Czy Jezus jest Bogiem?
+23
przebudzonyzesnu
efraimita
Liksar
Obserwator
Skiper
Kasia
danielkd
levrone55
Olo
Andrzej
Zwykły
Gregor
Cyryl
Marysia87
lusia
Hugo
Henry Kubik
Bushi
Kropla
Milosc
Mutu
anowi
Poznanie Prawdy
27 posters
- Poznanie Prawdy
- Liczba postów : 29
Join date : 21/03/2015
Czy Jezus jest Bogiem?
27th Październik 2015, 19:29
Co o tym myślicie? Temat już był tu poruszany, dlatego pytam was. U Świadków Jehowy to ważna doktryna czy założenie. Z jednej strony tak, z drugiej nie. Ale więcej dowodów jest na to, że Jezus jest Bogiem. Bo jeśli Nim nie jest to wszyscy są totalnymi bałwochwalcami i Jahwe zniszczy wszystkich pogan, zostawi Żydów Talmudu, Tory. Ostatnimi czasy widzę trend na Stary Testament i zmierzanie w kierunku zanegowania boskoskosci Jezusa czy natchnienia Pisma Świętego. Nie neguje ST, ale powinien on dopełniać się z NT. A taki Brainbreaker głosił wzniosłe idee, prawdy wiary i co? Po iluś tam latach zmienił swoje poglądy o 180 stopni. Wszystko oczywiście było wdrażane pomalutku, a więc najpierw zasiać później nawozić GMO w tym wypadku! Wielu zeszło ze zdrowej ścieżki. Jest to ewidentny znak czasów, znak że powstanie wielu proroków i zwiodą! Trzeba mieć to na uwadze... Bo przyjdzie czas, gdy zaneguje się wszystko.. Przepraszam, jeśli temat umieściłem w złej kategorii, w razie co admin może przenieść. Niemniej jednak kontynuując, napiszcie co o tym wszystkim myślicie? Taka wymiana zdań, śmiało piszcie.
- anowi
- Liczba postów : 99
Join date : 18/03/2015
Re: Czy Jezus jest Bogiem?
27th Październik 2015, 20:16
Jak śmiało to śmiało.
Pierwsze przykazanie:
"Jam jest Pan, Bóg twój, który cię wyprowadził z ziemi egipskiej, z domu niewoli.
Nie będziesz miał innych bogów obok mnie".
Pisze jak widzisz "obok mnie" a nie obok nas. Mnie to wystarcza za odpowiedź, nie wiem jak Tobie.
A nie powinno być na odwrót?
Nie po chrześcijańsku jest wytykać czyjeś poglądy, mam na myśli BB, nie sądzisz? Wyciągnij może belkę z własnego oka, bo widzę używanie imienia "Jahwe" na które nie ma potwierdzenia. W oryginale jest JHWH.
Pierwsze przykazanie:
"Jam jest Pan, Bóg twój, który cię wyprowadził z ziemi egipskiej, z domu niewoli.
Nie będziesz miał innych bogów obok mnie".
Pisze jak widzisz "obok mnie" a nie obok nas. Mnie to wystarcza za odpowiedź, nie wiem jak Tobie.
Nie neguje ST, ale powinien on dopełniać się z NT.
A nie powinno być na odwrót?
Nie po chrześcijańsku jest wytykać czyjeś poglądy, mam na myśli BB, nie sądzisz? Wyciągnij może belkę z własnego oka, bo widzę używanie imienia "Jahwe" na które nie ma potwierdzenia. W oryginale jest JHWH.
- Poznanie Prawdy
- Liczba postów : 29
Join date : 21/03/2015
Re: Czy Jezus jest Bogiem?
27th Październik 2015, 21:31
"Nie neguje ST, ale powinien on dopełniać się z NT.
”
A nie powinno być na odwrót?
Nie po chrześcijańsku jest wytykać czyjeś poglądy, mam na myśli BB, nie sądzisz? Wyciągnij może belkę z własnego oka, bo widzę używanie imienia "Jahwe" na które nie ma potwierdzenia. W oryginale jest JHWH."
Stary Testament jest zgrany z NT i na odwrót. A Jhwh, Jestem Który Jestem po prostu. Widzę, że jest jak myślałem, chciałem się tylko upewnić.
”
A nie powinno być na odwrót?
Nie po chrześcijańsku jest wytykać czyjeś poglądy, mam na myśli BB, nie sądzisz? Wyciągnij może belkę z własnego oka, bo widzę używanie imienia "Jahwe" na które nie ma potwierdzenia. W oryginale jest JHWH."
Stary Testament jest zgrany z NT i na odwrót. A Jhwh, Jestem Który Jestem po prostu. Widzę, że jest jak myślałem, chciałem się tylko upewnić.
Re: Czy Jezus jest Bogiem?
28th Październik 2015, 08:07
Może ja napiszę własne zdanie, choć sprawę już wyjaśniałem w innym temacie odpisując na pełne zawiści oskarżenia Rafała "Kąkol" Kudrańskiego.
NT oczywiście dopełnia ST, albo powiem inaczej jako że kanon biblijny był ułożony przez ludzi służących Wielkiej Nierządnicy, iż dzieje starotestamentowe i słowa proroków dopełniają się z naukami naszego Zbawiciela Chrystusa..proste. 10 Przykazań nadal obowiązuje, a Jezus podał nam dokładne wytyczne jak postępować by uzyskać zbawienie.
I tu wrócę do Twojego pytania. Czy Chrystus jest Bogiem?
Nie wiem skąd wziął się ten dogmat? Myślę jednak, że również ma on korzenie w katolickiej doktrynie trójcy, gdzie Ojciec, Syn i Duch Święty to jedna osoba.
Według powyższego dogmatu Ojciec i Syn to jedna osoba, która posługuje się Duchem Świętym jako swego rodzaju własną mocą..czyli wychodzi na to, że nadal jest to rzymsko-katolickie myślenie (ataki Rafała Kudrańskiego są oczywiście celowym zabiegiem mającym za zadanie wykorzystanie katolickiej mentalności do tego by zniechęcać zwiedzionych katolików do poszukiwań prawdy i wartościowych informacji - to forum to jedyne w swoim rodzaju miejsce w polskiej sieci - tak Rafałek już ja dobrze wiem co knujesz ;]).
Następnie..w Ewangelii Mateusza i Jana, nasz Król Chrystus niejednokrotnie stawia sprawę jasno!
Wciąż powtarza:
że jest Synem i posłał Go Ojciec,
że nie mówi od siebie lecz to co Ojciec mu kazał przekazać,
że Ojciec jest większy niż on, itp
Po co jest to tak wyraźnie, tyle razy zaznaczone, że jest Ojciec, który posłał i Syn, który wykonuje Wolę Ojca??
Po co pytam się??
Czy Chrystus mówiłby o sobie, że jest Synem Bożym gdyby był Ojcem?? Miałby nas zwodzić??
Czy gdy Chrystus pościł 40 dni na pustuni i został zabrany przez diabła na wysoką wieżę, a ten kusił by Jezus się rzucił, ponieważ Jego Ojciec nie pozwoli by stała mu się krzywda na co Chrystus odpowiedział: "jest napisane - nie będziesz wodził Pana Boga na pokuszenie", to o kim była mowa??
Przecież szatan kusił Chrystusa, by On zgrzeszył przed Bogiem Ojcem!!!
Czy Baranek - Chrystus, stojąc przed tronem Boga w Objawieniu, który jest godzien zdjąć pieczęcie to Ojciec??
No przecież ten dogmat "dwójcy" jest pozbawiony logiki :/
Poza tym jest wyraźnie napisane w Objawieniu, że po wielkim ucisku nastąpi 1000 letnie panowanie Chrystusa, a potem dopiero zstąpi do nas Ojciec i rozpocznie nowe stwarzanie.
Wielkie filozofie Rafała "Kąkol" Kudrańskiego i szukanie na siłę sensancji jest zwyczajnym oszołomstwem. Pismo jest czytelne, a nauki Chrystusa jasne i oczywiste, gdyż nauczał On prostych ludzi, którym prawda miała się objawić!!
Nie filozofom i faryzeuszom sączącym jad zawiści jak Rafał.
Zobacznie na jego styl i wypowiedzi. Pełne pychy i arogancji jakby zjadł wszystkie mózgi. Ego ma wręcz podniebne i musi być w centrum uwagi, obsypywany pochwałami.
A wszystko by dalej forsować katolickie doktryny we własnej wersji, ku własnej chwale..tak jest prawda!
DOGMAT 'DWÓJCY' NIE MA PODPARCIA W SŁOWACH OJCA, ANI SYNA.
BÓG OJCIEC JEST JEDYNYM BOGIEM, A CHRYSTUS JEST JEGO SYNEM, NASZYM ZBAWICIELEM, NAUCZYCIELEM I KRÓLEM KRÓLESTWA BOŻEGO NASZEGO NIEBIAŃSKIEGO OJCA!!
W myśl słów Jezusa..nikt nie przychodzi do Ojca jak tylko przez Niego, trzeba najpierw dobrze poznać Chrystusa by zrozumieć te proste prawdy i być w łasce u Ojca.
Pozdrawiam!
NT oczywiście dopełnia ST, albo powiem inaczej jako że kanon biblijny był ułożony przez ludzi służących Wielkiej Nierządnicy, iż dzieje starotestamentowe i słowa proroków dopełniają się z naukami naszego Zbawiciela Chrystusa..proste. 10 Przykazań nadal obowiązuje, a Jezus podał nam dokładne wytyczne jak postępować by uzyskać zbawienie.
I tu wrócę do Twojego pytania. Czy Chrystus jest Bogiem?
Nie wiem skąd wziął się ten dogmat? Myślę jednak, że również ma on korzenie w katolickiej doktrynie trójcy, gdzie Ojciec, Syn i Duch Święty to jedna osoba.
Według powyższego dogmatu Ojciec i Syn to jedna osoba, która posługuje się Duchem Świętym jako swego rodzaju własną mocą..czyli wychodzi na to, że nadal jest to rzymsko-katolickie myślenie (ataki Rafała Kudrańskiego są oczywiście celowym zabiegiem mającym za zadanie wykorzystanie katolickiej mentalności do tego by zniechęcać zwiedzionych katolików do poszukiwań prawdy i wartościowych informacji - to forum to jedyne w swoim rodzaju miejsce w polskiej sieci - tak Rafałek już ja dobrze wiem co knujesz ;]).
Następnie..w Ewangelii Mateusza i Jana, nasz Król Chrystus niejednokrotnie stawia sprawę jasno!
Wciąż powtarza:
że jest Synem i posłał Go Ojciec,
że nie mówi od siebie lecz to co Ojciec mu kazał przekazać,
że Ojciec jest większy niż on, itp
Po co jest to tak wyraźnie, tyle razy zaznaczone, że jest Ojciec, który posłał i Syn, który wykonuje Wolę Ojca??
Po co pytam się??
Czy Chrystus mówiłby o sobie, że jest Synem Bożym gdyby był Ojcem?? Miałby nas zwodzić??
Czy gdy Chrystus pościł 40 dni na pustuni i został zabrany przez diabła na wysoką wieżę, a ten kusił by Jezus się rzucił, ponieważ Jego Ojciec nie pozwoli by stała mu się krzywda na co Chrystus odpowiedział: "jest napisane - nie będziesz wodził Pana Boga na pokuszenie", to o kim była mowa??
Przecież szatan kusił Chrystusa, by On zgrzeszył przed Bogiem Ojcem!!!
Czy Baranek - Chrystus, stojąc przed tronem Boga w Objawieniu, który jest godzien zdjąć pieczęcie to Ojciec??
No przecież ten dogmat "dwójcy" jest pozbawiony logiki :/
Poza tym jest wyraźnie napisane w Objawieniu, że po wielkim ucisku nastąpi 1000 letnie panowanie Chrystusa, a potem dopiero zstąpi do nas Ojciec i rozpocznie nowe stwarzanie.
Wielkie filozofie Rafała "Kąkol" Kudrańskiego i szukanie na siłę sensancji jest zwyczajnym oszołomstwem. Pismo jest czytelne, a nauki Chrystusa jasne i oczywiste, gdyż nauczał On prostych ludzi, którym prawda miała się objawić!!
Nie filozofom i faryzeuszom sączącym jad zawiści jak Rafał.
Zobacznie na jego styl i wypowiedzi. Pełne pychy i arogancji jakby zjadł wszystkie mózgi. Ego ma wręcz podniebne i musi być w centrum uwagi, obsypywany pochwałami.
A wszystko by dalej forsować katolickie doktryny we własnej wersji, ku własnej chwale..tak jest prawda!
DOGMAT 'DWÓJCY' NIE MA PODPARCIA W SŁOWACH OJCA, ANI SYNA.
BÓG OJCIEC JEST JEDYNYM BOGIEM, A CHRYSTUS JEST JEGO SYNEM, NASZYM ZBAWICIELEM, NAUCZYCIELEM I KRÓLEM KRÓLESTWA BOŻEGO NASZEGO NIEBIAŃSKIEGO OJCA!!
W myśl słów Jezusa..nikt nie przychodzi do Ojca jak tylko przez Niego, trzeba najpierw dobrze poznać Chrystusa by zrozumieć te proste prawdy i być w łasce u Ojca.
Pozdrawiam!
- Mutu
- Liczba postów : 519
Join date : 18/03/2015
Re: Czy Jezus jest Bogiem?
28th Październik 2015, 11:28
Oserwator...jeśli jest tak jak piszesz, Twoja logika nam wywodzi, że oddawanie czci Jezusowi jest bałwochwalstwem.
"...jest jeden Bóg". Podobno.
"...jest jeden Bóg". Podobno.
- Milosc
- Liczba postów : 249
Join date : 17/07/2015
Re: Czy Jezus jest Bogiem?
28th Październik 2015, 11:49
post można usunąć
Re: Czy Jezus jest Bogiem?
28th Październik 2015, 12:12
Mutu, a czy Jezus nakazał czcić samego siebie, czy raczej usługiwał innym??
Oczywiście należy mu się cześć i chwała za to co dla nas uczynił, ale nie myl tego z bałwochwalstwem. Bałwochwalstwo jest, jak sama nazwa mówi, chwaleniem - czczeniem bałwanów, rzeczy martwych.
Chrystus doskonale wykonał Wolę Ojca i należy mu się chwała i cześć godna Króla ustanowionego przez samego Boga Ojca.
Zobacz..syn Jakuba Józef, albo prorok Daniel..piastowali wysokie urzędy i byli również otaczani przez swych podwładnych królewską czcią, co było błogosławieństwem od Boga za posłuszeństwo wobec Niego.
Nie mylmy więc czci z bałwochwalstwem!!
Miłość..słuszna myśl! Też chciałem na to zwrócić uwagę.
Oczywiście należy mu się cześć i chwała za to co dla nas uczynił, ale nie myl tego z bałwochwalstwem. Bałwochwalstwo jest, jak sama nazwa mówi, chwaleniem - czczeniem bałwanów, rzeczy martwych.
Chrystus doskonale wykonał Wolę Ojca i należy mu się chwała i cześć godna Króla ustanowionego przez samego Boga Ojca.
Zobacz..syn Jakuba Józef, albo prorok Daniel..piastowali wysokie urzędy i byli również otaczani przez swych podwładnych królewską czcią, co było błogosławieństwem od Boga za posłuszeństwo wobec Niego.
Nie mylmy więc czci z bałwochwalstwem!!
Miłość..słuszna myśl! Też chciałem na to zwrócić uwagę.
- Kropla
- Liczba postów : 45
Join date : 25/09/2015
Re: Czy Jezus jest Bogiem?
28th Październik 2015, 12:15
Myślę, że powinniśmy kochać Isusa, a modlić się przede wszystkim do Ojca. Tak nas uczył Isus np. poprzez modlitwę "Ojcze nasz" oraz poprzez własny przykład- często w Biblii jest wspomniane, że sam Chrystus modlił się do Boga-pamiętacie modlitwę w Ogrójcu?- a nie modlił się przecież do siebie!
Re: Czy Jezus jest Bogiem?
28th Październik 2015, 12:16
Jak dla mnie sprawa przedstawia się tak:
Jest Jeden Bóg, stworzyciel nieba i ziemi, jemu jedynie jesteśmy zobowiązani oddawać cześć jako Bogu. Isus Chrystus to jego syn, On ( Bóg ) go Zrodził i dał mu wszystkich. "Berłem żelaznym będzie rządził nad narodami". Dostał zadanie od Boga by nas wszystkich zgromadzić! lecz przez Imię Chrystusa ma to się stać, Ponieważ tak Bóg postanowił. Zostaliśmy oddani po raz kolejny w ręce Króla, podobnie jak Izrael oddany w ręce Saula, jednak tym razem to nie ziemski, ludzki Król ale sam Syn Boży, przygotowany i uwielbiony ( cokolwiek to znaczy w niebie), jest on Idealnym władcą wyznaczonym przez samego Boga. Dlatego ma przydomek KRÓL KRÓLÓW.
Prawdopodobnie Bóg żąda od nas byśmy zachowali prostą drogę służbową jak to ma miejsce w wojsku. Przez Chrystusa do Boga. Ten kto pomija Syna, Bóg go nie wysłucha.
Dlatego Chrystus mówił, "Jestem światłością Świata", "Jestem bramą", "Kto nie zna syna,ten nie zna Ojca", "Ja i Ojciec jedno jesteśmy" ( JEDNOMYŚLNI), itp. Oczywiście pytanie brzmi więc Żydzi nie wierzą w Chrystusa tylko w Boga co z nimi?. A no uczynki są jeszcze, kościoły pozapominały dzięki Pawłowemu pisaniu, wyeliminowały tak ważny część Słowa Bożego UCZYNKI. Ci którzy objęci są obietnicą Syna bożego: "kto uwierzy we mnie będzie zbawiony", również podlegają prawu, i jeśli sądzą że tylko dlatego że wyrzekną przed innymi "Wierzę w Chrystusa", a nie zaczną wypełniać uczynków mogą się zdziwić wielce. I nie jestem HERETYKIEM uważając tak, nie umniejszam śmierci Chrystusa przez to. Jest wiele tajemnic jeszcze U Boga jeśli chodzi o sam sąd!. Jan Widział to w objawieniu.
Tak ja to widzę.
Jeśli chodzi o prawo starotestamentowe uważam że Chrystus niczego nie "przybił do krzyża", anie nie unieważnił. Jedynie Przypomniał NAJWAŻNIEJSZE!. Oraz dał nowe punkt, "Nowe przykazanie daje wam, abyście się wzajemnie miłowali". po tym was poznawać będą że jesteście ode mnie że się nawzajem miłować będziecie. Chyba często o tym zapominamy i na tym forum , jak i na forum "wojowników Chrystusowych".
NIe lubię wystawiania cytatów i zasłaniania się nimi i pokazywania, udowadniania. To potrafią wszyscy, teleewangeliści też bronią Chrystusa, lecz w imię jego również zdobywają pieniądze, zasługi u ludzi, i podziw. Ja się brzydzę tym, nie chce tego, wolał bym by wszyscy zapomnieli o mnie niż miałbym budować coś dla siebie na Bogu czy imieniu Chrystusa.
To co napisałem to moje poznanie i to co ja uważam, nie mówię że mam rację, ja się tego trzymam bo tak mi sumienie nakazuje. Jeśli się mylę to Duch Święty wyprowadzi minię z złej drogi. NIech mi tak Bóg dopomoże i wam też.
Jest Jeden Bóg, stworzyciel nieba i ziemi, jemu jedynie jesteśmy zobowiązani oddawać cześć jako Bogu. Isus Chrystus to jego syn, On ( Bóg ) go Zrodził i dał mu wszystkich. "Berłem żelaznym będzie rządził nad narodami". Dostał zadanie od Boga by nas wszystkich zgromadzić! lecz przez Imię Chrystusa ma to się stać, Ponieważ tak Bóg postanowił. Zostaliśmy oddani po raz kolejny w ręce Króla, podobnie jak Izrael oddany w ręce Saula, jednak tym razem to nie ziemski, ludzki Król ale sam Syn Boży, przygotowany i uwielbiony ( cokolwiek to znaczy w niebie), jest on Idealnym władcą wyznaczonym przez samego Boga. Dlatego ma przydomek KRÓL KRÓLÓW.
Prawdopodobnie Bóg żąda od nas byśmy zachowali prostą drogę służbową jak to ma miejsce w wojsku. Przez Chrystusa do Boga. Ten kto pomija Syna, Bóg go nie wysłucha.
Dlatego Chrystus mówił, "Jestem światłością Świata", "Jestem bramą", "Kto nie zna syna,ten nie zna Ojca", "Ja i Ojciec jedno jesteśmy" ( JEDNOMYŚLNI), itp. Oczywiście pytanie brzmi więc Żydzi nie wierzą w Chrystusa tylko w Boga co z nimi?. A no uczynki są jeszcze, kościoły pozapominały dzięki Pawłowemu pisaniu, wyeliminowały tak ważny część Słowa Bożego UCZYNKI. Ci którzy objęci są obietnicą Syna bożego: "kto uwierzy we mnie będzie zbawiony", również podlegają prawu, i jeśli sądzą że tylko dlatego że wyrzekną przed innymi "Wierzę w Chrystusa", a nie zaczną wypełniać uczynków mogą się zdziwić wielce. I nie jestem HERETYKIEM uważając tak, nie umniejszam śmierci Chrystusa przez to. Jest wiele tajemnic jeszcze U Boga jeśli chodzi o sam sąd!. Jan Widział to w objawieniu.
Tak ja to widzę.
Jeśli chodzi o prawo starotestamentowe uważam że Chrystus niczego nie "przybił do krzyża", anie nie unieważnił. Jedynie Przypomniał NAJWAŻNIEJSZE!. Oraz dał nowe punkt, "Nowe przykazanie daje wam, abyście się wzajemnie miłowali". po tym was poznawać będą że jesteście ode mnie że się nawzajem miłować będziecie. Chyba często o tym zapominamy i na tym forum , jak i na forum "wojowników Chrystusowych".
NIe lubię wystawiania cytatów i zasłaniania się nimi i pokazywania, udowadniania. To potrafią wszyscy, teleewangeliści też bronią Chrystusa, lecz w imię jego również zdobywają pieniądze, zasługi u ludzi, i podziw. Ja się brzydzę tym, nie chce tego, wolał bym by wszyscy zapomnieli o mnie niż miałbym budować coś dla siebie na Bogu czy imieniu Chrystusa.
To co napisałem to moje poznanie i to co ja uważam, nie mówię że mam rację, ja się tego trzymam bo tak mi sumienie nakazuje. Jeśli się mylę to Duch Święty wyprowadzi minię z złej drogi. NIech mi tak Bóg dopomoże i wam też.
Re: Czy Jezus jest Bogiem?
28th Październik 2015, 12:21
Bushi ja zgadzam się z Tobą w 100% !! Dobrze to rozpisałeś.
- Mutu
- Liczba postów : 519
Join date : 18/03/2015
Re: Czy Jezus jest Bogiem?
28th Październik 2015, 12:27
No pokrętna logika.
Skoro Jezus nie kazał siebie czcić to czczący go nie są bałwochwalcami ( o ile przyjmiemy że to bałwochwalstwo)...
W oryginale przykazanie brzmi zaś nie "nie będziesz miał innych bogów obok mnie" a " nie będziesz miał bogów cudzych przede mną". Co zmienia "nieco" postać sprawy.
A oddawanie czci ojcu i matce to coś innego niż oddawanie czci Bogu. No tutaj to chyba każdy rozumie, że istota sprawy jest inna.
Istotą jest komu się oddaje cześć i jak ta "osoba" jest opisana wczesniej. Jaki ma przymiot.
Równie bobrze bym was mógł wkręcić w bałwochwalstwo twierdząc, że oddajecie pokłon np dziekując komuś, a pokłon nalezy się tylko Bogu bo tak mówi pismo.
Interpretacja dokładna słowa jest takim sobie badaniem wiary...we własne przekonania. Co do interpretacji słów starych języków do dziś są spory.
Przykłady są najlepsze.
Przykład więc. "...nadstaw drugi policzek"...
Cały dogmat katolicyzmu jest oparty na owym "nadstaw". Tymczasem w tamtym czasie oznaczało to zupełnie cos innego. "Nastaw" przetłumaczono jako "daj" tymczasem wtedy, kiedy było to spisane oznaczało "odwróć" czyli coś jak "wypnij się na tego który ci robi krzywdę" .
I takie to dyskusje.
Edit.
Czepianie się słówek jest złe i szkodliwe.
Czy "...nie będziesz miał bogów cudzych (obok, przede mną) nie oznaczałoby dla co gorliwszego odbiorcy tyle, że "obok" i " przed" co prawda nie wolno ale już nad, pod, poza, gdzieś, daleko itd itp jest jak najbardziej dopuszczalne.
(coś mnie z neta wywala i dlatego tyle editów).
Aby prowadzić mądra analizę i badać to co naprawde jest w Piśmie, a nie to co my chcemy tam zobaczyć, trzeba znać idealnie kontekst ówczesnej współczesności i, idealnie sens przekazu.
Czy za 100 lat "złapał dwie sroki za ogon" nie mogą poprowadzić jakiegoś badacza do wniosków (tutaj sobie polecę z wyobrażni) że " wprawdzie można to interpretować jako złapałem dwie sroki za ogon bo nie dałem rady złapać trzeciej...więc jest to ewidentne powiedzonko używane w stosunku do nieudaczników..."
" jednak my wiemy że słowo "sroka" zmieniło swój sens, i o ile kiedyś oznaczało ptaka, to póxniej było to okreslenie...." itd itp.
Skoro Jezus nie kazał siebie czcić to czczący go nie są bałwochwalcami ( o ile przyjmiemy że to bałwochwalstwo)...
W oryginale przykazanie brzmi zaś nie "nie będziesz miał innych bogów obok mnie" a " nie będziesz miał bogów cudzych przede mną". Co zmienia "nieco" postać sprawy.
A oddawanie czci ojcu i matce to coś innego niż oddawanie czci Bogu. No tutaj to chyba każdy rozumie, że istota sprawy jest inna.
Istotą jest komu się oddaje cześć i jak ta "osoba" jest opisana wczesniej. Jaki ma przymiot.
Równie bobrze bym was mógł wkręcić w bałwochwalstwo twierdząc, że oddajecie pokłon np dziekując komuś, a pokłon nalezy się tylko Bogu bo tak mówi pismo.
Interpretacja dokładna słowa jest takim sobie badaniem wiary...we własne przekonania. Co do interpretacji słów starych języków do dziś są spory.
Przykłady są najlepsze.
Przykład więc. "...nadstaw drugi policzek"...
Cały dogmat katolicyzmu jest oparty na owym "nadstaw". Tymczasem w tamtym czasie oznaczało to zupełnie cos innego. "Nastaw" przetłumaczono jako "daj" tymczasem wtedy, kiedy było to spisane oznaczało "odwróć" czyli coś jak "wypnij się na tego który ci robi krzywdę" .
I takie to dyskusje.
Edit.
Czepianie się słówek jest złe i szkodliwe.
Czy "...nie będziesz miał bogów cudzych (obok, przede mną) nie oznaczałoby dla co gorliwszego odbiorcy tyle, że "obok" i " przed" co prawda nie wolno ale już nad, pod, poza, gdzieś, daleko itd itp jest jak najbardziej dopuszczalne.
(coś mnie z neta wywala i dlatego tyle editów).
Aby prowadzić mądra analizę i badać to co naprawde jest w Piśmie, a nie to co my chcemy tam zobaczyć, trzeba znać idealnie kontekst ówczesnej współczesności i, idealnie sens przekazu.
Czy za 100 lat "złapał dwie sroki za ogon" nie mogą poprowadzić jakiegoś badacza do wniosków (tutaj sobie polecę z wyobrażni) że " wprawdzie można to interpretować jako złapałem dwie sroki za ogon bo nie dałem rady złapać trzeciej...więc jest to ewidentne powiedzonko używane w stosunku do nieudaczników..."
" jednak my wiemy że słowo "sroka" zmieniło swój sens, i o ile kiedyś oznaczało ptaka, to póxniej było to okreslenie...." itd itp.
Re: Czy Jezus jest Bogiem?
28th Październik 2015, 12:49
To może przedstaw swoje zrozumienie Mutu?
Tu nie ma żadnej logiki..moje zrozumienie jest zgodne z moim sumieniem i nie mam zamiaru upierać się przy dogmatach.
Ewangelia jest napisana jasnoi przejżyście..Ojciec jest Ojcem, Syn Synem..dwie osobne osoby, Bóg i Syn Boży..proste!
Nie wiem po co ta zbędna filozofia jak u tzw. "Wojowników Chrystusowych"?
Tu nie ma żadnej logiki..moje zrozumienie jest zgodne z moim sumieniem i nie mam zamiaru upierać się przy dogmatach.
Ewangelia jest napisana jasnoi przejżyście..Ojciec jest Ojcem, Syn Synem..dwie osobne osoby, Bóg i Syn Boży..proste!
Nie wiem po co ta zbędna filozofia jak u tzw. "Wojowników Chrystusowych"?
- Mutu
- Liczba postów : 519
Join date : 18/03/2015
Re: Czy Jezus jest Bogiem?
28th Październik 2015, 12:50
Cała teologia to przedmiot skupiający się nad wyjaśnieniem przedmiotowości i logicznego sensu swojej wiary, ludziom którzy w to wątpią czy nie widzą w tym logiki.
- Mutu
- Liczba postów : 519
Join date : 18/03/2015
Re: Czy Jezus jest Bogiem?
28th Październik 2015, 12:56
Obserwator
ale to Ty poleciałeś różnymi interpretacjami swoimi na początku.
O tym mówimy - skoro Bóg Bogiem, a Syn Synem, to aby to scalić w "syn tez jest Bogiem" użyto w kościele katolickim tej sztuczki z boskością w trójcy. Czyli niby " jest jeden Bóg" ale oddawanie czci (czy jakiekolwiek dowolne słowo tutaj wstawisz określające wielbienie bytu nadrzędnego) Jezusowi nie jest bałwochwalstwem bo...
Nawet nie widzicie że lecicie kościołem katolickim.
Mam się określić?
Ja skupiam się na "czuciu" Boga, nie na sporach o to czy było "obok" czy "przed".
ale to Ty poleciałeś różnymi interpretacjami swoimi na początku.
O tym mówimy - skoro Bóg Bogiem, a Syn Synem, to aby to scalić w "syn tez jest Bogiem" użyto w kościele katolickim tej sztuczki z boskością w trójcy. Czyli niby " jest jeden Bóg" ale oddawanie czci (czy jakiekolwiek dowolne słowo tutaj wstawisz określające wielbienie bytu nadrzędnego) Jezusowi nie jest bałwochwalstwem bo...
Nawet nie widzicie że lecicie kościołem katolickim.
Mam się określić?
Ja skupiam się na "czuciu" Boga, nie na sporach o to czy było "obok" czy "przed".
Re: Czy Jezus jest Bogiem?
28th Październik 2015, 12:57
Dlatego Mutu uważam że spory w tym temacie są inicjowane przez szatana, Jest to najlepszy temat by się poróżnić i znienawidzić. A Chrześcijanie nabierają się na to za każdym razem. Nazarejczycy, potem uczniowie Jana, uczniowie Szawła. Potem Katolicy, protestanci znowu uczniowie Pawła. I tak koło się toczy, jedni mordowali drugich, trzeci oskarżali o herezję czwartych. Do tego służy to diabłu by ludzie przechodzili z jednej skrajności w drugą. Przestali się miłować jako bracia w wierze, podzieleni dogmatami które, większości sami sobie poustalali.
Napisane jest że nadejdzie czas że wszyscy poznają Boga, On złoży nam w sercach prawo, i nikt nie będzie mówił: "Poznajcie Pana", bo wszyscy go znać będą.
Na razie są przepychanki, i śmierdzi diabłem na odległość.!
Napisane jest że nadejdzie czas że wszyscy poznają Boga, On złoży nam w sercach prawo, i nikt nie będzie mówił: "Poznajcie Pana", bo wszyscy go znać będą.
Na razie są przepychanki, i śmierdzi diabłem na odległość.!
Re: Czy Jezus jest Bogiem?
28th Październik 2015, 13:05
Otóż to Bushi, dlatego ten temat został tak gorliwie podjęty przez Rafała i teraz jest przedmiotem sporu o to, kto i jak rozumuje. Chodzi tylko o sianie zamętu i podział.
Moje podejście do tematu jest takie jak powyżej i nikomu tego nie narzucam, choć irytuje mnie robienie z tego konfliktu..ktoś to zgrabnie sobie zaplanował :/
Moje podejście do tematu jest takie jak powyżej i nikomu tego nie narzucam, choć irytuje mnie robienie z tego konfliktu..ktoś to zgrabnie sobie zaplanował :/
- Mutu
- Liczba postów : 519
Join date : 18/03/2015
Re: Czy Jezus jest Bogiem?
28th Październik 2015, 13:06
Zgoda Bushi.
Dlatego napisałem że ważniejsze jest poczuć Boga niż badać, w sensie upierać się, przy tym co oznacza jakieś słówko.
Załóżmy że to takie ważne, owo badanie treści i wyjaśnianie ich sensu. Załóżmy że to prawda, że Bóg kazał to analizować bo bez tego nie ma wiary i zbawienia.
Skoro tak, to skazywałby miliardy istnień ludzi którzy z racji tego gdzie się urodzili nie mają możliwości nawet czytać, bo nie potrafią czytać z jakimkolwiek języku?
Wniosek taki potrafią wyprowadzić tylko ludzie, którzy nieświadomie i w zaślepieniu nie widzą, że przyjęli do swojego umysłu dogmat którymi operują religie " terenowe" mające lokalnego bożka za boga.
Dogmat brzmiący " bez badania tego i wiary w to co my, jesteś skazany na ogień piekła".
Rozumiesz to mam nadzieję.
Dlatego napisałem że ważniejsze jest poczuć Boga niż badać, w sensie upierać się, przy tym co oznacza jakieś słówko.
Załóżmy że to takie ważne, owo badanie treści i wyjaśnianie ich sensu. Załóżmy że to prawda, że Bóg kazał to analizować bo bez tego nie ma wiary i zbawienia.
Skoro tak, to skazywałby miliardy istnień ludzi którzy z racji tego gdzie się urodzili nie mają możliwości nawet czytać, bo nie potrafią czytać z jakimkolwiek języku?
Wniosek taki potrafią wyprowadzić tylko ludzie, którzy nieświadomie i w zaślepieniu nie widzą, że przyjęli do swojego umysłu dogmat którymi operują religie " terenowe" mające lokalnego bożka za boga.
Dogmat brzmiący " bez badania tego i wiary w to co my, jesteś skazany na ogień piekła".
Rozumiesz to mam nadzieję.
Re: Czy Jezus jest Bogiem?
28th Październik 2015, 15:33
Tak rozumiem Mutu, ślepe zaułki dogmatów potrafią bardzo zaszkodzić prostej, szczerej wierze. Jak się ma jeden dogmat wspólny jest spokój ale jak się dodaje drugi, podczas gdy inni mają inne zdanie wtedy dochodzi do powstania nowego kościoła, "jedynego słusznego". To jest kwas faryzeuszów. Dlatego ja się w takie coś nie bawię, ledwo pozbyłem się katolickiego strachu przed potępieniem z powodu porzucenia 7 sakramentów. Lecz znowu zostałem postawiony w obliczu wyboru : Bóg czy Syn?, dwie osoby czy jedna i ta sama?. Pułapka jakich mało, rozpoznałem Boga poprzez zwiastowanie Chrystusa, uwierzyłem Chrystusowi bo wiem że objawił nam wolę Ojca. Czy naprawdę muszę uważać Chrystusa za Boga?. Czy Bóg dał by nam tak trudną zagadkę do rozwikłania, i skazywał by na zagładę tych , którzy nie potrafią jej rozwikłać?. Czy Isus nie powiedział na kazaniu na Górze : "Błogosławieni ubodzy w duchu". Wolę więc być ubogi na duchu!
Re: Czy Jezus jest Bogiem?
28th Październik 2015, 16:03
Dokładnie! Bushi ma rację.
Teraz ciekawi mnie tylko co wyniknie z tego tematu?
@Poznanie Pawdy..masz odpowiedzi kilku z nas jak postrzegamy to zagadnienie i jakie mamy do tego podejście.
Czy uzyskałeś zadowalającą odpowiedź?
Czy uważasz, że bracia i siostry chrześcijanie powinni wzajemnie oskarżać się tylko dlatego, że różnica jest w ich zrozumieniu?
Czy również twierdzisz, że jesteśmy antychrystami jak twierdzi na swoim blogu Rafał Kudrański, ponieważ wielu z nas uważa, że to Ojciec jest Bogiem , a Chrystus Jego Synem??
Jak Ty to widzisz?
Teraz ciekawi mnie tylko co wyniknie z tego tematu?
@Poznanie Pawdy..masz odpowiedzi kilku z nas jak postrzegamy to zagadnienie i jakie mamy do tego podejście.
Czy uzyskałeś zadowalającą odpowiedź?
Czy uważasz, że bracia i siostry chrześcijanie powinni wzajemnie oskarżać się tylko dlatego, że różnica jest w ich zrozumieniu?
Czy również twierdzisz, że jesteśmy antychrystami jak twierdzi na swoim blogu Rafał Kudrański, ponieważ wielu z nas uważa, że to Ojciec jest Bogiem , a Chrystus Jego Synem??
Jak Ty to widzisz?
- Poznanie Prawdy
- Liczba postów : 29
Join date : 21/03/2015
Re: Czy Jezus jest Bogiem?
28th Październik 2015, 16:29
Nie uważam was za antychrystow, niemniej jednak dzieje się coś niepokojącego. Każdy każdego oskarża, wielu błądzi i schodzi na skrajna ścieżkę, np. BB - sztandarowy przykład. I nie wiem po co go bronić. No można się tylko o Niego modlić... I nie wiadomo co z tego wyniknie dalej. Zaskakujecie co kilka miesięcy jakieś nowe rewelacje. Sam już nie wiem po czyjej stronie leży prawda. Wiem jedno, teraz są ogromne podziały wśród ludzi, wśród chrześcijan. Może ta niepewność zdania, doktryn wiąże się z bliskim powrotem Chrystusa. Chyba tak.
Co do tematu, muszę przemyśleć tą kwestię i wtedy napiszę co o tym sądzę. Nie chcę się wykłócać, bo nie o to chodzi. A jestem wyjątkowo pokojowym człowiekiem. Dziękuję wam za waszą opinię.
Co do tematu, muszę przemyśleć tą kwestię i wtedy napiszę co o tym sądzę. Nie chcę się wykłócać, bo nie o to chodzi. A jestem wyjątkowo pokojowym człowiekiem. Dziękuję wam za waszą opinię.
- Mutu
- Liczba postów : 519
Join date : 18/03/2015
Re: Czy Jezus jest Bogiem?
28th Październik 2015, 16:47
Bushi napisał:Tak rozumiem Mutu, ślepe zaułki dogmatów potrafią bardzo zaszkodzić prostej, szczerej wierze. Jak się ma jeden dogmat wspólny jest spokój ale jak się dodaje drugi, podczas gdy inni mają inne zdanie wtedy dochodzi do powstania nowego kościoła, "jedynego słusznego". To jest kwas faryzeuszów. Dlatego ja się w takie coś nie bawię, ledwo pozbyłem się katolickiego strachu przed potępieniem z powodu porzucenia 7 sakramentów. Lecz znowu zostałem postawiony w obliczu wyboru : Bóg czy Syn?, dwie osoby czy jedna i ta sama?. Pułapka jakich mało, rozpoznałem Boga poprzez zwiastowanie Chrystusa, uwierzyłem Chrystusowi bo wiem że objawił nam wolę Ojca. Czy naprawdę muszę uważać Chrystusa za Boga?. Czy Bóg dał by nam tak trudną zagadkę do rozwikłania, i skazywał by na zagładę tych , którzy nie potrafią jej rozwikłać?. Czy Isus nie powiedział na kazaniu na Górze : "Błogosławieni ubodzy w duchu". Wolę więc być ubogi na duchu!
O tym właśnie mówię. Lepiej być ubogim w duchu i zdać się na łaskę poznania, niż studiowac teksty, uważać się za tego który WIE bo studiuje, pouczać, i tym samym doprowadzać do rozłamów i waśni.
Jak tak czasem myślę o tym co widzę, to miewam taką refleksje, że...o słowa Biblii pozabijało się setki milionów ludzi w historii ludzkości.
Re: Czy Jezus jest Bogiem?
28th Październik 2015, 17:38
@Poznanie Prawdy..przemyśl to, aczkolwiek nikt nie zmusza Cię do takich czy innych przekonań. Jak dla mnie jest tak, jak bracia napisali powyżej i rozumienie akurat tego tematu powinno być osobistym zrozumieniem, pozostającym w zgodzie z sumieniem..wszak wszyscy czekamy na naszego Zbawiciela Chrystusa i chcemy poznać Święte Imię naszego Ojca
Ja także nie chce sporu w tej kwestii, żadnego sporu nie chcę szczerze mówiąc i również niepokoi mnie obecna sytuacja gdzie pada tak wiele oskarżeń. Mimo to wyciąganie artylerii jak u np. Rafała świadczy samo w sobie od kogo pochodzi i nie zapowiada nic dobrego. Byłem niemiło zaskoczony jego zachowaniem i gorszą mnie jego teraźniejsze wywody i oszczerstwa..nie rozumiem czegoś takiego
Takie zachowanie zupełnie przeczy naukom Ewangelii Jezusowej i obawiam się, że takie działania są celowo wymierzone akurat w nas..szkoda.
Powiem Ci bracie, że podobne myśli przechodzą mi przez głowę
Ja także nie chce sporu w tej kwestii, żadnego sporu nie chcę szczerze mówiąc i również niepokoi mnie obecna sytuacja gdzie pada tak wiele oskarżeń. Mimo to wyciąganie artylerii jak u np. Rafała świadczy samo w sobie od kogo pochodzi i nie zapowiada nic dobrego. Byłem niemiło zaskoczony jego zachowaniem i gorszą mnie jego teraźniejsze wywody i oszczerstwa..nie rozumiem czegoś takiego
Takie zachowanie zupełnie przeczy naukom Ewangelii Jezusowej i obawiam się, że takie działania są celowo wymierzone akurat w nas..szkoda.
Poznanie Prawdy napisał:
"Wiem jedno, teraz są ogromne podziały wśród ludzi, wśród chrześcijan. Może ta niepewność zdania, doktryn wiąże się z bliskim powrotem Chrystusa. Chyba tak."
Powiem Ci bracie, że podobne myśli przechodzą mi przez głowę
Re: Czy Jezus jest Bogiem?
28th Październik 2015, 23:54
Prostota zagadnienia wyjaśni nam wszystko.Zbawienie jest darem i to niezasłużonym przez nas. Nie za nasze dobre uczynki będziemy wyzwoleni.
Czyli nie grozi nam zbytnio kara za dogmat o Chrystusie jako Bogu czy jako Synu Bożym.
Uczynki złe to grzech. Grzech to złamanie Prawa.
Najważniejsze i pierwsze przykazanie. Nie będziesz miał innych bogów obok mnie.
Tego nie da się obejść.
Nie ma nigdzie przykazania - będziesz czcił Mesjasza tak, jak czcisz Boga.
Chrystus modlił się do Boga wiec nie mógł być Bogiem.
Jeżeli Prawo nie obowiązuje to nie ma Izraela, nie ma uprowadzenia i nie ma Królestwa Bożego.
Obietnice Boże są niczego nie warte i Biblię można wyrzucić do kosza.
Oczywiście Prawo i Boże obietnice nas obowiązują i Objawienie potwierdza ważność przykazania i świadectwa o Isusie.
Mamy także precyzyjne trzy proroctwa w Objawieniu - uprowadzenie Niewiasty Bożej oraz potwierdzenie wypełnienia Bożych obietnic zjednoczenia Izraela.
Mamy także detaliczne proroctwo o 144.000 ze wszystkich szczepów Izraela.
Anulowanie Prawa w takim przypadku jest anulowaniem wszystkiego i tak to widział Isus Chrystus, zapowiadając że żadna kreska z Prawa nie przeminie aż się to wszystko stanie.
Anulowanie Prawa to także anulowanie Chrystusa.
Anulowaniem Przykazań zajmuje się cały świat szatana.
Nie będziesz miał innych bogów obok mnie.Wypisane osobiście przez Boga Jego własnym palcem i to dwukrotnie.
Na Bożym Sądzie każdy obrońca by mnie wybronił z oskarżenia, że nie uznałem Chrystusa za Boga.
Przykazania są nawet ponad... Chrystusem, który po to przyszedł, aby je jeszcze bardziej umocnić i ich przestrzegać. Sam to powiedział.
Czyli nie grozi nam zbytnio kara za dogmat o Chrystusie jako Bogu czy jako Synu Bożym.
Uczynki złe to grzech. Grzech to złamanie Prawa.
Najważniejsze i pierwsze przykazanie. Nie będziesz miał innych bogów obok mnie.
Tego nie da się obejść.
Nie ma nigdzie przykazania - będziesz czcił Mesjasza tak, jak czcisz Boga.
Chrystus modlił się do Boga wiec nie mógł być Bogiem.
Jeżeli Prawo nie obowiązuje to nie ma Izraela, nie ma uprowadzenia i nie ma Królestwa Bożego.
Obietnice Boże są niczego nie warte i Biblię można wyrzucić do kosza.
Oczywiście Prawo i Boże obietnice nas obowiązują i Objawienie potwierdza ważność przykazania i świadectwa o Isusie.
Mamy także precyzyjne trzy proroctwa w Objawieniu - uprowadzenie Niewiasty Bożej oraz potwierdzenie wypełnienia Bożych obietnic zjednoczenia Izraela.
Mamy także detaliczne proroctwo o 144.000 ze wszystkich szczepów Izraela.
Anulowanie Prawa w takim przypadku jest anulowaniem wszystkiego i tak to widział Isus Chrystus, zapowiadając że żadna kreska z Prawa nie przeminie aż się to wszystko stanie.
Anulowanie Prawa to także anulowanie Chrystusa.
Anulowaniem Przykazań zajmuje się cały świat szatana.
Nie będziesz miał innych bogów obok mnie.Wypisane osobiście przez Boga Jego własnym palcem i to dwukrotnie.
Na Bożym Sądzie każdy obrońca by mnie wybronił z oskarżenia, że nie uznałem Chrystusa za Boga.
Przykazania są nawet ponad... Chrystusem, który po to przyszedł, aby je jeszcze bardziej umocnić i ich przestrzegać. Sam to powiedział.
_________________
Izajasza 10:(22) Bo, choćby twój lud, Izraelu, był tak liczny jak piasek morski, tylko resztka z niego się nawróci. Zagłada jest postanowiona zgodnie z pełnią sprawiedliwości. (23) Gdyż, jak jest postanowione, Wszechmocny, Pan Zastępów dokona zagłady na całej ziemi.
----------------------------------------------------------------------------------------
henrykubik@gmx.com
http://www.zbawienie.com
https://www.youtube.com/thewordwatcher
https://www.youtube.com/HenryKubik
Re: Czy Jezus jest Bogiem?
29th Październik 2015, 09:00
O całym tym temacie i osobie, która celowo zainicjowała konflikt (R.K )na tym podłożu powiedziałbym tak, jak Chrystus to ujął krytykując faryzeuszy:
"Przecedzacie komara, a wielbłąda połykacie"
"Przecedzacie komara, a wielbłąda połykacie"
Re: Czy Jezus jest Bogiem?
29th Październik 2015, 10:30
Najwięcej problemów powstaje wtedy, kiedy wybiuera się jeden werset i na nim buduje się dogmat.
Sprawdźmy arcy ciekawą rozmowę Isusa z faryzeuszami (Edomici, głównie hybrydy, dzisiejsi Żydzi, Herod był także Edomitą)
Chrystus wyjaśnia rolę faryzeuszy i uczonych w Piśmie. Nigdy nie oczekiwali Mesjasza i do trzody wchodzili innymi sposobami, w chytrości i przebiegłości szatańskiej.
Tutaj wyjaśnia im różnicę pomiędzy sobą a nimi.
Ani słowa, że Ojciec i Syn to jedna osoba. Ten werset wręcz zaprzecza temu, że Chrystus jest Ojcem.
A była przecież doskonała okazja, aby powiedzieć tak, jestem Ojcem!
Inne owce to rzekomo zagubione owce 10 pokoleń Izraela, o których pisał Jakub.
Bóg sam siebie miłuje? Czy ponownie mowa o dwóch osobach?
Bóg sam sobie wydał rozkaz?
Czyli czy jesteś Mesjaszem?
Isus działa w imieniu Ojca a nie w swoim. Ponownie świadczy to o dwóch odrębnych osobach.
I słusznie. Edomici to hybrydy a nie Izraelici.
Jest Bogiem i nie ma Mu równego. Proste.
Działamy w zupełnej zgodzie ze sobą - jesteśmy jak jedna osoba. Podobnie mówi się o małżeństwie, że stanowią oboje jedno, jedno ciało i powinni stanowić mentalnie całkowitą jedność.
Czyli to od nich wyszedł dogmat o Pomazańcu, który rzekomo jest Bogiem, ponieważ jako syn Boży według nich musiał być także Bogiem. Czyli Chrystus Bogiem to nauka faryzeuszy, z Pawłem włącznie.
Argument dzieł Chrystusa doprowadzał ich do szału, ponieważ widoczne było dla wszystkich, że Bóg Nim kierował i mocą Ducha Chrystus czynił niezaprzeczalne dzieła. A to możliwe jest tylko w przypadku jedności duchowej pomiędzy Ojcem a Synem.
Była więc doskonała okazja aby wyjaśnić stosunek Syna do Ojca.
Chrystus wyjaśnił, ze jest spodziewanym Mesjaszem, Synem Bożym i pod względem planu zbawienia Ojciec i Syn są w absolutnej jedności i zgodności zdania.
Wskazał także wyraźnie, że otrzymał od Ojca polecenie oddania życia za owce.
Dlatego byli tacy wściekli, ze ich obietnice zjednoczenia Izraela nie dotyczyły, ponieważ nie byłi oni Izraelitami. Owszem, mogli być członkami Wielkiej Rzeszy, ale wiele lat później okazali się oni Synagogą Szatana.
To oni, jak to wyraźnie wynika z tego rozdziału zdefiniowali dogmat o Synu, który jest Bogiem.
Teraz wiemy od kogo ta nauka, sprzeczna z pierwszym przykazaniem pochodzi i jest kontynuowana w 13 księgach 'apostoła' Pawła.
Sprawdźmy arcy ciekawą rozmowę Isusa z faryzeuszami (Edomici, głównie hybrydy, dzisiejsi Żydzi, Herod był także Edomitą)
Joh 10:1 Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, kto nie wchodzi przez drzwi do owczarni, lecz w inny sposób się tam dostaje, ten jest złodziejem i zbójcą.
Joh 10:2 Kto zaś wchodzi przez drzwi, jest pasterzem owiec.
Joh 10:3 Temu odźwierny otwiera i owce słuchają jego głosu, i po imieniu woła owce swoje, i wyprowadza je.
Joh 10:4 Gdy wszystkie swoje wypuści, idzie przed nimi, owce zaś idą za nim, gdyż znają jego głos.
Joh 10:5 Za obcym natomiast nie pójdą, lecz uciekną od niego, ponieważ nie znają głosu obcych.
Joh 10:6 Tę przypowieść powiedział im Jezus, lecz oni nie zrozumieli tego, co im mówił.
Joh 10:7 Wtedy Jezus znowu powiedział: Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, Ja jestem drzwiami dla owiec.
Joh 10:8 Wszyscy, ilu przede mną przyszło, to złodzieje i zbójcy, lecz owce nie słuchały ich.
Joh 10:9 Ja jestem drzwiami; jeśli kto przeze mnie wejdzie, zbawiony będzie i wejdzie, i wyjdzie, i pastwisko znajdzie.
Joh 10:10 Złodziej przychodzi tylko po to, by kraść, zarzynać i wytracać. Ja przyszedłem, aby miały życie i obfitowały.
Chrystus wyjaśnia rolę faryzeuszy i uczonych w Piśmie. Nigdy nie oczekiwali Mesjasza i do trzody wchodzili innymi sposobami, w chytrości i przebiegłości szatańskiej.
Joh 10:11 Ja jestem dobry pasterz. Dobry pasterz życie swoje kładzie za owce.
Joh 10:12 Najemnik, który nie jest pasterzem, do którego owce nie należą, widząc wilka nadchodzącego, porzuca owca i ucieka, a wilk porywa je i rozprasza
Joh 10:13 Ponieważ jest najemnikiem i nie zależy mu na owcach.
Joh 10:14 Ja jestem dobry pasterz i znam swoje owce, i moje mnie znają.
Tutaj wyjaśnia im różnicę pomiędzy sobą a nimi.
Joh 10:15 Jak Ojciec mnie zna i Ja znam Ojca, i życie swoje kładę za owce.
Ani słowa, że Ojciec i Syn to jedna osoba. Ten werset wręcz zaprzecza temu, że Chrystus jest Ojcem.
A była przecież doskonała okazja, aby powiedzieć tak, jestem Ojcem!
Joh 10:16 Mam i inne owce, które nie są z tej owczarni; również i te muszę przyprowadzić, i głosu mojego słuchać będą, i będzie jedna owczarnia i jeden pasterz.
Inne owce to rzekomo zagubione owce 10 pokoleń Izraela, o których pisał Jakub.
Jas 1:1 Jakub, sługa Boga i Pana Jezusa Chrystusa, pozdrawia dwanaście pokoleń, które żyją w rozproszeniu.
Joh 10:17 Dlatego Ojciec miłuje mnie, iż Ja kładę życie swoje, aby je znowu wziąć.
Bóg sam siebie miłuje? Czy ponownie mowa o dwóch osobach?
Joh 10:18 Nikt mi go nie odbiera, ale Ja kładę je z własnej woli. Mam moc dać je i mam moc znowu je odzyskać; taki rozkaz wziąłem od Ojca mego.
Bóg sam sobie wydał rozkaz?
Joh 10:19 Tedy znowu powstał rozłam między Żydami z powodu tych słów.
Joh 10:20 I wielu z nich mówiło: Demona ma i szaleje. Dlaczego go słuchacie?
Joh 10:21 Inni mówili: To nie są słowa opętanego przez demona. Czyż demon może otwierać ślepym oczy?
Joh 10:22 Obchodzono wtedy w Jerozolimie uroczystość poświęcenia świątyni. Była zima.
Joh 10:23 I przechadzał się Jezus w świątyni, w przysionku Salomona.
Joh 10:24 Wtedy Żydzi obstąpili go i rzekli mu: jak długo trzymać będziesz dusze nasze w napięciu? Jeżeli jesteś Chrystusem, powiedz nam wyraźnie.
Czyli czy jesteś Mesjaszem?
Joh 10:25 Odpowiedział im Jezus: Powiedziałem wam, a nie wierzycie; dzieła, które ja wykonuję w imieniu Ojca mojego, świadczą o mnie;
Isus działa w imieniu Ojca a nie w swoim. Ponownie świadczy to o dwóch odrębnych osobach.
Joh 10:26 Lecz wy nie wierzycie, bo nie jesteście z owiec moich.
I słusznie. Edomici to hybrydy a nie Izraelici.
Joh 10:27 Owce moje głosu mojego słuchają i Ja znam je, a one idą za mną.
Joh 10:28 I Ja daję im żywot wieczny, i nie giną na wieki, i nikt nie wydrze ich z ręki mojej.
Joh 10:29 Ojciec mój, który mi je dał, jest większy nad wszystkich i nikt nie może wydrzeć ich z ręki Ojca.
Jest Bogiem i nie ma Mu równego. Proste.
Joh 10:30 Ja i Ojciec jedno jesteśmy
Działamy w zupełnej zgodzie ze sobą - jesteśmy jak jedna osoba. Podobnie mówi się o małżeństwie, że stanowią oboje jedno, jedno ciało i powinni stanowić mentalnie całkowitą jedność.
Joh 10:31 Żydzi znowu naznosili kamieni, aby go ukamienować.
Joh 10:32 Odrzekł im Jezus: Ukazałem wam wiele dobrych uczynków z mocy Ojca mego; za który z tych uczynków kamienujecie mnie?
Joh 10:33 Odpowiedzieli mu Żydzi, mówiąc: Nie kamienujemy cię za dobry uczynek, ale za bluźnierstwo i za to, że Ty, będąc człowiekiem, czynisz siebie Bogiem.
Czyli to od nich wyszedł dogmat o Pomazańcu, który rzekomo jest Bogiem, ponieważ jako syn Boży według nich musiał być także Bogiem. Czyli Chrystus Bogiem to nauka faryzeuszy, z Pawłem włącznie.
Joh 10:34 Odpowiedział im Jezus: Czyż w zakonie waszym nie jest napisane: Ja rzekłem: Bogami jesteście?
Joh 10:35 Jeśli nazwał bogami tych, których doszło słowo Boże (a Pismo nie może być naruszone),
Joh 10:36 Do mnie, którego Ojciec poświęcił i posłał na świat, wy mówicie: Bluźnisz, dlatego, że powiedziałem: Jestem Synem Bożym?
Joh 10:37 Jeśli nie wykonuję dzieła Ojca mojego, nie wierzycie mi;
Joh 10:38 Jeśli zaś wykonuję, to choćbyście mi nie wierzyli, wierzcie uczynkom, abyście poznali i wiedzieli, że we mnie jest Ojciec, a Ja w Ojcu.
Argument dzieł Chrystusa doprowadzał ich do szału, ponieważ widoczne było dla wszystkich, że Bóg Nim kierował i mocą Ducha Chrystus czynił niezaprzeczalne dzieła. A to możliwe jest tylko w przypadku jedności duchowej pomiędzy Ojcem a Synem.
Joh 10:39 Tedy znowu starali się go pojmać; lecz On uszedł ich ręki.
Była więc doskonała okazja aby wyjaśnić stosunek Syna do Ojca.
Chrystus wyjaśnił, ze jest spodziewanym Mesjaszem, Synem Bożym i pod względem planu zbawienia Ojciec i Syn są w absolutnej jedności i zgodności zdania.
Wskazał także wyraźnie, że otrzymał od Ojca polecenie oddania życia za owce.
Dlatego byli tacy wściekli, ze ich obietnice zjednoczenia Izraela nie dotyczyły, ponieważ nie byłi oni Izraelitami. Owszem, mogli być członkami Wielkiej Rzeszy, ale wiele lat później okazali się oni Synagogą Szatana.
To oni, jak to wyraźnie wynika z tego rozdziału zdefiniowali dogmat o Synu, który jest Bogiem.
Teraz wiemy od kogo ta nauka, sprzeczna z pierwszym przykazaniem pochodzi i jest kontynuowana w 13 księgach 'apostoła' Pawła.
_________________
Izajasza 10:(22) Bo, choćby twój lud, Izraelu, był tak liczny jak piasek morski, tylko resztka z niego się nawróci. Zagłada jest postanowiona zgodnie z pełnią sprawiedliwości. (23) Gdyż, jak jest postanowione, Wszechmocny, Pan Zastępów dokona zagłady na całej ziemi.
----------------------------------------------------------------------------------------
henrykubik@gmx.com
http://www.zbawienie.com
https://www.youtube.com/thewordwatcher
https://www.youtube.com/HenryKubik
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach