Fałszywy apostoł Paweł - szatański koń trojański.

Na dzień dzisiejszy sytuacja u nas jest taka sama lub podobna jak za czasów Izraelitów w Egipcie.

W owym czasie wiara Izraelitów stała na niskim poziomie, dodajmy do tego jeszcze masowe bałwochwalstwo i kłanianie się posągom.

Czy Bóg ukarał Izraelitów za "tamto" łamanie Prawa? Oczywiście, że nie!

Bóg wykonał sąd nad bogami i Egiptu, pokazał kto jest Bogiem prawdziwym i zabrał rzecz jasna swój naród.

Dopiero teraz za niedowiarstwo Bóg się złościł na swój naród, gdy ci w takowy sposób się buntowali lub narzekali na to, że wyszli z Egiptu.

To samo z Isusem! Gdy On chodził po ziemi i udowadniał, że jest posłany przez Ojca,i jak ktoś w to nie wierzył, to może mieć kłopot z przeżyciem.


Ta sama sytuacja, gdy Isus powróci I zacznie działać

To było w kwestii wiary, a teraz łaska.

Niestety chyba wszyscy ludzie rozumują łaskę jako możesz robić co chcesz bylebyś wierzył.


Zwróćmy uwagę, że Bóg z łaski swojej nie zabrał nam możliwości życia wiecznego, jednak aby je otrzymać[życie wieczne] trzeba odejść od grzechu.

Tymczasem u Pawła łaska przedstawiana jest jako "możesz robić na co masz ochotę" bo zbawiony już jesteś.

Przykuł moją uwagę szczególnie ten fragment wypowiedzi

Odwracając to – uczynki bez wiary są martwe. Widzisz na ziemi żyje mnóstwo osób, które nie wierzą w Jezusa ale zachowują się w sposób moralny i etyczny. Nie krzywdzą bliźniego, są wiernymi mężami i żonami, nie kradną, po prostu są dobrymi ludźmi. Czy dostąpią zbawienia? Czytając wersety ,które podałem wcześniej, wątpliwe, Bóg to osądzi nie ja.

Radziłbym się zapoznać ze Słowem Bożym niż samemu powątpiewać. Czyżbyś nie wierzył Bogu?

Mateusza 19

(26) A Isus spojrzał na nich i rzekł im: U ludzi to rzecz niemożliwa, ale u Boga wszystko jest możliwe.

Dodając do tego jeszcze krew Baranka mamy potwierdzenie, że Bóg chce zbawić świat, a nie go potępić.

Kamil, ja w takich przypadkach podaje kilka wersetów, i linki do forum gdzie to omawiane, oraz artykułów.

jeśli człowiek faktycznie szuka prawdy, to przynajmniej zerknie. A jak szuka tylko zwady, to i możesz tysiąc wersetów przytoczyć a i tak on powie ze Paweł powiedział " to " i tak jest

Przyjmijmy , że zbawienie z wiary jest prawdą, i wszyscy którzy " mocno " kochają Boga Chrystusa idą do swojego wymarzonego nieba.

Pytanie,

co dalej ?


Jeśli do Nieba trafią ludzie, którzy w zasadzie mają w " pupie" Prawo Boga. To jak ma funkcjonować Niebo ?

Można będzie tam pić, ćpać, robić imprezy do rana , kłamać, krzywdzić innych ludzi i aniołów ?


Wiec czym będzie się różniło Niebo od ziemi ? Skoro tutaj będzie można grzeszyć i tam ?

Co to za Boże królestwo i sprawiedliwość, skoro w zasadzie Nic się nie zmieni ?

Poza tym, że zamiast żyć z 80 lat , będziemy mieli całą wieczność na grzeszenie !

Czym będzie się różniło Królestwo Boga od terazniejszego Królestwa Szatana ?
Chociaż, grzech już nie będzie występował, bo grzech to łamanie Prawa, którego już nie ma.

Wiec , w zasadzie po co iść do Nieba ? Po co tego wyczekiwać skoro to NIC nie zmienia ?



No bo w zasadzie, skoro Prawo na ziemi nie obowiązuje, to i nie obowiązuje już i w Niebie tak ?

Chyba że, Prawo na ziemi nie obowiązuje, a w Niebie już tak.

Wtedy mamy problem, wszyscy Ci którzy pójdą do Nieba, będą raptownie musieli przestrzegac Prawa, co będzie dla nich nie lada wyzwaniem !

Po co więc iść do nieba, skoro może tam obowiązywać zapewne jeszcze bardziej restrykcyjne Prawo niż na ziemi z którym wielu pawłowców ma problem ?

Czy nie lepiej zostać na ziemi gdzie będzie można dalej bezkarnie grzeszyć, i mówić ciągle " kocham Cie Boże " ?

Czego więc wybierac się do Nieba, skoro Raj jest juz na Ziemi.


Zastanówmy się Bracia i Siostry nad tym, czy ma to sens ? Jaki obraz wyłania nam się Boga i przyszłości ?

Liskar ty masz dar do prostego  i celnego ujmowania tematów. Oczywiście że masz tutaj rację ,niebo pełne ludzi wyjętych z pod prawa przypominało by  "WILD WEST"




Po drugie niebo nie jest dla ludzi ale dla "obserwatorów", serafinów, innych istot niebiańskich mających swoje wyznaczone zadania które przypisał im Stwórca. Wszystko podporządkowane prawom gwarantującym istnienie.
Woda wie gdzie ma płynąć, liść  wie kiedy ma wschodzić, drzewo wie kiedy ma zrzucać listowie, pies wie kiedy ma zaszczekać a krowa ryczy jak się jej w południe nie przyniesie wody do picia.
Wszystko prawo jest i wszystkim jest prawo, Bóg o sobie mówi, "Ja jestem Prawo i Sprawiedliwość".

Więc jak tam Paweł pisał?....

pablo picasso napisał:Lecz teraz zostaliśmy uwolnieni od zakonu, gdy umarliśmy temu, przez co byliśmy opanowani, tak iż służymy w nowości ducha, a nie według przestarzałej litery."

Nigdy nie umarłem, a mimo to wierzę w Syna Bożego że tego posłał Ojciec, tym bardziej nie umarłem  dla grzechu ponieważ nadal grzech prześladuje moje sumienie!. Czy to znaczy że nie wierzę w Syna Bożego że nie umarłem dla grzechu? . Jestem ponoć od niego uwolniony więc dlaczego mi nadal zagraża ..... http://gph.is/2cwUEsC

pablo picasso napisał:"Cóż więc powiemy? Że zakon to grzech? Przenigdy! Przecież nie poznałbym grzechu, gdyby nie zakon; wszak i o pożądliwości nie wiedziałbym, gdyby zakon nie mówił: Nie pożądaj!"

Pawle,  nie wszyscy  ludzie na tej ziemi są tak nieogarnięci jak ty!, każdy wie że popełnia grzech, nieprawość i nie musi tego sprawdzać czy  jest to w zakonie. Pijany osiemnastolatek napadający z nożem  dziadka na ulicy dla kilku złotych  wie że robi bezprawie , choć nigdy nie czytał Kodeksu Karnego  i nie ma pojęcia o czym mówi 10 PARAGRAF tego kodeksu. Przykro mi Pawle, robisz z ludzi kaleki i masz ich najwidoczniej za głupców. Fakt jesteśmy głupi ale mamy sumienia i wiemy co to DOBRO I ZŁO, nasza mama Ewa  sięgnęła po  ten dar mimo przestrogi Boga, czy nie tak napisane jest w księgach?.

http://gph.is/YBDfQn

Prawo Boże jest jak kodeks ruchu drogowego.

Złamanie go często kończy się śmiertelnym wypadkiem, ale... większość uwielbia prowadzenie samochodu, zwłaszcza dobrej marki, prawda?

Tak samo jest z prawem. Złamanie grozi śmiercią ale będziemy kochać cudowna jazdę życia w Królestwie Bożym.

Liksar to jedna z pereł na tym forum!

Może niepotrzebnie to napisałem, ponieważ zaraz się ktoś do niego doczepi. Za to, ze mądrzejszy od papieża. Gdyby nie był mądrzejszy to nie pisałby tutaj !

Hahahahahahahaha...

Pokaże wam jak wielkim kretyństwem jest nauka Pawła o zbawieniu z wiary a nie z uczynków.

Pójdźcie na siłownie i powiedzcie człowiekowi który trenuje z sukcesami kilka lat siłę, że mięśnie mu urosną nie poprzez systematyczny trening (czyli uczynki) ale przez wiarę (czyli zaniechanie treningu a tylko uwierzenie, że siła, mięśnie same urosną)!!!!

Otóż ten człowiek zabije was śmiechem.

A teraz zauważmy, że wielu chrześcijan z powagą wierzy w te brednie Pawła.....

A teraz pomyślmy dlaczego podałem przykład siłowni????

Ponieważ Bóg jest twórcą całego świata i jego praw w tym praw rządzącym ludzkim ciałem. 

Jak tego ciała używasz - czyli robisz ćwiczenia, czyny ciała - to te ciało jest mocniejsze. Jak leżysz na kanapie to mięśnie, kości powoli ci zanikają a rośnie ci tkanka tłuszczowa.

Skoro nasze ciało tak działa to podobnie działa nasz umysł czy dusza.

Paweł twierdząc, że uczynki nie zbawiają kim zatem jest???

Człowiekiem, który leczy ludzi z otyłości poprzez twierdzenie, że jak uwierzysz jego słowom, to schudniesz bez diety i ćwiczeń fizycznych.

To pokazuje kim jest Paweł i na jak wielkim kłamstwie bazują jego nauki.

Amosa 5

(7) Zaiste, nie czyni Wszechmogący Pan nic, jeżeli nie objawił swojego planu swoim sługom, prorokom.

( Gdy lew zaryczy, któż by się nie bał? Gdy Wszechmogący Pan każe, któż by nie prorokował?

Co przez to rozumiemy ?

Otóż Bóg najpierw zapowiada, a dopiero potem to czyni, aby każdy człowiek zobaczył ,że Bóg nie rzuca słów na wiatr i robi tak jak zapowiedział.

Amosa 4

(13) On bowiem jest tym, który kształtuje góry i stwarza wiatr, i objawia człowiekowi swoje zamysły; On stwarza zorzę poranną i mrok i kroczy po wyżynach ziemi: a imię jego Pan, Bóg Zastępów.

Tak jest np. z Izraelem , Bóg zapowiedział że stworzy potężne Królestwo, potem dał mu Prawo, zapowiedział co jest nagrodą za przestrzeganie, i co za nieprzestrzeganie.

I mamy niezbity dowód na kartach ST że tak jest !

Ez 18

(30) Dlatego każdego według jego postępowania będę sądził, domu izraelski - mówi Wszechmocny Pan. Nawróćcie się i odwróćcie od wszystkich waszych przestępstw, aby się wam nie stały pobudką do grzechu!

(31) Odrzućcie od siebie wszystkie swoje przestępstwa, które popełniliście przeciwko mnie, i stwórzcie sobie nowe serce i nowego ducha! Dlaczego macie umierać, domu izraelski?


Kolejny przykład, Bóg zapowiada osąd z uczynków... i tak będzie !


A w jakim miejscu Bóg zapowiedział osąd z Wiary ?


Bo słowa Pawła to nie słowa Boga !

Otóż NIGDZIE... czyli , że Bóg raptownie zmienił swoją strategię o 180* i w dodatku sam tego nie zapowiedział, nie zapowiedział też przez swego syna... a przez faryzeusza ?

Zastanówmy się też nad samą misją Chrystusa.


Nauczał przez dość długi okres , całym swoim przykładem ukazywał dobre uczynki zgodnie z Prawem .

Uczył o ważności Prawa oraz tym ,że nie zmieni się do przeminięcia ziemi.

Jana 3
(19) A na tym polega sąd, że światłość przyszła na świat, lecz ludzie bardziej umiłowali ciemność, bo ich uczynki były złe.
(20) Każdy bowiem, kto źle czyni, nienawidzi światłości i nie zbliża się do światłości, aby nie ujawniono jego uczynków.


Ta całą masa mądrości płynących z Ewangelii.. raptownie okazuję się stekiem BZDUR. ponieważ Ojciec chwilę po naukach swojego Syna zmienił zdanie, o 180* usuną prawo i wprowadził zbawienie z łaski.

Skoro zbawienie jest z łaski, a uczynki nie maja nic do tego... to po cholerę Umarł Chrystus !?


Umarł za nasze grzechy... grzechy które były złamaniem prawa, bo tym jest grzech.

Skoro definicja grzechu zmienila się na to że grzech = brak wiary


To Chrystus umarł na darmo, bo przecież chwilę potem Paweł dostał zupełnie inne nauki oraz doktrynę zbawienia z łaski !

Żeby Chrystus umarł za brak wiary ludzi, wtedy miałoby to sens ! Ale on umarł za łamanie Prawa... a to co innego !

Każdy jest zbawiony z swojej wiary, a nie z uczynków.. więc Chrystus do niczego nie był potrzebny .

Umarł za coś... co chwilę po jego śmierci nie obowiązywało !


Wiec co to za Ojciec z Boga, który poświęca swojego syna, po to by zaraz zmienić swoje zdanie i prawa osądu ?!

Wychodzi na to, że Bóg pozwolił na śmierć swojego syna zupełnie bez potrzeby ![/size]

Każdy pawłowiec to szybko zaneguje.

Chrystus umarł za grzechy z przeklętego Zakonu i w ten sposób nas od niego uwolnił.

Właśnie jego śmierć anulowała zakon i już nasze grzechy są wszystkie wybaczone z powodu Jego ostatecznej ofiary.

Twoje argumenty są z pewnością trafne i niewątpliwie masz rację. Ale znając przeciwników Prawdy, w taki sposób oni to... 'wyjaśnią.'

I dodadzą "Błogosławieni, którzy nie widzieli a uwierzyli."

Na moim blogu podesłano mi ciekawy artykuł broniący Pawła:
https://cyryl27.wordpress.com/2016/11/27/metody-jakie-nasienia-weza-stosuje-na-nas/comment-page-1/#comment-197

Oto ten artykuł:

milionpytanakame napisał:

Dwanaście dowodów na to, że odrzucenie apostolstwa Pawła jest błędną decyzją.

Zanim przeczytasz artykuł, zapoznaj się proszę z zawartością poniższych linków.
STRONA ODRZUCAJĄCA PAWŁA:
http://zbawienie.com/Pawel-czy-Chrystus-1.htm
http://zbawienie.com/apostol-Pawel.htm
https://zbawienie.forumotion.com/t186-falszywy-apostol-pawel-szatanski-kon-trojanski
STRONA POPIERAJĄCA PAWŁA:
http://detektywprawdy.pl/2015/09/30/dowod-na-to-ze-pawel-byl-apostolem-jezusa/
https://uderzwfalsz.wordpress.com/2015/05/17/pawel-wilk-w-owczej-skorze-czy-prawdziwy-apostol/
Mt 7, „15 Strzeżcie się fałszywych proroków, którzy przychodzą do was w owczej skórze, a wewnątrz są drapieżnymi wilkami7. 16 Poznacie ich po ich owocach. Czy zbiera się winogrona z ciernia, albo z ostu figi? 17 Tak każde dobre drzewo wydaje dobre owoce, a złe drzewo wydaje złe owoce. 18 Nie może dobre drzewo wydać złych owoców ani złe drzewo wydać dobrych owoców. 19 Każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, będzie wycięte i w ogień wrzucone. 20 A więc: poznacie ich po ich owocach.”
Nie chcę nikogo atakować personalnie w tym artykule. Dlatego jeśli czujesz się osobiście dotknięty i urażony moimi słowami to najmocniej przepraszam, gdyż nie to miałam na celu. Nie mam również na celu doprowadzania nikogo do stanów depresji i braku nadziei na zbawienie. Pragnę jedynie zwrócić uwagę na zagrożenia, jakie płyną z odrzucenia Pawła. Jeśli ten artykuł wywołuje w Tobie skrajne emocje, jakiekolwiek by one nie były – zwróć się proszę do Boga. On Cię wysłucha. On pomoże.
1.Odrzucenie Pawła wprowadza chrześcijan w konfuzję i zagubienie.
Morze pytań, które codziennie zabijały moją wiarę, doprowadzając do zwątpienia we wszystko. To niestety poznałam na własnej skórze. Kto ma rację? Komu wierzyć? Jak to w końcu jest, Paweł był prawdziwym apostołem, czy nie? Jaka jest w końcu droga do zbawienia? Co ja mam właściwie robić?
Pytania otwierają dwie furtki. Pierwsza prowadzi do Boga – wystarczy po prostu prosić go poprzez modlitwę o mądrość i rozum, a potem pokornie i ufnie słuchać Jego Słowa, by wszelkie wątpliwości zostały rozwiane. Bóg jest Bogiem ładu, nie chaosu. Druga furtka prowadzi do szatana – „To zbyt skomplikowane, nigdy tego nie zrozumiesz.” „Biblię napisali zwykli ludzie, to tylko pierwsza książka z gatunku fantasy, nic więcej.” „Te sprzeczności to tylko kolejny dowód na to, że Boga nie ma. Po co tracić czas na wiarę w wymyślonych przyjaciół?”
Szatan potrafi też mówić inaczej: „W Biblii ukrytych jest więcej spisków, które tylko czekają na odkrycie. Wielu ludzi to napisało, wielu ludzi w Watykanie zmieniało kanon biblijny bez końca. Uwierz mi, Bóg nie miał nad tym żadnej kontroli, zmieniano Jego Słowo i niczego nie mógł zrobić. Ale teraz wybrał Ciebie – tak, właśnie Ciebie! – byś wszystko naprawił dla Jego chwały. Jesteś wyjątkowy. Jesteś wybrany przez Boga. Działaj!”
Nie wiem jak wy, ale za każdym razem, gdy wchodzę na antypawłowe blogi, widzę Ewę, która zajada się w najlepsze owocami z drzewa poznania dobra i zła, a szatan się z tego śmieje i podsuwa jej kolejne smakołyki. Potwornie mnie to przeraża. Co chcę przez to powiedzieć? Tylko jedno – pycha nas zabija. Jest jak czad – bezwonna, bezbarwna, a omamiony nią człowiek nawet nie widzi problemu i uważa, że wszystko z nim jest w porządku. To śmiertelna pułapka, z której tylko Bóg może nas wyzwolić. Szatan dobrze wiedział, jakiej broni użyć w ogrodzie Eden i z powodzeniem stosuje ją do dzisiaj, by nas wszystkich zabić. To właśnie pycha stoi za wszystkimi grzechami i to pycha napędza machinerię konfliktu pawłowego. Pycha, której najczęściej nikt w ogóle w sobie nie dostrzega – posiada ona bowiem wbudowany system wmawiania ludziom, że są od niej wolni. „Ty, pełen pychy? Zdaje Ci się. To ten drugi ma z tym problem. Zaraz Ci to udowodnię.”
2.Odrzucenie Pawła prowadzi do tworzenia nastroju paranoi.
„Nikomu nie można ufać. Niczemu nie można ufać. Biblii nie można ufać, pełno w niej przekłamań. Kościołom nie można ufać, pełno w nich fałszywych doktryn i fałszywych nauczycieli, których interesują jedynie pieniądze. Światu nie można ufać, Illuminati są wszędzie, symbole są wszędzie, psychopatyczni politycy są wszędzie. Blogom chrześcijańskim też nie można ufać. Co ja mam robić, CO JA MAM ROBIĆ?”
Jeśli utknąłeś na tym etapie – proszę, zwróć się teraz do Boga poprzez modlitwę. Powiedz mu o swoich lękach, o swoim zagubieniu, poproś Go o pomoc. On Cię wysłucha. On Ci pomoże.
3.Odrzucenie Pawła wprowadza do serca chrześcijanina brak zaufania do Bożego słowa.
„Jasny gwint, kolejne sprzeczności w Biblii. Chrzanić to, lepiej być ateistą.” 
„Znowu nic nie rozumiem. Lepiej wytłumaczą mi to w kościele.”
Osobom, które dopiero co wybudziły się z matrixa, konflikt pawłowy może tylko zaszkodzić. Wszystko dlatego, że owe osoby nie znają jeszcze dobrze Biblii i samego Boga, przez co są bardziej podatne na ataki szatana, zwiedzenie, zwątpienie, a nawet silne poczucie bezsensu życia. To też niestety piszę z własnego doświadczenia.
4.Odrzucenie Pawła wprowadza do serca chrześcijanina brak zaufania do samego Boga i Jego decyzji.
„No i po co On zezwalał na fałszowanie Jego własnej księgi? Tak dla jaj? Bawi się nami, czy co?”
„Dlaczego Bóg miałby wybierać Pawła? To byłby Jego największy błąd...”
1 J 1, 5 „Bóg jest światłością, a nie ma w nim żadnej ciemności.”
Zobaczmy, co sam Bóg ma do powiedzenia w kwestii wyboru Pawła na apostoła:
Dz. A. 9 „1 A Saul, dysząc jeszcze groźbą i chęcią mordu wobec uczniów Pana, poszedł do najwyższego kapłana;
2 I prosił go o listy do synagog w Damaszku, aby mógł, jeśliby znalazł tam zwolenników tej drogi, zarówno mężczyzn, jak i kobiety, przyprowadzić ich związanych do Jerozolimy.
3 A gdy jadąc, zbliżał się do Damaszku, nagle olśniła go światłość z nieba.
4 Upadł na ziemię i usłyszał głos, który mówił do niego: Saulu, Saulu, dlaczego mnie prześladujesz?
5 Wtedy zapytał: Kim jesteś, Panie? A Pan odpowiedział: Ja jestem Jezus, którego ty prześladujesz. Trudno ci wierzgać przeciw ościeniowi.
6 A Saul, drżąc i bojąc się, powiedział: Panie, co chcesz, abym zrobił? A Pan do niego: Wstań i idź do miasta, a tam ci powiedzą, co masz robić.
7 A mężczyźni, którzy byli z nim w drodze, stanęli oniemiali. Słyszeli bowiem głos, lecz nikogo nie widzieli.
8 I podniósł się Saul z ziemi, a gdy otworzył oczy, nikogo nie mógł widzieć. Wtedy wzięli go za rękę i zaprowadzili do Damaszku.
9 Trzy dni nic nie widział i nie jadł ani nie pił.
10 A w Damaszku był pewien uczeń, imieniem Ananiasz. I powiedział do niego Pan w widzeniu: Ananiaszu! A on odpowiedział: Oto ja, Panie.
11 A Pan powiedział do niego: Wstań i idź na ulicę, którą nazywają Prostą, i zapytaj w domu Judy o Saula z Tarsu, oto bowiem się modli.
12 I ujrzał w widzeniu człowieka imieniem Ananiasz, wchodzącego i kładącego na nim rękę, aby odzyskał wzrok.
13 Ananiasz zaś odpowiedział: Panie, słyszałem od wielu, ile złego wyrządził ten człowiek twoim świętym w Jerozolimie.
14 Tutaj także ma władzę od najwyższych kapłanów uwięzić wszystkich, którzy wzywają twego imienia.
15 Lecz Pan powiedział do niego: Idź, bo on jest moim wybranym naczyniem, aby zanieść moje imię do pogan, królów i synów Izraela.
16 Ja bowiem pokażę mu, jak wiele musi wycierpieć dla mego imienia.
17 Wtedy Ananiasz poszedł, wszedł do domu, położył na nim ręce i powiedział: Saulu, bracie, Pan mnie posłał – Jezus, który ci się ukazał w drodze, którą jechałeś – żebyś odzyskał wzrok i został napełniony Duchem Świętym.
18 I natychmiast spadły z jego oczu jakby łuski, i zaraz przejrzał, wstał i został ochrzczony.”
A teraz przeskoczmy na chwilę na sposób patrzenia antypawłowców. Tych Bożych słów albo nigdy nie było, bo zostały sfałszowane, albo zostały wypowiedziane... ale przez szatana, lub demona, który się pod Boga podszywał. Co za tym idzie, albo zesłanie Ducha Świętego na Pawła i jego uzdrowienie jest sfałszowane i nigdy się nie wydarzyło, albo... też jest szatańską sztuczką, z czym się totalnie nie zgadzam. A co jeśli się mylimy i te słowa naprawdę powiedzieli Bóg i Jego Syn? Co jeśli to był prawdziwy Duch Święty i prawdziwa manifestacja Bożej potęgi? Ups. Nadal będziemy się upierać, że to tylko szatańska sztuczka? Dlaczego ryzykujemy niewybaczalnym bluźnierstwem identycznym jak to popełnione niegdyś przez faryzeuszy?
Mt 12 „22 Wówczas przyprowadzono Mu opętanego, który był niewidomy i niemy. Uzdrowił go, tak że niemy mógł mówić i widzieć. 23 A wszystkie tłumy pełne były podziwu i mówiły: «Czyż nie jest to Syn Dawida?» 24 Lecz faryzeusze, słysząc to, mówili: «On tylko przez Belzebuba, władcę złych duchów, wyrzuca złe duchy». 25 Jezus, znając ich myśli, rzekł do nich: «Każde królestwo, wewnętrznie skłócone, pustoszeje. I żadne miasto ani dom, wewnętrznie skłócony, się nie ostoi. 26 Jeśli szatan wyrzuca szatana, to sam ze sobą jest skłócony, jakże się więc ostoi jego królestwo? 27 I jeśli Ja przez Belzebuba wyrzucam złe duchy, to przez kogo je wyrzucają wasi synowie? Dlatego oni będą waszymi sędziami. 28 Lecz jeśli Ja mocą Ducha Bożego wyrzucam złe duchy, to istotnie przyszło do was królestwo Boże. 29 Albo jak może ktoś wejść do domu mocarza, i sprzęt mu zagrabić, jeśli mocarza wpierw nie zwiąże? I dopiero wtedy dom Jego ograbi.
30 Kto nie jest ze Mną, jest przeciwko Mnie; i kto nie zbiera ze Mną, rozprasza.
31 Dlatego powiadam wam: Każdy grzech i bluźnierstwo będą odpuszczone ludziom, ale bluźnierstwo przeciwko Duchowi nie będzie odpuszczone. 32 Jeśli ktoś powie słowo przeciw Synowi Człowieczemu, będzie mu odpuszczone, lecz jeśli powie przeciw Duchowi Świętemu, nie będzie mu odpuszczone ani w tym wieku, ani w przyszłym. 33 Albo uznajcie, że drzewo jest dobre, wtedy i jego owoc jest dobry, albo uznajcie, że drzewo jest złe, wtedy i owoc jego jest zły; bo z owocu poznaje się drzewo. 34 Plemię żmijowe! Jakże wy możecie mówić dobrze, skoro źli jesteście? Przecież z obfitości serca usta mówią. 35 Dobry człowiek z dobrego skarbca wydobywa dobre rzeczy, zły człowiek ze złego skarbca wydobywa złe rzeczy. 36 A powiadam wam: Z każdego bezużytecznego słowa, które wypowiedzą ludzie, zdadzą sprawę w dzień sądu. 37 Bo na podstawie słów twoich będziesz uniewinniony i na podstawie słów twoich będziesz potępiony.”
5.Odrzucenie Pawła stwarza podwaliny do uznania Jezusa za szatana.
https://theredbrainbreakerkstian.wordpress.com/2015/11/16/co-szatan-zrobil-z-biblia-cz-36-jezus-chrystus-jest-synem-lucyfera/
Odrzuciliśmy Pawła, to czemu by nie odrzucić też Jezusa, prawda? Błąd. Olbrzymi BŁĄD.
Nie polecam przyjmować poglądów autora bloga jako swoich. Po pierwsze dlatego, że ta strona u kilku osób wywoływała już ataki demoniczne (w moim przypadku wywołuje silne bóle głowy, natychmiast po kliknięciu w link). Po drugie – uznanie Jezusa za szatana również prowadzi do bluźnierstwa przeciwko Duchowi (patrz cytat wyżej z Ewangelii Mateusza).
Duch Święty nikogo nie poprowadziłby w ten sposób. Jeśli konflikt pawłowy doprowadza do sytuacji, w której Chrystus zostaje utożsamiony z szatanem, a ludzie ryzykują popełnieniem niewybaczalnego grzechu – to jaki duch może za tym wszystkim stać? Dobry czy zły?
6.Odrzucenie Pawła stwarza podwaliny do uznania darów duchowych (takich jak np. uzdrawianie w imię Jezusa) za opętanie demoniczne lub dary pochodzące od szatana.
https://cyryl27.wordpress.com/2016/08/27/klamstwo-pawla-nr-10-czyli-dary-ducha-zacheta-pawla-do-zaproszenia-do-siebie-demonow/
https://zbawienie.forumotion.com/t30p75-rozmowy-z-ludzmi-o-prawdzie#102227
Cytat ze strony: „Co niektórzy zmieniają swoje nastawienie na chwilę, przyjmując chrzest, a potem pod wpływem kłamstw grzeszą i przyjmują do tego pawłowe "dary ducha"...na pewno nie Ducha Świętego! Pawłowe "dary ducha" to nic innego, jak odrzucenie Prawa według jego nauk, trwanie w grzechu, a następnie skutek tego jakim jest powrót demonów, wypędzonych podczas chrztu... i z "nowo narodzonych" powstają tak zwani - "nowo nawiedzeni".”
Sytuacja identyczna jak w poprzednim punkcie. To też prowadzi do niewybaczalnego grzechu bluźnierstwa przeciwko Duchowi. Nie polecam przyjmowania poglądów autora jako własne.
7.Odrzucenie Pawła karmi ego.
Pycha zabija. Mówiłam już o tym, prawda?
„To my mamy rację, to my mamy mądrość, to nam zostało dane poznanie od Boga, to my znamy prawdę absolutną, to my wykonujemy najwięcej pożytecznej roboty, my, my, MY!”
Myślę, że posiadanie prawdy absolutnej od Boga wymaga niesamowitej  pokory. Prawda w niewłaściwych, pełnych pychy rękach może tylko doprowadzić do zniszczenia, pogoni za władzą i mamoną, a w rezultacie doprowadzić do śmierci wielu istnień. Ale to tylko moje zdanie, mogę się mylić. Jestem tylko szarym niemowlęciem w wierze.
8.Odrzucenie Pawła powoduje zanik miłości do bliźniego i do nieprzyjaciół.
https://zbawienie.forumotion.com/t255-czy-chrzescijanstwo-miluje-boga-i-syna
https://zbawienie.forumotion.com/t18-zwalczanie-biblii-blogi-promujace-falszywe-doktryny-i-klamstwa
Oskarżenia o współpracę ze złymi służbami, oskarżenia o głoszenie innej religii i o wierzenie w innego boga, niemiło brzmiące aluzje, kłótnie, ataki, wyciąganie cudzych wypowiedzi z kontekstu, i tak dalej... wymieniać można w nieskończoność. Rozumiem, że chcemy uniknąć zwiedzenia za wszelką cenę, ale po pierwsze, nie wolno szarżować z wnioskami, a po drugie – mroczne z nas światło w ciemnościach, gdy dajemy tak kiepski przykład.
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że strony stojące za Pawłem dają się w to wszystko niekiedy wciągnąć, co tylko dostarcza ich przeciwnikom kolejnego materiału do złośliwych docinków. Koło się zamyka. Jak żyć?
9.Odrzucenie Pawła prowadzi do totalnego braku porozumienia, spowodowanego zmniejszoną umiejętnością czytania ze zrozumieniem. 
Wszystko przez to, że za wszelką cenę pragnie się udowodnić, że druga strona konfliktu nie tylko jest w błędzie, ale do tego też jest po złej stronie mocy. To działanie nawet nie musi być celowe i robione złośliwie z rozmysłem – to po prostu ego nakłada klapki na oczy i każe doszukiwać się wszędzie zła, bo „to w końcu JA mam rację!” Najważniejsze to zdać sobie z tego sprawę i wziąć swoje myśli pod kontrolę, inaczej jest się zwierzyną dla szatana i jego podłych zagrywek.
10.Odrzucenie Pawła stwarza niepotrzebne podziały między biblijnymi chrześcijanami.
Wszyscy jesteśmy chrześcijanami biblijnymi, a zamiast się zjednoczyć i razem szukać Boga to kłócimy się o Biblię niczym Jezus z faryzeuszami. A szatan zapewne się z nas śmieje do rozpuku – nie dość, że nas wszystkich ze sobą skłócił i doprowadził do sytuacji, gdzie bluźnierstwem możemy zaprzepaścić wszystko, to jeszcze nasze zachowanie wpływa na innych potencjalnych chrześcijan. „Jak oni chcą cokolwiek głosić ze Słowa Bożego, skoro są tak podzieleni?” Dwie pieczenie na jednym ogniu. 1:0 dla szatana, ale ostatecznie i tak przegra, bo Bóg jest Wielki.
Jest tylko jedna dobra strona tej sytuacji. Dzięki temu uczymy się badać duchy i po uczynkach rozpoznajemy, kto jest prawdziwym chrześcijaninem. Dodatkowo daje nam to motywację do tego, by samemu wzrastać duchowo pod czujnym i opiekuńczym okiem Boga.
11.Odrzucenie Pawła zachęca do tracenia czasu na doszukiwanie się spisków i przekłamań w Biblii.
Doszukanie się w Biblii „fałszywego” apostolstwa Pawła sprawia, że wszystkie zapisy w Piśmie stają pod znakiem zapytania. Rozpoczyna się więc wielkie sprawdzanie wiarygodności Biblii, poprawianie wersetów uznanych za skażone, sprawdzanie wszystkich proroctw, bo a nóż, widelec i łyżka coś jeszcze się ciekawego znajdzie... Wszystko fajnie, ale gdzie czas na głoszenie Dobrej Nowiny? Gdzie czas na pracę nad własnym charakterem? Gdzie czas na wzrost duchowy, na kontakt z Bogiem? A raczej nie „gdzie jest czas”, ale ile go tak naprawdę zostaje, po odjęciu pracy nad szukaniem spisków i wyjaśnień proroctw?
Nie zrozumcie mnie źle – badanie proroctw biblijnych nie jest czymś złym, wręcz przeciwnie, jest to nawet wskazane. Chodzi mi jedynie o ogrom czasu, jaki się na to poświęca.
Życie chrześcijanina to nie tylko czasy końca. To nie tylko apokalipsa, Illuminati, walka z systemem. To także stały kontakt z Bogiem, walka z grzechem i pokusami, uświęcanie się i staranie o zbawienie, a przede wszystkim głoszenie Słowa Bożego. Tutaj potrzeba dobrego ustawienia sobie priorytetów, jednak ostatnimi czasy mam wrażenie, że priorytetem jest Paweł i chęć udowodnienia zła innych blogów, bo to „pomioty szatana”.
12.Odrzucenie Pawła zachęca do tracenia czasu na szukanie wyjaśnienia dla wszystkich proroctw... poprzez wstawianie Pawła w roli każdej złej osoby w Apokalipsie.
Ten punkt nawiązuje do poprzedniego. Znam argumenty przemawiające za tym, że wypełnianie się proroctw buduje chrześcijan i dodaje im nadziei, ale czy naprawdę musimy polegać wyłącznie na proroctwach i znakach? Dlaczego nie potrafimy żyć z wiarą na co dzień? Czy sama obietnica zbawienia nie daje nam nadziei?
I najważniejsze – dlaczego wszędzie, do każdego apokaliptycznego proroctwa wrzuca się Pawła, oskarżając go o całe zło na tym świecie? Słyszałam już o Pawle jako apostole synagogi szatana, Pawle jako apostole Bestii z otchłani, Pawle Szymonie Magu, Pawle jako początku Kościoła Katolickiego, Pawle upadłym aniele... strach myśleć, co będzie później. Jeszcze większy strach myśleć, co będzie, jeśli wszystkie tego typu wyjaśnienia proroctw okażą się fałszywe, a nadejdą czasy końca. Co wtedy?
https://zbawienie.forumotion.com/t253p25-konflikt-pomiedzy-smokiem-a-bestia-o-wladze
https://cyryl27.wordpress.com/2016/06/27/klamstwo-pawla-nr-7-pawel-apostol-synagogi-szatana/
http://arkabushiego.blox.pl/2016/12/Pawel-z-Tarsu-zydowskim-apostolem-do-pogan.html
Naszym przeciwnikiem jest szatan. Nie Paweł. SZATAN. Mistrz kłamstwa plus armia demonów. Co jeśli podsunął nam coś, co uważamy za odkrycie roku i prawdę, a tak naprawdę jest to tylko jego kolejne kłamstwo stulecia, prowadzące do niewybaczalnego bluźnierstwa? Z nim nie ma żartów. Weźmy go w końcu na serio, bo to poważny przeciwnik.
Swego czasu również wierzyłam w to, że Paweł to fałszywy apostoł. Na moje szczęście nie zagłębiłam się w to i nie pozwoliłam, by stało się to moją główną osią interpretacyjną Biblii. Co ciekawe, gdy modliłam się do Boga o ochronę przed zwodniczymi nauczycielami i złymi blogami, zaczęłam czuć coraz silniejszą niechęć do przeglądania jakichkolwiek stron antypawłowych. A potem pojawiły się pytania.
Zaczęłam się zastanawiać, co pominęłam, czego nie rozumiem, co zrobiłam źle, dlaczego to wszystko jest tak skomplikowane, o co się tak wszyscy kłócą. Co śmieszne, mój błąd polegał na braku pokory i na totalnej nieznajomości Pisma, a do tego na pozwalaniu, by blogi mnie prowadziły, a nie Bóg. Dopiero gdy sama przeczytałam listy Pawła, prosząc uprzednio Boga o mądrość w tej kwestii, moje oczy zaczęły się otwierać.
Dlatego bardzo polecam samodzielną lekturę Pisma plus modlitwy – niech prowadzi Was Bóg, nie ludzie. Ludzki umysł ma to do siebie, że łatwo go zwieść. Najłatwiej wtedy, gdy sami mu na to pozwalamy, polegając za bardzo na blogach i własnym rozumie, zamiast na Piśmie i mądrości Bożej.
Przestrzegam przed odrzucaniem Pawła. Przestrzegam też przed stronami antypawłowymi – zaczęły świetnie, a potem coś poszło drastycznie nie tak. Na swoim własnym przykładzie zauważyłam, że Bóg najwyraźniej chciał, bym z nich uciekała jak najdalej. Skutki odrzucania apostolstwa Pawła są opłakane. To mówi samo za siebie.
Przyp 3, 5-7 „Zaufaj Panu z całego serca i nie polegaj na własnym rozumie!”

http://milionpytanakame.blogspot.com/2016/12/dwanascie-dowodow-na-to-ze-odrzucenie.html

Szczerze autor nie podał ani jednego dowodu.

Autor na obronę Pawła nie podał żadnych dowodów. Zamiast tego, dowody autora skupiają się na tym, że odrzucenie Pawła powoduje podziały wśród chrześcijan.

Mat 10 napisał:(34) Nie mniemajcie, że przyszedłem przynieść pokój na ziemię; nie przyszedłem przynieść pokój, ale miecz.
(35) Bo przyszedłem poróżnić człowieka z jego ojcem i córkę z jego matką, i synową z jej teściową.
(36) Tak to staną się wrogami człowieka domownicy jego.
(37) Kto miłuje ojca albo matkę bardziej niż mnie, nie jest mnie godzien; i kto miłuje syna albo córkę bardziej niż mnie, nie jest mnie godzien.

Dowody autora, to tak naprawdę insynuacje i spekulacje.

Przyznaje autorowi racje, że dostrzeżenie faktu, że Paweł to fałszywy Apostoł może powodować wzrost braku miłości i zaufania do innych ludzi. Napisałem na ten temat artykuł:
https://cyryl27.wordpress.com/2015/12/06/jakie-upomnienie-mial-isus-do-zboru-w-efezie/

W którym pokazałem, że Isus pochwaliwszy Efezjan za rozpoznanie fałszywych Apostołów zganił ich za odejście od pierwotnej miłości do bliźni i braci. 

No właśnie autor powtórzył moje wnioski z tego artykułu jako obronę Pawła.

Jego wnioski są w tym stylu:
"Odrzucenie Pawła powoduje nowe podziały, odejście od miłowania bliźnich a nawet odrzucenie Isusa" - autor podał przykład Brein Breakera.

Otóż zauważmy jedno. 

Przecież wszystkie odłamy chrześcijaństwa uznające Pawła od katolicyzmu, przez protestantyzm, nowe odłamy chrześcijaństwa do prawosławia są podzielone.

Wyznającym Pawła odłamom chrześcijaństwa nie przeszkadzało to siebie zwalczać i wszczynać wiele wojen.

Sama reformacja pochłonęła miliony ofiar wojen religijnych. O dziwo to protestanci byli bardziej Pawłowi od katolików i oni co dziwniejsze palili więcej czarownic na stosach, mordowali więcej ludzi w wojnach niż uczestnicy krucjat.

Wojna trzydziestoletnia w Niemczech, potop Szwedzkich protestantów w Polsce.

Luter który nakłaniał do mordowani chłopów przez panów. Cromwell przyjaciel żydów, fanatyczny wyznawca Pawła i zbrodniarz wojenny. 

Zarzucanie nam nienawiści i siana zgorszenia przez odrzucenie Pawła przez zwolennika Pawła czym jest jak nie hipokryzją???

Mat 7 napisał:(1) Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni.
(2) Albowiem jakim sądem sądzicie, takim was osądzą, i jaką miarą mierzycie, taką i wam odmierzą.
(3) A czemu widzisz źdźbło w oku brata swego, a belki w oku swoim nie dostrzegasz?
(4) Albo jak powiesz bratu swemu: Pozwól, że wyjmę źdźbło z oka twego, a oto belka jest w oku twoim?
(5) Obłudniku, wyjmij najpierw belkę z oka swego, a wtedy przejrzysz, aby wyjąć źdźbło z oka brata swego.

Autor nas posądził o tworzenie podziałów i sianie zgorszenia... dobre, ale czy autor zapomniał, że zwolennicy Pawła - protestanci - w wojnach są winni prawdziwych podziałów i morza niewinnej krwi!!!

Ten sam argument o tworzenie podziałów, może zastosować katolik i zresztą stosują.

Autor sugeruje nam, że bliźnimi przeciwko duchowi świętemu i ze jesteśmy pełni pychy.

Ale czy wyznawane przez Pawła nauki, że każdy kto wezwie imienia Chrystusa ma władzę nad demonami, super moce w stylu mówienia językami i prorokowanie przypadkiem nie uczą ludzi pychy????

Oczywiście, że uczą i zobaczmy obraz dzisiejszego chrześcijaństwa Pawłowego.

Możesz grzeszyć ale i tak demon ci nic nie zrobi jeśli wyzwiesz imienia Isusa!!!!

Czy takie podejście nie wzmaga pychy????

Mat 7 napisał:(22) W owym dniu wielu mi powie: Panie, Panie, czyż nie prorokowaliśmy w imieniu twoim i w imieniu twoim nie wypędzaliśmy demonów, i w imieniu twoim nie czyniliśmy wielu cudów?
(23) A wtedy im powiem: Nigdy was nie znałem. Idźcie precz ode mnie wy, którzy czynicie bezprawie.

Czy te słowa Isus nie kieruje do wyznawców Pawła, którzy wyganiają demony w imieniu jego ale dalej grzeszą????

Chyba raczej tak.

Autor subtelnie grozi nam, że bluźnimy przeciwko Duchowi Świętemu, ponieważ Isusowi także zarzucano bycie pod wpływem demona za to, że wygania demony.

Tymczasem Isus w tym samym rozdziale powiedział nam rzecz ciekawą o demonach:

Mat 12 napisał:(43) Gdy zaś duch nieczysty wyjdzie z człowieka, wędruje po miejscach bezwodnych, szukając ukojenia, ale go nie znajduje.
(44) Wtedy mówi: Wrócę do domu swego, stąd wyszedłem i przyszedłszy, zastaje go opróżnionym, wymiecionym i przyozdobionym.
(45) Wówczas idzie i zabiera z sobą siedem duchów innych gorszych niż on, i wszedłszy mieszkają tam; i bywa końcowy stan człowieka tego gorszy niż pierwotny. Tak będzie i z tym złym pokoleniem.

Otóż Isus wyrzucał demony ale z ludzi, którzy nie powracali do grzechów. Natomiast ludzie którzy zostali uwolnieni spod wpływu demona ale powrócili do grzechów to demon powróci wraz z kolegami.

Tymczasem co głosi Paweł jak nie to, że wystarczy wyznać imię Isusa i od razu demon zostaje wygnany i nie wraca nigdy.

Rzym 6 napisał:(1) Cóż więc powiemy? Czy mamy pozostać w grzechu, aby łaska obfitsza była?
(2) Przenigdy! Jakże my, którzy grzechowi umarliśmy, jeszcze w nim żyć mamy?
(3) Czyż nie wiecie, że my wszyscy, ochrzczeni w Chrystusa Isusa, w śmierć jego zostaliśmy ochrzczeni?
(4) Pogrzebani tedy jesteśmy wraz z nim przez chrzest w śmierć, abyśmy jak Chrystus wskrzeszony został z martwych przez chwałę Ojca, tak i my nowe życie prowadzili.
(5) Bo jeśli wrośliśmy w podobieństwo jego śmierci, wrośniemy również w podobieństwo jego zmartwychwstania,
(6) Wiedząc to, że nasz stary człowiek został wespół z nim ukrzyżowany, aby grzeszne ciało zostało unicestwione, byśmy już nadal nie służyli grzechowi;
(7) Kto bowiem umarł, uwolniony jest od grzechu.
( Jeśli tedy umarliśmy z Chrystusem, wierzymy, że też z nim żyć będziemy,
(9) Wiedząc, że zmartwychwzbudzony Chrystus już nie umiera, śmierć nad nim już nie panuje.
(10) Umarłszy bowiem, dla grzechu raz na zawsze umarł, a żyjąc, żyje dla Boga.
(11) Podobnie i wy uważajcie siebie za umarłych dla grzechu, a za żyjących dla Boga w Chrystusie Isusie, Panu naszym.
(12) Niechże więc nie panuje grzech w śmiertelnym ciele waszym, abyście nie byli posłuszni pożądliwościom jego,
(13) I nie oddawajcie członków swoich grzechowi na oręż nieprawości, ale oddawajcie siebie Bogu jako ożywionych z martwych, a członki swoje Bogu na oręż sprawiedliwości.
(14) Albowiem grzech nad wami panować nie będzie, bo nie jesteście pod zakonem, lecz pod łaską.
(15) Cóż tedy? Czy mamy grzeszyć, dlatego że nie jesteśmy pod zakonem lecz pod łaską? Przenigdy!
(16) Czyż nie wiecie, że jeśli się oddajecie jako słudzy w posłuszeństwo stajecie się sługami tego, komu jesteście posłuszni, czy to grzechu ku śmierci, czy też posłuszeństwa ku sprawiedliwości?
(17) Lecz Bogu niech będą dzięki, że wy, którzy byliście sługami grzechu, przyjęliście ze szczerego serca zarys tej nauki, której zostaliście przekazani
(18) A uwolnieni od grzechu, staliście się Sługami sprawiedliwości,
(19) Po ludzku mówię przez wzgląd na słabość waszego ciała. Jak bowiem oddawaliście członki wasze na służbę nieczystości i nieprawości ku popełnianiu nieprawości, tak teraz oddawajcie członki wasze na służbę sprawiedliwości ku poświęceniu.
(20) Gdy bowiem byliście sługami grzechu, byliście dalecy od sprawiedliwości.
(21) Jakiż więc mieliście wtedy pożytek? Taki, którego się teraz wstydzicie, a końcem tego jest śmierć.
(22) Teraz zaś, wyzwoleni od grzechu, a oddani w służbę Bogu, macie pożytek w poświęceniu, a za cel żywot wieczny.
(23) Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć, lecz darem łaski Bożej jest żywot wieczny w Chrystusie Isusie, Panu naszym.

Zobaczmy Paweł twierdzi, że to zakon powoduje grzech i każdy kto po prostu uwierzy i wyzna imię Isusa nie może grzeszyć.

Tak a co Isus na to??

Mat 7 napisał:(21) Nie każdy, kto do mnie mówi: Panie, Panie, wejdzie do Królestwa Niebios; lecz tylko ten, kto pełni wolę Ojca mego, który jest w niebie.
(22) W owym dniu wielu mi powie: Panie, Panie, czyż nie prorokowaliśmy w imieniu twoim i w imieniu twoim nie wypędzaliśmy demonów, i w imieniu twoim nie czyniliśmy wielu cudów?
(23) A wtedy im powiem: Nigdy was nie znałem. Idźcie precz ode mnie wy, którzy czynicie bezprawie.

Mówi dokładnie coś przeciwnego. Co powiedział Isus kobiecie cudzołożnej???

Jana 8 napisał:(10) A Isus podniósłszy się i nie widząc nikogo, tylko kobietę, rzekł jej: Kobieto! Gdzież są ci, co cię oskarżali? Nikt cię nie potępił?
(11) A ona odpowiedziała: Nikt, Panie! Wtedy rzekł Isus: I Ja cię nie potępiam: Idź i odtąd już nie grzesz.

Czyli kobieta mogła dalej grzeszyć po uzyskaniu przebaczenia od Syna Bożego, dlatego dostała nakaz aby przestała dalej grzeszyć!!!!

Doprawdy autorowi artykułu proponowałbym aby zanim coś napisze to trochę pomyślał.

Autor mówi, że szatanowi zależy na podziałach..... a kto zjednoczył ludzkość przeciwko Bogu w wierzy Babel, jak nie szatan!!!!

Kto podzielił ludzkość na narody jak nie Bóg!!!!

A kto neguje prawo Boga w tym narodowość jak nie Paweł!!!!

Autor stosuje ogólniki jako zarzuty. 

Nie mam do autora tego artykułu żadnych niechęci. Po prostu stwierdzam, fakt, że pomimo pokazania w nim dowodów na prawdziwość apostolstwa Pawła w liczbie aż 12, nie pokazano w nim ani jednego dowodu!!!!

Ten artykuł jest totalnie absurdalny, aczkolwiek widzę w nim wiele prawdy, która mnie buduje i to bardzo.

Głównym pozytywnym wydźwiękiem tego artykułu jest informacja, że robią się podziały pomiędzy Chrześcijanami.

Oznacza to że następuje proces oddzielania się owiec od kozłów. Zgodnie z zapowiedzią Isusa Chrystusa. Proces najwyraźniej się rozpoczął i to mnie bardzo buduje.

Artykuł mnie także buduje z powodu zupełnej bezradności autorki, która nie tylko nie ma wpływu na to, co się dzieje, ale nie jest w stanie przedstawić żadnego logicznego powodu, aby jednak wierzyć w Pawła.

I to ostatnie zdanie jest kwintesencją mego posta.

Ona nie wierzy w Chrystusa tylko ona wierzy w Pawła. Dlatego otrzyma zbawienie od Pawła o ile coś takiego istnieje.

W jakiś przedziwny sposób ta osoba nie podała ani jednego cytatu Słowa Bożego, ale cytuje nam tylko i wyłącznie Pawła.

Czyżby szatan ją inspirował i za jej pomocą nas w taki ohydny sposób szkalował? Za to, że otwieramy ludziom oczy na prawdę oraz na Słowo Boga i Syna?

Ludzie są często w szoku! Powinni być i będą nadal, jeżeli dowiadują się, że czeka na nas wszystkich sąd. Przebudzenie czasami jest trudne.

Żyło się ze zbawieniem w kieszeni a tutaj nagle okazało się, że bilet do zbawienia został dostarczony przez samego szatana.

To jest bardzo pozytywny wydźwięk. Mogłoby być znacznie gorzej.

Masy uczciwych Chrześcijan mogliby być postawieni przed sądem Bożym bez ostrzeżenia! To byłby OLBRZYMI szok.

Teraz mają szansę na poznanie pięknej i czystej Prawdy z czystego źródła, jakim jest czyste Słowo Boże, wypowiedziane Przez Ojca lub Syna.


Jest tam wiele nieprzyjemnych rzeczy, skierowanych do zatwardziałych grzeszników.

Owszem, wielu uczciwych i bogobojnych ludzi nagle odkrywa czystą prawdę także o tym, że są oni oszukiwani nie tylko przez władze, ale także przez religie... chrześcijańskie.

Ten artykuł to dowód czystej bezradności wobec Bożej Prawdy oraz dowód na to, że prawda jest tylko i wyłącznie w słowach Boga i Syna.

To oni decydują o wszystkim, o zbawieniu, o wypełnianiu się proroctw a Paweł... nie żyje. Być może zostanie wzbudzony na sąd. Być może...

Podziały wskazują nieomylnie na to, że Chrystus już oddziela owce od kozłów.

W artykule nie ma ani słowa o Królestwie Bożym ani nie ma ani jednego poważnego powodu, aby ten artykuł potraktować jako ponowne przemyślenie kwestii Pawła, ponieważ zawsze może istniej niewielka możliwość, że w kwestii Pawła się mylimy.

Świat stanął do walki przeciwko Chrystusowi ale ta pani staje po stronie owego szatańskiego świata, i nie broni Chrystusa i Boga Ojca ale broni człowieka odpowiedzialnego za wiele upadków ludzkich i zbrodni, ponieważ Chrześcijaństwo posłuszne Pawłowi dokonywało wielu mordów na niewinnych Chrześcijanach, ponieważ Paweł nakazywał posłuszeństwo wobec władz, które są tylko od Boga.

Na naukach Pawła funkcjonowała Inkwizycja!!! Na polecenie szatańskich władz Chrześcijanie tłumili ludzkie uczucia i mordowali swych braci za to, że czytali słowa Boga i Syna.


Ale Chrystus mówił coś odwrotnego. Że władcą świata jest szatan i do niego należą wszystkie królestwa, jak je pokazał Isusowi.

W ten sposób Paweł poleca nam świat szatana i służbę dla jego zbrodniczych rządów.

Oto przyczyna, dla której wielu go broni.

I na koniec film propagowany przez anonimową autorkę bloga.

Instruktaż zbawienia - JEZUS NADCHODZI!



W filmie są polskie napisy, Trzeba nacisnąć na CC na dole filmu aby je widzieć.

Film ten pokazuje zbawienie według Pawła.

Chrystus położył swe życie za nas a wskazówki Jego są nieważne, ponieważ Paweł jest bardziej szanowany niż Chrystus.

Kolejny film ukazujący absurdalną doktrynę Pawła zbawienia z wiary.

Na świecie są tylko dwie religie - Paul Washer



Proszę zwrócić uwagę na to, że Washer nie zacytował nikogo, aby wesprzeć swoją teorię opartą na naukach Pawła.

W sumie tacy są ludzie, którzy w ten sposób wywyższają sie ponad Boga.

Sądzą innych i w swej pysze swoje słowa uważają za mądrzejsze niż słowa Boga, w ten sposób sprzedają rzekomą 'ewangelię' masom, twierdząc, że
po śmierci czeka nas niebo, kolejna nauka Pawła.

A co z Królestwem Bożym na Ziemi? Paweł nie mówił? Oczywiście że nie, ale Bóg Ojciec i Chrystus mówili. Cała Ewangelia Mateusza mówi o Królestwie Bożym.

Również i mnie podesłano te do...ykhm... wywody.

Przeczytałem pobieżnie i widząc brak jakichkolwiek dowodów, a jedynie własne opinie i spekulacje podparte oczywiście herezjami Pawła, a nie słowami Ojca i Syna, uznałem ten artykuł za typowo pawłowy stek bzdur nie mający nic wspólnego ze Słowem Bożym.

Podejrzewam, że to ktoś "nowo nawiedzony" z grona Detektywa Prawdy, co wnioskuję po wstawionym wykładzie "dowodowym" autorstwa Washera, jednego z idoli DP....zrobiło się im gorąco za kołnierzykami.

Jednak najlepszy i najbardziej absurdalny jest motyw, dla którego owa wielbicielka Pawła z Tarsu postanowiła do mnie napisać...

AKAme napisał:

Ten artykuł był jedynie ostrzeżeniem z mojej strony, wedle słów z trzeciego rozdziału Ezechiela.

„18. Jeśli powiem bezbożnemu: „Z pewnością umrzesz”, a ty go nie upomnisz, aby go odwieść od jego bezbożnej drogi i ocalić mu życie, to bezbożny ów umrze z powodu swego grzechu, natomiast Ja ciebie uczynię odpowiedzialnym za jego krew.
19 Ale jeślibyś upomniał bezbożnego, a on by nie odwrócił się od swej bezbożności i od swej bezbożnej drogi, to chociaż on umrze z powodu swojego grzechu, ty jednak ocalisz samego siebie.”

Zrobiłam co do mnie należało i nie mam Twojej krwi na rękach. Co za tym idzie, to mój ostatni komentarz na Twoim blogu, nie musisz więc się obawiać o czystość i porządek.

Pozdrawiam w Jezusie Chrystusie i życzę owocnego przestrzegania Bożego Prawa, którego Paweł w żaden sposób nie negował.

Zabawne jest to, że pawłowcom wydaje się, iż są jakimiś "zbawicielami".

Ona myśli, że rzucając we mnie ostrzeżeniami sugerującymi mi bezbożność i grzeszne życie z powodu negacji Pawła, jest czysta i pozbawiona krwi mojej na swych rękach! Typowo szatańskie manipulowanie wersami, których znaczenie odnosi się do zupełnie innej sytuacji, tak aby fałszywie wzbudzić w kimś poczucie winy!

Ta osoba, uważa nas za bezbożników na ścieżce grzechu, ponieważ... kroczymy tylko i wyłącznie za głosem jednego Pasterza - Chrystusa i trzymamy się tylko Jego słów danych od samego Boga Ojca

Szczytem hipokryzji jest już w ogóle życzenie nam owocnego wypełniania Prawa w sytuacji, w której parę zdań wcześniej ostrzega przed bezbożnością i grzechem.

A czym jest przestrzeganie Prawa Bożego, jak nie zbożnym życiem pozbawionym grzeszenia???



Typowo pawłowa hipokryzja i obłuda, która jest po prostu żałosna.

Nie wiem, czy się śmiać czy płakać?

Ci ludzie to najwyraźniej byli ŚJ!

AKAme napisał:

Ten artykuł był jedynie ostrzeżeniem z mojej strony, wedle słów z trzeciego rozdziału Ezechiela.

„18. Jeśli powiem bezbożnemu: „Z pewnością umrzesz”, a ty go nie upomnisz, aby go odwieść od jego bezbożnej drogi i ocalić mu życie, to bezbożny ów umrze z powodu swego grzechu, natomiast Ja ciebie uczynię odpowiedzialnym za jego krew.
19 Ale jeślibyś upomniał bezbożnego, a on by nie odwrócił się od swej bezbożności i od swej bezbożnej drogi, to chociaż on umrze z powodu swojego grzechu, ty jednak ocalisz samego siebie.”

Zrobiłam co do mnie należało i nie mam Twojej krwi na rękach. Co za tym idzie, to mój ostatni komentarz na Twoim blogu, nie musisz więc się obawiać o czystość i porządek.

Pozdrawiam w Jezusie Chrystusie i życzę owocnego przestrzegania Bożego Prawa, którego Paweł w żaden sposób nie negował.

Nie byłeś ŚJ  w pełnym tego słowa znaczeniu i nie załapałeś.

ŚJ cytuja ten werset kilka razy dziennie goniąc ich do ewangelizacji czyli w służbę polową.

Ale werset ten ma zupełnie inne znaczenie w kontekście.

Eze 3:16  A po upływie siedmiu dni doszło mnie słowo Pana tej treści:
Eze 3:17  Synu człowieczy: Na stróża domu izraelskiego cię powołałem! Ilekroć usłyszysz słowo z moich ust, ostrzeż ich w moim imieniu.
Eze 3:18  Jeżeli powiem do bezbożnego: Na pewno umrzesz, a ty go nie ostrzeżesz i nic nie powiesz, aby bezbożnego ostrzec przed jego bezbożną drogą tak, abyś uratował jego życie, wtedy ten bezbożny umrze z powodu swojej winy, ale Ja uczynię cię odpowiedzialnym za jego krew.
Eze 3:19  Lecz jeżeli ty ostrzeżesz bezbożnego, a on nie odwróci się od swojej bezbożności i od swojej bezbożnej drogi, wtedy on umrze z powodu swojej winy, a ty uratujesz swoją duszę.

Oznacza to dosłownie, co Ezechiel napisał. Został on wyznaczony na stróża. Otrzymał od Boga osobiste Boże polecenie czy nawet rozkaz wyjątkowo precyzyjny, który Ezechiel wzorowo wykonywał. Było to bardzo ważne zadanie i Ezechiel został o owej ważności surowo pouczony. Jak widać nie było to zadanie łatwe z powodu sprzeciwu grzeszników. Jeremiasz niemal zapłacił za ostrzeżenie swym życiem.

Nam nikt nigdy nie wydał żadnego polecenia i nie jesteśmy winni niczyjej krwi.

Owszem, jako ludzie miłujący Boga i ludzi ostrzegamy ich przed bałwochwalstwem, a ostatnio ostrzegamy ich przed stawianiem człowieka ponad Boga.

Nasza sytuacja nie daje możliwości ostrzeżenia każdego człowieka i nie możemy być w tak ohydny i kłamliwy sposób oskarżani. To są czysto szatańskie i obłudne oskarżenia podparte nieuczciwie cytowanymi wersetami, które nas nie dotyczą.

Nie ostrzeganie grzeszników nie jest grzechem! Prawa Bożego się nie łamie. Ale ostrzegamy z miłości do Boga i z miłości do tych, którzy mogą porzucić większość grzechów.

Nie nawołujemy nikogo aby do nas przystąpił i działał razem z nami. Nie utworzyliśmy zamkniętej sekty, która posiada jedynie słuszne doktryny i nie twierdzimy, że tylko my będziemy zbawieni.

Robimy na ile nam chęci, siły i czas pozwalają kierując innych do najważniejszego źródła wiedzy - do Boga i Syna a nie jakiegoś faceta, który uważał się za faryzejskiego apostoła, którego po pewnym czasie niemal wszystkie zbory unikały jak zarazy.

A jakaś pani uzurpuje sobie rolę samozwańczego proroka Ezechiela, nazywa nas bezbożnikami i umywa jak Piłat swoje ręce.

Odrzucenie Pawła nie jest grzechem i nie łamiemy w żaden sposób Prawa Bożego.

Odrzucenie Bożego Prawa jest śmiertelnym grzechem a pierwszym bezbożnikiem był właśnie Paweł, który nazywał Prawo mądrego Boga przekleństwem dla człowieka.

Czysta szatańska doktryna Pawła!

Chciałbym przeprosić atuorkę tego artykułu za pomylenie jej płci. Skupiłem się na treści.

Co do samej autorki, to swoim artykułem pokazała, że obrona apostolstwa Pawła jest niemożliwa. 

Dlatego autorka stosuje argument siły, czyli straszy nas Bogiem.

Ja natomiast nie osądzam autorki i uważam, że jej zbawienie zależy od uczynków jakie ona wypełnia. Sama autorka może wypełniać prawo Boga pomimo uznawania apostolstwa Pawła.

Ja nie osądzam autorki ale jej artykuł.

A jej artykuł to tylko i wyłącznie zastraszanie innych którzy odrzucają Pawła samym Bogiem.

Co ciekawe sam Paweł zastraszał i rzucał czary na swoich oponentów czyli klatwy czyli przeklinanie kogoś:

Gal 1 napisał:(7) Chociaż innej nie ma; są tylko pewni ludzie, którzy was niepokoją i chcą przekręcić ewangelię Chrystusową.
( Ale choćbyśmy nawet my albo anioł z nieba zwiastował wam ewangelię odmienną od tej, którą myśmy wam zwiastowali, niech będzie przeklęty!
(9) Jak powiedzieliśmy przedtem, tak i teraz znowu mówię: Jeśli wam ktoś zwiastuje ewangelię odmienną od tej, którą przyjęliście, niech będzie przeklęty!

No proszę Paweł rzuca ochoczo klątwy. 

Ps 59 napisał:(13) Słowa ich warg to słowa grzeszne, Niech uwikłają się w pysze swej Zarówno z powodu klątwy, jak i kłamstwa, które mówią!

Czyli kłamanie i rzucanie klątw przez grzeszne usta. Paweł zatem nie tylko rzucał klatwy ale także kłamał:

rzym 3 napisał:(7) Jeśli przez moje kłamstwo prawda Boża tym bardziej przyczynia się do chwały jego, to dlaczego jeszcze i ja miałbym być sądzony jako grzesznik?

Wiele jest podziałów, ale wszyscy pragną Zbawienia....

tylko się zastanówmy nad tym

są 2 opcje :

1. Bóg zbawia z uczynków, i posłuszeństwa bądź nieposłuszeństwa wobec prawa.

Gdy na sądzie przejdziesz pomyślnie osąd dostaniesz życie wieczne w szczęśliwym miejscu na ziemi jak było planowane od początku.
Jeśli nie, śmierć w jeziorze siarki.


2. Bóg zbawia z łaski,

No i się zastanówmy, dlaczego dopiero Bóg 2 tysiące lat temu zaczął zbawiać z łaski ?

Po co był potop i śmierć milionów istnień ?

Czemu w ogóle w Edenie, Bóg od razu nie wybaczył dla Ewy i Adama :

" Rozumiem Adamie i Ewo, bardzo we mnie wierzycie , temu wam wybaczam, i jeśli znów zjecie zakazany owoc, znów wam wybaczę bo taka mocna jest wasza wiara"

Swoją drogą... jaka potężną Wiarę musieli mieć Pra Rodzice ! W końcu rozmawiali z Bogiem w Edenie i w ogóle.

Czemu już wtedy Bóg nie wprowadził zbawienia z łaski ?

Przecież żeby Bóg od razu wprowadził taki system... to nigdy nie byłoby Grzechu !


Kolejna sprawa, po co Bóg w ogóle stworzył 1 zakaz ?

Grzech Adama i Ewy polegał na ZŁAMANIU 1 Prawa które polegało na zakazie zjedzenia zakazanego owocu :

rdz 2 napisał:(17) Ale z drzewa poznania dobra i zła nie wolno ci jeść, bo gdy tylko zjesz z niego, na pewno umrzesz.

Zeby Bóg nie wprowadził tego zakazu, nie byłoby problemu ! Problemu też nie byłoby gdyby Bóg od razu zbawiał z łaski..


poza tym , żeby było zbawienie z łaski od początku.... to nie byłoby go w ogóle.

Dlaczego?

A no dlatego, że jeśli nie byłoby grzechu, nie byłoby i wygnania z Raju, zwierzęta dalej byłby przyjazne dla Nas i dla siebie, jadłby wszystkie rośliny, a rośliny nie miałby kolców etc. i WSZYSCY żylibysmy w idealnym świecie jak zaplanował Bóg od początku .

Zbawienie nie byłoby potrzebne, bo zbawienie to wyzwolenie przez Boga ludzkości z rządów szatana !


Ale tak nie jest !

Bóg od początku był konsekwentny w tym co mówi !

Powiedział , że jeśli zjecie owoc, umrzecie ?

To umrzecie !

Amosa 5 napisał:
Am 5
(14) Szukajcie dobrego, a nie złego, abyście żyli i aby Pan, Bóg Zastępów, był z wami tak, jak to mówicie!
(15) Nienawidźcie zła, a miłujcie dobro i zapewnijcie prawu miejsce w bramie! Może zmiłuje się Pan, Bóg Zastępów, nad resztką Józefa

Jeśli Bóg zmienił zasady Gry, to jest niezłym egoistą, bo wygnanie z Raju, potop, rozproszenie izraela , choroby na świecie, wojny, śmierć etc... to Wszystko po nic !

Wystarczy , że " sprawiedliwy " Bóg wprowadziłby zbawienie z łaski od początku, a byłby Raj od zawsze na zawsze !

Czemu tego nie zrobił ?

Czemu te historie :


Nieposłuszeństwo w Raju - wygnanie

Nieposłuszeństwo na świecie - potop

Nieposłuszeństwo Izraela - wygnanie na tułaczkę


pokazują KARY za łamanie Bożego prawa ?

Czemu Bóg dla Izraela który od niego się oddalił nie powiedział :


" Dobra Mój Izraelu, obrażacie mnie i łamiecie to co wam nakazałem, ale wierzycie we mnie, wiec wam wybaczam, róbcie tak dalej a znów wam wybaczę "

A skazał wiele na śmierć i na wygnanie ?

Mt 7 napisał:(20) Tak więc po owocach poznacie ich.

Po owocach mamy oceniać ludzi, myślę ze w tym przypadku możemy też spróbować spojrzec na Boga


Owoce Boga za posłuszeństwo wobec prawa - życie wieczne

Owoce Boga za nieposłuszeństwo wobec prawa- śmierć w jeziorze ognia

Tak było do początku świata, od Edenu !

6 tysięcy lat ten system się sprawdzał... i teraz raptownie " bum " zmieniamy zasady ?

Po co Bóg układał plany ponownego zjednoczenia Izraela etc, skoro raptownie z niego zrezygnował ?

Po co straszył sądem i jeziorem ognia , skoro teraz też jest inaczej ?

Po co ta cała historia śmierci i smutku od 6 tysięcy lat... skoro można było od razu wprowadzić zbawienie z łaski ! ?

Bóg doskonale wiedział jak potoczą się karty historii świata.

Wiec po co Bóg w ogóle stworzył Prawo ?

Żeby Bóg nie wprowadził Prawa, wszystko byłoby idealne !

Jeśli Bóg, usuną Prawo, jest to oznaką , że po 4 tysiacach lat.. przyznaje się przed całym stworzeniem, że się pomylił !

Skoro pomylił się w tak ważnej kwestii
( bo przez ten błąd, ludzie umierają od 6 tysięcy lat, ile istnień doznało cierpienia to ciężko sobie wyobrazić )

Jak ufać Komuś, kto sam nie jest pewny tego co sam stwarza?

Skąd mamy mieć pewność, że jutro Bóg znowu nie zmieni zasad na świecie i te 2 tysiace lat zbawienia z łaski pójdzie na marne !


gdyż Pan będzie twoją ufnością, a twojej nogi strzec będzie od sideł.

Przyp. 3,26


lecz ci, którzy ufają Panu, nabierają siły, wzbijają się w górę na skrzydłach jak orły, biegną, a nie mdleją, idą, a nie ustają.

Iz. 40,31

Spójrzmy jeszcze na Prawo, Pawła , zbawienie z łaski i uczynków z innej strony.

Zobaczmy na świat, Rodzice mają 2 sposoby wychowywania dzieci :


- tzn. " stresowe "

- tzn . " bezstresowe "

Stresowe polega na tym, że dziecko musi przestrzegać pewnych reguł, zasad w domu i nie tylko.


Jeśli zrobiłeś coś złego, co wiąże się z złamaniem zasad. Dostajesz karę, np. szlaban na komputer, szlaban na kolegów czy coś w tym stylu.

Jeśli coś dobrego, nagrodę. np. dziecko sprząta swój pokój regularnie, jest miłe i grzeczne, pomaga mamie odkurzać dom etc.

Czego uczy takie zachowanie ? Najczęściej tego, że człowiek rośnie na osobę kulturalną, z zasadami , wiedzący co jest dobre a co złe.

Złe jest np. obrażanie innych , bicie kolegów bo często potem można dostac po dupie od rodziców i nagankę że nie można krzywdzić innych.

tym sposobem buduje się swoistą moralność człowieka od małego.

Na czym polega bezstresowe ?

Każdy praktycznie wie, dziecko może robić cokolwiek, bo przecież to " dziecko" i ma do tego prawo.


Od początku świata, rodzice wychowywali swoje pociechy w wychowaniu " stresowym ", skutkowało to tym, że bardziej lub mniej, ludzie mieli zasady i potrafili zachowac się, wiedzieli że nie można krzywdzić innych etc.

dopiero od niedawna pojawił się trend na wychowanie " bezstresowe "

Wikipedia napisał:Bezstresowe wychowanie – potoczna nazwa zbioru różnych teorii i praktycznych systemów pedagogicznych, które powstały w latach 1950–1970 na bazie psychologii humanistycznej w nurcie rewolucji obyczajowej.

"Ofiary bezstresowego wychowania. Dzisiaj leczą się w szpitalach psychiatrycznych"

Dorosłe problemy bezstresowych dzieci
Dziecko, które ma wszystko na wyciągnięcie ręki, o nic nie musi się starać i nigdy w swoich działaniach nie musi uwzględniać żadnych ograniczeń i potrzeb innych osób, nie będzie miało w przyszłości łatwego życia. „Jeśli młody człowiek ma poczucie omnipotencji czyli nieograniczonych możliwości wyniesione z dzieciństwa, w którym nikt nie stawiał mu granic, wówczas paradoksalnie może kompletnie nie być gotowy na poradzenie sobie z ograniczeniami, które w sposób naturalny pojawią się na jego drodze u progu dorosłości. Taka sytuacja może wygenerować kryzys psychiczny.” – mówi psycholog dr Giza-Zwierzchowska w rozmowie z "Głosem Szczecińskim".
O skutkach takiego wychowania wiele powiedzieć mogą również psychiatrzy - często spotykają się z "ofiarami": bezstresowych metod wychowawczych. Nie chodzi tutaj o osoby cierpiące na choroby psychiczne, a te o nieco słabszej psychice, które nie radzą sobie ze stresem i problemami życia codziennego. Właśnie takie osoby są szczególnie podatne na uzależnienia od alkoholu i narkotyków. To u nich występują zespoły lękowe, pojawia się depresja.

DR HAB. N. MED. JUSTYNA PEŁKA - WYSIECKA
lekarz zarządzający oddziałami AB Kliniki Psychiatrii w Szczecinie
„Bardzo często spotykamy się z zaburzeniami osobowości u osób, u których nie stwierdzamy choroby psychicznej, którym te zaburzenia uniemożliwiają prawidłowe funkcjonowanie w społeczeństwie. Coraz częściej dotyczy to ludzi bardzo młodych - to niestety pierwsza fala dzieci chowanych bezstresowo. Weszli w okres dorosłości i znajdują się teraz w naszym nadzorze i leczeniu. Ci młodzi ludzie nie znają żadnych granic, nie mają wpojonych norm społecznych, etycznych, moralnych. Są agresywni, bywają autoagresywni, nie mają hamulców. Model bezstresowego wychowywania jest jednak nadal popularny i konsekwencje mogą objawiać się właśnie w postaci nieprawidłowych cech osobowości, zwanych potocznie osobowością psychopatyczną. Obawiam się, że cała fala problemów związanych z takimi osobami jeszcze przed nami.”

http://mamadu.pl/127861,ofiary-bezstresowego-wychowania-dzisiaj-lecza-sie-w-szpitalach-psychiatrycznych

Czyli gdy wychowujemy dzieci w świecie gdzie mogą wszystko, nie ma żadnego Prawa, tego co wolno a nie wolno, dorastają ludzie, którzy kompletnie nie są przystosowani do życia w świecie z innymi ludźmi, nie są w stanie rozwiązywać żadnych problemów w dorosłym życiu, bo nigdy nie mieli takiego zjawiska, że muszą coś zrobić, i muszą sami sobie z tym poradzić.


Czemu piszę tutaj o tym ?

Ano dlatego że :

1J3

(1) Patrzcie, jaką miłość okazał nam Ojciec, że zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi i nimi jesteśmy. Dlatego świat nas nie zna, że jego nie poznał.


Bóg jest naszym Ojciem, jaki model wychowania Nas, dzieci Bożych pokazał nam na początku ?

Pwt 30

(15) Patrz! Kładę dziś przed tobą życie i dobro oraz śmierć i zło;

(16) Gdyż ja nakazuję ci dzisiaj, abyś miłował Pana, Boga twego, chodził jego drogami i przestrzegał jego przykazań, ustaw i praw, abyś żył i rozmnażał się, a Pan, Bóg twój, będzie ci błogosławił w ziemi, do której idziesz, aby ją posiąść.

(17) Jeżeli zaś odwróci się twoje serce i nie będziesz słuchał, jeżeli dasz się odwieść i będziesz oddawał pokłon innym bogom oraz im służył,

Za przestrzeganie Bożych zasad -nagroda

za nieprzestrzeganie Bożych zasad - kara


Przecież ziemia to tak naprawdę nasz duży dom , w którym Bóg jest naszym Ojcem który chcę nas wychować na swoje podobieństwo bo jesteśmy jego obrazem, a my jesteśmy jego kochanymi dziećmi i chcę dla Nas jak najlepiej .

Zbawienie z uczynkow, to własnie " stresowe" wychowanie ,w którym Ojciec uczy swoje dzieci , to jak powinny się zachowywać aby wyrosły na mądre i dojrzałe istoty, szanujące innych i swój dom .

Zbawienie z wiary, to własnie " bezstresowe " wychowanie, w którym Ojciec pozwala dla swoich dzieci na wszystko, dzieci mogą robić co chcą, a jedynie co muszą zrobić to powiedziec " kocham Cie Ojcze... za to że pozwalasz mi robić co chce "

Skoro w ludzkim świetle rodzicielstwa bezstresowe wychowanie przynosi tak okropne skutki... to czy nie jest tak samo z boskim rodzicielstwem ?

Czyżby Bóg popełniał ten sam błąd co wiele " nowoczesnych " rodziców pozwalających dla swoich dzieci wejść na głowe i jeszcze ich za to chwalić ?

Pamiętajmy też o tych słowach :

Mt 18

(6) Kto zaś zgorszy jednego z tych małych, którzy wierzą we mnie, lepiej będzie dla niego, aby mu zawieszono u szyi kamień młyński i utopiono go w głębi morza.

Czym jest zgorszenie dzieci ? Głównie tym, że wychowuje się jest bez jakiejkolwiek kontroli. tzn . " bezstresowe " wychowanie własnie.

Dzieci wyrastają zgorszone.. bo są kompletnie nieprzystosowane do życia w społeczeństwie.

A osoba która nie przestrzega żadnych zasad, co chwilę grzeszy często nieświadomie, bo nie ma rozróżnienia własnie czym jest dobro a czym zło. Dla takiej osoby nie istnieją różnice między tymi rzeczami.

W tym przypadku , Chrystus tutaj przeczy słowom Ojca.

A według Pawłowców Bóg = Chrystus.

Wiec Bóg przeczy samemu sobie, bądź Chrystus syn boży przeczy swojemu Ojcu.

A jak wiemy " Bóg i Syn są jednym"

Czyli pojawia się duży problem , jeśli mówimy o kwestii słów Chrystusa, a zbawieniu z wiary.



Jeszcze inaczej możemy podejść do tematu Pawła, wiary i uczynków.

Zostaliśmy stworzeni na Boży obraz.

(27) I uczynił Bóg człowieka, zgodnie z obrazem Boga go uczynił, stworzył mężczyznę i kobietę.


Jesteśmy Bożym obrazem,

tylko kiedy dokładniej nim jesteśmy ?

Wtedy kiedy naśladujemy Ojca, a jaki jest Ojciec ?

Ps 11:5-7
5. Pan bada sprawiedliwego i występnego, nie cierpi Jego dusza tego, kto kocha nieprawość.
6. On sprawi, że węgle ogniste i siarka będą padać na grzeszników; wiatr palący będzie udziałem ich kielicha.
7. Bo Pan jest sprawiedliwy, kocha sprawiedliwość; ludzie prawi zobaczą Jego oblicze.
(BT)

Ps 116:5
5. Pan jest łaskawy i sprawiedliwy i Bóg nasz jest miłosierny.
(BT)

Ps 119:137
137. O Panie, jesteś sprawiedliwy i wyrok Twój jest słuszny.
(BT)

Ps 145:17
17. Pan jest sprawiedliwy na wszystkich swych drogach i łaskawy we wszystkich swoich dziełach.
(BT)

Iz 30:18
18. Lecz Pan czeka, by wam okazać łaskę, i dlatego stoi, by się zlitować nad wami, bo Pan jest sprawiedliwym Bogiem. Szczęśliwi wszyscy, którzy w Nim ufają!
(BT)


Bóg w 100 % przestrzega Prawa, pokazuje nam to dokładnie ST, oraz sam fakt tego że zostaliśmy wygnani z Raju, tak samo potem z ziemi Obiecanej, gdzie za nieposłuszeństwo było wygnanie, Bóg tak obiecał i tak zrobił ,

tak samo jego Syn , Chrystus pokazał nam boży obraz, jako istota która w 100% przestrzega Bożych przekazań.

Jeśli chcemy być Bożym " odbiciem " musimy być tacy jak Bóg, czyli przestrzegający Prawa i sprawiedliwości.

Jeśli uznajemy zbawienie z łaski, nie jesteśmy bożym odbiciem, bo tak Bóg nigdy nie postępował.

Sumienie to taki wewnętrzny głos który mówi nam kiedy robimy coś dobrze, a coś złego.

Nieraz umie nas " gryź " .

Dlaczego sumienie, gryzie nas wtedy kiedy robimy coś złego ? A cieszymy się i czujemy się dobrze jak robimy coś dobrego?

Przecież to podświadomie mówi nam o istocie Prawa. Sumienie wręcz , to taki wewnętrzny zapis Prawa w naszej duszy który podświadomie mówi nam co robimy dobrze a co źle .

Czemu np. ludzie którzy nigdy nie słyszeli o Bogu Ojcu, Chrystusie etc. mimo wszystko podświadomie słuchają swojego sumienia ?

i przez to po części wypełniają Prawo mając szansę potem zostać zbawionym z swoich uczynków .

To wielka szansa dla wielu ludzi pomimo tego że Szatan mógł dwoić się i troić by nigdy nie poznali Boga.

Jak nigdy nie poznali Boga, nie mogli uwierzyc. Czyli czeka ich śmierć w jeziorze ognia.

To sprawiedliwe ?

Przecież zbawienie z wiary, w 1 kolejności zbawia upadłe anioły. Kto ma największą wiare jak nie istoty które znają Boga i przebywały w jego obliczu ?

Dlaczego wraz z wprowadzeniem systemu zbawienia z wiary. Bóg nie " zaktualizował " naszych sumień, by " kuły" nas gdy nie wierzymy , a nie gdy źle czynimy ?

Bóg zmienił zasady gry, a nie wyposażył nas w odpowiednie narzędzia by ją " przejść " ?

Wielu zarzuca Nam że odrzucamy prawie cały Nowy Testament.

Ale zobaczmy jak sprytnie po części stworzyli  " nowy testament "

Wszystko co Pawła podzielono na mniejsze części przez co wydaje się że Paweł to PODSTAWA Nowego Testamentu.

Ale weźmy np . taką księgę Henocha. Mamy tak ksiege astronomiczna, historie upadku aniolow, czasy konca etc.

Na dobrą sprawę tak jak ktoś powiedzial można to podzielić na kilka ksiąg !

I wtedy My możemy komuś zarzuć " Odrzucasz 6 ksiąg Starego Testamentu ! "

Jak to od razu świadczy z boku prawda ? Jak ułudnie można stworzyć pozory i oskarżenia.

Nie liczy się ilość a JAKOŚĆ.

Dlatego gdy porównamy mała ale jakościową cześć NT ( slowa Chrystusa ) z masówką bezwartościowej wiedzy ( Pawła ) zobaczymy że 1 zdanie Chrystusa ma więcej wartości i mądrości niż cała ksiega Pawła.

" />


Nie powinniśmy myśleć w kategoriach " Nowy " i " Stary" a w kategoriach Wartościowe i Bezwartościowe.

Historie Pawła możemy zwinąć w 1 wielką księgę i raptownie argumenty " Odrzucacie Większość NT traci sens ! "

A My możemy podzielić Henocha na kilka i zarzucać " Odrzucacie 6 ksiąg ST ! "

Czy tylko o to w tym chodzi ? Czy to jest argumentacja ?

To Tylko pokazuje jak łapią się każdego sposobu by odstarszyć ludzi o prawdzie, prawdzie o tym że  Paweł to nie apostoł, a zwykła zasłona prawdziwego Słowa Bożego.

Istnieje jeszcze jedna, niezwykle wyraźna ale niewiele rozpoznana charakterystyka Pawła, którą trzeba dobrze wyjaśnić.

Jestem ostatnio przekonany o tym, ze jest to jego największa wada, i tą wadę należy dobrze uwypuklić i wskazać, aby kłuła wszystkich w oczy.

Wszyscy prorocy Boży przekazywali Słowa Boga i przekazywali je w sposób oczywisty pisząc:

Wyrocznia Pana.

Doszły mnie słowa Boga.

Pan polecił mnie przekazać co następuje.

Pan posłał anioła, który przekazał mnie takie Jego Słowa.

Oznacza to w ścisły i oczywisty sposób, że żaden rzeczywisty prorok nigdy nie wypowiadał słów swoich ale dokładnie przekazywał słowa samego Boga. Ewangeliści, jak Mateusz czy Jan robili dokładnie to samo.

Ale 'apostoł' Paweł nauczał swoje własne wyssane z palca nauki.

Sprawdźmy, czy Paweł cytuje Boga czy przedstawia swoje prywatne wyjaśnienie?

1Th 4:13  A nie chcemy, bracia, abyście byli w niepewności co do tych, którzy zasnęli, abyście się nie smucili, jak drudzy, którzy nie mają nadziei.
1Th 4:14  Albowiem jak wierzymy, że Jezus umarł i zmartwychwstał, tak też wierzymy, że Bóg przez Jezusa przywiedzie z nim tych, którzy zasnęli.
1Th 4:15  A to wam mówimy na podstawie Słowa Pana, że my, którzy pozostaniemy przy życiu aż do przyjścia Pana, nie wyprzedzimy tych, którzy zasnęli.
1Th 4:16  Gdyż sam Pan na dany rozkaz, na głos archanioła i trąby Bożej zstąpi z nieba; wtedy najpierw powstaną ci, którzy umarli w Chrystusie,
1Th 4:17  Potem my, którzy pozostaniemy przy życiu, razem z nimi porwani będziemy w obłokach w powietrze, na spotkanie Pana; i tak zawsze będziemy z Panem.

Problem tkwi w tym, że Pan nigdy czegoś takiego nie zapowiadał. Dlatego Paweł nie podał cytatu Słowa Pana.

Inny przykład:

1Th 5:1  A o czasach i porach, bracia, nie ma potrzeby do was pisać.
1Th 5:2  Sami bowiem dokładnie wiecie, iż dzień Pański przyjdzie jak złodziej w nocy.
1Th 5:3  Gdy mówić będą: Pokój i bezpieczeństwo, wtedy przyjdzie na nich nagła zagłada, jak bóle na kobietę brzemienną, i nie umkną.
1Th 5:4  Wy zaś, bracia, nie jesteście w ciemności, aby was dzień ten jak złodziej zaskoczył.
1Th 5:5  Wy wszyscy bowiem synami światłości jesteście i synami dnia. Nie należymy do nocy ani do ciemności.

Największe fałszywe proroctwo Pawła!

2Th 2:1  Co się zaś tyczy przyjścia Pana naszego Jezusa Chrystusa i spotkania naszego z nim, prosimy was, bracia,
2Th 2:2  Abyście nie tak szybko dali się zbałamucić i nastraszyć, czy to przez jakieś wyrocznie, czy przez mowę, czy przez list, rzekomo przez nas pisany, jakoby już nastał dzień Pański.
2Th 2:3  Niechaj was nikt w żaden sposób nie zwodzi; bo nie nastanie pierwej, zanim nie przyjdzie odstępstwo i nie objawi się człowiek niegodziwości, syn zatracenia,
2Th 2:4  Przeciwnik, który wynosi się ponad wszystko, co się zwie Bogiem lub jest przedmiotem boskiej czci, a nawet zasiądzie w świątyni Bożej, podając się za Boga.

To nie jest proroctwo Boga ale proroctwo fałszywego proroka Pawła!!!

Nie wiedział, że świątynia zostanie zburzona!!!


W poniższym fragmencie mamy całego 'nauczyciela' Pawła, który podeptał słowa Ojca i Syna i zastąpił je własnymi doktrynami.

2Th 3:6  Nakazujemy wam, bracia, w imieniu Pana Jezusa Chrystusa, abyście stronili od każdego brata, który żyje nieporządnie, a nie według nauki, którą otrzymaliście od nas.
2Th 3:7  Sami bowiem wiecie, jak nas należy naśladować, ponieważ nie żyliśmy między wami nieporządnie
2Th 3:8  Ani też u nikogo nie jedliśmy darmo chleba, ale w trudzie i znoju we dnie i w nocy pracowaliśmy, żeby dla nikogo z was nie być ciężarem;
2Th 3:9  Nie dlatego, jakobyśmy po temu prawa nie mieli, ale dlatego, że wam siebie samych daliśmy za przykład do naśladowania.
2Th 3:10  Bo gdy byliśmy u was, nakazaliśmy wam: Kto nie chce pracować, niechaj też nie je.
2Th 3:11  Albowiem dochodzą nas słuchy, że niektórzy pomiędzy wami postępują nieporządnie: nic nie robią, a zajmują się tylko niepotrzebnymi rzeczami.
2Th 3:12  Tym też nakazujemy i napominamy ich przez Pana Jezusa Chrystusa, aby w cichości pracowali i własny chleb jedli.
2Th 3:13  A wy, bracia, nie ustawajcie czynić dobrze.
2Th 3:14  A jeśli ktoś jest nieposłuszny słowu naszemu, w tym liście wypowiedzianemu, baczcie na niego i nie przestawajcie z nim, aby się zawstydził;

Na tym polega największa herezja Pawła, który nauczał własne, prywatne nauki, niemal nigdy nie cytował Boga i nie nauczał Słów Boga ale swoje słowa stawiał ponad Słowa Boga i Syna.

Wystarczy spojrzeć na listy Pawła, aby natychmiast zrozumieć różnicę pomiędzy naukami Boga a Pawła. Hmmm... to nawet grzech porównywać słowa Pawła do Boga!

Zwróćmy uwagę na to, ze na Zachodzie we wszystkich więzieniach były dostępne Biblie dla więźniów i wszelkie prace ewangelizacyjne były dozwolone.

Przemyślmy sobie; świat szatana rozpowszechniał Biblię. Dlaczego?

Ponieważ celem nie była Biblia ale słowa Pawła, na których opiera się całe wrogie i Bogu i Chrystusowi Chrześcijaństwo.

Kościół Katolicko jedynie pozornie zwalczał Biblię. Wszystkie odłamy były odłamami masońskimi a słynna Biblia Króla Jakuba była wydana pod nadzorem masonerii i różokrzyżowców.

Kilka rycin z oryginalnego masońskiego wydania KJV

http://www.cuttingedge.org/news/k1002.cfm

Czyżby sataniści miłowali Boga!?

Wystarczy spojrzeć na nauki Chrześcijan opierających się o Biblię Króla Jakuba aby natychmiast dostrzec, że rozpowszechniają oni prywatne nauki Pawła, które potwierdzał jego uczeń Łukasz a Dzieje Apostolskie Łukasza stały się podstawą wiary zielonoświątkowców.

Opiszę to w specjalnym artykule i ukażę wiele oryginalnych okładek 'Biblii' masońskich.

Dziękuję Bogu że zauważyłam i mnie zastanowily te oszukancze nauki Pawła tak bardzo różniące się od ewangelii Chrystusa. .....nie mówiąc już o ST. Bardzo dziękuję

Będzie więcej Lusiu....

Piszę ten artykuł i jak zwykle odkryłem kilka ciekawych elementów, które są miażdżące dla Pawła i całego Chrześcijaństwa opartego na Pawle.

Kiedyś pisałem i to kilka razy o niezwykłej ważności Modlitwy Pańskiej.

I ponownie odkryłem kilka istotnych aspektów.

W obliczy faktu, że podał tę modlitwę Syn Boży, każdy człowiek, który nie wypełnia tej modlitwy jest wrogiem Boga i Syna!

Nie oznacza to wiecznego potępienia ale każdy, kto już to wie a pozostaje przy herezjach Pawła staje się ŚWIADOMYM przeciwnikiem Boga i Syna z powodu otwartego nieposłuszeństwa wobec Obu.

Sprawdźmy niezwykłą Prawdę i głębię tej modlitwy.

(9) A wy tak się módlcie:

Ojcze nasz, - nasz Ojciec, nie obawiajmy się zwracać do niego.

któryś jest w niebie, nie jest w twoim sercu, w hostii czy w czymkolwiek. On jest w niebie.

Święć się imię twoje, to jest OLBRZYMIA część. Tylko imię Boga ma być uświęcane i te słowa wypowiedział sam Syn Boży. Wyświęcanie imienia oznacza... modlitwę ponieważ obrazy są zabronione. Jedyną Osobą, którą musimy wielbić jest Bóg w niebie, nasz Ojciec, który osobiście zastrzegł, że nie odda swej chwały nikomu, żeby nie wymieniać nawet w jego obecności innych imion innych 'bóstw'. Także zastrzegł sobie Ojciec - nie będziesz miał innych 'bogów' obok mnie.

Sam Syn Boży był i jest posłuszny Ojcu i w Nim mamy doskonały model dla naszego postępowania względem Boga, naszego Ojca.

Ktokolwiek postępuje inaczej, jest nieposłusznym Ojcu i Synowi wrogiem Ojca i Syna.

(10) Przyjdź Królestwo twoje, prosimy Boga o przyjście tutaj do nas na ziemię Królestwa, które On obiecał przysięgając na samego siebie i dając dla nas Syna na ofiarę za nasze grzechy i czyniąc go za to królem tego Królestwa. A Królestwo to będzie złożone z 12 pokoleń nadal istniejącego Izraela.

Bądź wola twoja wolą Boga jest nasze posłuszeństwo wobec Boga oraz Jego Prawa

jak w niebie, tak i na ziemi. dokładnie jak to jest w niebie tak powinno i musi być także i na ziemi.

(11) Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj, Właśnie o chleb się módlmy ponieważ on jest najbardziej nam DZISIAJ potrzebny.

(12) I odpuść nam nasze winy, jak i my odpuszczamy naszym winowajcom; Tutaj jest warunek odpuszczenia naszych grzechów. Chcesz miłosierdzia Bożego? Bądź miłosierny wobec bliźnich.

I to zdanie ponownie niszczy zbawienie z łaski. Jeżeli ty wybaczysz, i tobie będzie to wybaczone. Miłosierdzie dla ciebie pod warunkiem twego miłosierdzia dla innych.

(13) I nie wódź nas na pokuszenie, ale nas zbaw ode złego; Albowiem twoje jest Królestwo i moc, i chwała na wieki wieków. Niech się tak stanie.

Potwierdzenie Komu należy się cała chwała i moc za wszystko, co Bóg stworzył z nami włącznie.

To także potwierdza, że mamy dwie drogi, życia i śmierci. Życia w posłuszeństwie wobec Boga, Stwórcy Wszystkiego ale śmierci w przypadku naszego nieposłuszeństwa. Ponownie to zdanie rozbija zbawienie z łaski.

(14) Bo jeśli odpuścicie ludziom ich przewinienia, odpuści i wam Ojciec wasz który jest w niebie.

(15) A jeśli nie odpuścicie ludziom, i Ojciec wasz nie odpuści wam przewinień waszych.

Dodatkowe wyjaśnienie, że nie z łaski ale na podstawie naszych uczynków będziemy sądzeni.

Łaską dla nas jest ofiara Chrystusa!

Chcesz z owej łaski skorzystać? Bądź posłuszny Przykazaniom.


Napisałem to na szybko i dopoleruję to w artykule. Taka analiza pokazuje nam, że można głosić dobrą nowinę o Królestwie bez Biblii. Jak ktoś zacytuje Pawła, natychmiast mamy ripostę - Paweł nie głosił Słowa Bożego ale własne herezje i fałszywe proroctwa.

Jestem w szoku ponieważ Prawda Boża jest zupełnie inna, kiedy nie bierze się pod uwagę herezji Pawła.

Teraz wiemy dlaczego Kościół Katolicki tak nam wciskał Biblie z Pawłem? Dlaczego Chrześcijaństwo niemal nie było prześladowane, ponieważ było i tak na pozycji straconej u Boga wielbiąc bałwany i Królową Niebios.

Ale o tym w innym artykule.

Dość istotna informacja od naszej Czytelniczki...

Dobra mama napisała:

Kamilu,

natknęłam się przed chwilą na tekst mówiący o fałszowaniu Nowego Testamentu i prawdziwej historii chrześcijaństwa. Być może go znasz. Jest niezwykle szokujący i jeżeli ktoś w niego uwierzy - stawia pod znakiem zapytania jakikolwiek sens badania ewangelii. Autorem jest Tony Bushby z Australii i być może Henryk go zna. We mnie autor nie budzi zaufania, ale...

Pomijam teraz kwestię, czy wywód jest prawdą, czy też nie. Chciałam natomiast zwrócić uwagę na fakt, że dość mocno w całej treści zaakcentowano sylwetkę Pawła. Wg mnie jest to kluczowe.

http://kazik1.republika.pl/Inne/ForgedOrigins.htm

>>Z kolejnymi wiekami Nowe Świadectwa Konstantyna zostały rozwinięte, dodano „interpolacje” i włączono inne pisma (Catholic Encyclopedia, red.Farley, tom vi, ss. 135-137; także: red.Pecci, tom ii, ss. 121-122). Na przykład, w 397 r. Jan „złotousty” Chryzostom zrestrukturyzował pisma Apoloniusza z Tyany, wędrownego mędrca z pierwszego wieku, i uczynił z nich część Nowych Świadectw (Secrets of the Christian Fathers, tamże). Zlatynizowane imię Apoloniusz to Paweł (A Latin-English Dictionary, J. T. White i J. E. Riddle, Ginn & Heath, Boston, 1880), a Kościół dzisiaj nazywa te pisma Listami Pawła. Osobisty pomocnik Apoloniusza, Damis, asyryjski skryba, jest Demasem w Nowym Testamencie (2 Tym. 4:10).

        Hierarchia Kościoła zna prawdę o pochodzeniu Listów, gdyż kardynał Bembo (zm. 1547), sekretarz papieża Leona X (zm. 1521), radził swojemu współpracownikowi, kardynałowi Sadoleto, aby nie brać ich pod uwagę, mówiąc: „odrzuć te bezwartościowe rzeczy, gdyż takie absurdalności nie przystoją poważnemu człowiekowi; one zostały wprowadzone na scenę później przez chytry głos z nieba” (Cardinal Bembo: His Letters and Comments on Pope Leo X [Kardynał Bembo: Jego listy i komentarze na temat papieża Leona X], A. L. Collins, London, 1842 reprint).
       
Kościół przyznaje, że Listy Pawła są fałszem, stwierdzając: „Nawet autentyczne Listy zostały bardzo zmienione przez wstawianie nowych treści w celu nadania wagi osobistym poglądom autora” (Catholic Encyclopedia, red.Farley, tom vii, s. 645). Podobnie, św. Hieronim (zm. 420) oświadczył, że Dzieje Apostolskie, piąta księga Nowego Testamentu, też zostały „fałszywie napisane” („The Letters of Jerome” [Listy Hieronima], Library of the Fathers, Oxford Movement, 1833-45, tom v, s. 445).<<

Na dole strony jest link do oryginalnej wersji angielskojęzycznej.



Już pisaliście na forum, że Paweł może być Apoloniuszem z Tyany. Czy ktoś z Was widział także ten artykuł?

Jeżeli jest możliwość, może warto iść za śladem Jana Chryzostoma i Św. Hieronima i źródeł wyżej podanych, zajrzeć do nich i wyciągnąć informacje, które raz na zawsze zamkną usta pawłowcom. Bo szkoda czasu na grzebanie w czymś, co sam kościół (choć cytuje Pawła) już dawno po cichu uznał za absurdalność. Do pawłowców nie trafiają przecież oczywiste argumenty wynikające z obnażania tekstów Pawła. Trzeba wyciągnąć armatę.



Podsumowując: być może tekst jest bezwartościowy, a cel autora wyłącznie skierowany na zdyskredytowanie chrześcijaństwa, ale też Chrystusa i Jego ofiary. Osoby o słabej wierze nie powinny go czytać. Ale może też być tropem (lub NIE) w kwestii poszukiwania prawdy na temat Pawła - o ile jeszcze do tych źródeł nie dotarliście.

Pozdrawiam w Panu

Kiedy pada nazwisko Tischendorf to już można te 'badania' spokojnie odrzucić.

Znany fałszerz i kłamca.

Najciekawsze jest to, że artykuł wspomina o wszystkich kodeksach ale pomija Grecką Septuagintę, która ma potwierdzenie w wielu miejscach w starożytności.

Odnośnie NT mówi się głównie o EW. Marka i Ew. Łukasza oraz o listach Pawła.

Właśnie w tym materiałach są sprzeczne z resztą Biblii materiały, w szczególności w listach Pawła.

W moim umyśle kształtuje się pewien pogląd, oparty na proroctwach ST i być moze nastał czas, aby to powiedzieć.

Ma to związek z kilkoma moimi artykułami. Podporą tego poglądu są teksty Ewangelii Mateusza i Jana czyli słowa samego Isusa.

Kiedy zapytany, co mam robić, aby być zbawionym, odpowiedział: Stosuj Przykazania, albo... miłuj Boga i bliźniego.

I na tym polega zbawienie a odgadnięcie proroctw czasów końca jest praktycznie niemożliwe i zapowiedziane przez Boga jako niemożliwe.

Dlatego Chrystus zapowiedział, że powróci wtedy, kiedy się tego nie będziemy spodziewać.

Ale chcąc być w oczach Boga doskonałym, po to są proroctwa, aby je badać.

I jeżeli Objawienie podaje nam proroctwo o dwóch świadkach, to możemy sobie od razu wyobrazić, że Biblia jest znacznie okrojona, NT to fałsze głownie Łukasza/Marka i Pawła.

Dopiero dwóch świadków ujawni światu całą Prawdę. Zwróćmy uwagę także na wypowiedź Chrystusa, że będzie ta Ewangelia głoszona na świadectwo.... itd ale nie podał On, że będą ją głosili uczniowie Jego ale że będzie głoszona. Objawienie podaje nam że aniołowie będą ogłaszać.

Czyli wszystko sprowadza się do tego, że aby dostąpić zbawienia trzeba stosować się do Przykazań oraz modlić się tak, jak nauczył nas Isus Chrystus.

To co robimy na forum to odkręcanie kłamstw nasienia węża. Dlatego to Kościół dał nam Biblię masońską z listami Pawła, aby odsunąć Boga od nas i sprzedając nam w ten sposób Syna Bożego jako Boga. Za pomocą Pawła i Łukasza odsunięto Prawo na bok i w rezultacie mamy tysiące kościołów które konkurują ze sobą, który jest najświętszy.

Jest znacznie więcej o tych taktykach Kościoła, który z jednej strony rzekomo walczył z Biblią, ale z drugiej strony to właśnie Kościół wpychał nam sfałszowane Pawłem Biblie i w ten sposób powstało zupełnie bezwartościowe Chrześcijaństwo.

To ono odrzuca Boga i jego Prawo w różnych formach, odrzuca także Królestwo Boże na ziemi, wielbiąc w zamian Syna i unikając modlitw do Boga Ojca i czeka ono na często na porwanie Chrześcijan do nieba na wieczność jako rzekomy kościół Boży.

To są takie nieco luźne przemyślenia z ostatnich kilku tygodni ale to jest moim zdaniem podsumowanie walki papiestwa i satanistów z Bogiem i Synem.

Oni robią wszystko, aby plan Królestwa na ziemi, życia wiecznego i jednakowego Prawa dla wszystkich ludzkości wybić z głowy.

Większość materiałów watykańskich ma wartość... Gazety Wyborczej. Jest tam wszystko, oprócz Prawdy.