Prawo Boże - co nas obowiązuje a co nie?
+21
zipek
Bushi
polskapaw
Wróg Kozłów
Odrodzony
Whisper
levrone55
Lotion
Iraeneus
Skiper
Gregor
anileve
Liksar
Hugo
Cyryl
Obserwator
piotrek123
przebudzonyzesnu
Kasia
efraimita
Henry Kubik
25 posters
Re: Prawo Boże - co nas obowiązuje a co nie?
17th Wrzesień 2016, 01:35
Według Wyatta to był Chrystus. Ale to mógł być także anioł.
Co do modlitwy, w 56 minucie jest Ojcze Nasz. Góra Synaj jest w Arabii Saudyjskiej i kilku innych badaczy to potwierdziło. Władze saudyjskie otoczyły górę wysokim płotem i jest kategoryczny zakaz przekroczenia tego płotu. Grozi za to kara śmierci. Jest tam skała ze śladami źródła wody, są freski cielca i sporo innych dowodów.
Ron Wyatt był przez większość ludzi, włącznie z przywódcami Adwentystów traktowany niemile a nawet wrogo, co jest całkowicie zrozumiałe.
Można także postawić przeciwko niemu archeologów (żydowskich) którzy będą kategorycznie zaprzeczali jego kwalifikacjom archeologicznym.
Ale nie zapominajmy że profesjonaliści zbudowali Tytanika a amatorzy Arkę Noego.
Postawa Wyatta z powodu wielu kpin i uprzedzeń budzi wiele szacunku.
Biblia podaje nam jedną niezwykle ważną wskazówkę odnośnie takich wydarzeń. Na zeznaniu 2 świadków ma się opierać każda sprawa.
Z tej prostej przyczyny mamy jednego świadka czyli sprawa jest wątpliwa ale niekoniecznie może to oznaczać, że Ron kłamie. On nie namawiał do naśladownictwa jego ale do poznawania Biblii.
Czyli jego opowieść, jego odkrycia potwierdzają Biblię. Jest także bardzo możliwe, że właśnie Bóg tak chciał, w taki nieoficjalny sposób poinformować fałszywych Izraelitów w Jerozolimie, że w niedługim czasie miejsce Ziemi Obiecane z Jerozolimą będą oni musieli opuścić.
W naszym konkretnym przypadku - czy to jest prawda czy nie - niczego w chwili obecnej nie zmienia. Ale jeżeli to nie jest fikcja, mądrość Boga oraz Jego przenikliwy i aż tak precyzyjny plan wyzwolenia Słowian i całej ludzkości za cenę krwi Jego Syna, którego krew dostała się do tej jaskini wprost do najświętszego miejsca na ziemi... to budzi, przynajmniej we mnie, niezwykły szacunek dla Boga, który jest niezwykły, Wszechmogący i Jego plany są dla nas nie do pojęcia.
Ron... podejrzewam, ze nie odważyłby się w tej jaskini tak otwarcie kłamać.
I jeszcze jeden argument za jego odkryciem.
Istnienie Arki w tym miejscu jest wielkim ciosem dla szatana w nie widzę ani jednej przyczyny, dlaczego szatan miałby użyć takiego oszustwa.
To tylko ma sens w przypadku... prawdy. Chyba, że coś przeoczyłem.
Wczoraj czytałem, że Żydzi zaczynają uciekać z Izraela.
Mamy więc nie potwierdzoną informację o Arce i pozostaje nam nadal oczekiwanie na wypełnianie Bożych.
Czy Arka rzeczywiście się tam znajduje? Czas pokaże i wszystko się wyjaśni.
Co do modlitwy, w 56 minucie jest Ojcze Nasz. Góra Synaj jest w Arabii Saudyjskiej i kilku innych badaczy to potwierdziło. Władze saudyjskie otoczyły górę wysokim płotem i jest kategoryczny zakaz przekroczenia tego płotu. Grozi za to kara śmierci. Jest tam skała ze śladami źródła wody, są freski cielca i sporo innych dowodów.
Ron Wyatt był przez większość ludzi, włącznie z przywódcami Adwentystów traktowany niemile a nawet wrogo, co jest całkowicie zrozumiałe.
Można także postawić przeciwko niemu archeologów (żydowskich) którzy będą kategorycznie zaprzeczali jego kwalifikacjom archeologicznym.
Ale nie zapominajmy że profesjonaliści zbudowali Tytanika a amatorzy Arkę Noego.
Postawa Wyatta z powodu wielu kpin i uprzedzeń budzi wiele szacunku.
Biblia podaje nam jedną niezwykle ważną wskazówkę odnośnie takich wydarzeń. Na zeznaniu 2 świadków ma się opierać każda sprawa.
Z tej prostej przyczyny mamy jednego świadka czyli sprawa jest wątpliwa ale niekoniecznie może to oznaczać, że Ron kłamie. On nie namawiał do naśladownictwa jego ale do poznawania Biblii.
Czyli jego opowieść, jego odkrycia potwierdzają Biblię. Jest także bardzo możliwe, że właśnie Bóg tak chciał, w taki nieoficjalny sposób poinformować fałszywych Izraelitów w Jerozolimie, że w niedługim czasie miejsce Ziemi Obiecane z Jerozolimą będą oni musieli opuścić.
W naszym konkretnym przypadku - czy to jest prawda czy nie - niczego w chwili obecnej nie zmienia. Ale jeżeli to nie jest fikcja, mądrość Boga oraz Jego przenikliwy i aż tak precyzyjny plan wyzwolenia Słowian i całej ludzkości za cenę krwi Jego Syna, którego krew dostała się do tej jaskini wprost do najświętszego miejsca na ziemi... to budzi, przynajmniej we mnie, niezwykły szacunek dla Boga, który jest niezwykły, Wszechmogący i Jego plany są dla nas nie do pojęcia.
Ron... podejrzewam, ze nie odważyłby się w tej jaskini tak otwarcie kłamać.
I jeszcze jeden argument za jego odkryciem.
Istnienie Arki w tym miejscu jest wielkim ciosem dla szatana w nie widzę ani jednej przyczyny, dlaczego szatan miałby użyć takiego oszustwa.
To tylko ma sens w przypadku... prawdy. Chyba, że coś przeoczyłem.
Wczoraj czytałem, że Żydzi zaczynają uciekać z Izraela.
Mamy więc nie potwierdzoną informację o Arce i pozostaje nam nadal oczekiwanie na wypełnianie Bożych.
Czy Arka rzeczywiście się tam znajduje? Czas pokaże i wszystko się wyjaśni.
_________________
Izajasza 10:(22) Bo, choćby twój lud, Izraelu, był tak liczny jak piasek morski, tylko resztka z niego się nawróci. Zagłada jest postanowiona zgodnie z pełnią sprawiedliwości. (23) Gdyż, jak jest postanowione, Wszechmocny, Pan Zastępów dokona zagłady na całej ziemi.
----------------------------------------------------------------------------------------
henrykubik@gmx.com
http://www.zbawienie.com
https://www.youtube.com/thewordwatcher
https://www.youtube.com/HenryKubik
- Iraeneus
- Liczba postów : 585
Join date : 16/03/2016
Skąd : Lubelskie
Re: Prawo Boże - co nas obowiązuje a co nie?
17th Wrzesień 2016, 08:25
Kasiu... jeżeli nie wierzysz w słowa to zobacz na obrazy:
To jest krótki film z sugestywnymi obrazami.
Może będę się powtarzał ale.... cały szwindel polegał na tym że Konstantyn cesarz z IV wieku, uważam drugi po Szawle wielki szkodnik, przyporządkował sobie wiarę chrześcijańska dla kontrolowania społeczeństwa cesarstwa i nie tylko.
De facto katolicyzm był w tamtych czasach narzędziem ekspansji na kolejne kraje i zdobywanie wpływów politycznych przez Watykan.
Ale wracając do sedna cesarz i św. Helena zunifikowali, wzorcowali ( czytaj bałwochwalili ) wiarę poprzez powtarzalny styl kościołów, symboli ( krzyż, drogi krzyżowe itp. ), sztucznie, nie rzeczywiste miejsca kultu ( właśnie góra św. Katarzyny jako Horeb ) i wiele inne dalekie od prawdy tylko po to aby utrzymywać ludzi w określonych ramach zniewolenia.
Na potwierdzenie podaje znowu ten film o historii okultyzmu:
Wiem że na początku jest ogólnie i może to zniechęcać do dalszego oglądania ale... od mniej więcej 13-14 min. zaczyna się o Konstantynie w bardzo mocnych i niepodważalnych detalach które zadają kłam wszystkim twierdzeniom katolików na temat jego wiary itp.
Naprawdę mocne dowody i warto znaleźć czas aby obejrzeć całość cz. 1 i dwóch następnych.
A tak jeszcze dla szczegółu to po Ronie było wielu innych którzy odwiedzali górę Horeb w Arabii. I powstało wiele innych filmów pomieszanie prawdy z fałszem.
Min. in. np uznających lokalizacje w Arabii ale przejście już gdzie indziej nie tam gdzie Ron odkrył tylko na końcu zatoki Akaba, na przewężeniu gdzie wpada ona (zatoka ) na pełne wody morza czerwonego. Tam jest dużo wysepek, płycizn itp.
I wtedy do głosu dochodzi bzdurna teoryjka że był odpływ, Izraelici mieli wody po kostki itp. słowem wszystko o czym mnie uczono na biblistyce swego czasu i to takie tuzy jak np. prof. ks. Rubinkiewicz z papieskiej akademii teologicznej.
Po prostu zaczyna mnie nosić teraz że tyle czasu, życia zmarnowałem przez ich oszustwa, w ogóle jak oni mogą żyć w takim kłamstwie i oszukiwać innych!!!!!!!!!!
Rozumiem że sami mogą być przez wiele lat oszukiwani ale nie wątpliwie u każdego kiedyś przychodzi moment że poznają iż to co głoszą nie trzyma się kupy i jest oszustwem, i co????? dalej trwają w tym oszustwie i zwodzą innych.!!!!!!
Bo maja wygodne życie, kasa, ubóstwienie przez naiwnych wiernych, bezkarność (gwałcą kobiety, dzieci, malwersują pieniądze, kościół jako jedyny na równi z samorządami, ma teraz dotacje do 95% na OZE itp ) można długo pisać.
Oczywiście nie oskarżam wszystkich, większość jest zaślepiona i nie zdaje sobie z tego sprawy. Jest jednak jedna prawidłowość im dłużej ktoś tkwi w religii tym trudniej mu odejść i popada w niewolę demonów i mamony.
To jest krótki film z sugestywnymi obrazami.
Może będę się powtarzał ale.... cały szwindel polegał na tym że Konstantyn cesarz z IV wieku, uważam drugi po Szawle wielki szkodnik, przyporządkował sobie wiarę chrześcijańska dla kontrolowania społeczeństwa cesarstwa i nie tylko.
De facto katolicyzm był w tamtych czasach narzędziem ekspansji na kolejne kraje i zdobywanie wpływów politycznych przez Watykan.
Ale wracając do sedna cesarz i św. Helena zunifikowali, wzorcowali ( czytaj bałwochwalili ) wiarę poprzez powtarzalny styl kościołów, symboli ( krzyż, drogi krzyżowe itp. ), sztucznie, nie rzeczywiste miejsca kultu ( właśnie góra św. Katarzyny jako Horeb ) i wiele inne dalekie od prawdy tylko po to aby utrzymywać ludzi w określonych ramach zniewolenia.
Na potwierdzenie podaje znowu ten film o historii okultyzmu:
Wiem że na początku jest ogólnie i może to zniechęcać do dalszego oglądania ale... od mniej więcej 13-14 min. zaczyna się o Konstantynie w bardzo mocnych i niepodważalnych detalach które zadają kłam wszystkim twierdzeniom katolików na temat jego wiary itp.
Naprawdę mocne dowody i warto znaleźć czas aby obejrzeć całość cz. 1 i dwóch następnych.
A tak jeszcze dla szczegółu to po Ronie było wielu innych którzy odwiedzali górę Horeb w Arabii. I powstało wiele innych filmów pomieszanie prawdy z fałszem.
Min. in. np uznających lokalizacje w Arabii ale przejście już gdzie indziej nie tam gdzie Ron odkrył tylko na końcu zatoki Akaba, na przewężeniu gdzie wpada ona (zatoka ) na pełne wody morza czerwonego. Tam jest dużo wysepek, płycizn itp.
I wtedy do głosu dochodzi bzdurna teoryjka że był odpływ, Izraelici mieli wody po kostki itp. słowem wszystko o czym mnie uczono na biblistyce swego czasu i to takie tuzy jak np. prof. ks. Rubinkiewicz z papieskiej akademii teologicznej.
Po prostu zaczyna mnie nosić teraz że tyle czasu, życia zmarnowałem przez ich oszustwa, w ogóle jak oni mogą żyć w takim kłamstwie i oszukiwać innych!!!!!!!!!!
Rozumiem że sami mogą być przez wiele lat oszukiwani ale nie wątpliwie u każdego kiedyś przychodzi moment że poznają iż to co głoszą nie trzyma się kupy i jest oszustwem, i co????? dalej trwają w tym oszustwie i zwodzą innych.!!!!!!
Bo maja wygodne życie, kasa, ubóstwienie przez naiwnych wiernych, bezkarność (gwałcą kobiety, dzieci, malwersują pieniądze, kościół jako jedyny na równi z samorządami, ma teraz dotacje do 95% na OZE itp ) można długo pisać.
Oczywiście nie oskarżam wszystkich, większość jest zaślepiona i nie zdaje sobie z tego sprawy. Jest jednak jedna prawidłowość im dłużej ktoś tkwi w religii tym trudniej mu odejść i popada w niewolę demonów i mamony.
_________________
Mt 22:37-39 Będziesz miłował Pana, Boga swego, z całego serca swego i z całej duszy swojej, i z całej myśli swojej. To jest największe i pierwsze przykazanie. A drugie podobne temu: Będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego.
- Kasia
- Liczba postów : 1213
Join date : 18/03/2015
Skąd : Tarnów
Re: Prawo Boże - co nas obowiązuje a co nie?
17th Wrzesień 2016, 10:22
Irek to nie tak ze ja nie wierzę.
Tata mnie nauczył odmawiać paciorek od słów :
Jam jest Bóg twój,którym cie wywiódł z ziemi egipskiej z domu niewoli.
Potem mi dziadek opowiadał jak to Bóg stworzył tylko ziemię i mnie.
Moje rozczarowanie było wielkie gdy w szkole powiedzieli mi że są też inne planety a ja pochodzę od małpy.
Byłam wtedy zbyt niedojrzala by dalej się nad tym zastanawiać.
Pamiętasz co Isus powiedział do złoczyńcy?
Zaprawdę powiadam ci dziś,będziesz że mną w raju.
A to?
Zaprawdę powiadam ci,dziś będziesz że mną w raju.
Jeden głupi przecinek a zmienia sens wszystkiego.
Tyle razy zawiodłam die na ludziach a jednak nie uciekam licząc że ten następny okaże się godnym zaufania.
Nie -że nie wierzę,podchodzę z dystansem by w przyszłości rozczarowanie było mniejsze.
Tata mnie nauczył odmawiać paciorek od słów :
Jam jest Bóg twój,którym cie wywiódł z ziemi egipskiej z domu niewoli.
Potem mi dziadek opowiadał jak to Bóg stworzył tylko ziemię i mnie.
Moje rozczarowanie było wielkie gdy w szkole powiedzieli mi że są też inne planety a ja pochodzę od małpy.
Byłam wtedy zbyt niedojrzala by dalej się nad tym zastanawiać.
Pamiętasz co Isus powiedział do złoczyńcy?
Zaprawdę powiadam ci dziś,będziesz że mną w raju.
A to?
Zaprawdę powiadam ci,dziś będziesz że mną w raju.
Jeden głupi przecinek a zmienia sens wszystkiego.
Tyle razy zawiodłam die na ludziach a jednak nie uciekam licząc że ten następny okaże się godnym zaufania.
Nie -że nie wierzę,podchodzę z dystansem by w przyszłości rozczarowanie było mniejsze.
_________________
"A więc wszystko, cobyście chcieli, aby wam ludzie czynili, to i wy im czyńcie; taki bowiem jest zakon i prorocy"
Re: Prawo Boże - co nas obowiązuje a co nie?
17th Wrzesień 2016, 11:15
Sprawdziłem kilka elementów odnośnie Rona Wyatta i znalazłem niezłą perełkę. W zasadzie dwie perełki. Obejrzałem dwa filmy i sprawdziłem pewne osoby i okazuje się, że w przypadku arki noego Ron mówił szczerą prawdę. Podczas sprawdzania arki noego wyszły na wierzch niezwykłe fakty.
Czytałem a raczej oglądałem film wiele lat temu o tym, że z samolotu widziano kilkakrotnie obiekt wyglądający na łódź. Był tam wcześniej ktoś przed Wyattem, ale pierwszych konkretnych badań dokonał Ron Wyatt. I to on doszedł do wniosku, że ta właśnie okolica pasuje na na arkę. W Biblii wyraźnie pisze, że arka osiadła na górach Ararat, nie na pojedynczej górze.
Ron do tego momentu był nieco sceptyczny. W sumie odbył on kilka ekspedycji w ten teren i wydarzyły się dwa niezwykłe wydarzenia.
W jednym przypadku Turcy otrzymali pogróżki ataku terrorystów na Rona ekipę i dano im oddział wojska dla ochrony. Podczas badań atak rzeczywiście nastąpił i było wiele trupów ze strony terrorystów. Pisały o tym oczywiście gazety i były zdjęcia pozabijanych terrorystów.
Moim zdaniem nastąpił zaciekły atak szatana na ujawnianą prawdę o arce.
Ale następne wydarzenie, doskonale udokumentowane w postaci zdjęć spowoduje szczęki sięgające podłogi ze zdumienia.
Po zakończeniu jednej z wypraw w ten teren Ron otrzymał dziwną decyzję agencji rządowych Turcji z tego regionu. Następna wyprawa, zamiast odbyć się za kilka tygodni, została zaakceptowana za 8-9 miesięcy. Ron był rozbity tą wiadomością. Ale pozbierał się i... cierpliwie czekał.
Z arką był następujący problem. Badano ją wieloma naukowymi metodami, które bezbłędnie wskazywały na to, że jest to olbrzymi okręt.
Odnaleziono całą konstrukcje za pomocą urządzeń prześwietlających grunt. Na tym filmie jest pokazana rekonstrukcja arki według wskazań tych komputerowych urządzeń.
Oba filmy po angielsku.
Zwróćmy uwagę na to, że ten film jest ponownie załadowany ponieważ YouTube wyciszyło dźwięk - cały - w poprzedniej wersji twierdząc, że nastąpiło złamanie praw kopiowania dźwięku.
Film został ponownie bez zmian załadowany i na razie można go obejrzeć bez problemów.
Oddawano części wykopalisk do badań laboratoryjnych i wszystkie badania potwierdzały wiek i właściwe materiały, czyli zwęglone częściowo drewno oraz żelazo użyte przy budowie arki.
Następny krok po zakończeniu tych badań był niezwykle ważny i właśnie w tym momencie władze Turcji były pozornie nieprzyjazne. Ale to było pozornie. Istniała potrzeba odkopania przynajmniej części arki, aby zobaczyć jej burty.
Stała się rzecz NIEZWYKŁA. Podczas tego okresu czekania nastąpiło trzęsienie ziemi, które... odsunęło ziemię z dużej części arki ukazując jej burty!
Na filmie są zdjęcia przed trzęsieniem oraz po. Nie trzeba było kopać.
Tutaj jest inny film ukazujący inną ekipę, która także sprawdziła wszystkie dane, które uzyskał Ron Wyatt.
W obu filmach mówi się o wielkiej niechęci świata do tych znalezisk!
Zwróćmy jeszcze raz uwagę na sytuację proroka Daniela.
Jego modlitwa dotarła do samego Boga i Bóg wysłał do niego anioła, którego zwalczały upadłe anioły, aby uczciwy anioł Boży nie przekazał proroctw Danielowi!
Żyjemy w świecie szatana i niemal wszystkie władze są w jego mocy. Podejrzewam, że to Bóg celowo odkrył arkę, aby cały świat to zobaczył.
Najwyraźniej Ron został do tego wybrany przez Boga.
Ron dokonał wielu innych odkryć, potwierdzonych przez innych poszukiwaczy Prawdy, poza... Arką Przymierza. W takiej sytuacji kłamstwo Rona w kwestii Arki Przymierza nie jest zbyt prawdopodobne ale nadal nie mamy 100% potwierdzenia.
Ron mógł się sprzeniewierzyć jak Salomon, ale nie mamy absolutnie żadnych podstaw, aby oskarżyć Rona o kłamstwo.
Jak sami doskonale wiemy, świat naukowy oraz religijny to głównie sataniści. Tak przywódcy religijni jak zdecydowana większość naukowców jest kontrolowana przez szatana i wszelkie odkrycia potwierdzające Biblię były i są nadal torpedowane przez szatańskich sług. Tak religijnych jak i naukowych.
Płaska ziemia jest tego wymownym przykładem.
Pozostaje nam oczekiwanie na spełnianie się Bożych obietnic.
I jeszcze... Za odnalezienie góry Synaj o mało Rona i jego syna nie rozstrzelano w Arabii Saudyjskiej.
Jest ciekawy film ukazujący nam wiele detali o naszej przyszłej drodze do Ziemi Obiecanej.
Czy wiecie, że władze Arabii Saudyjskiej to... Żydzi?
O tym w następnym poście.
Czytałem a raczej oglądałem film wiele lat temu o tym, że z samolotu widziano kilkakrotnie obiekt wyglądający na łódź. Był tam wcześniej ktoś przed Wyattem, ale pierwszych konkretnych badań dokonał Ron Wyatt. I to on doszedł do wniosku, że ta właśnie okolica pasuje na na arkę. W Biblii wyraźnie pisze, że arka osiadła na górach Ararat, nie na pojedynczej górze.
Ron do tego momentu był nieco sceptyczny. W sumie odbył on kilka ekspedycji w ten teren i wydarzyły się dwa niezwykłe wydarzenia.
W jednym przypadku Turcy otrzymali pogróżki ataku terrorystów na Rona ekipę i dano im oddział wojska dla ochrony. Podczas badań atak rzeczywiście nastąpił i było wiele trupów ze strony terrorystów. Pisały o tym oczywiście gazety i były zdjęcia pozabijanych terrorystów.
Moim zdaniem nastąpił zaciekły atak szatana na ujawnianą prawdę o arce.
Ale następne wydarzenie, doskonale udokumentowane w postaci zdjęć spowoduje szczęki sięgające podłogi ze zdumienia.
Po zakończeniu jednej z wypraw w ten teren Ron otrzymał dziwną decyzję agencji rządowych Turcji z tego regionu. Następna wyprawa, zamiast odbyć się za kilka tygodni, została zaakceptowana za 8-9 miesięcy. Ron był rozbity tą wiadomością. Ale pozbierał się i... cierpliwie czekał.
Z arką był następujący problem. Badano ją wieloma naukowymi metodami, które bezbłędnie wskazywały na to, że jest to olbrzymi okręt.
Odnaleziono całą konstrukcje za pomocą urządzeń prześwietlających grunt. Na tym filmie jest pokazana rekonstrukcja arki według wskazań tych komputerowych urządzeń.
Oba filmy po angielsku.
Zwróćmy uwagę na to, że ten film jest ponownie załadowany ponieważ YouTube wyciszyło dźwięk - cały - w poprzedniej wersji twierdząc, że nastąpiło złamanie praw kopiowania dźwięku.
Film został ponownie bez zmian załadowany i na razie można go obejrzeć bez problemów.
Oddawano części wykopalisk do badań laboratoryjnych i wszystkie badania potwierdzały wiek i właściwe materiały, czyli zwęglone częściowo drewno oraz żelazo użyte przy budowie arki.
Następny krok po zakończeniu tych badań był niezwykle ważny i właśnie w tym momencie władze Turcji były pozornie nieprzyjazne. Ale to było pozornie. Istniała potrzeba odkopania przynajmniej części arki, aby zobaczyć jej burty.
Stała się rzecz NIEZWYKŁA. Podczas tego okresu czekania nastąpiło trzęsienie ziemi, które... odsunęło ziemię z dużej części arki ukazując jej burty!
Na filmie są zdjęcia przed trzęsieniem oraz po. Nie trzeba było kopać.
Tutaj jest inny film ukazujący inną ekipę, która także sprawdziła wszystkie dane, które uzyskał Ron Wyatt.
W obu filmach mówi się o wielkiej niechęci świata do tych znalezisk!
Zwróćmy jeszcze raz uwagę na sytuację proroka Daniela.
Jego modlitwa dotarła do samego Boga i Bóg wysłał do niego anioła, którego zwalczały upadłe anioły, aby uczciwy anioł Boży nie przekazał proroctw Danielowi!
Żyjemy w świecie szatana i niemal wszystkie władze są w jego mocy. Podejrzewam, że to Bóg celowo odkrył arkę, aby cały świat to zobaczył.
Najwyraźniej Ron został do tego wybrany przez Boga.
Ron dokonał wielu innych odkryć, potwierdzonych przez innych poszukiwaczy Prawdy, poza... Arką Przymierza. W takiej sytuacji kłamstwo Rona w kwestii Arki Przymierza nie jest zbyt prawdopodobne ale nadal nie mamy 100% potwierdzenia.
Ron mógł się sprzeniewierzyć jak Salomon, ale nie mamy absolutnie żadnych podstaw, aby oskarżyć Rona o kłamstwo.
Jak sami doskonale wiemy, świat naukowy oraz religijny to głównie sataniści. Tak przywódcy religijni jak zdecydowana większość naukowców jest kontrolowana przez szatana i wszelkie odkrycia potwierdzające Biblię były i są nadal torpedowane przez szatańskich sług. Tak religijnych jak i naukowych.
Płaska ziemia jest tego wymownym przykładem.
Pozostaje nam oczekiwanie na spełnianie się Bożych obietnic.
I jeszcze... Za odnalezienie góry Synaj o mało Rona i jego syna nie rozstrzelano w Arabii Saudyjskiej.
Jest ciekawy film ukazujący nam wiele detali o naszej przyszłej drodze do Ziemi Obiecanej.
Czy wiecie, że władze Arabii Saudyjskiej to... Żydzi?
O tym w następnym poście.
_________________
Izajasza 10:(22) Bo, choćby twój lud, Izraelu, był tak liczny jak piasek morski, tylko resztka z niego się nawróci. Zagłada jest postanowiona zgodnie z pełnią sprawiedliwości. (23) Gdyż, jak jest postanowione, Wszechmocny, Pan Zastępów dokona zagłady na całej ziemi.
----------------------------------------------------------------------------------------
henrykubik@gmx.com
http://www.zbawienie.com
https://www.youtube.com/thewordwatcher
https://www.youtube.com/HenryKubik
Re: Prawo Boże - co nas obowiązuje a co nie?
7th Październik 2016, 10:59
A wracając do Prawa w czasach końca, mamy wyraźny werset w Mateusza.
Mat 24:10 I wówczas wielu się zgorszy i nawzajem wydawać się będą, i nawzajem nienawidzić.
Mat 24:11 I powstanie wielu fałszywych proroków, i zwiodą wielu.
Mat 24:12 A ponieważ bezprawie się rozmnoży, przeto miłość wielu oziębnie.
Mat 24:13 A kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony.
Bezprawie to stan społeczeństwa, które porzuciło Prawo, oczywiście chodzi o prawo Boga.
Mamy więc bardzo wyraźną zapowiedź, że przy końcu owo bezprawie się rozmnoży i z tego powodu miłość wielu - zgorszonych - oziębnie.
Wielu Chrześcijan patrzy z przerażeniem na wyczyny papieża, na nonsensy, jakie głosi oraz na ujawniane 'sekrety' Chrześcijaństwa, które praktycznie pod względem moralności niczym nie różni się od świata z powodu braku poszanowania Prawa, czyli bezprawia.
Wersety te mówią o ludziach wierzących w Boga, najwyraźniej o Chrześcijaństwie.
Dlatego jest to jeden bardzo wyraźny i bardzo znany werset z ust samego Chrystusa, który wyraźnie wskazuje na kontynuację Prawa w czasach końca i podporządkowywanie się Prawu przez wielu.
Mat 24:10 I wówczas wielu się zgorszy i nawzajem wydawać się będą, i nawzajem nienawidzić.
Mat 24:11 I powstanie wielu fałszywych proroków, i zwiodą wielu.
Mat 24:12 A ponieważ bezprawie się rozmnoży, przeto miłość wielu oziębnie.
Mat 24:13 A kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony.
Bezprawie to stan społeczeństwa, które porzuciło Prawo, oczywiście chodzi o prawo Boga.
Mamy więc bardzo wyraźną zapowiedź, że przy końcu owo bezprawie się rozmnoży i z tego powodu miłość wielu - zgorszonych - oziębnie.
Wielu Chrześcijan patrzy z przerażeniem na wyczyny papieża, na nonsensy, jakie głosi oraz na ujawniane 'sekrety' Chrześcijaństwa, które praktycznie pod względem moralności niczym nie różni się od świata z powodu braku poszanowania Prawa, czyli bezprawia.
Wersety te mówią o ludziach wierzących w Boga, najwyraźniej o Chrześcijaństwie.
Dlatego jest to jeden bardzo wyraźny i bardzo znany werset z ust samego Chrystusa, który wyraźnie wskazuje na kontynuację Prawa w czasach końca i podporządkowywanie się Prawu przez wielu.
_________________
Izajasza 10:(22) Bo, choćby twój lud, Izraelu, był tak liczny jak piasek morski, tylko resztka z niego się nawróci. Zagłada jest postanowiona zgodnie z pełnią sprawiedliwości. (23) Gdyż, jak jest postanowione, Wszechmocny, Pan Zastępów dokona zagłady na całej ziemi.
----------------------------------------------------------------------------------------
henrykubik@gmx.com
http://www.zbawienie.com
https://www.youtube.com/thewordwatcher
https://www.youtube.com/HenryKubik
- Whisper
- Liczba postów : 20
Join date : 17/09/2016
Re: Prawo Boże - co nas obowiązuje a co nie?
20th Październik 2016, 21:28
Chcę wskazać na pewną analogię między sytuacją naszą, a naszych przodków.
Często, chociażby na forum poruszany był temat Prawa, a konkretnie któregoś z jego zapisów.
Podczas dyskusji wynikał spór, który finalnie i tak nie zostawał rozwiązany. Ktoś obstawał przy swoim, ktoś dał się przekonać, a jeszcze ktoś inny nie miał do końca wyrobionego zdania. Wszystko to pomimo logicznych argumentów i szczerych chęci zarówno z jednej jak i drugiej strony nie pozwalało jednoznacznie stwierdzić kto ma rację.
Wydaje się, że podobnie rzecz się miała w życiu Izraelitów żyjących kilka tysięcy lat temu. Chodzi o okres bezkrólewia:
Ks. Sędziów 21,25;
"Owego czasu nie było króla w Israelu; każdy czynił to, co było dobrym w jego oczach."
Sytuacja ma się bardzo podobnie obecnie. Nie mamy Króla. Nie mamy kogoś kto posiada autorytet i moc daną od Boga do tego by objaśniać nam zawiłości Prawa.
Był już wysuwany taki wniosek i myślę, że właśnie w kwestiach spornych jest to złoty środek. Chodzi o działanie zgodne z własnym sumieniem oraz czynienie tego co według naszego poznania, zdaje się dobre w naszych oczach.
Często, chociażby na forum poruszany był temat Prawa, a konkretnie któregoś z jego zapisów.
Podczas dyskusji wynikał spór, który finalnie i tak nie zostawał rozwiązany. Ktoś obstawał przy swoim, ktoś dał się przekonać, a jeszcze ktoś inny nie miał do końca wyrobionego zdania. Wszystko to pomimo logicznych argumentów i szczerych chęci zarówno z jednej jak i drugiej strony nie pozwalało jednoznacznie stwierdzić kto ma rację.
Wydaje się, że podobnie rzecz się miała w życiu Izraelitów żyjących kilka tysięcy lat temu. Chodzi o okres bezkrólewia:
Ks. Sędziów 21,25;
"Owego czasu nie było króla w Israelu; każdy czynił to, co było dobrym w jego oczach."
Sytuacja ma się bardzo podobnie obecnie. Nie mamy Króla. Nie mamy kogoś kto posiada autorytet i moc daną od Boga do tego by objaśniać nam zawiłości Prawa.
Był już wysuwany taki wniosek i myślę, że właśnie w kwestiach spornych jest to złoty środek. Chodzi o działanie zgodne z własnym sumieniem oraz czynienie tego co według naszego poznania, zdaje się dobre w naszych oczach.
- Kasia
- Liczba postów : 1213
Join date : 18/03/2015
Skąd : Tarnów
Re: Prawo Boże - co nas obowiązuje a co nie?
20th Październik 2016, 23:43
Z tym naszym sumieniem czasami też może być różnie.
Wszystko zależy jeszcze od tego co kto i jak rozumie przez słowo "sumienie "i co przy tym odczuwa.
W normalnym przypadku gdy ktoś boi się Ojca wie doskonale że nasze sumienie jest "Jego głosem"i ono podpowiada nam co jest dobrym postępowaniem a co złym.
Są osoby wierzące ale dzieląc się przykładowo jabłkiem oddadzą drugiej osobie tą mniej apetyczną połówkę.
Jednakże patrząc na Prawo Boże i przestrzegając tylko dziesięć przykazań wiadome jest by tą gorszą połówkę jabłka zostawić dla siebie.
Wszystkie wskazówki biblijne mówią nam i uczą nas co i jak powinniśmy.
Oczywiście są zdania podzielone co do sabatu czy jedzenia wieprzowiny ale na dzień dzisiejszy od tego nie zależy nasze zbawienie.
Przestrzeganie sabatu może przyczynić się do większej łaski w oczach Boga czy do szybszego wysłuchiwania naszych modlitw ale na te wszystkie konkretne bezsporne Prawa przyjdzie czas gdy w końcu będziemy mieli tego właściwego ,oczekiwanego przez nas wszystkich prawdziwego Króla.
Bez "zarysu Prawa"nasza sumienie czasami mogłoby okazać się zgubne zwłaszcza gdyby dochodziło jeszcze do głosu nasze serce .
Jednak przestrzegając tylko tych praw których dzisiaj jesteśmy pewni przy regularnych modlitwach gdzie całymi sobą jesteśmy oddani Bogu w skromności i posłuszeństwie a co za tym idzie mając ochronę i pomoc ze strony Boga to z całą pewnością możemy liczyć na nasze sumienie.
Wszystko zależy jeszcze od tego co kto i jak rozumie przez słowo "sumienie "i co przy tym odczuwa.
W normalnym przypadku gdy ktoś boi się Ojca wie doskonale że nasze sumienie jest "Jego głosem"i ono podpowiada nam co jest dobrym postępowaniem a co złym.
Są osoby wierzące ale dzieląc się przykładowo jabłkiem oddadzą drugiej osobie tą mniej apetyczną połówkę.
Jednakże patrząc na Prawo Boże i przestrzegając tylko dziesięć przykazań wiadome jest by tą gorszą połówkę jabłka zostawić dla siebie.
Wszystkie wskazówki biblijne mówią nam i uczą nas co i jak powinniśmy.
Oczywiście są zdania podzielone co do sabatu czy jedzenia wieprzowiny ale na dzień dzisiejszy od tego nie zależy nasze zbawienie.
Przestrzeganie sabatu może przyczynić się do większej łaski w oczach Boga czy do szybszego wysłuchiwania naszych modlitw ale na te wszystkie konkretne bezsporne Prawa przyjdzie czas gdy w końcu będziemy mieli tego właściwego ,oczekiwanego przez nas wszystkich prawdziwego Króla.
Bez "zarysu Prawa"nasza sumienie czasami mogłoby okazać się zgubne zwłaszcza gdyby dochodziło jeszcze do głosu nasze serce .
Jednak przestrzegając tylko tych praw których dzisiaj jesteśmy pewni przy regularnych modlitwach gdzie całymi sobą jesteśmy oddani Bogu w skromności i posłuszeństwie a co za tym idzie mając ochronę i pomoc ze strony Boga to z całą pewnością możemy liczyć na nasze sumienie.
_________________
"A więc wszystko, cobyście chcieli, aby wam ludzie czynili, to i wy im czyńcie; taki bowiem jest zakon i prorocy"
- Whisper
- Liczba postów : 20
Join date : 17/09/2016
Re: Prawo Boże - co nas obowiązuje a co nie?
21st Październik 2016, 07:47
Podstawą sprawą są przykazania i nakazy Prawa, które pobudzają nasze serca i kształtują sumienie. Dla mnie to oczywiste dlatego nie dodawałem tego. Prawo wykonywać trzeba i nie ma odwołania. Zresztą w całej tej analogi właśnie o to chodzi. Przodkowie nasi tak jak my obecnie chcieli wykonywać Prawo. Z racji tego, że nie mieli kogoś kto w 100% powie im "róbcie tak bo tak jest dobrze" wykonywali je tak jak uważali za właściwe, ale oczywiście w oparciu o przykazania i pisma.
Twoim zdaniem. Bo widzisz, ktoś inny niekoniecznie tu na forum, w innym miejscu gdzie są zebrani ludzie miłujący Boga i Prawo, uznał by to być może za wielką herezję. O tym właśnie jest ten post.
Oczywiście są zdania podzielone co do sabatu czy jedzenia wieprzowiny ale na dzień dzisiejszy od tego nie zależy nasze zbawienie. napisał:
Twoim zdaniem. Bo widzisz, ktoś inny niekoniecznie tu na forum, w innym miejscu gdzie są zebrani ludzie miłujący Boga i Prawo, uznał by to być może za wielką herezję. O tym właśnie jest ten post.
- Kasia
- Liczba postów : 1213
Join date : 18/03/2015
Skąd : Tarnów
Re: Prawo Boże - co nas obowiązuje a co nie?
21st Październik 2016, 09:50
Whisper napisał:
Twoim zdaniem. Bo widzisz, ktoś inny niekoniecznie tu na forum, w innym miejscu gdzie są zebrani ludzie miłujący Boga i Prawo, uznał by to być może za wielką herezję. O tym właśnie jest ten post.
Dlatego właśnie napisałam że co do Praw poza przykazaniami które czasami poróżniają ludzi o których się dyskutuje a nie są pewnikiem co do ich wykonywania nie wpłyną na nasze zbawienie.
Dzisiaj ktoś nie jest w stanie przestrzegać sabatu bo np.jest pielęgniarką i dyżur wypadnie akurat w sabat.
Jednak po ponownym przyjściu CHRYSTUSA i po przedstawieniu wszystkich praw które będą nas obowiązywały zapewne nie jeden z nas zrezygnował by z pracy bo Prawo będzie dla wszystkich miłujących Boga ważniejsze od własnej egzystencji.
Dobrze jest nie jeść wieprzowiny i przestrzegać sabatu.
Jednak mało kto się do tego stosuje ale nie można porównać nie przestrzeganie tych dwóch praw do prawa "Nie zabijaj".
W przyszłości każde Prawo wypowiedziane z ust Chrystusa bezpośrednio do swojego ludu będzie miało taka samą wartość czyli jeżeli będzie zakaz wieprzowiny i zakaz nie zabijaj to żadne te z dwóch praw nie będą więcej czy mniej warte tylko będę równe.
Dlatego czekamy na ponowne nadanie Praw które już nigdy nie będą wzbudzać żadnych wątpliwości a póki co mamy przykazania do których powinniśmy się stosować .
_________________
"A więc wszystko, cobyście chcieli, aby wam ludzie czynili, to i wy im czyńcie; taki bowiem jest zakon i prorocy"
Re: Prawo Boże - co nas obowiązuje a co nie?
21st Październik 2016, 10:48
Generalnie, wszystko sprowadza się do naszych szczerych chęci przestrzegania Przykazań Bożych i posłuszeństwa względem Stwórcy.
Pierwsze 10 Przykazań to Święte Prawa, których powinien przestrzegać każdy człowiek, niezależnie od jego pochodzenia, aby cieszyć się Bożymi błogosławieństwami i łaską.
Jeśli pragniemy się do nich stosować i wypełniamy te 10 Praw, to de facto nic nam nie grozi i mamy otwartą bramę do Królestwa.
To oznacza też, że mamy w sobie prawdziwą miłość do Boga i po tym poznajemy innych, że ją mają, jeśli przestrzegają Przykazań.
To pokazuje, że jesteśmy dobrymi ludźmi zrodzonymi z Boga i mieszka w nas Jego Duch!
Pozostałe kilkaset przykazów dotyczy tylko Narodu Wybranego, które miał on wypełniać żyjąc pod bezpośrednim panowaniem Boga w Ziemi Obiecanej.
I tutaj tkwi sęk z którego wychodzą konflikty.
Chrześcijaństwo pawłowe jest pod tym względem najgorsze!
Karmione herezjami Pawła nie rozumie, że te regulacje prawne obowiązujące prawdziwy Lud Boży na terenie jego królestwa nie działają tak samo w niewoli, w której Izrael znów się znalazł.
Nie rozumiejąc tego za grosz, odrzucają te Prawa, ze Świętym Prawem Bożym włącznie, jak ich pouczył...Paweł.
I to właśnie na podstawie tego nieporozumienia, pawłowcy roszczą sobie prawo, niczym własne, do osądzania i potępiania innych.
Oni tego prawa nie posiadają, a że odrzucają Zakon, przeto z łatwością przychodzi im narzucanie swej woli innym i ustanawianie własnych praw opartych o nauki ludzkie.
Pamiętajmy. Nie możemy nikomu mówić jak powinien postępować, jeśli sami postępujemy w odstępie od Prawa.
Pierwsze 10 Przykazań to Święte Prawa, których powinien przestrzegać każdy człowiek, niezależnie od jego pochodzenia, aby cieszyć się Bożymi błogosławieństwami i łaską.
Jeśli pragniemy się do nich stosować i wypełniamy te 10 Praw, to de facto nic nam nie grozi i mamy otwartą bramę do Królestwa.
To oznacza też, że mamy w sobie prawdziwą miłość do Boga i po tym poznajemy innych, że ją mają, jeśli przestrzegają Przykazań.
To pokazuje, że jesteśmy dobrymi ludźmi zrodzonymi z Boga i mieszka w nas Jego Duch!
Pozostałe kilkaset przykazów dotyczy tylko Narodu Wybranego, które miał on wypełniać żyjąc pod bezpośrednim panowaniem Boga w Ziemi Obiecanej.
I tutaj tkwi sęk z którego wychodzą konflikty.
Chrześcijaństwo pawłowe jest pod tym względem najgorsze!
Karmione herezjami Pawła nie rozumie, że te regulacje prawne obowiązujące prawdziwy Lud Boży na terenie jego królestwa nie działają tak samo w niewoli, w której Izrael znów się znalazł.
Nie rozumiejąc tego za grosz, odrzucają te Prawa, ze Świętym Prawem Bożym włącznie, jak ich pouczył...Paweł.
I to właśnie na podstawie tego nieporozumienia, pawłowcy roszczą sobie prawo, niczym własne, do osądzania i potępiania innych.
Oni tego prawa nie posiadają, a że odrzucają Zakon, przeto z łatwością przychodzi im narzucanie swej woli innym i ustanawianie własnych praw opartych o nauki ludzkie.
Pamiętajmy. Nie możemy nikomu mówić jak powinien postępować, jeśli sami postępujemy w odstępie od Prawa.
- Gregor
- Liczba postów : 223
Join date : 23/09/2015
Skąd : ccc
Re: Prawo Boże - co nas obowiązuje a co nie?
21st Październik 2016, 12:55
.
_________________
Łaska, miłosierdzie, pokój od Boga Ojca i od Isusa Chrystusa, Syna Ojca, niechaj będzie z nami w prawdzie i w miłości.
Re: Prawo Boże - co nas obowiązuje a co nie?
21st Październik 2016, 14:10
10 Przykazań to absolutnie święte Prawo. Z tych właśnie przyczyn było w Arce Przymierza i w najświętszym miejscu świątyni i kapłan miał prawo tam wejść, do świętego przybytku zaledwie raz do roku.
Ofiary były składane z powodu łamania tegoż Prawa.
Oglądałem wczoraj kawałek jednego filmu z posiedzenia Senatu USA i jeden prokurator powiedział coś takiego.... mniej więcej z pamieci.
Chodziło o jaskrawe łamanie prawa USA przez Clintonów.
Powiedział - słuchajcie pano0wie i panie, nie ma prawa, nie ma USA. Prawo nie może istnieć tylko dla Amerykanów ale musi być w jednakowym stopniu respektowane przez rząd, jeżeli rząd chce nadal istnieć.
Bez tego nie ma mowy aby naród respektował prawo, dla którego rząd nie ma żadnego respektu i naród to zaczyna naśladować i państwo się rozpada.
I to mnie podbudowało, ze nawet świeccy ludzie rozumieją, ze Prawo i jego ścisłe stosowanie jest gwarancją istnienia praworządnego państwa. Praworządność właśnie oznacza, że rząd i naród posiada szacunek dla prawa, które jest respektowane przez rząd i naród.
Jak wyraźnie widzimy, rządy doskonale wiedzą, ze prawo to podstawa istnienia każdego państwa. A to jest wprost z Biblii.
Bez Prawa jest chaos.
Wracając do 10 przykazań - uważam że stosowanie się do tych 10 to formalny bilet do Królestwa.
Ale problem polega na tym, że większość Ludu Bożego stosuje masowe bezprawie a szczytem jest bałwochwalstwo. Z tych przyczyn nie warto zbyt wiele wspominać o innych prawach, jeżeli większość nie chce nawet spojrzeć na Przykazania.
Co jest ciekawe z przykazaniami... czujemy się dobrze, jeżeli je stosujemy ponieważ wiemy, że jeżeli będziemy to kontynuować, zbawienie mamy w kieszeni według obietnicy Boga.
Zaczęliśmy nieco ostro i podobno Brainbreaker się obrzezał.
Ale skupmy się na 10-ciu Przykazaniach a Bóg będzie bardzo zadowolony, jeżeli będziemy się do nich stosować.
Szukajmy dalszych elementów zbawienia czy raczej wybawienia i w każdej możliwej chwli zwracajmy uwagę na 10 Przykazań.
Bałwochwalstwo i dwóch Bogów to największe przykłady DRASTYCZNEGO łamania Prawa.
Mówienie o jedzeniu wieprzowiny czy innych drobnych sprawa to jak mycie w brudnym samochodzie samych świateł. Samochód nie jest czysty po umyciu świateł!
Sam mówiłem o wieprzowinie ale z czasem zmieniam zdanie - nie wrócę już do niej ale nie będę zbyt wiele na ten temat pisał.
Istnieją zacznie większe problemy.
Ofiary były składane z powodu łamania tegoż Prawa.
Oglądałem wczoraj kawałek jednego filmu z posiedzenia Senatu USA i jeden prokurator powiedział coś takiego.... mniej więcej z pamieci.
Chodziło o jaskrawe łamanie prawa USA przez Clintonów.
Powiedział - słuchajcie pano0wie i panie, nie ma prawa, nie ma USA. Prawo nie może istnieć tylko dla Amerykanów ale musi być w jednakowym stopniu respektowane przez rząd, jeżeli rząd chce nadal istnieć.
Bez tego nie ma mowy aby naród respektował prawo, dla którego rząd nie ma żadnego respektu i naród to zaczyna naśladować i państwo się rozpada.
I to mnie podbudowało, ze nawet świeccy ludzie rozumieją, ze Prawo i jego ścisłe stosowanie jest gwarancją istnienia praworządnego państwa. Praworządność właśnie oznacza, że rząd i naród posiada szacunek dla prawa, które jest respektowane przez rząd i naród.
Jak wyraźnie widzimy, rządy doskonale wiedzą, ze prawo to podstawa istnienia każdego państwa. A to jest wprost z Biblii.
Bez Prawa jest chaos.
Wracając do 10 przykazań - uważam że stosowanie się do tych 10 to formalny bilet do Królestwa.
Ale problem polega na tym, że większość Ludu Bożego stosuje masowe bezprawie a szczytem jest bałwochwalstwo. Z tych przyczyn nie warto zbyt wiele wspominać o innych prawach, jeżeli większość nie chce nawet spojrzeć na Przykazania.
Co jest ciekawe z przykazaniami... czujemy się dobrze, jeżeli je stosujemy ponieważ wiemy, że jeżeli będziemy to kontynuować, zbawienie mamy w kieszeni według obietnicy Boga.
Zaczęliśmy nieco ostro i podobno Brainbreaker się obrzezał.
Ale skupmy się na 10-ciu Przykazaniach a Bóg będzie bardzo zadowolony, jeżeli będziemy się do nich stosować.
Szukajmy dalszych elementów zbawienia czy raczej wybawienia i w każdej możliwej chwli zwracajmy uwagę na 10 Przykazań.
Bałwochwalstwo i dwóch Bogów to największe przykłady DRASTYCZNEGO łamania Prawa.
Mówienie o jedzeniu wieprzowiny czy innych drobnych sprawa to jak mycie w brudnym samochodzie samych świateł. Samochód nie jest czysty po umyciu świateł!
Sam mówiłem o wieprzowinie ale z czasem zmieniam zdanie - nie wrócę już do niej ale nie będę zbyt wiele na ten temat pisał.
Istnieją zacznie większe problemy.
_________________
Izajasza 10:(22) Bo, choćby twój lud, Izraelu, był tak liczny jak piasek morski, tylko resztka z niego się nawróci. Zagłada jest postanowiona zgodnie z pełnią sprawiedliwości. (23) Gdyż, jak jest postanowione, Wszechmocny, Pan Zastępów dokona zagłady na całej ziemi.
----------------------------------------------------------------------------------------
henrykubik@gmx.com
http://www.zbawienie.com
https://www.youtube.com/thewordwatcher
https://www.youtube.com/HenryKubik
- Iraeneus
- Liczba postów : 585
Join date : 16/03/2016
Skąd : Lubelskie
Re: Prawo Boże - co nas obowiązuje a co nie?
21st Październik 2016, 18:19
Myślę że poruszamy tutaj jedna z najważniejszych spraw!!!
10 przykazań Bożych które staramy się wypełniać w wersji danej Mojżeszowi!!!
Mogę wam opowiedzieć co się ze mną działo w ostatnim czasie pod wpływem wracania do przestrzegania Prawa Bożego.
To jest kwestia każdego z nas i naszej wrażliwości na Słowo Boże i jak daleko chcemy za nim podążać.
Pierwsze co zrobiłem to jak Kamili zamieścił te świadectwo... to zrobiłem tak samo, spaliłem większość ikon, obrazów i krzyży... z Żoną już nie miałem tak łatwo ( w tym sensie że ... ah, zostałem nazwany jehowy itp. ) to był moja odpowiedź na drugie przykazanie.
Drugim postanowieniem było nie jedzenie wieprzowiny, krewetek i innych zakazanych pokarmów. Trwam w tym przestrzeganiu prawa od samego początku jak tylko się o tym wypowiadałem na forum, nawet nie wiem ile to już miesięcy.
Muszę wam powiedzieć że to w moim przypadku bardzo istotne. Nie jedzenie wieprzowiny i innych zakazanych pokarmów wiąże się z wymiernym trudem, bycie często okresowo wegetarianinem ( W mojej małej miejscowości mam nie mam żadnego wyboru po za jedną konserwą wołową i mięsem wołowym, drób rzadko jem bo jest nafaszerowany chemią ). Jestem wystawiony na ciągłe pokuszenia bo moja rodzina je wieprzowinę ( rodzice, Żona i dzieci ).
Ale mimo to czuję ogromną satysfakcję że Bóg mi daję tą łaskę przestrzegania jego prawa w tym zakresie.
Więcej, to zahartowanie z wieprzowiną wyrobiło we mnie silny fundament do podejmowania kolejnych "wyzwań" w przestrzeganiu prawa czy po prostu bycia dobrym człowiekiem.
Co do obrzezania, napawa to mnie strachem i ... po prostu Bóg powiedział że obrzezanie miało następować u noworodków i nie widzę potrzeby w tym wieku już robić.
Choć tak jak z wieprzowiną też przez większość czasu uważałem to za nie realne a wystarczył tydzień bez mięsa i zaprzestałem spożywania wieprzowiny.
po prostu uważam że jak mówimy innym o wszystkim co tutaj odkrywamy to wystarczy 10 Przykazań ale sami od siebie powinniśmy wymagać więcej a bynajmniej ja się z tym dobrze czuję to złe słowo, wiem że Bóg tego odemnie oczekuje, takie mam głębokie przeświadczenie.
10 przykazań Bożych które staramy się wypełniać w wersji danej Mojżeszowi!!!
Mogę wam opowiedzieć co się ze mną działo w ostatnim czasie pod wpływem wracania do przestrzegania Prawa Bożego.
To jest kwestia każdego z nas i naszej wrażliwości na Słowo Boże i jak daleko chcemy za nim podążać.
Pierwsze co zrobiłem to jak Kamili zamieścił te świadectwo... to zrobiłem tak samo, spaliłem większość ikon, obrazów i krzyży... z Żoną już nie miałem tak łatwo ( w tym sensie że ... ah, zostałem nazwany jehowy itp. ) to był moja odpowiedź na drugie przykazanie.
Drugim postanowieniem było nie jedzenie wieprzowiny, krewetek i innych zakazanych pokarmów. Trwam w tym przestrzeganiu prawa od samego początku jak tylko się o tym wypowiadałem na forum, nawet nie wiem ile to już miesięcy.
Muszę wam powiedzieć że to w moim przypadku bardzo istotne. Nie jedzenie wieprzowiny i innych zakazanych pokarmów wiąże się z wymiernym trudem, bycie często okresowo wegetarianinem ( W mojej małej miejscowości mam nie mam żadnego wyboru po za jedną konserwą wołową i mięsem wołowym, drób rzadko jem bo jest nafaszerowany chemią ). Jestem wystawiony na ciągłe pokuszenia bo moja rodzina je wieprzowinę ( rodzice, Żona i dzieci ).
Ale mimo to czuję ogromną satysfakcję że Bóg mi daję tą łaskę przestrzegania jego prawa w tym zakresie.
Więcej, to zahartowanie z wieprzowiną wyrobiło we mnie silny fundament do podejmowania kolejnych "wyzwań" w przestrzeganiu prawa czy po prostu bycia dobrym człowiekiem.
Co do obrzezania, napawa to mnie strachem i ... po prostu Bóg powiedział że obrzezanie miało następować u noworodków i nie widzę potrzeby w tym wieku już robić.
Choć tak jak z wieprzowiną też przez większość czasu uważałem to za nie realne a wystarczył tydzień bez mięsa i zaprzestałem spożywania wieprzowiny.
po prostu uważam że jak mówimy innym o wszystkim co tutaj odkrywamy to wystarczy 10 Przykazań ale sami od siebie powinniśmy wymagać więcej a bynajmniej ja się z tym dobrze czuję to złe słowo, wiem że Bóg tego odemnie oczekuje, takie mam głębokie przeświadczenie.
_________________
Mt 22:37-39 Będziesz miłował Pana, Boga swego, z całego serca swego i z całej duszy swojej, i z całej myśli swojej. To jest największe i pierwsze przykazanie. A drugie podobne temu: Będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego.
- Odrodzony
- Liczba postów : 332
Join date : 11/06/2016
Re: Prawo Boże - co nas obowiązuje a co nie?
25th Październik 2016, 11:24
Badam już od dłuższego czasu temat tej najważniejszej kwestii, czyli Prawa Bożego jako całości oraz tego, co dzisiaj z całego Prawa Bożego obowiązuje, których to przepisów Prawa Bożego mamy dzisiaj obowiązek bezwzględnie przestrzegać, a których możemy dobrowolnie przestrzegać i doszedłem do następujących wniosków:
W kwestii obowiązywania Prawa Bożego uważam - i nie mam co do tego absolutnie żadnych wątpliwości - że
Wszystkie te przepisy Prawa Bożego są wieczne, bo wynikają z przymierzy, z których każde jest przymierzem wiecznym.
Ostatnia aktualizacja Prawa Bożego została dokonana przez Pana, Boga za pośrednictwem Jego Syna. I to wszystko nadal obowiązuje i będzie obowiązywać aż do końca tej ziemi i tego nieba i to Prawo już się do tego czasu nie zmieni, bowiem to wyraźnie stwierdził Pan Isus mówiąc, że ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w prawie do tego czasu.
Nie ulega wątpliwości, że była, jest i będzie istnieć ludzkość po potopowa w postaci wszystkich narodów na ziemi, zaś wśród całej ludzkości był, jest i będzie zawsze istnieć tylko jeden naród wybrany przez Pana, Boga - Izrael.
Cała ludzkość po potopie otrzymała Prawo Boże na mocy wiecznego przymierza z Noem i jego potomkami. Od tego momentu wszystkie narody na ziemi, czyli [b]cała ludzkość miała i nadal ma obowiązek przestrzegania nadanych jej wówczas przepisów Prawa Bożego (choć dzisiaj obowiązek przestrzegania odnosi się jedynie do części przepisów z tego Prawa, zaś pozostała ich część jest dzisiaj dobrowolna do przestrzegania), bowiem te przepisy Prawa Bożego nigdy nie zostały zniesione, unieważnione, a zatem wszystkie one nie tylko nadal obowiązują, ale i część z nich jest dzisiaj obowiązkowa do przestrzegania.
Potem pojawił się naród wybrany, który otrzymał dla siebie od Pana Boga szczególne przepisy Prawa Bożego nadanego mu za pośrednictwem Mojżesza, które – początkowo - obowiązywały tylko i wyłącznie Izraelitów, a nie całą ludzkość (za wyjątkiem pojedynczych przepisów, które były wspólne dla obu grup, jak zakaz zabijania, czy zakaz jedzenia mięsa z krwią), która miała obowiązek przestrzegać osobno dla niej nadanych i mniej szczegółowych przepisów Prawa Bożego. Od momentu nadania Izraelowi przeznaczonych – początkowo - tylko i wyłącznie dla Izraelitów szczególnych przepisów Prawa Bożego, Izraelici mieli obowiązek przestrzegania całego Prawa Mojżeszowego. Prawo to składa się z przepisów podstawowych w postaci 10 przykazań oraz z przepisów uzupełniających do tychże przykazań. Rolę przepisów uzupełniających do tych przykazań pełniły wówczas także starotestamentowe przepisy Prawa Bożego nadanego – początkowo - tylko i wyłącznie Izraelitom, które wynikają ze słów proroków Pańskich innych niż Mojżesz oraz ze słów anioła Pańskiego (obecnie rolę przepisów uzupełniających, ale już w odniesieniu do przykazań Pana Isusa pełnią nie tylko te przepisy Prawa Bożego, które wynikają ze słów proroków Pańskich innych niż Mojżesz oraz ze słów anioła Pańskiego, ale także przepisy Prawa Bożego nadane ludzkości za czasów Noego oraz te przepisy z całego Prawa Mojżeszowego, które nie zostały zaliczone do przykazań Pana Isusa).
Za swoje grzechy polegające na nieprzestrzeganiu przepisów tego nadanego wówczas tylko im szczególnego Prawa Bożego, w tym starotestamentowych przepisów Prawa, które wynikają ze słów proroków Pańskich innych niż Mojżesz oraz ze słów anioła Pańskiego, Izraelici ostatecznie zostali usunięci ze swojego kraju i rozproszeni po wszystkich narodach na ziemi, zgodnie z zapowiedzią Pana, Boga:
Ale Izraelici żyjąc już w rozproszeniu wśród innych narodów, a więc także za czasów przebywania na ziemi Pan Isusa, nadal mieli - aż do momentu ogłoszenia przez Pana, Boga za pośrednictwem Pana Isusa Jego przykazań – bezwzględny obowiązek przestrzegania całego Prawa Mojżeszowego, w tym starotestamentowych przepisów Prawa, które wynikają ze słów proroków Pańskich innych niż Mojżesz oraz ze słów anioła Pańskiego, bo nic ich wówczas z tego obowiązku nie zwalniało, tak samo, jak reszta ludzkości miała w tym czasie obowiązek przestrzegać nadanych jej za czasów Noego odrębnych przepisów Prawa Bożego.
Następnie pojawił się na ziemi Pan Isus, którego jednym z najważniejszych zadań na ziemi było przynieść Prawo narodom:
co Izajasz zapowiedział trzykrotnie:
Zatem Pan Isus miał przynieść Prawo Boże narodom, czyli wszystkim narodom na ziemi, w tym także przebywającym wśród tych narodów Izraelitom. A jakie to Prawo przyniósł Pan Isus? Jak sam powiedział:
Pan Isus - najpierw tylko Izraelitom, a następnie - po Jego śmierci i zmartwychwstaniu, za pośrednictwem Jego prawdziwych apostołów – całej reszcie ludzkości, czyli wszystkim narodom na ziemi – zapowiedział i nadał jako obowiązkową do przestrzegania jedynie zasadniczą, choć zmienioną i rozszerzoną część Prawa Mojżeszowego w postaci Jego przykazań (czyli podstawowych przepisów Prawa Bożego określających pożądany przez Pana, Boga sposób postępowania wyrażony w formie sformułowanych bezpośrednio lub pośrednio (czyli których treść można wyprowadzić z treści całej nauki Pana Isusa) nakazów lub zakazów).
Jak zatem wynika z powyższego tym Prawem, które Pan Isus przyniósł całej ludzkości były i są Jego przykazania, czyli wszystkie przepisy, o których Pan Isus powiedział wprost lub które wynikają z Jego nauki. Na przykazania Pana Isusa składają się zarówno przykazania nowe, których nie było w Prawie Mojżeszowym (jak np. przykazanie o miłowaniu nieprzyjaciół) – wśród tych przykazań są zarówno takie, które Pan Isus sformułował wprost, jak i takie, które wynikają z Jego nauki - jak i przykazania stare, na które składa się wszystkie 10 przykazań ze ST oraz niektóre starotestamentowe przepisy uzupełniające do przykazań z Tory, którym Pan Isus nadał rangę przykazań poprzez to, że wskazał je bezpośrednio (tj. przytoczył konkretne przepisy z Tory) w Swojej nauce – i tutaj są zarówno przepisy pozostawione bez zmian tj. w ich dotychczasowym brzmieniu, jak i te, który Pan Isus nadał inne, aktualne brzmienie – jak i przepisy, które wynikają z przytoczonych przez Pana Isusa nauk Pana, Boga, wyrażonych w Prawie Mojżeszowym. Zatem na przykazania Pana Isusa składają się zarówno przepisy nowe, jak i stare. Dlatego Pan Isus powiedział wyraźnie:
Przykazania Isusa są de facto przykazaniami Pana, Boga, które Pan, Bóg obwieścił całej ludzkości za pośrednictwem Swojego Syna.
Jednakże to, że Pan Isus nie nadał przy tej okazji całej ludzkości całego Prawa Mojżeszowego jako obowiązkowego do przestrzegania, a jedynie tę najważniejszą, choć zmienioną i rozszerzoną cześć tego Prawa w postaci Jego przykazań w żadnym wypadku nie oznaczało ani wówczas ani dziś, że pozostała część tego Prawa przestała obowiązywać. Ta pozostała część Prawa Mojżeszowego, która nie została zaliczona do Jego przykazań nadal zatem obowiązuje, bowiem – tak samo, jak i całe Prawo Boże – nie została zniesiona przez Pana Isusa, który – jak sam powiedział – nie przyszedł znieść Prawa albo Proroków, ale przyszedł wypełnić zarówno Prawo Boże, jak i przepowiednie Proroków dotyczące Jego osoby.
A skoro Pan Isus nie unieważnił żadnego wcześniejszego Prawa Bożego, czyli nie tylko tej pozostałej części Prawa Mojżeszowego, która nie została włączona do przykazań Pana Isusa, ale także starotestamentowych przepisów Prawa, które wynikają ze słów proroków Pańskich innych niż Mojżesz oraz ze słów anioła Pańskiego oraz Prawa Bożego nadanego całej ludzkości w czasach Noego, to oznacza, że całe Prawo Boże, w tym i wszystkie przykazania Pana Isusa nadal obowiązuje, jednakże – i to trzeba szczególnie podkreślić - Pan Isus z tego całego nadal obowiązującego Prawa Bożego – nakazał całej ludzkości przestrzegać Jego przykazań, a więc wszystkich Jego przykazań, a nie jedynie wybranych np. tylko 10 przykazań ze ST, które należą do przykazań Pana Isusa, bowiem żadnych wyjątków w tym zakresie Pan Isus nie ustanowił.
To właśnie w odniesieniu do tego Prawa, które Pan Isus przyniósł całej ludzkości i które cały czas obowiązuje, Pan Isus mówił i podkreślał to wielokrotnie, aby go przestrzegać tj. aby przestrzegać Jego przykazań i Jego nauki.
Oznacza to, że wszystkie przykazania Pana, Boga, o których Pan, Bóg powiedział nam za pośrednictwem Swojego Syna są dzisiaj obowiązkowe do przestrzegania przez każdego człowieka na ziemi jako warunek konieczny jego zbawienia. Wraz z nimi obowiązkowe do przestrzegania są także te przepisy uzupełniające z Prawa Bożego nadanego całej ludzkości za czasów Noego, z Prawa Mojżeszowego oraz z Prawa Bożego, wynikającego ze słów proroków Pańskich innych niż Mojżesz oraz ze słów anioła Pańskiego, które nie zostały zaliczone do przykazań Pana Isusa, ale których przestrzeganie jest jednoczesnym wypełnieniem jednego lub większej liczby z obowiązkowych do przestrzegania Jego przykazań (a skoro przykazanie jest obowiązkowe do przestrzegania, to i tego rodzaju przepis uzupełniający także musi być obowiązkowy do przestrzegania, bowiem w przeciwnym wypadku zachodziłaby logiczna sprzeczność, gdyby przykazanie było obowiązkowe do przestrzegania, a przepis uzupełniający, którego przestrzeganie jest jednoczesnym wypełnieniem tego przykazania był dobrowolny do przestrzegania).
Ponadto w ewangelii Mateusza jest także zawarte przykazanie, które Pan, Bóg przekazał całej ludzkości bezpośrednio i jest to nakaz słuchania Jego Syna. Ono także jest dzisiaj obowiązkowe do przestrzegania przez każdego człowieka na ziemi.
A skoro Pan Isus nie unieważnił żadnego wcześniejszego Prawa Bożego, a więc także nie unieważnił Prawa Bożego nadanego całej ludzkości po potopie w czasach Nowego, ani też Prawa Bożego, wynikającego ze słów proroków Pańskich innych niż Mojżesz oraz ze słów anioła Pańskiego, to oznacza to, że
cd w następnym poście
W kwestii obowiązywania Prawa Bożego uważam - i nie mam co do tego absolutnie żadnych wątpliwości - że
całe Prawo Boże dzisiaj obowiązuje
- czy to nadane pierwszym ludziom na ziemi, czy to nadane całej ludzkości po potopie mocą przymierza z Noem i jego potomkami, czy to szczególne Prawo nadane za pośrednictwem Mojżesza początkowo tylko i wyłącznie Izraelitom, czy to Prawo nadane początkowo tylko i wyłącznie Izraelitom, które wynika ze słów proroków Pańskich innych niż Mojżesz oraz ze słów anioła Pańskiego, czy też w końcu Prawo nadane ponownie całej ludzkości przez Pana Isusa, włącznie z Jego przykazaniem płynącym z Objawienia Jana, a dotyczącym zakazu oddania pokłonu Bestii i przyjęcia jej znamienia.Wszystkie te przepisy Prawa Bożego są wieczne, bo wynikają z przymierzy, z których każde jest przymierzem wiecznym.
Ostatnia aktualizacja Prawa Bożego została dokonana przez Pana, Boga za pośrednictwem Jego Syna. I to wszystko nadal obowiązuje i będzie obowiązywać aż do końca tej ziemi i tego nieba i to Prawo już się do tego czasu nie zmieni, bowiem to wyraźnie stwierdził Pan Isus mówiąc, że ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w prawie do tego czasu.
I teraz pytanie najważniejsze z punktu widzenia zbawienia każdego człowieka na ziemi: co w takim razie z przestrzeganiem tego całego Prawa Bożego, które w całości nadal obowiązuje?
Nie ulega wątpliwości, że była, jest i będzie istnieć ludzkość po potopowa w postaci wszystkich narodów na ziemi, zaś wśród całej ludzkości był, jest i będzie zawsze istnieć tylko jeden naród wybrany przez Pana, Boga - Izrael.
Cała ludzkość po potopie otrzymała Prawo Boże na mocy wiecznego przymierza z Noem i jego potomkami. Od tego momentu wszystkie narody na ziemi, czyli [b]cała ludzkość miała i nadal ma obowiązek przestrzegania nadanych jej wówczas przepisów Prawa Bożego (choć dzisiaj obowiązek przestrzegania odnosi się jedynie do części przepisów z tego Prawa, zaś pozostała ich część jest dzisiaj dobrowolna do przestrzegania), bowiem te przepisy Prawa Bożego nigdy nie zostały zniesione, unieważnione, a zatem wszystkie one nie tylko nadal obowiązują, ale i część z nich jest dzisiaj obowiązkowa do przestrzegania.
Potem pojawił się naród wybrany, który otrzymał dla siebie od Pana Boga szczególne przepisy Prawa Bożego nadanego mu za pośrednictwem Mojżesza, które – początkowo - obowiązywały tylko i wyłącznie Izraelitów, a nie całą ludzkość (za wyjątkiem pojedynczych przepisów, które były wspólne dla obu grup, jak zakaz zabijania, czy zakaz jedzenia mięsa z krwią), która miała obowiązek przestrzegać osobno dla niej nadanych i mniej szczegółowych przepisów Prawa Bożego. Od momentu nadania Izraelowi przeznaczonych – początkowo - tylko i wyłącznie dla Izraelitów szczególnych przepisów Prawa Bożego, Izraelici mieli obowiązek przestrzegania całego Prawa Mojżeszowego. Prawo to składa się z przepisów podstawowych w postaci 10 przykazań oraz z przepisów uzupełniających do tychże przykazań. Rolę przepisów uzupełniających do tych przykazań pełniły wówczas także starotestamentowe przepisy Prawa Bożego nadanego – początkowo - tylko i wyłącznie Izraelitom, które wynikają ze słów proroków Pańskich innych niż Mojżesz oraz ze słów anioła Pańskiego (obecnie rolę przepisów uzupełniających, ale już w odniesieniu do przykazań Pana Isusa pełnią nie tylko te przepisy Prawa Bożego, które wynikają ze słów proroków Pańskich innych niż Mojżesz oraz ze słów anioła Pańskiego, ale także przepisy Prawa Bożego nadane ludzkości za czasów Noego oraz te przepisy z całego Prawa Mojżeszowego, które nie zostały zaliczone do przykazań Pana Isusa).
Za swoje grzechy polegające na nieprzestrzeganiu przepisów tego nadanego wówczas tylko im szczególnego Prawa Bożego, w tym starotestamentowych przepisów Prawa, które wynikają ze słów proroków Pańskich innych niż Mojżesz oraz ze słów anioła Pańskiego, Izraelici ostatecznie zostali usunięci ze swojego kraju i rozproszeni po wszystkich narodach na ziemi, zgodnie z zapowiedzią Pana, Boga:
Pwt 28:
(64) Pan cię rozproszy pomiędzy wszystkie narody, od krańca do krańca ziemi, tam będziesz służył obcym bogom drewnianym i kamiennym, których nie znałeś ani ty, ani twoi przodkowie.
Ale Izraelici żyjąc już w rozproszeniu wśród innych narodów, a więc także za czasów przebywania na ziemi Pan Isusa, nadal mieli - aż do momentu ogłoszenia przez Pana, Boga za pośrednictwem Pana Isusa Jego przykazań – bezwzględny obowiązek przestrzegania całego Prawa Mojżeszowego, w tym starotestamentowych przepisów Prawa, które wynikają ze słów proroków Pańskich innych niż Mojżesz oraz ze słów anioła Pańskiego, bo nic ich wówczas z tego obowiązku nie zwalniało, tak samo, jak reszta ludzkości miała w tym czasie obowiązek przestrzegać nadanych jej za czasów Noego odrębnych przepisów Prawa Bożego.
Następnie pojawił się na ziemi Pan Isus, którego jednym z najważniejszych zadań na ziemi było przynieść Prawo narodom:
Mt 12:
(14) Faryzeusze zaś wyszli i odbyli naradę przeciw Niemu, w jaki sposób Go zgładzić. (15) Gdy się Jezus dowiedział o tym, oddalił się stamtąd. A wielu poszło za Nim i uzdrowił ich wszystkich. (16) Lecz im surowo zabronił, żeby Go nie ujawniali. (17) Tak miało się spełnić słowo proroka Izajasza: (18) Oto mój Sługa, którego wybrałem; Umiłowany mój, w którym moje serce ma upodobanie. Położę ducha mojego na Nim, a On zapowie prawo narodom.
co Izajasz zapowiedział trzykrotnie:
Iz 42:
(1) Oto mój Sługa, którego podtrzymuję. Wybrany mój, w którym mam upodobanie. Sprawiłem, że Duch mój na Nim spoczął; On przyniesie narodom Prawo. (2) Nie będzie wołał ni podnosił głosu, nie da słyszeć krzyku swego na dworze. (3) Nie złamie trzciny nadłamanej, nie zagasi knotka o nikłym płomyku. On niezachwianie przyniesie Prawo. (4) Nie zniechęci się ani nie załamie, aż utrwali Prawo na ziemi, a Jego pouczenia wyczekują wyspy.
Zatem Pan Isus miał przynieść Prawo Boże narodom, czyli wszystkim narodom na ziemi, w tym także przebywającym wśród tych narodów Izraelitom. A jakie to Prawo przyniósł Pan Isus? Jak sam powiedział:
Mt 5:
(19) Ktokolwiek więc zniósłby jedno z tych przykazań, choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten będzie najmniejszy w królestwie niebieskim. A kto je wypełnia i uczy wypełniać, ten będzie wielki w królestwie niebieskim.
J 14:
(15) Jeżeli Mnie miłujecie, będziecie zachowywać moje przykazania.(…) (21) Kto ma przykazania moje i zachowuje je, ten Mnie miłuje. Kto zaś Mnie miłuje, ten będzie umiłowany przez Ojca mego, a również Ja będę go miłował i objawię mu siebie. (22) Rzekł do Niego Juda, ale nie Iskariota: Panie, cóż się stało, że nam się masz objawić, a nie światu? (23) W odpowiedzi rzekł do niego Jezus: Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę, a Ojciec mój umiłuje go, i przyjdziemy do niego, i będziemy u niego przebywać. (24) Kto Mnie nie miłuje, ten nie zachowuje słów moich. A nauka, którą słyszycie, nie jest moja, ale Tego, który Mnie posłał, Ojca. (25) To wam powiedziałem przebywając wśród was. (26) A Pocieszyciel, Duch Święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, On was wszystkiego nauczy i przypomni wam wszystko, co Ja wam powiedziałem.
J 15:
(10) Jeśli będziecie zachowywać moje przykazania, będziecie trwać w miłości mojej, tak jak Ja zachowałem przykazania Ojca mego i trwam w Jego miłości. (11) To wam powiedziałem, aby radość moja w was była i aby radość wasza była pełna.
J 8:
(51) Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeśli kto zachowa moją naukę, nie zazna śmierci na wieki.
Mt 28:
(18) Wtedy Jezus podszedł do nich i przemówił tymi słowami: Dana Mi jest wszelka władza w niebie i na ziemi. (19) Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię moje. (20) Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata.
Pan Isus - najpierw tylko Izraelitom, a następnie - po Jego śmierci i zmartwychwstaniu, za pośrednictwem Jego prawdziwych apostołów – całej reszcie ludzkości, czyli wszystkim narodom na ziemi – zapowiedział i nadał jako obowiązkową do przestrzegania jedynie zasadniczą, choć zmienioną i rozszerzoną część Prawa Mojżeszowego w postaci Jego przykazań (czyli podstawowych przepisów Prawa Bożego określających pożądany przez Pana, Boga sposób postępowania wyrażony w formie sformułowanych bezpośrednio lub pośrednio (czyli których treść można wyprowadzić z treści całej nauki Pana Isusa) nakazów lub zakazów).
Jak zatem wynika z powyższego tym Prawem, które Pan Isus przyniósł całej ludzkości były i są Jego przykazania, czyli wszystkie przepisy, o których Pan Isus powiedział wprost lub które wynikają z Jego nauki. Na przykazania Pana Isusa składają się zarówno przykazania nowe, których nie było w Prawie Mojżeszowym (jak np. przykazanie o miłowaniu nieprzyjaciół) – wśród tych przykazań są zarówno takie, które Pan Isus sformułował wprost, jak i takie, które wynikają z Jego nauki - jak i przykazania stare, na które składa się wszystkie 10 przykazań ze ST oraz niektóre starotestamentowe przepisy uzupełniające do przykazań z Tory, którym Pan Isus nadał rangę przykazań poprzez to, że wskazał je bezpośrednio (tj. przytoczył konkretne przepisy z Tory) w Swojej nauce – i tutaj są zarówno przepisy pozostawione bez zmian tj. w ich dotychczasowym brzmieniu, jak i te, który Pan Isus nadał inne, aktualne brzmienie – jak i przepisy, które wynikają z przytoczonych przez Pana Isusa nauk Pana, Boga, wyrażonych w Prawie Mojżeszowym. Zatem na przykazania Pana Isusa składają się zarówno przepisy nowe, jak i stare. Dlatego Pan Isus powiedział wyraźnie:
Mt 13:
(52) A On rzekł do nich: Dlatego każdy uczony w Piśmie, który stał się uczniem królestwa niebieskiego, podobny jest do ojca rodziny, który ze swego skarbca wydobywa rzeczy nowe i stare.
Przykazania Isusa są de facto przykazaniami Pana, Boga, które Pan, Bóg obwieścił całej ludzkości za pośrednictwem Swojego Syna.
Jednakże to, że Pan Isus nie nadał przy tej okazji całej ludzkości całego Prawa Mojżeszowego jako obowiązkowego do przestrzegania, a jedynie tę najważniejszą, choć zmienioną i rozszerzoną cześć tego Prawa w postaci Jego przykazań w żadnym wypadku nie oznaczało ani wówczas ani dziś, że pozostała część tego Prawa przestała obowiązywać. Ta pozostała część Prawa Mojżeszowego, która nie została zaliczona do Jego przykazań nadal zatem obowiązuje, bowiem – tak samo, jak i całe Prawo Boże – nie została zniesiona przez Pana Isusa, który – jak sam powiedział – nie przyszedł znieść Prawa albo Proroków, ale przyszedł wypełnić zarówno Prawo Boże, jak i przepowiednie Proroków dotyczące Jego osoby.
A skoro Pan Isus nie unieważnił żadnego wcześniejszego Prawa Bożego, czyli nie tylko tej pozostałej części Prawa Mojżeszowego, która nie została włączona do przykazań Pana Isusa, ale także starotestamentowych przepisów Prawa, które wynikają ze słów proroków Pańskich innych niż Mojżesz oraz ze słów anioła Pańskiego oraz Prawa Bożego nadanego całej ludzkości w czasach Noego, to oznacza, że całe Prawo Boże, w tym i wszystkie przykazania Pana Isusa nadal obowiązuje, jednakże – i to trzeba szczególnie podkreślić - Pan Isus z tego całego nadal obowiązującego Prawa Bożego – nakazał całej ludzkości przestrzegać Jego przykazań, a więc wszystkich Jego przykazań, a nie jedynie wybranych np. tylko 10 przykazań ze ST, które należą do przykazań Pana Isusa, bowiem żadnych wyjątków w tym zakresie Pan Isus nie ustanowił.
To właśnie w odniesieniu do tego Prawa, które Pan Isus przyniósł całej ludzkości i które cały czas obowiązuje, Pan Isus mówił i podkreślał to wielokrotnie, aby go przestrzegać tj. aby przestrzegać Jego przykazań i Jego nauki.
Oznacza to, że wszystkie przykazania Pana, Boga, o których Pan, Bóg powiedział nam za pośrednictwem Swojego Syna są dzisiaj obowiązkowe do przestrzegania przez każdego człowieka na ziemi jako warunek konieczny jego zbawienia. Wraz z nimi obowiązkowe do przestrzegania są także te przepisy uzupełniające z Prawa Bożego nadanego całej ludzkości za czasów Noego, z Prawa Mojżeszowego oraz z Prawa Bożego, wynikającego ze słów proroków Pańskich innych niż Mojżesz oraz ze słów anioła Pańskiego, które nie zostały zaliczone do przykazań Pana Isusa, ale których przestrzeganie jest jednoczesnym wypełnieniem jednego lub większej liczby z obowiązkowych do przestrzegania Jego przykazań (a skoro przykazanie jest obowiązkowe do przestrzegania, to i tego rodzaju przepis uzupełniający także musi być obowiązkowy do przestrzegania, bowiem w przeciwnym wypadku zachodziłaby logiczna sprzeczność, gdyby przykazanie było obowiązkowe do przestrzegania, a przepis uzupełniający, którego przestrzeganie jest jednoczesnym wypełnieniem tego przykazania był dobrowolny do przestrzegania).
Ponadto w ewangelii Mateusza jest także zawarte przykazanie, które Pan, Bóg przekazał całej ludzkości bezpośrednio i jest to nakaz słuchania Jego Syna. Ono także jest dzisiaj obowiązkowe do przestrzegania przez każdego człowieka na ziemi.
A skoro Pan Isus nie unieważnił żadnego wcześniejszego Prawa Bożego, a więc także nie unieważnił Prawa Bożego nadanego całej ludzkości po potopie w czasach Nowego, ani też Prawa Bożego, wynikającego ze słów proroków Pańskich innych niż Mojżesz oraz ze słów anioła Pańskiego, to oznacza to, że
cała ludzkość tj. wszystkie narody na ziemi, w tym i żyjący w niewoli u tych narodów w totalnej nieświadomi potomkowie 12-pokoleniowego Izraela - od momentu obwieszczenia wszystkich przykazań i całej nauki Pana Isusa wszystkim narodom na ziemi za pomocą Jego prawdziwych apostołów, poprzez czasy obecne, aż do momentu sądu na pustyni – mają obowiązek przestrzegać całego Prawa Bożego nadanego całej ludzkości (tj. przykazania Pana, Boga o nakazie słuchania Jego Syna Isusa, zasadniczej, choć zmienionej i rozszerzonej przez Pana Isusa części Prawa Mojżeszowego w postaci wszystkich Jego przykazań oraz tych niektórych przepisów uzupełniających do Jego przykazań, wynikających z Prawa Bożego nadanego całej ludzkości za czasów Noego, z Tory i z Prawa Bożego, wynikającego ze słów proroków Pańskich innych niż Mojżesz oraz ze słów anioła Pańskiego, które nie zostały zaliczone do przykazań Pana Isusa, ale których przestrzeganie jest jednoczesnym wypełnieniem jednego lub większej liczby Jego przykazań, co jest tym samym równoznaczne z przestrzeganiem przykazania Pana, Boga o nakazie słuchania Jego Syna, od przestrzegania którego zależy nasze zbawienie i z nieprzestrzegania którego my dzisiaj żyjący na ziemi będziemy rozliczani na sądzie - a nie mają obowiązku przestrzegania całego nadal obowiązującego Prawa Mojżeszowego, w tym zakazu jedzenia mięsa z krwią płynącego jednocześnie z Prawa Bożego nadanego za czasów Noego, oraz całego Prawa Bożego wynikającego ze słów proroków Pańskich innych niż Mojżesz oraz ze słów anioła Pańskiego, bowiem na obowiązkowe przestrzeganie przez całą ludzkość pozostałych przepisów Prawa, w tym i ww. zakazu, który wynika jednocześnie z Prawa Bożego nadanego za czasów Noego, przyjdzie dopiero właściwy czas tj. po sądzie na pustyni.
Niemniej jednak najlepiej byłoby, gdyby już dziś jak najwięcej osób dobrowolnie przestrzegało jak największej liczby przepisów możliwych obiektywnie dla danej osoby do przestrzegania z pozostałej, nie nadanej jeszcze całej ludzkości do obowiązkowego przestrzegania, części Prawa Mojżeszowego oraz części Prawa Bożego nadanego za czasów Noego np. w postaci ww. zakazu, a także części Prawa Bożego wynikającego ze słów proroków Pańskich innych niż Mojżesz oraz ze słów anioła Pańskiego. Tym samym niezbędne do zbawienia jest przestrzeganie ww. przepisów Prawa Bożego, które zostały nadane każdemu człowiekowi na ziemi do obowiązkowego przestrzegania. Natomiast jeżeli ktoś dobrowolnie będzie przestrzegał pozostałych przepisów Prawa Mojżeszowego, w tym i np. zakazu jedzenia mięsa z krwią płynącego jednocześnie z Prawa Bożego nadanego za czasów Noego, a także pozostałych przepisów Prawa Bożego wynikających ze słów proroków Pańskich innych niż Mojżesz oraz ze słów anioła Pańskiego, to od tego wprawdzie nie będzie uzależnione jego zbawienie, ale na pewno w ten sposób zyska wiele dobrego w oczach Pana, Boga.
cd w następnym poście
- Odrodzony
- Liczba postów : 332
Join date : 11/06/2016
Re: Prawo Boże - co nas obowiązuje a co nie?
25th Październik 2016, 11:36
Ten właściwy czas, o którym wspomniałem wcześniej jest moim zdaniem jednym z głównych powodów, dla których Pan, Bóg za pośrednictwem Swojego Syna nie nadał całej ludzkości całego Prawa Mojżeszowego (w tym i części Prawa Bożego nadanego za czasów Noego, jak i przepisów Prawa Bożego, wynikającego ze słów proroków Pańskich innych niż Mojżesz oraz ze słów anioła Pańskiego, a nadanych – jak na razie – wyłącznie Izraelitom) jako obowiązkowego do przestrzegania, ale nadał jej do obowiązkowego przestrzegania jedynie jego zasadniczą część w postaci przykazań Pana Isusa.
Podczas pierwszego pobytu Pana Isusa na ziemi było jeszcze za wcześnie na taki krok, bowiem w tym czasie Izraelici ponosili słuszną karę za swoje grzechy, którą nadal jeszcze ponoszą w postaci rozproszenia, prześladowania i zniewolenia przez nasienie węża.
To Prawo w całości będzie obowiązkowe do przestrzegania dla całej ludzkości dopiero wówczas, gdy Izrael będzie triumfował nad wszystkimi narodami na ziemi pod panowaniem Pana Isusa. Dopiero wówczas pozostała część Prawa Mojżeszowego w całości lub w dużej mierze, w tym i zakaz jedzenia mięsa z krwią płynący jednocześnie z Prawa Bożego nadanego za czasów Noego, jak i pozostałe przepisy Prawa Bożego wynikającego ze słów proroków Pańskich innych niż Mojżesz oraz ze słów anioła Pańskiego - obok przepisów już dziś obowiązkowych do przestrzegania – staną się obowiązkowe do przestrzegania dla wszystkich narodów, a nie tylko dla odrestaurowanego Izraela.
Dlatego dzisiaj cała ludzkość, w tym i Izraelici mają obowiązek przestrzegać całego - nadal obowiązującego - i nadanego jej do obowiązkowego przestrzegania Prawa Bożego tj. przykazania Pana, Boga o nakazie słuchania Jego Syna, zasadniczej części Prawa Mojżeszowego w postaci przykazań Pana Isusa oraz tych przepisów uzupełniających do Jego przykazań, wynikających z Prawa Bożego nadanego całej ludzkości za czasów Noego, z Tory, a także z Prawa Bożego, wynikającego ze słów proroków Pańskich innych niż Mojżesz oraz ze słów anioła Pańskiego, które nie zostały zaliczone do przykazań Pana Isusa, ale których przestrzeganie jest jednoczesnym wypełnieniem jednego lub większej liczby Jego przykazań.
Natomiast co do pozostałej części Prawa Mojżeszowego oraz Prawa Bożego nadanego całej ludzkości za czasów Noego, a także pozostałych przepisów Prawa Bożego, wynikającego ze słów proroków Pańskich innych niż Mojżesz oraz ze słów anioła Pańskiego w postaci tych przepisów uzupełniających do przykazań, którym Pan Isus nie nadał rangi przykazań i których przestrzeganie nie jest jednoczesnym wypełnieniem jakiegokolwiek z obowiązkowych do przestrzegania Jego przykazań (co dotyczy także zakazu spożywania mięsa z krwią, który to zakaz wynika nie tylko z Prawa Mojżeszowego, ale i z wcześniejszego Prawa Bożego nadanego za czasów Noego), to dzisiaj - moim zdaniem - nie ma obowiązku ich przestrzegania, zatem można ich – kto ma tylko taką obiektywną możliwość – dobrowolnie przestrzegać, wiedząc dzięki znajomości tych przepisów o tym, co się Panu, Bogu podobało, podoba i będzie podobać w przyszłości.
Dlatego też uważam, że dzisiaj każdy człowiek, nawet ktoś, kto uważa się za Izraelitę, może np. przestrzegać zakazu jedzenia wieprzowiny, ale – do czego oczywiście nikogo nie zachęcam - nie musi go przestrzegać i może jeść wieprzowinę, bowiem w świetle powyższego nie ma w moim przekonaniu na dzień dzisiejszy jeszcze takiego obowiązku, skoro Pan Isus nie zaliczył do Jego przykazań tego starotestamentowego przepisu uzupełniającego z Prawa Mojżeszowego, a także nie jest to przepis, którego przestrzeganie jest jednoczesnym wypełnieniem któregokolwiek z przykazań Pana Isusa, których każdy człowiek z każdego narodu - w tym Izraelici - ma dzisiaj obowiązek przestrzegać aż do sądu na pustyni albo do swojej śmierci, w zależności od tego, co nastąpi pierwsze.
Drugim jak uważam powodem tego, że Pan, Bóg za pośrednictwem Swojego Syna nie nadał całej ludzkości całego Prawa Mojżeszowego jako obowiązkowego do przestrzegania jest fakt, że po śmierci i zmartwychwstaniu Pana Isusa tylko część tego Prawa zachowała swój pierwotny charakter - że tak to nazwę - uniwersalny (czyli takie przepisy są obiektywnie możliwe do przestrzegania przez każdego człowieka na ziemi, niezależnie od miejsca, od czasu lub od sytuacji, w której dany człowiek żyje) lub charakter - znowu że tak to nazwę - względnie uniwersalny (czyli takie przepisy są obiektywnie możliwe do przestrzegania przez każdego człowieka na ziemi, którego dany przepis dotyczy), a przy tym tylko najważniejsze przepisy z przepisów o uniwersalnym lub względnie uniwersalnym charakterze są dzisiaj obowiązkowe do przestrzegania i są przez to konieczne do zbawienia. Pozostałe z tych przepisów o jednym lub drugim charakterze pozostają - przejściowo - do dobrowolnego przestrzegania, zaś cześć z nich stała się moim zdaniem przepisami przejściowo o charakterze - nazwijmy to na wzór wyżej zastosowanej terminologii - nieuniwersalnym (czyli są to przepisy, które były i nadal są obowiązkowe tylko i wyłącznie – jak na razie – dla samych Izraelitów i które początkowo miały charakter wg. mnie uniwersalny lub względnie uniwersalny, a stały się przepisami, które obecnie są dla nich obiektywnie niemożliwe do przestrzegania).
Nawet dziś bowiem nie ma na ziemi warunków, aby całe Prawo Mojżeszowe oraz całe Prawo Boże nadane całej ludzkości za czasów Noego, jak i wszystkie przepisy Prawa Bożego, wynikającego ze słów proroków Pańskich innych niż Mojżesz oraz ze słów anioła Pańskiego - w tym także wynikający zarówno z Prawa Mojżeszowego, jak i z Prawa Bożego nadanego już za czasów Noego zakaz jedzenia mięsa z krwią - było obiektywnie możliwe do przestrzegania i to nie tylko przez każdego Izraelitę, ale i każdego człowieka na ziemi.
Takie warunki zostaną dopiero na ziemi wprowadzone dopiero po sądzie na pustyni, w czasie istnienia 1000-letniego królestwa. A przecież jest oczywiste, że Pan, Bóg nie robi niczego bez sensu. A zatem jeżeli celem przestrzegania Prawa Bożego jest zbawienie, która to możliwość została od czasów Pana Isusa postawiona przed każdym człowiekiem z każdego narodu, to przepisy, które do tego celu prowadzą muszą być obiektywnie możliwe do przestrzegania przez każdego człowieka na ziemi albo tego człowieka z całej ludzkości, którego dany przepis dotyczy (a więc muszą mieć one charakter - jak to wcześniej nazwałem - uniwersalny lub względnie uniwersalny) i jednocześnie muszą być obowiązkowe do przestrzegania. A jedynymi przepisami, które moim zdaniem mają dzisiaj taki charakter i są jednocześnie obowiązkowe do przestrzegania są przepisy nadane całej ludzkości, w tym i samym Izraelitom w postaci przykazania Pana, Boga o nakazie słuchania Jego Syna, wszystkich przykazań Pana Isusa wraz z tymi przepisami uzupełniającymi do Jego przykazań, wynikającymi z Prawa Mojżeszowego, z Prawa Bożego nadanego całej ludzkości za czasów Noego oraz z Prawa Bożego, wynikającego ze słów proroków Pańskich innych niż Mojżesz oraz ze słów anioła Pańskiego, które nie zostały zaliczone do przykazań Pana Isusa, ale których przestrzeganie jest jednocześnie przestrzeganiem Jego przykazań.
Gdyby Pan, Bóg poprzez Swojego Syna dał do obowiązkowego przestrzegania całe Prawo Mojżeszowe, które nie jest w całości dzisiaj Prawem o charakterze uniwersalnym lub względnie uniwersalnym (podobnie jak i część przepisów Prawa Bożego nadanego całej ludzkości za czasów Noego oraz część przepisów Prawa Bożego wynikającego z mów proroków Pańskich innych niż Mojżesz), wiedząc o tym, że do czasu wprowadzenia na ziemi królestwa Bożego nie będzie możliwe przestrzeganie całego Prawa Mojżeszowego przez każdego człowieka na ziemi albo przez tych ludzi z całej ludzkości, których dane przepisy dotyczą z uwagi na brak odpowiednich do tego warunków, Pan Bóg wymagałby od całej ludzkości, w tym i od swojego narodu wybranego rzeczy niemożliwej do wykonania, co byłoby nonsensem. Dlatego Pan, Bóg poprzez swojego Syna mógł nadać i nadał całej ludzkości, w tym i Izraelitom jedynie tę część Prawa Bożego z całego wiecznie obowiązującego Prawa Bożego, która była, jest i będzie zawsze obiektywnie możliwa do przestrzegania przez każdego człowieka na ziemi albo przez tych ludzi z całej ludzkości, których dane przepisy dotyczą, a więc której przestrzeganie prowadzi do celu, jakim jest zbawienie.
Z tych to m.in. powodów Pan, Bóg nie mógł nadać ani całej ludzkości, ani nawet rozproszonym wśród wszystkich narodów na ziemi Izraelitom całego - nadal obowiązującego - Prawa Mojżeszowego jako obowiązkowego do przestrzegania.
Ale pomijając już fakt czasowego zawieszenia uniwersalności części Prawa Mojżeszowego (początkowa uniwersalność została bowiem jedynie zawieszona na określony czas, a nie trwale usunięta) można wskazać także na dodatkowy powód, dla którego nawet sami Izraelici nie mogli również otrzymać od Pana, Boga nakazu obowiązkowego przestrzegania całego Prawa Mojżeszowego.
Tym powodem jest w moim zdaniem to, że Pan, Bóg doskonale wiedział, że w przyszłości rozproszeni i wcieleni do innych narodów Izraelici z czasem ostatecznie całkowicie zatracą poczucie swojej tożsamości narodowej i świadomość swojego pochodzenia, co było zaplanowanym elementem ich kary za ich wciąż trwające do dnia dzisiejszego grzechy w postaci ciągłego łamania przez nich nawet tego mającego dzisiaj charakter uniwersalny i nadanego nie tylko im, ale całej ludzkości do obowiązkowego przestrzegania Prawa Bożego. Nawet w rozproszeniu bowiem Izraelici byli i są nadal narodem twardego karku, ale i to w przyszłości ulegnie zmianie.
A skoro nawet dziś oni sami w miażdżącej większości nie wiedzą o tym (bo raczej bardzo niewielka ich część jest dzisiaj tego świadoma), że są Izraelitami i że to z tego właśnie powodu, że odbywają oni nadal swoją karę spadają na nich wszystkie zapowiedziane przez Mojżesza przekleństwa, to tym samym żądanie od nich przez Pana, Boga przestrzegania nadal całego Prawa Mojżeszowego, czyli nie tylko jego zmodyfikowanej i rozszerzonej części zasadniczej w postaci przykazań Pana Isusa, ale także całej pozostałej części Prawa Mojżeszowego byłoby dla nieświadomych swojego pochodzenia Izraelitów zadaniem niewykonalnym - i to nawet zakładając, że cała pozostała część tego Prawa nie zaliczona do przykazań Pana Isusa miałaby dla Izraelitów charakter uniwersalny.
A zatem przestrzeganie dzisiaj całego Prawa Mojżeszowego, w tym i zakazu jedzenia mięsa z krwią, który to zakaz wynika nie tylko z Prawa Mojżeszowego, ale także i z wcześniejszego Prawa Bożego nadanego za czasów Noego oraz wszystkich przepisów Prawa Bożego wynikającego ze słów proroków Pańskich innych niż Mojżesz oraz ze słów anioła Pańskiego Rafała (z księgi Tobiasza) – w przeciwieństwie do obowiązkowego przestrzegania przykazania Pana, Boga o nakazie słuchania Jego Syna, przykazań Pana Isusa wraz ze starotestamentowymi przepisami uzupełniającymi do Jego przykazań, posiadającymi obecnie charakter - jak to wcześniej ująłem - uniwersalny lub względnie uniwersalny, wynikającymi z Prawa Bożego nadanego całej ludzkości za czasów Noego, z Prawa Mojżeszowego, a także z Prawa Bożego, wynikającego ze słów proroków Pańskich innych niż Mojżesz oraz ze słów ww. anioła Pańskiego, które nie zostały zaliczone do przykazań Pana Isusa, ale których przestrzeganie jest jednoczesnym wypełnianiem jednego lub większej liczby Jego przykazań - nie jest moim zdaniem konieczne do zbawienia dla każdego człowieka żyjącego w obecnych czasach na ziemi, bowiem nie wszystkie przepisy Prawa Mojżeszowego, w tym i zakaz jedzenia mięsa z krwią wynikający zarówno z Prawa Mojżeszowego, jak i Prawa Bożego nadanego za czasów Noego, jak i nie wszystkie przepisy Prawa Bożego wynikającego ze słów proroków Pańskich innych niż Mojżesz oraz ze słów anioła Pańskiego zostały nadane przez Pana, Boga całej ludzkości jako obowiązkowe do przestrzegania (niektóre bowiem z tych przepisów z obiektywnych przyczyn - czyli nie związanych z chęcią danego człowieka do ich przestrzegania - są wręcz niemożliwe dzisiaj do przestrzegania i to nie tylko dla samych Izraelitów, ale i w ogóle dla kogokolwiek na ziemi z uwagi na brak właściwych warunków do ich przestrzegania).
Jednocześnie - co już wcześniej wyraziłem - uważam jednak, że im szybciej ludzie, i to nie tylko prawdziwi, ale w większości jeszcze nieświadomi tego faktu Izraelici, ale także i ludzie, którzy z całej duszy pragną być członkiem przyszłego, odrestaurowanego na ziemi narodu wybranego zaczną dobrowolnie przestrzegać jak największą ilość przepisów z pozostałej, nie nadanej jeszcze całej ludzkości do obowiązkowego przestrzegania części Prawa Mojżeszowego, w tym i zakazu jedzenia mięsa z krwią wynikającego także z Prawa Bożego nadanego za czasów Noego, oraz tych wszystkich przepisów Prawa Bożego wynikającego ze słów proroków Pańskich innych niż Mojżesz oraz ze słów anioła Pańskiego, które są obiektywnie dzisiaj możliwe do przestrzegania dla danego człowieka, tym szybciej i bardziej dobitnie udowodnią Panu, Bogu ich nawrócenie, a tym samym być może przybliżą moment naszego wyzwolenia i zbawienia.
Podczas pierwszego pobytu Pana Isusa na ziemi było jeszcze za wcześnie na taki krok, bowiem w tym czasie Izraelici ponosili słuszną karę za swoje grzechy, którą nadal jeszcze ponoszą w postaci rozproszenia, prześladowania i zniewolenia przez nasienie węża.
To Prawo w całości będzie obowiązkowe do przestrzegania dla całej ludzkości dopiero wówczas, gdy Izrael będzie triumfował nad wszystkimi narodami na ziemi pod panowaniem Pana Isusa. Dopiero wówczas pozostała część Prawa Mojżeszowego w całości lub w dużej mierze, w tym i zakaz jedzenia mięsa z krwią płynący jednocześnie z Prawa Bożego nadanego za czasów Noego, jak i pozostałe przepisy Prawa Bożego wynikającego ze słów proroków Pańskich innych niż Mojżesz oraz ze słów anioła Pańskiego - obok przepisów już dziś obowiązkowych do przestrzegania – staną się obowiązkowe do przestrzegania dla wszystkich narodów, a nie tylko dla odrestaurowanego Izraela.
Dlatego dzisiaj cała ludzkość, w tym i Izraelici mają obowiązek przestrzegać całego - nadal obowiązującego - i nadanego jej do obowiązkowego przestrzegania Prawa Bożego tj. przykazania Pana, Boga o nakazie słuchania Jego Syna, zasadniczej części Prawa Mojżeszowego w postaci przykazań Pana Isusa oraz tych przepisów uzupełniających do Jego przykazań, wynikających z Prawa Bożego nadanego całej ludzkości za czasów Noego, z Tory, a także z Prawa Bożego, wynikającego ze słów proroków Pańskich innych niż Mojżesz oraz ze słów anioła Pańskiego, które nie zostały zaliczone do przykazań Pana Isusa, ale których przestrzeganie jest jednoczesnym wypełnieniem jednego lub większej liczby Jego przykazań.
Natomiast co do pozostałej części Prawa Mojżeszowego oraz Prawa Bożego nadanego całej ludzkości za czasów Noego, a także pozostałych przepisów Prawa Bożego, wynikającego ze słów proroków Pańskich innych niż Mojżesz oraz ze słów anioła Pańskiego w postaci tych przepisów uzupełniających do przykazań, którym Pan Isus nie nadał rangi przykazań i których przestrzeganie nie jest jednoczesnym wypełnieniem jakiegokolwiek z obowiązkowych do przestrzegania Jego przykazań (co dotyczy także zakazu spożywania mięsa z krwią, który to zakaz wynika nie tylko z Prawa Mojżeszowego, ale i z wcześniejszego Prawa Bożego nadanego za czasów Noego), to dzisiaj - moim zdaniem - nie ma obowiązku ich przestrzegania, zatem można ich – kto ma tylko taką obiektywną możliwość – dobrowolnie przestrzegać, wiedząc dzięki znajomości tych przepisów o tym, co się Panu, Bogu podobało, podoba i będzie podobać w przyszłości.
Dlatego też uważam, że dzisiaj każdy człowiek, nawet ktoś, kto uważa się za Izraelitę, może np. przestrzegać zakazu jedzenia wieprzowiny, ale – do czego oczywiście nikogo nie zachęcam - nie musi go przestrzegać i może jeść wieprzowinę, bowiem w świetle powyższego nie ma w moim przekonaniu na dzień dzisiejszy jeszcze takiego obowiązku, skoro Pan Isus nie zaliczył do Jego przykazań tego starotestamentowego przepisu uzupełniającego z Prawa Mojżeszowego, a także nie jest to przepis, którego przestrzeganie jest jednoczesnym wypełnieniem któregokolwiek z przykazań Pana Isusa, których każdy człowiek z każdego narodu - w tym Izraelici - ma dzisiaj obowiązek przestrzegać aż do sądu na pustyni albo do swojej śmierci, w zależności od tego, co nastąpi pierwsze.
Drugim jak uważam powodem tego, że Pan, Bóg za pośrednictwem Swojego Syna nie nadał całej ludzkości całego Prawa Mojżeszowego jako obowiązkowego do przestrzegania jest fakt, że po śmierci i zmartwychwstaniu Pana Isusa tylko część tego Prawa zachowała swój pierwotny charakter - że tak to nazwę - uniwersalny (czyli takie przepisy są obiektywnie możliwe do przestrzegania przez każdego człowieka na ziemi, niezależnie od miejsca, od czasu lub od sytuacji, w której dany człowiek żyje) lub charakter - znowu że tak to nazwę - względnie uniwersalny (czyli takie przepisy są obiektywnie możliwe do przestrzegania przez każdego człowieka na ziemi, którego dany przepis dotyczy), a przy tym tylko najważniejsze przepisy z przepisów o uniwersalnym lub względnie uniwersalnym charakterze są dzisiaj obowiązkowe do przestrzegania i są przez to konieczne do zbawienia. Pozostałe z tych przepisów o jednym lub drugim charakterze pozostają - przejściowo - do dobrowolnego przestrzegania, zaś cześć z nich stała się moim zdaniem przepisami przejściowo o charakterze - nazwijmy to na wzór wyżej zastosowanej terminologii - nieuniwersalnym (czyli są to przepisy, które były i nadal są obowiązkowe tylko i wyłącznie – jak na razie – dla samych Izraelitów i które początkowo miały charakter wg. mnie uniwersalny lub względnie uniwersalny, a stały się przepisami, które obecnie są dla nich obiektywnie niemożliwe do przestrzegania).
Nawet dziś bowiem nie ma na ziemi warunków, aby całe Prawo Mojżeszowe oraz całe Prawo Boże nadane całej ludzkości za czasów Noego, jak i wszystkie przepisy Prawa Bożego, wynikającego ze słów proroków Pańskich innych niż Mojżesz oraz ze słów anioła Pańskiego - w tym także wynikający zarówno z Prawa Mojżeszowego, jak i z Prawa Bożego nadanego już za czasów Noego zakaz jedzenia mięsa z krwią - było obiektywnie możliwe do przestrzegania i to nie tylko przez każdego Izraelitę, ale i każdego człowieka na ziemi.
Takie warunki zostaną dopiero na ziemi wprowadzone dopiero po sądzie na pustyni, w czasie istnienia 1000-letniego królestwa. A przecież jest oczywiste, że Pan, Bóg nie robi niczego bez sensu. A zatem jeżeli celem przestrzegania Prawa Bożego jest zbawienie, która to możliwość została od czasów Pana Isusa postawiona przed każdym człowiekiem z każdego narodu, to przepisy, które do tego celu prowadzą muszą być obiektywnie możliwe do przestrzegania przez każdego człowieka na ziemi albo tego człowieka z całej ludzkości, którego dany przepis dotyczy (a więc muszą mieć one charakter - jak to wcześniej nazwałem - uniwersalny lub względnie uniwersalny) i jednocześnie muszą być obowiązkowe do przestrzegania. A jedynymi przepisami, które moim zdaniem mają dzisiaj taki charakter i są jednocześnie obowiązkowe do przestrzegania są przepisy nadane całej ludzkości, w tym i samym Izraelitom w postaci przykazania Pana, Boga o nakazie słuchania Jego Syna, wszystkich przykazań Pana Isusa wraz z tymi przepisami uzupełniającymi do Jego przykazań, wynikającymi z Prawa Mojżeszowego, z Prawa Bożego nadanego całej ludzkości za czasów Noego oraz z Prawa Bożego, wynikającego ze słów proroków Pańskich innych niż Mojżesz oraz ze słów anioła Pańskiego, które nie zostały zaliczone do przykazań Pana Isusa, ale których przestrzeganie jest jednocześnie przestrzeganiem Jego przykazań.
Gdyby Pan, Bóg poprzez Swojego Syna dał do obowiązkowego przestrzegania całe Prawo Mojżeszowe, które nie jest w całości dzisiaj Prawem o charakterze uniwersalnym lub względnie uniwersalnym (podobnie jak i część przepisów Prawa Bożego nadanego całej ludzkości za czasów Noego oraz część przepisów Prawa Bożego wynikającego z mów proroków Pańskich innych niż Mojżesz), wiedząc o tym, że do czasu wprowadzenia na ziemi królestwa Bożego nie będzie możliwe przestrzeganie całego Prawa Mojżeszowego przez każdego człowieka na ziemi albo przez tych ludzi z całej ludzkości, których dane przepisy dotyczą z uwagi na brak odpowiednich do tego warunków, Pan Bóg wymagałby od całej ludzkości, w tym i od swojego narodu wybranego rzeczy niemożliwej do wykonania, co byłoby nonsensem. Dlatego Pan, Bóg poprzez swojego Syna mógł nadać i nadał całej ludzkości, w tym i Izraelitom jedynie tę część Prawa Bożego z całego wiecznie obowiązującego Prawa Bożego, która była, jest i będzie zawsze obiektywnie możliwa do przestrzegania przez każdego człowieka na ziemi albo przez tych ludzi z całej ludzkości, których dane przepisy dotyczą, a więc której przestrzeganie prowadzi do celu, jakim jest zbawienie.
Z tych to m.in. powodów Pan, Bóg nie mógł nadać ani całej ludzkości, ani nawet rozproszonym wśród wszystkich narodów na ziemi Izraelitom całego - nadal obowiązującego - Prawa Mojżeszowego jako obowiązkowego do przestrzegania.
Ale pomijając już fakt czasowego zawieszenia uniwersalności części Prawa Mojżeszowego (początkowa uniwersalność została bowiem jedynie zawieszona na określony czas, a nie trwale usunięta) można wskazać także na dodatkowy powód, dla którego nawet sami Izraelici nie mogli również otrzymać od Pana, Boga nakazu obowiązkowego przestrzegania całego Prawa Mojżeszowego.
Tym powodem jest w moim zdaniem to, że Pan, Bóg doskonale wiedział, że w przyszłości rozproszeni i wcieleni do innych narodów Izraelici z czasem ostatecznie całkowicie zatracą poczucie swojej tożsamości narodowej i świadomość swojego pochodzenia, co było zaplanowanym elementem ich kary za ich wciąż trwające do dnia dzisiejszego grzechy w postaci ciągłego łamania przez nich nawet tego mającego dzisiaj charakter uniwersalny i nadanego nie tylko im, ale całej ludzkości do obowiązkowego przestrzegania Prawa Bożego. Nawet w rozproszeniu bowiem Izraelici byli i są nadal narodem twardego karku, ale i to w przyszłości ulegnie zmianie.
A skoro nawet dziś oni sami w miażdżącej większości nie wiedzą o tym (bo raczej bardzo niewielka ich część jest dzisiaj tego świadoma), że są Izraelitami i że to z tego właśnie powodu, że odbywają oni nadal swoją karę spadają na nich wszystkie zapowiedziane przez Mojżesza przekleństwa, to tym samym żądanie od nich przez Pana, Boga przestrzegania nadal całego Prawa Mojżeszowego, czyli nie tylko jego zmodyfikowanej i rozszerzonej części zasadniczej w postaci przykazań Pana Isusa, ale także całej pozostałej części Prawa Mojżeszowego byłoby dla nieświadomych swojego pochodzenia Izraelitów zadaniem niewykonalnym - i to nawet zakładając, że cała pozostała część tego Prawa nie zaliczona do przykazań Pana Isusa miałaby dla Izraelitów charakter uniwersalny.
A zatem przestrzeganie dzisiaj całego Prawa Mojżeszowego, w tym i zakazu jedzenia mięsa z krwią, który to zakaz wynika nie tylko z Prawa Mojżeszowego, ale także i z wcześniejszego Prawa Bożego nadanego za czasów Noego oraz wszystkich przepisów Prawa Bożego wynikającego ze słów proroków Pańskich innych niż Mojżesz oraz ze słów anioła Pańskiego Rafała (z księgi Tobiasza) – w przeciwieństwie do obowiązkowego przestrzegania przykazania Pana, Boga o nakazie słuchania Jego Syna, przykazań Pana Isusa wraz ze starotestamentowymi przepisami uzupełniającymi do Jego przykazań, posiadającymi obecnie charakter - jak to wcześniej ująłem - uniwersalny lub względnie uniwersalny, wynikającymi z Prawa Bożego nadanego całej ludzkości za czasów Noego, z Prawa Mojżeszowego, a także z Prawa Bożego, wynikającego ze słów proroków Pańskich innych niż Mojżesz oraz ze słów ww. anioła Pańskiego, które nie zostały zaliczone do przykazań Pana Isusa, ale których przestrzeganie jest jednoczesnym wypełnianiem jednego lub większej liczby Jego przykazań - nie jest moim zdaniem konieczne do zbawienia dla każdego człowieka żyjącego w obecnych czasach na ziemi, bowiem nie wszystkie przepisy Prawa Mojżeszowego, w tym i zakaz jedzenia mięsa z krwią wynikający zarówno z Prawa Mojżeszowego, jak i Prawa Bożego nadanego za czasów Noego, jak i nie wszystkie przepisy Prawa Bożego wynikającego ze słów proroków Pańskich innych niż Mojżesz oraz ze słów anioła Pańskiego zostały nadane przez Pana, Boga całej ludzkości jako obowiązkowe do przestrzegania (niektóre bowiem z tych przepisów z obiektywnych przyczyn - czyli nie związanych z chęcią danego człowieka do ich przestrzegania - są wręcz niemożliwe dzisiaj do przestrzegania i to nie tylko dla samych Izraelitów, ale i w ogóle dla kogokolwiek na ziemi z uwagi na brak właściwych warunków do ich przestrzegania).
Jednocześnie - co już wcześniej wyraziłem - uważam jednak, że im szybciej ludzie, i to nie tylko prawdziwi, ale w większości jeszcze nieświadomi tego faktu Izraelici, ale także i ludzie, którzy z całej duszy pragną być członkiem przyszłego, odrestaurowanego na ziemi narodu wybranego zaczną dobrowolnie przestrzegać jak największą ilość przepisów z pozostałej, nie nadanej jeszcze całej ludzkości do obowiązkowego przestrzegania części Prawa Mojżeszowego, w tym i zakazu jedzenia mięsa z krwią wynikającego także z Prawa Bożego nadanego za czasów Noego, oraz tych wszystkich przepisów Prawa Bożego wynikającego ze słów proroków Pańskich innych niż Mojżesz oraz ze słów anioła Pańskiego, które są obiektywnie dzisiaj możliwe do przestrzegania dla danego człowieka, tym szybciej i bardziej dobitnie udowodnią Panu, Bogu ich nawrócenie, a tym samym być może przybliżą moment naszego wyzwolenia i zbawienia.
Re: Prawo Boże - co nas obowiązuje a co nie?
25th Październik 2016, 14:56
Fantastyczne oba posty i... na czasie.
Jedynie można by dodać główny czynnik z Nowego Testamentu, zwłaszcza z Objawienie.
Chodzi o uczynki zgodne z Prawem.
O nich najczęściej mówił Isus. Oczywiście miłość do bliźnich a nawet do nieprzyjaciół w celu zachowania pokoju.
Obrzezanie dzisiaj nie jest niczym potrzebnym czy nieodzownych, zwłaszcza ze nikt z nas nie jest pewien tego że jest Izraelitą.
Jedzenie niewykrwawionych miąs na pewno jest grzechem.
May wiele innych dodatków, jak zakaz seksu podczas okresu czy inne wybryki polegające na ZMUSZANIU męża czy żony do czegoś, co nie jest do zaakceptowania przez współmałżonką - wchodzi to w przykazanie - miłuj bliźniego.
Jedzenie wieprzowiny czy gadów rzecznych, żab, ślimaków czy innych zabronionych rzeczy także jest przez Boga wymagane, aczkolwiek każdy z nas musi sam te rzeczy przemyśleć - zbawienia nie utraci ale to może w innych aspektach zaważyć o większym błogosławieństwu Boga lub mniejszym.
Trzeba także wziąć pod uwagę masowe pranie mózgów i związane z tym masowe bałwochwalstwo.
Niby tak oczywiste zakazy biblijne, ale pranie mózgów jednak przeważa.
Wszystko jest obowiązujące, ale mamy taryfę nieco ulgową, ale Bóg miłuje najbardziej tych, którzy podchodzą do tego jak najbardziej poważnie i na serio, chcąc także w ten sposób wyrazić miłość ku Bogu.
Właśnie takie kryteria będą decydowany o... porwaniu czy specjalnych innych przywilejach w Królestwie Bożym.
Zwrócę uwagę na jedno wydarzenie, którego Prawo nie wspomina, ale jest to przykładem że można i czasami trzeba wyjść poza Prawo.
Ślub i wesele. Sam Chrystus był na weselu i nawet dał im wina.
Możemy więc z braku innych możliwości robić pewne rzeczy po to, aby swymi czynami pokazać Bogu i Synowi że ich miłujemy.
Jednym z takich działań jest... pisywanie na blogach, na forach i rozpracowywanie wielu zagadnień, jak te dwa posty Odrodzonego, ponieważ w ten sposób wielbimy Boga.
Strzeżemy w ten sposób Przykazania.
Jednego nie róbmy -współzawodnictwa wobec innych. Jak Isus powiedział, zamknąć się w komorze. Jeżeli ktoś chce pościć, nie chwalić się innym i nie wywierać absolutnie żadnej presji.
Czyńmy dobro, czy ktoś widzi, czy nie, wiedząc, że Bóg to widzi i doceni.
Nie naśladujmy religii, które niemal wszystko robią na pokaz.
My aż tacy święci jak oni nie jesteśmy!
Ale staramy się miłować i Ojca o Syna za pomocą naszych uczynków... Prawa!
Jedynie można by dodać główny czynnik z Nowego Testamentu, zwłaszcza z Objawienie.
Chodzi o uczynki zgodne z Prawem.
O nich najczęściej mówił Isus. Oczywiście miłość do bliźnich a nawet do nieprzyjaciół w celu zachowania pokoju.
Obrzezanie dzisiaj nie jest niczym potrzebnym czy nieodzownych, zwłaszcza ze nikt z nas nie jest pewien tego że jest Izraelitą.
Jedzenie niewykrwawionych miąs na pewno jest grzechem.
May wiele innych dodatków, jak zakaz seksu podczas okresu czy inne wybryki polegające na ZMUSZANIU męża czy żony do czegoś, co nie jest do zaakceptowania przez współmałżonką - wchodzi to w przykazanie - miłuj bliźniego.
Jedzenie wieprzowiny czy gadów rzecznych, żab, ślimaków czy innych zabronionych rzeczy także jest przez Boga wymagane, aczkolwiek każdy z nas musi sam te rzeczy przemyśleć - zbawienia nie utraci ale to może w innych aspektach zaważyć o większym błogosławieństwu Boga lub mniejszym.
Trzeba także wziąć pod uwagę masowe pranie mózgów i związane z tym masowe bałwochwalstwo.
Niby tak oczywiste zakazy biblijne, ale pranie mózgów jednak przeważa.
Wszystko jest obowiązujące, ale mamy taryfę nieco ulgową, ale Bóg miłuje najbardziej tych, którzy podchodzą do tego jak najbardziej poważnie i na serio, chcąc także w ten sposób wyrazić miłość ku Bogu.
Właśnie takie kryteria będą decydowany o... porwaniu czy specjalnych innych przywilejach w Królestwie Bożym.
Zwrócę uwagę na jedno wydarzenie, którego Prawo nie wspomina, ale jest to przykładem że można i czasami trzeba wyjść poza Prawo.
Ślub i wesele. Sam Chrystus był na weselu i nawet dał im wina.
Możemy więc z braku innych możliwości robić pewne rzeczy po to, aby swymi czynami pokazać Bogu i Synowi że ich miłujemy.
Jednym z takich działań jest... pisywanie na blogach, na forach i rozpracowywanie wielu zagadnień, jak te dwa posty Odrodzonego, ponieważ w ten sposób wielbimy Boga.
Strzeżemy w ten sposób Przykazania.
Jednego nie róbmy -współzawodnictwa wobec innych. Jak Isus powiedział, zamknąć się w komorze. Jeżeli ktoś chce pościć, nie chwalić się innym i nie wywierać absolutnie żadnej presji.
Czyńmy dobro, czy ktoś widzi, czy nie, wiedząc, że Bóg to widzi i doceni.
Nie naśladujmy religii, które niemal wszystko robią na pokaz.
My aż tacy święci jak oni nie jesteśmy!
Ale staramy się miłować i Ojca o Syna za pomocą naszych uczynków... Prawa!
_________________
Izajasza 10:(22) Bo, choćby twój lud, Izraelu, był tak liczny jak piasek morski, tylko resztka z niego się nawróci. Zagłada jest postanowiona zgodnie z pełnią sprawiedliwości. (23) Gdyż, jak jest postanowione, Wszechmocny, Pan Zastępów dokona zagłady na całej ziemi.
----------------------------------------------------------------------------------------
henrykubik@gmx.com
http://www.zbawienie.com
https://www.youtube.com/thewordwatcher
https://www.youtube.com/HenryKubik
- Kasia
- Liczba postów : 1213
Join date : 18/03/2015
Skąd : Tarnów
Re: Prawo Boże - co nas obowiązuje a co nie?
25th Październik 2016, 17:24
Księga Psalmów 119
(1) Błogosławieni ci, którzy żyją nienagannie, Którzy postępują według zakonu Pana!
(2) Błogosławieni ci, którzy stosują się do napomnień jego, Szukają go z całego serca,
(3) Którzy nie czynią krzywdy, Ale chodzą drogami jego.
(4) Tyś wydał rozkazy swoje, Aby ich pilnie strzeżono:
(5) Oby drogi moje były nakierowane na przestrzeganie ustaw twoich!
(6) Wtedy nie doznam wstydu, Gdy będę zważał na wszystkie przykazania twoje.
(7) Dziękować ci będę szczerym sercem, Gdy się nauczę sprawiedliwych praw twoich.
( Będę przestrzegał ustaw twoich, Nie opuszczaj mnie nigdy.
(9) Jak zachowa młodzieniec w czystości życie swoje? Gdy przestrzegać będzie słów twoich.
(10) Z całego serca szukam ciebie, Nie daj mi zboczyć od przykazań twoich!
(11) W sercu moim przechowuję słowo twoje, Abym nie zgrzeszył przeciwko tobie.
(12) Błogosławiony Tyś, Panie. Naucz mię ustaw twoich!!
_________________
"A więc wszystko, cobyście chcieli, aby wam ludzie czynili, to i wy im czyńcie; taki bowiem jest zakon i prorocy"
- Iraeneus
- Liczba postów : 585
Join date : 16/03/2016
Skąd : Lubelskie
Re: Prawo Boże - co nas obowiązuje a co nie?
26th Październik 2016, 13:58
Odrodzony nic dodać nic ująć!
Czym bardziej staram się wypełnić prawo ( m. im. nie jedzenie wieprzowina ) tym czuje sie wewnętrznie mocniejszy, ośmielam się dawać świadectwo itp.
" .... a bliźniego jak siebie samego."
Czym bardziej staram się wypełnić prawo ( m. im. nie jedzenie wieprzowina ) tym czuje sie wewnętrznie mocniejszy, ośmielam się dawać świadectwo itp.
" .... a bliźniego jak siebie samego."
_________________
Mt 22:37-39 Będziesz miłował Pana, Boga swego, z całego serca swego i z całej duszy swojej, i z całej myśli swojej. To jest największe i pierwsze przykazanie. A drugie podobne temu: Będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego.
- Odrodzony
- Liczba postów : 332
Join date : 11/06/2016
Re: Prawo Boże - co nas obowiązuje a co nie?
27th Październik 2016, 14:43
Tak właśnie jest, czy to się komuś podoba, czy nie –
Jakie z tych nauk wynika przykazanie Pana Isusa?
Otóż przykazanie o konieczności spełniania uczynków dokonywanych w Bogu przez każdego, kto miłuje światło, czyli Pana Isusa. Jeżeli miłujesz Pana Isusa i chcesz się do niego zbliżyć, to twoje uczynki muszą być dokonywane w Bogu, czyli być zgodne z Jego Słowem. Kto kocha światło, czyli Pana Isusa, ten nie dopuszcza się nieprawości, czyli nie postępuje wbrew Prawu Bożemu, a więc jego uczynki muszą być dobre, czyli zgodne z Prawem Bożym, a zatem zgodne z wymaganiami prawdy. A skoro prawdą jest Słowo Boże, to wymaganiami prawdy są nakazy i zakazy Prawa Bożego, które jest częścią Słowa Bożego. Tym samym jeżeli kochasz Pana Isusa, musisz wykonywać uczynki zgodne z Prawem Bożym – przede wszystkim tym, które on sam nadał wszystkim narodom na ziemi do obowiązkowego przestrzegania w postaci Jego przykazań.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Odnośnie zakazu spożywania mięsa z krwią, o którym napisałem w powyższych dwóch postach, że jest on obowiązkowy do przestrzegania przez każdego człowieka na ziemi od momentu nadania tego przepisu przez Pana, Boga za czasów Noego całej ludzkości po potopie, w tym także Izraelitom, muszę w tym zakresie dokonać istotnego sprostowania z uwagi na fakt, iż ten sam zakaz został powtórzony następnie w Prawie Mojżeszowym i obecnie jest przepisem, który - obok innych przepisów uzupełniających do przykazań z Prawa Mojżeszowego - nie został przecież zaliczony do przykazań Pana Isusa ani nie jest jednym z tych starotestamentowych przepisów uzupełniających do Jego przykazań, wynikających Prawa Bożego nadanego całej ludzkości za czasów Noego, z Tory oraz z Prawa Bożego, wynikającego ze słów proroków Pańskich innych niż Mojżesz oraz ze słów anioła Pańskiego, których przestrzeganie jest jednoczesnym wypełnianiem któregokolwiek z obowiązkowych do przestrzegania Jego przykazań.
Z tego powodu zakaz ten – mimo, że obowiązuje dzisiaj na równi z całym wiecznie obowiązującym Prawem Bożym - nie jest dzisiaj obowiązkowy do przestrzegania przez każdego człowieka na ziemi, w tym również przez samych Izraelitów, lecz jego przestrzeganie jest dobrowolne.
Gdyby bowiem przepis ten, który wynika zarówno z Prawa Bożego nadanego za czasów Noego całej ludzkości, a zatem także i Izraelitom (zanim jeszcze otrzymali oni Prawo Mojżeszowe), a następnie także z Prawa Mojżeszowego nadanego – początkowo – do obowiązkowego przestrzegania wyłącznie Izraelitom został uznany przez Pana, Boga za przepis, który byłby obowiązkowy dzisiaj do przestrzegania dla całej ludzkości, wówczas zostałby albo włączony do przykazań Pana Isusa albo byłby jednym z tych starotestamentowych przepisów uzupełniających, posiadających obecnie charakter uniwersalny lub względnie uniwersalny, wynikających z Prawa Mojżeszowego oraz z Prawa Bożego nadanego całej ludzkości za czasów Noego, które wprawdzie nie zostałyby zaliczone do przykazań Pana Isusa, ale których przestrzeganie byłoby jednoczesnym wypełnianiem któregokolwiek z Jego przykazań, przez co tym samym stałyby się przepisem, którego przestrzeganie byłoby konieczne do uzyskania zbawienia.
A skoro tak się nie stało i Pan Isus ani razu nie wspomniał o tym przepisie w całej swojej nauce zawartej w Ewangelii Mateusza i Jana oraz Apokalipsie Jana, to tym samym nie jest to przepis zaliczony do przykazań Pana Isusa, które - jako Prawo Boże, które Pan Isus przyniósł wszystkim narodom na ziemi, w tym i Izraelitom - są obowiązkowe do przestrzegania przez każdego człowieka na ziemi. Nie jest to także jeden z przepisów uzupełniających, którego przestrzeganie jest jednoczesnym wypełnianiem któregokolwiek z przykazań Pana Isusa.
Tym samym jest to przepis, którego przestrzeganie jest dobrowolne dla całej ludzkości, a nie obowiązkowe dla niej do przestrzegania. Jednakże – co również wydaje się jak najbardziej wskazane ze względu na fakt, iż takie dobrowolne nasze zachowanie jest tym, co się Panu, Bogu podobało, podoba i będzie podobać - dobrze byłoby, aby każdy z nas, kto już dzisiaj ma tylko taką obiektywną możliwość jego przestrzegania dobrowolnie tego zakazu przestrzegał, którego obowiązkowe przestrzeganie i tak najprawdopodobniej zostanie przewrócone po sądzie na pustyni.
Zastąpienie obecnej przejściowej dobrowolności przestrzegania obowiązkiem przestrzegania będzie miało miejsce także w odniesieniu do bardzo wielu, jak nie wszystkich pozostałych starotestamentowych przepisów uzupełniających do przykazań zawartych w Prawie Bożym nadanym całej ludzkości za czasów Noego, w Prawie Mojżeszowym, jak również w Prawie Bożym, wynikającym ze słów proroków Pańskich innych niż Mojżesz oraz ze słów anioła Pańskiego.
Poprawione z tego punktu widzenia fragmenty wyżej przedstawionych moich wniosków w obu postach zostały zaznaczone na brązowo.
tylko i wyłącznie nasze uczynki i to uczynki polegające tylko i wyłącznie na przestrzeganiu Prawa Bożego, które nie tylko obowiązuje jako Prawo wieczne, bowiem nigdy nie zostało zniesione mocą Słowa Bożego, ale także zostało nam nadane przez Pana, Boga za pośrednictwem Jego Syna jako obowiązkowe do przestrzegania aż do dnia naszego sądu na pustyni są wszystkim, co mamy, co możemy za naszego życia tutaj na ziemi zrobić i są jedynym miłym Panu, Bogu sposobem na codziennie udowadnianie mu naszej bojaźni, oddania i miłości do Niego i do Jego Syna, a tym samym miłości do naszych bliźnich oraz nieprzyjaciół. Innej drogi do zbawienia nie ma, bo tylko taka droga wynika wprost ze słów Boga Izraela i jego Syna.
Sam Pan Isus powiedział o uczynkach właśnie w ten sposób:Mt 5:
(13) Wy jesteście solą dla ziemi. Lecz jeśli sól utraci swój smak, czymże ją posolić? Na nic się już nie przyda, chyba na wyrzucenie i podeptanie przez ludzi. (14) Wy jesteście światłem świata. Nie może się ukryć miasto położone na górze. (15) Nie zapala się też światła i nie stawia pod korcem, ale na świeczniku, aby świeciło wszystkim, którzy są w domu. (16) Tak niech świeci wasze światło przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie. (17) Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić. (18) Zaprawdę bowiem powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni. (19) Ktokolwiek więc zniósłby jedno z tych przykazań, choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten będzie najmniejszy w królestwie niebieskim. A kto je wypełnia i uczy wypełniać, ten będzie wielki w królestwie niebieskim.
J 3:
(19) A sąd polega na tym, że światło przyszło na świat, lecz ludzie bardziej umiłowali ciemność aniżeli światło: bo złe były ich uczynki. (20) Każdy bowiem, kto się dopuszcza nieprawości, nienawidzi światła i nie zbliża się do światła, aby nie potępiono jego uczynków. (21) Kto spełnia wymagania prawdy, zbliża się do światła, aby się okazało, że jego uczynki są dokonane w Bogu.
Jakie z tych nauk wynika przykazanie Pana Isusa?
Otóż przykazanie o konieczności spełniania uczynków dokonywanych w Bogu przez każdego, kto miłuje światło, czyli Pana Isusa. Jeżeli miłujesz Pana Isusa i chcesz się do niego zbliżyć, to twoje uczynki muszą być dokonywane w Bogu, czyli być zgodne z Jego Słowem. Kto kocha światło, czyli Pana Isusa, ten nie dopuszcza się nieprawości, czyli nie postępuje wbrew Prawu Bożemu, a więc jego uczynki muszą być dobre, czyli zgodne z Prawem Bożym, a zatem zgodne z wymaganiami prawdy. A skoro prawdą jest Słowo Boże, to wymaganiami prawdy są nakazy i zakazy Prawa Bożego, które jest częścią Słowa Bożego. Tym samym jeżeli kochasz Pana Isusa, musisz wykonywać uczynki zgodne z Prawem Bożym – przede wszystkim tym, które on sam nadał wszystkim narodom na ziemi do obowiązkowego przestrzegania w postaci Jego przykazań.
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Odnośnie zakazu spożywania mięsa z krwią, o którym napisałem w powyższych dwóch postach, że jest on obowiązkowy do przestrzegania przez każdego człowieka na ziemi od momentu nadania tego przepisu przez Pana, Boga za czasów Noego całej ludzkości po potopie, w tym także Izraelitom, muszę w tym zakresie dokonać istotnego sprostowania z uwagi na fakt, iż ten sam zakaz został powtórzony następnie w Prawie Mojżeszowym i obecnie jest przepisem, który - obok innych przepisów uzupełniających do przykazań z Prawa Mojżeszowego - nie został przecież zaliczony do przykazań Pana Isusa ani nie jest jednym z tych starotestamentowych przepisów uzupełniających do Jego przykazań, wynikających Prawa Bożego nadanego całej ludzkości za czasów Noego, z Tory oraz z Prawa Bożego, wynikającego ze słów proroków Pańskich innych niż Mojżesz oraz ze słów anioła Pańskiego, których przestrzeganie jest jednoczesnym wypełnianiem któregokolwiek z obowiązkowych do przestrzegania Jego przykazań.
Z tego powodu zakaz ten – mimo, że obowiązuje dzisiaj na równi z całym wiecznie obowiązującym Prawem Bożym - nie jest dzisiaj obowiązkowy do przestrzegania przez każdego człowieka na ziemi, w tym również przez samych Izraelitów, lecz jego przestrzeganie jest dobrowolne.
Gdyby bowiem przepis ten, który wynika zarówno z Prawa Bożego nadanego za czasów Noego całej ludzkości, a zatem także i Izraelitom (zanim jeszcze otrzymali oni Prawo Mojżeszowe), a następnie także z Prawa Mojżeszowego nadanego – początkowo – do obowiązkowego przestrzegania wyłącznie Izraelitom został uznany przez Pana, Boga za przepis, który byłby obowiązkowy dzisiaj do przestrzegania dla całej ludzkości, wówczas zostałby albo włączony do przykazań Pana Isusa albo byłby jednym z tych starotestamentowych przepisów uzupełniających, posiadających obecnie charakter uniwersalny lub względnie uniwersalny, wynikających z Prawa Mojżeszowego oraz z Prawa Bożego nadanego całej ludzkości za czasów Noego, które wprawdzie nie zostałyby zaliczone do przykazań Pana Isusa, ale których przestrzeganie byłoby jednoczesnym wypełnianiem któregokolwiek z Jego przykazań, przez co tym samym stałyby się przepisem, którego przestrzeganie byłoby konieczne do uzyskania zbawienia.
A skoro tak się nie stało i Pan Isus ani razu nie wspomniał o tym przepisie w całej swojej nauce zawartej w Ewangelii Mateusza i Jana oraz Apokalipsie Jana, to tym samym nie jest to przepis zaliczony do przykazań Pana Isusa, które - jako Prawo Boże, które Pan Isus przyniósł wszystkim narodom na ziemi, w tym i Izraelitom - są obowiązkowe do przestrzegania przez każdego człowieka na ziemi. Nie jest to także jeden z przepisów uzupełniających, którego przestrzeganie jest jednoczesnym wypełnianiem któregokolwiek z przykazań Pana Isusa.
Tym samym jest to przepis, którego przestrzeganie jest dobrowolne dla całej ludzkości, a nie obowiązkowe dla niej do przestrzegania. Jednakże – co również wydaje się jak najbardziej wskazane ze względu na fakt, iż takie dobrowolne nasze zachowanie jest tym, co się Panu, Bogu podobało, podoba i będzie podobać - dobrze byłoby, aby każdy z nas, kto już dzisiaj ma tylko taką obiektywną możliwość jego przestrzegania dobrowolnie tego zakazu przestrzegał, którego obowiązkowe przestrzeganie i tak najprawdopodobniej zostanie przewrócone po sądzie na pustyni.
Zastąpienie obecnej przejściowej dobrowolności przestrzegania obowiązkiem przestrzegania będzie miało miejsce także w odniesieniu do bardzo wielu, jak nie wszystkich pozostałych starotestamentowych przepisów uzupełniających do przykazań zawartych w Prawie Bożym nadanym całej ludzkości za czasów Noego, w Prawie Mojżeszowym, jak również w Prawie Bożym, wynikającym ze słów proroków Pańskich innych niż Mojżesz oraz ze słów anioła Pańskiego.
Poprawione z tego punktu widzenia fragmenty wyżej przedstawionych moich wniosków w obu postach zostały zaznaczone na brązowo.
Re: Prawo Boże - co nas obowiązuje a co nie?
27th Październik 2016, 16:57
I tutaj się chyba nie zgodzimy.
Zakaz spożywania mięsa z krwią nie był nigdy odwołany. Istnieją na pewno poważne przyczyny tego zakazu i być może wiele z tego nie rozumiemy, ale wyraźnie jest w ST, żebyśmy nie jedli mięsa z krwią czyli duszą zwierzęcia.
Jest wiele potwierdzeń z różnych źródeł, że picie krwi miało właśnie na celu otrzymywanie cech czyli duszy zwierzęcia zabitego ale nie wykrwawionego.
Także spożywa się do dzisiaj krew ludzką aby dodać sobie więcej cech ludzkich przez... NASIENIE WĘŻA.
Czyli Isus nie mówił o tym, ponieważ nie było potrzeby i zakaz ten był dobrze znany, nie zmieniony i najwyraźniej nie było potrzeby aby to zmienić, ponieważ dusza jest zawsze we krwi i nie powinniśmy jej brać do swych ciał.
Warto to lepiej przestudiować ale i tak sprawa jest moim zdaniem oczywista. Zakon oprócz przepisów ofiarnych nie został zmieniony, żadna kreska.
Nawet Łukasz i Paweł wiedzieli, że należy sie powstrzymać od krwi i nie ośmielili się tego zmienić, aczkolwiek Paweł pochwalał spożywanie mięsa poświęconego bałwanom.
Zakaz spożywania mięsa z krwią nie był nigdy odwołany. Istnieją na pewno poważne przyczyny tego zakazu i być może wiele z tego nie rozumiemy, ale wyraźnie jest w ST, żebyśmy nie jedli mięsa z krwią czyli duszą zwierzęcia.
Jest wiele potwierdzeń z różnych źródeł, że picie krwi miało właśnie na celu otrzymywanie cech czyli duszy zwierzęcia zabitego ale nie wykrwawionego.
Także spożywa się do dzisiaj krew ludzką aby dodać sobie więcej cech ludzkich przez... NASIENIE WĘŻA.
Czyli Isus nie mówił o tym, ponieważ nie było potrzeby i zakaz ten był dobrze znany, nie zmieniony i najwyraźniej nie było potrzeby aby to zmienić, ponieważ dusza jest zawsze we krwi i nie powinniśmy jej brać do swych ciał.
Warto to lepiej przestudiować ale i tak sprawa jest moim zdaniem oczywista. Zakon oprócz przepisów ofiarnych nie został zmieniony, żadna kreska.
Nawet Łukasz i Paweł wiedzieli, że należy sie powstrzymać od krwi i nie ośmielili się tego zmienić, aczkolwiek Paweł pochwalał spożywanie mięsa poświęconego bałwanom.
_________________
Izajasza 10:(22) Bo, choćby twój lud, Izraelu, był tak liczny jak piasek morski, tylko resztka z niego się nawróci. Zagłada jest postanowiona zgodnie z pełnią sprawiedliwości. (23) Gdyż, jak jest postanowione, Wszechmocny, Pan Zastępów dokona zagłady na całej ziemi.
----------------------------------------------------------------------------------------
henrykubik@gmx.com
http://www.zbawienie.com
https://www.youtube.com/thewordwatcher
https://www.youtube.com/HenryKubik
Re: Prawo Boże - co nas obowiązuje a co nie?
27th Październik 2016, 17:55
Zauważmy jedną rzecz
Dlaczego człowiek musi harować w pocie czoła ?
Co się stało , że człowiek musi teraz ciężko pracować na kawałek chleba ?
Zjadł zakazany owoc, a czym było zjedzenie owocu ? Złamaniem Prawa Bożego ( 1 zakaz Boży)
Jeśli Bóg zniósł już Prawo... to i przekleństwo nie obowiązuje ! Czyli wszyscy powinniśmy żyć w dobrobycie.
praca powinna być łatwa i przyjemna...a jak jest ?
Kiedy ma być to zniesione ?
Dopiero w trakcie i po 1000 letnim Królestwie to nastanie .
Podobnie jest z bólem podczas okresu u kobiet i podczas rodzenia .
Jeśli kobietę boli rodzenie.. jest to CZYSTY dowód na to że przekleństwo 1 złamania Prawa Bożego dalej obowiązuje, i Prawo nie zostało zniesione .
---------------------------
Swoją drogą, dlaczego Objawienie mówi, że do miasta wejdą ludzie którzy nie kłamią i nie czynią obrzydliwości ?
Bo to ludzie którzy Przestrzegają bezwzględnie Zakon !
Dlaczego człowiek musi harować w pocie czoła ?
Rdz3 napisał:
(17) A do Adama rzekł: Ponieważ usłuchałeś głosu żony swojej i jadłeś z drzewa, z którego ci zabroniłem, mówiąc: Nie wolno ci jeść z niego, przeklęta niech będzie ziemia z powodu ciebie! W mozole żywić się będziesz z niej po wszystkie dni życia swego!
(18) Ciernie i osty rodzić ci będzie i żywić się będziesz zielem polnym.
(19) W pocie oblicza twego będziesz jadł chleb, aż wrócisz do ziemi, z której zostałeś wzięty; bo prochem jesteś i w proch się obrócisz.
(20) I nazwał Adam żonę swoją Ewa, gdyż ona była matką wszystkich żyjących.
Co się stało , że człowiek musi teraz ciężko pracować na kawałek chleba ?
Zjadł zakazany owoc, a czym było zjedzenie owocu ? Złamaniem Prawa Bożego ( 1 zakaz Boży)
Jeśli Bóg zniósł już Prawo... to i przekleństwo nie obowiązuje ! Czyli wszyscy powinniśmy żyć w dobrobycie.
praca powinna być łatwa i przyjemna...a jak jest ?
Kiedy ma być to zniesione ?
Ap 21 napisał:
(4) I otrze wszelką łzę z oczu ich, i śmierci już nie będzie; ani smutku, ani krzyku, ani mozołu już. nie będzie; albowiem pierwsze rzeczy przeminęły.
Dopiero w trakcie i po 1000 letnim Królestwie to nastanie .
Ap 22 napisał:
(3) I nie będzie już nic przeklętego. Będzie w nim tron Boga i Baranka, a słudzy jego służyć mu będą
Podobnie jest z bólem podczas okresu u kobiet i podczas rodzenia .
Rdz 3 napisał:
(16) Do kobiety zaś rzekł: Pomnożę dolegliwości brzemienności twojej, w bólach będziesz rodziła dzieci, mimo to ku mężowi twemu pociągać cię będą pragnienia twoje, on zaś będzie panował nad tobą.
Jeśli kobietę boli rodzenie.. jest to CZYSTY dowód na to że przekleństwo 1 złamania Prawa Bożego dalej obowiązuje, i Prawo nie zostało zniesione .
---------------------------
Swoją drogą, dlaczego Objawienie mówi, że do miasta wejdą ludzie którzy nie kłamią i nie czynią obrzydliwości ?
Bo to ludzie którzy Przestrzegają bezwzględnie Zakon !
Ap 21 napisał:
(27) I nie wejdzie do niego nic nieczystego ani nikt, kto czyni obrzydliwość i kłamie, tylko ci, którzy są zapisani w księdze żywota Baranka.
_________________
Nawróćcie się, synowie izraelscy, do tego, od którego tak bardzo się oddaliliście! Izajasza 31:6
https://liksar.wordpress.com/
- Kasia
- Liczba postów : 1213
Join date : 18/03/2015
Skąd : Tarnów
Re: Prawo Boże - co nas obowiązuje a co nie?
27th Październik 2016, 18:29
Dla ludzi którzy chcą i szukają Boga wystarczą te dwa konkretne zdania wypowiedziane przez Syna Bożego aby mieli ułatwioną drogę do zbawienia i aby mogli wraz z innymi cieszyć siè życiem wiecznym.
Nauczycielu, które przykazanie jest największe?
(37) A On mu powiedział: Będziesz miłował Pana, Boga swego, z całego serca swego i z całej duszy swojej, i z całej myśli swojej.
(38) To jest największe i pierwsze przykazanie.
(39) A drugie podobne temu: Będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego.
(40) Na tych dwóch przykazaniach opiera się cały zakon i prorocy.
Jeżeli miłujemy Pana Boga swego z całego serca swojego i z całej duszy i z całej myśli swojej to równoznaczne to jest z tym iż nie mamy innych bogów obok niego czyli odpada bałwochwalstwo czy traktowanie kogokolwiek innego "świętego"czy nie na równi z Bogiem.
Co za tym idzie nie nazywamy również umiłowanego Syna Bożego Bogiem bo Bóg jest jedyny w "w swoim rodzaju"istniejący od zawsze i na zawsze.
Co do:
"Będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego"
Jeżeli dotrzymujemy tego przykazania to:
-trzcimy ojca i matkę swoją (kiedys sami zostajemy ojcami i matkami i chcielibyśmy mieć szacunek od własnych dzieci)
-nie zabijamy (nie zabieramy nikomu ojca,matki czy dziecka)
-nie cudzołożymy (nie zabieramy nikomu męża czy żony)
-nie kradniemy(ukradziona życz może być ciężką "krwawicą"okradzionego)
-nie mówimy fałszywego świadectwa przeciwko bliźniemu swemu (językiem można wywołać większą krzywdę niż czynami)
-nie pożądamy żony bliźniego swego (będąc myślami przy innych osobach zaniedbujemy swoich najbliższych)
-ani żadnej życzy która jego jest(przez chęć posiadania wiele ludzi "tonie "w świecie i rozwijamy w sobie zazdrość która jest trucizną dla człowieka.
Czyli praktycznie dwa wielkie zdania Chrystusa wyrażają wszystkie przykazania nadane nam przez Boga.
Jednym słowem nie robimy niczego co nam samym jest nie miłe a Bóg wejrzy na nas łaskawie.
*****************************
Co do postu Odrodzonego i odpowiedzi Henryka myślę że doszło do nieporozumienia.
Odrodzony miał na myśli mięso z krwią (to ze sklepu )
Na pewno nie myślał by np. było można jeść mięso z "niesamowitą" ilością krwi np.spozywanie tej upuszczonej krwi.
Liksar
Rodzenie nie boli
Rodzenie jest ulgą dla kobiety.
Bolą bóle porodowe
Nauczycielu, które przykazanie jest największe?
(37) A On mu powiedział: Będziesz miłował Pana, Boga swego, z całego serca swego i z całej duszy swojej, i z całej myśli swojej.
(38) To jest największe i pierwsze przykazanie.
(39) A drugie podobne temu: Będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego.
(40) Na tych dwóch przykazaniach opiera się cały zakon i prorocy.
Jeżeli miłujemy Pana Boga swego z całego serca swojego i z całej duszy i z całej myśli swojej to równoznaczne to jest z tym iż nie mamy innych bogów obok niego czyli odpada bałwochwalstwo czy traktowanie kogokolwiek innego "świętego"czy nie na równi z Bogiem.
Co za tym idzie nie nazywamy również umiłowanego Syna Bożego Bogiem bo Bóg jest jedyny w "w swoim rodzaju"istniejący od zawsze i na zawsze.
Co do:
"Będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego"
Jeżeli dotrzymujemy tego przykazania to:
-trzcimy ojca i matkę swoją (kiedys sami zostajemy ojcami i matkami i chcielibyśmy mieć szacunek od własnych dzieci)
-nie zabijamy (nie zabieramy nikomu ojca,matki czy dziecka)
-nie cudzołożymy (nie zabieramy nikomu męża czy żony)
-nie kradniemy(ukradziona życz może być ciężką "krwawicą"okradzionego)
-nie mówimy fałszywego świadectwa przeciwko bliźniemu swemu (językiem można wywołać większą krzywdę niż czynami)
-nie pożądamy żony bliźniego swego (będąc myślami przy innych osobach zaniedbujemy swoich najbliższych)
-ani żadnej życzy która jego jest(przez chęć posiadania wiele ludzi "tonie "w świecie i rozwijamy w sobie zazdrość która jest trucizną dla człowieka.
Czyli praktycznie dwa wielkie zdania Chrystusa wyrażają wszystkie przykazania nadane nam przez Boga.
Jednym słowem nie robimy niczego co nam samym jest nie miłe a Bóg wejrzy na nas łaskawie.
*****************************
Co do postu Odrodzonego i odpowiedzi Henryka myślę że doszło do nieporozumienia.
Odrodzony miał na myśli mięso z krwią (to ze sklepu )
Na pewno nie myślał by np. było można jeść mięso z "niesamowitą" ilością krwi np.spozywanie tej upuszczonej krwi.
Liksar
Rodzenie nie boli
Rodzenie jest ulgą dla kobiety.
Bolą bóle porodowe
_________________
"A więc wszystko, cobyście chcieli, aby wam ludzie czynili, to i wy im czyńcie; taki bowiem jest zakon i prorocy"
Re: Prawo Boże - co nas obowiązuje a co nie?
27th Październik 2016, 21:37
Co do zakazu jedzenia wieprzowiny. To Brein Breaker odniósł się do tego problemu w tym artykule:
https://theredbrainbreakerkstian.wordpress.com/2014/12/06/jesz-swinie-nie-zostaniesz-zbawiony/#more-478
a ja mu odpowiedziałem tutaj:
http://www.zbawieniecom.fora.pl/rozwazania-biblijne,23/jesz-swinie-nie-zostaniesz-zbawiony-czy-aby-na-pewno,2842.html
Brein Breaker zacytował słowa jakie Bóg powiedział do Izajasza:
Otóż te słowa Bóg kierował do Izraelitów. Do Izraelitów, których Bóg zjednoczy i wyśle na pustynie w celu osądzenia ich zdolności do wypełniania jego prawa:
Tak Bóg wpierw zjednoczy Izrael, zbierze ich z innych narodów na pustynie, tam poda swoje prawo, którego będzie wymagał aby je respektować. Tak Bóg zapewne ponownie poda swoje przymierze czy swoje prawo Izraelitom.
Jaki błąd popełnił Krystian???
Otóż wprowadził on nowe prawo dla ludzkości polegające na tym, że każdy człowiek zostanie ukarany przez Boga za zjedzenie wieprzowiny i innych zwierząt nieczystych!!!
Tymczasem zakaz jedzenia określonych zwierząt odnosił się i odnosi się nadal tylko do Izraelitów, czyli jednego narodu.
O przynależności do narodu Izraelskiego decyduje pochodzenie czyli genetyka.
Bóg tylko wobec ludzi, których Sam objawi, że są Izraelitami może wymagać zakaz jedzenia wieprzowiny.
Natomiast można ludzi zachęcać do zaniechania jedzenia wieprzowiny czy innych zwierząt.
Natomiast Brein Breaker w zasadzie stworzył nowe prawo, gdyż rozszerzył zakaz jedzenia określonych zwierząt na wszystkie narody!!!!
Dlaczego tak uczynił???
Ponieważ Brein Breaker stworzył sobie nową religię. O tym kto tworzy nową religie pisałem tutaj:
https://cyryl27.wordpress.com/2016/09/06/narody-a-religie-czyli-wyjasnienie-problemu-z-perspektywy-prawa-boga/
Co ciekawe zakaz jedzenia wieprzowiny wprowadzają takie religie jak judaizm i islam. Czyli dla szatana zakaz jedzenia wieprzowiny nie jest szczególnym problemem.
Szatan raczej Słowian zachęca do jedzenia wieprzowiny.
Otóż judaizm, islam jak każda religia ma na celu pozyskanie jak najwięcej wyznawców wśród wszystkich narodów.
Tymczasem Biblia mówi, że Bóg nie stworzył żadnej religie ale stworzył narody i wybrał sobie jeden z nich. Tora jest prawem który mają stosować wpierw Izraelici.
Brein Breaker poprzez swój artykuł który brzmi:
Sugeruje, ze każdy kto je świnie jest potępiony przez Boga. Tymczasem o dziwo prawo dla całej ludzkości brzmi:
Czyli, wymysł Brein Breakera powoduje, że Tora posiada wzajemnie sprzeczne ze sobą przepisy prawne. Bowiem obydwa przymierza z Noem jak i Izraelem obowiązują do dzisiaj. Dowodem jest tęcza!!!!
Czy Apostołowie głosili zakaz jedzenia wieprzowiny???
Tak, ale głosili to Izraelitom żyjącym w rozproszeniu. W stosunku do innych narodów tego nie czynili.
Paweł tymczasem wymyślił, jakoby Apostołowie zakazywali jeść zwierząt nie czystych każdemu z narodów!!!
Tymczasem gdyby Apostołowie nakazywali każdym narodom czynić przepisy Tory, które są przeznaczone dla Izraelitów??? Co to wtedy by się stało???
Otóż byle uczony grecki, który znał Septuagintę, zapytał się skoro wieprzowina jest zła to dlaczego Bóg nakazał wszystkim potomkom Noego jeść wieprzowinę jak rośliny zielone???
Pytań takich by było wiele dlaczego???
Ponieważ Tora jaką Bóg dał Mojżeszowi była i jest skierowana tylko do Izraelitów.
To Izraelici przez wypełnianie Tory mieli zachęcać inne narody do powrotu do Boga.
Apostołowie nie zwiastowali ewangelii innym narodom ale Izraelitom, którzy przebywali w rozproszeniu wśród innych narodów:
Isus w tych słowach:
A co przykazał Isus Apostołom???
To, że jak zostanie zebrany Izrael i osadzony na pustyni to inne narody też zostaną ocalone spod władzy diabła.
Zobaczmy te słowa:
Do wszelkich nakazów i zakazów Tory powinno zachęcać się przez osobiste wykonywanie tych praw, a nie przez ferowanie wyroków.
Tak samo jak ludzie ćwiczący, zachęcają innych do ćwiczeń przez pokazywanie wysokiej sprawności fizycznej i dobrego zdrowia - przez osobisty przykład. Mało kto zachęci człowieka do ćwiczeń przez dawanie mu gróźb.
https://theredbrainbreakerkstian.wordpress.com/2014/12/06/jesz-swinie-nie-zostaniesz-zbawiony/#more-478
a ja mu odpowiedziałem tutaj:
http://www.zbawieniecom.fora.pl/rozwazania-biblijne,23/jesz-swinie-nie-zostaniesz-zbawiony-czy-aby-na-pewno,2842.html
Brein Breaker zacytował słowa jakie Bóg powiedział do Izajasza:
Iz 66 napisał:(17) Ci, którzy się uświęcają i oczyszczają, aby wejść do pogańskich gajów za jednym, który kroczy w pośrodku, ci, którzy jedzą mięso wieprzowe i płazy, i myszy, wszyscy razem zginą - mówi Pan.
Otóż te słowa Bóg kierował do Izraelitów. Do Izraelitów, których Bóg zjednoczy i wyśle na pustynie w celu osądzenia ich zdolności do wypełniania jego prawa:
Iz 66 napisał:(20) I przyprowadzą wszystkich waszych braci ze wszystkich narodów na koniach i wozach, w lektykach i na mułach, i na wielbłądach na moją świętą górę, do Jeruzalemu, jako dar dla Pana - mówi Pan - tak jak synowie izraelscy Przynoszą do świątyni Pana ofiarę z pokarmów w czystym naczyniu.
(21) Także spośród nich wezmę sobie niektórych na kapłanów, na lewitów - mówi Pan.
(22) Bo jak nowe niebo i nowa ziemia, które Ja stworzę, ostaną się przede mną - mówi Pan - tak ostoi się wasze potomstwo i wasze imię.
(23) I będzie tak, że w każdy nów i w każdy sabat przychodzić będzie każdy człowiek, aby mi oddać pokłon - mówi Pan.
(24) Gdy wyjdą, będą oglądać trupy ludzi, którzy odstąpili ode mnie; bo robak ich nie zginie, a ogień ich nie zgaśnie i będą obrzydliwością dla wszelkiego ciała.
Tak Bóg wpierw zjednoczy Izrael, zbierze ich z innych narodów na pustynie, tam poda swoje prawo, którego będzie wymagał aby je respektować. Tak Bóg zapewne ponownie poda swoje przymierze czy swoje prawo Izraelitom.
Jaki błąd popełnił Krystian???
Otóż wprowadził on nowe prawo dla ludzkości polegające na tym, że każdy człowiek zostanie ukarany przez Boga za zjedzenie wieprzowiny i innych zwierząt nieczystych!!!
Tymczasem zakaz jedzenia określonych zwierząt odnosił się i odnosi się nadal tylko do Izraelitów, czyli jednego narodu.
O przynależności do narodu Izraelskiego decyduje pochodzenie czyli genetyka.
Bóg tylko wobec ludzi, których Sam objawi, że są Izraelitami może wymagać zakaz jedzenia wieprzowiny.
Natomiast można ludzi zachęcać do zaniechania jedzenia wieprzowiny czy innych zwierząt.
Natomiast Brein Breaker w zasadzie stworzył nowe prawo, gdyż rozszerzył zakaz jedzenia określonych zwierząt na wszystkie narody!!!!
Dlaczego tak uczynił???
Ponieważ Brein Breaker stworzył sobie nową religię. O tym kto tworzy nową religie pisałem tutaj:
https://cyryl27.wordpress.com/2016/09/06/narody-a-religie-czyli-wyjasnienie-problemu-z-perspektywy-prawa-boga/
Co ciekawe zakaz jedzenia wieprzowiny wprowadzają takie religie jak judaizm i islam. Czyli dla szatana zakaz jedzenia wieprzowiny nie jest szczególnym problemem.
Szatan raczej Słowian zachęca do jedzenia wieprzowiny.
Otóż judaizm, islam jak każda religia ma na celu pozyskanie jak najwięcej wyznawców wśród wszystkich narodów.
Tymczasem Biblia mówi, że Bóg nie stworzył żadnej religie ale stworzył narody i wybrał sobie jeden z nich. Tora jest prawem który mają stosować wpierw Izraelici.
Brein Breaker poprzez swój artykuł który brzmi:
Brein Breaker napisał:Jesz świnie? Nie zostaniesz zbawiony?
Sugeruje, ze każdy kto je świnie jest potępiony przez Boga. Tymczasem o dziwo prawo dla całej ludzkości brzmi:
Rodz.9 napisał:(2) A bojaźń i lęk przed wami niech padnie na wszystkie zwierzęta ziemi i na wszelkie ptactwo niebios, na wszystko, co się rusza na ziemi i na wszystkie ryby morskie; wszystko to oddane jest w ręce wasze.
(3) Wszystko, co się rusza i żyje, niech wam służy za pokarm; tak jak zielone jarzyny, daję wam wszystko.
(4) Lecz nie będziecie jedli mięsa z duszą jego, to jest z krwią jego.
Czyli, wymysł Brein Breakera powoduje, że Tora posiada wzajemnie sprzeczne ze sobą przepisy prawne. Bowiem obydwa przymierza z Noem jak i Izraelem obowiązują do dzisiaj. Dowodem jest tęcza!!!!
Czy Apostołowie głosili zakaz jedzenia wieprzowiny???
Tak, ale głosili to Izraelitom żyjącym w rozproszeniu. W stosunku do innych narodów tego nie czynili.
Paweł tymczasem wymyślił, jakoby Apostołowie zakazywali jeść zwierząt nie czystych każdemu z narodów!!!
Tymczasem gdyby Apostołowie nakazywali każdym narodom czynić przepisy Tory, które są przeznaczone dla Izraelitów??? Co to wtedy by się stało???
Otóż byle uczony grecki, który znał Septuagintę, zapytał się skoro wieprzowina jest zła to dlaczego Bóg nakazał wszystkim potomkom Noego jeść wieprzowinę jak rośliny zielone???
Pytań takich by było wiele dlaczego???
Ponieważ Tora jaką Bóg dał Mojżeszowi była i jest skierowana tylko do Izraelitów.
To Izraelici przez wypełnianie Tory mieli zachęcać inne narody do powrotu do Boga.
Apostołowie nie zwiastowali ewangelii innym narodom ale Izraelitom, którzy przebywali w rozproszeniu wśród innych narodów:
Mat 10 napisał:(5) Tych dwunastu posłał Isus, rozkazując im i mówiąc: Na drogę pogan nie wkraczajcie i do miasta Samarytan nie wchodźcie.
(6) Ale raczej idźcie do owiec, które zginęły z domu Izraela.
(7) A idąc, głoście wieść: Przybliżyło się Królestwo Niebios.
Isus w tych słowach:
Mat 28 napisał:(18) A Isus przystąpiwszy, rzekł do nich te słowa: Dana mi jest wszelka moc na niebie i na ziemi.
(19) Idźcie tedy i czyńcie uczniami wszystkie narody, chrzcząc je w imię moje,
(20) Ucząc je przestrzegać wszystkiego, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami po wszystkie dni aż do skończenia świata.
A co przykazał Isus Apostołom???
To, że jak zostanie zebrany Izrael i osadzony na pustyni to inne narody też zostaną ocalone spod władzy diabła.
Zobaczmy te słowa:
Mat 5 napisał:(13) Wy jesteście solą ziemi; jeśli tedy sól zwietrzeje, czymże ją nasolą? Na nic więcej już się nie przyda, tylko aby była precz wyrzucona i przez ludzi podeptana.
(14) Wy jesteście światłością świata, nie może się ukryć miasto położone na górze.
(15) Nie zapalają też świecy i nie stawiają jej pod korcem, lecz na świeczniku, i świeci wszystkim, którzy są w domu.
(16) Tak niechaj świeci wasza światłość przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie.
Do wszelkich nakazów i zakazów Tory powinno zachęcać się przez osobiste wykonywanie tych praw, a nie przez ferowanie wyroków.
Tak samo jak ludzie ćwiczący, zachęcają innych do ćwiczeń przez pokazywanie wysokiej sprawności fizycznej i dobrego zdrowia - przez osobisty przykład. Mało kto zachęci człowieka do ćwiczeń przez dawanie mu gróźb.
- Odrodzony
- Liczba postów : 332
Join date : 11/06/2016
Re: Prawo Boże - co nas obowiązuje a co nie?
28th Październik 2016, 14:16
Postaram się dokładniej rozwinąć temat zakazu jedzenia mięsa z krwią.
Jak słusznie Henryk stwierdził, zakaz spożywania mięsa z krwią nie był nigdy odwołany i ze wyraźnie jest w ST, żebyśmy nie jedli mięsa z krwią czyli duszą zwierzęcia.
To prawda. Zakaz ten nigdy nie został odwołany i dlatego nigdzie nie napisałem, aby jakikolwiek przepis Prawa Bożego został przez Pana, Boga lub Jego Syna kiedykolwiek odwołany. Ten przepis nadal obowiązuje całą ludzkość, w tym i dzisiejszych Izraelitów. Co do tego jest pełna zgoda.
Jednocześnie uważam jednak, że ten przejściowy stan dobrowolności przestrzegania tego nadal obowiązującego ww. zakazu, wynikający wyłącznie z tego, że nie jest on jednym z przykazań Pana Isusa, ani też nie jest on przepisem uzupełniającym do Jego przykazań, którego przestrzeganie jest jednoczesnym wypełnianiem jakiegokolwiek z przykazań Pana Isusa, w żadnym wypadku nie oznacza tym samym, że dany zakaz przestał obowiązywać albo że został on zniesiony.
Obowiązywanie każdego przepisu Prawa Bożego nie jest dzisiaj niestety jednoznaczne z obowiązkiem ich przestrzegania.
Obowiązywanie Prawa Bożego będzie równoznaczne z obowiązkiem jego przestrzegania dopiero po sadzie na pustyni, kiedy to w czasie trwania 1000-letniego królestwa na ziemi będą przez Pana, Boga stworzone warunki do tego, aby pozostałe przepisy wiecznego Prawa Bożego - a w tym przypadku Prawa Mojżeszowego - które zostaną ogłoszone i nadane nie tylko wyzwolonemu i odrestaurowanemu Izraelowi, ale i pozostałej części ludzkości do obowiązkowego przestrzegania przestały być przepisami o charakterze nieuniwersalnym – tak jak ma to miejsce dzisiaj – i stały się przepisami obiektywnie możliwymi do przestrzegania przez każdego człowieka na ziemi albo przez każdego człowieka na ziemi, którego dany przepis dotyczy stosownie do ich pierwotnego uniwersalnego lub względnie uniwersalnego charakteru - podobnie jak ma to miejsce już dzisiaj, ale jedynie w przypadku najważniejszej części Prawa Mojżeszowego w postaci przykazań Pana Isusa oraz tych starotestamentowych przepisów uzupełniających do Jego przykazań o charakterze uniwersalnym lub względnie uniwersalnym, wynikających Prawa Bożego nadanego całej ludzkości za czasów Noego, z Tory oraz z Prawa Bożego, wynikającego ze słów proroków Pańskich innych niż Mojżesz oraz ze słów anioła Pańskiego, które nie zostały wprawdzie zaliczone do przykazań Pana Isusa, ale których przestrzeganie jest jednoczesnym przestrzeganiem jednego lub większej liczby przykazań Pana Isusa.
Dopiero wówczas wszystkie obowiązujące przepisy m.in. Prawa Mojżeszowego, którym Pan, Bóg przywróci w tym czasie ich pierwotny, uniwersalny lub względnie uniwersalny charakter będą obowiązkowe do przestrzegania dla każdego człowieka na ziemi. Początkowo tj. od czasów Mojżesza przepisy Tory oraz Prawa, wynikającego ze słów proroków Pańskich innych niż Mojżesz oraz ze słów anioła Pańskiego miały charakter uniwersalny lub względnie uniwersalny wyłącznie dla Izraelitów, którym te przepisy zostały nadane - tylko ich one obowiązywały i tylko oni mieli obowiązek ich przestrzegania i to wszystkich bez jakichkolwiek wyjątków. Jednak po sądzie na pustyni będą one w całości lub w dużej mierze nadane do obowiązkowego przestrzegania całej ludzkości. Wówczas nie będzie już tak, jak ma to miejsce dzisiaj - że są obowiązujące przepisy, z których część została nadana do obowiązkowego przestrzegania, a pozostałe przepisy są do dobrowolnego przestrzegania, a więc każdy, kto ma tylko obiektywną możliwość ich przestrzegania może ich przestrzegać - ale wszystkie albo duża część z tych pozostałych przepisów całego Prawa Bożego będą nadane wyłącznie do obowiązkowego przestrzegania, a cześć z nich starci wówczas także swój obecny, ale przejściowy jedynie, nieuniwersalny charakter.
Henryk także zwrócił uwagę na fakt, iż z wielu różnych źródeł wynika, że picie krwi miało właśnie na celu otrzymywanie cech czyli duszy zwierzęcia zabitego ale nie wykrwawionego i że także do dzisiaj spożywa się ludzką krew ludzką, aby dodać sobie więcej cech ludzkich przez nasienie węża.
Zgadza się. Dlatego też zakaz ten dalej jest w mocy, bo nic się w tym zakresie nie zmieniło. Zatem nadal nie wolno człowiekowi jeść mięsa z krwią albo pić jakiejkolwiek krwi jakiegokolwiek zwierzęcia, już nie mówiąc o krwi ludzkiej.
Ale mimo tego, że ten zakaz, który nadal obowiązuje i jest ważny, jest dobrowolny do przestrzegania, to przecież żaden z nas, znających ten zakaz nie będzie przecież celowo i z premedytacją chciał zjeść na obiad mięsa z krwią kupionego gdzieś w sklepie albo napić się krwi. Będzie tego unikał, jak tylko będzie mógł, a więc raczej będzie chciał z własnej woli tego zakazu przestrzegać, wiedząc że on nadal obowiązuje.
Henryk stwierdził także, że Isus nie mówił o zakazie jedzenia mięsa z krwią, ponieważ nie było potrzeby i zakaz ten był dobrze znany, nie zmieniony i najwyraźniej nie było potrzeby aby to zmienić, ponieważ dusza jest zawsze we krwi i nie powinniśmy jej brać do swych ciał.
Początkowo pomyślałem dokładnie tak samo, czyli po co Pan Isus miałby robić z tego przepisu Jego przykazanie i nadać go do obowiązkowego przestrzegania całej ludzkości, skoro cała ludzkość, w tym i Izraelici już za czasów Noego otrzymali ten zakaz do obowiązkowego przestrzegania? To nie miałyby sensu, ale to założenie byłoby prawdziwe tylko pod warunkiem, że Pan Isus nie powiedziałby ani o jednym nakazie lub zakazie zawartym w Prawie Bożym nadanym ludzkości za czasów Noego.
Jednak tak nie jest, bowiem jest w Prawie Bożym nadanym za czasów Noego całej ludzkości po potopie zakaz zabijania odnoszący się do ludzi:
Zatem: nie zabijaj drugiego człowieka, bo inaczej sam zostaniesz zabity. Następnie ten zakaz – już w formie najbardziej dosłownej - został powtórzony w Prawie Mojżeszowym.
Pan Isus natomiast, mimo, że zakaz zabijania także był wówczas powszechnie znany na równi z zakazem jedzenia mięsa z krwią – powiedział o zakazie zabijania w Swojej nauce i to dwukrotnie, czyniąc w ten sposób z niego jedno z Jego przykazań:
Pytanie zatem, dlaczego Pan Isus jeden przepis z nadanego za czasów Noego całej ludzkości Prawa Bożego w postaci zakazu zabijania uczynił Jego przykazaniem, a o innym przepisie z tego samego Prawa również wówczas dobrze znanym – tj. o zakazie jedzenia mięsa z krwią - nie wspomniał ani razu i nie zaliczył go tym samym do Jego przykazań?
Tego nie wiadomo na pewno, ale można się domyślać.
Może dlatego, że jak powiedział Pan Isus zgorszenia muszą przyjść na świat, a nieprawość się wzmoże. Być może pozostawienie przez Boga całej ludzkości pewnych przepisów do dobrowolnego przestrzegania miało być testem. Pan, Bóg wiedział, że wielu ludzi, zwłaszcza pod wpływem Pawła i jego uczniów w przyszłości dojdzie do fałszywego przekonania, że skoro jakieś przepisy nie są obowiązkowe do przestrzegania, to tym samym one już nie obowiązują, co tylko będzie dla nich pretekstem do czynienia coraz większego bezprawia. Pan, Bóg chciał się być może w ten sposób przekonać, ile z oddanych Mu osób będzie dobrowolnie stosowało się do Jego przepisów, o których wiadomo, że nigdy nie zostały zniesione i cały czas są ważne, a zatem od dawna wiadomo, co jest dobre w oczach Pana, Boga, a co nie.
A może dlatego, że w przyszłości, czyli jak dziś nie będzie możliwości zawsze i wszędzie zjeść mięsa zupełnie bez krwi, albo że kiedy idziesz dzisiaj do restauracji, to nie masz żadnej gwarancji, że nawet jeżeli powiesz kucharzowi, żeby mięso nie miało w sobie krwi, to rzeczywiście ono tej krwi mieć w sobie nie będzie. Przecież taki człowiek, który sprzedaje jedzenie w restauracji raz - że najprawdopodobniej nie wie, że taki zakaz Pana, Boga nadal obowiązuje, a dwa – że dla niego pozbycie się każdego fragmentu mięsa z krwią jest zbyt czasochłonne i nieopłacalne. Gdyby każdy dzisiaj wiedział, że ten zakaz obowiązuje, to byłaby chociaż szansa na to, że idąc od czasu do czasu do restauracji sprzedawca będzie rozumiał, że nie wolno mu dać klientowi mięsa z choćby odrobiną krwi. Nie można byłoby też kupić w sklepie mięsa z krwią. Zresztą nikt z nas na pewno celowo nie spożywa ani mięsa z krwią, ani nie pije samej krwi.
A może dlatego, że są ważniejsze rzeczy w dzisiejszych czasach od zakazu jedzenia mięsa z krwią, którym Pan Isus nadał rangę przykazań, przez co jest obowiązek ich przestrzegania i to przez całą ludzkość, w tym i przez samych Izraelitów, a nie jedynie przejściowa dobrowolność ich przestrzegania.
Tak czy inaczej pozostaje pytanie, dlaczego o jednych przepisach wcześniej ustanowionych nie tylko dla samych Izraelitów, ale i dla całej ludzkości Pan Isus powiedział i nadał im rangę Jego przykazań, które są odtąd obowiązkowe do przestrzegania, a o innych nie powiedział nic?
Moim zdaniem tym powodem jest wspomniany już wcześniej przewidywany przez Pana, Boga charakter danego przepisu, jaki miał on mieć w przyszłości, aż do czasu sądu na pustyni.
Przepisy, które byłyby obiektywnie możliwe do przestrzegania przez każdego człowieka na ziemi albo przez każdego człowieka na ziemi, którego przepis dotyczy, a więc przepisy o charakterze odpowiednio uniwersalnym lub względnie uniwersalnym i których przestrzeganie Pan, Bóg uznał za konieczne do zbawienia, zostały przez Pana Isusa wypowiedziane i stały się Jego przykazaniami, a więc przepisami, które zostały nadane jako obowiązkowe do przestrzegania (jak np. zakaz zabijania). Taki sam uniwersalny lub względnie uniwersalny charakter mają także te starotestamentowe przepisy uzupełniające do Jego przykazań, wynikające z Prawa Bożego nadanego całej ludzkości za czasów Noego, z Prawa Mojżeszowego oraz z Prawa Bożego, wynikającego ze słów proroków Pańskich innych niż Mojżesz oraz ze słów anioła Pańskiego, które nie zostały wprawdzie zaliczone do przykazań Pana Isusa, ale których przestrzeganie jest jednoczesnym przestrzeganiem Jego przykazań, a zatem są one dzisiaj również obowiązkowe do przestrzegania przez każdego człowieka na ziemi albo przez każdego człowieka, którego przepis dotyczy na równi z przykazaniami Pana Isusa.
Zaś przepisów, które w przyszłości tj. od czasu śmierci i zmartwychwstania Pana Isusa aż do czasu sądu na pustyni nie byłyby obiektywnie możliwe do przestrzegania przez jakiegokolwiek człowieka na ziemi albo które - pomimo zachowanego przez nie do dnia dzisiejszego ich uniwersalnego lub względnie uniwersalnego charakteru - nie zostały uznane przez Pana, Boga za konieczne do zbawienia, a tym samym za obowiązkowe do przestrzegania, przez co Pan Isus o nich bezpośrednio nie wspomniał, można przestrzegać dobrowolnie, mimo, że te przepisy nadal są przepisami obowiązującymi i żadne z nich nie straciły swojej ważności i nie zostały przez Pana, Boga albo Jego Syna kiedykolwiek zniesione.
Prawo nadane całej ludzkości jako obowiązkowe do przestrzegania przez Pana Isusa jest tylko częścią, ale za to najważniejszą częścią, choć zmienioną i rozszerzoną Prawa Mojżeszowego, a zatem Prawo nadane całej ludzkości do obowiązkowego przestrzegania jest niejako wyciągiem z Prawa Mojżeszowego. Dlatego jak powiedział Pan Isus:
Oczywiście, że jest lekkie, bo jest ono „okrojoną” jedynie do najważniejszych przepisów wersją całego Prawa Mojżeszowego!
Nie zmienia to jednak faktu, że całe Prawo Mojżeszowe nadal obowiązuje i nikt poza samym Bogiem albo Jego Synem nie ma prawa czegokolwiek unieważnić z całego Prawa Bożego i ja także tego nie robię i nie piszę, że jakikolwiek zakaz czy nakaz Prawa Bożego, w tym zakaz jedzenia mięsa z krwią nie obowiązuje.
Jednak dzisiaj - niestety - nie oznacza to, że całe to Prawo Boże – mimo, że ono nadal cały czas w całości obowiązuje i to podkreślam - jest obowiązkowe do przestrzegania przez całą ludzkość, w tym i samych Izraelitów, bo to, co jest obowiązkowe do przestrzegania, o tym wyraźnie powiedział Pan Isus – to są Jego przykazania, czyli te przepisy, które Pan, Bóg do przykazań Swojego Syna zaliczył. Jednocześnie do obowiązkowego przestrzegania są te przepisy uzupełniające o charakterze uniwersalnym lub względnie uniwersalnym, których przestrzeganie jest jednoczesnym wypełnianiem Jego przykazań. Tym samym przestrzeganie tych wszystkich przepisów jest jednocześnie przestrzeganiem przykazania Pana, Boga nadanego bezpośrednio całej ludzkości również do obowiązkowego przestrzegania w postaci nakazu słuchania Jego Syna. Zaś to, że niektóre przepisy są dobrowolne do przestrzegania w żaden sposób nie oznacza, że te przepisy są nie ważne, że nie obowiązują, a oznacza tylko, że każdy, kto ma tylko obiektywną możliwość ich przestrzegania może ich przestrzegać, jak tylko ma ku temu okazję.
Dlatego nadal uważam, że zakaz jedzenia mięsa z krwią obowiązuje, ale mimo że nie jest on jednym z przykazań Pana Isusa, ani też jednym z tych przepisów uzupełniających do Jego przykazań o charakterze – w tym wypadku - uniwersalnym, wynikających z Prawa Bożego nadanego całej ludzkości za czasów Noego oraz z Tory, których przestrzeganie jest jednoczesnym wypełnianiem przykazań Pana Isusa, a więc nie jest jednym z tych przepisów, których dzisiaj obowiązkowo muszę przestrzegać, to jednak sam dobrowolnie chcę go przestrzegać i jak tylko mogę i mam taką możliwość, to unikam jedzenia mięsa z krwią, bo wiem, że to się Panu, Bogu podoba, tym bardziej, gdy staram się tego zakazu przestrzegać z własnej woli. Oczywiście krwi też nie piję.
Jak słusznie Henryk stwierdził, zakaz spożywania mięsa z krwią nie był nigdy odwołany i ze wyraźnie jest w ST, żebyśmy nie jedli mięsa z krwią czyli duszą zwierzęcia.
To prawda. Zakaz ten nigdy nie został odwołany i dlatego nigdzie nie napisałem, aby jakikolwiek przepis Prawa Bożego został przez Pana, Boga lub Jego Syna kiedykolwiek odwołany. Ten przepis nadal obowiązuje całą ludzkość, w tym i dzisiejszych Izraelitów. Co do tego jest pełna zgoda.
Jednocześnie uważam jednak, że ten przejściowy stan dobrowolności przestrzegania tego nadal obowiązującego ww. zakazu, wynikający wyłącznie z tego, że nie jest on jednym z przykazań Pana Isusa, ani też nie jest on przepisem uzupełniającym do Jego przykazań, którego przestrzeganie jest jednoczesnym wypełnianiem jakiegokolwiek z przykazań Pana Isusa, w żadnym wypadku nie oznacza tym samym, że dany zakaz przestał obowiązywać albo że został on zniesiony.
Obowiązywanie każdego przepisu Prawa Bożego nie jest dzisiaj niestety jednoznaczne z obowiązkiem ich przestrzegania.
Obowiązywanie Prawa Bożego będzie równoznaczne z obowiązkiem jego przestrzegania dopiero po sadzie na pustyni, kiedy to w czasie trwania 1000-letniego królestwa na ziemi będą przez Pana, Boga stworzone warunki do tego, aby pozostałe przepisy wiecznego Prawa Bożego - a w tym przypadku Prawa Mojżeszowego - które zostaną ogłoszone i nadane nie tylko wyzwolonemu i odrestaurowanemu Izraelowi, ale i pozostałej części ludzkości do obowiązkowego przestrzegania przestały być przepisami o charakterze nieuniwersalnym – tak jak ma to miejsce dzisiaj – i stały się przepisami obiektywnie możliwymi do przestrzegania przez każdego człowieka na ziemi albo przez każdego człowieka na ziemi, którego dany przepis dotyczy stosownie do ich pierwotnego uniwersalnego lub względnie uniwersalnego charakteru - podobnie jak ma to miejsce już dzisiaj, ale jedynie w przypadku najważniejszej części Prawa Mojżeszowego w postaci przykazań Pana Isusa oraz tych starotestamentowych przepisów uzupełniających do Jego przykazań o charakterze uniwersalnym lub względnie uniwersalnym, wynikających Prawa Bożego nadanego całej ludzkości za czasów Noego, z Tory oraz z Prawa Bożego, wynikającego ze słów proroków Pańskich innych niż Mojżesz oraz ze słów anioła Pańskiego, które nie zostały wprawdzie zaliczone do przykazań Pana Isusa, ale których przestrzeganie jest jednoczesnym przestrzeganiem jednego lub większej liczby przykazań Pana Isusa.
Dopiero wówczas wszystkie obowiązujące przepisy m.in. Prawa Mojżeszowego, którym Pan, Bóg przywróci w tym czasie ich pierwotny, uniwersalny lub względnie uniwersalny charakter będą obowiązkowe do przestrzegania dla każdego człowieka na ziemi. Początkowo tj. od czasów Mojżesza przepisy Tory oraz Prawa, wynikającego ze słów proroków Pańskich innych niż Mojżesz oraz ze słów anioła Pańskiego miały charakter uniwersalny lub względnie uniwersalny wyłącznie dla Izraelitów, którym te przepisy zostały nadane - tylko ich one obowiązywały i tylko oni mieli obowiązek ich przestrzegania i to wszystkich bez jakichkolwiek wyjątków. Jednak po sądzie na pustyni będą one w całości lub w dużej mierze nadane do obowiązkowego przestrzegania całej ludzkości. Wówczas nie będzie już tak, jak ma to miejsce dzisiaj - że są obowiązujące przepisy, z których część została nadana do obowiązkowego przestrzegania, a pozostałe przepisy są do dobrowolnego przestrzegania, a więc każdy, kto ma tylko obiektywną możliwość ich przestrzegania może ich przestrzegać - ale wszystkie albo duża część z tych pozostałych przepisów całego Prawa Bożego będą nadane wyłącznie do obowiązkowego przestrzegania, a cześć z nich starci wówczas także swój obecny, ale przejściowy jedynie, nieuniwersalny charakter.
Henryk także zwrócił uwagę na fakt, iż z wielu różnych źródeł wynika, że picie krwi miało właśnie na celu otrzymywanie cech czyli duszy zwierzęcia zabitego ale nie wykrwawionego i że także do dzisiaj spożywa się ludzką krew ludzką, aby dodać sobie więcej cech ludzkich przez nasienie węża.
Zgadza się. Dlatego też zakaz ten dalej jest w mocy, bo nic się w tym zakresie nie zmieniło. Zatem nadal nie wolno człowiekowi jeść mięsa z krwią albo pić jakiejkolwiek krwi jakiegokolwiek zwierzęcia, już nie mówiąc o krwi ludzkiej.
Ale mimo tego, że ten zakaz, który nadal obowiązuje i jest ważny, jest dobrowolny do przestrzegania, to przecież żaden z nas, znających ten zakaz nie będzie przecież celowo i z premedytacją chciał zjeść na obiad mięsa z krwią kupionego gdzieś w sklepie albo napić się krwi. Będzie tego unikał, jak tylko będzie mógł, a więc raczej będzie chciał z własnej woli tego zakazu przestrzegać, wiedząc że on nadal obowiązuje.
Henryk stwierdził także, że Isus nie mówił o zakazie jedzenia mięsa z krwią, ponieważ nie było potrzeby i zakaz ten był dobrze znany, nie zmieniony i najwyraźniej nie było potrzeby aby to zmienić, ponieważ dusza jest zawsze we krwi i nie powinniśmy jej brać do swych ciał.
Początkowo pomyślałem dokładnie tak samo, czyli po co Pan Isus miałby robić z tego przepisu Jego przykazanie i nadać go do obowiązkowego przestrzegania całej ludzkości, skoro cała ludzkość, w tym i Izraelici już za czasów Noego otrzymali ten zakaz do obowiązkowego przestrzegania? To nie miałyby sensu, ale to założenie byłoby prawdziwe tylko pod warunkiem, że Pan Isus nie powiedziałby ani o jednym nakazie lub zakazie zawartym w Prawie Bożym nadanym ludzkości za czasów Noego.
Jednak tak nie jest, bowiem jest w Prawie Bożym nadanym za czasów Noego całej ludzkości po potopie zakaz zabijania odnoszący się do ludzi:
Gen 9:
(5) Upomnę się o waszą krew przez wzgląd na wasze życie - upomnę się o nią u każdego zwierzęcia. Upomnę się też u człowieka o życie człowieka i u każdego - o życie brata. (6) [Jeśli] kto przeleje krew ludzką, przez ludzi ma być przelana krew jego, bo człowiek został stworzony na obraz Boga.
Zatem: nie zabijaj drugiego człowieka, bo inaczej sam zostaniesz zabity. Następnie ten zakaz – już w formie najbardziej dosłownej - został powtórzony w Prawie Mojżeszowym.
Pan Isus natomiast, mimo, że zakaz zabijania także był wówczas powszechnie znany na równi z zakazem jedzenia mięsa z krwią – powiedział o zakazie zabijania w Swojej nauce i to dwukrotnie, czyniąc w ten sposób z niego jedno z Jego przykazań:
Mt 5:
(21) Słyszeliście, że powiedziano przodkom: Nie zabijaj; a kto by się dopuścił zabójstwa, podlega sądowi. (22) A Ja wam powiadam: Każdy, kto się gniewa na swego brata, podlega sądowi. A kto by rzekł swemu bratu: Raka, podlega Wysokiej Radzie. A kto by mu rzekł: Bezbożniku, podlega karze piekła ognistego.
Mt 19:
(16) A oto podszedł do Niego pewien człowiek i zapytał: Nauczycielu, co dobrego mam czynić, aby otrzymać życie wieczne? (17) Odpowiedział mu: Dlaczego Mnie pytasz o dobro? Jeden tylko jest Dobry. A jeśli chcesz osiągnąć życie, zachowaj przykazania. (18) Zapytał Go: Które? Jezus odpowiedział: Oto te: Nie zabijaj, nie cudzołóż, nie kradnij, nie zeznawaj fałszywie, (19) czcij ojca i matkę oraz miłuj swego bliźniego, jak siebie samego!
Pytanie zatem, dlaczego Pan Isus jeden przepis z nadanego za czasów Noego całej ludzkości Prawa Bożego w postaci zakazu zabijania uczynił Jego przykazaniem, a o innym przepisie z tego samego Prawa również wówczas dobrze znanym – tj. o zakazie jedzenia mięsa z krwią - nie wspomniał ani razu i nie zaliczył go tym samym do Jego przykazań?
Tego nie wiadomo na pewno, ale można się domyślać.
Może dlatego, że jak powiedział Pan Isus zgorszenia muszą przyjść na świat, a nieprawość się wzmoże. Być może pozostawienie przez Boga całej ludzkości pewnych przepisów do dobrowolnego przestrzegania miało być testem. Pan, Bóg wiedział, że wielu ludzi, zwłaszcza pod wpływem Pawła i jego uczniów w przyszłości dojdzie do fałszywego przekonania, że skoro jakieś przepisy nie są obowiązkowe do przestrzegania, to tym samym one już nie obowiązują, co tylko będzie dla nich pretekstem do czynienia coraz większego bezprawia. Pan, Bóg chciał się być może w ten sposób przekonać, ile z oddanych Mu osób będzie dobrowolnie stosowało się do Jego przepisów, o których wiadomo, że nigdy nie zostały zniesione i cały czas są ważne, a zatem od dawna wiadomo, co jest dobre w oczach Pana, Boga, a co nie.
A może dlatego, że w przyszłości, czyli jak dziś nie będzie możliwości zawsze i wszędzie zjeść mięsa zupełnie bez krwi, albo że kiedy idziesz dzisiaj do restauracji, to nie masz żadnej gwarancji, że nawet jeżeli powiesz kucharzowi, żeby mięso nie miało w sobie krwi, to rzeczywiście ono tej krwi mieć w sobie nie będzie. Przecież taki człowiek, który sprzedaje jedzenie w restauracji raz - że najprawdopodobniej nie wie, że taki zakaz Pana, Boga nadal obowiązuje, a dwa – że dla niego pozbycie się każdego fragmentu mięsa z krwią jest zbyt czasochłonne i nieopłacalne. Gdyby każdy dzisiaj wiedział, że ten zakaz obowiązuje, to byłaby chociaż szansa na to, że idąc od czasu do czasu do restauracji sprzedawca będzie rozumiał, że nie wolno mu dać klientowi mięsa z choćby odrobiną krwi. Nie można byłoby też kupić w sklepie mięsa z krwią. Zresztą nikt z nas na pewno celowo nie spożywa ani mięsa z krwią, ani nie pije samej krwi.
A może dlatego, że są ważniejsze rzeczy w dzisiejszych czasach od zakazu jedzenia mięsa z krwią, którym Pan Isus nadał rangę przykazań, przez co jest obowiązek ich przestrzegania i to przez całą ludzkość, w tym i przez samych Izraelitów, a nie jedynie przejściowa dobrowolność ich przestrzegania.
Tak czy inaczej pozostaje pytanie, dlaczego o jednych przepisach wcześniej ustanowionych nie tylko dla samych Izraelitów, ale i dla całej ludzkości Pan Isus powiedział i nadał im rangę Jego przykazań, które są odtąd obowiązkowe do przestrzegania, a o innych nie powiedział nic?
Moim zdaniem tym powodem jest wspomniany już wcześniej przewidywany przez Pana, Boga charakter danego przepisu, jaki miał on mieć w przyszłości, aż do czasu sądu na pustyni.
Przepisy, które byłyby obiektywnie możliwe do przestrzegania przez każdego człowieka na ziemi albo przez każdego człowieka na ziemi, którego przepis dotyczy, a więc przepisy o charakterze odpowiednio uniwersalnym lub względnie uniwersalnym i których przestrzeganie Pan, Bóg uznał za konieczne do zbawienia, zostały przez Pana Isusa wypowiedziane i stały się Jego przykazaniami, a więc przepisami, które zostały nadane jako obowiązkowe do przestrzegania (jak np. zakaz zabijania). Taki sam uniwersalny lub względnie uniwersalny charakter mają także te starotestamentowe przepisy uzupełniające do Jego przykazań, wynikające z Prawa Bożego nadanego całej ludzkości za czasów Noego, z Prawa Mojżeszowego oraz z Prawa Bożego, wynikającego ze słów proroków Pańskich innych niż Mojżesz oraz ze słów anioła Pańskiego, które nie zostały wprawdzie zaliczone do przykazań Pana Isusa, ale których przestrzeganie jest jednoczesnym przestrzeganiem Jego przykazań, a zatem są one dzisiaj również obowiązkowe do przestrzegania przez każdego człowieka na ziemi albo przez każdego człowieka, którego przepis dotyczy na równi z przykazaniami Pana Isusa.
Zaś przepisów, które w przyszłości tj. od czasu śmierci i zmartwychwstania Pana Isusa aż do czasu sądu na pustyni nie byłyby obiektywnie możliwe do przestrzegania przez jakiegokolwiek człowieka na ziemi albo które - pomimo zachowanego przez nie do dnia dzisiejszego ich uniwersalnego lub względnie uniwersalnego charakteru - nie zostały uznane przez Pana, Boga za konieczne do zbawienia, a tym samym za obowiązkowe do przestrzegania, przez co Pan Isus o nich bezpośrednio nie wspomniał, można przestrzegać dobrowolnie, mimo, że te przepisy nadal są przepisami obowiązującymi i żadne z nich nie straciły swojej ważności i nie zostały przez Pana, Boga albo Jego Syna kiedykolwiek zniesione.
Prawo nadane całej ludzkości jako obowiązkowe do przestrzegania przez Pana Isusa jest tylko częścią, ale za to najważniejszą częścią, choć zmienioną i rozszerzoną Prawa Mojżeszowego, a zatem Prawo nadane całej ludzkości do obowiązkowego przestrzegania jest niejako wyciągiem z Prawa Mojżeszowego. Dlatego jak powiedział Pan Isus:
Mt 11:
(28) Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. (29) Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. (30) Albowiem jarzmo moje jest słodkie, a moje brzemię lekkie.
Oczywiście, że jest lekkie, bo jest ono „okrojoną” jedynie do najważniejszych przepisów wersją całego Prawa Mojżeszowego!
Nie zmienia to jednak faktu, że całe Prawo Mojżeszowe nadal obowiązuje i nikt poza samym Bogiem albo Jego Synem nie ma prawa czegokolwiek unieważnić z całego Prawa Bożego i ja także tego nie robię i nie piszę, że jakikolwiek zakaz czy nakaz Prawa Bożego, w tym zakaz jedzenia mięsa z krwią nie obowiązuje.
Jednak dzisiaj - niestety - nie oznacza to, że całe to Prawo Boże – mimo, że ono nadal cały czas w całości obowiązuje i to podkreślam - jest obowiązkowe do przestrzegania przez całą ludzkość, w tym i samych Izraelitów, bo to, co jest obowiązkowe do przestrzegania, o tym wyraźnie powiedział Pan Isus – to są Jego przykazania, czyli te przepisy, które Pan, Bóg do przykazań Swojego Syna zaliczył. Jednocześnie do obowiązkowego przestrzegania są te przepisy uzupełniające o charakterze uniwersalnym lub względnie uniwersalnym, których przestrzeganie jest jednoczesnym wypełnianiem Jego przykazań. Tym samym przestrzeganie tych wszystkich przepisów jest jednocześnie przestrzeganiem przykazania Pana, Boga nadanego bezpośrednio całej ludzkości również do obowiązkowego przestrzegania w postaci nakazu słuchania Jego Syna. Zaś to, że niektóre przepisy są dobrowolne do przestrzegania w żaden sposób nie oznacza, że te przepisy są nie ważne, że nie obowiązują, a oznacza tylko, że każdy, kto ma tylko obiektywną możliwość ich przestrzegania może ich przestrzegać, jak tylko ma ku temu okazję.
Dlatego nadal uważam, że zakaz jedzenia mięsa z krwią obowiązuje, ale mimo że nie jest on jednym z przykazań Pana Isusa, ani też jednym z tych przepisów uzupełniających do Jego przykazań o charakterze – w tym wypadku - uniwersalnym, wynikających z Prawa Bożego nadanego całej ludzkości za czasów Noego oraz z Tory, których przestrzeganie jest jednoczesnym wypełnianiem przykazań Pana Isusa, a więc nie jest jednym z tych przepisów, których dzisiaj obowiązkowo muszę przestrzegać, to jednak sam dobrowolnie chcę go przestrzegać i jak tylko mogę i mam taką możliwość, to unikam jedzenia mięsa z krwią, bo wiem, że to się Panu, Bogu podoba, tym bardziej, gdy staram się tego zakazu przestrzegać z własnej woli. Oczywiście krwi też nie piję.
Re: Prawo Boże - co nas obowiązuje a co nie?
28th Październik 2016, 14:44
My się nie rozumiemy.
Zakaz jedzenia mięsa z krwią oznacza zakaz jedzenie niewykrwawionych zwierząt.
Zabijesz kurę na rosół, utniesz jej głowę i pozwolisz aby krew z niej zeszła i to już jest wykonanie tego prawa. Czyli ogólnie wszystkie mięsa są mniej więcej tak wykrwawione, czy to są owce, czy inne zwierzęta.
Nie chodzi tutaj o całkowite wykrwawienie ponieważ jest to niemożliwe.
Ale... są ludzie polujący, zabijający zwierzę z karabinu i takie zwierzę nie jest wcale wykrwawione.
I spożywanie takiego mięsa już jest złamaniem Prawa.
O kaszance już nie wspomnę czy zupie czerninie oraz piciu krwi gladiatorów zabijanych na arenach!
Dlatego Isus o tym nie wspominał, ponieważ od wieków Izraelici w taki sposób zabijali zwierzęta i dlatego praktycznie nie było problemu. Inne narody miały problem ale nie Izraelici.
Dzięki łatwości nie łamania a nawet dzięki lepszemu smakowi bo bez krwi mięso smakuje lepiej i lepiej wygląda.
Ale w restauracjach mamy kotlety krwiste i to już jest łamanie tego zakazu.
Ogólnie w Polsce tego prawa się raczej nie łamało, ale kaszanka i czernina w pewnych miejscach były popularne.
Znam ten temat dobrze jeszcze za bycie w przeszłości Świadkiem Jehowy i myślę, że oni ten temat mają dobrze rozpoznany.
Ogólnie mówiąc, świadomie czy nie - przestrzegamy tego ogólnie ale warto wspomnieć o tym nieco się... posprzeczać!
To szlifuje nasze charaktery!
Zakaz jedzenia mięsa z krwią oznacza zakaz jedzenie niewykrwawionych zwierząt.
Zabijesz kurę na rosół, utniesz jej głowę i pozwolisz aby krew z niej zeszła i to już jest wykonanie tego prawa. Czyli ogólnie wszystkie mięsa są mniej więcej tak wykrwawione, czy to są owce, czy inne zwierzęta.
Nie chodzi tutaj o całkowite wykrwawienie ponieważ jest to niemożliwe.
Ale... są ludzie polujący, zabijający zwierzę z karabinu i takie zwierzę nie jest wcale wykrwawione.
I spożywanie takiego mięsa już jest złamaniem Prawa.
O kaszance już nie wspomnę czy zupie czerninie oraz piciu krwi gladiatorów zabijanych na arenach!
Dlatego Isus o tym nie wspominał, ponieważ od wieków Izraelici w taki sposób zabijali zwierzęta i dlatego praktycznie nie było problemu. Inne narody miały problem ale nie Izraelici.
Dzięki łatwości nie łamania a nawet dzięki lepszemu smakowi bo bez krwi mięso smakuje lepiej i lepiej wygląda.
Ale w restauracjach mamy kotlety krwiste i to już jest łamanie tego zakazu.
Ogólnie w Polsce tego prawa się raczej nie łamało, ale kaszanka i czernina w pewnych miejscach były popularne.
Znam ten temat dobrze jeszcze za bycie w przeszłości Świadkiem Jehowy i myślę, że oni ten temat mają dobrze rozpoznany.
Ogólnie mówiąc, świadomie czy nie - przestrzegamy tego ogólnie ale warto wspomnieć o tym nieco się... posprzeczać!
To szlifuje nasze charaktery!
_________________
Izajasza 10:(22) Bo, choćby twój lud, Izraelu, był tak liczny jak piasek morski, tylko resztka z niego się nawróci. Zagłada jest postanowiona zgodnie z pełnią sprawiedliwości. (23) Gdyż, jak jest postanowione, Wszechmocny, Pan Zastępów dokona zagłady na całej ziemi.
----------------------------------------------------------------------------------------
henrykubik@gmx.com
http://www.zbawienie.com
https://www.youtube.com/thewordwatcher
https://www.youtube.com/HenryKubik
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach