Zwalczanie Biblii, blogi promujące fałszywe doktryny i klamstwa.

Tutaj jest ten Detektyw "Prawdy".

https://web.facebook.com/profile.php?id=100006648283087&fref=grp_mmbr_list

Jak dla mnie wszystko w temacie.

Wiem Henryku, że muszę jeszcze popracować nad swoim tonem w takich dyskusjach.

Przez głupiego Pawła przechodziłem wręcz przez katusze dla duszy i mam wielki uraz do niego. Bardzo trudno jest mi się zgodzić z częstymi głupotami głoszonymi przez blogerów promujących kąkol.

Powyższy komentarz nie jest pierwszym usuniętym i wbrew pozorom nie był to atak, ale pytania oraz stwierdzenie prostego faktu.

Jeśli ktoś głosi jakieś poglądy, musi liczyć się z dyskutantami chcącymi dociec zamiarów czy przesłania takich czy innych nauk.
A jak to wygląda?? Myślisz inaczej to wynocha..ani odpowiedzi ani pocałuj mnie w d..e.

To jakie mogą być intencje tych blogerów, kiedy unikają odpowiedzi na proste pytania?? Przecież ja tylko pytałem i trafnie przyrównałem działania Detektywa do sekciarstwa..on o tym dobrze wie, ponieważcw innym przypadku nie dywagowałby nad takimi posunięciami i nie usuwał zwykłych pytań.

Ale spoko..poptacuje nad tym
_____________________________________

Mutu skąd to wynalazłeś???

Myślałem, że Detektyw ma na imię Piotr?

Miał długi czas pod nazwiskiem "detektyw prawdy".
"Widoki" na profilu tez się zgadzają.

Co jest złego w spotykaniu się, sam się spotykam z przyjaciółmi chrześcijanami i to fajna sprawa, jedyny czas gdzie można się oderwać od tego świata otoczonego poganami i porozmawiać o Biblii, pożartować w takim sensie, że każdy wie o co chodzi a nie patrzy na Ciebie jak na świra. Nawet takie spotkania mają sens jak się ma co niektóre odmienne poglądy. Takie oderwanie jest mega dobre, przynajmniej w moim przypadku bo życie wśród pogan mnie męczy, kiedy głównymi tematami są sensacje z śmieciowych gazet lub telewizji. Tak samo męczące jest klepanie na forach lub stronach internetowych postów przez tą wirtualną szybkę.

Nie wiem czy Henryku zwróciłeś uwagę  o co do końca chodziło Obserwatorowi :

w artykule Detektywa czytamy :

Na ten czas tak na szybko:



Całe Pismo przez Boga jest natchnione.
Pismo wyjaśnia pismo.
Wierzymy w Boga Ojca, Syna Bożego Jezusa Chrystusa i Ducha Świętego.
Pięć zasad interpretacji http://detektywprawdy.pl/2015/02/07/piec-zasad-interpretacji-biblii/
Resztę ustalimy. Z czasem to uaktualnię. Możecie zaproponować. Specjalistą od dogmatów, zasad, teorii jest adi :-)



Dopuszczalne będą własne interpretacje takich kwestii jak np czas porwania (przed, czy po ucisku).


-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Czyli rodzi się coś takiego że pewne fakty typu" cała Biblia jest natchniona" odrazu zamyka jakiekolwiek dyskusje na temat Pawła etc.

" specjalistą" jest jakiś Adi.. aha, czyli jak on mówi to na pewno tak jest bo jest specjalistą ?

Czyli osoby które będą przewodzić tym kółkom będą tłumaczyły dla reszty owieczek jak to rozumieć etc?

Byłem katolikiem i doskonale wiem ze działa to tak samo.


Detektyw mówi również w innym artykule że"


Z tego, co od dawna powtarzam:

WIEDZA NIE ZBAWIA

Nie liczy się to, że Ty wiesz o Chazarach, Illuminati, symbolach, Henochu, gdzie jest Arka Noego.

Niby wiele wiesz, ale czujesz pustkę, niby wierzysz, ale nie widzisz w swym życiu Boga. "


Oczywiście jest to prawda, ale zniechecanie ludzi do poznawiania prawdy wcale juz czymś dobrym nie jest !

Gdybyśmy nie wiedzieli o iluminatach, ich symbolach dalej bysmy nie szli ta drogą prawdy.



Przynajmniej u mnie od tego się to zaczeło i teraz jestem tutaj !


Nie atakuje nikogo, ale jak dla mnie to śmierdzi to. Tworzenie jakiś " doktryn" które są niepodważalne typu Paweł nie jest obiektywne i prowadzi w kozi róg .

Racja Piotrze! Spotkania w gronie osób, zwłaszcza myślących podobnie są bardzo budujące i nie mam nic temu przeciwko.

Ale jeśli zapoznasz się artykułami i zamiarami Detektywa, spotkania te mają mieć nieco inny charakter. Według tego co zrozumiałem, Detektyw ubolewa nad tym, że jest sporo osób, które mimo jakiejś wiedzy (mniejszej/większej) nie potrafią "wejść na właściwe tory" prowadzące do Chrystusa, a przezeń do Boga Ojca. Rodzi to u wielu osób różne złe reakcje, często opisywane jako stany depresyjne.

Ja to doskonale rozumiem, ponieważ sam w wieku 15 lat wyrwałem się z sekty ŚJ i po kilku latach, gdy zacząłem na nowo poszukiwać Boga, wróciły też Pawłowe nauki.

I to właśnie przez nie dalej błądziłem i sam obwiniałem siebie o to, że mimo iż bardzo chciałem zbliżyć się do Boga, to przez moją niedoskonałość nie mogłem. Trzymałem się Prawa, ale Paweł twierdzi, że ono jest przyczyną przekleństw. Starałem się być prosty jak Jezus uczył, a Paweł wmawiał mi, że muszę być idealny..myślałem, że zwariuję! 'Kąkol' zagłuszał Prawdę dopóki się nim karmiłem

I właśnie wielu naszych braci i sióstr boryka się z tym samym Problemem!

Starają się zrozumieć przewrotne nauki Pawła i połączyć je ze Słowem Bożym, a to nie działa. Paweł zaprzecza samym słowom Boga!

Niestety, wielu z tego powodu błądzi i starając się pojąć Pawła, co jest niemożliwe, gubią się i szukają wyjaśnień właśnie tu..w internecie. Na blogach, witrynach i forach.

Wiele z osób prowadzących takie działania jak blogi i fora, mimo przebudzenia i rzekomego ponownego narodzenia, nie zmienia za wiele poza tym, że występuje z religii i porzuca tak rażące grzechy jak np. bałwochwalstwo.

A co dalej??

Większość z nich pomimo wystąpienia z szeregów religii fałszywych nadal forsuje doktryny z nich wyciągnięte. Forsuje się "trójcę", życie po śmierci w niebie, "duchowy Izrael" i inne pokrętne rzeczy, które stoją w sprzeczności ze słowami Boga Ojca i Jego Syna.

Najgorsze jest to, że po zapoznaniu się z Pismem Świętym te fałszywe doktryny stają się po prostu absurdalne.
Jak więc można próbować je interpretować?

Fałszywe doktryny należy odrzucić, wziąć Pismo do ręki i sprawdzić co mówi Bóg.

Rozumiem, że ktoś może mieć wątpliwości co do negowania nauk Pawła. Ale jak się je pozna i zna się nauki Jezusa, to zaczynają się schody i trzeba dojść do jakiś wniosków..albo trzymamy się prostych słów Chrystusa, albo brniemy w filozofie Pawła.

I niestety, owi blogerzy wolą uprawiać filozofię i często wykorzystywać swoją przewagę w znajomości Biblii do tworzenia jakiegoś autorytetu wokół siebie, uzupełniającego ich braki we własnym ego. Zaś zaczyna się poklepywanie po plecach i tacy 'przewodnicy' starają się wszystko wszystkim wyjaśnić i ich prowadzić, karmiąc przy tym kąkolem.


Tak, więc mam spore wątpliwości co do takich intencji jak u Detektywa, ponieważ:

1. Jest to dalsze propagowanie Pawła i mącenie innym w głowach
2. Stawianie siebie ponad innych jako przewodników (w myśl nauk Pawła)
3. Tworzenie kolejnych fałszywych dogmatów opartych często na doktrynach 'rzymskich'
4. Może być to forma samo dowartościowania i wypełnienia jakiś 'braków'

Moim zdaniem każdy jest w stanie sam zrozumieć słowa Chrystusa bez objazdowych "kółek wzajemnej adoracji". Dowodów w internecie jest wiele by doszukać się Prawdy. Chyba każdy z nas zaczynał witryny zbawienie.com i nikt nikomu nic nie narzuca. Z dowodami na np. kłamstwa Pawła można się swobodnie zapoznać.

Lecz jeśli ktoś nie potrafi sam ocenić i szuka odpowiedzi u kogoś obcego niż własne sumienie, to droga się  zapętla i błędne koło kręci się dalej i...

...nie ma mowy o nowo narodzeniu się w Chrystusie

@ Mutu

forum zbawienie dlatego próbuję tą drogą :
Chodzi o temat „https://zbawienie.forumotion.com/t18p165-zwalczanie-biblii-blogi-promujace-falszywe-doktryny-i-klamstwa#4908” i tożsamość „Detektywa Prawdy”. Miałem okazję go poznać i spotkać, nazywa się Piotr Zimberman ( nie jestem pewny pisowni nazwiska) i absolutnie nie jest to osoba przedstawiona przez Mutu. Chodź również nie zgadzam się z nim w sprawie Pawła uważam go za dobrego człowieka, oddanemu Chrystusowi i proszę o sprostowanie uznania go za osobę z chanuką w profilowym. ( z innej beczki chanuka z małej podkreśla jako błąd, wymowne )

.

Napisałem że miał długi okres czasu podpis pod nazwiskiem "detektyw prawdy".
Dziwnym trafem wchodząc na stronę fejsbukową tego człowieka, treści są identyczne jak na stronie "detektyw prawdy".

Coś tutaj śmierdzi.

No właśnie tak sobie porównywałem i nie za bardzo się to pokrywało ze sobą. Owszem tu i tu pełno pawłowizny, ale aż tak się to nie zgrywa.
Ponadto gość z fb popiera USrael tj. żydów i ma ustawione na profilowym jego barwy oraz siedmioramienny świecznik (menora?).

Detektyw raczej za Usraelem nie jest.

Możesz mieć rację. Przyznaję.

Napisze tak.

Szanuje bardzo pracę i ogrom poświęcenia jaki Piotrek wykonał na swoich stronach. Proszę też o modlitwę za Selera i Ewę:

http://detektywprawdy.pl/2016/01/13/prosze-o-modlitwe-za-ewe/

Owszem Piotrek jest za Pawłem ale....

Czy zauważyliście, że tylko jeden z siedmiu zborów w Objawieniu rozpoznał fałszywych Apostołów a reszta z 6 zborów tego nie dokonała???

http://cyryl.blox.pl/2014/09/Jakie-upomnienie-mial-Isus-do-zboru-w-Efezie.html

Jednak do zboru w Efezie Isus miał pretensje o co??? O to, że porzucił uczynki miłości wobec bliźnich.

Piotr pomimo akceptacji nauk Pawła podaje wiele prawdy i poświęca dużo czasu aby przybliżyć Boga ludziom.

Piotr zresztą też miała i nadal ma spore kłopoty życiowe, ale trwa przy Isusie.

Od oceny Piotra jest tylko Bóg. Ale moim zdaniem Piotr na pustyni może nas wszystkich prześcignąć w stosowaniu i wypełnianiu Tory!!!

Widzę, że Piotr ma wiele wiary i wytrwałości, czyli cech świętych:

Ap 13 napisał:(10) Jeśli kto jest przeznaczony do niewoli, do niewoli pójdzie; jeśli kto zabija mieczem, musi sam zginąć od miecza. Tu się okaże wytrwanie i wiara świętych.

Jak napisał kiedyś, Bushi demony nas dzielą i na siebie napuszczają... nie dajmy się podzielić bracia ale trwajmy w miłości!!!

Detektyw Prawdy zaczyna zwodzić ludzi na całgo..no nieźle :/

Jego nowy artykuł, autorstwa jego największego idola Zaca Poonena:

"Zbawienie z wiary, a nie z uczynków."

http://detektywprawdy.pl/2016/01/22/zbawienie-z-wiary-a-nie-z-uczynkow/#comment-39193

Zadałem mu proste pytanie.
Zapewne w stylu faryzeuszy usunie mój wpis, ale będzie świadczyć to tylko o jednym..jego kłamliwych intencjach.

Obserwator o 22 stycznia 2016 o 12:14

Twój komentarz oczekuje na moderację. 

Detektywie..a czymże jest wiara bez uczynków??

Ilu jest dzisiaj ludzi łamiących Boże Przykazania jak i nakazy Jezusa, którzy to zastawiają się swą wiarą?

Dobre uczynki są właśnie owocami wiary!

Jakub o tym napisał wyraźnie, co jest podane w artykule powyżej.

Jeśli wiara jest prawdziwa, to i uczynki są dobre, ponieważ wierzymy, że Bóg wszystko widzi i chcemy mu się przypodobać, prawda?

A co się dzisiaj dzieje? Tylu ludzi trąbi o swej wielkiej wierze, a ich uczynki są bardzo złe.

Mamy żyć z takimi ludźmi w Królestwie tylko dlatego, że wierzą???

Ilu jest takich, co całe życie grzeszą i to ciężko, a na łożu śmierci nagle przypomina im się o Bogu i wierze??

I to ma być chlubna postawa?

Czy ten Zac Poonem to jakiś „nauczyciel”?

Bo ja znam tylko jednego Nauczyciela – Jezusa i z jego słów wynika bezspornie, że jeśli chcemy wejść do Królestwa, to nasze uczynki muszą iść w parze z wiarą, a nie osobno.

A Ty głosisz, że uczynki się nie liczą??

Czy nie jest to skracanie drogi (na manowce) do Zbawienia??

Czyli mogę sobie grzeszyć, no bo przecież wierzę???

Przeciez kazdy rozumny człowiek nawet bez znajomosci Bibli i praw Bożych rozumie ze wiara w Boga przy uciskaniu innych jest nic nie warta.
Co z tego że wierzę skoro morduję ,gwałcę,kradnę,wystawiam innym dla innych złe świadectwo o nich samych.
To jest tak nielogiczne ze nie sposób tego nie pojąć .

Nie mogę tego zrozumieć .
To musi byc celowe odrywanie ludzi od Królestwa Bożego ,wskazywanie im fałszywej drogi .
Doskonały sposób na wybielanie siebie.
Ukradnie czy zamorduje -no i co z tego???Przeciez wierze w Boga i mi wybaczy!!!

Hm, skoro tak... to zapraszam wszystkich na imprezę No bo przecież to nic złego !

Po dłuuuugiej imprezie pełnej przyjemności , picia i grzeszenia wspólnie powiemy " Boże kochamy Cie i wierzymy w Ciebie"
i będziemy mieli czyste konto i ciepłe miejsce w Królestwie Bożym !
Jakie to proste, a po cholerę ja się meczę , mam 19 lat przecież mogę iść na pierwszą lepszą imprezę i dać w palnik !
Oj głupi ja ... po co ja się meczę i rezygnuje z tych " szatańskich" przyjemności XXI wieku

Mateusza 7

(13) Wchodźcie przez ciasną bramę; albowiem szeroka jest brama i przestronna droga, która wiedzie na zatracenie, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą.

(14) A ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota; i niewielu jest tych, którzy ją znajdują.


No bo przecież wyraźnie pisze że droga do Królestwa Bożego jest SZEROKA i Pełna przyjemności prawda?

Ah, mam problemy z czytaniem i rozumieniem . Najwidoczniej jestem za głupi aby rozumieć proste słowa Chrystusa?

No , najlepiej niech ktoś mi to wytłumaczy.. .no bo przecież prawda została zakryta prostaczkom a dana tym co dobrze znają Biblie?

Po co mam słuchać " skomplikowanych" słów Chrystusa.. lepiej posłucham słów Człowieka który rzekomo dostał prawo zmienienia słów Chrystusa po jego śmierci .. no bo przecież wyraźnie jest powiedziane " dzisiaj daje wam takie prawo , ale niedługo zmienię zdanie " hm, czy brzmiało to jakoś tak ? nieważne ! Ważne że kocham Chrystusa i mi wszystko wybaczy <3

Zapraszam !

Bardzo dobry pomysł Liksar!

Przyniosę trochę trawki żeby było wesoło-zaproś wiecej znajomych płci męskiej .
To nic że jestem mężatką ,ważne by się dobrze zabawić przecież TYLKO RAZ SIĘ ŻYJE.
Mogę zaryzykować przeciez gdybym zaszła w ciążę to zawsze ją mogę usunąć i nikt i tak się nie dowie a Bóg bez problemu mi wybaczy przecież wierzę w Niego.
Będę miała dwa w jednym-cudzołóstwo i morderstwo tylko z jednej prywatki -to przecież niewiele.
To nic że zrobię to z ochotą i premedytacją -przecieź ważna jestem tylko ja a ja WIERZĘ!!!

Świetny pomysł!

Hulaj dusza! Piekła nie ma!

Czym my się w ogóle przejmować mamy?

A tak w ogóle, to ponoć imigrantów chcą szmuglować do Polski, czy coś? Macie już maczety, bo trzeba będzi poucinać im głowy, tak jak oni to robią?

Potem wszyscy razem się pomodlimy i wyznamy naszą wielką wiare!

Spokooojnie..uczynki są nieważne!

NIE NIE NIE!!!

Macie wierzyć!!

Rozumiecie??

I jak będziecie ucinać głowy tym poganom, to wyznajcie im jak bardzo kochacie Jezusa, a najlepiej jak ci mordercy jeszcze przed śmiercią również to wyznają!

I wszyscy będą zbawieni!! Juhuu!! Wilk syty i owca cała!!

Aaale fajnie!!

Ooo..widzę tęcze!!!

Detektywie "Prawdy"...a co tam! Przecież zbawienie jest z wiary, a nie z uczynków, 'prawda'?

Czy dostrzegasz to, jakich kłamstwa nauczasz ludzi i do czego one prowadzą??

Dlaczego to robisz???

Poza tym to stawia w bardzo złym świetle samego Boga,

no bo co to za sprawiedliwość jeśli ktoś całe życie służy innym i stara się żyć skromnie w bojaźni Bożej i ma zostać na równi postawiony z osobą która całe życie wydaje $$$ jak leci , oraz nie żałuje sobie ziemskich przyjemności ?

Idąc takim tokiem rozumowania dochodzimy do tego co powiedziałem wcześniej.. nic tylko iść na imprezę i sobie nie żałować, w końcu to bez znaczenia czy będę miał 1 kobietę czy 50 podczas mego życia etc.

To stawia Boga jako istotę niesprawiedliwą.

A to nwm czy herezja czy już jawny grzech.

Przecież to jest kompletnie sprzeczne z Ewangelią Chrystusa!!

Nawet na prosty rozum jak się to weźmie to staje się jasne, że bez dobrych uczynków wiara jest nic nie warta, a szerzy się herezje, że sama wiara wystarcza do zbawienia. Ale właśnie..to trzeba mieć prosty rozum...

Mam znajomego zagorzałego ateiste. Od jakiegoś czasu poruszam z nim różne drażliwe tematy drogą facebookową. Wiem, że czytał moje artykuły i witrynę Henryka i choć nadal wypiera się wiary w byt wyższy, to zgadza się ze mną, że jeśli żyć, to jedynie w zgodzie i miłości do bliźnich i reszty otoczenia.
Sam dedukuje, że nawet jeśli Bóg istnieje, to trzymając się takich zasad nie powinien się obawiać, ponieważ jest dobrym człowiekiem.

Po prostu!! Jak zobaczy chwałę Syna Bożego przychodzącego w chwale naszego Ojca, wtedy uwierzy! Wszystko w temacie!

Znam wielu ludzi, którzy są bardzo dobrzy, ale mają zwyczajnie wyprane umysły i nie potrafią zdrowo myśleć.

DP jak i wielu jemu podobnych, albo nie rozumieja NIC kompletnie, albo odwalają brudną robotę.

Ot tyle.

Paweł wysnuł tezę że człowiek nie może sam się zbawić, i miał w tym rację bo tak jest w Ewangeliach. Jednak jak to przystało na faryzeusza poszedł dalej w swym zachwycie "zrozumienia" nauk Chrystusa twierdząc, że człowiek wnosi tylko swoje grzechy do swojego zbawienia a łaska Boga jest nieskończona i nieograniczona niczym ze względu na ofiarę Syna Bożego. Do tego dobudował ideologię pozbycia się, uśmiercenia grzesznego ciała, ze względu na to że człowiek nie jest w stanie przestrzegając zakonu spodobać się Bogu na tyle by go zbawił. Lecz Chrystus jasno wskazywał kto wejdzie do Królestwa Bożego i tak się składa że to głównie wiąże się z UCZYNKAMI. Isus mówił kto uwierzy we mnie i będzie WYKONYWAŁ słowo które przyniósł od samego Ojca, ten będzie miał życie wieczne. Pawłowe nauki zarzucają ludziom starającym się wykonywać posłusznie uczynki to że daremnie to czynią, moim zdaniem to jest ogromny błąd i największe nieporozumienie. Ułomność doktryn zbudowanych na Pawle dzisiaj zbierają zgniły owoc. Masa nawiedzonych i zadufanych w sobie chrześcijan ,którzy chodzą do kościołów i zborów w razie jak się okaże że Bóg naprawdę istnieje.Masa nieszczęśliwych chrześcijan, zderzająca się z zaułkami Pawłowej nauki. Wystarczy sobie przeczytać "Pielgrzyma", by zupełnie poddać się już na samym początku. W tej książce napisanej przez protestanckiego duchownego jest scena gdzie człowiek wypełniający uczynki zostaje oddalony od bram królestwa !!!, ponieważ rzekomo nie miał wiary. Większej durnoty nie widziałem. Niech mi ktoś pokarze wiarę !! umie ktoś pokazać wiarę BEZ UCZYNKÓW?.

Proszę państwa tylko szatan twierdzi że człowiek nie potrafi właściwie postępować!, tylko on powtarza że ludzie są zepsutymi do szpiku kości brudnymi świniami. Jeśli by tak było Ojciec nie wysłał by do nas swojego jedynego Syna by nas ratować.

Najlepsze jest powiedzenie proste i ludowe: "łatwo jest mówić, wykonywać trudniej".

Pawłowe nauki to puste gadanie i ładnie dobrane słownictwo, pastorzy lubią wymagać by ludzie oddali swoje życie w ręce Boga, by zaniechali tego świata, znienawidzili go. Ale jak ci biedni ludzie mają to zrobić skoro te uczynki i tak się ponoć nie liczą, po co ?

Zawsze twierdziłem że najmocniejszą wiarę mają......upadli... Przecież oni Boga widzieli więc wierzą w Jego istnienie...

Istnieje pewien przedmiot, którego świętość jest bliska świętości samego Boga.



Arka była w najświętszym miejscu świątyni Bożej. Co było w środku? Przykazania czyli Prawo.

Złe uczynki - łamanie Prawa - dobre uczynki - wypełnianie Prawa.

Atak na Prawo jest atakiem na Boga!

Obecnie według Objawienia Arka znajduje się w niebie, co ponownie potwierdza ważność Prawa.

Szatan w Edenie zaatakował Prawo Boże i kontynuuje ataki na to Prawo, dając światu odwrotność Przykazań.

Jest jasne i oczywiste z wersetów biblijnych, poza Pawłowych, przepraszam, Saulowych ponieważ nawet rzekomy Isus który mu się ukazał na drodze do Damaszku nazwał go po imieniu - Saulu. A ten sobie zmienił jak to u Żydów w zwyczaju.

Jest ewidentne ponad wszelką wątpliwość że Bóg i Jego Prawo to całość nierozdzielna i atakowanie Prawa to podważanie Bożego autorytetu.

Podobnie jest z prawem świeckim. Atak na konstytucję jest atakiem na rząd i jest podważaniem autorytetu rządu.

Nie osądzajmy nikogo, miejmy nadzieję, że coraz więcej ludzi zacznie to rozumieć, ale są widoczne pewne efekty stawiania Prawa na właściwe miejsce, jeżeli wierzymy w Boga.

Wróg Prawa, szatan najwyraźniej się denerwuje i widać tego sygnały. Będzie znacznie gorzej, zanim będzie dużo lepiej.

Wystąpi duża ilość krytyków i będziemy znacznie bardziej prześladowani, niż dzieje się to w chwili obecnej.

Ale potem nastąpi przełamanie i bardzo wielu ludzi czystych serc rozpozna i odróżni fałsz od kłamstwa i wtedy być może zaczną się spełniać Boże obietnice.

Nie liczmy na wszystkich ale podejrzewam, że musi się wielu obudzić i będzie nawoływanie, aby opuścić upadły już Babilon Wielki i Wielką Nierządnicę.

Ja osobiście widzę w tym wszystkim Boga, widzę Jego przygotowania do wykonania wyroku na Nierządnicy i... jeżeli Bóg już działa na ziemi, jestem przekonany, że o Słowianach i Polakach nie zapomniał. Ale pierwszy krok należy do nas, musimy Go uznać za jedynego Boga, błagać o wybaczenie naszych grzechów, odrzucić bałwochwalstwo i zacząć stosować na poważnie Jego Prawo.

Nie wszyscy to zrobią - Bóg to przewidział ale On zaakceptuje tę część, która szczerze zwróci się ku Niemu i Synowi w czystości serc, skruszonych dusz a On ponownie zacznie nam błogosławić na oczach całego świata.


Żyjemy w najpiękniejszych czasach i pomimo wielkich czarnych chmur widzimy pełnię chwały naszego Boga.

Ale aby Go prosić o cokolwiek, nasze uczynki muszą być dobre i nie możemy być skażeni trupem na krzyżu, Królową Niebios czy innymi obżydliwościami.

Byłoby dobrze w ten sposób uświadamiać naszych braci i siostry, nie wdawać się w polemiki z chwastami ale informować pszenicę o tym, że zbliża się żniwo.

Izajasza 56

(1) Tak mówi Pan: Przestrzegajcie prawa i kierujcie się sprawiedliwością, gdyż bliskie jest nadejście mojego zbawienia i objawienie się mojej sprawiedliwości.

(2) Szczęśliwy człowiek, który to czyni, i syn człowieczy, który się tego trzyma, który przestrzega sabatu, nie bezczeszcząc go, i który strzeże swojej ręki, aby nie czyniła nic złego.

Znów mowa o tym aby przestrzegać prawa i sprawiedliwości a nie aby  " mocno wierzyć" i źle czynić.

Nowy artykuł Brein Breakera :
https://theredbrainbreakerkstian.wordpress.com/2016/01/22/co-szatan-zrobil-z-biblia-cz-38-poczecie-z-ducha-swietego-potop-i-nasienie-szatana-wsrod-ludzi-kult-plodnosci-i-nwo/

w którym Krystian w następnej swojej "produkcji" stara się nas przekonać, że kult płodności ma związek z Isusem i inne tego typu brednie.

Oczywiście powołuje się na księgę Henocha.

Co do kultu płodności... to Krystianek chyba zapomniał o tym:

Rodz. 1 napisał:(27) I uczynił Bóg człowieka, zgodnie z obrazem Boga go uczynił, stworzył mężczyznę i kobietę.

(28) I błogosławił im Bóg, mówiąc Bądźcie płodni i rozmnażajcie się i napełnijcie ziemię i poddajcie ją; panujcie nad rybami mórz i nad latającymi stworzeniami niebios, i nad wszelkimi trzodami, i nad wszystkimi gadami pełzającymi po ziemi!

Czyżby następna część pisaniny Krystiana z cyklu "Co szatan zrobił z Biblią" będzie podważanie księgi Rodzaju???

2. Krystianek w swoich artykułach zapomina, że Isus nie miał żony więc cała jego pisanina idzie na marne. Ponadto co do kultu płodności:

Mat 22 napisał:(29) A Isus odpowiadając, rzekł im: Błądzicie, nie znając Pism ani mocy Bożej.

(30) Albowiem przy zmartwychwstaniu ani się żenić nie będą, ani za mąż wychodzić, lecz będą jak aniołowie w niebie.

Czyli gdzie w ewangelii Isus widzi kult płodności???

3. Krystian ma problem z poczęciem Isusa przez dziewicę Marię. Insynuuje jakoby Maria miała seks z Lucyferem.

A jakim cudem Sara będąca po menopauzie zaszła w ciąże z Abrahamem??? Tak na logikę to jeszcze trudniejszy wyczyn. Czy może Krystian zacznie także w księdze Rodzaju dopatrywać się kultu płodności ???

No tak wiemy o czym Krystianek marzy:

Brein Breaker napisał:No to na koniec specjalne życzenia dla wszystkich czcicieli jezusa Baala (który jest najlepszym reprezentantem wszelakich innych bożków Baalów):

Wszystkiego najlepszego w drodze na zagładę. Tym razem nie umrzecie od potopu, ale od miecza – miecza, który zostanie dany dzieciom Boga Izraela do ustanowienia Prawa na ziemi. Oczywiście wcześniej możecie po prostu umrzeć dla diabła jezusa z rąk islamistów. Inna opcja: jeszcze wcześniej dopadnie was Monsanto z iluminatami i przysłużycie się ich celom: zredukowaniu populacji.

O zgrozo.

Brain Breaker

Czyli wychodzi szydło z worka!!!

Ale zastosujmy metodę Sokratesa.

Otóż Krystian uważa, że chrześcijanie czczą Isusa - który jest Baalem, z tego powodu chrześcijanie cierpią z rąk islamistów i iluminatów...ponieważ nie wypełniają też Tory - to skutek nauk Pawła.

No to dlaczego mieszkańcy Judei i faryzeusze którzy wypełniali Torę, doprowadzili do skazania na śmierć Isusa który wg Krystianka jest Baalem, synem Lucyfera zostali pobici przez Rzymian, 1,5 miliona z nich zgineło a reszta została wygnana???

https://pl.wikipedia.org/wiki/Obl%C4%99%C5%BCenie_Jerozolimy_(70)

1, 5 milionowe miasto oblegało 70 tys. Rzymian!!! Została zniszczona druga świątynia!!!
Wcześniej mieszkańcy tak licznie się zgromadzili aby obchodzić święto wg Tory!!!

Wg nauk Krystianka, mieszkańcy za odrzucenie Baala i skazanie go na śmierć oraz wypełnianie Tory powinni pobić Rzymian i podbić Rzym a nie chować się za murami Jerozolimy!!!

No i dlaczego katolicy setki lat sprawiali manto islamistom skoro łamali ustawicznie Torę???

Coś mi się zdaje, że tym postem obaliłem wiele artykułów Krytianka. Tyle pisaniny Krystianie i na co ci to było??

Brain Breiker napisał

wypocin B.B napisał:Widzisz, z tego powodu nigdy nie podzielę tej opinii. Mam w sobie bardzo mocno zakorzenione poczucie istnienia Boga wypływające z mojego “ja” , ale i z wiedzy, którą mam po wyjściu z matrixa.

Dlaczego jezus piszę z małej a Baal z dużej? Bo jestem zbulwersowany tym w jaki sposób wciska nam się kult jezusa diabła Baala i nienawidzę jezusa (patrz u góry moje motto). Skoro jezus jest diabłem…
A Baal z dużej, bo to przynajmniej jasne biblijne określenie dla diabła i nie ma potrzeby pisać go małą literą. Tak samo “Szatan” piszę z dużej, bo nie ma w tym określeniu takiej perfidii jak w słowie jezus.

B.B. Opanował ten sam demon co szydłowskiego, warto zwrócić uwagę na to jak tłumaczy dlaczego pisze "jezus" z małej a szatana i baala z dużej litery. Zaznacza w wypowiedzi że ma większy szacunek do baala i szatana. Wynika z tego prosta diagnoza, opanował go bardzo zwodniczy demon, cechuje się tym że człowiek popada w skrajną, niewytłumaczalną nienawiść do samego imienia Chrystusa. Paweł Szydłowski nie raz na swoich filmach aż dławi się z nienawiści do Chrystusa.

Ten człowiek jest owładnięty konkretnym silnym demonem, bardzo groźnym. Każdy może zostać opanowany przez tego niszczyciela jeśli tylko okaże pewne właściwości.

- nadmierna pewność siebie w poszukiwaniu prawdy
- brak w swoich modlitwach prośby do Boga o zwyczajną roztropność
- najważniejsze : niepohamowana chęć wymuszenia na Bogu wiedzy o jego Słowie
Te wyżej wymienione moim zdaniem przyczyniają się do tego że demon o którym pisze pojawia się śród nas i wyławia niefrasobliwych.