Go down
avatar
Odrodzony
Liczba postów : 332
Join date : 11/06/2016

Zwierzę drugie wychodzące z ziemi... - Page 2 Empty Re: Zwierzę drugie wychodzące z ziemi...

16th Czerwiec 2016, 14:26
W związku z tym, co napisał wyżej Henryk i o czym rozmawialiśmy niedawno na priv chciałbym nieco uzupełnić moją wcześniejszą wypowiedź o kwestię syjonizmu.

Uważam, że Watykan z pewnością jest częścią syjonizmu - syjoniści z Watykanu poświęcają innych syjonistów z obecnej postaci „Bestii z morza” oraz z Babilonu w swojej grze o władzę. Wszyscy oni są sługami szatana, a szatan nimi gra tak, aby zniszczyć jak najwięcej ludzi oddanych Panu, Bogu i Jezusowi. Watykan na razie ma jeszcze wsparcie szatana, który moim zdaniem ma jeszcze nadal dostęp do nieba (a być może, jak sugerował Henryk, został już z niego wyrzucony wraz z tą częścią upadłych, którzy – tak jak on – mieli jeszcze dostęp do nieba). Watykan wraz z Babilonem - czyli jego odłamem, tj. USA, GB, Izraelem, NATO, i znajdującymi się także w nich syjonistami różnej maści (różne grupy tajnych wpływów) oraz demonami i innymi złymi duchami - ujeżdża „Bestię z morza”, czyli bestię złożoną, jak na razie, tylko z ludzi, czyli z innych syjonistów, którzy mają już dość kontroli ze strony Watykanu i Babilonu. Szatan wie, że Watykan i Babilon, za którego działaniem on sam stoi, musi upaść i on nie może temu w żaden sposób zapobiec, więc po jego wyrzuceniu z nieba zrzuci całą winę z siebie, stanie po stronie „Bestii z morza”, której - po jego wyrzuceniu z nieba - przekaże całą swoją władzę i za to co się stanie z Watykanem i Babilonem obarczy samego „imama papiesza” i Pana, Boga.

To z „Bestii z morza”, która obecnie moim zdaniem składa się wyłącznie jeszcze z tej części nasienia węża, która ma dość ujeżdżania i wykorzystywania przez pozostałe, bardziej uprzywilejowane - bo korzystające z demonicznego wsparcia - grupy tegoż samego nasienia węża (królestwo szatana jest przecież wewnętrznie podzielone), czyli przez innych syjonistów z Watykanu i Babilonu oraz przez przebywające tam demony i wszelkie duchy nieczyste oraz wszelkie ptactwo nieczyste i budzące wstręt - wyjdzie 10 ostatnich króli na ziemi. W tym czasie objawią się światu dwaj świadkowie w postaci albo 144.000 opieczętowanych wybrańców z obecnie żyjących w rozproszeniu potomków 12 pokoleń Izraela albo w postaci części z tych wybrańców (bardziej rozwinę to w dziale forum poświęconym dwom świadkom) i rozpocznie się pierwszy okres 3,5 roku z dwóch 3,5 rocznych okresów.

Przed wyrzuceniem szatana z nieba po przegranej przez niego i jego aniołów walce w niebie, część upadłych aniołów, żyjących i przebywających dotąd pod ziemią, w Otchłani (o kwestii upadłych w kontekście Otchłani napiszę poniżej) przyłączy się do „Bestii z morza” - tworząc jej składnik pt. „Bestia”, czyli inaczej składnik pn. „Bestia, która wyjdzie z Czeluści” (może będą to wszyscy ci upadli, którzy nie wejdą w skład Fałszywego Proroka, choć później część z tych upadłych, którzy wejdą w skład „Bestii z morza”, a obecnie mają jeszcze dostęp do nieba uda się pod przewodnictwem szatana na wojnę w niebie, a po jej przegraniu dołączą ponownie do „Bestii z morza”).

Ten składnik w postaci części upadłych przyłączy się do „Bestii z morza”, aby razem z jej widocznym składnikiem ludzkim, złożonym ze zbuntowanej i żądnej władzy grupy syjonistów oraz 10 ostatnich króli zwalczać ludzi oddanych Bogu i Jego Synowi. Dopóki upadli aniołowie - przebywający obecnie pod ziemią, czyli w czeluściach ziemi (tj. „Bestia, którą widziałeś, była i nie ma jej, ma wyjść z Czeluści, i zdąża na zagładę”) wraz z szatanem nie przyłączą się do składnika ludzkiego "Bestii z morza", to składnik ludzki nie będzie miał takiej siły, aby walczyć z demonami z Watykanu i Babilonu.

Pytanie: czy „Bestia z morza” (która w chwili obecnej złożona jest z części widocznej, czyli z tej części nasiania węża – syjonistów, którzy mają coraz bardziej dość dyktatu innych syjonistów i demonów z Watykanu i z Babilonu, a może złożona już także i z 10 króli) może być jednocześnie Babilonem albo „inną Bestią z ziemi”, czyli Fałszywym Prorokiem? Raczej nie, bo pomimo, że i Watykan, i Babilon i obecnie ludzki składnik „Bestii z morza” to wszystko syjoniści i słudzy szatana, to jednak mają oni inne cele i jedni syjoniści przeciw drugim syjonistom zaczynają się buntować. W moim odczuciu Babilon nie jest ujeżdżany przez Watykan, ale raczej razem z Watykanem ujeżdża inne narody i państwa, które składają się na inną grupę syjonistów tworzących widoczny dzisiaj składnik ludzki umacniającej się coraz bardziej „Bestii z morza”, którym ta sytuacja się nie podoba. To ta właśnie grupa syjonistów zostanie popchnięta – z Bożego natchnienia – do tego, aby wraz ze składnikiem pn. „Bestia” czyli przyłączoną do nich częścią upadłych wraz z szatanem w swojej pysze wykonać wyrok na Watykanie i Babilonie (tj. przejąć po nich władzę). Moim zdaniem po to „Bestia z morza”, czyli grupa syjonistów wraz z ich 10 królami i wraz z pewną częścią upadłych aniołów, którzy się do nich przyłączą, ma wykonać wyrok Pana, Boga i zniszczyć Watykan i Babilon, aby zająć ich miejsce i przejąć ich wpływy. Zaś druga - „inna Bestia z ziemi”, a więc Fałszywy Prorok, czyli pozostała część upadłych, którzy przebywają obecnie pod ziemią, w Czeluści dopełni tego dzieła, które rozpoczęła „Bestia z morza” - zastąpi wszystkie religie stworzone przez Nierządnicę - Watykan (a przy okazji zniszczy twór Watykanu pt. NWO albo pod pozorem jego zniszczenia przejmie go do własnych celów) własnym kultem upadłych aniołów albo jednego z nich, stworzy posąg i wprowadzi znamię Bestii, czyli... posąg i znamię składnika pt. "Bestia" wchodzącego w skład "Bestii z morza".

A propos jeszcze drugiej bestii, czyli „innej Bestii z ziemi” - Fałszywego Proroka. Myślę, że zjawisko UFO będzie jakoś wykorzystane, aby objawić na ziemi wyjście z ukrycia pozostałej części upadłych aniołów, którzy złożą się na całości Fałszywego Proroka - być może będzie ich tylko dwóch, stąd dwa rogi tej Bestii (po co inaczej ci słudzy szatana mieliby nad taką techniką pracować w ukryciu od tylu lat, skoro nie miałoby to być w końcu użyte przeciwko ludziom oddanym Bogu i Jezusowi, a być może i w zamyśle – wykorzystane także do walki na polach Armagedonu). Dzięki swej diabelskiej mocy i fałszywym cudom dokonywanym przy pomocy technologii jak BlueBeam, UFO, czy techniki kontroli umysłu stworzą religijną armię zwiedzionych wyznawców „Bestii z morza”, a w zasadzie wyznawców - będącej częścią tejże Bestii - grupy upadłych aniołów – tych, którzy wcześniej przyłączyli się do „Bestii z morza”. Czyli jedna grupa upadłych aniołów będzie jako Fałszywy Prorok robiła wszystko, co tylko możliwe (m.in. zabije dwóch świadków Pana), aby cała druga grupa upadłych aniołów wchodząca w skład „Bestii z morza” albo tylko jakaś część tej grupy – była przedmiotem „boskiego” uwielbienia zwiedzonych. Smok - po oddaniu całej swojej władzy „Bestii z morza”, upokorzony i przegrany, ale nadal zaślepiony pychą, a teraz jeszcze bardziej rozzłoszczony na Boga i jego ludzi, niż do tej pory - będzie wspierać obie te grupy upadłych, aby tylko wypełniło się słowo Pana, Boga naszego.
avatar
Odrodzony
Liczba postów : 332
Join date : 11/06/2016

Zwierzę drugie wychodzące z ziemi... - Page 2 Empty Re: Zwierzę drugie wychodzące z ziemi...

16th Czerwiec 2016, 14:34
Odnośnie kwestii upadłych aniołów oraz kwestii Otchłani.

Początkowo sądziłem, że upadli, o których pisał Henoch to Ci upadli aniołowie, którzy od czasów potopu są uwięzieni w Otchłani i zostaną z niej uwolnieni dopiero po piątej trąbie. A skoro tak, to na ziemi przebywa obecnie tylko szatan i jego upadli, którzy nie zostali uwięzieni pod ziemią przed potopem. Henryk zaś zwrócił moją uwagę na to, że nie ma aniołów z Otchłani, bo wszyscy oni wraz z szatanem żyją i przebywają stale na ziemi, a jedynie mają – albo do niedawna mieli – dostęp do nieba. Przeczytałem ponownie księgę Henocha i wtedy sprawa z upadłymi zaczęła wyglądać nieco inaczej.

Z księgi Henocha wynika, że tylko Azazel został wrzucony pod ziemię pod pustynią w Dudael i ma tam pozostać na zawsze. Pozostali z tych 200 upadłych, którzy związali się przymierzem na Hermonie mieli najpierw zostać związani pod wzgórzami ziemi aż do dnia sądu (Hen 10:12), a dopiero przy końcu czasów: „W owych dniach zaprowadzą ich do otchłani ognia na męki i zostaną zamknięci w więzieniu na całą wieczność”. Ale potem jest napisane (Hen 14:5), że Ci pozostali upadli – oprócz Azazela, który został uwięziony pod ziemią zapewne aż do dnia sądu – „Odtąd nie wstąpicie do nieba przez całą wieczność. Postanowiono, że macie być związani na ziemi po wszystkie dni wieczności.”. Z tego wynika, że wszyscy – z wyjątkiem Azazela - upadli aniołowie sprzed potopu żyją tylko i wyłącznie na ziemi, a raczej - pod ziemią, a więc w Otchłani, w Czeluści i nie mają już od tamtego czasu dostępu do nieba - a zatem oni osobiście nie wiedzą, co się w nim dzieje, ale zapewne mają wiedzę pozwalającą na stworzenie techniki, która umożliwia podglądanie tego, co się w niebie dzieje. Skoro oni nie zostali jeszcze uwięzieni pod ziemią, to oni mogą przebywać tylko na ziemi, a konkretnie - ukrywać się pod ziemią, w Otchłani, w Czeluści ze względu na to, że przestali żyć życiem wiecznym i stali się śmiertelni.

A zatem obecnie na ziemi przebywają upadli aniołowie, z tym że część z nich to ta grupa, która jest tutaj od czasu potopu i oni nie mają już dostępu do nieba oraz druga grupa (wraz z szatanem), która także stale mieszka na ziemi, ale mają jeszcze dostęp do nieba i ta cześć wróci do nieba na walkę z księciem Michałem. Tak czy inaczej tworzą oni jedną całość.
Wszyscy oni razem są upadłymi aniołami z Otchłani, ale w tym sensie, że nie są jeszcze w niej uwiezieni na mocy Bożego wyroku, ale że tam właśnie głównie teraz przebywają - w Otchłani, w Czeluści ziemi, w podziemnych bazach – kryjówkach, skąd mogą się z w każdej chwili wydostać, ale ponieważ są śmiertelni i mają dużo na „sumieniu” to - dopóki nie muszą - raczej nie często pojawiają się na powierzchni, a jeżeli nawet, to i tak mogą wyglądać jak ludzie (jak np. Valiant Thor). Co najmniej z tych samych powodów otaczają się tak wielką tajemnicą oraz szczelnym kordonem oddanych syjonistów (satanistów), którzy i tak nie wiedzą, kim oni naprawdę są. A zatem na razie korzystają z zasłony totalnej tajemnicy rozciągniętej nad faktem przebywania ich samych oraz szatana na ziemi (a konkretnie – pod ziemią) i wolą się ukrywać jeszcze przez jakiś czas, dopóki mogą. Ale tym, co - jak mi się wydaje - zmusi ich do ujawnienia się i porzucenia swoich kryjówek w Otchłani - a przynajmniej tej ich części, która przyłączy się do składnika ludzkiego „Bestii z morza” i stworzy jej składnik pn. „Bestia” (czyli inaczej „Bestia, którą widziałeś, była i nie ma jej, ma wyjść z Czeluści, i zdąża na zagładę”) będzie zapewne działalność prorocka dwóch świadków, którzy wyjawią fakt ich istnienia i przebywania na ziemi wraz z szatanem oraz opiszą ich działalność na ziemi, a całej wiarygodności ich słowom dodadzą zapewne pokazy ich mocy udzielonej im przez Pana, Boga. Za ujawnienie m.in. tej właśnie tajemnicy o nich świadkowie ci, po upływie 3,5 rocznego okresu ich Bożej ochrony, zostaną przez tę cześć upadłych aniołów, którzy przyłączą się do „Bestii z morza”, a więc przez „Bestię, która wychodzi z Czeluści” (Ap 11:7) zwyciężeni i zabici.


I jeszcze o upadłych…

W Objawieniu jest taki fragment:
Ap 18:
(2) I głosem potężnym tak zawołał: Upadł, upadł Babilon - stolica. I stała się siedliskiem demonów i kryjówką wszelkiego ducha nieczystego, i kryjówką wszelkiego ptaka nieczystego i budzącego wstręt,

Z księgi Henocha (Hen 61:1) wynika, że aniołowie nie mają skrzydeł na stałe, ale przyczepiają je sobie, kiedy zachodzi konieczność przemieszczania się w powietrzu (pewien rodzaj Bożej technologii). Skoro cześć upadłych aniołów przebywających stale na ziemi ma jeszcze dostęp do nieba, to tym samym muszą oni jeszcze mieć możliwość z tej technologii korzystać, co po przegranej wojnie w niebie zostanie im odebrane. O ile, kim są demony albo duchy nieczyste jest ogólnie jasne, o tyle czym są ptaki nieczyste, które budzą wstręt i ukrywają się w Babilonie nie było dla mnie zrozumiałe aż do teraz. Jak dla mnie, tymi ptakami nieczystymi są upadli aniołowie, którzy mają jeszcze dostęp do nieba, a więc muszą korzystać jeszcze ze swoich skrzydeł albo bardziej ogólnie – zwłaszcza po ich wyrzuceniu z nieba – są to wszyscy upadli aniołowie, którzy kiedyś mogli korzystać ze swych skrzydeł do poruszania się w ziemskiej atmosferze, które od Pana, Boga otrzymali.

Ale… skoro w Objawieniu byłaby w tym miejscu mowa o upadłych jako o ptakach nieczystych, to by oznaczało, że upadli ukrywają się – pod ziemią, w Czeluści - tylko na obszarze Babilonu, a nie w podziemiach Watykanu.
Henry Kubik
Henry Kubik
Admin
Liczba postów : 7854
Join date : 18/03/2015
Skąd : Perth, Australia
http://zbawienie.com

Zwierzę drugie wychodzące z ziemi... - Page 2 Empty Re: Zwierzę drugie wychodzące z ziemi...

16th Czerwiec 2016, 15:20
Message reputation : 100% (1 vote)
Mnie dzięki twemu postowi coś zaświtało.

Drugie zwierzę z dwoma rogami... może to i Rosja. Rogi zawsze oznaczają władców, czyli Miedwiediew i Putin


(Biblia poznanska  v.1.5)  Potem ujrzałem inną Bestię wychodzącą z ziemi: miała dwa rogi podobne do rogów Baranka, a mówiła jak Smok. 

To bardzo pasuje do Rosji.

Najwyraźniej Bestia druga - jednogłowa - nie ma wzmianki o innych głowach - ma dwóch przywódców, którzy z pozoru wyglądają na naśladowców Chrystusa ale  w rzeczywistości służą szatanowi i pierwszej Bestii.

To pasuje do Rosji jak ulał! Wiele wskazuje, że Rosja wsławi się wzmocnieniem władzy dla pierwszej Bestii. Pasuje także do niezwykle mądrego króla, który zabije 3 króli ale wieści ze wschodu słońca go zaniepokoją i wróci i dojdzie do swego kresu. Wieści ze wschodu - problem z Chinami?

Taka moja uwaga - warto o tym wiedzieć, aczkolwiek są to jedynie hipotezy.

Musimy nieco przystopować, ponieważ najwyraźniej Bóg nie ma zamiaru nam w tych poszukiwaniach zbytnio błogosławić, ponieważ On wiele informacji ze zrozumiałych powodów ukrył.


_________________
Izajasza 10:(22) Bo, choćby twój lud, Izraelu, był tak liczny jak piasek morski, tylko resztka z niego się nawróci. Zagłada jest postanowiona zgodnie z pełnią sprawiedliwości. (23) Gdyż, jak jest postanowione, Wszechmocny, Pan Zastępów dokona zagłady na całej ziemi.
----------------------------------------------------------------------------------------
henrykubik@gmx.com

http://www.zbawienie.com
https://www.youtube.com/thewordwatcher
https://www.youtube.com/HenryKubik
avatar
Odrodzony
Liczba postów : 332
Join date : 11/06/2016

Zwierzę drugie wychodzące z ziemi... - Page 2 Empty Re: Zwierzę drugie wychodzące z ziemi...

17th Czerwiec 2016, 14:51
Niewykluczone Henryku, że jest taka możliwość. Jednakże aby to było zgodne z Objawieniem, to tych dwóch przedstawicieli władz Rosji, mających utworzyć dwa rogi "Bestii z ziemi" powinno być w rzeczywistości upadłymi aniołami. To by oznaczało, że prawdziwi Putin i Miedwiediew zostali zastąpieni upadłymi o podobnym do nich wyglądzie, a od jakiegoś czasu można przecież natknąć się w sieci na tego typu pogłoski, że prawdziwy Putin dawno już został zastąpiony kimś do niego łudząco podobnym... Więc, kto wie...

Dodatkowo Objawienie nie wyklucza możliwości, że „inna Bestia z ziemi”, czyli Fałszywy Prorok pojawi się na ziemi chronologicznie wcześniej niż objawi się pierwsza „Bestia z morza”, bowiem w Apokalipsie jest mowa o ramach czasowych istnienia tylko i włącznie „Bestii z morza”. Zatem Fałszywy Prorok może istnieć co najmniej tyle samo co "Bestia z morza”, a więc co najmniej 42 miesiące, a może istnieć i krócej od niej. Jedno jest raczej pewne: obie Bestie będą istniały do tego samego momentu i zakończą swoje istnienie w jeziorze ognia.


Ostatnio zmieniony przez Odrodzony dnia 17th Czerwiec 2016, 17:28, w całości zmieniany 1 raz
avatar
Odrodzony
Liczba postów : 332
Join date : 11/06/2016

Zwierzę drugie wychodzące z ziemi... - Page 2 Empty Re: Zwierzę drugie wychodzące z ziemi...

17th Czerwiec 2016, 14:53
Jeszcze a propos upadłych aniołów… chciałbym poruszyć - bardzo jak na razie spekulacyjną - kwestię związku upadłych i szatana z Watykanem. Po rozmowach z Henrykiem doszedłem do wniosku, że bardzo prawdopodobne, ale na pewno nie jedyne, mogą być dwie takie oto możliwości:

pierwsza – Nierządnica (tj. uprzywilejowana grupa syjonistów z Watykanu, wspierana przez szatana i demony) za pomocą Babilonu ujeżdża „Bestię z morza” tj. zarówno jej składnik ludzki (czyli innych nieuprzywilejowanych syjonistów, których szatan - poprzez Watykan i Babilon - wykorzystuje do realizacji swoich planów, a następnie obarcza ich wszelką odpowiedzialnością za ich realizację, czego oni mają już dość, buntują się i chcą się spod tego jarzma wyzwolić, aby przejąć władzę, czyli… robić co najmniej to samo, co tamci syjoniści, tylko z uciskanych stać się uciskającymi) oraz cześć upadłych aniołów, którzy ukrywają przed postronnymi swoje istnienie, swoją prawdziwą tożsamość (np. jak demony pojawiają się dzisiaj w swoich sztucznie wyhodowanych na ziemi ciałach udając np. szaraki z rzekomego „kosmosu”, tak i upadli także albo udają obcych, tylko wyższego rzędu, albo pozują z wyglądu na ludzi) i dopóki nie zostaną do tego definitywnie i ostatecznie zmuszeni, starają się nie opuszczać swoich podziemnych kryjówek.
W tej opcji Watykan - z oczywistą pomocą szatana – wykorzystuje ich wiedzę, zwłaszcza tych, którzy mają jeszcze dostęp do nieba w planowaniu swoich poczynań na ziemi. W zamian za tę wiedzę Watykan, a z jego polecenia także i Babilon strzeże za wszelką cenę tajemnicy ich istnienia na ziemi i pomaga im ukrywać się pod ziemią. Upadli aniołowie, którzy przez zdradę Boga stali się śmiertelni współpracują z Watykanem pod przymusem, bowiem inaczej ten mógłby ich światu ujawnić, wydając ich tym samym na pewną śmierć poprzez zrzucenie na nich całej winy za obecny stan tego świata. W tym ujęciu upadli byliby w stosunku podrzędności wobec szatana, który poprzez Nierządnicę wykorzystywałby ich do swoich planów mających na celu maksymalne opóźnianie realizacji planów Pana, Boga poprzez odciąganie od Boga i Jego Syna jak największej liczby ludzi. W pewnym momencie upadli mieliby już dość wykorzystywania i szantażowania ich przez Nierządnicę – Watykan, w czym tkwiłby główny powód ich nienawiści do Nierządnicy. Z uwagi na fakt, iż oba ww. dwa składniki miałby w ten sposób wspólnego wroga i powód, aby nienawidzić Nierządnicy, która ich wykorzystuje połączyłyby one swoje siły tworząc pełną już „Bestię z morza”, występującą przeciwko Nierządnicy i jej organom wykonawczym działającym w ramach Babilonu.

druga – ta możliwość pojawiała się w związku z ponowną lekturą pewnego przymierza, o którym przypomniał mi Henryk.
O przymierzu jest mowa tutaj:
http://www.zbawienie.com/przymierze.htm

Początkowo czytając przymierze sądziłem, że jest to przymierze stricte masońskie. Ale Henryk przeczytał to raz jeszcze i prosił, abym zwrócił uwagę szczególnie na jego końcową część. Po ponownej jego lekturze zrozumiałem, że to wygląda na przymierze samych upadłych. Pomijając fakt jego rzeczywistego pochodzenia, nie można zaprzeczyć, że wiele rzeczy w nim opisanych dzieje się na naszych oczach. W związku z jego treścią pojawiła się zatem taka oto możliwość.  

Upadli (ci, którzy mają jeszcze dostęp do nieba, oraz ci, co są tutaj od czasu potopu, ale już bez dostępu do nieba) wraz z szatanem stoją dosłownie za wszystkim. Przymierze potwierdza, że upadli wraz z szatanem tworzą jedną całość. Wynika jednak z niego również, że Watykan upadłych nie ujeżdża, nie wykorzystuje, ale że jest dokładnie odwrotnie – to szatan i upadli wykorzystują Watykan i Babilon. Owszem Watykan – Nierządnica ujeżdża „Bestię z morza”, ale to jedynie oznacza, że obecnie ujeżdża ona jej składnik ludzki w postaci innych syjonistów. Co mamy napisane w Objawieniu?
J 17:
(16) A dziesięć rogów, które widziałeś, i Bestia - ci nienawidzić będą Nierządnicy i sprawią, że będzie spustoszona i naga, i będą jedli jej ciało, i spalą ją ogniem,

Zatem „Bestia z morza” złożona z dwóch składników tj. składnika ludzkiego (nieuprzywilejowanych syjonistów i wywodzących się z nich 10 króli) oraz składnika pn. „Bestia” (to ta część upadłych aniołów kryjących się przed światem pod ziemią (w Czeluści, w Otchłani), która nie wejdzie w skład Fałszywego Proroka) – oni wszyscy razem od pewnego momentu będą nienawidzić Nierządnicy – Watykanu. Dodatkowo składnik ludzki „Bestii z morza” będzie także nienawidził Babilonu, za pomocą którego Nierządnica – Watykan ujeżdża, czyli „terroryzuje”, wykorzystuje i obciąża odpowiedzialnością za realizację lub uczestnictwo w jej zbrodniczych planach tenże właśnie składnik ludzki „Bestii z morza”, ale oba składniki „Bestii z morza” będą nienawidzić Nierządnicy z różnych powodów.

To upadli z szatanem stworzyli Watykan, wszystkie religie oraz Babilon. To upadli i szatan tworzą przez syjonistów podziały (wojny) i rządzą. To upadli wraz z szatanem kierują wszystkimi syjonistami i napuszczają jednych na drugich, a to wszystko – i upadli i syjoniści są tylko narzędziami, którymi posługuje się szatan. Syjoniści to tylko marionetki w rekach upadłych, które robią za nich całą brudną robotę, podczas gdy upadli siedzą ukryci pod ziemią. To upadli wraz z szatanem stoją za tym, że uprzywilejowana grupa syjonistów z Watykanu i Babilonu za pomocą ich przebywającego na ziemi potomstwa tj. demonów, które siedzą głównie w Watykanie i Babilonie ujeżdżają pozostałych nieuprzywilejowanych (bo nie korzystających z demonicznej pomocy) syjonistów, którzy tworzą składnik ludzki "Bestii z morza". Upadli i szatan wiedzą, że ich własne twory tj. Watykan i Babilon są przeznaczone przez Pana, Boga na zagładę jako najbardziej zbrodnicze i szatańskie organizacje na świecie. Dlatego szatan i jego upadli robią za ich właśnie pośrednictwem co mogą, aby urągać Bogu niszcząc jego stworzenie. Upadli (zwłaszcza ta część upadłych od czasów potopu, którzy już nie mają dostępu do nieba) są źli na Boga, że nie przychylił się On do ich prośby o ułaskawienie, co wynika wprost z księgi Henocha, ale zarówno oni, jak i ta grupa upadłych, którzy nie zostali jeszcze pozbawieni dostępu do nieba czują się bezkarni w swoich poczynaniach na ziemi, działając przez swoje skazane na zagładę narzędzia, co nie znaczy, że mogą już działać otwarcie i jawnie, ale właśnie do tego dążą. Upadli, działając poprzez Watykan i Babilon sądzą, że mimo działania z ukrycia mają wolną rękę i że zawsze już tak będzie, a myślą tak, bo są zwiedzeni przez szatana i jemu wierzą - choć mimo ich inteligencji nie dociera do nich, że szatan i ich okłamuje, że wykorzystuje ich i manipuluje nimi do osiągnięcia własnych celów, dokładnie tak samo, jak i wszystkimi swoimi sługami, a być może upadli sądzą, że są tak inteligentni, że ich nikt, nawet szatan nie możne oszukać? Tak czy inaczej są zaślepieni pychą oraz nienawiścią i będąc tylko narzędziami w rakach szatana nie dociera do nich, że oni w żaden sposób nie są w stanie zmienić swojego losu, a szatan także nie może im w tym pomóc, bo szatan poświęci w swojej walce z Panem Bogiem wszystkich, którzy mu służą, tylko w różnym czasie.
Myślę, że szatan za pomocą swojego obecnego głównego namiestnika na ziemi – „imama papiesza” wmawia upadłym i nie tylko im, że oni także mogą odzyskać swoje utracone życie wieczne i znów mieć pełny dostęp do nieba, ale w tym celu – Ci upadli, którzy mają jeszcze dzisiaj dostęp do nieba – muszą wraz z szatanem stanąć do walki w niebie. Dopiero po jej przegraniu i ich wyrzuceniu z nieba pojmą, że ich powrót do nieba nie będzie już możliwy. Szatan, który wykorzystuje „papiesza”, wszystkich syjonistów z Watykanu i demony do rozpowszechniania tych kłamstw, całą winą za ten nieudany powrót do nieba zrzuci na „papiesza” i resztę „świty” Watykanu (może np. stwierdzić, że „papiesz” mówił sam od siebie, kiedy obiecywał im możliwość powrotu do nieba (nauka Pawła) i że działał za plecami szatana, a ten nic o tym nie widział), na wszystkie fałszywe religie stworzone przez Watykan za pomocą syjonistów i demonów, które taką możliwość przewidują oraz przede wszystkim - na Pana, Boga i Jego Syna. Przez to gniew wszystkich upadłych przeciw Nierządnicy (na papiesza, na syjonistów z Watykanu, na demony w nim mieszkające) sięgnie zenitu, że tak dali się im nabrać, a szatan oczywiście będzie w ich oczach niewinny całej tej sytuacji. Dlatego, choć z rożnych powodów, dwa składniki „Bestii z morza” działające wspólnie zniszczą Nierządnicę oraz jego narzędzia w postaci Babilonu w ramach walki „Bestii z morza” z Nierządnicą i Babilonem o władzę nad ziemią.

Obie ww. możliwości maja ten sam efekt końcowy, który jest zgodny z Objawieniem Jana, a mianowicie: „Bestia z morza” (tj. jej składnik ludzki i składnik złożony w upadłych aniołów) będzie nienawidzić Nierządnicy – Watykanu, a następnie dokona zniszczenia jej samej oraz jej szatańskich tworów, wchodzących w skład Babilonu.
avatar
Cyryl
Liczba postów : 1422
Join date : 21/03/2015
https://cyryl27.wordpress.com/

Zwierzę drugie wychodzące z ziemi... - Page 2 Empty Re: Zwierzę drugie wychodzące z ziemi...

18th Czerwiec 2016, 11:07
Message reputation : 100% (1 vote)
Odrodzony co do Bestii, to ona się składa tylko z upadłych aniołów. Zobacz te wersy:
Ap 13 napisał:(4) I oddali pokłon smokowi za to, że dał zwierzęciu moc, a także zwierzęciu oddali pokłon, mówiąc: Któż jest podobny do zwierzęcia i któż może z nim walczyć?

Kto oddać ma pokłon smokowi i Bestii jak nie ich genetyczne potomstwo czyli hybrydy i nefilimy czyli ludzie.

Tylko aniołowie nie umierają ludzie nawet hybrydy i nefilimy umierają.

Ponadto zauważmy jedno, Bestia otrzymuje władze w momencie działania Boga i jego dwóch świadków - którzy czynią wielkie cuda. Logiczne jest, że tylko upadli aniołowie mogą stawić opór dwóm świadkom nie zaś ludzie.

Zobaczmy inny wers:
Ap 13 napisał:(Cool I oddadzą mu pokłon wszyscy mieszkańcy ziemi, każdy, którego imię nie jest od założenia świata zapisane w księdze żywota Baranka, który został zabity.

Mieszkańcy ziemi czyli ludzie!!! Konkretnie hybrydy i nefilimy które to dodatkowo swoimi uczynkami potwierdzili, że nie chcą żyć pod prawem Boga.

Dlaczego członkiem Bestii nie może być człowiek??? Ponieważ nawet nefilim czy hybryda umiera czyli nie może realizować wielowiekowej strategii walki przeciwko Bogu. Ponadto hybrydy i nefilimy.... no cóż mogą przejść na stronę Boga!!!

Zobaczmy to:
http://www.proroctwa.com/Ewangelia-Nikodema.htm

Otóż dlaczego ta ewangelia jest niewygodna dla Nierządnicy czy upadłym??? Ponieważ Piłat był hybrydą lub nefilimem i przeszedł na stronę Boga. Za co spotkała go śmierć.

Ale też mamy Kennedy, który także miał skażone DNA i także został zamordowany za przejście na stronę Boga.

avatar
Odrodzony
Liczba postów : 332
Join date : 11/06/2016

Zwierzę drugie wychodzące z ziemi... - Page 2 Empty Re: Zwierzę drugie wychodzące z ziemi...

20th Czerwiec 2016, 14:53
Cyrylu, poruszyłeś kilka kwestii, a mianowicie:

- członkiem Bestii nie może być człowiek, ponieważ nawet nefilim czy hybryda umiera, czyli nie może realizować wielowiekowej strategii walki przeciwko Bogu. Ponadto hybrydy i nefilimy mogą przejść na stronę Boga. Zatem członkiem Bestii mogą być tylko upadli aniołowie, którzy są nieśmiertelni. Poza tym tylko upadli aniołowie mogą stawić opór dwóm świadkom, nie zaś ludzie,
- kwestia tego, kto ma oddać pokłon smokowi i Bestii – napisałeś, że pokłon smokowi i Bestii odda genetyczne potomstwo upadłych, a więc hybrydy i nefilimy, czyli ludzie, z czego wnioskujesz, że ludzie - skoro mają oddać pokłon Bestii - nie mogą być jej częścią.


- Odnośnie bestii

Rozumiem, że pisząc o Bestii i powołując się na fragment Ap 13:4 miałeś na myśli „Bestię z morza”. Jeżeli tak, to w moim przekonaniu użyte do jej opisu sformułowanie „z morza” jest tożsame z pojęciem „wielu wód” z Ap 17:1, które jak to zostało wyjaśnione w Ap 17:15 oznaczają nic innego jak „ludy i tłumy, narody i języki”, a zatem pojęcie „z morza” oznacza „z ludzi”.

Jak z tego zatem wynika „Bestia z morza” będzie musiała być złożona z ludzi (a kim oni głównie są? Otóż jak dla mnie jest to część nasienia węża, czyli w głównej mierze są to nie uprzywilejowani syjoniści, sataniści, masoni o nie najwyższym stopniu wtajemniczenia i inne grupy tajnych wpływów, nie korzystające z demonicznej pomocy - wszyscy oni są wykorzystywani przez uprzywilejowanych syjonistów z Watykanu i Babilonu korzystających z pomocy mieszkających w tych miejscach demonów w celu sprawowania władzy nad nimi. Myślę także, że wśród nieuprzywilejowanych syjonistów zapewne pojawią się także ci z grupy nasienia węża, która siedzi obecnie w Watykanie i Babilonie, którzy – wiedząc, że zaplanowana jest na nich zagłada w postaci zniszczenia miejsc ich dotychczasowej pracy w postaci Watykanu i Babilonu  – będą podstępem przechodzić na stronę uciskanych syjonistów).

Ale czy tylko z ludzi? Nie - i o tę właśnie kwestię, jak teraz widzę, muszę uzupełnić moją wcześniejszą wypowiedź - bo oprócz ludzi składnikiem ludzkim „Bestii z morza” będą także należące do nasienia węża istoty tylko po części ludzkie, czyli także nefilimy i ich potomstwo – hybrydy, które mają część ludzkiego DNA, a więc jak najbardziej mają szansę się nawrócić do Boga i niewykluczone, że niektórzy z nich to zrobią, tak jak to miało już miejsce w przeszłości.

Wszyscy oni jak dla mnie stanowią razem składnik ludzki „Bestii z morza”, w ramach którego powstanie także 10 ostatnich króli. To ta część nasienia węża, która jest uciskana przez inną cześć nasienia węża z Watykanu i Babilonu. Uważam też, że działająca w ramach Watykanu i Babilonu druga grupa nasienia węża, która uciska i wykorzystuje składnik ludzki „Bestii z morza” także składa się z ludzi, nefilimów i hybryd.

Ale „Bestia z morza” nie będzie składać się tylko z grupy ujeżdżanych ludzi, nefilimów i hybryd. Dlatego, jak napisałem wcześniej, w jej skład wejdzie moim zdaniem także składnik, który będzie złożony wyłącznie z tej części upadłych aniołów, którzy nie stworzą w całości „innej Bestii, która wychodzi z ziemi”, czyli Fałszywego Proroka i to dzięki nim właśnie, jak też już o tym wcześniej wspomniałem, „Bestia z morza” zyska dopiero moc zabicia dwóch świadków.
avatar
Odrodzony
Liczba postów : 332
Join date : 11/06/2016

Zwierzę drugie wychodzące z ziemi... - Page 2 Empty Re: Zwierzę drugie wychodzące z ziemi...

20th Czerwiec 2016, 14:58
i dalej:

- Co do nieśmiertelności aniołów

Owszem, aniołowie są nieśmiertelni i cieszą się życiem wiecznym. A co to znaczy żyć życiem wiecznym? Jak dla mnie życie wieczne oznacza, że nie podlega się śmierci drugiej, odnoszącej się do unicestwienia nie tylko ciała, ale przede wszystkimi duszy, ani też śmierci pierwszej, odnoszącej się tylko do śmieci ciała. I w tym sensie aniołowie cieszą się życiem wiecznym, ale… dopóki nie ulegną szatanowi. Upadli aniołowie natomiast jak najbardziej są śmiertelni, przynajmniej na tej samej zasadzie co nadal jeszcze dusza ludzka – tj. z pewnością podlegają śmierci drugiej. To wynika z księgi Henocha, która - jak dla mnie jest słowem Bożym - podaje najwięcej szczegółowych informacji o aniołach w ogóle. Oto poniższe fragmenty mówiące o upadłych:

Hen 15:
(2) Idź! Powiedz Czuwającym nieba, którzy przysłali cię tutaj, abyś wstawił się za nimi: 'To wy powinniście wstawiać się za ludźmi, nie ludzie za wami.
(3) Dlaczego opuściliście wysokie, święte i wieczne niebo i złączyliście się z kobietami i staliście się nieczyści z córkami ludzkimi, wzięliście sobie żony i postąpiliście tak, jak synowie ziemscy i zrodziliście synów gigantów?
(4) Byliście duchowymi, świętymi, żyjącymi Życiem wiecznym, a staliście się nieczyści z powodu kobiet. Zrodziliście [dzieci] poprzez krew ciała. Zapałaliście ludzkim pożądaniem i stworzyliście ciało i krew tak, jak czynią to ludzie, którzy umierają i ulegają zniszczeniu.
(5) Dlatego dałem im żony, żeby siali w nich nasienie i żeby dzięki nim mogły się rodzić dzieci, tak, aby niczego nie brakowało na ziemi.
(6) Ale wy pierwotnie byliście duchowymi, żyjącymi wiecznym, nieśmiertelnym życiem po wszystkie pokolenia świata.
(7) Z tej racji nie przewidziałem dla was żon, albowiem mieszkanie [bytów] duchowych jest w niebie.

Z powyższego wynika wprost, że upadli aniołowie pierwotnie byli wyłącznie duchami, że pierwotnie cieszyli się życiem wiecznym, a więc po ich upadku przestali być wyłącznie duchami i przestali tym samym żyć życiem wiecznym. A zatem stali się śmiertelni tj. podlegają na pewno śmierci drugiej z mocy Bożego wyroku. Ten wyrok na pewno odnosi się do upadłych aniołów sprzed potopu, ale myślę, że identyczny wyrok ciąży także na tych, którzy ulegli szatanowi już po potopie.

Z powyższych fragmentów wynika także, że jako upadłe anioły potrafią przybrać każdą postać tworząc np. ciało, które wygląda jak ludzkie. O tym mówi także poniższy fragment:
Hen
(1) Uriel powiedział do mnie: "Tutaj będą przebywać aniołowie, którzy połączyli się z kobietami, podczas gdy ich duchy przyjmując różnorakie kształty zepsuły ludzi, uwiodły ich doprowadzając ich do składania ofiar demonom jako bogom.

O tym, że aniołowie Pańscy (tj. ci nie upadli), którzy są duchami mogą z całą pewnością przyjąć postać człowieka i pojawiając się tutaj na ziemi mogą zmaterializować swoje ciało, które wygląda, jak ludzkie mowa jest także w wielu fragmentach samej Biblii. W tym kontekście napisałem, że anioła upadłego można zabić. I tutaj, dzięki twojemu postowi Cyrylu, przyjrzałem się ponownie tej kwestii, która okazuje się jednak niejednoznaczna, a mianowicie: czy ciało upadłego anioła, który może przecież stworzyć sobie ciało i przybrać wygląd np. człowieka, jest śmiertelne, czyli czy stworzone przez upadłego anioła ciało, które wygląda jak ludzkie podlega śmierci pierwszej? Okazuje się, że odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna, jak mi się wcześniej wydawało, bowiem fragment, który o tym mówi można rozumieć co najmniej dwojako. Chodzi mi o ten fragment:

Hen 15:4b
Zapałaliście ludzkim pożądaniem i stworzyliście ciało i krew tak, jak czynią to ludzie, którzy umierają i ulegają zniszczeniu.

Tak naprawdę nie wiadomo, czy chodzi tutaj o to, że upadli aniołowie sami sobie tj. dla siebie samych stworzyli ciało fizyczne z krwi i kości, czy może chodzi o to, że stworzyli oni ciało i krew, czyli zrodzili nefilimów z krwi i kości… A jeżeli upadły stworzy dla siebie ciało, to czy ono jest z krwi i kości, czy tylko wygląda na takie? Dlatego na dobra sprawę nie wiadomo, czy upadły anioł, który tutaj żyje na ziemi podlega śmierci pierwszej tj. czy kiedy ma już takie ciało fizyczne, to czy ono się starzeje i w tym sensie żyje jakby wiecznie, bo żyje na ziemi od momentu jego zejścia na ziemię aż do dnia sądu i jego śmierci w jeziorze ognia, ale może jednak można to jego fizyczne ciało zabić, czy też jego ciała zabić nie można, bo ono tylko z pozoru wygląda na materialne. A zatem jeżeli nie można byłoby zabić jego ciała fizycznego, to w takiej postaci żył by upadły anioł tutaj na ziemi aż do dnia sądu, a jeżeli można byłoby je zabić, to jego dusza i tak przebywałaby na ziemi i być może mógłby stworzyć sobie nowe ciało. Tak czy inaczej - upadły anioł żyjąc na ziemi, czy to w postaci fizycznej tj. ciała, które można zabić, albo i nie, czy też żyje tu jako duch, ale w każdej chwili może przybrać dowolną fizyczną postać jest - z punktu widzenia czysto ludzkiego i długości ludzkiego życia - jakby nieśmiertelny. Ale jednak de facto nie cieszy się życiem wiecznym i w tym sensie jest śmiertelny, bo podlega śmierci drugiej, a być może – czego jednak wykluczyć nie można – także i śmierci pierwszej.

- odnośnie tego, kto ma oddać pokłon smokowi i Bestii

Ap 13:8
„Wszyscy mieszkańcy ziemi będą oddawać pokłon władcy, każdy, którego imię nie jest zapisane od założenia świata w księdze życia zabitego Baranka”.

Myślę zatem, że pokłon składnikowi pn „Bestia” (inaczej „Bestia, która wychodzi z otchłani”), a więc tej części upadłych aniołów, którzy przyłączą się do „Bestii z morza”, a w szczególności - jak mi się wydaje – jednemu z nich, który będzie ósmym władcą z siedmiu (jest możliwość, że będzie on kimś w rodzaju następcy papieża i jednocześnie przywódcą ONZ i zostanie śmiertelnie zraniony, a następnie w cudowny sposób ożyje i stanie się przedmiotem „boskiego” uwielbienia – ogłosi siebie bogiem, a Watykan i Babilon uzna za zbędny i zniszczy go ze „swojego” wyroku) odda m.in. opisany wyżej składnik ludzki „Bestii z morza” (czyli część nasienia węża wykorzystywana przez inną część nasienia węża, którzy wiedzą kim jest smok oraz grupa upadłych, przyłączonych do „Bestii z morza” albo jeden z tej grupy), a nie wykluczone, że w obawie o swoje życie i wiedzę o tym, co ta „Bestia” ma zrobić z Nierządnicą – Watykanem i Babilonem odda jej pokłon także jakaś część z tej grupy nasienia węża, która obecnie siedzi właśnie w Watykanu i Babilonie, a być i nawet niektóre demony, które także są mieszkańcami ziemi.
avatar
Cyryl
Liczba postów : 1422
Join date : 21/03/2015
https://cyryl27.wordpress.com/

Zwierzę drugie wychodzące z ziemi... - Page 2 Empty Re: Zwierzę drugie wychodzące z ziemi...

20th Czerwiec 2016, 17:41
Odrodzony odnośnie Bestii o siedmiu głowach to:
1. Rozdział 13 i 17 opisują Bestie siedmiu głowach w dwóch różnych relacja. Rozdział 13 opisuje relacje Bestii pierwszej z drugą, zaś rozdział 17 opisuje relacje Bestii z Wielką Nierządnica. A zatem mamy dwa rozdziały.
2. W rozdziale 17 anioł wyjaśnia czym są wody nad którymi rozsiadła się Wielka Nierządnica i są to narody. Natomiast w rozdziale 13 nie ma wyjaśnienia czym jest morze z któego wychodzi Bestia, dlaczego????

Ponieważ Bestia wychodzi z morza. Anioł w rozdziale 17 wyjaśnia co Janowi:

Ap 17 napisał:(7) I rzekł do mnie anioł: Dlaczego zdumiałeś się? Wyjaśnię ci tajemnicę kobiety i zwierzęcia, które ją nosi i ma siedem głów i dziesięć rogów.

Otóż w rozdziale 17 mamy wyjaśnienie od anioła skąd pochodzi Bestia.

Ap 17 napisał:(Cool Zwierzę, które widziałeś, było i już go nie ma, i znowu wyjdzie z otchłani, i pójdzie na zatracenie. I zdumieją się mieszkańcy ziemi, których imiona nie są zapisane w księdze żywota od założenia świata, gdy ujrzą, że zwierzę to było i że go nie ma, i że znowu będzie
.

Zwierzę pochodzi z otchłani i z niej wyjdzie. Otóż wiadomo, że ziemia jest płaska:
http://www.zbawienie.com/plaska-ziemia.htm

Gdzie zatem jest położone wejście do otchłani???

W środku Arktyki, a gdzie jest położony ten środek???

Zwierzę drugie wychodzące z ziemi... - Page 2 Arctic

W morzu, środku morza. Dlatego w rozdziale 13 Bestia wychodzi z morza, które to morze jest morzem a nie narodami i językami. Ponieważ anioł w rozdziale 17 wyjaśnia, że Bestia pochodzi z otchłani.

Księga Henocha:
http://www.bibliamesjanska.com/Hen/1.html

Mówi jasno, że w otchłani są uwięzieni aniołowie a nie ludzie.

A zatem twoja interpretacja Odrodzony to moim zdaniem jest chybiona. Twoja intepretacja ponadto jest skomplikowana, tymczasem co mówi na Isus:

Mat 11 napisał:(25) W tym czasie odezwał się Isus i rzekł: Wysławiam cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom.

Otóż Bóg objawia swoją wolę ludziom, którzy myślą prosto.

To prostota jest kluczem do rozwiązania i poznania wielu proroctw.

Inna przesłanka dlaczego Bestie nie moga tworzyć ludzie:

Ap 19 napisał:(19) I widziałem zwierzę i królów ziemi, i wojska ich, zebrane, by stoczyć bój z tym, który siedział na koniu. oraz z jego wojskiem.

(20) I pojmane zostało zwierzę, a wraz z nim fałszywy prorok, który przed nim czynił cuda, jakimi zwiódł tych, którzy przyjęli znamię zwierzęcia i oddawali pokłon posągowi jego. Zostali oni obaj wrzuceni żywcem do jeziora ognistego, gorejącego siarką.

Otóż obok Bestii mają walczyć królowie i ich wojska czyli ludzie. A zatem Bestia to nie ludzie ponieważ ludzie to wojska walczące po stronie Bestii.

avatar
Obserwator
Liczba postów : 1311
Join date : 18/03/2015
http://www.obserwatorczasowkonca.wordpress.com

Zwierzę drugie wychodzące z ziemi... - Page 2 Empty Re: Zwierzę drugie wychodzące z ziemi...

20th Czerwiec 2016, 19:04
Message reputation : 100% (1 vote)
Coś mi tu znowu nie pasuje...

Skoro twierdzisz Cyrylu, że wyjście bestii z morza, mówi o literalnym wyjściu spod morskich wód Arktyki okrywających otchłań, to o której zatem bestii mówisz???

Bestia/Zwierze wychodzące z morza jest opisane w rozdziale 13 Objawienia i ma ono 7 głów i 10 rogów:

Objawienie 13

(1) I widziałem wychodzące z morza zwierzę, które miało dziesięć rogów i siedem głów, a na rogach jego dziesięć diademów, a na głowach jego bluźniercze imiona.

Idąc tym tokiem rozumowania, skąd zatem wychodziły zwierzęta opisane u Daniela, symbolizujące poszczególne mocarstwa???

Ks. Daniela 7

(3) I cztery wielkie zwierzęta wychodził z morza, każde inne.

(4) Pierwsze było podobne do lwa i miało orle skrzydła. Gdy potem spojrzałem, wyrwano jego skrzydła; wtedy podniosło się z ziemi i stanęło na dwóch nogach jak człowiek i dano mu ludzkie serce.

(5) Potem pojawiło się inne, drugie zwierzę, podobne do niedźwiedzia; było ono podniesione tylko jedną stroną, a miało w paszczy między zębami trzy żebra, i powiedziano mu: Wstań, jedz dużo mięsa!

(6) Potem spojrzałem, a oto pojawiło się inne, podobne do pantery; miało ono na grzbiecie cztery ptasie skrzydła, i cztery głowy miało to zwierzę, i dano mu władzę.

(7) Potem spojrzałem i w widzeniu nocnym pojawiło się czwarte zwierzę, straszne i groźne, i nadzwyczaj silne; miało ono potężne żelazne zęby: pożerało i miażdżyło, a co pozostało, deptało swoimi nogami, było ono inne aniżeli wszystkie poprzednie zwierzęta, a miało dziesięć rogów.

Opis zwierzęcia wychodzącego z morza w 13 rozdziale Objawienia jest oczywiście połączeniem wszystkich bestii wychodzących z morza opisanych w proroctwach Daniela i nie mają one nic wspólnego z bestią z otchłani!!

Wyjście bestii z otchłani nie ma więc nic wspólnego z wyjściem spod morza znajdującego się w Arktyce.


Moim zdaniem Cyrylu popełniasz cały czas ten sam błąd i mylisz bestię z morza z bestią z otchłani.

Ponadto bestia wychodząca z morza ma 7 głów i 10 rogów...

...bestia wychodząca z otchłani ma dwa rogi (na jednej głowie) i mówi jak smok:

Objawienie 13

(11) I widziałem inne zwierzę, wychodzące z ziemi, które miało dwa rogi podobne do baranich, i mówiło jak smok.

Tak więc obie bestie symbolizują dwa osobne systemy władzy współpracujące ze sobą w jakiś sposób:

Objawienie 13

[Zwierze wychodzące z ziemi]

(12) A wykonuje ono wszelką władzę pierwszego zwierzęcia na jego oczach. Ono to sprawia, że ziemia i jej mieszkańcy oddają pokłon pierwszemu zwierzęciu, którego śmiertelna rana była wygojona.

Rozdział 17 Objawienia wg mnie mówi nam o zależności między Nierządnicą a bestią/zwierzęciem pierwszym wychodzącym z morza i to jest pewne...

Objawienie 17

(3) I zaniósł mnie w duchu na pustynię. I widziałem kobietę siedzącą na czerwonym jak szkarłat zwierzęciu, pełnym bluźnierczych imion, mającym siedem głów i dziesięć rogów.

Czyli mamy jasność którą bestię ujeżdża Nierządnica...bestię/zwierze pierwsze wychodzące z morza symbolizujące systemy władz wywodzące się z mas ludzkich.

Problem pojawia się w tym momencie rozdziału 17 i musimy sobie wyjaśnić, o której bestii jest mowa...

Objawienie 17

(7) I rzekł do mnie anioł: Dlaczego zdumiałeś się? Wyjaśnię ci tajemnicę kobiety i zwierzęcia, które ją nosi i ma siedem głów i dziesięć rogów.

(Cool Zwierzę, które widziałeś, było i już go nie ma, i znowu wyjdzie z otchłani, i pójdzie na zatracenie. I zdumieją się mieszkańcy ziemi, których imiona nie są zapisane w księdze żywota od założenia świata, gdy ujrzą, że zwierzę to było i że go nie ma, i że znowu będzie.

Tu jest coś zagmatwane..najpierw powiedziane jest, że Nierządnica ujeżdża zwierze wychodzące z morza, to o 7 głowach i 10 rogach z bluźnierczymi imionami, a następnie anioł rozpoczyna wyjaśnienia od zwierzęcia, które ma wyjść z otchłani...

...albo ja czegoś nie rozumiem, albo jest tu coś ukryte...dlaczego???

Ponieważ Jan w Objawieniu danym od Isusa widział dwie różne bestie!!

I wg mnie coś jest ewidentnie na rzeczy...

Zobaczmy, najpierw mowa jest o 7 głowach czyli pagórkach,, na których rozsiadła się Nierządnica i o 7 królach, z których ma się wywodzić 8 król, czyli "zwierze, które było, a już go nie ma":

Objawienie 17

(9) Tu trzeba umysłu obdarzonego mądrością. Siedem głów, to siedem pagórków, na których rozsiadła się kobieta, i siedmiu jest królów;

(11) A zwierzę, które było, a już go nie ma, jest ósmym, i jest z owych siedmiu, idzie na zatracenie.

Pytaniem jest zatem, czy zwierze wychodzące z morza o 7 głowach i 10 rogach jest tym samym co zwierze, które było i już go nie ma i ma znowu przyjść???

Jeśli to jest to samo zwierzę, a myślę, że tak właśnie może być, gdyż jego pojawienie się będzie powrotem do starożytnego imperializmu, którego ostatnią głową był Rzym, to kim jest zwierze wychodzące z ziemi mające dwa rogi podobne do baranich i mówiące jak smok, które wykonuje władzę zwierzęcia wychodzącego z morza na jego oczach???

Myślę, że w tym tkwi sęk i Odrodzony dobrze kombinuje, by rozróżnić te dwa systemy składające się z władz tworzonych przez ludzi pod przewodnictwem demonów i osobnego systemu składającego się z upadłych aniołów.

Moim zdaniem sprawa jest całkiem prosta...

Obecny system władz ludzkich (nasienia węża) jest pod panowaniem demonów służących Nierządnicy.
Owi władcy tego systemu mają po uszy zwierzchności demonów i chętnie się spod tej władzy wyrwą w czym pomoże im bestia wychodząca z otchłani, czyli upadli, którzy jako przodkowie demonów są z nimi w jakimś konflikcie i owe zwierzchnictwo ukrócą!!

Czyli obecny, globalny system władz ludzkich symbolizowany jako zwierze wychodzące z morza, na które składa się moc wszystkich poprzednich mocarstw począwszy od Babilonu, wyrwie się z mocy Nierządnicy i służących jej demonów i sprzysięgnie się z upadłymi, którzy będą wykonywać te same założenia co zwierze z morza, czyli osiągnięcie władzy nad wszystkimi królestwami ziemi.

Do tego będzie im potrzebna nowa religia, za której rozpowszechnianie będą odpowiedzialni właśnie upadli czyniący wielkie cuda tj. "fałszywy prorok".
avatar
Cyryl
Liczba postów : 1422
Join date : 21/03/2015
https://cyryl27.wordpress.com/

Zwierzę drugie wychodzące z ziemi... - Page 2 Empty Re: Zwierzę drugie wychodzące z ziemi...

21st Czerwiec 2016, 05:53
Inny argument dotyczący tego, że Bestie tworzą upadłe anioły.

Otóż zobaczmy coś ciekawego w bitwie pod Armagedonem mamy ciekawy opis:
Ap 19 napisał:(17) I widziałem jednego anioła stojącego w słońcu; i zawołał głosem donośnym, mówiąc wszystkim ptakom latającym środkiem nieba: Nuże, zbierzcie się na wielką ucztę Bożą,

(18) By jeść ciała królów i ciała wodzów, i ciała mocarzy, i ciała koni oraz ich jeźdźców, i ciała wszystkich wolnych i niewolników, małych i wielkich.

(19) I widziałem zwierzę i królów ziemi, i wojska ich, zebrane, by stoczyć bój z tym, który siedział na koniu. oraz z jego wojskiem.

(20) I pojmane zostało zwierzę, a wraz z nim fałszywy prorok, który przed nim czynił cuda, jakimi zwiódł tych, którzy przyjęli znamię zwierzęcia i oddawali pokłon posągowi jego. Zostali oni obaj wrzuceni żywcem do jeziora ognistego, gorejącego siarką.

W tej bitwie obydwie Bestie zostaną pojmane a nie zabite i wrzucone do jeziora ognia i siarki.

Natomiast w tej bitwie zginą ludzie służący Bestii. Dlaczego???

Ponieważ aniołów można zabić zapewne tylko ogniem z tego jeziora. Śmierć pierwsza nie ma mocy nad aniołami.

Księga Henocha to wyjaśnia.

Natomiast zauważmy inną sprawę otóż kim było potomstwo upadłych aniołów???

Rodz. 6 napisał:(4) A w owych czasach, również i potem, gdy synowie boży obcowali z córkami ludzkimi, byli na ziemi olbrzymi, których im one rodziły. To są mocarze, którzy z dawien dawna byli sławni.

Czyli pod Armagedonem zginą także nefilimy. A zatem nawet hybrydy i nefilimy nie mogą być członkami Bestii. Czyli nawet bezpośrednie potomstwo upadłych nie jest Bestią.

Jak Biblia opisuje królestwa założone przez upadłych aniołów na ziemi???

Jako Bestie czy zwierzęta!!!!

Dlaczego???

Ponieważ dla Boga aniołowie którzy opuścili niebo w celu spłodzenia potomstwa to Zwierzęta!!!

Co powiedział Bóg o upadłych aniołach:

Hen 15 napisał:1 Odpowiadając mi rzekł do mnie swoim głosem: "Słuchaj! Nie lękaj się, Henochu, sprawiedliwy mężu i pisarzu sprawiedliwości. Podejdź tutaj i posłuchaj mego głosu.

2 Idź! Powiedz Czuwającym nieba, którzy przysłali cię tutaj, abyś wstawił się za nimi: 'To wy powinniście wstawiać się za ludźmi, nie ludzie za wami.

3 Dlaczego opuściliście wysokie, święte i wieczne niebo i złączyliście się z kobietami i staliście się nieczyści z córkami ludzkimi, wzięliście sobie żony i postąpiliście tak, jak synowie ziemscy i zrodziliście synów gigantów?

4 Byliście duchowymi, świętymi, żyjącymi Życiem wiecznym, a staliście się nieczyści z powodu kobiet. Zrodziliście [dzieci] poprzez krew ciała. Zapałaliście ludzkim pożądaniem i stworzyliście ciało i krew tak, jak czynią to ludzie, którzy umierają i ulegają zniszczeniu.

5 Dlatego dałem im żony, żeby siali w nich nasienie i żeby dzięki nim mogły się rodzić dzieci, tak, aby niczego nie brakowało na ziemi.

6 Ale wy pierwotnie byliście duchowymi, żyjącymi wiecznym, nieśmiertelnym życiem po wszystkie pokolenia świata.

7 Z tej racji nie przewidziałem dla was żon, albowiem mieszkanie [bytów] duchowych jest w niebie.

8 A teraz giganci, którzy zrodzili się Z duchów i ciała, otrzymają na ziemi nazwę złych duchów i ich mieszkanie będzie na ziemi.

9 Złe duchy wyszły z ich ciała, albowiem zostali oni stworzeni z tego, co jest na górze. Ich pochodzenie i pierwszy fundament wywodzi się od świętych Czuwających. Będą oni na ziemi złymi duchami i nazywać się będą "duchy złe" (szedim).

Zobaczmy jak nisko upadli aniołowie, niżej niż ludzie.

Obserwatorze.

Czyli wg Ciebie mamy trzy Bestie w Apokalipsie???

Problem w tym, że zarówno Bestia z 13 jak i 17 rozdziału mają siedem głów i dziesięć rogów.

Zauważ jedno, w rozdziale 13 Janowi nikt nie wyjaśnia to co widzi natomiast w rozdziale 17 owe wizje wyjaśnia mu anioł.

Obecnie mamy temat płaskiej ziemi i księgi Henocha (która została przez Wielką Nierządnice wyrzucona z Biblii).

Mamy także słowa Isusa o tym aby myśleć prosto.

I moim zdaniem Bestia o siedmiu głowach i 10 rogach z 13 i 17 rozdziału to ta sama Bestia.

Obserwator napisał:Moim zdaniem sprawa jest całkiem prosta...

Obecny system władz ludzkich (nasienia węża) jest pod panowaniem demonów służących Nierządnicy.
Owi władcy tego systemu mają po uszy zwierzchności demonów i chętnie się spod tej władzy wyrwą w czym pomoże im bestia wychodząca z otchłani, czyli upadli, którzy jako przodkowie demonów są z nimi w jakimś konflikcie i owe zwierzchnictwo ukrócą!!

Moim zdaniem raczej aniołowie zamknięci w otchłani są w konflikcie ze smokiem - który ich oszukał.

Zobaczmy z księgi Henocha:

Hen 13 napisał:1 Henoch poszedł i powiedział Azazelowi: "Nie zaznasz pokoju. Wydano na ciebie surowy wyrok, aby cię związać.

2 Nie zaznasz ani spoczynku, ani zmiłowania, ani [wysłuchania jakiejkolwiek] prośby, z powodu zła, którego nauczałeś, i z powodu wszystkich bluźnierstw, zła i grzechów, które pokazałeś synom ludzkim".

3 Wówczas poszedłem i im wszystkim powiedziałem to. Bardzo się zmartwili. Ogarnął ich strach i drżenie.

4 Poprosili mnie, abym wystosował za nich pisemną prośbę, aby mogli otrzymać przebaczenie i żebym zabrał ich pisemną prośbę do Pan w niebie.

5 Albowiem odtąd oni sami nie byli zdolni mówić i nie podnosili swoich oczu do nieba z powodu wstydu za grzechy, za które zostali skazani.

6 I wówczas napisałem ich pisemną prośbę i ich błagania odnośnie ich duchów i czynów każdego z nich, i odnośnie tego, o co prosili, [mianowicie] żeby otrzymali odpuszczenie i przebaczenie.

7 I poszedłem i usiadłem nad wodami Dana w Dan, które znajdują się na południowy zachód od Hermonu. Zanim zasnąłem, odczytałem ich pisemną prośbę.

8 I oto ogarnął mnie sen i doznałem widzeń. Ujrzałem wizję gniewu, [mianowicie] że mam mówić do synów nieba i mam ich zganić.

Upadli aniołowie jednak wiedzieli, że uczynili źle więc błagali Henocha o wstawiennictwo.

Czyli mieli świadomość, że zostali oszukiwani przez smoka:

Hen 54 napisał:5 Odpowiedział mi: "Są one przygotowane dla zastępów Azazela, aby je wziąć i wrzucić do głębin piekła. Zgodnie z poleceniem Pana Duchów czeluść ich zostanie przykryta chropowatymi kamieniami.

6 W owym wielkim dniu Michał, Gabriel, Rafał i Panuel (Fanuel) pochwycą ich i wrzucą do płonącego pieca, aby Pan Duchów mógł wziąć pomstę na nich za ich niegodziwość, za to, że ulegli Szatanowi i sprowadzili na manowce mieszkańców ziemi.

Czyli księga Henocha pokazuje nam ten konflikt.

Natomiast wiele szczegółów z proroctw nie znamy.
avatar
Obserwator
Liczba postów : 1311
Join date : 18/03/2015
http://www.obserwatorczasowkonca.wordpress.com

Zwierzę drugie wychodzące z ziemi... - Page 2 Empty Re: Zwierzę drugie wychodzące z ziemi...

21st Czerwiec 2016, 08:31
Message reputation : 100% (1 vote)
Wszystko się zgadza Cyrylu, ale gdzie w takim razie mamy "bestię wychodzącą z ziemi, która ma dwa rogi podobne do baranich i mówi jak smok"???

Ją także Jan widział w wizji i ma pełnić ona ważne zadanie...

Objawienie 13

(11) I widziałem inne zwierzę, wychodzące z ziemi, które miało dwa rogi podobne do baranich, i mówiło jak smok.

(12) A wykonuje ono wszelką władzę pierwszego zwierzęcia na jego oczach. Ono to sprawia, że ziemia i jej mieszkańcy oddają pokłon pierwszemu zwierzęciu, którego śmiertelna rana była wygojona.

13 rozdział Objawienia mówi nam o dwóch zwierzęciach - bestiach, czyli w czasach końca mamy dwie bestie - dwa systemy sprawowania władzy na ziemi.

Werset 12 mówi jasno, że zwierze z otchłani wykonuje władzę zwierzęcia z morza, czyli obie te bestie współpracują ze sobą!!

Zwierze drugie namawia mieszkańców ziemi do oddawania czci zwierzęciu pierwszemu...

...czyli między upadłymi tworzącymi zwierze z morza, a upadłymi uwolnionymi z otchłani konfliktu NIE MA, ale jest współpraca!

Ale zaraz, zaraz...chyba mi podsunąłeś trafną myśl Cyryl! Chyba już wiem, o co w tym wszystkim chodzi!!
bounce

Skoro naziemne mocartswa były tworzone przez upadłych aniołów zwodzonych przez Smoka, któremu podlegają także demony, czyli potomstwo upadłych z otchłani, to rysuje nam się bardzo wyraźny obraz...

...Smok - szatan, jako król Babilonu i książe wszystkich demonów ujeżdża poprzez Nierządnicę wszystkie królestwa świata, którymi rządzą upadli.

Zwierze wychodzące z morza jest zatem tworzone przez aniołów upadłych po potopie, którzy mają realną możliwość ingerencji w naszą rzeczywistość. Mogą się materializować w przeciwieństwie do demonów i tym samym oddziaływać na nasze dzieje.

Demony jako byty duchowe nie mają aż takich możliwości, ale szatan poprzez magię i okultyzm praktykowany w religiach fałszywych daje im możliwość manipulowania masami, czyli...

upadli (po potopie) tworzą królestwa/bestie,

demony podporządkowane szatanowi oddziałują na masy ludzkie przez co one są bardziej posłuszne owym władcom/upadłym,

a wszystkich równo za nos ciągnie smok, który jako król Babilonu ujeżdża cały sysytem!!


I teraz do gry wchodzi kolejna szajka upadłych, czyli

ZWIERZE WYCHODZĄCE Z ZIEMI, KTÓRE MA DWA ROGI PODOBNE DO BARANICH I MÓWI JAK SMOK
.

I tu pojawia się konflikt moim zdaniem.

Do gry wchodzą oszukani przez smoka upadli z przed potopu i wraz z upadłymi tworzącymi zwierze z morza zyskują taką siłę, że szatan-smok im ustępuje i zmuszony do walki w niebie schodzi ze sceny oddając swą moc i tron.

Demony tracą swego wodza i zaczynają być ścigani przez swych rodziców.

...obie bestie z morza i otchłani łączą siły i tworzą "zwierze które było, którego nie ma, a które znowu ma przyjść", a idzie na zatracenie, 8 król wywodzący się z owych siedmiu!!

Objawienie 17

(Cool Zwierzę, które widziałeś, było i już go nie ma, i znowu wyjdzie z otchłani, i pójdzie na zatracenie. I zdumieją się mieszkańcy ziemi, których imiona nie są zapisane w księdze żywota od założenia świata, gdy ujrzą, że zwierzę to było i że go nie ma, i że znowu będzie.

(9) Tu trzeba umysłu obdarzonego mądrością. Siedem głów, to siedem pagórków, na których rozsiadła się kobieta, i siedmiu jest królów;

(10) Pięciu upadło, jeden jest, inny jeszcze nie przyszedł, a gdy przyjdzie, będzie mógł krótko tylko pozostać.

(11) A zwierzę, które było, a już go nie ma, jest ósmym, i jest z owych siedmiu, idzie na zatracenie.

I TO JEST MOIM ZDANIEM KLUCZ DO ROZWIĄZANIA CAŁEJ ZAGADKI!!


Połączenie sił wszystkich upadłych aniołów, czyli bestii z morza i bestii z otchłani = zwierze, które było, którego nie ma, a które znowu ma przyjść!!

To ono wchodzi w konflikt z szatanem i jego demonami i upokarza go niszcząc jego królestwo - Wielki Babilon.

Następnie obie bestie tworzą własny system i własną religię - kult zwierzęcia, do którego będą namawiać także upadli - "fałszywy prorok"!!


bounce bounce bounce
avatar
Obserwator
Liczba postów : 1311
Join date : 18/03/2015
http://www.obserwatorczasowkonca.wordpress.com

Zwierzę drugie wychodzące z ziemi... - Page 2 Empty Re: Zwierzę drugie wychodzące z ziemi...

21st Czerwiec 2016, 08:35
Message reputation : 100% (1 vote)
P.S.

Nie chcę nic mówić, ale po tych wnioskach mam wrażenie, że obie bestie są już na etapie działań przeciwko szatanowi...

Hmm...
Henry Kubik
Henry Kubik
Admin
Liczba postów : 7854
Join date : 18/03/2015
Skąd : Perth, Australia
http://zbawienie.com

Zwierzę drugie wychodzące z ziemi... - Page 2 Empty Re: Zwierzę drugie wychodzące z ziemi...

21st Czerwiec 2016, 11:31
Bestia pierwsza wychodzi i z Otchłani i z morza. Według Daniela zwierzęta to państwa a rogi to ich królowie.

Bestia pierwsza wychodzi i z otchłani i z morza czyli to oznaczałoby uwolnienie upadłych z Otchłani oraz część po potopowych upadłych. Ale w skład Bestii wchodzi także część ludzka, jak opisuje Daniel że glina i żelazo nie będą się ze sobą mieszali ale będą współpracowali.

10 palców u nóg to 10-ciu króli, którzy mają objąć władzę na jedną godzinę z Bestią.


Daniela 2:
(40) Czwarte królestwo będzie mocne jak żelazo, bo żelazo wszystko kruszy i łamie; i jak żelazo, które kruszy, tak i ono wszystko skruszy i zdruzgocze.
(41) A że widziałeś nogi i palce po części z gliny, a po części z żelaza, znaczy, że królestwo będzie rozdzielone, lecz będzie miało coś z trwałości żelaza, jak widziałeś żelazo zmieszane z gliną.
(42) A to, że palce u nóg były po części z żelaza, a po części z gliny, znaczy, że królestwo będzie po części mocne, a po części kruche.
(43) A że widziałeś żelazo zmieszane z gliną, znaczy: będą się mieszać z nasieniem mężczyzn, ale nie będą się trzymać razem, tak jak żelazo nie miesza się samo z gliną.
(44) Za dni tych królów Bóg niebios stworzy królestwo, które na wieki nie będzie zniszczone, a królestwo to nie przejdzie na inny lud; zniszczy i usunie wszystkie owe królestwa, lecz samo ostoi się na wieki,
(45) Jak to widziałeś, że od góry oderwał się kamień bez udziału rąk, rozbił żelazo i miedź, glinę, srebro, złoto. Wielki Bóg objawił królowi, co potem się stanie. Sen jest prawdziwy, a wykład jego pewny.

To oznaczałoby że pewni królowie to albo upadli aniołowie, albo Nefilimowie.

_________________
Izajasza 10:(22) Bo, choćby twój lud, Izraelu, był tak liczny jak piasek morski, tylko resztka z niego się nawróci. Zagłada jest postanowiona zgodnie z pełnią sprawiedliwości. (23) Gdyż, jak jest postanowione, Wszechmocny, Pan Zastępów dokona zagłady na całej ziemi.
----------------------------------------------------------------------------------------
henrykubik@gmx.com

http://www.zbawienie.com
https://www.youtube.com/thewordwatcher
https://www.youtube.com/HenryKubik
Bushi
Bushi
Liczba postów : 532
Join date : 21/03/2015
http://arkabushiego.blox.pl/html

Zwierzę drugie wychodzące z ziemi... - Page 2 Empty Re: Zwierzę drugie wychodzące z ziemi...

21st Czerwiec 2016, 13:13
Message reputation : 100% (2 votes)
Pytanie teraz do wszystkich: jak myślicie waszym zdaniem może ktokolwiek będąc w niebie działać na własną rękę robić jawinie szkodę Bogu?, nie będąc zauważonym i wydalonym z niebios?.
Moim zdaniem nie. Takie istoty na skraju buntu by zostać w niebie do czasu wojny muszą trzymać się tamtego prawa. Jeśli tak nie mogą wpływać na to co tu się dzieje. A nawet jeśli schodzili i wpływali ( książę Perski walczący z aniołem ) to robi to jednorazowo a następnie zostaje uwięziony. moim zdaniem również upadły nie może podszywać się pod żadną postać na ziemi ponieważ następuje natychmiastowa reakcja Boga. Jedynie co może zrobić upadły to sobie na szybko spłodzić potomka, który będzie obejmował po nim królestwa. Tak jak to miało miejsce prawdopodobnie z rodami faraonów i dla przykładu Aleksandrem macedońskim.

Jeśli upadły chce coś zrobić musiał by szybko zejść na ziemię i mieć gotową na to kobietę którą by zapładniał. Być może o tym zrobił film Polański "Dziecko Rozmary". Być może w tak to właśnie wygląda, to by wyjaśniało odwieczną role tajnych stowarzyszeń, oraz elit trzymających władzę, która od wieków umożliwia upadłym ze tak to ujmę, aktualizowanie rozkazów dla świata. Potomstwo następnie po fizycznej śmierci pełni role dowódczą w świecie demonów. To by znaczyło że Aleksander macedoński i Hitler obecnie są demonami i być może dołączyli do elity demonicznej owych "72".
Istnieje możliwość że owe potomstwo upadłych jako demony działają dla własnych celów tworząc wszelkie religie i systemy z których czerpią korzyści dla siebie. Jeśli tak to powracające na ziemie upadli będą zmuszeni ustawić świat po swojemu. Stąd zniszczenie nierządnicy oraz cały konflikt w czasach końca. jak by nie było to sobie przypomnijcie o czym tak bardzo śpiewają nasze "gwiazdki", o powrocie herosów i dawnych bogów. Moim zdaniem nie chodzi tu o nefilin ani hybryd ponieważ obecnie jest ich masa. Tu wszyscy czekają na upadłych. Dlatego Chrystus powiedział.

"w czasach ostatecznych będzie podobnie jak za Noego, jedli, pili, żenili za mąż wydawali i nie spostrzegli się ..."

Chyba chodzi tu o upadłych, dla normalnej hybrydy czy nefilina jedzenie i picie, żeniaczka to normalna sprawa, upadli widocznie pragnęli tego od zawsze i zapewne będą to robić jak tylko wyjdą.

Konflikt czy na pewno w świecie zła?

Ależ oczywiście że tak, czy my nie widzimy konfliktów na ziemi?, czy dobrzy ludzie powodują konflikty czy raczej ci źli!. Zło walczy z wszystkimi nie patrzy z kim walczy. Dlatego nie wierzę by świat zła był zgodny !

Zło siebie zwalcza i trawi go wieczna nienawiść, demony obawiają się swoich rodziców którzy mają powrócić, o tym są chanelingi od rzekomych kosmitów.

avatar
Odrodzony
Liczba postów : 332
Join date : 11/06/2016

Zwierzę drugie wychodzące z ziemi... - Page 2 Empty Re: Zwierzę drugie wychodzące z ziemi...

21st Czerwiec 2016, 14:35
Cyrylu, jak widzę, cały problem z Twoją i moją teorią na temat „Bestii z morza” – bo są to tylko teorie na ten temat – wynika z tego, że Ty rozumiesz co innego pod pojęciem „z morza” niż ja.
Ty uważasz, że pojęcie „z morza” jest tożsame z pojęciem „z otchłani” (wg. BW), albo z pojęciem „z Czeluści” (wg BT). Z tego założenia wyciągasz swoje dalsze wnioski, czyli że:
- „Bestia z morza”, mającą dziesięć rogów i siedem głów, a na rogach jej dziesięć diademów (Ap 13:1), czyli „Bestia, która ją (tj. Niewiastę) nosi, a ma siedem głów i dziesięć rogów” (Ap 17:7) to inaczej „Bestia, którą widziałeś, była i nie ma jej, ma wyjść z Czeluści, i zdąża na zagładę” (Ap 17:Cool albo w skrócie „Bestia” (Ap 17:12-13).
- skoro na „Bestię z Czeluści” składają się wyłącznie upadli aniołowie, którzy Twoim zdaniem są nieśmiertelni, to tym samym „Bestia z morza” może być złożona wyłącznie z upadłych aniołów.

Ale skoro tak, to dalsze logiczne wnioski są następujące:
- 10 rogów tejże „Bestii z morza”, które są jej częścią składową także nie będzie ludźmi, tylko upadłymi, czyli 10 ostatnich króli na ziemi będzie upadłymi nieśmiertelnymi aniołami (którzy - mimo, że są nieśmiertelni - jednak później mają być wrzuceni do jeziora siarki i ognia, czyli de facto ulec śmierci drugiej)
- 7 głów „Bestii z morza”, czyli siedmiu królów, z których: pięciu upadło, jeden istnieje, inny jeszcze nie przyszedł, a kiedy przyjdzie, ma na krótko pozostać to także upadli aniołowie, którzy są nieśmiertelni,
- „Bestia”, czyli „Bestia z morza” to ósmy władca z siedmiu królów, czyli ten ósmy władca albo będzie pojedynczym upadłym nieśmiertelnym aniołem albo… ten ósmy władca będzie tymi 10 upadłymi aniołami pełniącymi funkcję ostatnich króli na ziemi,
- potem Bestia, czyli 10 ostatnich króli w postaci 10 upadłych aniołów, która to „bestia” jest jednocześnie 8 władcą, czyli albo pojedynczym upadłym aniołem albo tymi samymi 10 upadłymi aniołami sama sobie oddaje władzę, żeby zniszczyć Nierządnicę – Watykan,
- Nierządnica ma ujeżdżać „Bestię z morza” czyli ma ujeżdżać tylko samych upadłych w liczbie 10 albo może 11 aniołów, którzy są nieśmiertelni, którzy mają możliwość przyjmowania różnorakich kształtów, są o wiele od nas ludzi bardziej inteligentni i mają nawet moc zabicia dwóch świadków. A Nierządnica – Watykan (tj. syjoniści, nefilimy i hybrydy za pomocą demonów, czyli potomstwa samych upadłych) miałaby ujeżdżać tychże upadłych, którzy mają takie możliwości i którzy prawdopodobniej wraz z szatanem sami Nierządnicę wraz z Babilonem stworzyli… Coś tu ewidentnie do siebie nie pasuje.
Pytanie, czym w takim razie byłaby „Bestia z ziemi”?

Tak czy inaczej mnie to nie przekonuje, dlatego na razie pozostanę przy swoich przemyśleniach.

Dla mnie, jak napisałem wcześniej, pojęcie „z morza” jest tożsame z pojęciem „wielu wód”, które z kolei oznacza „ludy i tłumy, narody i języki”, a zatem pojęcie „z morza” oznacza „z ludzi”. Można to także udowodnić w inny sposób. Skoro nie można wprost ustalić, czym jest pojecie „z morza”, to można udowodnić, czym ono nie jest. Dla mnie pojęcie „z Czeluści” oznacza „z ziemi”, a konkretnie - miejsce pod ziemią, a nie wodę (morze).

Pojęcie „z Czeluści” występuje w następujących przykładowych kontekstach:
- w BT
Ps 71:
(20) Zesłałeś na mnie wiele srogich utrapień, lecz znowu przywrócisz mi życie i z czeluści ziemi znów mnie wydobędziesz.
Ps 141:
(7) Jak kamień młyński rozbija się o ziemię, tak rozrzucono ich kości nad czeluścią Szeolu.
Ap 9:
(1) I piąty anioł zatrąbił: i ujrzałem gwiazdę, która z nieba spadła na ziemię, i dano jej klucz od studni Czeluści. (2) I otworzyła studnię Czeluści, a dym się uniósł ze studni jak dym z wielkiego pieca, i od dymu studni zaćmiło się słońce i powietrze.
- w BW
Księga Liczb 16:
(29) Jeżeli oni umrą taką śmiercią jak wszyscy ludzie i spotka ich los wszystkich ludzi, to nie Pan mnie posłał. (30) Lecz jeżeli Pan dokona rzeczy nadzwyczajnej, że ziemia otworzy swoją czeluść i pochłonie ich oraz wszystko, co do nich należy, i żywcem zstąpią do podziemi, wtedy poznacie, że ci mężowie zbezcześcili Pana. (31) A gdy wypowiedział wszystkie te słowa, rozstąpiła się ziemia pod ich nogami. (32) Ziemia rozwarła swoją czeluść i pochłonęła ich oraz ich domy i wszystkich ludzi Koracha i cały ich dobytek. (33) Oni zaś wpadli ze wszystkim, co mieli, żywcem do podziemi, a ziemia zamknęła się nad nimi; tak zginęli spośród zgromadzenia. (34) Wszyscy zaś Izraelici, którzy byli wokoło nich, uciekli na ich krzyk, mówiąc do siebie: Oby i nas ziemia nie pochłonęła!
Księga Liczb 26:
(10) I rozwarła ziemia swoją czeluść, i pochłonęła ich wraz z Korachem, podczas gdy zastęp Koracha zginął od ognia, który strawił dwustu pięćdziesięciu mężów. I stali się oni przestrogą.
Pwt 11:
(6) i to, co uczynił Datanowi i Abiramowi, synom Eliaba, syna Rubena, gdy ziemia rozwarła swoją czeluść i pochłonęła ich spośród całego Izraela oraz ich rodziny i namioty, i cały dobytek, który ciągnął z nimi,
Ps 69:
(15) Wyrwij mię z błota, abym nie ugrzązł, Wyzwól mnie od nieprzyjaciół moich i z głębin wód! (16) Niech nie zaleją mnie fale, Niech nie pochłonie mnie głębina I czeluść niech nie zawrze nade mną swej paszczy!
Jer 48:
(28) Opuśćcie miasta i zamieszkajcie w skałach, mieszkańcy Moabu, i bądźcie jak gołębica, gnieżdżąca się na ścianach przepastnych czeluści!

W BW natomiast często występuje słowo „otchłań” w pojęciu wód, więc może stąd Twoje przekonanie, że „Bestia z Otchłani” oznacza „Bestię z morza”, czyli dosłownie bestię z morza, z wody, a nie bestię z morza ludzi. Niemniej jednak przyjęcie rozumienia słowa „z morza” jako „z otchłani” albo „z czeluści”, zamiast w znaczeniu „z ludzi” nie prowadzi jak dla mnie do stworzenia spójnego obrazu.

Jak już wspomniałem, jest to tylko teoria, którą chciałem się podzielić, a nie pewny na 100 % opis wydarzeń, który jednak nie wydaje się być zupełnie nieprawdopodobny, ale nie mam zamiaru nikogo to tego przekonywać – każdy musi ocenić sam, czy ta teoria ma sens, a podyskutować można zawsze:) Jedno jest pewne, że nikt z nas nie ma prawa powiedzieć wobec kogokolwiek, że ta czy inna teoria jest prawdziwa i tak właśnie będzie na 100 %, bo tego nikt z nas nie wie. Nikt z nas nie jest prorokiem. Ja mogę się mylić, i Ty Cyrylu także. Poza tym skoro wielu z nas ma inne zdanie na ten temat, to jak dla mnie oznacza, że może specjalnie tak Pan, Bóg skonstruował Objawienie, czy w ogóle proroctwa końca dni, aby można było na podstawie tego samego tekstu wyciągać odmienne i równie logiczne wnioski i aby w ten sposób nikt się nie dowiedział za wcześnie, razem z szatanem, który z tych logicznych, potencjalnych scenariuszy planu bożego w rzeczywistości zostanie przez Pana zrealizowany. To pewnie poznają dopiero i objawią nam dwaj świadkowie:)
avatar
Cyryl
Liczba postów : 1422
Join date : 21/03/2015
https://cyryl27.wordpress.com/

Zwierzę drugie wychodzące z ziemi... - Page 2 Empty Re: Zwierzę drugie wychodzące z ziemi...

28th Luty 2017, 22:32
Kolejny artykuł pokazujący, że reformacja to jest dzieło Bestii drugiej czyli Pawła z Tarsu;



Zwierzę drugie wychodzące z ziemi... - Page 2 K1Zwierzę drugie wychodzące z ziemi... - Page 2 K2Zwierzę drugie wychodzące z ziemi... - Page 2 K3Zwierzę drugie wychodzące z ziemi... - Page 2 K4

Jak Marcin Luter rozumiał zasadę sola scriptura ? 

Marcin Luter odmawiał niektórym księgom Nowego Testamentu natchnienia Ducha Świętego. Czynił to, ponieważ treść tych ksiąg nie pasowała do jego teorii.
Jak powszechnie wiadomo, Reformatorzy zmienili - po niemal półtora tysiącu latach - obowiązujący kanon ksiąg biblijnych, usuwając z niego szereg ksiąg ( o różnicach w kanonie pisałem w tekście Kanon ksiąg Pisma Świętego . Jakie były powody ich usunięcia 1?
Luter zdefiniował zasadę tylko biblia, uważając iż wiary Kościoła nie może determinować wielowiekowa Tradycja. Jednocześnie jednak pozwolił sobie na na to, by jego własne poglądy stanowiły normę dla orzeczenia, czy dana księga jest natchniona, czy nie.
Księgi deuterokanoniczne Starego Testamentu zostały odrzucone, ponieważ wyraźnie mówią o modlitwie za umarłych – co było praktyką zwalczaną przez Lutra.
O odrzuceniu ksiąg ST slyszeli wszyscy ( do dziś protestanckie wydania Biblii mają o 7 ksiąg mniej), jednak mało kto wie iż autor 95 tez podjął próbę wyrzucenia z kanonu Biblii także kilku niewygodnych ksiąg Nowego Testamentu. Uważał on, że List św. Jakuba przeczący zbawieniu wyłącznie przez wiarę jest listem słomianym; podobnie w Liście do Hebrajczyków Luter znajduje jeno drzewo, słomę i siano razem pomieszane
Poniżej zacytuję pewne fragmenty z dzieł Marcina Lutra które pokazują wyraźnie nie tylko to, iż ten Reformator odmawiał niektórym księgom Nowego Testamentu natchnienia Ducha Świętego, ale także czynił to, ponieważ treść tych ksiąg nie pasowała do jego teorii.
Krótko mówiąc, jego postawę można by streścić w słowach >>Nauke czerpiemy wyłącznie z Biblii - ale co jest Biblią ustalamy na podstawie zgodności księgi z nauką Marcina Lutra<<.

Szczególnie przeszkadzały doktorowi Marcinowi List św. Jakuba oraz List św.Judy. Aby jednak Czytelnik nie musiał mi wierzyć na słowo, oddaję głos Lutrowi, który w dziele z roku 1522 Przedmowa do Listów św. Jakuba i św. Judy2 tak uzasadnia swoją dezaprobatę wobec Listu św.Jakuba :
[...]
Po pierwsze, wbrew św. Pawłowi i całemu pozostałemu Pismu, nadaje wprost uczynkom moc usprawiedliwienia i mówi, że Abraham został usprawiedliwiony ze swoich uczynków, gdyż złożył w ofierze swojego syna. Jednak św. Paweł w Rz 4,2-3 uczy przeciw niemu, że Abraham stał się sprawiedliwy bez uczynków, jedynie przez swoją wiarę, zanim złożył w ofierze swojego syna, i dowodzi tego za pomocą 1 Mojż [Rdz] 15,6. Chociaż można by temu listowi dopomóc i znaleźć dla takiej sprawiedliwości z uczynków jakieś objaśnienie, nie można go jednak obronić w tym, że tekst z 1 Mojż 15 (który mówi jedynie o wierze Abrahama, a nie o jego uczynkach, jak go przytacza św. Paweł w Rz 4,3) przenosi on na uczynki. Wada ta dowodzi, że nie jest to list apostoła. 
[...]
I wszystkie porządne święte księgi mają wspólne to, wszystkie razem zwiastują i głoszą Chrystusa. Jest to też prawdziwy kamień probierczy do badania wszystkich ksiąg, gdy się widzi, czy głoszą one Chrystusa, czy nie, ponieważ całe Pismo ukazuje Chrystusa (Rz 3,21), a św. Paweł nie chce znać niczego, jak tylko Chrystusa (1 Kor 2,2). To, co Chrystusa nie naucza, nie jest apostolskie, nawet gdyby nauczał tego św. Piotr, albo św. Paweł. Natomiast to, co Chrystusa zwiastuje, jest apostolskie, nawet gdyby zwiastował to Judasz, Annasz, Piłat i Herod. 
Lecz ten Jakub nic więcej nie robi, tylko popędza ku prawu i jego uczynkom i tak niedbale wrzuca jedno obok drugiego, że wydaje mi się, iż był to jakiś dobry i pobożny człowiek, który wziął kilka wypowiedzi uczniów apostołów i tak rzucił je na papier lub być może list ten napisany został przez kogoś innego na podstawie jego kazania. Nazywa prawo prawem wolności, chociaż św. Paweł nazywa je prawem niewoli, gniewu, śmierci i grzechu. 
[...]
Summa: chciał on odeprzeć tych, którzy zdali się na wiarę bez uczynku, a był w tej sprawie zbyt słaby pod względem umysłu, rozumienia i słów, toteż rozrywa Pismo i sprzeciwia się przez to Pawłowi i całemu Pismu. Chce osiągnąć przez głoszenie prawa to, co apostołowie osiągają przez pobudzanie do miłości. Dlatego nie chcę go mieć w swojej Biblii wśród właściwych głównych ksiąg, nie chcę jednak przez to nikomu bronić traktować go i cenić tak, jak ma ochotę, ponieważ jest w nim poza tym wiele dobrych wypowiedzi. Jeden świadek to nie jest żaden świadek w ziemskich sprawach; jak ma więc tylko ten jeden, sam, mieć znaczenie wobec Pawła i całego pozostałego Pisma? 
[...]

W powyższym tekście wyraźnie widać, iż wystarczającym powodem dla odrzucenia księgi natchnionej jest jej niezgodność z , sformułowaną przez Lutra, zasadą tylko wiara.

To tyle na temat Listu Sw.Jakuba. Przy okazji zajrzyjmy jednak do komentarza Marcina Lutra (także pochodzącego z 1522 roku) do Ksiegi Apokalipsy (Objawienia św Jana):
[...]
Widzę w tej księdze niejeden brak, tak że nie uznaję jej ani za apostolską, ani prorocką. 
[...]
W Starym Testamencie, a cóż dopiero w Nowym, nie ma również żadnego proroka, który by przez cały czas posługiwał się widzeniami i obrazami, tak że traktuję to prawie na równi z Czwartą Księgą Ezdrasza i nie mogę znaleźć niczego, co by wskazywało, że jest to ułożone przez Ducha Świętego. 
[...]
Ponadto zdaje mi się przesadą, że tak bardzo poleca swoją księgę, bardziej niż robią to inne święte księgi (które zawierą o wiele więcej), i grozi, że gdyby ktoś z niej coś ujął, to i Bóg jemu ujmie itd. Natomiast błogosławieni mają być ci, którzy zachowują to, co jest tam napisane (Obj [Ap] 22,14.18 nn). Jednakże nikt nie wie, co to jest, a co dopiero, żeby miał to ktoś zachowywać. Tyle więc z tego jest, jakbyśmy tej księgi nie mieli isnieją też chyba o wiele cenniejsze księgi, które należy zachowywać. 
[...]
W końcu niech każdy o niej sądzi, jak każe mu jego duch; mój duch nie może się z tą księgą zgodzić, a wystarczającą przyczyną, aby nie cenić jej wysoko, jest dla mnie to, że Chrystus nie jest w niej ani nauczany, ani poznawany. A to przecież apostoł powinien robić przede wszystkim, jak mówi Chrystus w Dz 1,8: "Będziecie moimi świadkami". Dlatego pozostaję przy księgach, które przedstawiają mi Chrystusa jasno i czysto. 

Co jak co, ale samopoczucie to miał Luter niezłe, Prawda ?
Przytoczone wyżej cytaty nie są jakimś wymysłem kontrreformacji - czytelnik może je znaleźć w wydawanych przez Kościół Luterański pismach Reformatora.
W późniejszym czasie Marcin Luter wprawdzie opamiętał się nieco3 (poprzestał na usunięciu ksiąg deuterokanonicznych Starego Testamentu i zamieścił kwestionowane przez siebie księgi Nowego Testamentu - co Prawda jedynie jako aneks). Za to w wydanym przez siebie tłumaczeniu Biblii4posunął się do zafałszowania tekstu Listu do Rzymian zastępując sformulowanie "sprawiedliwosc Boza" na "sprawiedliwosc, ktora jest wazna wobec Boga" a "usprawiedliwienie przez wiare" na usprawiedliwienie tylko przez wiare" /Rz 3, 26/.
Marcin Luter deklarował, iż Jego nauka zgodna jest z nauką Pisma - ale przystosowywał Pismo do nauki, a nie odwrotnie.


Przypisy :
[1]
Luter tłumaczył to powrotem do źródeł hebrajskich - czyżby nie wiedział że owe źródła hebrajskie pochodzą z X wieku i są znacznie młodsze od tekstu greckiego (IV wiek) ?
[2]
Dokument ten można także znaleźć w Internecie na stronie luteran pod adresem http://strony3.wp.pl/wp/luteronline/przedmowy/pjakub.htm
[3]
Na szczęście obecny kanon protestancki pism Nowego Testamentu jest zgodny z katolickim - niestety inaczej jest ze Starym Testamentem
[4]
Biblia Lutra pełna jest tendencyjnych komentarzy i pouczeń dla czytających (co sprzeciwia się jego własnej zasadzie Sola scriptura !) oraz ilustracji popierających poglądy reformatora (np. w dziale Apokalipsy mówiący o wielkim odstępstwie narysowany został papież). Zapytany jaki autorytet pozwala mu to robić odpowiedział, ze jego wlasny autorytet jest ku temu wystarczajacy.
Wg Jansena (Janssen, History of the German People, XIV, 425) tlumacznie Luthra jest niezgodne z oryginalem w co najmniej 1500 przypadkach. Natomiast Bunsen wylicza w swojej ksiazce 3000 takich niescislosci.



Opracowania pokrewne :
1 
2 
3 



avatar
Obserwator
Liczba postów : 1311
Join date : 18/03/2015
http://www.obserwatorczasowkonca.wordpress.com

Zwierzę drugie wychodzące z ziemi... - Page 2 Empty Re: Zwierzę drugie wychodzące z ziemi...

18th Kwiecień 2017, 21:24
Notki od Nathaniela...


Wracając do Trzynastego rozdziału Objawienia:


(1) I widziałem wychodzące z morza zwierzę, które miało dziesięć rogów i siedem głów, a na rogach jego dziesięć diademów, a na głowach jego bluźniercze imiona.

[Organizacja ta (anielska) została przyrównana poprzez Jana do dzikiego zwierzaka mająca siedem głów, być może 7 tych najważniejszych aniołów jest w tym Gwiazda Poranna. Powtarza się liczba siedem]


(2) A zwierzę, które widziałem, było podobne do pantery, a nogi jego jak u niedźwiedzia, a paszcza jego jak paszcza lwa. I przekazał mu smok siłę swoją i tron swój, i wielką moc.

[Warto wtedy sprawdzić proroctwa z Ks. Daniela według Septuaginty LXX (tej w języku greckim którego nie znam niestety, wersja z Brentona to przekręty Teodocjona)


(3) A jedna z głów jego była śmiertelnie raniona, lecz śmiertelna rana jego była wygojona. I cała ziemia szła w podziwie za tym zwierzęciem.
(4) I oddali pokłon smokowi za to, że dał zwierzęciu moc, a także zwierzęciu oddali pokłon, mówiąc: Któż jest podobny do zwierzęcia i któż może z nim walczyć?

[Pamiętajmy że cześć aniołów siedzi ”w Tartarze” inna część siedzi w Niebie, a jeszcze inna gdzieś na ziemi ukryta]]


(5) I dano mu paszczę mówiącą rzeczy wyniosłe i bluźniercze, dano mu też moc działania przez czterdzieści i dwa miesiące.
(6) I otworzyło paszczę swoją, by bluźnić przeciwko Bogu, bluźnić przeciwko imieniu jego i przybytkowi jego, przeciwko tym, którzy mieszkają w niebie.
(7) I dozwolono mu wszcząć walkę ze świętymi i zwyciężać ich; dano mu też władzę nad wszystkimi plemionami i ludami, i językami, i narodami.
(Cool I oddadzą mu pokłon wszyscy mieszkańcy ziemi, każdy, którego imię nie jest od założenia świata zapisane w księdze żywota Baranka, który został zabity. (9) Jeśli kto ma uszy, niechaj słucha.
(10) Jeśli kto jest przeznaczony do niewoli, do niewoli pójdzie; jeśli kto zabija mieczem, musi sam zginąć od miecza. Tu się okaże wytrwanie i wiara świętych.

[Niby podstawa do nauki predestynacji, ale Predestynacja Kalwina i Pawła nie uwzględnia naszej wolnej woli i możliwości wyboru]


(11) I widziałem inne zwierzę, wychodzące z ziemi, które miało dwa rogi podobne do baranich, i mówiło jak smok.

[Mamy więc podobną organizacje określoną jako ”zwierze”]


(12) A wykonuje ono wszelką władzę pierwszego zwierzęcia na jego oczach. Ono to sprawia, że ziemia i jej mieszkańcy oddają pokłon pierwszemu zwierzęciu, którego śmiertelna rana była wygojona.

[Teoretyczne pasuje do nauk Pawła, badź ludzi którzy nadmiernie jego listy cytują]


(13) I czyni wielkie cuda, tak że i ogień z nieba spuszcza na ziemię na oczach ludzi.
(14) I zwodzi mieszkańców ziemi przez cuda, jakie dano mu czynić na oczach zwierzęcia, namawiając mieszkańców ziemi, by postawili posąg zwierzęciu, które ma ranę od miecza, a jednak zostało przy życiu.

[Zwodzi czyli oszukuje, tym posągiem mającym wcześniej zadaną ranę od miecza czyli pokonaną w bitwie może być kilka opcji: Idumejczycy pokonanani przez Rzymian, Aleksander Helios Macedoński albo Antioch IV, być może coś albo ktoś jeszcze. Jakby miał zostać postawiony posąg ożywiony za pomocą np. hologramu albo jakiejś innej techniki to może być to wizerunek Apollyona, patrona Seleucydów lub Baala pod imieniem Zeus chociaż to już się kiedyś wydarzyło]


(15) I dano mu tchnąć ducha w posąg zwierzęcia, aby posąg zwierzęcia przemówił i sprawił, że wszyscy, którzy nie oddali pokłonu posągowi zwierzęcia, zostaną zabici.

[Ożywić posąg można różnie, np. za pomocą hologramu]


(16) On też sprawia, że wszyscy, mali i wielcy, bogaci i ubodzy, wolni i niewolnicy otrzymują znamię na swojej prawej ręce albo na swoim czole,
(17) I że nikt nie może kupować ani sprzedawać, jeżeli nie ma znamienia, to jest imienia zwierzęcia lub liczby jego imienia.

[Należy Więc Obliczyć liczbę jego (Therionu) Imienia. Dlatego większośc zaciekawionych jest w błędzie będąć nadal na poziomie trzech szóstek, których w przekładzie greckim… niema. Jest za to słowne 600, 60, 6. Warto porównać jeśli ktoś pamięta historię z Królem Salomonem i 666 talentami.
[1/3 Księga Króleska 10:14 po grecku Kaí ín o stathmós toú chrysíou toú elilythótos tó Salomón en eniaftó ení exakósia kaí exikontaéx tálanta chrysíou. Jest różnica pomiędzy Chi Xi Stigma (600 60 6) a 666 słowne. Co pokazuje że jest to celowy przekręt za pozwoleniem Stwórcy aby skłonić nas do myślenia i analizy.]


(18) Tu potrzebna jest mądrość. Kto ma rozum, niech obliczy liczbę zwierzęcia; jest to bowiem liczba człowieka. A liczba jego jest sześćset sześćdziesiąt sześć.

[Nie chodzi więc o chip ani coś co będzie działaniem nieświadomym (każdy będzie wiedział jakie konsekwencje niesie ze sobą przyjęcie znamienia. Po drugie liczba ”zwierzęcia” to liczba człowieka. Musimy więc skupić się na imieniu, co wskazywało by na Heliosa (Apollyona). Musimy pamiętać że wrogowie Boga którzy wiedzą więcej od nas znający Objawienie nie ujawnią nam prawdy a jedynie zaprowadzą nas na ślepą uliczkę.]
avatar
Odrodzony
Liczba postów : 332
Join date : 11/06/2016

Zwierzę drugie wychodzące z ziemi... - Page 2 Empty Re: Zwierzę drugie wychodzące z ziemi...

6th Grudzień 2017, 15:09
Chyba zauważyłem coś istotnego na temat tego, kim w rzeczywistości byli, są i będą fałszywi prorocy, o których powiedział Pan Isus w poniższych słowach:

Mt 7:
(15) Strzeżcie się fałszywych proroków, którzy przychodzą do was w owczej skórze, a wewnątrz są drapieżnymi wilkami.

Mt 24:
(4) Na to Jezus im odpowiedział: Strzeżcie się, żeby was kto nie zwiódł. (5) Wielu bowiem przyjdzie pod moim imieniem i będą mówić: Ja jestem Mesjaszem. I wielu w błąd wprowadzą. (6) Będziecie słyszeć o wojnach i o pogłoskach wojennych; uważajcie, nie trwóżcie się tym. To musi się stać, ale to jeszcze nie koniec! (7) Powstanie bowiem naród przeciw narodowi i królestwo przeciw królestwu. Będzie głód i zaraza, a miejscami trzęsienia ziemi. (Cool Lecz to wszystko jest dopiero początkiem boleści. (9) Wtedy wydadzą was na udrękę i będą was zabijać, i będziecie w nienawiści u wszystkich narodów, z powodu mego imienia. (10) Wówczas wielu zachwieje się w wierze; będą się wzajemnie wydawać i jedni drugich nienawidzić. (11) Powstanie wielu fałszywych proroków i wielu w błąd wprowadzą; (12) a ponieważ wzmoże się nieprawość, oziębnie miłość wielu. (13) Lecz kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony. (14) A ta Ewangelia o królestwie będzie głoszona po całej ziemi, na świadectwo wszystkim narodom. I wtedy nadejdzie koniec.

Z tego wynika, że fałszywi prorocy działali już, działają i będą działać w okresie, który bezpośrednio poprzedza okres wielkiego ucisku, a który został przez Isusa nazwany okresem początku boleści, w którym to okresie:

- (7) Powstanie bowiem naród przeciw narodowi i królestwo przeciw królestwu. Będzie głód i zaraza, a miejscami trzęsienia ziemi.
- (9) Wtedy wydadzą was na udrękę i będą was zabijać, i będziecie w nienawiści u wszystkich narodów, z powodu mego imienia.
- (10) Wówczas wielu zachwieje się w wierze; będą się wzajemnie wydawać i jedni drugich nienawidzić.


Do okresu „początku boleści” nawiązują moim zdaniem również i te słowa Pana Isusa:

Mt 10:
(21) Brat wyda brata na śmierć i ojciec syna; dzieci powstaną przeciw rodzicom i o śmierć ich przyprawią. (22) Będziecie w nienawiści u wszystkich z powodu mego imienia. Lecz kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony. (23) Gdy was prześladować będą w tym mieście, uciekajcie do innego. (…)

(34) Nie sądźcie, że przyszedłem pokój przynieść na ziemię. Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz. (35) Bo przyszedłem poróżnić syna z jego ojcem, córkę z matką, synową z teściową; (36) i będą nieprzyjaciółmi człowieka jego domownicy.

Przy czym słowa Pana Isusa z wierszy 35 i 36 to słowa Boga wypowiedziane już wcześniej przez proroka Pańskiego Micheasza:

Mi 7 (wg. BM):

(2) Zniknął pobożny z kraju, nie ma uczciwego wśród ludzi. Wszyscy czyhają na rozlew krwi, jeden na drugiego sieć zastawia.
(3) Do złego mają zgrabne dłonie: Urzędnik żąda daru, a sędzia jest przekupny; dostojnik rozstrzyga dowolnie - prawo zaś naginają.
(4) Najlepszy między nimi jest jak kolec, najuczciwszy jak cierń. Lecz nadchodzi dzień wypatrzony przez twoich stróżów, twoje nawiedzenie; wkrótce nastąpi przerażenie.
(5) Nie wierzcie bliźniemu, nie ufajcie przyjacielowi! Strzeż bramy swoich ust przed tą, która leży na twoim łonie!
(6) Bo syn lekceważy ojca, córka powstaje przeciwko matce, synowa przeciwko teściowej, a właśni domownicy są nieprzyjaciółmi człowieka.
(7) Lecz ja będę wypatrywał Pana, będę wyczekiwał Boga mojego zbawienia. Mój Bóg mnie wysłucha!
(Cool Nie ciesz się z mojej niedoli, moja nieprzyjaciółko! Chociaż upadłem, jednak wstanę, chociaż siedzę w ciemności, jednak Pan jest moją światłością.
(9) Muszę znosić gniew Pana, gdyż zgrzeszyłem przeciwko niemu - aż ujmie się za mną i wymierzy mi sprawiedliwość, wyprowadzi mię na światło, abym ujrzał Jego sprawiedliwość.
(10) Ujrzy to moja nieprzyjaciółka i wstyd okryje tę, która do mnie mówi: Gdzie jest Pan, twój Bóg? Moje oczy zaś będą patrzeć na to, jak będzie wtedy podeptana jak uliczne błoto.

Nie można zatem wykluczyć, że okres zwany początkiem boleści trwa już od czasu śmierci i zmartwychwstania Pana Isusa aż do czasów obecnych i potrwa jeszcze trochę aż do czasu wymarszu Izraela na pustynię, kiedy to rozpocznie się już okres wielkiego ucisku.

Fałszywi prorocy będą działali również w czasie wielkiego ucisku:

Mt 24
(20) A módlcie się, żeby ucieczka wasza nie wypadła w zimie albo w szabat. (21) Będzie bowiem wówczas wielki ucisk, jakiego nie było od początku świata aż dotąd i nigdy nie będzie. (22) Gdyby ów czas nie został skrócony, nikt by nie ocalał. Lecz z powodu wybranych ów czas zostanie skrócony. (23) Wtedy jeśliby wam kto powiedział: Oto tu jest Mesjasz albo: Tam, nie wierzcie! (24) Powstaną bowiem fałszywi mesjasze i fałszywi prorocy i działać będą wielkie znaki i cuda, by w błąd wprowadzić, jeśli to możliwe, także wybranych. (25) Oto wam przepowiedziałem.

Wtedy, w czasie wielkiego ucisku, ci fałszywi mesjasze wówczas będący i działający na ziemi złożą się moim zdaniem na Bestię drugą z ziemi, czyli na Fałszywego proroka z Objawienia Jana.


Powstaje więc pytanie:

- czy fałszywymi prorokami mogli być w przeszłości, albo czy mogą być nimi teraz albo w przyszłości ludzie albo hybrydy?

To pytanie dotyczy także faryzeusza Pawła, który jak wiemy jest jednym z fałszywych proroków zapowiedzianych przez Isusa, a także dotyczy ono uczniów Pawła.


Moim zdaniem odpowiedź na to pytanie daje nam wypowiedź apostoła i proroka - Jana:

1 List Jana 3:
(18) Dzieci, nie miłujmy słowem i językiem, ale czynem i prawdą! (19) Po tym poznamy, że jesteśmy z prawdy, i uspokoimy przed Nim nasze serce. (20) A jeśli nasze serce oskarża nas, to Bóg jest większy od naszego serca i zna wszystko. (21) Umiłowani, jeśli serce nas nie oskarża, mamy ufność wobec Boga, (22) i o co prosić będziemy, otrzymamy od Niego, ponieważ zachowujemy Jego przykazania i czynimy to, co się Jemu podoba. (23) Przykazanie zaś Jego jest takie, abyśmy wierzyli w imię Jego Syna, Jezusa Chrystusa, i miłowali się wzajemnie tak, jak nam nakazał. (24) Kto wypełnia Jego przykazania, trwa w Bogu, a Bóg w nim; a to, że trwa On w nas, poznajemy po Duchu, którego nam dał.

1 J 4:
(1) Umiłowani, nie dowierzajcie każdemu duchowi, ale badajcie duchy, czy są z Boga, gdyż wielu fałszywych proroków pojawiło się na świecie. (2) Po tym poznajecie Ducha Bożego: każdy duch, który uznaje, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele, jest z Boga. (3) Każdy zaś duch, który nie uznaje Jezusa, nie jest z Boga; i to jest duch Antychrysta, który - jak słyszeliście - nadchodzi i już teraz przebywa na świecie.


Z tego jak dla mnie wynika wprost, że fałszywymi prorokami nigdy nie są ludzie czy hybrydy, ale są nimi wyłącznie duchy!!!


cd.


Ostatnio zmieniony przez Odrodzony dnia 6th Grudzień 2017, 15:16, w całości zmieniany 1 raz
avatar
Odrodzony
Liczba postów : 332
Join date : 11/06/2016

Zwierzę drugie wychodzące z ziemi... - Page 2 Empty Re: Zwierzę drugie wychodzące z ziemi...

6th Grudzień 2017, 15:14

A kim są te duchy, które są fałszywymi prorokami?

Czyli w jaki sposób Jan podzielił wszystkie duchy i jakie przez to istoty, które nazwał on duchami mógł mieć na myśli?


Otóż, z jednej strony mamy duchy, które są z Boga.

To są te, które uznają, że Pan Isus przyszedł na ziemię w ciele.

I takim duchem jest moim zdaniem Duch Święty oraz aniołowie Pańscy.


Z drugiej strony są duchy, które nie są z Boga.

To te, które nie uznają, że Pan Isus przyszedł na ziemię w ciele.

I takimi duchami są: szatan, upadli aniołowie (i zarówno ci, którzy do tej pory nie zostali jeszcze zamknięci w otchłani, jak i ci, którzy zostaną z niej dopiero wypuszczeni) oraz demony (którymi są - jak wynika z księgi Henocha - dusze zmarłych gigantów, zwane inaczej złymi duchami).


Zatem jak dla mnie, kiedy Jan mówi, że mamy nie wierzyć każdemu duchowi, tylko mamy być wobec nich sceptyczni, ostrożni i mamy badać je, czy aby na pewno one pochodzą od Boga, bo już wielu fałszywych proroków pojawiło się na ziemi, to znaczy, że każdy fałszywy prorok to jest de facto albo sam szatan, albo jakiś upadły anioł albo jakiś demon.

Tym samym nie ma tu mowy o żadnych duchach w postaci dusz zmarłych ludzi, bo dla nich nie ma miejsca na powierzchni ziemi, tylko albo pod ziemią w szeolu, albo jak dla niektórych – w niebie.

Dlatego wszelkie duchy, które pojawiają się na powierzchni ziemi, to nie są dusze zmarłych, a tylko duchy, które są z Boga i te, które z Boga nie są.

Zaś te, które z Boga nie są udają jedynie duchy zmarłych osób.

Dlatego też Bóg kategorycznie w Torze zabronił najpierw Izraelitom, a od czasów zmartwychwstania Pana Isusa zabronił już całej ludzkości zarówno wywoływania duchów, jak i zwracania się do wywołujących duchy, czy też zwracania się umarłych, pytania się o cokolwiek duchów i widm albo praktykowania innych form okultyzmu, bo w takim przypadku zawsze jest to przywołanie jakiegoś demona, upadłego albo szatana, który będzie jedynie podszywał się pod duszę zmarłego człowieka.

I te m.in. przepisy Tory są moim zdaniem obowiązkowe dzisiaj do przestrzegania dla całej ludzkości, ponieważ ich przestrzeganie jest wypełnieniem przykazania Isusa o zakazie bałwochwalstwa, o czym pisałem już w tym miejscu forum:

https://zbawienie.forumotion.com/t171p100-prawo-boze-co-nas-obowiazuje-a-co-nie


Zatem wspólną cechą wszystkich fałszywych proroków jest to, że oni nie uznają, że Pan Isus przyszedł na ziemię w ciele.

Tym samym są oni wszyscy – jak napisał apostoł Jan – duchem antychrysta.

A co to oznacza?

1 J 2:
(18) Dzieci, jest już ostatnia godzina, i tak, jak słyszeliście, Antychryst nadchodzi, bo oto teraz właśnie pojawiło się wielu Antychrystów; stąd poznajemy, że już jest ostatnia godzina. (19) Wyszli oni z nas, lecz nie byli z nas; bo gdyby byli naszego ducha, pozostaliby z nami; a to stało się po to, aby wyszło na jaw, że nie wszyscy są naszego ducha. (20) Wy natomiast macie namaszczenie od Świętego i wszyscy jesteście napełnieni wiedzą. (21) Ja wam nie pisałem, jakobyście nie znali prawdy, lecz że ją znacie i że żadna fałszywa nauka z prawdy nie pochodzi. (22) Któż zaś jest kłamcą, jeśli nie ten, kto zaprzecza, że Jezus jest Mesjaszem? Ten właśnie jest Antychrystem, który nie uznaje Ojca i Syna. (23) Każdy, kto nie uznaje Syna, nie ma też i Ojca, kto zaś uznaje Syna, ten ma i Ojca. (24) Wy zaś zachowujecie w sobie to, co słyszeliście od początku. Jeżeli będzie trwało w was to, co słyszeliście od początku, to i wy będziecie trwać w Synu i w Ojcu. (25) A obietnicą tą, daną przez Niego samego, jest życie wieczne.

To oznacza, że skoro wszyscy fałszywi prorocy, nie mając w sobie przecież Ducha Świętego, są antychrystami, to tym samym zaprzeczają oni, że Isus jest Mesjaszem, którzy już raz przyszedł na ziemię w ciele, a wiec zaprzeczają oni słowu Bożemu, które o tym właśnie mówi.

Tak, jak np. Paweł i jego uczniowie.

I to widać po ich owocach.

Zatem fałszywi prorocy to nic innego, jak tylko szatan albo jego aniołowie albo demony, które poprzez stworzenie różnych religii, w tym i całego pawłowego chrześcijaństwa z jego licznymi odłamami robią wszystko, aby tylko wprowadzić ludzi w błąd co do osoby Pana Isusa.

Dlatego, jak myślę, wszyscy fałszywi prorocy – i ci, którzy już byli na ziemi, jak i ci, którzy jeszcze się pojawią lub już się pojawili - to duchy antychrysta w postaci szatana, upadłych albo demonów, czyli duchowi przeciwnicy Isusa Mesjasza, którzy sami nie uznają tego, że Isus już raz przyszedł na ziemię w ciele, że to On jest Synem Bożym i że to On jest jedynym Mesjaszem i robią wszystko, żeby jak najwięcej ludzi tak też właśnie myślało.

Taka moja hipoteza.

Sponsored content

Zwierzę drugie wychodzące z ziemi... - Page 2 Empty Re: Zwierzę drugie wychodzące z ziemi...

Powrót do góry
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach