Czy Jezus jest Bogiem?
+23
przebudzonyzesnu
efraimita
Liksar
Obserwator
Skiper
Kasia
danielkd
levrone55
Olo
Andrzej
Zwykły
Gregor
Cyryl
Marysia87
lusia
Hugo
Henry Kubik
Bushi
Kropla
Milosc
Mutu
anowi
Poznanie Prawdy
27 posters
- Skiper
- Liczba postów : 169
Join date : 17/04/2015
Re: Czy Jezus jest Bogiem?
29th Październik 2015, 11:39
Mam pytanie Henryku,
jak rozumiesz ten cytat z Rodzaju?
Biblia Warszawska
Potem rzekł Bóg: Uczyńmy człowieka na obraz nasz, podobnego do nas
Biblia Brzeska
Zatymże Bóg rzekł: Uczyńmy człowieka na nasze wyobrażenie i wedle naszego podobieństwa.
Biblia Gdańska
Zatem rzekł Bóg: Uczyńmy człowieka na wyobrażenie nasze, według podobieństwa naszego;
Nowa Biblia Gdańska
Bóg też powiedział: Uczyńmy ludzi na Nasz obraz i według Naszego podobieństwa;
Biblia Tysiąclecia
A wreszcie rzekł Bóg: Uczyńmy człowieka a Nasz obraz, podobnego Nam.
King James Version
And God said, Let us make man in our image, after our likeness:
Biblia Wujka
I rzekł: Uczyńmy człowieka na obraz i na podobieństwo nasze;
Biblia Mesjanska
Potem rzekł Bóg: Uczyńmy człowieka zgodnie z naszym obrazem i podobieństwem,
oraz Ewangelia Jana 8:58
Biblia Warszawska
Odpowiedział im Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam, pierwej niż Abraham był, Jam jest.
Biblia Brzeska
Ale im rzekł Jezus: Zaprawdę, zaprawdę wam powiedam, pierwej niż Abraham był, ja jestem.
Biblia Gdańska
Rzekł im Jezus: Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Pierwej niż Abraham był, jam jest.
Nowa Biblia Gdańska
Powiedział im Jezus: Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, zanim Abraham się urodził Jam Jest.
Biblia Tysiąclecia
Rzekł do nich Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Zanim Abraham stał się, Ja jestem.
King James Version
Jesus said unto them, Verily, verily, I say unto you, Before Abraham was, I am.
Biblia Mesjanska
Odpowiedział im Isus: Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, pierwej niż Abraham
był, Jam jest.
jak rozumiesz ten cytat z Rodzaju?
Biblia Warszawska
Potem rzekł Bóg: Uczyńmy człowieka na obraz nasz, podobnego do nas
Biblia Brzeska
Zatymże Bóg rzekł: Uczyńmy człowieka na nasze wyobrażenie i wedle naszego podobieństwa.
Biblia Gdańska
Zatem rzekł Bóg: Uczyńmy człowieka na wyobrażenie nasze, według podobieństwa naszego;
Nowa Biblia Gdańska
Bóg też powiedział: Uczyńmy ludzi na Nasz obraz i według Naszego podobieństwa;
Biblia Tysiąclecia
A wreszcie rzekł Bóg: Uczyńmy człowieka a Nasz obraz, podobnego Nam.
King James Version
And God said, Let us make man in our image, after our likeness:
Biblia Wujka
I rzekł: Uczyńmy człowieka na obraz i na podobieństwo nasze;
Biblia Mesjanska
Potem rzekł Bóg: Uczyńmy człowieka zgodnie z naszym obrazem i podobieństwem,
oraz Ewangelia Jana 8:58
Biblia Warszawska
Odpowiedział im Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam, pierwej niż Abraham był, Jam jest.
Biblia Brzeska
Ale im rzekł Jezus: Zaprawdę, zaprawdę wam powiedam, pierwej niż Abraham był, ja jestem.
Biblia Gdańska
Rzekł im Jezus: Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Pierwej niż Abraham był, jam jest.
Nowa Biblia Gdańska
Powiedział im Jezus: Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, zanim Abraham się urodził Jam Jest.
Biblia Tysiąclecia
Rzekł do nich Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Zanim Abraham stał się, Ja jestem.
King James Version
Jesus said unto them, Verily, verily, I say unto you, Before Abraham was, I am.
Biblia Mesjanska
Odpowiedział im Isus: Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, pierwej niż Abraham
był, Jam jest.
Re: Czy Jezus jest Bogiem?
29th Październik 2015, 12:10
Ja np. uważam, że Isus jest Bogiem. Oczywiście kopii kruszyć nie zamierzam. Wkrótce dowiemy się tych kwestii z najlepszego źródła – na pustyni i wtedy każdy z nas będzie pewny. Moje stanowisko jest wyjaśnione na blogu, po prawej stronie jest przycisk odsyłający. Do tej pory nie zabierałam głosu w temacie, bo z pewnych powodów muszę trochę zwolnić tempo.
Do rozważań na blogu mogę dorzucić werset
Długo raziło mnie to i nie mogłam zrozumieć o co chodzi. Wydawało mi się to bez sensu. Przypomniał mi się ten opis jak czytałam wasze komentarze. Chodzi mi o to, że Isus miał być prorokiem jak Mojżesz, który w tym fragmencie jest nazwany Bogiem, ma swojego proroka.
Syn człowieczy wg bibii to człowiek, więc Syn Boży to Bóg
Isus nie jest Bogiem Ojcem, nie jest Mu równy, władzę posiada od Ojca i skoro pełna władza została Mu podarowana od Ojca, to Ojciec ma prawo ją odebrać. To się na pewno nie stanie, ale Ojciec może więcej niż Syn. Syn miał początek i jest zależny od Ojca. Tak ja rozumiem ten temat.
Bardzo mocno przemawiają też do mnie słowa z ewangelii, gdzie Isus mówił o nas jako o swoich owcach. Jeśli jesteśmy Jego, to kto inny może mieć prawo do nas prócz samego Boga, który nas stworzył i nasze istnienie jest zależne tylko od Niego? Myślę, że nikt inny nie mógłby powiedzieć „owcami moimi jesteście”.
Myślę, że nie będę już zabierać głosu w tym temacie, bo nie jest w mojej naturze spierać się. Jak napisałam wkrótce będziemy wiedzieć jak to rozumieć i wtedy już żadnych błędów interpretacyjnych nie będzie.
Do rozważań na blogu mogę dorzucić werset
Exo 4:16 On [Aron] będzie mówił za ciebie do ludu, on będzie ustami twoimi, a ty [Mojżesz] będziesz dla niego jakby Bogiem.
Długo raziło mnie to i nie mogłam zrozumieć o co chodzi. Wydawało mi się to bez sensu. Przypomniał mi się ten opis jak czytałam wasze komentarze. Chodzi mi o to, że Isus miał być prorokiem jak Mojżesz, który w tym fragmencie jest nazwany Bogiem, ma swojego proroka.
Syn człowieczy wg bibii to człowiek, więc Syn Boży to Bóg
Isus nie jest Bogiem Ojcem, nie jest Mu równy, władzę posiada od Ojca i skoro pełna władza została Mu podarowana od Ojca, to Ojciec ma prawo ją odebrać. To się na pewno nie stanie, ale Ojciec może więcej niż Syn. Syn miał początek i jest zależny od Ojca. Tak ja rozumiem ten temat.
Bardzo mocno przemawiają też do mnie słowa z ewangelii, gdzie Isus mówił o nas jako o swoich owcach. Jeśli jesteśmy Jego, to kto inny może mieć prawo do nas prócz samego Boga, który nas stworzył i nasze istnienie jest zależne tylko od Niego? Myślę, że nikt inny nie mógłby powiedzieć „owcami moimi jesteście”.
Myślę, że nie będę już zabierać głosu w tym temacie, bo nie jest w mojej naturze spierać się. Jak napisałam wkrótce będziemy wiedzieć jak to rozumieć i wtedy już żadnych błędów interpretacyjnych nie będzie.
Re: Czy Jezus jest Bogiem?
29th Październik 2015, 12:31
@Skiper..może ja coś napiszę jak np. ja to rozumiem
Pierwsze wersety wskazują jasno na liczbę mnogą nasz, naszego, nas, tak więc jest mowa o DWÓCH osobach..Ojcu i Synu.
Następne wersety rozumiem tak, że nim pojawili się na ziemi pierwsi ojcowie Ludu Bożego, Mesjasz czyli wyzwoliciel tego Ludu już istniał jako pierwsze Boże stworzenie.
Oczywiście jest to tylko moje zrozumienie i jeśli ktoś jak np. siostra Hugo uważa, że Chrystus jest Bogiem, nie mam jej tego za złe.
Hugo słusznie prawi, że wkrótce wszyscy dowiemy się jak to jest na prawdę
Nie ma sensu sie kłócić i osądzać, jak to niektórzy mają widać w naturze.
Pierwsze wersety wskazują jasno na liczbę mnogą nasz, naszego, nas, tak więc jest mowa o DWÓCH osobach..Ojcu i Synu.
Następne wersety rozumiem tak, że nim pojawili się na ziemi pierwsi ojcowie Ludu Bożego, Mesjasz czyli wyzwoliciel tego Ludu już istniał jako pierwsze Boże stworzenie.
Oczywiście jest to tylko moje zrozumienie i jeśli ktoś jak np. siostra Hugo uważa, że Chrystus jest Bogiem, nie mam jej tego za złe.
Hugo słusznie prawi, że wkrótce wszyscy dowiemy się jak to jest na prawdę
Nie ma sensu sie kłócić i osądzać, jak to niektórzy mają widać w naturze.
Re: Czy Jezus jest Bogiem?
29th Październik 2015, 13:19
A ta kwestia- jedna z moich ulubionych,piękna :
"Ja jestem alfa i omega,pierwszy i ostatni,początek i koniec."
a to ew.Jana 20.28 o Tomaszu,który mówi o Chrystusie : Pan mój i Bóg mój. Chrystus nie zaprzecza....
myślę ze Chrystus jest Wcielonym Bogiem....Bo dużo jeszcze nie wiemy i nie rozumiemy.
"Ja jestem alfa i omega,pierwszy i ostatni,początek i koniec."
a to ew.Jana 20.28 o Tomaszu,który mówi o Chrystusie : Pan mój i Bóg mój. Chrystus nie zaprzecza....
myślę ze Chrystus jest Wcielonym Bogiem....Bo dużo jeszcze nie wiemy i nie rozumiemy.
_________________
"Jak łania tęskni do wód strumieni, tak dusza moja tęskni do Ciebie, Boże! "
Psalm 42
Nie pamiętaj nam win naszych przodków, niech rychło przyjdzie ku nam miłosierdzie Twoje: bo bardzo jesteśmy słabi. Wspomóż nas Boże zbawienia naszego, przez wzgląd na chwałę Twojego Imienia i wyzwól nas i odpuść nasze grzechy przez wzgląd na Twoje Imię. (Psalm 79:8-9 .
___________________________________________________________________________________________________________
http://mojaopoka.blogspot.com/
Re: Czy Jezus jest Bogiem?
29th Październik 2015, 13:49
Możliwe, że jest tak jak mówisz Lusiu, ale zobacz jak osoby forsujące akurat ten dogmat, mówie o Rafale Kudrańskim i jego ekipie, zachowują się w stosunku do innych osób.
http://panjezusjedynadroga.pl/henryk-kubik-zdradzil-czytelnikow-i-boga/comment-page-1/#comment-2057
Poczytaj ich pełne jadu i nienawiści komentarze.
Moje pytanie brzmi:
Czy ludziom - CHRZEŚCIJANOM, którym rzekomo zostałe dane zrozumienie tego dogmatu przez samego Boga Chrystusa, przystoi taki pełen oszczerstw i zarzutów język?? Taka zawiść i świadczenie fałszywego świadectwa o bliźnich??
Czy takie pełne jadu osoby są prowadzone przez Boga?? Czy Chrystus by tak postąpił? Bo oni twierdzą, że Go naśladują..szczerze w to wątpię.
Rafał kasuje większość moich wpisów z argumentami i pytaniami, a w odpowiedzi zostaje obrzucony obelgami.
Czy tak robią naśladowcy Jezusa Chrystusa, który ich rzekomo prowadzi??
No właśnie...
http://panjezusjedynadroga.pl/henryk-kubik-zdradzil-czytelnikow-i-boga/comment-page-1/#comment-2057
Poczytaj ich pełne jadu i nienawiści komentarze.
Moje pytanie brzmi:
Czy ludziom - CHRZEŚCIJANOM, którym rzekomo zostałe dane zrozumienie tego dogmatu przez samego Boga Chrystusa, przystoi taki pełen oszczerstw i zarzutów język?? Taka zawiść i świadczenie fałszywego świadectwa o bliźnich??
Czy takie pełne jadu osoby są prowadzone przez Boga?? Czy Chrystus by tak postąpił? Bo oni twierdzą, że Go naśladują..szczerze w to wątpię.
Rafał kasuje większość moich wpisów z argumentami i pytaniami, a w odpowiedzi zostaje obrzucony obelgami.
Czy tak robią naśladowcy Jezusa Chrystusa, który ich rzekomo prowadzi??
No właśnie...
- Skiper
- Liczba postów : 169
Join date : 17/04/2015
Re: Czy Jezus jest Bogiem?
29th Październik 2015, 14:59
Objawienie 1:1-8
1 Objawienie a Jezusa Chrystusa,
...
8 Ja jestem Alfa i Omega, początek
i koniec, mówi Pan, który
jest i który był, i który ma przyjść,
Wszechmogący.
1:11.
Który mówił: Ja jestem Alfa
i Omega, pierwszy i ostatni.
21:6
I powiedział do mnie: Stało się.
Ja jestem Alfa i Omega, początek
i koniec. Ja spragnionemu dam
darmo ze źródła wody życia.
22:13
Ja jestem Alfa i Omega, początek
i koniec, pierwszy i ostatni.
w powyzszych cytatach wypowiadają się i Jezus i Bóg... a skoro określają siebie tak samo...
1 Objawienie a Jezusa Chrystusa,
...
8 Ja jestem Alfa i Omega, początek
i koniec, mówi Pan, który
jest i który był, i który ma przyjść,
Wszechmogący.
1:11.
Który mówił: Ja jestem Alfa
i Omega, pierwszy i ostatni.
21:6
I powiedział do mnie: Stało się.
Ja jestem Alfa i Omega, początek
i koniec. Ja spragnionemu dam
darmo ze źródła wody życia.
22:13
Ja jestem Alfa i Omega, początek
i koniec, pierwszy i ostatni.
w powyzszych cytatach wypowiadają się i Jezus i Bóg... a skoro określają siebie tak samo...
Re: Czy Jezus jest Bogiem?
29th Październik 2015, 17:32
I to jest dla mnie właśnie największa tajemnica.
Objawienie : 1,1
Objawienie Isusa Chrystusa, które dał mu Bóg, aby ukazać sługom swoim to, co ma się stać wkrótce; to też wyjawił On za pośrednictwem zesłanego anioła swojego słudze swemu Janowi,
Tu wygląda że Bóg daje zadania Chrystusowi, dotyczące jego ludzi, czyli tych którzy uwierzyli w niego. Pierwszych zborów.
Jana 2, 26- 28
(26) Zwycięzcy i temu, kto pełni aż do końca uczynki moje, dam władzę nad poganami,
(27) I będzie rządził nimi laską żelazną, i będą jak skruszone naczynia gliniane;
(28) Taką władzę i Ja otrzymałem od Ojca mojego; dam mu też gwiazdę poranną.
Oczywiście nie chcę nikogo przekonywać i udowadniać na siłę, ale jeśli się polega na piśmie świętym, i traktuje je dosłownie to takie cytaty również należy tak traktować. Dlatego jest to problem nie tyle do badań obiektywnych ale subiektywnych. Jedni uważają że Chrystus jest Bogiem, i nie wiedzą jak to wytłumaczyć inni uznają że Chrystus jest inną drugą po Bogu postacią nazwaną Synem Bożym. Co w porządku Bożym oznacza że nim nie może być.
Dalej Objawienie 3, 1-5
(1) A do anioła zboru w Sardes napisz: To mówi Ten, który ma siedem duchów Bożych i siedem gwiazd: Znam uczynki twoje: Masz imię, że żyjesz, a jesteś umarły.
(2) Bądź czujny i utwierdź, co jeszcze pozostało, a co bliskie jest śmierci; nie stwierdziłem bowiem, że uczynki twoje są doskonałe przed moim Bogiem.
(3) Pamiętaj więc, czego się nauczyłeś i co usłyszałeś, i strzeż tego, i opamiętaj się. Jeśli tedy nie będziesz czujny, przyjdę jak złodziej, a nie dowiesz się, o której godzinie cię zaskoczę.
(4) Lecz masz w Sardes kilka osób, które nie skalały swoich szat, więc chodzić będą ze mną w szatach białych, dlatego że są godni.
(5) Zwycięzca zostanie przyobleczony w szaty białe, i nie wymażę imienia jego z księgi żywota, i wyznam imię jego przed moim Ojcem i przed jego aniołami.
Podkreślenia, razem z kontekstem zdań, wskazują że Duch posłany i ten który ma w ręku 7 gwiazd ( Chrystus ) wskazują na postać BOGA i powołują się na niego.
Przepraszam że bawię się w ładowanie cytatami, zawsze tego unikałem lecz chcę ukazać jak wiele tego jest, o to kilka z całej masy zwrotów w Objawieniu i Ewangeliach, które właśnie nie pozwalają mi jednoznacznie określić, jak jest naprawdę, niestety jest to po za moim pojmowaniem. Tutaj prośba do Rafała i Kojdera, którzy żywią się ostatnio każdym słowem wypowiedzianym na tym forum. Byście uszanowali tych wszystkich, którzy również na podstawie Słowa Bożego nie są przekonani o tym czy można nazywać Syna Bożego Bogiem.
Jesteście w 100% przekonani do tego, rozumiem. Na pewno ktoś się z nas myli, jest bliżej prawdy lub dalej. Ale proszę was nie nazywajcie nas kłamcami.
Objawienie : 1,1
Objawienie Isusa Chrystusa, które dał mu Bóg, aby ukazać sługom swoim to, co ma się stać wkrótce; to też wyjawił On za pośrednictwem zesłanego anioła swojego słudze swemu Janowi,
Tu wygląda że Bóg daje zadania Chrystusowi, dotyczące jego ludzi, czyli tych którzy uwierzyli w niego. Pierwszych zborów.
Jana 2, 26- 28
(26) Zwycięzcy i temu, kto pełni aż do końca uczynki moje, dam władzę nad poganami,
(27) I będzie rządził nimi laską żelazną, i będą jak skruszone naczynia gliniane;
(28) Taką władzę i Ja otrzymałem od Ojca mojego; dam mu też gwiazdę poranną.
Oczywiście nie chcę nikogo przekonywać i udowadniać na siłę, ale jeśli się polega na piśmie świętym, i traktuje je dosłownie to takie cytaty również należy tak traktować. Dlatego jest to problem nie tyle do badań obiektywnych ale subiektywnych. Jedni uważają że Chrystus jest Bogiem, i nie wiedzą jak to wytłumaczyć inni uznają że Chrystus jest inną drugą po Bogu postacią nazwaną Synem Bożym. Co w porządku Bożym oznacza że nim nie może być.
Dalej Objawienie 3, 1-5
(1) A do anioła zboru w Sardes napisz: To mówi Ten, który ma siedem duchów Bożych i siedem gwiazd: Znam uczynki twoje: Masz imię, że żyjesz, a jesteś umarły.
(2) Bądź czujny i utwierdź, co jeszcze pozostało, a co bliskie jest śmierci; nie stwierdziłem bowiem, że uczynki twoje są doskonałe przed moim Bogiem.
(3) Pamiętaj więc, czego się nauczyłeś i co usłyszałeś, i strzeż tego, i opamiętaj się. Jeśli tedy nie będziesz czujny, przyjdę jak złodziej, a nie dowiesz się, o której godzinie cię zaskoczę.
(4) Lecz masz w Sardes kilka osób, które nie skalały swoich szat, więc chodzić będą ze mną w szatach białych, dlatego że są godni.
(5) Zwycięzca zostanie przyobleczony w szaty białe, i nie wymażę imienia jego z księgi żywota, i wyznam imię jego przed moim Ojcem i przed jego aniołami.
Podkreślenia, razem z kontekstem zdań, wskazują że Duch posłany i ten który ma w ręku 7 gwiazd ( Chrystus ) wskazują na postać BOGA i powołują się na niego.
Przepraszam że bawię się w ładowanie cytatami, zawsze tego unikałem lecz chcę ukazać jak wiele tego jest, o to kilka z całej masy zwrotów w Objawieniu i Ewangeliach, które właśnie nie pozwalają mi jednoznacznie określić, jak jest naprawdę, niestety jest to po za moim pojmowaniem. Tutaj prośba do Rafała i Kojdera, którzy żywią się ostatnio każdym słowem wypowiedzianym na tym forum. Byście uszanowali tych wszystkich, którzy również na podstawie Słowa Bożego nie są przekonani o tym czy można nazywać Syna Bożego Bogiem.
Jesteście w 100% przekonani do tego, rozumiem. Na pewno ktoś się z nas myli, jest bliżej prawdy lub dalej. Ale proszę was nie nazywajcie nas kłamcami.
- Skiper
- Liczba postów : 169
Join date : 17/04/2015
Re: Czy Jezus jest Bogiem?
29th Październik 2015, 21:33
pozwolę sobie jeszcze zacytować jedną z wypowiedzi:
"Jezus nigdy nie wypowiedział dokładnie słów: „Jestem Bogiem”. To jednak nie oznacza, że nie podawał się za Boga. Przytoczmy na przykład słowa Jezusa z Ewangelii wg św. Jana 10:30: „Ja i Ojciec jedno jesteśmy”. Na pierwszy rzut oka to stwierdzenie nie musi oznaczać, że Jezus podawał się za Boga. Spójrz jednak, jak zareagowali Żydzi słysząc to wyznanie: „Nie chcemy Cię kamienować za dobry czyn, ale za bluźnierstwo, za to, że Ty będąc człowiekiem uważasz siebie za Boga” (Ewangelia wg św. Jana 10:33). Żydzi uznali słowa Jezusa za podanie się za Boga. W kolejnych wersetach Jezus nigdzie nie poprawił Żydów wyznając: „Ja nie twierdziłem, że jestem Bogiem”. To oznacza, że Jezus naprawdę przyznał, że jest Bogiem, mówiąc: „Ja i Ojciec jedno jesteśmy” (Ewangelia wg św. Jana 10:30). Ewangelia wg św. Jana 8:58 jest tego kolejnym przykładem. Jezus ogłosił: „Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Zanim Abraham stał się, ja jestem”. I znów w odpowiedzi Żydzi zaczęli podnosić kamienie by ukamienować Jezusa (Jana 8:59). Czemu Żydzi chcieliby znów ukamienować Jezusa, gdyby nie powiedział czegoś, co po raz kolejny wydało im się bluźnierstwem, mianowicie uznaniem się za Boga?
Ewangelia wg św. Jana 1:1 mówi: „Bogiem było Słowo”. Ta sama księga, rozdział 1, werset 14 mówi, że: „Słowo stało się ciałem”. To oznacza jednoznacznie, że Jezus jest Bogiem pod postacią człowieka. Dzieje Apostolskie 20:28 zachęcają: „Uważajcie na samych siebie i na całe stado, nad którym Duch Święty ustanowił was biskupami, abyście kierowali Kościołem Boga, który On nabył własną krwią”. Kto odkupił Kościół swoją własną krwią? Jezus Chrystus. Skoro powyższy werset ogłasza, że Bóg swoją własną krwią odkupił Kościół, Jezus jest Bogiem!
Uczeń Jezusa, Tomasz, nazwał Go: „Pan mój i Bóg mój!” ( Ewangelia wg św. Jana 20:28). Jezus go nie poprawia. W Liście św. Pawła do Tytusa 2:13 jesteśmy zachęcani, by oczekiwać przyjścia „...wielkiego Boga i Zbawiciela naszego, Jezusa Chrystusa” (zobacz także 2 List św. Piotra 1:1). W Liście do Hebrajczyków Ojciec mówi o Jezusie: „Tron Twój, Boże na wieki wieków, berło sprawiedliwości berłem królestwa Twego”.
W Apokalipsie anioł nakazał apostołowi Janowi uwielbiać jedynie Boga (Apokalipsa 19:10). Kilkakrotnie w Piśmie Świętym Jezus zostaje uwielbiony (Ewangelia wg św. Mateusza 2:11; 14:33; 28:9,17; Ewangelia wg św. Łukasza 24:52; Ewangelia wg św. Jana 9:38). Nigdy nie karci ludzi za to, że Go wielbią. Gdyby Jezus nie był Bogiem, powiedziałby ludziom, by Go nie wielbili, tak jak zrobił to anioł w Apokalipsie. Jest wiele innych wersetów i cytatów, które potwierdzają, że Jezus jest Bogiem.
Najważniejszy powód, dla którego Jezus musi być Bogiem to fakt, że gdyby Nim nie był, Jego śmierć nie wystarczyłaby, by zapłacić karę za grzechy całego świata (1 List św. Jana 2:2). Tylko Bóg mógł spłacić tak nieskończony dług. Jedynie Bóg mógł wziąć na siebie grzechy całego świata (2 List św. Pawła do Koryntian 5:21), umrzeć i zmartwychwstać, co dowodzi, że Jezus zwyciężył nad grzechem."
Osobiście wierzę w to, że Chrystus jest Bogiem.
"Jezus nigdy nie wypowiedział dokładnie słów: „Jestem Bogiem”. To jednak nie oznacza, że nie podawał się za Boga. Przytoczmy na przykład słowa Jezusa z Ewangelii wg św. Jana 10:30: „Ja i Ojciec jedno jesteśmy”. Na pierwszy rzut oka to stwierdzenie nie musi oznaczać, że Jezus podawał się za Boga. Spójrz jednak, jak zareagowali Żydzi słysząc to wyznanie: „Nie chcemy Cię kamienować za dobry czyn, ale za bluźnierstwo, za to, że Ty będąc człowiekiem uważasz siebie za Boga” (Ewangelia wg św. Jana 10:33). Żydzi uznali słowa Jezusa za podanie się za Boga. W kolejnych wersetach Jezus nigdzie nie poprawił Żydów wyznając: „Ja nie twierdziłem, że jestem Bogiem”. To oznacza, że Jezus naprawdę przyznał, że jest Bogiem, mówiąc: „Ja i Ojciec jedno jesteśmy” (Ewangelia wg św. Jana 10:30). Ewangelia wg św. Jana 8:58 jest tego kolejnym przykładem. Jezus ogłosił: „Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Zanim Abraham stał się, ja jestem”. I znów w odpowiedzi Żydzi zaczęli podnosić kamienie by ukamienować Jezusa (Jana 8:59). Czemu Żydzi chcieliby znów ukamienować Jezusa, gdyby nie powiedział czegoś, co po raz kolejny wydało im się bluźnierstwem, mianowicie uznaniem się za Boga?
Ewangelia wg św. Jana 1:1 mówi: „Bogiem było Słowo”. Ta sama księga, rozdział 1, werset 14 mówi, że: „Słowo stało się ciałem”. To oznacza jednoznacznie, że Jezus jest Bogiem pod postacią człowieka. Dzieje Apostolskie 20:28 zachęcają: „Uważajcie na samych siebie i na całe stado, nad którym Duch Święty ustanowił was biskupami, abyście kierowali Kościołem Boga, który On nabył własną krwią”. Kto odkupił Kościół swoją własną krwią? Jezus Chrystus. Skoro powyższy werset ogłasza, że Bóg swoją własną krwią odkupił Kościół, Jezus jest Bogiem!
Uczeń Jezusa, Tomasz, nazwał Go: „Pan mój i Bóg mój!” ( Ewangelia wg św. Jana 20:28). Jezus go nie poprawia. W Liście św. Pawła do Tytusa 2:13 jesteśmy zachęcani, by oczekiwać przyjścia „...wielkiego Boga i Zbawiciela naszego, Jezusa Chrystusa” (zobacz także 2 List św. Piotra 1:1). W Liście do Hebrajczyków Ojciec mówi o Jezusie: „Tron Twój, Boże na wieki wieków, berło sprawiedliwości berłem królestwa Twego”.
W Apokalipsie anioł nakazał apostołowi Janowi uwielbiać jedynie Boga (Apokalipsa 19:10). Kilkakrotnie w Piśmie Świętym Jezus zostaje uwielbiony (Ewangelia wg św. Mateusza 2:11; 14:33; 28:9,17; Ewangelia wg św. Łukasza 24:52; Ewangelia wg św. Jana 9:38). Nigdy nie karci ludzi za to, że Go wielbią. Gdyby Jezus nie był Bogiem, powiedziałby ludziom, by Go nie wielbili, tak jak zrobił to anioł w Apokalipsie. Jest wiele innych wersetów i cytatów, które potwierdzają, że Jezus jest Bogiem.
Najważniejszy powód, dla którego Jezus musi być Bogiem to fakt, że gdyby Nim nie był, Jego śmierć nie wystarczyłaby, by zapłacić karę za grzechy całego świata (1 List św. Jana 2:2). Tylko Bóg mógł spłacić tak nieskończony dług. Jedynie Bóg mógł wziąć na siebie grzechy całego świata (2 List św. Pawła do Koryntian 5:21), umrzeć i zmartwychwstać, co dowodzi, że Jezus zwyciężył nad grzechem."
Osobiście wierzę w to, że Chrystus jest Bogiem.
Re: Czy Jezus jest Bogiem?
29th Październik 2015, 22:23
A czy Bóg miałby ten okup płacić sam sobie???
- Marysia87
- Liczba postów : 197
Join date : 18/03/2015
Skąd : Katowice
Re: Czy Jezus jest Bogiem?
30th Październik 2015, 01:31
Moja analiza:
Zacznijmy od tego, że mamy trzy wersje do wyboru:
1) Osobne byty: Bóg i Syn - Syn nie jest nazywany mianem Boga
2) Osobne byty: Bóg i Syn - Ojciec Bogiem Odwiecznym, a Syn Bogiem Zrodzonym
3) Jeden byt: Bóg i Syn to jedno i to samo.
Jak dla mnie trzecia wersja (czyli jedność) odpada. Dlaczego?
Najważniejszym wersetem, który sprzyja dogmatowi, że Bóg i Syn to JEDNO ( w sensie jedno i to samo) jest:
Jako dosłowne znaczenie słowa "jedno" podawane jest greckie εν, w opozycji do ομονοια, które oznacza jedność. Są to dwa różne słowa, ale czy to dowodzi tezy, że Syn i Ojciec to jedna i ta sama osoba?
W których wersetach jeszcze użyte jest dokładnie to samo słowo εν (jedno)?
Wg powyższego, mamy byc jednym (εν) z Chrystusem i Bogiem. Czy to oznacza, że jesteśmy jedną i tą samą osobą??? To określenie jest użyte wiele, wiele razy.
I jasno dowodzi, że εν nie oznacza dosłownego zespolenia. Ma ono inne znaczenie.
Dalej:
Wiemy, że Bóg NIE MA POCZĄTKU.
A Isus ma początek. Nawet te wersety:
Mądrości przypisano cechy osoby. Nie może tu chodzić o „mądrość Boga”, bo jak wiemy Ona zawsze istniała w Bogu więc nie mogła zostać stworzona.
Użyty w tym fragmencie zwrot „stworzył mnie jako pierwociny” potwierdza, że „Mądrość” nie tylko miała swój początek ale była pierwszym aktem stwórczym Boga. Została zrodzona (stąd tytuł Boga jako Ojca) a stało się to jeszcze „przed powstaniem świata„. Dlatego też Chrystus w Jana 6:57 mógł powiedzieć że żyje dzięki Ojcu. Chrystus żyje dzięki Ojcu jak każdy syn ludzki żyje dzięki swemu Ojcu. Isus jest nazwany także „jednorodzonym” w Jana 1:18 z uwagi na to, że tylko on był stworzony bezpośrednio przez Boga:
Jak widzimy Isus ma „naturę” boską, ale jest Bogiem zrodzonym w przeciwieństwie do swego Ojca. Po zrodzeniu „Słowa” wszystko inne było już stwarzane z Jego udziałem.
Zwróćmy uwagę od jakiego zwrotu rozpoczyna się księga Rodzaju. „Na początku stworzył Bóg niebo i ziemię.” Czy ziemia istniała zawsze czy miała początek? A Słowo, które „Na początku” powołał do istnienia Bóg, istniało zawsze czy miało początek?
A czy możemy powiedzieć, że na początku był Bóg! NIE. Przecież Bóg nie ma początku, Bóg istniał od zawsze.
Dalej, co pisze o Słowie?
Czyli Bóg Ojciec stworzył Słowo (Syna), przez którego wszystko inne powstało, dlatego "Bogiem było Słowo", czyli było "Stworzycielem" reszty życia.
To tak, jak projektant jest twórcą domu, ale wznoszenie murów zleca komuś innemu, tutaj zleca je swojemu Synowi, swojemu pierworodnemu.
I co jeszcze Syn Bozy mówi o sobie?
O Chrystusie powiedziano tu, że jest „początkiem stworzenia” co potwierdza wcześniejsze rozważania, że został stworzony jako pierwszy z pośród innych istot duchowych (aniołów).
Ponadto mamy również inne słowa Chrystusa:
*EDIT: Również pokazał nam, jak mamy się modlić: Ojcze Nasz... - czyli mamy zanosic swoje modlitwy do Najwyższego, Jedynego naszego Ojca.
Mamy więc mocne rozdzielenie między Ojcem, który NIE MIAŁ POCZĄTKU (ani końca), a Synem, który MIAŁ POCZĄTEK.
Syn jest Słowem, Alfą i Omegą, POCZĄTKIEM I KOŃCEM STWARZANIA OJCA. Reszta stwarzania miała miejsce przy pomocy Syna.
Nie jest tu wcale wykluczone, że Isus mógł rozmawiać z Mojżeszem itd (tego nie wiemy, czy wykonawstwo Syna również w tym wypadku miało miejsce, chociaż jest na to sporo dowodów; poza tym "Ojciec oddał wszystko w ręce Syna").
Widzimy, że NIE JEST to jedna i ta sama osoba, a dwa odrębne byty.
Czy Obu możemy nazywać Bogami? Nie wiemy, co naprawdę oznacza to słowo. Najbliższym wydaje mi się, że oznacza stworzyciela czegoś, albo pana. Tak samo szatana Biblia nazywa "bogiem tego świata".
Isus nie zakazał nam nazywania nikogo "Bogiem". Powiedział jedynie, że nie wolno nikogo nazywać OJCEM (za wyjątkiem Najwyższego). Nie wolno też nikogo nazywać Mistrzem/Nauczycielem, bo tylko Chrystus nim jest - doskonały wykonawca woli OJCA.
Takie jest moje zrozumienie Właściwie zawsze takie było, ale wiem, że pewność zostanie nam dopiero dana w odpowiednim czasie.
Aktualnie kocham i Ojca i Syna całym sercem i są dla mnie najważniejsi! Pragnę wypełniać Boże przykazania najlepiej, jak potrafię i "być jedno z Ojcem i Synem" !!
Zacznijmy od tego, że mamy trzy wersje do wyboru:
1) Osobne byty: Bóg i Syn - Syn nie jest nazywany mianem Boga
2) Osobne byty: Bóg i Syn - Ojciec Bogiem Odwiecznym, a Syn Bogiem Zrodzonym
3) Jeden byt: Bóg i Syn to jedno i to samo.
Jak dla mnie trzecia wersja (czyli jedność) odpada. Dlaczego?
Najważniejszym wersetem, który sprzyja dogmatowi, że Bóg i Syn to JEDNO ( w sensie jedno i to samo) jest:
Jana 10
(30) Ja i Ojciec jedno jesteśmy.
Jako dosłowne znaczenie słowa "jedno" podawane jest greckie εν, w opozycji do ομονοια, które oznacza jedność. Są to dwa różne słowa, ale czy to dowodzi tezy, że Syn i Ojciec to jedna i ta sama osoba?
W których wersetach jeszcze użyte jest dokładnie to samo słowo εν (jedno)?
Jana 17
(19) I za nich poświęcam siebie samego, aby i oni byli poświęceni w prawdzie.
(20) A nie tylko za nimi proszę, ale i za tymi, którzy przez ich słowo uwierzą we mnie.
(21) Aby wszyscy byli jedno, jak Ty, Ojcze, we mnie, a Ja w tobie, aby i oni w nas jedno byli, aby świat uwierzył, że Ty mnie posłałeś.
(22) A Ja dałem im chwałę, którą mi dałeś, aby byli jedno, jak my jedno jesteśmy.
(23) Ja w nich, a Ty we mnie, aby byli doskonali w jedności, żeby świat poznał, że Ty mnie posłałeś i że ich umiłowałeś, jak i mnie umiłowałeś.
(24) Ojcze! Chcę, aby ci, których mi dałeś, byli ze mną, gdzie Ja jestem, aby oglądali chwałę moją, którą mi dałeś, gdyż umiłowałeś mnie przed założeniem świata.
Wg powyższego, mamy byc jednym (εν) z Chrystusem i Bogiem. Czy to oznacza, że jesteśmy jedną i tą samą osobą??? To określenie jest użyte wiele, wiele razy.
I jasno dowodzi, że εν nie oznacza dosłownego zespolenia. Ma ono inne znaczenie.
Dalej:
Wiemy, że Bóg NIE MA POCZĄTKU.
A Isus ma początek. Nawet te wersety:
Co to Alfa i Omega - pierwsza (początkowa) litera alfabetu i ostatnia. Początek i koniec. Bóg Ojciec nie ma początku, natomiast Chrystus ma, dlatego może być określany Alfa i Omegą.
(11)Który mówił: Ja jestem Alfa
i Omega, pierwszy i ostatni (początek i koniec)
Przysłów 8: 22-25
Pan stworzył mnie jako pierwociny swojego stworzenia, na początku swych dzieł, z dawna. Przed wiekami byłam ustanowiona, od początków, przed powstaniem świata, Gdy jeszcze nie było morza, zostałam zrodzona, gdy jeszcze nie było źródeł obfitujących w wody. Zanim góry były założone i powstały wzgórza, zostałam zrodzona
Mądrości przypisano cechy osoby. Nie może tu chodzić o „mądrość Boga”, bo jak wiemy Ona zawsze istniała w Bogu więc nie mogła zostać stworzona.
Użyty w tym fragmencie zwrot „stworzył mnie jako pierwociny” potwierdza, że „Mądrość” nie tylko miała swój początek ale była pierwszym aktem stwórczym Boga. Została zrodzona (stąd tytuł Boga jako Ojca) a stało się to jeszcze „przed powstaniem świata„. Dlatego też Chrystus w Jana 6:57 mógł powiedzieć że żyje dzięki Ojcu. Chrystus żyje dzięki Ojcu jak każdy syn ludzki żyje dzięki swemu Ojcu. Isus jest nazwany także „jednorodzonym” w Jana 1:18 z uwagi na to, że tylko on był stworzony bezpośrednio przez Boga:
Jana 1
(18) Boga nikt nigdy nie widział, lecz jednorodzony Syn (*czasem tłumaczone na jednorodzony Bóg), który jest na łonie Ojca, objawił go
Jak widzimy Isus ma „naturę” boską, ale jest Bogiem zrodzonym w przeciwieństwie do swego Ojca. Po zrodzeniu „Słowa” wszystko inne było już stwarzane z Jego udziałem.
Jana 1
(1) Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, a Bogiem było Słowo
Zwróćmy uwagę od jakiego zwrotu rozpoczyna się księga Rodzaju. „Na początku stworzył Bóg niebo i ziemię.” Czy ziemia istniała zawsze czy miała początek? A Słowo, które „Na początku” powołał do istnienia Bóg, istniało zawsze czy miało początek?
A czy możemy powiedzieć, że na początku był Bóg! NIE. Przecież Bóg nie ma początku, Bóg istniał od zawsze.
Dalej, co pisze o Słowie?
(2) Ono było na początku u Boga.
(3) Wszystko przez nie powstało, a bez niego nic nie powstało, co powstało.
Czyli Bóg Ojciec stworzył Słowo (Syna), przez którego wszystko inne powstało, dlatego "Bogiem było Słowo", czyli było "Stworzycielem" reszty życia.
To tak, jak projektant jest twórcą domu, ale wznoszenie murów zleca komuś innemu, tutaj zleca je swojemu Synowi, swojemu pierworodnemu.
I co jeszcze Syn Bozy mówi o sobie?
Obj 3:
(14) A do anioła zboru w Laodycei napisz: To mówi Ten, który jest, świadek wierny i prawdziwy, początek stworzenia Bożego
O Chrystusie powiedziano tu, że jest „początkiem stworzenia” co potwierdza wcześniejsze rozważania, że został stworzony jako pierwszy z pośród innych istot duchowych (aniołów).
Ponadto mamy również inne słowa Chrystusa:
Isus powiedział, będąc na Ziemi, że nikogo na Ziemi nie można nazywać Ojcem (czyli w tym niego samego), bo tylko JEDEN jest Ojciec, który przebywa w Niebie (a Chrystus był w tym czasie na Ziemi).Mat 23: (9) Nikogo też na ziemi nie nazywajcie waszym ojcem; jeden bowiem jest Ojciec wasz, Ten w niebie. (
*EDIT: Również pokazał nam, jak mamy się modlić: Ojcze Nasz... - czyli mamy zanosic swoje modlitwy do Najwyższego, Jedynego naszego Ojca.
Mamy więc mocne rozdzielenie między Ojcem, który NIE MIAŁ POCZĄTKU (ani końca), a Synem, który MIAŁ POCZĄTEK.
Syn jest Słowem, Alfą i Omegą, POCZĄTKIEM I KOŃCEM STWARZANIA OJCA. Reszta stwarzania miała miejsce przy pomocy Syna.
Nie jest tu wcale wykluczone, że Isus mógł rozmawiać z Mojżeszem itd (tego nie wiemy, czy wykonawstwo Syna również w tym wypadku miało miejsce, chociaż jest na to sporo dowodów; poza tym "Ojciec oddał wszystko w ręce Syna").
Widzimy, że NIE JEST to jedna i ta sama osoba, a dwa odrębne byty.
Czy Obu możemy nazywać Bogami? Nie wiemy, co naprawdę oznacza to słowo. Najbliższym wydaje mi się, że oznacza stworzyciela czegoś, albo pana. Tak samo szatana Biblia nazywa "bogiem tego świata".
Isus nie zakazał nam nazywania nikogo "Bogiem". Powiedział jedynie, że nie wolno nikogo nazywać OJCEM (za wyjątkiem Najwyższego). Nie wolno też nikogo nazywać Mistrzem/Nauczycielem, bo tylko Chrystus nim jest - doskonały wykonawca woli OJCA.
Takie jest moje zrozumienie Właściwie zawsze takie było, ale wiem, że pewność zostanie nam dopiero dana w odpowiednim czasie.
Aktualnie kocham i Ojca i Syna całym sercem i są dla mnie najważniejsi! Pragnę wypełniać Boże przykazania najlepiej, jak potrafię i "być jedno z Ojcem i Synem" !!
Re: Czy Jezus jest Bogiem?
30th Październik 2015, 07:15
Skiper napisał:Dzieje Apostolskie 20:28 zachęcają: „Uważajcie na samych siebie i na całe stado, nad którym Duch Święty ustanowił was biskupami, abyście kierowali Kościołem Boga, który On nabył własną krwią”. Kto odkupił Kościół swoją własną krwią? Jezus Chrystus. Skoro powyższy werset ogłasza, że Bóg swoją własną krwią odkupił Kościół, Jezus jest Bogiem!
Dzieje pisał Łukasz uczeń Pawła, aby uwiarygodnić jego apostolstwo!!!
Nie mogą one być argumentem.
Najważniejszym argumentem są słowa Boga i Jego Syna Isusa, powtarzane wielokrotnie w Biblii!!!
A zatem skupmy się na tych słowach:
Jana 20 napisał:(27) Potem rzekł do Tomasza: Daj tu palec swój i oglądaj ręce moje, i daj tu rękę swoją, i włóż w bok mój, a nie bądź bez wiary, lecz wierz.
(28) Odpowiedział Tomasz i rzekł mu: Pan mój i Bóg mój.
(29) Rzekł mu Isus: Że mnie ujrzałeś uwierzyłeś; błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli.
O co chodziło w tej sytuacji co powiedział Tomasz???
Otóż był to idiom:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Idiomwikipedia napisał:Idiom, idiomat, idiomatyzm (z łac. idioma – „specyfika języka, osobliwości językowe”; od gr.: idiōma, dop. idiōmatos – „specyficzna cecha; właściwość” od idiousthai – odpowiedni[1]; ídios – „własny; prywatny; swoisty”[2]) — wyrażenie językowe, którego znaczenie jest swoiste, odmienne od znaczenia jakie należałoby mu przypisać biorąc pod uwagę poszczególne części składowe oraz reguły składni.
Tomasz zobaczył Isusa zmartwychwstałego i po prostu mógł stwierdził, że Isus jest Mesjaszem którego przysłał Bóg i że przez Isusa wypełniły się proroctwa!!!
Zobaczmy inny idiom w Apokalipsie:
Apokalipsa 20 napisał:(10) A diabeł, który ich zwodził, został wrzucony do jeziora z ognia i siarki, gdzie znajduje się też zwierzę i fałszywy prorok, i będą dręczeni dniem i nocą na wieki wieków.
(14) I śmierć, i Hades zostały wrzucone do jeziora ognistego; owo jezioro ogniste, to druga śmierć.
Otóż w wersie 10 także jest idiom. Ten źle zrozumiany zwrot jest wykorzystany przez katolicyzm i wiele odłamów chrześcijaństwa do uzasadnienia doktryny piekła jako miejsca wiecznej kaźni:
http://www.zbawienie.com/pieklo.htm
Tymczasem jezioro ognia i siarki jest w wersie 14 określana jako śmierć druga a czym jest śmierć??? Anihilacją danej osoby czy też ustaniem życia. Czy człowiekowi lub istocie martwej można dręczyć dniem i nocą na wieki wieków???
Nie.
A zobaczmy te wersy:
Jana 1 napisał:(1) Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, a Bogiem było Słowo.
(2) Ono było na początku u Boga.
(3) Wszystko przez nie powstało, a bez niego nic nie powstało, co powstało.
(4) W nim było życie, a życie było światłością ludzi.
(5) A światłość świeci w ciemności, lecz ciemność jej nie przemogła.
(6) Wystąpił człowiek, posłany od Boga, który nazywał się Jan.
(7) Ten przyszedł na świadectwo, aby zaświadczyć o światłości, by wszyscy przezeń uwierzyli.
( Nie był on światłością, lecz miał zaświadczyć o światłości.
(9) Prawdziwa światłość, która oświeca każdego człowieka, przyszła na świat.
(10) Na świecie był i świat przezeń powstał, lecz świat go nie poznał.
(11) Do swej własności przyszedł, ale swoi go nie przyjęli.
(12) Tym zaś, którzy go przyjęli, dał prawo stać się dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię jego,
(13) Którzy narodzili się nie z krwi ani z cielesnej woli, ani z woli mężczyzny, lecz z Boga.
(14) A Słowo ciałem się stało i zamieszkało wśród nas, i ujrzeliśmy chwałę jego, chwałę, jaką ma jedyny Syn od Ojca, pełne łaski i prawdy.
Znowu te słowa mają charakter poetycki i zawierają wiele idiomów!!!
Przecież te słowa logicznie zawierają wiele sprzeczności np.
"a Słowo było u Boga, a Bogiem było Słowo." jaki sens logiczny ma to stwierdzanie biorąc je dosłownie??? Żaden.
Te stwierdzanie ma dosłownie taki sens: "kapusta była u sprzedawcy, a sprzedawca był kapustą"!!!
Tak samo jak słowo może być Bogiem skoro: "Ono było na początku u Boga."?? Rozumiane dosłownie???
Moim zdaniem analizowanie jednego wersu w oderwaniu od innych wersów i od innych słów Boga jest:
"przecedzaniem komara i połykaniem wielbłąda"
Otóż o co chodziło Janowi w tych słowa???
Zobaczmy te stwierdzenie:
Jana 1 napisał:(4) W nim było życie, a życie było światłością ludzi.
(5) A światłość świeci w ciemności, lecz ciemność jej nie przemogła.
(6) Wystąpił człowiek, posłany od Boga, który nazywał się Jan.
(7) Ten przyszedł na świadectwo, aby zaświadczyć o światłości, by wszyscy przezeń uwierzyli.
( Nie był on światłością, lecz miał zaświadczyć o światłości.
(9) Prawdziwa światłość, która oświeca każdego człowieka, przyszła na świat.
Otóż apostoł Jan odnosił się do proroka Jana który świadczył o Mesjaszu: Isusie.
Mesjasz - jako Syn Boga zaistnieć mógł jako pierwszy i mógł uczestniczyć a aktach stworzenia i działalności Boga!!! Dlatego "(2) Ono było na początku u Boga."
Ale nie był Bogiem!!!
Jan używa tutaj poezji czy też idiomów!!!
Zobaczmy te słowa:
Jana 8 napisał:(57) Wtedy Żydzi rzekli do niego: Pięćdziesięciu lat jeszcze nie masz, a Abrahama widziałeś?
(58) Odpowiedział im Isus: Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, pierwej niż Abraham był, Jam jest.
Otóż Jan słyszał te słowa i w swoim poemacie mógł wysnuć wniosek - pamiętajmy Jan był tylko człowiekiem i miał ograniczone zdolności poznawcze, które zrównało Isusa z Bogiem.
Natomiast sam Isus stwierdził, że na początku on był pierwszy u Boga a potem Bóg stworzył całe inne stworzenie.
Natomiast był jako Syn Boga świadkiem całego aktu stworzenia Boga i dlatego najlepiej mógł świadczyć o Bogu - Ojcu!!!
Isus znał zatem Abrahama i znał doskonale przeciwnika Boga szatana!!!
Isus zatem mając tak ogromne doświadczenie mógł najlepiej świadczyć o woli swego Ojca!!!
Ale Isus sam modlił się do Boga ponieważ Bóg dał mu jako pierwszemu początek!!!
Moim zdaniem Bóg dał początek wpierw Isusowi - jako swojemu Synowi - aby mieć najlepszego świadka całego stworzenia!!!
Co robi świadek Boga???
świadczy o Bogu!!!! Czyli mówi, głosi czy też jest Słowem Boga!!!
Isus będą świadkiem całego aktu stworzenia był i jest najlepszym świadkiem!!!
Natomiast Paweł w swoich naukach zrównał Isusa z Bogiem!!!
Faryzeusze - byli tak dumni i pyszni ze znajomości słowa Boga - że, uznali iż Isus głosząc, że był Synem Boga, że był Słowem Boga mienił się Bogiem!!!
Tymczasem Isus niczego takiego nie głosił!!!
Zobaczmy co zrobili masoreci - czyli następcy faryzeuszy??? Po prostu sfałszowali Stary Testament aby uwiarygodnić fałszywe oskarżenia faryzeuszy wobec Isusa!!!
Paweł wysuwał to samo oskarżenie wobec Isusa co jego koledzy faryzeusze!!!
Musimy wreszcie sobie zdać sprawę, że nadal jesteśmy pod jakąś formą kontroli naszych umysłów!!!
Musimy zdać sobie sprawę, że samo odkrycie, że Paweł był fałszywym Apostołem wraz z Markiem i Łukaszem nie sprawia, ze nie jesteśmy pod jakimś wpływem nauk Pawła!!!
Czy Paweł był człowiekiem???
Moim zdaniem Paweł mógł być wysokiej rangi upadłym aniołem!!!
I dlatego ja nigdy nie będę potępiał innych braci i sióstr za to, ze pozostają pod mniejszym lub większym wpływem nauk Pawła!!!!
Liczą się ich uczynki!!!
Bóg celowo zniszczył rękoma Rzymu, swoją 2 świątynie!!!
Aby ludzie mogli się skupić na uczynkach wobec bliźnich, innych ludzi - którzy są stworzenia na obraz i podobieństwo Boże!!!
Zobaczmy co mówił Isus:
Jana3 napisał:19) A na tym polega sąd, że światłość przyszła na świat, lecz ludzie bardziej umiłowali ciemność, bo ich uczynki były złe.
(20) Każdy bowiem, kto źle czyni, nienawidzi światłości i nie zbliża się do światłości, aby nie ujawniono jego uczynków.
(21) Lecz kto postępuje zgodnie z prawdą, dąży do światłości, aby wyszło na jaw, że uczynki jego są dokonane w Bogu.
Pokazuje to, że tylko Bóg może wyrwać nas z tej niewoli!!!
Otóż Bóg skaże hybrydy nie z powodu ich DNA!!! Bóg skaże hybrydy z powodu ich umiłowania złych uczynków.
Wiele hybryd czy nawet nefilimów (np. Kennedy) umiłowało prawdę i dobre uczynki!!! Wielu czystych genetycznie Izraelitów umiłowało złe uczynki i stali się gorsi niż hybrydy Kananejczycy!!!
Dlatego osąd nad każdym człowiekiem wyda Bóg i jego Syn na podstawie uczynków!!!
My nie wiemy kto jakie daje uczynki dlatego nie jesteśmy sędziami naszych braci i sióstr.
Po prostu badamy prawdę!!!
Re: Czy Jezus jest Bogiem?
30th Październik 2015, 07:39
Marysiu jesteś najinteligentniejszą kobietą na świecie!
Jak dla mnie, podałaś świetne dowody i bardzo logiczne. Myślę tak samo jak Ty!
Cały ten dogmat "dwójcy" od samego początku zalatywał mi kwasem faryzejskim.
_____________________
P.S.
Wczoraj w modlitwie prosiłem Ojca między innymi o to, aby pomógł nam rozwikłać tą kwestię.
Moje zdanie było co prawda stałe w tej kwestii, ale inni mają wątpliwości i dręczyło mnie, że zły próbuje zasiać między nami ziarno niezgody.
Dziś wasze argument i zdania paru postronnych osób świadczą jawnie, że
dogmat "dwójcy" pochodzi od diabła i ma na celu sianie niezgody.
Do czego prowadzi ta faryzejska doktryna??
Do stwierdzeń typu:
"Szatan kusił Boga"
"Szatan zabił Boga"
No bo skoro Chrystus jest bogiem, to anologicznie do tego będzie można posunąć się do takich stwierdzeń!!
Mamy więc jasno wykazane, że dogmat głoszony przez Rafała vel "kąkol" Kudrańskiego jest szatańską manipuacją i kłamstwem, które osobiście przekazał mu rzekomo objawiony Chrystus - świetlista postać jak to on opisywał.
Oczywiście był to szatan pod postacią "anioła światłości", ponieważ Chrystus nikomu się nie objawiał..NIGDY!!
Raz był na ziemi by dać świadectwo i wypełnić Prawo i tego mamy się trzymać, a nie jakiś podejrzanych objawień i świetlistych postaci itp.
Teorie i dogmaty tego pochodzenia należy traktować z wielką ostrożnością.
Słuchajmy zatem słów Ojca oraz Syna, a nie obłudników i faryzeuszy.
Jak dla mnie, podałaś świetne dowody i bardzo logiczne. Myślę tak samo jak Ty!
Cały ten dogmat "dwójcy" od samego początku zalatywał mi kwasem faryzejskim.
_____________________
P.S.
Wczoraj w modlitwie prosiłem Ojca między innymi o to, aby pomógł nam rozwikłać tą kwestię.
Moje zdanie było co prawda stałe w tej kwestii, ale inni mają wątpliwości i dręczyło mnie, że zły próbuje zasiać między nami ziarno niezgody.
Dziś wasze argument i zdania paru postronnych osób świadczą jawnie, że
dogmat "dwójcy" pochodzi od diabła i ma na celu sianie niezgody.
Do czego prowadzi ta faryzejska doktryna??
Do stwierdzeń typu:
"Szatan kusił Boga"
"Szatan zabił Boga"
No bo skoro Chrystus jest bogiem, to anologicznie do tego będzie można posunąć się do takich stwierdzeń!!
Mamy więc jasno wykazane, że dogmat głoszony przez Rafała vel "kąkol" Kudrańskiego jest szatańską manipuacją i kłamstwem, które osobiście przekazał mu rzekomo objawiony Chrystus - świetlista postać jak to on opisywał.
Oczywiście był to szatan pod postacią "anioła światłości", ponieważ Chrystus nikomu się nie objawiał..NIGDY!!
Raz był na ziemi by dać świadectwo i wypełnić Prawo i tego mamy się trzymać, a nie jakiś podejrzanych objawień i świetlistych postaci itp.
Teorie i dogmaty tego pochodzenia należy traktować z wielką ostrożnością.
Słuchajmy zatem słów Ojca oraz Syna, a nie obłudników i faryzeuszy.
Re: Czy Jezus jest Bogiem?
30th Październik 2015, 09:10
A to :
"On ci jest ubłaganiem za grzechy nasze,nie tylko za nasze,lecz i za grzechy całego świata.
1 list Jana 2.2
tak jak kiedyś izraelici i nie tylko za swoje grzechy składali krwawą ofiarę . Tak Chrystus dla,zmycia naszych grzechów złożył sam siebie w ofierze. Taką potężną moc ma tylko Bóg - zmycie grzechów całego świata ma tylko Bóg . "przedsmak" jeśli tak to można nazwać byl pokazany w historii Abrahama z Izaakiem.
jest Bóg Ojciec i syn Boży
Król i Książę
Chrystus Bóg umarł za nas i Zmartwychwstał aby ukazala sie Chwała Boża
dziecko króla ma chwale królewską i jest księciem. Dziecko Boga ma chwale Królewską i jest Bogiem.
ja tak to widze
"On ci jest ubłaganiem za grzechy nasze,nie tylko za nasze,lecz i za grzechy całego świata.
1 list Jana 2.2
tak jak kiedyś izraelici i nie tylko za swoje grzechy składali krwawą ofiarę . Tak Chrystus dla,zmycia naszych grzechów złożył sam siebie w ofierze. Taką potężną moc ma tylko Bóg - zmycie grzechów całego świata ma tylko Bóg . "przedsmak" jeśli tak to można nazwać byl pokazany w historii Abrahama z Izaakiem.
jest Bóg Ojciec i syn Boży
Król i Książę
Chrystus Bóg umarł za nas i Zmartwychwstał aby ukazala sie Chwała Boża
dziecko króla ma chwale królewską i jest księciem. Dziecko Boga ma chwale Królewską i jest Bogiem.
ja tak to widze
_________________
"Jak łania tęskni do wód strumieni, tak dusza moja tęskni do Ciebie, Boże! "
Psalm 42
Nie pamiętaj nam win naszych przodków, niech rychło przyjdzie ku nam miłosierdzie Twoje: bo bardzo jesteśmy słabi. Wspomóż nas Boże zbawienia naszego, przez wzgląd na chwałę Twojego Imienia i wyzwól nas i odpuść nasze grzechy przez wzgląd na Twoje Imię. (Psalm 79:8-9 .
___________________________________________________________________________________________________________
http://mojaopoka.blogspot.com/
Re: Czy Jezus jest Bogiem?
30th Październik 2015, 10:29
Pięknie to Cyrylu wyjaśniłeś. Istnieje wiele idiomów i nie wszystkie są nam znane. Ale ja mam kilka innych argumentów, oczywiście w tym samym kierunku.
No i Kasia również to pięknie nam wyłożyła.
Istnieją jednak 2 oddzielne problemy i trzeba do nich we właściwy sposób podejść.
1. Największym problem w naszej dyskusji jest wbrew milczeniu na ten temat - zakaz i to kategoryczny samego Boga, aby ktokolwiek był wielbiony przez nas za wyjątkiem Boga.
Bez względu jak rozumiemy czy miłujemy naszego Zbawiciela, mamy kategoryczny zakaz wielbienia kogokolwiek jako Boga, Stwórcę wszystkiego wraz z Synem.
Nawet za śmierć Chrystusa chwała także należy się Bogu za polecenie jakie dał Chrystusowi, polecenie złożenia ofiary z samego siebie.
2. Rzeczywista pozycja Syna Bożego. I tutaj trzeba zwrócić szczególną uwagę na ową pozycję, ponieważ nie można jej pominąć.
Bóg tak umiłował swego Syna, że dzieli z nim swój tron a nawet swoją chwałę.
Na tronie są Oboje!
Ale nadal to nie świadczy, że Bóg i Syn to ta sama Osoba.
Kto zatem wskrzesił... Chrystusa?
Ofiara jego nie miałaby sensu, gdyby Bóg swoja drugą osobę wysłał na ziemię w celu odkupienia ludzkości a potem tą osobę wskrzesił.
Szatan by Boga wyśmiał i... nie bez racji. Byłoby to oszustwem.
Nic dziwnego, że szatan aż tak wysoko cenił Chrystusa, że chciał mu oddać całą swoja władzę na ziemi z jeden pokłon Isusa Chrystusa.
Gdyby Isus był Bogiem wcielonym, cały proces kuszenia nie miałby żadnego sensu.
Czyli podsumowując to - nie ma ani jednego dowodu na to, że zakaz czczenia kogokolwiek oprócz Boga został anulowany.
Isus także żadnego przykazania nie unieważnił.
Isus nam dał przykład, jak mamy się do Ojca modlić i nie sugerował nigdy, aby modlić się d Niego.
Z powodu Jego uczestnictwa w chwale Ojca oraz jego miejscu na tronie Bożym należy się Isusowi najwyższy szacunek i chwała, ale nadal obowiązuje zakaz czczenia Go jako... Boga Ojca.
Jest Królem Królestwa i należy się jako Królowi posłuszeństwo oraz uwielbienie jako Króla, co czynią inne stworzenia Boże w niebie.
Ale nadal nie ma w całej Biblii polecenia czynienia z Syna Boga i wielbieniu Go jako Boga Ojca.
Dlatego szatan w to ostro uderza, dążąc do tego, abyśmy łamali najważniejsze, pierwsze Przykazanie Boga Ojca.
Ale jak w przypadku płaskiej ziemi, wielu braciom i siostrom owe argumenty nie wystarczą i... niektórzy będą łamali pierwsze przykazanie.
Ale to jest efekt kontroli umysłów przez szatańskie religie i podobnie jak w przypadku bałwochwalstwa, do pewnego stopnia Bóg to będzie tolerował i wybaczał.
Jedno jest także oczywiste - ani ja wam ani wy mnie nie mamy prawa się nawzajem sądzić, jak to się dzieje w znanych nam obozach.
Sąd należy do Boga i nam nie wolno sądzić innych.
Nie wolno nam się stawiać w pozycji Boga, ponieważ nie znamy wielu detali oraz myśli tych, którzy nas atakują.
Czy są zwiedzeni, czy są opętani, tego nie możemy stwierdzić i jakikolwiek sąd jest całkowicie niewłaściwy.
Nie jest ważne co ONI robią ale ważne jest co my robimy.
Myślę, że Bóg jest zadowolony z naszych wysiłków w kierunku zwalczania bałwochwalstwa, kultu Marii oraz rozpowszechniania rzeczywistej Dobrej Nowiny czyli Ewangelii o wyzwoleniu Ludu Bożego.
To się już odbija szerokim echem w Polsce i być może taka jest odpowiedź sił szatańskich za nasze dobre uczynki.
W ten sposób prowadzimy wielu do sprawiedliwości a to są właśnie dobre uczynki.
Może inni to kiedyś zrozumieją!
No i Kasia również to pięknie nam wyłożyła.
Istnieją jednak 2 oddzielne problemy i trzeba do nich we właściwy sposób podejść.
1. Największym problem w naszej dyskusji jest wbrew milczeniu na ten temat - zakaz i to kategoryczny samego Boga, aby ktokolwiek był wielbiony przez nas za wyjątkiem Boga.
Bez względu jak rozumiemy czy miłujemy naszego Zbawiciela, mamy kategoryczny zakaz wielbienia kogokolwiek jako Boga, Stwórcę wszystkiego wraz z Synem.
Nawet za śmierć Chrystusa chwała także należy się Bogu za polecenie jakie dał Chrystusowi, polecenie złożenia ofiary z samego siebie.
2. Rzeczywista pozycja Syna Bożego. I tutaj trzeba zwrócić szczególną uwagę na ową pozycję, ponieważ nie można jej pominąć.
Bóg tak umiłował swego Syna, że dzieli z nim swój tron a nawet swoją chwałę.
Na tronie są Oboje!
Ale nadal to nie świadczy, że Bóg i Syn to ta sama Osoba.
Kto zatem wskrzesił... Chrystusa?
Ofiara jego nie miałaby sensu, gdyby Bóg swoja drugą osobę wysłał na ziemię w celu odkupienia ludzkości a potem tą osobę wskrzesił.
Szatan by Boga wyśmiał i... nie bez racji. Byłoby to oszustwem.
Nic dziwnego, że szatan aż tak wysoko cenił Chrystusa, że chciał mu oddać całą swoja władzę na ziemi z jeden pokłon Isusa Chrystusa.
Gdyby Isus był Bogiem wcielonym, cały proces kuszenia nie miałby żadnego sensu.
Czyli podsumowując to - nie ma ani jednego dowodu na to, że zakaz czczenia kogokolwiek oprócz Boga został anulowany.
Isus także żadnego przykazania nie unieważnił.
Isus nam dał przykład, jak mamy się do Ojca modlić i nie sugerował nigdy, aby modlić się d Niego.
Z powodu Jego uczestnictwa w chwale Ojca oraz jego miejscu na tronie Bożym należy się Isusowi najwyższy szacunek i chwała, ale nadal obowiązuje zakaz czczenia Go jako... Boga Ojca.
Jest Królem Królestwa i należy się jako Królowi posłuszeństwo oraz uwielbienie jako Króla, co czynią inne stworzenia Boże w niebie.
Ale nadal nie ma w całej Biblii polecenia czynienia z Syna Boga i wielbieniu Go jako Boga Ojca.
Dlatego szatan w to ostro uderza, dążąc do tego, abyśmy łamali najważniejsze, pierwsze Przykazanie Boga Ojca.
Ale jak w przypadku płaskiej ziemi, wielu braciom i siostrom owe argumenty nie wystarczą i... niektórzy będą łamali pierwsze przykazanie.
Ale to jest efekt kontroli umysłów przez szatańskie religie i podobnie jak w przypadku bałwochwalstwa, do pewnego stopnia Bóg to będzie tolerował i wybaczał.
Jedno jest także oczywiste - ani ja wam ani wy mnie nie mamy prawa się nawzajem sądzić, jak to się dzieje w znanych nam obozach.
Sąd należy do Boga i nam nie wolno sądzić innych.
Nie wolno nam się stawiać w pozycji Boga, ponieważ nie znamy wielu detali oraz myśli tych, którzy nas atakują.
Czy są zwiedzeni, czy są opętani, tego nie możemy stwierdzić i jakikolwiek sąd jest całkowicie niewłaściwy.
Nie jest ważne co ONI robią ale ważne jest co my robimy.
Myślę, że Bóg jest zadowolony z naszych wysiłków w kierunku zwalczania bałwochwalstwa, kultu Marii oraz rozpowszechniania rzeczywistej Dobrej Nowiny czyli Ewangelii o wyzwoleniu Ludu Bożego.
To się już odbija szerokim echem w Polsce i być może taka jest odpowiedź sił szatańskich za nasze dobre uczynki.
W ten sposób prowadzimy wielu do sprawiedliwości a to są właśnie dobre uczynki.
Może inni to kiedyś zrozumieją!
_________________
Izajasza 10:(22) Bo, choćby twój lud, Izraelu, był tak liczny jak piasek morski, tylko resztka z niego się nawróci. Zagłada jest postanowiona zgodnie z pełnią sprawiedliwości. (23) Gdyż, jak jest postanowione, Wszechmocny, Pan Zastępów dokona zagłady na całej ziemi.
----------------------------------------------------------------------------------------
henrykubik@gmx.com
http://www.zbawienie.com
https://www.youtube.com/thewordwatcher
https://www.youtube.com/HenryKubik
- Skiper
- Liczba postów : 169
Join date : 17/04/2015
Re: Czy Jezus jest Bogiem?
30th Październik 2015, 10:57
Jeszcze kilka słów z mojego punktu widzenia.
Cyryl napisał: " "a Słowo było u Boga, a Bogiem było Słowo." jaki sens logiczny ma to stwierdzanie biorąc je dosłownie??? Żaden. "
ja rozumiem to w ten sposób: Załóżmy, że jestem głuchoniemy i gram w pewną grę ze znajomymi głuchoniemymi (porozumiewanie się na migi). Siedzę w wielkim pudle z małym otworem, a znajomi o tym nie wiedzą. Wyciągam rękę przez otwór i zaczynam "migać", znajomi widzą tylko moją rękę. Czy rozmawia do nich tylko ręka? (którą to widzą jako jedyną moją część, z uwagi na ograniczoną możliwość widzenia ze względu na pudło) czy rozmawiam do nich ja, przez swoją prawą rękę? Czy ta ręka jest mną? Czy ja jestem ręką? Czy jesteśmy jednym? A jednak znajomi widzą wyłącznie rękę, która o mnie świadczy, ale wykonuje moją wolę. Jednakże wciąż jest mną. Gdybym chciał, mógłbym ją też poświęcić np wkładając w tryby maszyny, która miałaby zaraz odebrać życie koledze, ze względu na jego przewinienie w stosunku do mnie. Ale moja litość wzięłaby górę i wsadziłbym swoją rękę w tą maszynę, tym samym poświęcając samego siebe (swoją rękę) za kolegę, ze względu na karę jaką on miał ponieść względem mnie (dlatego że go kocham, i w ten sposób chciałbym żeby i on przekonał się o mojej miłości i sam mnie zaczął bezwarunkowo kochać).
Może to i słaba analogia, ale jedynie taką analogią potrafię wyrazić słowami swoje zrozumienie Boga i Jezusa.
druga sprawa - bliźniaki syjamskie, są dwoma osobami? ale są jednym ciałem? są jednością czy są osobnymi stworzeniami?
Mąż i żona łącząc się ze sobą stają się jednością.. i to nie w przenośni ale dosłownie.
Sprawa dotycząca „po owocach ich poznacie“.
Moim zdaniem owoce są wynikiem tego, że drzewo jest dobre a nie na odwrót. Jeśli drzewo jest dobre, to wydaje dobre owoce, po tym się je poznaje... ale jedynie latem/jesienią. A zimą i wiosną? Czy to trzewo jest złe bo nie widać jego owoców? Oczywiście, że jest dobre, ale to czy jest dobre człowiek swoją percepcją może określić jedynie widząc smaczne owoce. To nie fakt dobrych owoców sprawia, że drzewo staje się dobre, to dzięki temu , że drzewo jest dobre – rodzi dobre owoce. Są przecież drzewa, które są naprawdę dobre, ale ktoś je kompletnie dewastuje lub strawił je pożar, one nie wydadzą żadnego widzialnego owocu, aczkolwiek zawsze były dobre (analogia do człowieka sparaliżowanego, mogącego jedynie słuchać, czytać...)
Jeśli chodzi dalej o uczynki. Co takiego człowiek może dać Bogu, czego Bóg nie ma, żeby Boga uszczęśliwić i przez to zostać zbawionym? Bóg wiedział czy będziemy z nim w niebie, jeszcze zanim stworzył świat. Dla niego przeszłość, teraźniejszość i przyszłość to ta sama jedna rzeka, na którą patrzy z wysokości – widzi ją całą, ponieważ jest całkowicie poza nią (niezależny od czasu, który został stworzony „Na początku” określenie to wyjaśnia początek czasu, nie początek Boga). Bóg chce, żeby wierzyć w Niego i w to, że mimo tego, że zasłużyliśmy na śmierć, wybawił nas od niej. Chce, żeby być mu oddanym i z własnej woli kroczyć jego drogą. Co by było, gdyby jakiś bogacz, który cały czas czyni „dobre uczynki” (dając jałmużnę, wspomagająć fundacje, nawet osobiście grabiąc liście staruszkom spod domu) robił to czując się do tego zmuszany? Czy on zasługuje na zbawienie czyniąc to wszystko z obrażoną miną skazańca? Czy raczej powinien uwierzyć w miłość Boga i to, że został odkupiony z grzechu a wtedy dobre uczynki czyniłby z własnej nieprzymuszonej woli z uśmiechem na ustach – taką siłę zmieniać ludzi ma moc Ducha.
Ewangelia Jana 4:10-14
„10 Jezus jej odpowiedział: Gdybyś znała ten dar Boży i wiedziała, kim jest ten, który ci mówi: Daj mi pić, ty prosiłabyś go, a dałby ci wody żywej. 11 I powiedziała do niego kobieta: Panie, nie masz czym naczerpać, a studnia jest głęboka. Skąd więc masz tę wodę żywą? 12 Czy ty jesteś większy niż nasz ojciec Jakub, który nam dał tę studnię i sam z niej pił, a także jego synowie i jego dobytek? 13 Odpowiedział jej Jezus: Każdy, kto pije tę wodę, znowu będzie pragnął. 14 Lecz kto by pił wodę, którą ja mu dam, nigdy nie będzie pragnął, ale woda, którą ja mu dam, stanie się w nim źródłem wody wytryskującej ku życiu wiecznemu.”
Objawienie 21:6
„I powiedział do mnie: Stało się. Ja jestem Alfa i Omega, początek i koniec. Ja spragnionemu dam darmo ze źródła wody życia. 7 Kto zwycięży, odziedziczy wszystko i będę dla niego Bogiem, a on będzie dla mnie synem.“
Bóg na sądzie odda nam wg naszych uczynków, które są wynikiem naszej wiary. Tak jak czerwona kontrolka w aucie oznacza brak paliwa a zielona pełen bak... fakt świecenia się czerwonej lampki nie determinuje tego, że bak jest pusty, lecz jest wynikiem pustego baku.
Ale zbawienie dostaliśmy za darmo, bo nie ma niczego, co moglibyśmy Bogu ofiarować oprócz wiary. Zatem kto uwierzy, będzie zbawiony, ale na czym będzie polegał sąd tego nie wiem... czy na okrutnym wstydzie podczas sądu z racji ujawnienia naszych najskrytszych myśli dla całego świata? Czy na karze odbywanej w ciągu tysiącletniego Królestwa, w zależności od naszych win? nie wiem. Mamy jednak obietnicę, że finalnie będziemy z Bogiem.
Odnośnie Pawła, Łukasza i Marka też mam wątpliwości czy aby napewno należy ich unikać. Bóg obiecał przecież, że zachowa swoje słowa dla nas. Ja Bogu wierzę. Jeśli Bóg coś mówi to tak jest, a ja z tym nie będę polemizował. Obietnica żony znaczy dla mnie wiele, więc o ile więcej pewna jest obietnica Boga? Jeśli nie na wierze w Boży przekaz, czyli na skale, oprzemy nasze przekonania to na czym? Bez skalnego fundamentu nasza wiara się posypie jak domek z kart.
Czy jest jakaś miara, dana przez „wiarygodnego” ucznia Jezusa, którą można mierzyć osoby głoszące dobrą nowinę?
Ew. Jana 4:1-3
„Umiłowani , nie wierzcie każdemu duchowi, ale badajcie duchy, czy są z Boga, gdyż wielu fałszywych prorokówi wyszło na świat. 2 Po tym poznacie Ducha Bożego: każdy duch, który wyznaje, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele, jest z Boga. 3 Każdy zaś duch, który nie wyznaje, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele, nie jest z Boga.”
Mamy już miarę, więc zmierzmy nią Pawła.
I list do Tymoteusza 3:16
„16 A bez wątpienia wielka jest tajemnica pobożności: Bóg objawiony został w ciele, usprawiedliwiony w Duchu, widziany był przez anioły, głoszony był poganom, uwierzono mu na świecie, wzięty został w górę do chwały.“
Napisałem jak to widzę, nikogo nie zmuszam by wierzył tak samo. Nie jestem może jakimś zasłużonym działaczem forum i moje zdanie może nie jest dla Was istotne, aczkolwiek czułem potrzebę jego wyrażenia.
Pozdrawiam serdecznie.
Cyryl napisał: " "a Słowo było u Boga, a Bogiem było Słowo." jaki sens logiczny ma to stwierdzanie biorąc je dosłownie??? Żaden. "
ja rozumiem to w ten sposób: Załóżmy, że jestem głuchoniemy i gram w pewną grę ze znajomymi głuchoniemymi (porozumiewanie się na migi). Siedzę w wielkim pudle z małym otworem, a znajomi o tym nie wiedzą. Wyciągam rękę przez otwór i zaczynam "migać", znajomi widzą tylko moją rękę. Czy rozmawia do nich tylko ręka? (którą to widzą jako jedyną moją część, z uwagi na ograniczoną możliwość widzenia ze względu na pudło) czy rozmawiam do nich ja, przez swoją prawą rękę? Czy ta ręka jest mną? Czy ja jestem ręką? Czy jesteśmy jednym? A jednak znajomi widzą wyłącznie rękę, która o mnie świadczy, ale wykonuje moją wolę. Jednakże wciąż jest mną. Gdybym chciał, mógłbym ją też poświęcić np wkładając w tryby maszyny, która miałaby zaraz odebrać życie koledze, ze względu na jego przewinienie w stosunku do mnie. Ale moja litość wzięłaby górę i wsadziłbym swoją rękę w tą maszynę, tym samym poświęcając samego siebe (swoją rękę) za kolegę, ze względu na karę jaką on miał ponieść względem mnie (dlatego że go kocham, i w ten sposób chciałbym żeby i on przekonał się o mojej miłości i sam mnie zaczął bezwarunkowo kochać).
Może to i słaba analogia, ale jedynie taką analogią potrafię wyrazić słowami swoje zrozumienie Boga i Jezusa.
druga sprawa - bliźniaki syjamskie, są dwoma osobami? ale są jednym ciałem? są jednością czy są osobnymi stworzeniami?
Mąż i żona łącząc się ze sobą stają się jednością.. i to nie w przenośni ale dosłownie.
Sprawa dotycząca „po owocach ich poznacie“.
Moim zdaniem owoce są wynikiem tego, że drzewo jest dobre a nie na odwrót. Jeśli drzewo jest dobre, to wydaje dobre owoce, po tym się je poznaje... ale jedynie latem/jesienią. A zimą i wiosną? Czy to trzewo jest złe bo nie widać jego owoców? Oczywiście, że jest dobre, ale to czy jest dobre człowiek swoją percepcją może określić jedynie widząc smaczne owoce. To nie fakt dobrych owoców sprawia, że drzewo staje się dobre, to dzięki temu , że drzewo jest dobre – rodzi dobre owoce. Są przecież drzewa, które są naprawdę dobre, ale ktoś je kompletnie dewastuje lub strawił je pożar, one nie wydadzą żadnego widzialnego owocu, aczkolwiek zawsze były dobre (analogia do człowieka sparaliżowanego, mogącego jedynie słuchać, czytać...)
Jeśli chodzi dalej o uczynki. Co takiego człowiek może dać Bogu, czego Bóg nie ma, żeby Boga uszczęśliwić i przez to zostać zbawionym? Bóg wiedział czy będziemy z nim w niebie, jeszcze zanim stworzył świat. Dla niego przeszłość, teraźniejszość i przyszłość to ta sama jedna rzeka, na którą patrzy z wysokości – widzi ją całą, ponieważ jest całkowicie poza nią (niezależny od czasu, który został stworzony „Na początku” określenie to wyjaśnia początek czasu, nie początek Boga). Bóg chce, żeby wierzyć w Niego i w to, że mimo tego, że zasłużyliśmy na śmierć, wybawił nas od niej. Chce, żeby być mu oddanym i z własnej woli kroczyć jego drogą. Co by było, gdyby jakiś bogacz, który cały czas czyni „dobre uczynki” (dając jałmużnę, wspomagająć fundacje, nawet osobiście grabiąc liście staruszkom spod domu) robił to czując się do tego zmuszany? Czy on zasługuje na zbawienie czyniąc to wszystko z obrażoną miną skazańca? Czy raczej powinien uwierzyć w miłość Boga i to, że został odkupiony z grzechu a wtedy dobre uczynki czyniłby z własnej nieprzymuszonej woli z uśmiechem na ustach – taką siłę zmieniać ludzi ma moc Ducha.
Ewangelia Jana 4:10-14
„10 Jezus jej odpowiedział: Gdybyś znała ten dar Boży i wiedziała, kim jest ten, który ci mówi: Daj mi pić, ty prosiłabyś go, a dałby ci wody żywej. 11 I powiedziała do niego kobieta: Panie, nie masz czym naczerpać, a studnia jest głęboka. Skąd więc masz tę wodę żywą? 12 Czy ty jesteś większy niż nasz ojciec Jakub, który nam dał tę studnię i sam z niej pił, a także jego synowie i jego dobytek? 13 Odpowiedział jej Jezus: Każdy, kto pije tę wodę, znowu będzie pragnął. 14 Lecz kto by pił wodę, którą ja mu dam, nigdy nie będzie pragnął, ale woda, którą ja mu dam, stanie się w nim źródłem wody wytryskującej ku życiu wiecznemu.”
Objawienie 21:6
„I powiedział do mnie: Stało się. Ja jestem Alfa i Omega, początek i koniec. Ja spragnionemu dam darmo ze źródła wody życia. 7 Kto zwycięży, odziedziczy wszystko i będę dla niego Bogiem, a on będzie dla mnie synem.“
Bóg na sądzie odda nam wg naszych uczynków, które są wynikiem naszej wiary. Tak jak czerwona kontrolka w aucie oznacza brak paliwa a zielona pełen bak... fakt świecenia się czerwonej lampki nie determinuje tego, że bak jest pusty, lecz jest wynikiem pustego baku.
Ale zbawienie dostaliśmy za darmo, bo nie ma niczego, co moglibyśmy Bogu ofiarować oprócz wiary. Zatem kto uwierzy, będzie zbawiony, ale na czym będzie polegał sąd tego nie wiem... czy na okrutnym wstydzie podczas sądu z racji ujawnienia naszych najskrytszych myśli dla całego świata? Czy na karze odbywanej w ciągu tysiącletniego Królestwa, w zależności od naszych win? nie wiem. Mamy jednak obietnicę, że finalnie będziemy z Bogiem.
Odnośnie Pawła, Łukasza i Marka też mam wątpliwości czy aby napewno należy ich unikać. Bóg obiecał przecież, że zachowa swoje słowa dla nas. Ja Bogu wierzę. Jeśli Bóg coś mówi to tak jest, a ja z tym nie będę polemizował. Obietnica żony znaczy dla mnie wiele, więc o ile więcej pewna jest obietnica Boga? Jeśli nie na wierze w Boży przekaz, czyli na skale, oprzemy nasze przekonania to na czym? Bez skalnego fundamentu nasza wiara się posypie jak domek z kart.
Czy jest jakaś miara, dana przez „wiarygodnego” ucznia Jezusa, którą można mierzyć osoby głoszące dobrą nowinę?
Ew. Jana 4:1-3
„Umiłowani , nie wierzcie każdemu duchowi, ale badajcie duchy, czy są z Boga, gdyż wielu fałszywych prorokówi wyszło na świat. 2 Po tym poznacie Ducha Bożego: każdy duch, który wyznaje, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele, jest z Boga. 3 Każdy zaś duch, który nie wyznaje, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele, nie jest z Boga.”
Mamy już miarę, więc zmierzmy nią Pawła.
I list do Tymoteusza 3:16
„16 A bez wątpienia wielka jest tajemnica pobożności: Bóg objawiony został w ciele, usprawiedliwiony w Duchu, widziany był przez anioły, głoszony był poganom, uwierzono mu na świecie, wzięty został w górę do chwały.“
Napisałem jak to widzę, nikogo nie zmuszam by wierzył tak samo. Nie jestem może jakimś zasłużonym działaczem forum i moje zdanie może nie jest dla Was istotne, aczkolwiek czułem potrzebę jego wyrażenia.
Pozdrawiam serdecznie.
- Milosc
- Liczba postów : 249
Join date : 17/07/2015
Re: Czy Jezus jest Bogiem?
30th Październik 2015, 11:51
post można usunąć
- Skiper
- Liczba postów : 169
Join date : 17/04/2015
Re: Czy Jezus jest Bogiem?
30th Październik 2015, 11:57
Obserwator napisał:
Oczywiście był to szatan pod postacią "anioła światłości", ponieważ Chrystus nikomu się nie objawiał..NIGDY!!
Raz był na ziemi by dać świadectwo i wypełnić Prawo i tego mamy się trzymać, a nie jakiś podejrzanych objawień i świetlistych postaci itp.
Pozwolę się z powyższym nie zgodzić:
- Objawienie św. Jana !!! Kto się Janowi Objawił?
- Kto uderzył Jakuba w staw biodrowy?
- Kto przyszedł do Abrahama? Rodzaju 18:1-3 „Potem ukazał mu się Pan w dąbrowie Mamre, gdy siedział u wejścia do namiotu w skwarne południe. A podniósłszy oczy, ujrzał trzech mężów, którzy stanęli przed nim. Ujrzawszy ich, wybiegł od wejścia do namiotu na ich spotkanie i pokłoniwszy się aż do ziemi, Rzekł: Panie, jeślim znalazł łaskę w oczach twoich, nie omijaj, proszę, sługi swego. „
i wiele innych przykładów.
- Skiper
- Liczba postów : 169
Join date : 17/04/2015
Re: Czy Jezus jest Bogiem?
30th Październik 2015, 12:03
Milosc napisał:Skiper napisał:Bóg chce, żeby wierzyć w Niego i w to, że mimo tego, że zasłużyliśmy na śmierć, wybawił nas od niej.
To jest szatańska doktryna.
My ludzie nie zasłużyliśmy na śmierć, czego dowodem są działania Boga, jakie w stosunku do nas podejmuje od tysięcy lat.
Zdaniem Boga zasłużyliśmy na życie, to szatan twierdzi, że zasługujemy na śmierć, a Bóg udowadnia, że tak nie jest.
Rodzaju 2:16
"I dał Pan Bóg człowiekowi taki rozkaz: Z każdego drzewa tego ogrodu możesz jeść, Ale z drzewa poznania dobra i zła nie wolno ci jeść, bo gdy tylko zjesz z niego, na pewno umrzesz."
o ile wiem, zjedli z tego drzewa, a Bóg przeklął człowieka, lecz od razu obiecał że go wybawi. Często jest tak, że doceniamy coś co posiadamy dopiero gdy to tracimy. Na szczęście, w tym przypadku mamy obietnicę, że to odzyskamy
Re: Czy Jezus jest Bogiem?
30th Październik 2015, 12:57
Kto mi wyjaśni :
Dlaczego grzech przeciwko Synowi Bożemu będzie wybaczony ale przeciwko Duchowi Bożemu nie ?
Dlaczego grzech przeciwko Synowi Bożemu będzie wybaczony ale przeciwko Duchowi Bożemu nie ?
Re: Czy Jezus jest Bogiem?
30th Październik 2015, 13:25
Skiper..Janowi nie objawił się Chrystus we własnej osobie, ale zotało mu 'objawione' to co ma się wydarzyć w czasach końca, a to jest różnica.
JAN OTRZYMAŁ WIZJĘ - OBJAWIENIE PRZYSZŁOŚCI OD CHRYSTUSA, A NIE SPOTKAŁ SIĘ Z NIM.
Gdzie jest napisane, że Abraham zoaczył Chrystusa???
JAN OTRZYMAŁ WIZJĘ - OBJAWIENIE PRZYSZŁOŚCI OD CHRYSTUSA, A NIE SPOTKAŁ SIĘ Z NIM.
Gdzie jest napisane, że Abraham zoaczył Chrystusa???
Re: Czy Jezus jest Bogiem?
30th Październik 2015, 14:11
Odpowiedź na pytanie Bushiego:
Grzech przeciwko Duchowi Bożemu rozumiem jako celowe zwodzenie. Są to działania osób znających prawdę o Bogu w kierunku by inni ludzie poszli w zupełnie złym kierunku. Są to działania Watykanu, wielu pastorów, góra wszelkich organizacji religijnych, nauczycieli islamu, hinduizmu, buddyzmu itp. Bardzo dużo o fałszywych nauczycielach/prorokach jest w prawie każdej księdze biblijnej – są to ostrzeżenia by nie słuchać ludzi, nie naśladować ich oraz zapowiedzi nadchodzącej kary na nich
Grzech przeciwko Duchowi Bożemu rozumiem jako celowe zwodzenie. Są to działania osób znających prawdę o Bogu w kierunku by inni ludzie poszli w zupełnie złym kierunku. Są to działania Watykanu, wielu pastorów, góra wszelkich organizacji religijnych, nauczycieli islamu, hinduizmu, buddyzmu itp. Bardzo dużo o fałszywych nauczycielach/prorokach jest w prawie każdej księdze biblijnej – są to ostrzeżenia by nie słuchać ludzi, nie naśladować ich oraz zapowiedzi nadchodzącej kary na nich
- Gregor
- Liczba postów : 223
Join date : 23/09/2015
Skąd : ccc
Re: Czy Jezus jest Bogiem?
30th Październik 2015, 14:12
Kim jest Isus dla mnie? Dobre pytanie. Dla mnie oczywiste jest że jest Synem Bożym.Alfą i Omegą. Do głowy mi nie chce wejść że Bóg Ojciec i Syn to to samo, moje sumienie krzyczy!!! A do dając do tego jeszcze Ducha Bożego i mamy trójce jak nic a i może da się jeszcze coś dostawić na czwórce.Może ostro nic nie poradzę ale ja to tak osobiście odbieram. Będąc jeszcze katolikiem nigdy się nie zgadzałem że Bóg to Trójca, toczyłem wieczne dyskusje w tym temacie, ale to nie był powód moje jego wyjścia ze wspólnoty Kocioła Krk ale to już inny temat.
Musze zgodzić się z Marysią 87, Marysiu pięknie to opisałaś mam bardzo podobny tok myślenia. Owszem dla mnie Bogiem jest Isus Syn Boży ale wiem że jest jeszcze Bóg Ojciec który jest większy od Syna Bożego.I żadnej dwój cy nie dam rady zaakceptować.
Cytować wersetów nie będę, bo wszyscy je dobrze znamy choćby ten z OJ gdzie Jan widzi tron i opis Boga i opis Baranka Syna Bożego. A co z przekazaniem władzy po 1000 letnim panowaniu Syna Bożego sam sobie przekazuje władzę? Jeszcze jedna taka moja luźna uwaga a raczej przemyślenie .Pierwszy człowiek syn ludzki bo tak można nazwać Adama był doskonały w raju . Wiemy jak się to skończyło,utratą doskonałości,utratą raju,utratą życia wiecznego.Syn Boży Isus też był pierwszy i jest doskonały. Wypełniając wolę Boga Ojca ofiarował się za nas,moim zdaniem była to być może jakaś równowaga czy coś w tym rodzaju nie wiem jestem tylko człowiekiem.Jednego jestem pewny że nie był to Bóg Ojciec bo po co szatan miałby kusić
Boga Ojca skoro i tak by nie miał żadnych szans.Inaczej już z Bogiem Isusem -Synem Boga Ojca tu widział swoją szanse. Płatując osobiście uważam że my nie jesteśmy wstanie pojąć czym jest Bóg Ojciec ale zapewnia nas ze kiedyś będziemy wiedzieli. Kłótnie moim zdaniem są nie na miejscu mam namyśli ostre języki .Wszelkie schizmy, rozłamy ,powstawały własnie po takich dyskusjach. Do niczego dobrego to to nie prowadzi.
Musze zgodzić się z Marysią 87, Marysiu pięknie to opisałaś mam bardzo podobny tok myślenia. Owszem dla mnie Bogiem jest Isus Syn Boży ale wiem że jest jeszcze Bóg Ojciec który jest większy od Syna Bożego.I żadnej dwój cy nie dam rady zaakceptować.
Cytować wersetów nie będę, bo wszyscy je dobrze znamy choćby ten z OJ gdzie Jan widzi tron i opis Boga i opis Baranka Syna Bożego. A co z przekazaniem władzy po 1000 letnim panowaniu Syna Bożego sam sobie przekazuje władzę? Jeszcze jedna taka moja luźna uwaga a raczej przemyślenie .Pierwszy człowiek syn ludzki bo tak można nazwać Adama był doskonały w raju . Wiemy jak się to skończyło,utratą doskonałości,utratą raju,utratą życia wiecznego.Syn Boży Isus też był pierwszy i jest doskonały. Wypełniając wolę Boga Ojca ofiarował się za nas,moim zdaniem była to być może jakaś równowaga czy coś w tym rodzaju nie wiem jestem tylko człowiekiem.Jednego jestem pewny że nie był to Bóg Ojciec bo po co szatan miałby kusić
Boga Ojca skoro i tak by nie miał żadnych szans.Inaczej już z Bogiem Isusem -Synem Boga Ojca tu widział swoją szanse. Płatując osobiście uważam że my nie jesteśmy wstanie pojąć czym jest Bóg Ojciec ale zapewnia nas ze kiedyś będziemy wiedzieli. Kłótnie moim zdaniem są nie na miejscu mam namyśli ostre języki .Wszelkie schizmy, rozłamy ,powstawały własnie po takich dyskusjach. Do niczego dobrego to to nie prowadzi.
_________________
Łaska, miłosierdzie, pokój od Boga Ojca i od Isusa Chrystusa, Syna Ojca, niechaj będzie z nami w prawdzie i w miłości.
Re: Czy Jezus jest Bogiem?
31st Październik 2015, 05:51
Jakoś to nie dociera do wielu.
Istnieje jedyna Prawda. http://www.zbawienie.com/jedyna_prawda.htm
Bóg stworzył Niebo i Ziemię oraz umieścił w Ziemi parę ludzką.
Bóg który jest i powiedział - Ja jestem i nie ma innego.
Jakiekolwiek próby odzierania Boga z jego sławy jako Stworzyciela wszystkiego to rzecz jasna próby szatana.
Bóg o tym doskonale wie i zastrzegł to sobie sobie w tak kategoryczny sposób.
Nie będziesz miał innych bogów obok mnie.
Tytuł Boga najwyraźniej oznacza Stwórcę wszystkiego. Bóg jest Stwórcą wszystkiego i nie było, nie i nie będzie innego.
Definicja pojęcia Bóg w Słowniku Oxford. (Po polsku nie znalazłem niczego wartościowego.)
http://www.oxforddictionaries.com/definition/english/God
Bóg - w Chrześcijaństwie i innych monoteistycznych religiach Stwórca i Władca Wszechświata i źródło wszelkiego autorytetu moralnego, Istota Najwyższa.
(bóg) - w pewnych religiach nadludzka istota lub wielbiony duch posiadający moc ponad naturą lub człowieka losów, bóstwo. (Np. bóg księżyca, bóg Wisznu)
Obraz, zwierzę czy inny obiekt wielbiony jako święty lub symbolizujący boga. (Drewniani bogowie Kongo)
Dalej mamy wyjaśnienia typu, człowiek bogiem w jakiejś dziedzinie, forma figuratywna, pieniądze jako bóg, jako przerywnik w mowie - o boże, na miłość boską itp.
W tym świetle jest ewidentne, że Bóg to określenie tylko jednej Osoby, Stwórcy wszystkiego, który kategorycznie zabronił wielbienia kogokolwiek innego jako... Boga Stwórcę.
I słusznie!
Przykład szatańskiej działalności abyśmy łamali owo przykazanie.
W kodeksie leningradzkim mamy werset Izajasza, zmasakrowany przez szatańskich masoretów, którzy zmasakrowali w dużym stopniu wiele proroctw i tekstów w Septuagincie.
Isa 9:5 Albowiem dziecię narodziło się nam, syn jest nam dany i spocznie władza na jego ramieniu, i nazwą go: Cudowny Doradca, Bóg Mocny, Ojciec Odwieczny, Książę Pokoju.
Porównajmy tekst z Septuaginty.
(5) Albowiem dziecię narodziło się nam, syn jest nam dany i władza jest na jego ramieniu, imię jego: Posłaniec Wielkiej Rady, Sprowadzę bowiem na książąt pokój i zdrowie dla niego. (6) Potężna będzie władza i pokój bez końca na tronie Dawida i w jego królestwie, gdyż utrwali ją i oprze na prawie i sprawiedliwości, odtąd aż na wieki. Dokona tego żarliwość Pana Zastępów.
Słowa samego Boga.
Fałszerstwo satanistów masoreckich miało właśnie cel odebranie Bogu chwały.
Ukrywano przed światem proroctwa o Mesjaszu, ale kiedy to się nie udawało, zrobiono z niego drugiego Boga, łamiąc przez to pierwsze Przykazanie.
Żydzi, masoreci do tego dążyli i czołowym przedstawicielem tych szaleńczych doktryn jest Watykan, twórca Trójcy, Królowej Niebios i najwiekszego bałwochwalstwa na ziemi.
Watykan w ten sposób obdarł Boga z całej jego chwały jako Stworzyciela, ponieważ zrobił z Boga Trójcę i dołożył do tego Królową Niebios i Chrystusa jako wcielenie Boga Ojca.
Na domiar złego wprowadził masowe bałwochwalstwo, czyli totalny atak na pierwsze przykazanie.
Zwróćmy uwagę na 'dowody' przedstawiane. A bo Bóg mówił - uczyńmy człowieka czyli w liczbie mnogiej.
Ale nie ma tam - Syn Boży jest Bogiem i musimy go czcić.
Od kiedy zacząłem traktować bardzo serio słowa Boga, nagle wszystko zrobiło się jasne i proste i mamy niewiele zagadek do rozwiązania.
Przyjrzyjmy się bliżej dwóm interesującym dowodom z Ewangelii Jana.
Pytanie: czy są to słowa Boga lub Syna?
Odpowiedź jest negatywna.
Ewangelia Jana zawiera dużo prawdy i wiele słów. Isusa, które najwyraźniej są zgodne z Mateuszem oraz ze Starym Testamentem.
Jest wiele zarzutów odnośnie Ewangelii Jana, głównym problemem jest zachowywanie zwyczajów żydowskich i Prawa co jest sprzeczne.... z Pawłem.
Ewangelia Jana najstarsze fragmenty pochodzą z 2 stulecia... zresztą sprawdźmy w kłamliwej Wikipedii, która oprócz kłamstw pro Pawłowych i pro katolickich rzuca pewne opinie, które nas z pewnością zainteresują.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ewangelia_Jana
Niemniej coraz wyraźniej zaczynam dostrzegać, czym było pierwotne, Chrystusowe Chrześcijaństwo a co z niego zrobił Rzym.
Wszelkie dowody, nawet z Dziejów Apostolskich i z listów samego Pawła wskazują na to, że rzeczywiści apostołowie Baranka czekali na zjednoczenie wszystkich plemion Izraela. Paweł Torę zwalczał! Nadal Tora była i dla wielu dzisiejszych Żydów mesjańskich Tora jest nie do odrzucenia. A owi Żydzi to rzeczywiści Judejczycy.
Szatan w tym okresie dwoił się i troił, aby prawdę ukryć, dał nam Pawła, Łukasza i Marka a Łukasz odważył się napisać, że nie ma w żadnym imieniu zbawienia poza imieniem Isusa.
Tym samym odrzucił moc Boga, czyli moc zjednoczenia wszystkich pokoleń Izraela.
Moim zdaniem istnieje tylko jedna droga do Królestwa Bożego. Wiara w obietnice i proroctwa Boga oraz w słowa Jego Syna, który swoją ofiarną śmiercią spowodował urzeczywistnienie obietnic Boga, który dzięki tej ofierze może swobodnie działać aby wyzwolić Naród Wybrany ze szponów synagogi szatana czy też plemienia węża.
Uważam, że Objawienie jest pod szczególną ochroną Boga i nie podejrzewam tam żadnych tekstów szatańskich, ale w Jana te szczególnie zaciekle cytowane wersety najwyraźniej nie są słowami ani Boga, ani Syna.
A Bóg zastrzegł - nie będziesz miał innych bogów obok mnie.
I słusznie ponieważ Stwórcą wszystkiego jest Bóg, ten który ISTNIEJE. Wiele wskazuje na to, ze to Chrystus działa w imieniu Boga w ST. Nadal Autorem wszystkiego jest Bóg Ojciec i On nauczył tego wszystkiego Chrystusa, który pełni dla nas rolę nie tylko Zbawiciela ale każdy, kto widział i słyszał Chrystusa może to potraktować jakby widział i słyszał samego Boga.
Sens tego jest taki, że Chrystus ukazał nam doskonały obraz Boga i Jego Prawa i mamy obowiązek słowa Isusa traktować tak, jak traktujemy słowa Boga.
A Chrystus powiedział: po tym się poznaje wyznawców Boga, że się przestrzega Jego Przykazań z pierwszym przykazaniem włącznie.
Oczywiście wrogowie prawdy zarzucają nam że odrzuciliśmy Chrystusa jako Boga. Tak, ponieważ nie mamy ku temu żadnych podstaw i żadne wypowiedzi Boga nie wskazują na to, aby Syna tytułować tytułem, jaki należy się tylko Ojcu. I jest ku temu ważna przyczyna. Bóg kategorycznie tego zabronił.
Sam Isus mówił wyraźnie, że przyszedł do owiec i że ma jeszcze resztę trzody, którą ma oswobodzić.
Sprawdźmy werset - słowa samego Chrystusa, bardzo wyraźnie nawiązujące do ponownego połączenia wszystkich plemion Izraela.
A teraz zadajmy sobie proste pytanie.
Dlaczego o innych owcach niemal nikt na świecie nie mówi?
Istnieje jedyna Prawda. http://www.zbawienie.com/jedyna_prawda.htm
Bóg stworzył Niebo i Ziemię oraz umieścił w Ziemi parę ludzką.
Bóg który jest i powiedział - Ja jestem i nie ma innego.
Jakiekolwiek próby odzierania Boga z jego sławy jako Stworzyciela wszystkiego to rzecz jasna próby szatana.
Bóg o tym doskonale wie i zastrzegł to sobie sobie w tak kategoryczny sposób.
Nie będziesz miał innych bogów obok mnie.
Tytuł Boga najwyraźniej oznacza Stwórcę wszystkiego. Bóg jest Stwórcą wszystkiego i nie było, nie i nie będzie innego.
Definicja pojęcia Bóg w Słowniku Oxford. (Po polsku nie znalazłem niczego wartościowego.)
http://www.oxforddictionaries.com/definition/english/God
Bóg - w Chrześcijaństwie i innych monoteistycznych religiach Stwórca i Władca Wszechświata i źródło wszelkiego autorytetu moralnego, Istota Najwyższa.
(bóg) - w pewnych religiach nadludzka istota lub wielbiony duch posiadający moc ponad naturą lub człowieka losów, bóstwo. (Np. bóg księżyca, bóg Wisznu)
Obraz, zwierzę czy inny obiekt wielbiony jako święty lub symbolizujący boga. (Drewniani bogowie Kongo)
Dalej mamy wyjaśnienia typu, człowiek bogiem w jakiejś dziedzinie, forma figuratywna, pieniądze jako bóg, jako przerywnik w mowie - o boże, na miłość boską itp.
W tym świetle jest ewidentne, że Bóg to określenie tylko jednej Osoby, Stwórcy wszystkiego, który kategorycznie zabronił wielbienia kogokolwiek innego jako... Boga Stwórcę.
I słusznie!
Przykład szatańskiej działalności abyśmy łamali owo przykazanie.
W kodeksie leningradzkim mamy werset Izajasza, zmasakrowany przez szatańskich masoretów, którzy zmasakrowali w dużym stopniu wiele proroctw i tekstów w Septuagincie.
Isa 9:5 Albowiem dziecię narodziło się nam, syn jest nam dany i spocznie władza na jego ramieniu, i nazwą go: Cudowny Doradca, Bóg Mocny, Ojciec Odwieczny, Książę Pokoju.
Porównajmy tekst z Septuaginty.
(5) Albowiem dziecię narodziło się nam, syn jest nam dany i władza jest na jego ramieniu, imię jego: Posłaniec Wielkiej Rady, Sprowadzę bowiem na książąt pokój i zdrowie dla niego. (6) Potężna będzie władza i pokój bez końca na tronie Dawida i w jego królestwie, gdyż utrwali ją i oprze na prawie i sprawiedliwości, odtąd aż na wieki. Dokona tego żarliwość Pana Zastępów.
Słowa samego Boga.
Fałszerstwo satanistów masoreckich miało właśnie cel odebranie Bogu chwały.
Ukrywano przed światem proroctwa o Mesjaszu, ale kiedy to się nie udawało, zrobiono z niego drugiego Boga, łamiąc przez to pierwsze Przykazanie.
Żydzi, masoreci do tego dążyli i czołowym przedstawicielem tych szaleńczych doktryn jest Watykan, twórca Trójcy, Królowej Niebios i najwiekszego bałwochwalstwa na ziemi.
Watykan w ten sposób obdarł Boga z całej jego chwały jako Stworzyciela, ponieważ zrobił z Boga Trójcę i dołożył do tego Królową Niebios i Chrystusa jako wcielenie Boga Ojca.
Na domiar złego wprowadził masowe bałwochwalstwo, czyli totalny atak na pierwsze przykazanie.
Zwróćmy uwagę na 'dowody' przedstawiane. A bo Bóg mówił - uczyńmy człowieka czyli w liczbie mnogiej.
Ale nie ma tam - Syn Boży jest Bogiem i musimy go czcić.
Od kiedy zacząłem traktować bardzo serio słowa Boga, nagle wszystko zrobiło się jasne i proste i mamy niewiele zagadek do rozwiązania.
Przyjrzyjmy się bliżej dwóm interesującym dowodom z Ewangelii Jana.
Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, a Bogiem było Słowo.
Pan mój i Bóg mój.
Pytanie: czy są to słowa Boga lub Syna?
Odpowiedź jest negatywna.
Ewangelia Jana zawiera dużo prawdy i wiele słów. Isusa, które najwyraźniej są zgodne z Mateuszem oraz ze Starym Testamentem.
Jest wiele zarzutów odnośnie Ewangelii Jana, głównym problemem jest zachowywanie zwyczajów żydowskich i Prawa co jest sprzeczne.... z Pawłem.
Ewangelia Jana najstarsze fragmenty pochodzą z 2 stulecia... zresztą sprawdźmy w kłamliwej Wikipedii, która oprócz kłamstw pro Pawłowych i pro katolickich rzuca pewne opinie, które nas z pewnością zainteresują.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ewangelia_Jana
Niemniej coraz wyraźniej zaczynam dostrzegać, czym było pierwotne, Chrystusowe Chrześcijaństwo a co z niego zrobił Rzym.
Wszelkie dowody, nawet z Dziejów Apostolskich i z listów samego Pawła wskazują na to, że rzeczywiści apostołowie Baranka czekali na zjednoczenie wszystkich plemion Izraela. Paweł Torę zwalczał! Nadal Tora była i dla wielu dzisiejszych Żydów mesjańskich Tora jest nie do odrzucenia. A owi Żydzi to rzeczywiści Judejczycy.
Szatan w tym okresie dwoił się i troił, aby prawdę ukryć, dał nam Pawła, Łukasza i Marka a Łukasz odważył się napisać, że nie ma w żadnym imieniu zbawienia poza imieniem Isusa.
Tym samym odrzucił moc Boga, czyli moc zjednoczenia wszystkich pokoleń Izraela.
Moim zdaniem istnieje tylko jedna droga do Królestwa Bożego. Wiara w obietnice i proroctwa Boga oraz w słowa Jego Syna, który swoją ofiarną śmiercią spowodował urzeczywistnienie obietnic Boga, który dzięki tej ofierze może swobodnie działać aby wyzwolić Naród Wybrany ze szponów synagogi szatana czy też plemienia węża.
Uważam, że Objawienie jest pod szczególną ochroną Boga i nie podejrzewam tam żadnych tekstów szatańskich, ale w Jana te szczególnie zaciekle cytowane wersety najwyraźniej nie są słowami ani Boga, ani Syna.
A Bóg zastrzegł - nie będziesz miał innych bogów obok mnie.
I słusznie ponieważ Stwórcą wszystkiego jest Bóg, ten który ISTNIEJE. Wiele wskazuje na to, ze to Chrystus działa w imieniu Boga w ST. Nadal Autorem wszystkiego jest Bóg Ojciec i On nauczył tego wszystkiego Chrystusa, który pełni dla nas rolę nie tylko Zbawiciela ale każdy, kto widział i słyszał Chrystusa może to potraktować jakby widział i słyszał samego Boga.
Sens tego jest taki, że Chrystus ukazał nam doskonały obraz Boga i Jego Prawa i mamy obowiązek słowa Isusa traktować tak, jak traktujemy słowa Boga.
A Chrystus powiedział: po tym się poznaje wyznawców Boga, że się przestrzega Jego Przykazań z pierwszym przykazaniem włącznie.
Oczywiście wrogowie prawdy zarzucają nam że odrzuciliśmy Chrystusa jako Boga. Tak, ponieważ nie mamy ku temu żadnych podstaw i żadne wypowiedzi Boga nie wskazują na to, aby Syna tytułować tytułem, jaki należy się tylko Ojcu. I jest ku temu ważna przyczyna. Bóg kategorycznie tego zabronił.
Sam Isus mówił wyraźnie, że przyszedł do owiec i że ma jeszcze resztę trzody, którą ma oswobodzić.
Sprawdźmy werset - słowa samego Chrystusa, bardzo wyraźnie nawiązujące do ponownego połączenia wszystkich plemion Izraela.
Jana 10:16 Mam i inne owce, które nie są z tej owczarni; również i te muszę przyprowadzić, i głosu mojego słuchać będą, i będzie jedna owczarnia i jeden pasterz.
A teraz zadajmy sobie proste pytanie.
Dlaczego o innych owcach niemal nikt na świecie nie mówi?
_________________
Izajasza 10:(22) Bo, choćby twój lud, Izraelu, był tak liczny jak piasek morski, tylko resztka z niego się nawróci. Zagłada jest postanowiona zgodnie z pełnią sprawiedliwości. (23) Gdyż, jak jest postanowione, Wszechmocny, Pan Zastępów dokona zagłady na całej ziemi.
----------------------------------------------------------------------------------------
henrykubik@gmx.com
http://www.zbawienie.com
https://www.youtube.com/thewordwatcher
https://www.youtube.com/HenryKubik
- Zwykły
- Liczba postów : 161
Join date : 18/03/2015
Re: Czy Jezus jest Bogiem?
31st Październik 2015, 09:23
Henryk w takim razie powinieneś zmienić lub zaktualizować ten artykuł, jeśli się myliłeś:
http://zbawienie.com/poznaj-Jezusa.htm
Przejrzyj dokładnie co napisałeś i popraw jeśli się myliłeś, żeby nie wprowadzać nikogo w błąd
http://zbawienie.com/poznaj-Jezusa.htm
thewordwatcher napisał:Czy istnieje dwóch Bogów?
I tak i nie! Wersety wskazują to bardzo dobitnie, aczkolwiek zaprzecza to teorii 'trójcy' ponieważ obaj Bogowie - Ojciec i Syn to dwie odrębne istoty, które posiadają hierarchię i Ojciec jest ponad Synem, który pełni wolę swego Ojca.
Natychmiast padnie argument - przecież Judaizm i Chrześcijaństwo to religie monoteistyczne.
Czy jest jakiś werset potwierdzający monoteizm?
thewordwatcher napisał:Następny krok to modlitwa do Isusa, wyznanie naszych błędów, prośba o pomoc, prośba o wybaczenie grzechów, czyli... nawiązanie osobistego kontaktu ze Zbawicielem. To z kolei powoduje działanie Ducha Bożego, który pobudza nas do zapoznawania się ze Słowem Bożym, czyli Biblią.
Przejrzyj dokładnie co napisałeś i popraw jeśli się myliłeś, żeby nie wprowadzać nikogo w błąd
- Skiper
- Liczba postów : 169
Join date : 17/04/2015
Re: Czy Jezus jest Bogiem?
31st Październik 2015, 09:38
Jeszcze pewna kwestia mnie nurtuje.
Niektórzy piszą, że wierzyć należy wyłącznie słowom Jezusa i Boga (np w ewangelii Jana) ale cała reszta tej ewangelii to zdanie Jana ( jak np "na początku było Słowo ... A Bogiem było Słowo...) i niekoniecznie musi być prawdą. Mam w takim razie pytanie : a kto spisał słowa Jezusa i Boga w tej ewangelii? Ten sam człowiek przecież, który wyrażał też "swoje zdanie". Skąd więc pewność, że Słowa Boga i Jezusa spisał zgodnie z prawdą?
Moim zdaniem albo wierzymy bezgranicznie w obietnice Boga odnośnie zachowania ewangelii i traktujemy poważnie każdy tekst albo wybieramy co nam w danej chwili pasuje.
Ja wierzę w całość...a to że czegoś nie rozumiem to tylko dowodzi wielkości Boga ponad nami.
Niektórzy piszą, że wierzyć należy wyłącznie słowom Jezusa i Boga (np w ewangelii Jana) ale cała reszta tej ewangelii to zdanie Jana ( jak np "na początku było Słowo ... A Bogiem było Słowo...) i niekoniecznie musi być prawdą. Mam w takim razie pytanie : a kto spisał słowa Jezusa i Boga w tej ewangelii? Ten sam człowiek przecież, który wyrażał też "swoje zdanie". Skąd więc pewność, że Słowa Boga i Jezusa spisał zgodnie z prawdą?
Moim zdaniem albo wierzymy bezgranicznie w obietnice Boga odnośnie zachowania ewangelii i traktujemy poważnie każdy tekst albo wybieramy co nam w danej chwili pasuje.
Ja wierzę w całość...a to że czegoś nie rozumiem to tylko dowodzi wielkości Boga ponad nami.
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach