Zwiedzenie - czasy ostateczne

Nie bez przyczyny Isus wyprowadził Izraelitów z niewoli Egiptu. Rzeczywiste imię Jozuego było... Isus.

Z tej przyczyny, abyśmy wzięli przykład z wyprowadzenia z Egiptu, ponieważ owa historia powtórzy się na większą skalę i Isus także dokona wprowadzenia po sądzie na pustyni do Ziemi Obiecanej.

Bardzo istotne jest to, ze Egipcjanie zaczęli bardziej uciskać Izraelitów z powodu plag Boga. Ale przedtem żyło się im nie najgorzej. Było na tyle dobrze, ze wielu chciało wracać do Egiptu.

Czyli było podobnie jak dzisiaj. Poważny ucisk, masowe grabieże, lichwa itp. trzeba płacić za ziemię, za wodę, za mieszkanie, płacić olbrzymie podatki itp. Niewola egipska niewiele się różni od niewoli syjonistycznej.

Zwróćmy teraz uwagę na to, że  syjoniści doskonale znają proroctwa i pracują dokładnie według tych proroctw.

Obejrzałem ten film.



Gość mówi sporo o Chabad Lubawicz ponieważ był członkiem Chabadu przez kilka lat.

I on twierdzi, że nie rozumie tego, ale Chabad... rządzi całym światem wraz z Watykanem.

Mówi on, ze  także Chiny są rządzone przez Chabad, która jest największą i najbardziej wpływową religią na całej ziemi.

Chabad można z grubsza porównać do Egiptu i jego satanistów z faraonem włącznie.

Piszę o tym z jednej prostej przyczyny.

W Egipcie nie było krwawej niewoli w momencie uwolnienia Izraela z tej niewoli. Było to spowodowane chęcią obdarowania Izraela Ziemią Obiecaną, która płynęła mlekiem i miodem.

To był dar Boga dla Narodu Wybranego, który nie bardzo Boże prezenty docenił.

Owszem, w sporadycznych przypadkach bito Hebrajczyków i próbowano ich zniszczyć, ale... Bóg do tego nie dopuścił.

Czy sataniści egipscy wiedzieli, kim byli Izraelici? Oczywiście że tak. Szatan im na pewno powiedział i chcąc nie chcąc bali się oni Boga Izraela.

Faraon mógł kłamać mówiąc ze nie zna Boga Izraela i narodu nie wypuści. Ale... Bóg osobiście kontrolował faraona zatwardzając jego serce aby na nim pokazać swoją moc.

Dzisiaj jest podobnie. 

Oni wiedzą kim są Słowianie i być może Bóg zatwardza ich sumienia, aby nas dalej ogłupiali aby Bóg mógł pokazać na nich swoją moc oraz gorliwość dla Izraela.

Szatan i być może Chabad o tym wiedzą.

Mamy także przykład szatana, który nie będzie chciał atakować ludu Bożego w Ziemi Obiecanej, ale Bóg zmusi go do tego!

Ezechiela 38:16  Wyruszysz przeciwko mojemu ludowi izraelskiemu jak obłok, aby okryć ziemię; a w dniach ostatecznych stanie się, że poprowadzę cię przeciwko mojej ziemi, aby poznały mnie narody, gdy na ich oczach okażę się świętym na tobie, Gogu.

Oznacza to, że Bóg ma wszystko pod całkowitą kontrolą i Słowianie powinni się bać tylko jednej rzeczy. 

Grzeszenia, głównie bałwochwalstwem oraz łamaniem 10-ciu Przykazań.

Ponieważ za te rzeczy Lud Boży będzie sądzony na pustyni.

Ale siły szatańskie już nie zrobią nam żadnej krzywdy bojąc się Boga oraz Jego reakcji.

Wielu z nas naje się strachu przed uciskiem, ale ucisk już trwa pośród Słowian i najprawdopodobniej nieco się nasili, ale nie będzie już przelewu krwi jaki mieliśmy w Katyniu czy w II WŚ.

Widząc drastyczne prawa syjonistów bądźmy pewni, że nasze wyzwolenie jest bliskie.

My zaś dbajmy o 10 Przykazań, unikajmy jak dżumy bałwochwalstwa, wieprzowiny oraz celebrujmy sabat w jakikolwiek sposób możemy, aby Bogu pokazać, że jesteśmy po Jego stronie!

Najlepiej publicznie.

Ale to trzeba dodać.

Objawienie 12:15  I wyrzucił wąż z paszczy swojej za niewiastą strumień wody, aby ją strumień porwał.
16  Lecz ziemia przyszła niewieście z pomocą i otworzyła swoją gardziel, i wchłonęła strumień, który smok wyrzucił z swojej paszczy.

Kiedy szatan wypościł pościg za Izraelitami, wody Morza Czerwonego się rozstąpiły i pochłonęły oddziały, które szatan wypuścił ze swojej paszczy!

Zwróćmy także uwagę na jeden niezwykły czynnik. Szatan nie ma prawa ujawnienia się ludzkości, podobnie nie mają prawa upadli aniołowie.

Muszą więc ulegać we wszystkim Bogu i na każdą swoją akcję muszą mieć od Boga pozwolenie!

Na moment wracając do powyższego posta.

W jakiej pozycji są sataniści?

W bardzo nieprzyzwoitej.

Kiedykolwiek satanista się objawi, zapytajcie go, jak można wielbić szatana, skoro szatan musi prosić Boga o zgodę na niemal wszystkie jego plany.

Dowodów jest masa. Główny dowód mamy w księdze Hioba.

Hioba 1:(12) Na to rzekł Pan do szatana: Oto wszystko, co ma, jest w twojej mocy, tylko jego nie dotykaj! I odszedł szatan sprzed oblicza Pana.

(13) I zdarzyło się pewnego dnia, gdy jego synowie i jego córki jedli i pili wino w domu swego najstarszego brata,

(14) Że przybył posłaniec do Joba, mówiąc: Woły orały, a oślice pasły się obok nich.

(15) Wtem napadli Sabejczycy i zabrali je, a sługi pozabijali ostrzem miecza; uszedłem tylko ja sam, aby ci o tym donieść.

(16) Gdy ten jeszcze mówił, przyszedł inny i rzekł: Ogień Boży spadł z nieba, spalił trzodę i sługi i pochłonął je; uszedłem tylko ja sam, aby ci o tym donieść.

(17) Gdy ten jeszcze mówił, przyszedł inny i rzekł: Chaldejczycy wystawili trzy hufce, napadli na wielbłądy i zabrali je, a sługi pozabijali ostrzem miecza; uszedłem tylko ja sam, aby ci o tym donieść.

(18) Gdy ten jeszcze mówił, przyszedł inny i rzekł: Twoi synowie i twoje córki jedli i pili wino w domu swego najstarszego brata.

(19) Wtem gwałtowny wicher zerwał się od pustyni i uderzył na cztery węgły domu, tak że on zawalił się na młódź i zginęli; uszedłem tylko ja sam, aby ci o tym donieść.

(20) Wtedy Job powstał, rozdarł szaty i ogolił głowę; potem padł na ziemię i oddał pokłon,

(21) I rzekł: Nagi wyszedłem z łona matki mojej i nagi stąd odejdę. Pan dał, Pan wziął, niech będzie imię Pańskie błogosławione.

(22) W tym wszystkim nie zgrzeszył Job i nie wypowiedział nic niestosownego przeciwko Panu.

Na wszystko szatan MUSIAŁ mieć pozwolenie Boga! 

Czyż pozycja Boga nie jest w ten sposób wywyższona ponad szatana?

A co mówi nam na ten temat Objawienie?

Objawienie 13:(4) I oddali pokłon smokowi za to, że dał zwierzęciu moc, a także zwierzęciu oddali pokłon, mówiąc: Któż jest podobny do zwierzęcia i któż może z nim walczyć?

(5) I dano mu paszczę mówiącą rzeczy wyniosłe i bluźniercze, dano mu też moc działania przez czterdzieści i dwa miesiące.

(6) I otworzyło paszczę swoją, by bluźnić przeciwko Bogu, bluźnić przeciwko imieniu jego i przybytkowi jego, przeciwko tym, którzy mieszkają w niebie.

(7) I dozwolono mu wszcząć walkę ze świętymi i zwyciężać ich; dano mu też władzę nad wszystkimi plemionami i ludami, i językami, i narodami.

Nic nie dzieje się bez pozwolenia Boga. Nastąpi wkrótce jedna akcja szatana bez Bożego pozwolenia, aczkolwiek i to może nie jest prawdą. Szatan będzie atakował chłopczyka z Objawienia 12 rozdziału ale chłopczyk będzie porwany do Boga.


Szatan wtedy zbuntuje się otwarcie przeciwko Bogu i nastąpi walka w niebie i szatan zostanie zrzucony na ziemię wraz ze swymi aniołami.

A światowi sataniści wielbią kogo? Władcę z ramienia Boga, który musi o wszystko pytać Boga aby uzyskać pozwolenie?

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Mam inną informację, która nagle wyskoczyła jak z procy. Na moje szczęście nieco wcześniej przejrzałem na oczy.

W tym linku mamy film, w którym ujawniani są dwaj ludzie, którzy rozprzestrzeniali fałszywe informacje na temat Trumpa i jego polityki.

https://forbiddenknowledgetv.net/q-and-the-fine-art-of-the-sht-post/

Chodzi o Q!!! lub Qanon!

Mnie to nigdy nie pasowało ale kiedy zorientowałem się, że Trump z Clintonami gra do tej samej bramki, nie skojarzyłem tego jeszcze.

Najpierw link jako dowód. W linku jest film i pewne komentarze.

W filmie i pierwszych komentarzach na temat tego oszustwa nikt nie mówi o roli Trumpa w rozprzestrzenianiu tych dezinformacji.

Ja to obserwowałem z pewną uwagą i napisałem także gdzieś na forum, pokazując zdjęcie Trumpa z Q pod jego... Trumpa APROBATĄ!

Trump w milczeniu i z uśmiechem zgadzał się z ludźmi, którzy go wybrali na prezydenta, kiedy ci utożsamiali się z Q jako kiogoś z administracji Trumpa, który według wielu ludzi używał Q do wyjaśniania pewnych planów, których nie mógł on OFICJALNIE ujawnić.

Większość Amerykanów wierzyła, że Q to część służb wywiadowczych, które w ten sposób ujawniają dalsze działania Trumpa.

Miało być w końcu 70 000 aktów oskarżenia, masowe sądy wojskowe i masa wyroków, w tym wyroki śmierci dla zdrajców narodu amerykańskiego.

To Q rozpowszechniał informacje z aprobacją milczącego i uśmiechniętego Trumpa na temat wyroku sądowego na zmarłym Bushu, na McCainie i podobno senator Reid ma rzekomo wyrok za zdradę narodów ale ma in raka trzustki.

To wszystko to dezinformacja! Ale nie tyle Q jest winien ale winien jest Trump, który doskonale o tym wiedząc nie zdementował publicznie tych dezinformacji.

Daje to nam FAKE NEWS ze strony Demokratów oraz ze strony Trumpa, który najwyraźniej maczał w tym swoje palce.


O Trumpie jeszcze dzisiaj nikt nie pisał, ja teraz piszę ale moim zdaniem za kilka lub kilkanaście dni Amerykanie się obudzą w ręką w nocniku, jak to się w tym kraju mówi.


Jeżeli Amerykanie się połapią w tym wszystkim, może to oznaczać koniec rządów Trumpa, chociaż coś takiego może zabrać wiele czasu na zaaprobowanie oszustw Trumpa.


Subtelnych ale oszustw.


Zdjęcia popularności Q oraz aprobaty Trumpa.


https://www.google.com.sg/search?q=trump+q&dcr=0&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwjhhI6ymfbfAhUIEnIKHQA7AFUQ_AUIDigB&biw=1595&bih=913


Jest już drugi artykuł na ten temat i o Trumpie na razie nikt nie mówi.

W Google Tłumaczu.

https://translate.google.com/translate?sl=auto&tl=pl&u=http%3A%2F%2Fstateofthenation2012.com%2F%3Fp%3D113763

Czy to wywoła wojnę domową w USA? Czy raczej USA zostaną zaatakowane przez Rosję i Chiny z wyroku Boga?!

Czas pokaże.

I jeszcze jeden dodatek - dowód.

W poniższym linku mamy artykuł, sporo zdjęć i wiele linków do mediów odnośnie Qanon czy też Q.

Nawet w mas mediach się o tym mówi.

https://beforeitsnews.com/v3/prophecy/2018/2499568.html


Trump nie może się wyprzeć tego, że popierał wszystkie informacje od Q i nie zaprzeczał o ich wiarygodności.

thewordwatcher napisał:Jutro dopiszę więcej (albo i nie) ponieważ historia wymarszu na pustynię chyba się powtórzy.

Oczywiście, ze się powtórzy.

Zauważmy jedno, dekalog został dany Izraelitom ponieważ ci za czasów niewoli Egipskiej te przykazania łamali. Czyli cudzołożyli, kłamali, zabijali i czynili wiele innych złych rzeczy.

Tak samo jest obecnie. Widzę niestety jak wielu Polaków w Polsce ma swoje żony a za granicą ma kochanki, czy zdradza swoje żony (kobiety też).

Jednym słowem sytuacja Słowian ich poziom moralności jest taki sam jak za czasów niewoli Egiptu.

Dlaczego Bóg wpierw wyprowadził z niewoli Egiptu Izraelitów na pustynie??? Ponieważ chciał ich sprawdzić przetestować jak oni będą wykonywać jego prawa.  Efekt???

Żaden Izraelita z pokolenia wychowanego w niewoli Egipskiej nie dotarł do ziemi obiecanej. Do ziemi obiecanej dotarło dopiero pokolenie wychowane na pustyni. Dlaczego???

Ponieważ tylko ono miało odpowiedni poziom moralności, tylko to pokolenie było czyste od wychowania w Egipcie. 

Obecna sytuacja jest podobna tylko, no właśnie. Bóg po to dał swojego pomazańca Isusa aby ten poprzez ewangelie wychowywał Izraelitów do tego aby ci zdali test na pustyni z posłuszeństwa wobec prawa. 

Napisze tak dawna niewola w Egipcie zdemoralizował Izraelitów, nauczyła nawykowo czynić i miłować zło. Obecnie jest podobnie dzisiejsza niewola przy pomocy nowoczesnych technologii stara się nas zdemoralizować i czynić zło. Dlaczego????

Ponieważ upadli wiedzą, że szanse aby nie dopuścić do porwania Słowian na pustynie są równe zeru. Jedyne co upadli mogą to starać się zdemoralizować Słowian jak najmocniej się da. Dlatego upadli od wieków tak zaciekle walczą z ewangelią Isusa i jego naukami. Dlatego umieścili oni Pawła i jego nauki obok nauk Isusa. 

Dlatego Isus głosił, że jego nauki mogą zbawić i dać przepustkę do królestwa Bożego.

Pamiętajmy pobyt na pustyni nie oznacza automatycznie zbawienia. Otóż to ile teraz nauczymy się dzięki stosowaniu nauk Isusa, zwiększa nasze szanse na zdanie owego testu na pustyni.

Tak się zastanawiam nad słowami Henryka i myślę!

Nic nie dzieje się bez pozwolenia Boga. Nastąpi wkrótce jedna akcja szatana bez Bożego pozwolenia, aczkolwiek i to może nie jest prawdą. Szatan będzie atakował chłopczyka z Objawienia 12 rozdziału ale chłopczyk będzie porwany do Boga.

Też sie nad tym zastanawiałem, czy szatan może sobie pogrywać, jak chce będą niejako oskarżonym ale z "wolnej stopy"
Kiedyś pisaliśmy o tym na forum gdzieś, co mogło być powodem że Stwórca nie spopielił szatana i jego cymbalistów.
Ano prawdopodobnie Bóg nakazał mu  udowodnić jego kłamstwo że jest prawdą, albo nie, na oczach wszystkich istot stworzonych. Henryk słusznie zauważył że szatan ma pewne zezwolenia, które  mogą wydawać się niedorzeczne, a nieraz są przyczyną zarzutów przeciwko Bogu. Bo  tak zwany Dopust podzielał w historii wielu teologów.

Więc ewidentnie mamy do czynienia z sądem nad szatanem i to  gruba sprawa musi być. Skoro widać że wojna wybucha zaraz po ataku na "chłopczyka", a sam diabeł schodzi z nieba specjalnie  narażając się. To musi oznaczać tylko jedno:  

- szatan wie że ujawniony chłopczyk to niezbity dowód na jego kłamstwo
- szatan wie że pojawienie się "chłopczyka" oznacza koniec rozprawy, początek wyroku
- chłopczyk "pierwociny"  obala linię obrony szatana

Chłopczyk jest prawdopodobnie najbardziej istotnym elementem, to wybrańcy  trzymający się prawa Boga, rozumiejący czym jest to prawo, znający Syna i jego Ojca, oni nie dają się ponieść ogólnej nauce  fałszywej ewangelii zasianej przez złego siewcę! Dlatego jest ich tak mało!

Teraz jeszcze jedno spostrzeżenie:
Dlaczego Anioł daje Janowi podobieństwo kobiety rodzącej chłopczyka?

Ponieważ chłopczyk to dziecko, Isus powiedział:

Mat, 18 -2 napisał:(2) A On, przywoławszy dziecię, postawił je wśród nich

(3) I rzekł: Zaprawdę powiadam wam, jeśli się nie nawrócicie i nie staniecie jak dzieci, nie wejdziecie do Królestwa Niebios.

(4) Kto się więc uniży jak to dziecię, ten jest największy w Królestwie Niebios.

Tu mamy odpowiedź, Isus wskazał kim będą ludzie wchodzący w skład 144000 wybranych, to ludzie którzy się uniżyli przed światem, stali się jak dzieci. Więc stąd ten alegoria "Chłopczyka"
Ale Wcześniej Isus mówi, że jeśli się nie nawrócą i nie staną się jak dzieci, nie wejdą do królestwa Niebios. Więc do Królestwa Bożego również ludzie = ( Izrael  na pustyni ), wejść ot tak sobie nie może. Zresztą pisał o tym wyżej Cyryl.,
Więc przetapianie złota na pustyni,  czyli przesiew ostatni przed wejściem do Ziemi Świętej musi nastąpić wedle tego samego wzoru : "Zaprawdę powiadam wam, jeśli się nie nawrócicie i nie staniecie jak dzieci, nie wejdziecie do Królestwa Niebios"
Tylko że tam na pustyni będzie wszystko oczywiste, i Bóg będzie osobiście ewangelizował z mocą cudów, więc kto tam pokarze twardy kark niech się nie zdziwi że zostanie potępiony. I o tym jest mowa w Ewangelii , gdzie  zostaną oddzielone  owce i barany.
Więc bardzo fajnie to wiedzieć wszystko tu i teraz przed wszystkim tym co na pustyni, to wielki dar dla każdego kto uwierzył kiedy nic nie było widać, bo zapłata będzie sowitsza!

Najwidoczniej 144000 i tacy jak my jesteśmy niebywale niebezpieczni dla  procesu szatana, wraz z zwiększaniem się ludzi podobnych do nas, szatan czuje że "CHłopczyk" zaczyna być bliski skompletowania. Prawdopodobnie nie chce za wcześnie się na niego rzucić i też zapewne analizuje Objawienie, może nawet czyta to forum, sprawdzając jak daleko spenetrowaliśmy "króliczą norę"?

Warto dodać taka moja myśl że nasz najwspanialszy Ojciec Bóg wszelkiego stworzenia tak to ciągnie i daje dopusty i dozwolenia by nawet sam diabeł wiedział że jest sądzony absolutnie sprawiedliwie i miał czas nie obroni się i to dobije jego i jego "cymbalistów". Chwała Ojcu i Synowi niech i nas dosięgnie sprawiedliwość i stańmy się jak dzieci.

To jest proste, Bóg stworzył świat, życie i prawa. Wszystko Jemu podlega i nic się nie dzieje bez Jego woli. szatan może tyle na ile Bóg mu pozwoli. Dlatego Ci wierzą i stoją po stronie Boga niczego nie muszą się obawiać!

Ogólnie zgadzam się także ze wszystkim co napisaliście drodzy bracia. Ale jest jedna różnica pomiędzy odbytym już sądem na pustyni a sądem nas czekającym.

Wiele detali podaje nam księga 2 Ezdrasza.

Według niej każde pokolenie od potopu rodzi się coraz bardziej skażone i jesteśmy bardziej niscy i nasze inteligencje także nieco upadają.

Także jesteśmy przez hybrydy nasienia węża nieustannie zatruwani, przez pokarmy, elektromagnetyczne fale, szczepienia oraz przez MAS MEDIA KTÓRE ODDZIAŁUJĄ NA NASZE DNA!!!

Z tych przyczyn Bóg obiecał danie nam nowych serc, serc wrażliwych, które będą mniej niesforne niż te, które posiadamy dzisiaj. A to znaczy, ze nam będzie więcej wybaczone niż tym, którzy wyszli z Egiptu ponieważ tamci nie oglądali namiętnie TELEWIZJI zatrutej przez doktrynę Lucypera.

Tak, Starożytni Izraelici odbyli sąd na pustyni, dlatego tylko Jozue ( jeśli się myle to mnie poprawcie), z pokolenia które wychodziło z Egiptu, wszedł do ziemi obiecanej. Nawet Mojżesz i Aaron tego nie doświadczyli. Jaki z tego wniosek dla nas?

Apropo mass mediów i trucizny, którą w nas wlewają. Od tygodnia trwa "szopka" dla gojów pod tytułem "Adamowicz". Tak żenującego i trywialnego przedstawienia chyba jeszcze nie widziałem (choć "smoleńsk" jest na porównywalnym poziomie).
Od początku nie mogę zrozumieć jednego. Domniemany "zabójca" na scenie po "zamachu" przedstawia się jako Stefan Miłosz, a w mediach jest przedstawiany jako Stefan Wilmont? To w końcu kto ma rację? Stefan Miłosz czy media? "Zamachowiec" czy "kino"? Czy tylko ja ma wrażenie, że ze skorumpowanego polityka, którym był żyd Adamowicz, syjonista Adamowicz! chcą zrobić męczennika, bohatera, a nawet "świętego"?

Póki co na tym filmie można usłyszeć jak się przedstawił. W ogóle ciekawe kino.

Znalazłem kolejne materiały, które ukazują nam wiele światła na temat planów szatana w kwestii czasów końca.

Znalazłem dwa filmy na temat Trumpa. Jeden z filmów zapowiada zamach i to skuteczny na Trumpa a nawet podana jest data 21 Stycznia, ponieważ w tym dniu będzie kolejny czerwony księżyc.

Podaję dwa filmy po angielsku.

https://www.youtube.com/watch?time_continue=39&v=XuM01u5rIaU

https://www.youtube.com/watch?v=HI1jKBDwsxE


Musimy zdać sobie sprawę z przebiegłości szatana. 

Okazuje się, że czasy końca to wyjątkowy wysiłek szatana, aby zwieść w maksymalny sposób całe światowe Chrześcijaństwo. 

To jest wręcz nieprawdopodobne, do jakiego stopnia szatan i upadli aniołowie naginają RZECZYWISTE biblijne proroctwa, aby udowodnić, że współczesny Izrael jest rzeczywistym narodem wybranym przez Boga. Mamy na temat kilka artykułów, które obalają ten szatański pomysł, ale nie na tym kończy się działalność szatana.

Fałszywy Izrael w Ziemi Świętej to zaledwie początek zwiedzenia Chrześcijan.

Kolejnym kluczowym wydarzeniem jest Donald Trump, który zaaprobował Jerozolimę jako stolicę współczesnego Izraela. Trump stał się w ten sposób świętym mężem Bożym, przyrównanym do króla Cyrusa, który uwolnił rzeczywisty Izrael z niewoli Babilonu.

Już pisałem o medalu wybitym dla Trumpa przez współczesny odrestaurowany Sanhedryn. To już świadczy bardziej wymownie o tym, że Trump jest wybranym mężem Boga, aby zaprowadzić pokój na ziemi i miłość do Boga i Prawa Bożego, a zwłaszcza wsparcie fałszywego Izraela jeszcze bardziej.

Ale na tym nie koniec.

Zawsze mnie dziwiło, dlaczego Trump był i jest nadal tak bardzo znienawidzony przez media oraz Demokratów. Częściowo jest to jasne z powodu rzekomego oczyszczania bagna Deep State.

Niestety nie mamy na taką odpowiedź żadnych dowodów.

Ale mamy niezwykłą nienawiść do Trumpa jeszcze przed wyborami. 

Cały świat śmiał sie z jakiekolwiek szansy na to, że Trump wygra wybory! Dlaczego już wtedy tak nienawidzono Trumpa? Jest ku temu bardzo, bardzo ważny powód.

Jeżeli Trump ma być uznany za wybrańca Boga, powinien być ów wybraniec bardzo znienawidzony przez cały świat, ponieważ Trump jest OFICJALNIE przeciwko satanizmowi, pedofilii, szatańskim doktrynom, składaniu szatanowi ofiar oraz wielu innych szatańskich pomysłów.

Przecież jest oczywiste, że wybory w USA i na całym świecie są fałszowane elektronicznie i rezultaty 'wyborów' są znane zanim następuje kampania wyborcza. A nierozumni ludzi głosują uwierzytelniając zbrodniarzy na wszystkich stanowiskach.

Powtórzę jeszcze raz.

Trump został celowo znienawidzony przez wszystkie media tylko po to, aby pokazać, że te media są szatańskie a Trump jest znienawidzony przez bycie Chrześcijaninem i wprowadzenie ponowne Świąt do Białego Domu. Jest oczywiście, że mąż Boży musi być znienawidzony przez świat szatana.

Oto cel owej sztucznej nienawiści. Teraz są zapowiedzi satanistów, ze Trump zostanie w tym roku zamordowany a nawet twierdzą niektórzy Chrześcijanie syjonistyczni, że nastąpi to 21 Stycznia lub w kilka dni później!

Obawiam się, że to może się wydarzyć, ponieważ celem zawsze był lud Boga, ze względu na to, że Trump bardzo 'zasłużył' się Izraelowi czyniąc Jerozolimę stolicą Izraela czyli... będzie to szatańskie oszustwo.

Połączmy owe połączenia w jedną całość. Wszystko zaczyna znowu pasować. 

Izrael powstał w roku 1948 na podstawie wyjaśnienia szatańskiego proroctw Biblii. Otrzymał on władzę już nad całym światem zgodnie z proroctwami biblijnymi. Trump jest także prezydentem wskazującym na rolę w planach dalszych Boga względem dzisiejszego FAŁSZYWEGO Izraela.

Gdyby Trumpa zamordowano - Trump znaczy Trąba ujawniająca biblijne zapowiedzi Boga - to cały świat Chrześcijaństwa zachodniego byłby strasznie zawiedziony. 

Byłaby to masakra duchowa wszystkich wielbicieli Trumpa czyli... Chrześcijan.

Co dalej? Trudno powiedzieć ale jest wiele przesłanek a zwłaszcza propagandy pawłowego Chrześcijaństwa, które całkowicie zgadza się z Trumpem jako z mężem Bożym.

Czy zostanie on rzeczywiście zamordowany? Być może będzie to mord upozorowany albo jest to kolejna fałszywa zapowiedź Chrześcijan wierzących w Trumpa. Moim zdaniem wszystkie plany satanistów są w chwili obecnej możliwe ale nie wiemy, czy Bóg wyraził na to wszystko zgodę. 

A jak wiemy wszystkie posunięcia szatana muszą otrzymać zgodę samego Boga.

Nawet, jeżeli Trump zostanie zamordowany, nie będzie to żadne wypełnienie się jakichkolwiek proroctw biblijnych, czyli będzie to kolejne straszliwe oszustwo w celu zwiedzenia Chrześcijaństwa zachodniego, które głównie popiera Trumpa.

Dlatego to podkreślam, ponieważ nie wierzę w to, że Trump jest wysłannikiem Boga oraz nie wierzę w żadne 'proroctwa' biblijne mówiące cokolwiek o Trumpie.

Ale taka akcja satanistów jest jak najbardziej możliwa i byłaby ona olbrzymią częścią największego zwiedzenia Chrześcijaństwa jakie świat kiedykolwiek widział. 

Czyli zamach ma pewne cechy prawdopodobieństwa ale to nie miały absolutnie żadnego wsparcia biblijnego bez względu na jakąkolwiek propagandę satanistów.

Dokładniej omówię to w artykule na ten temat.

Informacje o ewentualnym planie mordu na Trumpie pochodzą od analizy okładki The Economist, która jest bardzo ciekawa.



Szczególną uwagę powodują dwie twarze. Trumpa oraz... trupa z fresku Leonarda da Vinci.



Ten z lewej to zmarły człowiek około 100 lat życia, który w naturalny sposób zmarł w szpitalu ze starości, bez jakiegokolwiek cierpienia. I Leonardo zrobił mu taki portret rysunkowy.

Trumpowi także zrobiono taki rysunek, sugerujący pośmiertny szkic jego twarzy.

Dalej, w jednym z tych filmów Trump mówi publicznie, odpowiada na pytanie, czy nie będzie poważnych zakłóceń gospodarczych w przypadku upadku Banku Federalnego lub całego systemy finansowego.

Trump odpowiada, że jego to nie będzie dotyczyć, ponieważ jego już nie będzie.

Czy słowa są wyrwane z kontekstu, nie sprawdzałem dokładnie, ale są karty zapowiadające przyszłość, które wiele zapowiedziały, np 9/11 czy inne rzeczy. Trump był zapowiedziany co najmniej 10 lat wcześniej. Już wtedy składano mu propozycje objecie władzy w USA.

Dowodów takich wcześniejszych zapowiedzi jest masa i okładka tego czasopisma zapowiada własnie przyszłość.

Oto przyczyny analizy filmowej dwóch różnych ludzi, obu Chrześcijan, którzy starają się przedstawić dowody biblijne na te wydarzenia. Przeszłe a nawet przyszłe.

Ponownie na temat Qanon.

Film po polsku, który rzeczowo wyjaśnia owo oszustwo, za którym wielu alternatywnych  blogerów poleciało jak w dym.

Mnie Q zawsze podpadał. Ale obejrzyjmy film.

HORYZONT ZDARZEŃ #164 - QAnon i sztuka trollowania



W tym filmie także omawia Benjamina Fulforda, który najprawdopodobniej brał informację od Q.

Co jest ciekawe, większość alternatywnych mediów zachodnich nadal cytuje Q i nie przyznaje się do tego, że zostało zwiedzionych.

Ja uważam jedno, podpowiedziane przez człowieka, który rozprowadził te informacje o Q.

Jeżeli nie ma nazwiska, emaila czy witryny kogokolwiek, kto podaje informacje - unikać jak dżumy.

Człowiek rozpowszechniający informacje musi być realny, bez względu dla kogo pracuje.

Tak jak ten pan z tego filmu. Powiedział 100% prawdę o Q, ale ma on niepokojącego krzyża maltańskiego - lewy górny róg - jako swoje logo, czyli to śmierdzi... Jezuitami.

Odkryłem jest istotny czynnik a także zainspirowałem pewnych ludzi do wyciągnięcia pewnych wniosków i jedna osoba tego dokonała. A ja na tym skorzystałem i już się dzielę tymi informacjami.

1.Demony opętują wyłącznie nasienie węża, które nie posiada duszy ludzkiej.

Napisałem to jeden raz gdzieś na forum i nieco przemyślałem. Im więcej myślę, tym bardziej jestem pewien, ze to może być prawda.

Nasienie węża nie ma ludzkiej duszy i własnie ono jest opętywane przez demony. Ponieważ Bóg nikogo nie autoryzował, aby z ciała usuwano ludzkie dusze zastępowano je... demonami.

Biblia o tym nie mówi ale moje doświadczenie w tych kwestiach zdaje się to potwierdzać.

Niemal każda osoba opętana, którą znałem czy znam to część nasienia węża.

Jak wspomniałem, nie jestem tego na 100% pewien, ale na co najmniej 90%. Jeżeli kto wie cokolwiek w tej materii, proszę się podzielić informacjami, przemyśleć i je na forum przeanalizować.

2. Moje doświadczenie przekonuje mnie, że od czasu rozpoczęcia witryny zbawienie.com jest stale pod opieką jakiegoś członka nasienia węża, który pod pozorem przyjaźni trzyma na mnie oko i wyciąga ode mnie informacje.

Ten wzór powtarza się i proszę o komentarze. Nie każdy przypadek jest w 100% oczywisty, ale ostatnio miałem ponowna próbę, abym wszedł pod skrzydła pewnej osoby wyjątkowo opętywanej przez siły demoniczne.

3. Sytuacja USA jest prosta i już ją raz opisałem rok temu, nie wiem gdzie na forum ale w USA to najwyraźniej jest schemat satanistów, aby wywołać wojnę domową w USA.

Siły szatańskie opanowały całkowicie USA i jak zwykle podzieliły się na dwie strony. Na konserwatystów, czyli RZEKOMYCH wielbicieli tego, co było dawniej. Dzisiaj nazywa się to
neokonserwatyzmem.

Druga strona to Demokraci, czyli lewacy, komuniści wrogowie rodzaju ludzkiego. Jak zwykle siły szatańskie kontrolują OBIE strony dążąc do wywołania II Wojny Światowej a w USA, wojny domowej.

Trump gra rolę neokonserwatysty który rzekomo jest w opozycji do Demokratów syjonistycznych.

Ale obie drużyny grają do tej samej bramki.

Teraz zastanówmy się nad stanem Polski. Podobny schemat - neokonserwatyści pod berłem hrabiego Potockiego oraz obecnych syjonistycznych władz.

Pozorna wojna o władzę ale kontrolowana przez szatana do osiągnięcia szatańskiego celu.

Przyjęcia znaku 666!

Zrobiono to w Rosji przez jednego dyrektora teatru, który gra komedie tego typu doprowadzając widzów czy słuchaczy do zupełnego zamieszania i nikt nigdy nie jest pewien, co nowego w krotce nastąpi i jaki powinniśmy mieć do tego stosunek.

A taki stan rzeczy oznacza totalne zwiedzenie przez siły szatana, który stoi po obu stronach tej farsy.

Czyli, nigdy nie angażujmy się w jakiekolwiek sprawie poza wiarą w Boga oraz posłuszeństwem wobec Przykazań.

Reszta to szatańskie zwiedzenie. I to powinniśmy całkowicie odrzucać.

thewordwatcher napisał:Odkryłem jest istotny czynnik a także zainspirowałem pewnych ludzi do wyciągnięcia pewnych wniosków i jedna osoba tego dokonała. A ja na tym skorzystałem i już się dzielę tymi informacjami.

1.Demony opętują wyłącznie nasienie węża, które nie posiada duszy ludzkiej.

Napisałem to jeden raz gdzieś na forum i nieco przemyślałem. Im więcej myślę, tym bardziej jestem pewien, ze to może być prawda.

Nasienie węża nie ma ludzkiej duszy i własnie ono jest opętywane przez demony. Ponieważ Bóg nikogo nie autoryzował, aby z ciała usuwano ludzkie dusze zastępowano je... demonami.

Biblia o tym nie mówi ale moje doświadczenie w tych kwestiach zdaje się to potwierdzać.

Moim zdaniem jest inaczej, nie tylko nasienie węża może być opętane. Takie drobne przykłady:

Mt 10 napisał:(6) Ale raczej idźcie do owiec, które zginęły z domu Izraela.

(7) A idąc głoście: Przybliżyło się Królestwo Niebios.

( Chorych uzdrawiajcie, umarłych wskrzeszajcie, trędowatych oczyszczajcie, demony wyganiajcie; darmo wzięliście, darmo dawajcie.

Mt 4 napisał:(23) I chodził Isus przez całą Galileę, nauczając w ich synagogach i głosząc ewangelię Królestwa oraz uzdrawiając wszelką chorobę i wszelką niemoc wśród ludu.

(24) Wtedy rozeszła się wiadomość o nim po całej Syrii. Przynosili więc do niego wszystkich, którzy się dobrze nie czuli, prześladowani różnymi chorobami i cierpieniami, także opętanych, epileptyków i sparaliżowanych, i uzdrawiał ich.

Temat opętania jest o wiele bardziej skomplikowany i Biblia nam niewiele podaje wyjaśnień. Zwłaszcza jednej rzeczy nam nie wyjaśnia. ale wiemy już dużo o niej i warto się nieco w to głębić z czystej ostrożności.

Istnieje w dzisiejszych czasach rytuał czy też zjawisko sprzedawania duszy szatanowi, które jest bardzo rozpowszechnione pośród władz, artystów wszelkiej maści, mediów, sportowców itp.

Drugim problemem jest możliwość utracenia duszy, co się koniecznie musi kończyć śmiercią. W starożytnym Izraelu czy też w Izraelu za czasów Isusa także mieliśmy plagi nasienia węża i owe plagi bardzo się wzmogły i opętania są wręcz powszechne.

Faryzeusze to było typowe nasienie węża, Herod i jego Sanhedryn.

Ale poza nimi były osoby pośrednie, posiadające część duszy albo nawet wcale i nikt nie dochodził do szczegółów kto w jakim stopniu jest skażony genami szatana.

Część Izraelitów w czasach Salomona i znacznie później wielbiła Baala i to definitywnie było bezdusznym okrutnym nasieniem węża.

Mamy więc sporą mieszankę genów. Ale według moich obserwacji i nie tylko moich opętywani są głównie ludzie, którzy podpisali kontrakt z szatanem albo 'czyste' genetycznie nasienie węża.

Muzycy i aktorzy są często opętani i w takim stanie potrafią fenomenalnie grać swoje role czy występować na scenach czy przed kamerami. I właśnie z tych przyczyn sprzedają oni swe dusze, aby z aktywną pomocą demonów stawać się najlepszymi artystami.

Oni nawet tego nie ukrywają. W powyższych wersetach mamy jedynie stwierdzenie faktu opętania i mocy Bożej nad tymi demonami.

W dzisiejszych czasach słyszy się masowo o opętaniach artystów, oraz głównie nasienia węża.

Ale pośród Chrześcijan także jest nasienie węża, które kontroluje Chrześcijaństwo i także bywa opętane. Widziałem ostatnio film ukazujący liderów tzw żółtych kamizelek we Francji, którzy wykazują wyraźnie typowe opętanie.

I właśnie patrząc pod tym kątem według moich obserwacji widzę wyraźnie, że ludzie dobrej woli nie są opętywani ale dotyczy to głównie nasienia węża oraz tych, którzy sprzedali swe dusze szatanowi.

Dlatego ten temat poruszyłem.

Mat 9:32 A gdy oni wychodzili, przyprowadzono do niego niemowę, opętanego przez demona. 33 A gdy demon został wypędzony, niemy przemówił. I zdumiał się lud, i mówił: Nigdy coś podobnego nie pokazało się w Izraelu. 34 Faryzeusze zaś mówili: Mocą księcia demonów wypędza demony.

Najwięcej o opętanych piszą Marek i Łukasz, Hmm....

Franciszek wczoraj w panamie przytoczyl zwodzące dusze słowa :

"Przytoczył słowa męczennika z Salwadoru, świętego Oskara Romero: - Chrześcijaństwo nie jest zespołem prawd, w które należy wierzyć, prawami, które należy przestrzegać lub zakazami. Postrzegane w ten sposób jest odpychające. Chrześcijaństwo to osoba, która mnie bardzo umiłowała, która pragnie i prosi o moją miłość. Chrześcijaństwo to Chrystus."


Róbta co chceta- Chrytus was kocha


https://wiadomosci.onet.pl/religia/aktualnosci/papiez-franciszek-chrzescijanstwo-to-chrystus/c061w58

Zapewne ludzie, mając dusze na pewno o wiele ciężej demonom opętać , pytanie też jak rozumiemy opętanie.

Pytanie też, jak działa i czym jest do końca dusza...

Czy mając mocno zmieszane geny, mamy częściowo duszę?

Czy będąc nasieniem węża przechodząc na stronę Boga... zyskujemy ją w pełni ?

Czy będąc człowiekiem, przechodząc na stronę Boga... tracimy ją w pełni ?


Czy jak sprzedajemy duszę diabłu.. to ją tracimy czy po prostu tracimy " wolną wolę " ?


Czy będąc nasieniem węża, po śmierci.. sami stajemy się demonami ?


Wiec czy demon który jeszcze żyje mając ciało , może być opętany przez demona który już ciało stracił ?


Może bardziej własnie to symbioza... demona posiadającego jeszcze ciało, z tymi którzy już je utracili.



Jak rozumiemy opętanie ?

100 % kontrola nad ciałem i umysłem danej osoby?

Czy podszepty typu " zrób to, tego słuchaj, to masz powiedzieć" i częściowa kontrola nad taką osobą.?


Co do artystów, jeśli ktoś świadomie oddaje się diabłu, to zapewne Szatan u Boga może dostać pozwolenie na to by taką osobą rządzić jak chce.

Nie umiesz śpiewać? Okej, to podczas koncertów oddajesz mi pod kontrolę swoje ciało , ja robię swoje, ty zgarniasz sławę i kasę... a ja potem skorzystam np. z twojej energii , oraz w zasadzie dzięki takiej symbiozie.. bo tak to można nazwać, promuje zwyrodnienia
wśród słuchaczy którzy mają taką gwiazdę za idola.

Pamiętajmy, że demony kiedyś żyły.. za pewne nie stronili od wszelkich grzechów, i uciech ciała.... i tego im cholernie brakuje !

Temu np. demon który za życia lubił wypić, przejmując częściowo kontrole nad człowiekiem.. nałogowo go zmusza do picia, po części tak przypomina swoje lata życia i uciechy.


Z demonami zapewne jest tak :

Bóg <---------------uczynki------------------TY-------------uczynki--------------> Szatan

w zależności w którą stronę się przesuwasz, w tym albo demony mają coraz do Ciebie bliżej i coraz bardziej na Ciebie wpływają.. albo są coraz dalej i wręcz trzymają się z daleka, tak jakby się po prostu Tobą brzydziły.


Im więcej w nas ludzkich genów, tym bardziej naturalne jest nam czynienie dobra... więc i demony mają słabszy do nas dostęp.

Im więcej w nas genów upadłych, tym bardziej naturalne jest nam czynienie zła.. więc i demony mają do nas łatwy dostęp.

Myślę, że główną miarą tego wszystkiego jest to JACY jesteśmy na co dzień, a geny po prostu nam to ułatwiają, albo utrudniają.

Liskar..... każdy człowiek ma duszę nawet zmieszany z genami aniołów, jeżeli jego  ojcem i  matką był człowiek.
Nawet jeśli jego matką była normalna kobieta a jego ojcem nefilin. Duszę posiadają również nefilini czyli potomstwo bezpośrednie upadłego anioła i  kobiety ludzkiej. Lecz te istoty nie mają  wpisu do księgi życia, z powodu grzechu anioła!

Dlatego ówczesne demony to są nic innego jak  dusze które zostały zatrzymane przez Boga na ziemi i nie mają wstępu do "krainy umarłych" w niebie. Dlaczego? , możemy się jedynie domyślać, że chodzi o poprostu nowy rodzaj bytu który powstaje po śmierci ciała  nefilina. Widocznie Bóg z jakiegoś powodu nie może zaakceptować tego typu bytu jako leglnego.

Więc kwestia duszy jest niezwykle tajemnicze, osobiście uważam że dusza ludzka ( legalna) jest zupełnie czym innym niż dusza zmarłego nefilina. TO znaczy, że  po śmierci człowieka uchodzi z niego owe "tchnienie życia" , które daje osobiście Bóg przy narodzinach, i zostaje zabrane do krainy umarłych, w celu ponownego utworzenia ( zmartwychwstania), jak wiemy na sąd! Jednak  dusza nefilina musi się znacznie różnić niż nasza ludzka. Czym nie wiemy.

Jeśli chodzi o opętanie, to zjawisko to występuje jedynie za pośrednictwem dusz nefilinów, ( możliwe że upadłe anioły też to robią ).

Musimy rozdzielić opętanie od owładnęcia.

Opętanie jest nagłym atakiem demona, na ciało które on zamieszkuje, lub jest do niego przyczepiony
Osoba opętana jak sama nazwa wskazuje, jest spętana mocą demona, a ciało ofiary się broni. Można to porównać do stanu chorobowego i tak dokładnie powinno się to traktować.

Owładnięcie jest zupełnie innym stanem. Osoba owładnięta to osoba która zgodziła się dobrowolnie na przyjęcie demona, w sposób rytualny i to najważniejsze , muszę to podkreślić : świadomie
I tutaj mamy całą plejadę magów, artystów muzyki POP itp.
Te osoby w odróżnieniu od opętanych, zachowują się normalnie, ich ciała nie stawiają oporu demonowi, a dusze ich własne również nie stawiają oporu. Tu należy wspomnieć, że ciało i dusza normalnego, żyjącego człowieka jest nierozłącznie i powiązane ze sobą. Więc jeśli ciało zaczyna stawiać opór demonowi, to głównie za sprawą również ducha człowieka, które jest niczym innym jak naszą świadomością. Jednak owładnięty człowiek jest świadom  tego że podpisał pakt z obcym bytem, więc tak zaczyna się kooperacja, którą często nazywamy :"sprzedaniem duszy"
Osoby które w sposób nieświadomy popełniają rytuał oddania się demonowi, jedynie pozornie są owładnięte. Z uwagi na to że było to nieświadome, demon nie ma takiego prawa do ciała jak jest to  w przypadku , opisanym wyżej.
Taka osoba może korzystać z właściwości demona, ale w sposób niekontrolowany i kosztem zdrowia psychicznego.
Następstwem tego może być właśnie stan chorobowy , który nazywamy opętaniem. Czyli demon nie jest w stanie kontrolować dalej ciała z jakiegokolwiek powodu. Może to być próba nawrócenia się tej osoby, kontakt z osobami wierzącymi. To wtedy dochodzi do buntu demona, i całej tej histerii.

Należy również wspomnieć że demon demonowi nierówny, to znaczy każdy z nas ma jakieś środowisko demonów, nazwę je: pomniejszych. Takie demony są jak kleszcze, one mieszkają w pobliżu człowieka i ingerują jedynie w naszą sferę energetyczną, głównie czerpią z nas śladową jej część. Te zazwyczaj nie wtrącają się w ciało, ale potrafią wpływać czasem na nasze myśli, albo nakłaniać nas do złego. One są jak alkoholicy i narkomani, karmią się emocjami, im większe tym one bardziej mają  przyjemność. Ten stan ja nazywam : "Zademonienie" Tu przestroga dla nas wierzących w Boga, o ile tamte mocne demony o których pisałem  wyżej ( Opętanie, Owładnięcie ) nie mają do nas wejścia, i raczej stronią. To te mniejsze  potrafią się czaić. One powoli mają prawdopodobnie nas zmiękczać aż staniemy się podatni na te silne. Te małe demony są małe i mało energii potrzebują, trzymają się z daleka, lecz potrafią to robić nieustannie. Ale kiedy  wykonają zadanie i nakłonią człowieka do złego a człowiek  pójdzie tą drogą, przychodzą te mocniejsze. I tu znowu przestroga, młodzież bawiąca się w czary i przywoływanie jest narażona właśnie na przywołanie silnego, a te demony zjawiają się tam gdzie jest zgoda. I kiedy ją znajdą, zaczyna się stan częściowego owładnięcia, a te demony ingerują w ciało i potrzebują dużo energii. I wtedy  "zabawa" zaczyna się na nowo, pojawia się oznaka opętania, która jest widowiskowa i często  tragiczna, lecz jest dużo lepszym stanem niż osoba owładnięta świadomie, ponieważ o ile z opętania można się uwolnić, to z stanu owładnięcia jedynie przysłowiowym :"nogami do przodu"!
Być może dlatego artyści (iluminati ) tak są rozdarci między  porzuceniem tego czym są, a światem dla którego stali się tym czym są. Ja uważam że i taka osoba jest w stanie wyjść z tego  owładnięcia, ale nie wiem czy one tego by chciały. Po pierwsze zgodziły się dobrowolnie co w świecie Bożym oznacza główną zasadę i dar Stwórcy do wyboru, ale również poniesienia konsekwencji swojego wyboru. Myślę że te osoby w większości zgadzając się były oszukane, i połapały się po fakcie, i one mają szanse się wydostać jednak tylko nogami do przodu, jak wielu artystów. Być może Bóg potraktuje te umowy na sądzie niezobowiązująco, w końcu ma nieskończoną inteligencję. Zresztą świat okultystycznej elity im na to nie pozwoli za życia.
Lecz ci , którzy świadomie sprzedali dal zysków, władzy i bezgranicznego seksu , są skończeni na sądzie!
Jeśli chodzi o geny, to jest jakiś związek, dowodem na to jest grupa krwi AB. Jest udowodnione że ludzie z tą grupą są podatniejsi na ataki demonów, największe osoby znane w historii jako mediom, posiadały te grupę, ( znam osobiście ).
Lecz jest to raczej przekleństwo niż dar. Ludzie z tą grupą mają słabszą rezystancję na ingerencje i muszą się dużo modlić , szczególnie jak się nawróciły! Jednak nawet najbardziej zanieczyszczony genetycznie człowiek ,  zwany hybrydą, ma duszę i ma szansę  do królestwa. Jednak będzie go to wiele więcej kosztować wysiłku ( patrz ewangelia, kazanie na górze )

Jednak warunkiem jest, by taki człowiek zrezygnował ze swojej natury i pochylił się nad słowami Stwórcy, sami widzicie że jest to bardzo dla nich trudne.

Różne źródła podają rożne informacje. Ale NAJPRAWDOPODOBNIEJ krew AB jest typowa dla Iluminatów.

Ale powszechnie podaje się, że krew Rh 0 -

Brak duszy ludzkiej charakteryzuje się brakiem sumień i brakiem kodeksu Przykazań postępowania w życiu. To sprawia, że własnie nasienie węża nienawidzi Boga, kocha zbrodnie, pedofilię i wszelkie zboczenia . To są dwie oczywiste strony medalu.

Oczywiście są strony pośrednie czyli częściowa dusza z częściowym sumieniem itp, rzeczy.

W przypadku artystów jest to określona umowa, na piśmie (cyrograf) i aktor, który chce zagrać w doskonały sposób rolę wręcz modli się do demona o pomoc w tej roli, którą zaraz bedzie grał.

Opowiadał o tym Denzel Washington przed kamerami oraz Beyonce kiedy w nią wstępował demon Sasza. Tak to funkcjonuje pośród artystów.

Czyli słuchając ich i oglądając często oglądamy demony w ludzkich ciałach.

Ja Henryku inaczej formułuje dusze. Coś na zasadzie :

Dusza jest istotnym elementem tego by ciało mogło funkcjonować, jest ściśle powiązane z ciałem, nawet zwierzęta mają swoją formę duszy. Dlatego niewolno pić krwi zwierząt itp. Prawdopodobnie wszyscy mają duszę nawet ci którym się przypisuje że nie mogą mieć. Wiemy że wielu złych ludzi czeka na sąd w krainie umarłych, i są tam w postaci duszy. Więc określenie że ktoś stracił duszę, czy jej nie posiada to tylko alegoryczne określenie stanu upojenia złem.

Jeśli ktoś by utracił ducha, jego ciało padnie na ziemię martwe, dlaczego tak jest? taka jest funkcjonalność żywych stworzeń. Ducha nie można nikomu zabrać, zabić , czy samowolnie się pozbyć rytuałem. Może takie rzeczy jedynie Twórca.

Więc jeśli mówimy że ktoś nie posiada duszy , to rozumiemy to alegorycznie nie dosłownie.

Prędzej nie posiada sumienia, lub ma go za nic!

Jeśli by człowiek tracił ducha, lub by go po prostu nie posiadał od urodzenia , spłodzony przez nefilinów. Nie podlegał by sądowi Boga. Skoro nie jest w pełni funkcjonalny, byłby traktowany na zasadzie "ubogi w duchu" ( patrz kazanie na górze 5.1.) Czyli robił by zło na ziemi do woli a jego postępowanie można by było tłumaczyć: " biedak n ie ma duszy i szaleje"
Nic podobnego, oni też ją mają i mają sumienie, ale nasienie węża różni się tym od nas, że nie mają zamiaru swojego zachowania zmienić. Są zdeprawowani i to nie ciało ich deprawuje ale ich duch.

Tu znowu wrócę się do ewangelii Mateusza :

Mat 6,22 napisał:Światłem ciała jest oko. Jeśli oko twoje jest zdrowe, całe ciało twoje jasne będzie.

A gdyby oko twoje było chore, całe ciało twoje będzie ciemne. Jeśli więc światło, które jest w tobie, jest ciemnością, sama ciemność jakaż będzie?

Myślę że tu Isus mówi o duszy, duszy każdego człowieka, nasienie węża czy inny człowiek posiada to "oko" którego działania nie znamy, i jego funkcjonalności nie domyślamy się. Isus tu właśnie mówi o tym co my tu piszemy teraz.
Oko ( dusza) nieodłączny element ciała, jeśli on jest chory, całe ciało staje się chore i zepsute, taki człowiek robi same zło za pomocą swojego ciała.

Kazanie na górze, jest receptą jak naprawić to (oko) oraz coś w rodzaju programu "selfTest" ( programu skanującego błędy w komputerach ), dla każdego człowieka czytającego to. I problem polega na tym, że nie każdy decyduje się na poprawę swych błędów.

Nasienie węża może się urodzić nasieniem, ale może przeżyć życie i umrzeć człowiekiem prawym, ma do tego możliwość. Człowiek urodzony w bogobojnej rodzinie, może zakończyć życie jako nasienie węża, też ma taką możliwość.

Myślę że to ma taki układ i tak to funkcjonuje, dlatego nie wolno nam mordować nasienia węża, ani im ubliżać ( szanować ), bo to potencjalni ludzie do naprawy. Możemy i mamy obowiązek ich krytykować i wskazywać ich złe czyny, choćby przestrzegając innych by nie szukali przyjaźni z nimi.

Psalm pierwszy napisał:Szczęśliwy mąż, który nie idzie za radą bezbożnych Ani nie stoi na drodze grzeszników, Ani nie zasiada w gronie szyderców,

Lecz ma upodobanie w zakonie Pana I zakon jego rozważa dniem i nocą.

To nasze zadanie, pokazywać nasienie węża, zawracać ludzi lgnących do nich, same nasienie zostawić w spokoju jeśli nie słucha. Wielu zadecydowało że zostaną w ciemności. A my możemy jedynie "rzucać perły im pod nogi by je tratowały" ( kolejna wskazówka dla ewangelistów ). Tak jesteśmy nimi, i każdy nim jest który wskazuje drugiemu prawdę i mówi o prawie.
Więc życzę wam i sobie , byśmy umieli rozróżnić człowieka, którego da się wyciągnąć i tego który nasieniem zostanie.
Starajmy się uruchomić ten wspomniany "SelfTest" u ludzi, jeśli będzie głośny sprzeciw i nienawiść do nas z tego powodu, "kij im w oko"

Na FB ten kto jest w tej grupie, wie o co chodzi, my tam działamy i uczymy się o nasieniu węża, oraz z przerażeniem obserwujemy jak nasi znajomi, sąsiedzi wchodzą w czerń tego świata. Po części przez sidła lucyferianizmu, ale nie do końca tak jest. Ja staram się wierzyć że oni się opamiętają w ostatniej chwili i życzę im tego, ale serce boli jak cholera!

Mat 6,22 napisał:
Światłem ciała jest oko. Jeśli oko twoje jest zdrowe, całe ciało twoje jasne będzie.

A gdyby oko twoje było chore, całe ciało twoje będzie ciemne. Jeśli więc światło, które jest w tobie, jest ciemnością, sama ciemność jakaż będzie?

Może ten werset nam mówi o trzecim oku,tak zwanej czakrą,ci ludzie którzy obcują z energiami i to co opowiadają o tym procederze,to ci ich przewodnicy właśnie otwierają ich czakry mówiąc im że będą mieli do ich ochrony białych aniołów.
Musiałam zakończyć długoletnią dobrą znajomość,kilka razy chciałam walczyć o tą osobę,ale po ostatniej rozmowie,gdy się dowiedziałam że trzy razy widziała ta osoba białego anioła,a raz czarnego,jak zaczęłam mówić wersety z Biblii,które zabraniają nam się tym zajmować,był na mnie atak słowny,wprawdzie kulturalny ale nie podobny do tej osoby,najgorszy stawał się wzrok,ciemniał.
Jestem za słaba i boję się,wolę się pomodlić o ochronę do naszego Boga i nie ingerować w takie moce.

Zgadzam się z Bushim, hybrydy czy nawet nefilimy mają duszę,  gdyż bez duszy ciało musi być martwe. Dusze hybryd czy nefilimów są inne od duszy czystych genetycznie ludzie ale jednak istnieją. 

Czym jest dusza?? Ten film najlepiej to tłumaczy:


Co trzy miesiące materia z całego ciała (oprócz zębów i oczu) ulega wymianie. I co najciekawsze jak trenujemy siłowo czy też ciężko pracujemy to nasze ciało ulega wzmocnieniu a jak nic nie robimy nasze ciało staje się słabsze.

Taka jest biologia ciała ludzkiego. Co jest powodem tych przemian??? 
No właśnie dusza. 

A zatem nasze zbawienie zależy od uczynków czyli wypełniania prawa Bożego. Dzięki wypełnianiu prawa Bożego nasza dusza jest wzmocniona a łamanie tegoż prawa naszą duszę osłabia czy stopniowo wyniszcza. 

Nefilimy czy hybrydy mają osłabioną duszę, podobnie jak ludzie siedzący na kanapie i unikający wysiłku fizycznego mają słabsze ciało. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie aby te ciało oraz duszę wzmocnić. 

Na czym polega sąd???

ewangelia Jana 3 napisał:(16) Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego jednorodzonego dał, aby każdy, kto weń wierzy, nie zginął, ale miał żywot wieczny.
(17) Bo nie posłał Bóg Syna na świat, aby sądził świat, lecz aby świat był przez niego zbawiony.
(18) Kto wierzy w niego, nie będzie sądzony; kto zaś nie wierzy, już jest osądzony dlatego, że nie uwierzył w imię jednorodzonego Syna Bożego.
(19) A na tym polega sąd, że światłość przyszła na świat, lecz ludzie bardziej umiłowali ciemność, bo ich uczynki były złe.
(20) Każdy bowiem, kto źle czyni, nienawidzi światłości i nie zbliża się do światłości, aby nie ujawniono jego uczynków.
(21) Lecz kto postępuje zgodnie z prawdą, dąży do światłości, aby wyszło na jaw, że uczynki jego są dokonane w Bogu.

Co oznacza wierzyć w Isusa??

To oznacza wypełniać prawo Boga i w ten sposób wzmacniać swoją duszę. Sąd nie polega ny tym, ze ktoś jest hybrydą ale na tym, że ktoś łamie z własnej woli prawo Boga, pomimo widocznych efektów, ze łamanie tego prawa jest niekorzystne dla każdej istoty tak czyniącej. 

Tak samo jak osoba otyła widzi skutki swego obżarstwa i z tym nie walczy. Wie doskonale, że to ją zabija a pomimo tego woli tkwić w grzechu obżarstwa.

 Na tym właśnie polega sąd na tym, że wiele hybryd z własnej woli umiłowano ciemność i czynienie bezprawia.

Isus- Syn Boży , gdy przebywał na ziemi w Ciele - wyglad Jego nie byl sportowca ani osilka, był raczej chorowity i slaby fizycznie, nie " urodziwy".Za to Jego dusza to 100 % oddania Ojcu , piękna oraz nieskazitelna, nie muśnięta nawet złem.To Syn Ojca-Boga. Dusza więc nie odzwierciedla ciała. Ludzie chorzy, na wózkach, niepełnosprawni umysłowo to tez ludzie z pięknymi duszami. Zobaczmy na opis wyglądu naszego Pana Isusa:

Izajasza 53

"1) O Panie, kto uwierzył w nasze sprawozdanie? Komu ramię Pana zostało objawione?
(2) Przynieśliśmy wieść jako dziecię przed nim, jako korzeń w spragnionej ziemi. Nie miał on postawy ani urody, i widzieliśmy Go, ale nie miał On postawy ani piękna.
(3) Jego postawa była bezbronna, niższa niż dzieci ludzi, był człowiekiem w cierpieniu, zapoznany w znoszeniu choroby,  jego twarz jest odwrócona od [nas], był zhańbiony i  nie ceniony.
(4) On nasze grzechy nosił, i cierpiał za nas, a my uznaliśmy że był w kłopocie, w cierpieniu i w ucisku.
(5) Lecz on zraniony był za nasze grzechy, posiniaczony go z powodu naszych nieprawości:  karanie naszego pokoju spoczywało na nim, jego sińcami zostaliśmy uzdrowieni.
(6) A my jak owce zbłądziliśmy, każdy z nas błądził i własną drogą zboczył, a Pan oddał Go za nasze grzechy.
(7) A On, z powodu swego cierpienia, nie otworzył swoich ust, był jak owca prowadzona na rzeź i jak baranek  przed nożycami milczy, tak on nie otworzył swoich ust.
( W poniżeniu jego wyrok został wydany: któż obwieści to Jego pokoleniu? Jego życie zostało zabrane z ziemi: z powodu nieprawości mego ludu On był prowadzony ku śmierci.
(9) I oddam grzesznika za jego pogrzeb  i bogatego za jego śmierć, bo bezprawia nie popełniał ani nie było fałszu na jego ustach.
(10) Upodobało się Panu oczyścić Go ze jego ran. Jeżeli możesz złożyć ofiarę za grzech, twa dusza ujrzy długowieczne potomstwo.
(11) Upodobało się także Panu było wyrwać z męki jego duszę.  Aby wskazać mu światło i napełnić Go zrozumieniem; aby usprawiedliwić tego jednego, który służy wielu dobrze i będzie nosił ich grzechy."


Tak wiec w dniu uprowadzenia na pustynie wielu kalekich , chorych oraz nie dbających o swoją fizycznosc wyruszy do Ojca na Sąd

Wydaje mi sie ze dusza- to bardziej stan " szukania " Boga...im wiekszy % genów nie ludzkich tym niższy % szukania Ojca....natomiast om wiekszy % szukania Boga tym wiekszy % posiadania czlowieczeństwa czyli duszy...

Wiec podział Isusa na lewice oraz prawice pasuje jak najbardziej...

Lewusy to inaczej ci z najnizszym % duszy czyli szukania Boga...

Z duszą mamy wiele problemów aczkolwiek zdecydowana większość posiadanych informacji jest jak najbardziej prawidłowa.

Dusza człowieka posiada po śmierci świadomość w zależności od Boga. To definitywnie wiemy z Biblii.

Częścią duszy jest duch Boży, który tworzy sumienie człowieka oraz jego duchowe części postępowania.

Jeżeli Biblia mówi o duszach niegodziwców po śmierci, mówi z pewnością o duszach zmarłych, którzy oczekują na Sąd Boży.

Na nasieniu węża Sąd już wydał wyrok.

Jest także oczywiste, że osoby nie posiadające duszy i związanego z nią sumienia nie mają żadnych szans na życie wieczne, jeżeli stosują szatański styl życia.

Według Biblii osoby znane nam jako nasienie węża mają Boży pewny wyrok za ich przestępstwa oraz nie ma szansy na odwołanie tego wyroku.

Mówiąc inaczej, nasienie węża nie ma ogólnie szans na życie wieczne z niewieloma wyjątkami.

Owe wyjątki to mieszanki ludzi z nasieniem węża, które wykazują pewne objawy ducha Bożego i oni mają szanse na zbawienie czyli życie wieczne.

Dla czystego nasienia węża Bóg nie przewiduje absolutnie żadnych szans, ponieważ nasienie węża zawsze będzie odrzucać wszystko, co pochodzi wprost od Boga.

Wersety z Mateusza o spaleniu kąkolu są jednym z wielu biblijnych dowodów.

Zło czynione przez nasienie węża nie będzie ogólnie im wybaczone bez poważnych objawów skruchy.

A owe objawy wskazują na istnienie duszy oraz ducha i sumienia w pewnym zakresie i Bóg zadecyduje o ich zbawieniu.

Zacząłem nieco badać ten temat i wszystko zaczyna być jasne i logiczne.

Są także ku temu ważne oczywiste działania nasienia węza przeciwko ludzkości.

Nasienie węża dąży do maksymalnej anihilacji rodzaju ludzkiego, w szczególności tych, którzy wierzą i miłują Boga. 
Są to odwieczni wrogowie Boga i człowieka stworzonego przez Boga.

Bóg nie stworzył ziemi dla nich ale dla nas. Oni niemal zniszczyli całe życie na ziemi powodując potop.

W chwili obecnej widzimy podobną sytuację na ziemi, ponieważ staje się oczywiste, ze jeżeli Bóg nie stanie w naszej obronie, nasienie węża zniszczy nas całkowicie i nie zostanie na ziemi ślad po nas.

Powinniśmy brać po uwagę fakt, ze to Bóg decyduje o tym, kto wejdzie do Królestwa a nie my. 

My jedynie musimy Go przekonać, że nasza obecność w Królestwie nie będzie zagrożeniem dla innych. Ich obecność z pewnością pozbawi wszystkich radości życia w Królestwie Boga.

Nie łudźmy się więc, że Bóg będzie pobłażał tym, na których wydał już wyrok jeszcze w ogrodzie Eden. Wyrok ten jest nadal prawomocny i będzie na złoczyńcach wykonany!

Dla dobra potomstwa Niewiasty.