Potencjalne próby Pana, Boga względem ludzkości

Postanowiłem założyć taki temat, aby tutaj podzielić się przemyśleniami o potencjalnych próbach, jakim może nas poddać Bóg za pośrednictwem szatana.

Nie mam tutaj na myśli prób indywidualnych, jakim poddaje Bóg wielu z nas, tylko próby dotyczące dużej części z nas.

Myślę, że jedną z takich bardzo prawdopodobnych prób jest kwestia czipów RFID i tatuaży elektronicznych, laserowych, izotopowych, czemu – jeśli założyć, że choć część z tego całego ogromu informacji na temat czipów RFID, czy tatuaży, nanoszonych już rzekomo na czoło człowieka np. przy okazji wykonywania zdjęcia do nowego dowodu biometrycznego jest prawdą – warto się moim zdaniem bliżej przyjrzeć.


Przy czym od razu muszę zaznaczyć, że moim zdaniem jakakolwiek próba Boża nie będzie dotyczyć całej ludzkości, bowiem próbom Bóg poddaje tylko ludzi prawych.

Zaś obecnie to nie cała ludzkość jest prawa, tylko prawe są jednie pojedyncze osoby.

Dlatego też jedno i to samo negatywne wydarzenie, które objęłoby nawet całą ludzkość (jak np. może być z sytuacją omawiają poniżej), dla ludzi prawych będzie próbą, a dla pozostałej części ludzkości będzie ono realizacją przekleństwa, będącego karą za jej grzechy.

Przekleństwa, jakie z ludu Izraela, na którego spadło ono wskutek permanentnego nieprzestrzegania Tory przez Izraelitów przeszło moim zdaniem po zmartwychwstaniu Pana Isusa na całą ludzkość, która od tego czasu otrzymała od Niego za pośrednictwem Jego apostołów do obowiązkowego przestrzegania zasadniczą i nieco tylko zmienioną cześć Tory w postaci przykazań Pana Isusa, których dzisiaj przestrzega nie cała ludzkość, ale pojedyncze jednostki, które w ten jedyny sposób dowodzą swej wiary w Pana Isusa.


Oto tylko niektóre z linków z całej masy materiałów na temat czipów RFID lub tatuaży:

http://dziendobry.tvn.pl/wideo,2064,n/polka-ktora-wszczepila-sobie-czipa,166437.html
http://wolna-polska.pl/wiadomosci/polska-potknela-sie-elektroniczne-id-2014-04
http://wolna-polska.pl/wiadomosci/technologia-rfid-w-polsce-2014-02
http://wolna-polska.pl/wiadomosci/nwo-chipizacja-rosji-2014-04
http://wolna-polska.pl/wiadomosci/czipizacja-imperium-dobra-reportaz-telewizji-cnn-2014-06
http://wolna-polska.pl/wiadomosci/2025-czipowanie-ludzi-jedno-pokolenie-to-wszystko-czego-potrzebuja-2015-08
http://wolna-polska.pl/wiadomosci/w-izraelu-kody-kreskowe-na-lby-juz-nanosza-2013-07
https://www.youtube.com/channel/UCAu-IBPHQ86MLrlWC0PRnZQ
http://www.sadistic.pl/w-bbc-ruszyla-masowa-propaganda-chipow-rfid-vt273151,30.htm


Kiedy zacząłem przeglądać materiały na ten temat przyszło mi na myśl, że to wszystko… nie jest jeszcze znamieniem Bestii pierwszej, o którym mowa w Objawieniu Jana.


Potem poszukałem jeszcze informacji na naszym forum, czy ten temat był już poruszany i okazało się, że ktoś jeszcze ze starego forum zakładając temat:

http://www.zbawieniecom.fora.pl/proroctwa,3/3-swiatynia-i-biochip-jako-znamie-gloszone-calemu-swiatu,1185.html

wyraził podobne przekonanie w tej kwestii. Ale wówczas temat czipów gdzieś się po drodze niestety rozmył.



Wracając jednak do sedna - wydaje mi się, że te czipy i tatuaże to nie jest jeszcze znamię, o którym mowa w Objawieniu Jana.


Zatem czym ono może być?


Jak dla mnie jest to znamię Smoka, zwanego diabłem i szatanem.


Dlaczego? I co się za tym działaniem szatana może kryć?


Spójrzmy na te słowa Pana Isusa:

Mt 10:
(17) Miejcie się na baczności przed ludźmi! Będą was wydawać sądom i w swych synagogach będą was biczować. (18) Nawet przed namiestników i królów będą was wodzić z mego powodu, na świadectwo im i poganom. (19) Kiedy was wydadzą, nie martwcie się o to, jak ani co macie mówić. W owej bowiem godzinie będzie wam poddane, co macie mówić, (20) gdyż nie wy będziecie mówili, lecz Duch Ojca waszego będzie mówił przez was. (21) Brat wyda brata na śmierć i ojciec syna; dzieci powstaną przeciw rodzicom i o śmierć ich przyprawią. (22) Będziecie w nienawiści u wszystkich z powodu mego imienia. Lecz kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony.

Mt 24:
(7) Powstanie bowiem naród przeciw narodowi i królestwo przeciw królestwu. Będzie głód i zaraza, a miejscami trzęsienia ziemi. ( Lecz to wszystko jest dopiero początkiem boleści. (9) Wtedy wydadzą was na udrękę i będą was zabijać, i będziecie w nienawiści u wszystkich narodów, z powodu mego imienia. (10) Wówczas wielu zachwieje się w wierze; będą się wzajemnie wydawać i jedni drugich nienawidzić. (11) Powstanie wielu fałszywych proroków i wielu w błąd wprowadzą; (12) a ponieważ wzmoże się nieprawość, oziębnie miłość wielu. (13) Lecz kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony.

Mt 10:
(34) Nie sądźcie, że przyszedłem pokój przynieść na ziemię. Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz. (35) Bo przyszedłem poróżnić syna z jego ojcem, córkę z matką, synową z teściową; (36) i będą nieprzyjaciółmi człowieka jego domownicy.
(37) Kto kocha ojca lub matkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien. I kto kocha syna lub córkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien. (38) Kto nie bierze swego krzyża, a idzie za Mną, nie jest Mnie godzien. (39) Kto chce znaleźć swe życie, straci je, a kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je.

Moim zdaniem z powyższych słów Pana Isusa wynika, że człowiek powinien kochać Pana Isusa bardziej niż kogokolwiek z ludzi, a więc także bardziej niż samego siebie.

Jeśli więc najbliżsi takiego człowieka: jego matka, ojciec, żona, rodzony brat, siostra itd. będą przeciwko niemu i staną się jego nieprzyjaciółmi z tego powodu, że taki człowiek kocha Pana Isusa, a przez to Pana, Boga bardziej niż ich, czego wyrazem jest to, że będzie on za wszelką cenę przestrzegać przykazań Pana Isusa i Jego nauki, czyli że nikt i nic nie stanie mu na przeszkodzie do przestrzegania Prawa Bożego, to taki człowiek jest świadom tego, że musi iść za Panem Isusem zawsze i wszędzie, czyli zawsze musi on podjąć właściwą decyzję, czy pozostaje wierny Panu Isusowi i Jego przykazaniom, czy też podejmie złą decyzję i ulegnie swojej żonie, mężowi, matce, ojcu, czy swojemu dziecku, które mówi mu, aby postąpił on inaczej, niż powiedział Pan Isus.

Zatem to, że będziemy w nienawiści u wszystkich narodów z powodu imienia Pana Isusa będzie skutkiem przestrzegania słów Pana Isusa, które dzięki mocy Ducha Bożego działającego w nas są przejawem naszego buntu przeciwko szatanowi, który to bunt prowadzi wprost do tego, aby jego królestwo stało się wewnętrznie skłócone, co doprowadzi ostatecznie do jego upadku.


O tym buncie przeciwko szatanowi wspominałem więcej w tym miejscu forum:

https://zbawienie.forumotion.com/t4p800-czasy-konca

Część tego buntu przeciwko szatanowi jest powodowana już teraz i to właśnie przez takich ludzi, jak my i nam podobnych, czyli przez ludzi oddanych Panu Isusowi i przestrzegających Jego przykazań.

Być może dlatego właśnie Pan Isus powiedział, że będziemy w nienawiści u wszystkich narodów, bo to właśnie tacy ludzie, również ci mający już pewną świadomość swojej wiary, pojawią się stopniowo w każdym narodzie na ziemi!!


To ci ludzie właśnie (i to zarówno genetyczni Izraelici, jak i ludzie, nie będący genetycznymi Izraelitami), nasi bracia i siostry w wierze w Pana Isusa przestrzegający Jego przykazań i Jego nauki - czy to w pełni świadomie, bo stale poszerzają swoją wiedzę o Jego przykazaniach i całej Jego nauce, czy też nieświadomie, bo mają sumienia i starają się nie czynić żadnego zła - w wielu przypadkach staną się nawet – jak to zapowiedział Pan Isus - wrogami własnych rodzin z powodu stosowania się do Słowa Bożego wypowiedzianego przez Pana, Boga za pośrednictwem Jego Syna, zamiast do prawideł tego świata.

I wydaje mi się, że w najbliższej przyszłości zostaniemy znienawidzeni, także w wielu przypadkach przez członków naszych rodzin, m.in. właśnie za to, że nie będziemy chcieli przyjąć na rękę lub czoło znamienia Smoka, czyli tego, co w moim przekonaniu nie jest jeszcze znamieniem Bestii pierwszej, o którym mowa w Ap 13, ale jest tym, co jest tylko zapowiedzią znamienia Bestii (np. nowe dowody biometryczne, gdzie podczas robienia zdjęcia do takiego dowodu umieszczają laserowo znamię (kod kreskowy) na czole danego człowieka (czyli nie na jego zdjęciu, tylko fizycznie na jego ciele), jak rzekomo robią już w Izraelu, w Samarze w Rosji, czipy RFID itd.).


Za to właśnie moim zdaniem będziemy najprawdopodobniej przez wszystkich piętnowani, ośmieszani, wyszydzani. Będą mówili, że jesteśmy głupcami, zacofańcami, wariatami i spiskorobami.


Za to też być może będziemy więzieni, a nawet niektórzy z nas poniosą za to śmierć. Wydaje mi się, że będzie to dotyczyło zwłaszcza tych, którzy swoją postawą zaliczają się do zboru (kościoła, wspólnoty) w Smyrnie:

Ap 2:
( Aniołowi Kościoła w Smyrnie napisz: To mówi Pierwszy i Ostatni, który był martwy, a ożył: (9) Znam twój ucisk i ubóstwo - ale ty jesteś bogaty - i [znam] obelgę wyrządzoną przez tych, co samych siebie zowią Żydami, a nie są nimi, lecz synagogą szatana. (10) Przestań się lękać tego, co będziesz cierpiał. Oto diabeł ma niektórych spośród was wtrącić do więzienia, abyście próbie zostali poddani, a znosić będziecie ucisk przez dziesięć dni. Bądź wierny aż do śmierci, a dam ci wieniec życia. (11) Kto ma uszy, niechaj posłyszy, co mówi Duch do Kościołów. Zwycięzcy śmierć druga na pewno nie wyrządzi szkody.

A skoro tym, który ma niektórych z nas wtrącić do więzienia ma być Smok, zwany diabłem i szatanem, a nie Bestia pierwsza, to może to oznaczać, że więzienie i śmierć to będzie kara np. właśnie za nie przyjęcie na swoje ciało znaku szatana, czyli fałszywego znamienia Bestii pierwszej.



Dlatego też wydaje mi się, że sprawa znamienia Smoka, czyli fałszywego znamienia Bestii pierwszej jest bardzo poważna.



Podejrzewam, że właśnie ta decyzja o odmowie przyjęcia znamienia Smoka na swoje ciało zmieni nasze życia i w wielu przypadkach zmieni ona także stosunek do nas ze strony naszych najbliższych bardziej niż jakakolwiek z dotychczasowych naszych decyzji wynikających z naszego posłuszeństwa głosowi Pana, Boga i Jego Syna.


Jeżeli uda się szatanowi to u nas wprowadzić i to z takim samym materialnym skutkiem, co znamię Bestii pierwszej, czyli że nic nie będzie można zrobić bez tego znamienia, to w wyniku słusznej decyzji o odmowie przyjęcia tego znamienia szatana, najprawdopodobniej niedługo potem znajdziemy się na zupełnym marginesie społeczeństwa: bez pieniędzy, bez pracy, bez świadczeń socjalnych, bez domów, bez możliwości podróżowania, kupowania, sprzedawania, załatwiania urzędowych spraw, bez opieki medycznej, bez komunikacji, a część naszych rodzin raczej nie będą gotowa na coś takiego i na takie „wyrzeczenia”. Bo cześć z naszych rodzin zapewne nie wie albo nie rozumie tego wszystkiego, co my już wiemy i rozumiemy. A skoro być może i dla niektórych z nas może nie być zbyt łatwym zadaniem podjęcie tej jedynej właściwej decyzji, aby nie przyjmować znamienia Smoka, to co dopiero im…


Dlatego myślę, że wszystkie winy i zło tego świata zostaną kłamliwie przypisane tym, którzy odmówią przyjęcia na swoje ciało znamienia Smoka. Będą nam kłamliwie zarzucać, że jesteśmy zacofanymi chrześcijanami, fanatykami religijnymi itp. Będziemy w nienawiści u ludzi z tego powodu, że staramy się gorliwie przestrzegać wszystkich przykazań i nauk Pana Isusa, a przez to tym samym gardzimy grzechem, czyli bezprawiem i całym tym ziemskim królestwem szatana, do którego nie należymy.


To może być dla nas wielki sprawdzian naszej wiary, bo nie będzie nam wtedy łatwo. W najlepszym razie mogą odwrócić się od nas nasi najbliżsi, a być może również do tej sytuacji odnoszą się te słowa Pana Isusa:

J 16:
(1) To wam powiedziałem, abyście się nie załamali w wierze. (2) Wyłączą was z synagogi. Owszem, nadchodzi godzina, w której każdy, kto was zabije, będzie sądził, że oddaje cześć Bogu. (3) Będą tak czynić, bo nie poznali ani Ojca, ani Mnie. (4) Ale powiedziałem wam o tych rzeczach, abyście, gdy nadejdzie ich godzina, pamiętali o nich, że Ja wam to powiedziałem. Tego jednak nie powiedziałem wam od początku, ponieważ byłem z wami.

A zatem ludzie będą wierzyli, że kiedy niektórych z nas będą zabijać z powodu naszego oporu wobec szatana (czyli np. z powodu odmowy przyjęcia znamienia Smoka, a potem Bestii pierwszej) to będzie to słuszne i zgodne z wolą ich boga - najpierw w postaci szatana, a później w postaci Bestii pierwszej, czyli ich fałszywego mesjasza.


cdn.

Dlatego jak patrzę na te wszystkie próby jak najszybszego wprowadzenia niewidocznych gołym okiem tatuaży na czoło lub rękę przy okazji wprowadzania nowych dowodów biometrycznych, oraz czipów RFID, to myślę sobie, że być może Pan, Bóg pozwolił szatanowi już teraz na stopniowe wprowadzanie pewnego rodzaju znamienia w postaci znamienia Smoka, czyli czegoś jedynie podobnego do znamienia Bestii pierwszej, takiego znamienia próbnego, fałszywego znamienia Bestii, które będzie tylko etapem poprzedzającym wprowadzenie znamienia Bestii pierwszej, aby już teraz wstępnie zobaczyć, kto się na przyjęcie tego fałszywego znamienia zgodzi, a kto nie.

To byłaby taka próba generalna przez wprowadzeniem swojego znamienia przez Bestię pierwszą.

Wszystko jak na razie na to wskazuje.

Poza tym szatan przecież fałszuje wszystko, co tylko może, a więc skoro jest np. fałszywe państwo Izrael, to dlaczego ma nie być fałszywego znamienia Bestii pierwszej w postaci znamienia Smoka?


Tylko w związku z tą stale rosnącą propagandą RFID powstaje pytanie:

po co szatańskie media głoszą, że część ludzi uważa, że jest to znamię Bestii z Ap 13?


My już wiemy, że szatan zawsze kłamie i często łączy prawdę z kłamstwem, aby jego kłamstwo nabrało wiarygodności i aby przez to było trudniejsze do wykrycia.


Więc kiedy mówi, że to jest właśnie to znamię, o którym mowa w Objawieniu Jana, to po co to robi?

Moim zdaniem po to, aby celowo wprowadzić zamęt, aby ludzie mieli wątpliwości i byli zdezorientowani. A kiedy ludzie są zdezorientowani, to łatwiej nimi manipulować i poprzez wywieraną na nich presję w postaci możliwości zabrania całego materialnego ich dobra łatwiej wtedy będzie narzucić im pożądany przez szatana wybór.


Szatan przecież najpierw przyzwyczaił ludzi do różnych jego wynalazków i narzuconego przez niego stylu życia, aby potem jednym pociągnięciem móc to wszystko ludziom odebrać, jeżeli nie zdecydują się na przyjęcie jego znamienia!



W związku z tym szatan już teraz przedstawia ludziom jednocześnie dwa przeciwstawne podejścia do tego zagadnienia (jak dla mnie każde z nich jest albo kłamstwem albo kłamstwem wymieszanym z prawdą), przy czym oczywiście bardziej promuje jedno z tych podejść, zmierzające do namówienia ludzi na przyjcie jego znamienia pod przykrywką samych korzyści.


Jedno podejście to takie, że szatan poprzez swoje sługi już teraz wmawia ludziom, że to znamię nie jest żadnym znamieniem Bestii z Ap 13 i dlatego jego przyjęcie nie rodzi dla człowieka żadnych negatywnych konsekwencji, a tylko same korzyści.

Twierdzenie, że przyjęcie tego znamienia Smoka na swoje ciało nie powoduje żadnych negatywnych konsekwencji dla takiego człowieka jest jak dla mnie kolejnym szatańskim kłamstwem.

Dlaczego?

Tutaj trzeba zadać pytanie, w jaki sposób przyjęcie na swoje ciało znamienia Smoka może być odebrane przez Pana, Boga? Czy można to do czegoś porównać?

Owszem, bo można to porównać do przyjęcia znamienia Bestii pierwszej i spojrzeć na znaczenie, jakie dla Pana, Boga będzie miało wzięcie sobie na czoło lub rękę znamienia Bestii.

Moim zdaniem jest to próba generalna przed wprowadzeniem znamienia Bestii pierwszej i ta próba może także dotyczyć żyjących w rozproszeniu Izraelitów (zmamię Bestii ich już raczej dotyczyć nie będzie, bo w tym czasie będą oni już na pustyni).

Ta próba jak mi się wydaje ma pokazać Panu Isusowi, kto i do czego jest zdolny, aby tylko pozostać przy Panu Isusie. Ta próba pokaże, kto w imię zachowania dóbr szatańskiego świata, które i tak ulegną prawie całkowitemu zniszczeniu za dni sądu i dla zachowania swojego dotychczasowego - w sensie materialnym - poziomu życia przyjmie to znamię szatana, czyli to fałszywe znamię Bestii pierwszej, a kto w imię Pana Isusa z tego wszystkiego świadomie zrezygnuje.

Ta próba pokaże, po czyjej stronie dany człowiek stoi i kto jest jego panem. Bo znaczenie tego znamienia poprzez analogię do znaczenia znamienia Bestii pierwszej jest dla mnie jasne. Ono – tak samo, jak prawdziwe znamię Bestii – jest znakiem przynależności do tego, kogo znakiem jest to znamię. Zatem przyjęcie znamienia szatana jak dla mnie oznacza, że taki człowiek przynależy do szatana i jest po stronie szatana. I tak samo jest ze znamieniem Bestii.

cdn.

Drugie podejście do tematu niewidocznych dla oka tatuaży umieszczanych na ciele oraz czipów RFID jest takie, że szatan sugeruje, że to jego znamię jest jednak znamieniem Bestii pierwszej, o którym mowa w Objawieniu Jana.


Pytanie w takim razie: w jakim celu tak mówi?

Myślę, że szatan robi to po to, aby ludziom, którzy mają obawy przed przyjęciem tego znamienia, bo uważają, że to jest właśnie znamię Bestii zapowiedziane przez Pana, Boga w Objawieniu Jana, pokazać i wmówić, że to proroctwo – nawet jeżeli oni uważają, że ono właśnie się wypełnia – jest pomyłką albo kłamstwem ze strony Pana, Boga, bo po przyjęciu tego znamienia ludziom, którzy je przyjęli nic złego się nie dzieje. Za to dzieje się źle tym, którzy tego znamienia nie chcą przyjąć!!

I to jest właśnie perfidia szatana, bo kłamstwem jest moim zdaniem to, że to proroctwo przez pojawienie się znamienia Smoka właśnie się wypełnia.

Zatem – kiedy się zrozumie, że to jest kłamstwo – staję się oczywistym to, że tym ludziom, którzy przyjęli znamię szatana nie dzieje się źle, nie dostają oni żadnych bolesnych wrzodów dlatego, że to nie jest jeszcze znamię Bestii pierwszej!!!


Ale i tak nie zmienia to faktu, o którym szatan oczywiście nie wspomni, że i tak przyjęcie tego znamienia jest zdradą Pana Isusa i Pana, Boga!


Szatan fałszuje wszystkie pomysły Pana, Boga.

Tak było z fałszywym Izraelem, aby zwieść ludzi i pokazać im, że proroctwo o zebraniu Izraela już się wypełniło.

I wygląda na to, że tak samo będzie z fałszywym znamieniem Bestii pierwszej, czyli ze znamieniem Smoka zwanego szatanem.

Po to szatan je wprowadza, aby ludzie znający proroctwo z Objawienia Jana nie oczekiwali już jego wypełnienia w przyszłości i jako pozbawieni nadzieli byli w pełni podatni na pranie ich mózgów ze strony propagandy szatańskiej, czyli aby łatwiej było mu ich zwieść.

Szatan chce też w ten sposób ośmieszyć Pana, Boga, pokazać, że nie dzieje się tak, jak Pan, Bóg zapowiedział. Szatan chce uczynić Pana, Boga kłamcą.

Tak samo już dzisiaj można usłyszeć w wielu miejscach na świcie fałszywe trąby…

I tak też, jak mi się wydaje, będzie z tym fałszywym znamieniem Bestii pierwszej.


Myślę, że po to właśnie Pan, Bóg dał nam m.in. Objawienie Jana i opisał prawdziwe przyszłe wydarzenia, jak wyzwolenie Izraela i wprowadzenie go do 1000-letniego królestwa Bożego na ziemi, czyli podał nam opis powstania prawdziwego Państwa Izraela, podał nam opis prawdziwych przyszłych wydarzeń zwiastowanych przez trąby, czy też opis próby w postaci znamienia Bestii pierwszej (a nie znamienia Smoka) itd., abyśmy na tej podstawie byli w stanie – dzięki Jego mądrości, będąc czujnym i ucząc się przez podobieństwo do drzewa figowego – odróżnić prawdziwe wydarzenia, których autorem jest Pan, Bóg od ich podróbek, czyli od fałszywych wydarzeń Biblijnych, których autorem jest szatan.

Dlatego skoro wiemy, kiedy w jakich okolicznościach dojedzie do utworzenia prawdziwego królestwa Bożego na ziemi, to wiemy przez to, że obecne państwo Izrael jest tworem szatana, a nie Pana, Boga.

Tak samo jest ze znamieniem Bestii pierwszej.

Skoro wiadomo, kiedy mniej więcej, a przede wszystkim w jakich okolicznościach dojedzie do jego wprowadzenia, to tym samym wiadomo już, że znamię Smoka – szatana nie jest jeszcze znamieniem Bestii pierwszej, bo jest na to za wcześnie (moim zdaniem Pan, Bóg nie otworzył jeszcze otchłani, aby uwolnić z niej Bestię, co bezpośrednio będzie poprzedzało porwanie 144.000 wybrańców i rozpoczęcie wędrówki Izraela na pustynię).

Jednocześnie dzięki m.in. Objawieniu Jana temu możemy też dokonywać pewnych trafnych analogii pomiędzy prawdziwymi i fałszywymi wydarzeniami Biblijnymi.

A zatem skoro wiemy, jakie ma znaczenie ma znamię Bestii pierwszej, to przez analogię wiemy też, jakie znaczenie ma znamię szatana.

Skoro prawdziwe znamię ma być próbą, to przez analogię wiemy też, że i to fałszywe znamię też jest próbą od Pana, Boga, która będzie wykonywana rękami szatana.


W ogóle mam wrażenie, że rozpoznanie każdego z fałszywych wydarzeń Biblijnych od prawdziwych też jest pewnego rodzaju próbą od Pana, Boga i dowodem na zrozumienie Słowa Bożego!!!

Przecież ten, kto popiera fałszywy szatański twór w postaci Państwa Izrael, ten nie wie nic o tym, jak naprawdę ma wyglądać utworzenie przyszłego królestwa ludu Izraela, bo gdyby to wiedział, to od razu zorientowałby się, że obecne państwo Izrael nie powstało w sposób opisany w Biblii, więc nie jest ono dziełem Pana, Boga, tylko szatana.

Dlatego mamy Objawienie Jana, które pozwala nam zrozumieć jedynie pewne ważne dla nas szczegóły z proroctw w nim zawartych, a których zrozumienie pochodzi od Pana, Boga i Pana Isusa za pośrednictwem naszego Pocieszyciela – Ducha Prawdy. Celowo piszę o poznawaniu przez nas pewnych tylko szczegółów z proroctw, a nie o całych proroctwach, bo również uważam, że nie ma możliwości zrozumienia całych proroctw, zanim te się nie wypełnią.

Dlatego też – jak już kiedyś napisał efraimita – proroctw nie trzeba rozumieć, tylko trzeba je znać po to, aby je rozpoznać, kiedy zaczną się wypełniać.

I dzięki temu udzielanemu nam - choćby częściowemu - zrozumieniu pewnych tylko fragmentów Słowa Bożego potrafimy już odróżniać prawdę od szatańskiego kłamstwa.

Szatan – na co Pan, Bóg mu najprawdopodobniej już pozwolił, aby poddać ludzi próbie – wprowadzając fałszywe znamię Bestii pierwszej, czyli swoje własne znamię przygotowuje przez to ludzi do ich zniszczenia rękami Pana, Boga.

Szatan po wprowadzeniu tego znamienia być może powie później ludziom znającym proroctwo z Ap 13 coś w tym rodzaju: jeżeli uważacie, że proroctwo waszego Boga o znamieniu już się spełniło, to czy stało się coś złego tym, którzy je przyjęli?

No i oczywiście z zewnątrz będzie wyglądało, że nic się złego im nie stało, a wręcz przeciwnie – będzie im się żyło dostatniej! Przez co szatan będzie rozpowszechniał fałszywy wniosek, że Pan, Bóg w Objawieniu skłamał albo się pomylił.

Ale Objawienie Jana jest prawdą, a Pan, Bóg nigdy się nie myli!!

Zatem patrząc logicznie: skoro nic by się złego nie przydarzyło ludziom, którzy przyjęli znamię Smoka (a chodzi tutaj o negatywne konsekwencje, o których jest mowa w Objawieniu Jana w odniesieniu do znamienia Bestii pierwszej, a nie w odniesieniu do znamienia szatana, o którym w Objawieniu w tym kontekście nie ma nawet słowa), to tylko z tego powodu, że to, o czym jest mowa w Objawieniu jeszcze się nie wydarzyło, a nie że Objawienie jest nieprawdą albo Bożą pomyłką!!!


cdn.

Efektem ubocznym wprowadzenia przez szatana za zgodą Pana, Boga znamienia Smoka - szatana może być to, że kiedy dojdzie to nadawania znamienia Bestii pierwszej nikt się nawet nie zająknie, że dopiero to znamię jest tym znamieniem Bestii pierwszej, o którym w Objawieniu, a ci nieliczni, którzy będą o tym mówić, czyli ci, którzy wybiorą Pana, Boga i Jego Syna Isusa i nie przyjmą żadnego znamienia, czy to od szatana, czy to do Bestii, nie będą poważani i nikt ich nie będzie słuchał.

Dlatego to dopiero anioł będzie musiał to wszystkim na ziemi obwieścić:

Ap 14:
(9) A inny anioł, trzeci, przyszedł w ślad za nimi, mówiąc donośnym głosem: Jeśli kto wielbi Bestię, i obraz jej, i bierze sobie jej znamię na czoło lub rękę, (10) ten również będzie pić wino zapalczywości Boga przygotowane, nie rozcieńczone, w kielichu Jego gniewu; i będzie katowany ogniem i siarką wobec świętych aniołów i wobec Baranka. (11) A dym ich katuszy na wieki wieków się wznosi i nie mają spoczynku we dnie i w nocy czciciele Bestii i jej obrazu, i ten, kto bierze znamię jej imienia. (12) Tu się okazuje wytrwałość świętych, tych, którzy strzegą przykazań Boga i wiary Jezusa.

Wówczas szatan nie powie ani słowa, że dopiero teraz jest to prawdziwe znamię Bestii, o którym mowa w Objawieniu, bo to nie będzie już w jego interesie (bo to nie on już będzie rządził na ziemi, tylko Bestia pierwsza).

Do tego pewna część z tych, którzy znali treść Objawienia Jana, ale go prawidłowo w tym fragmencie nie rozumieli i mieli przez to wątpliwości, będą myśleli, że skoro proroctwo już się - rzekomo - wypełniło, a nic się złego nie stało tym, którzy je przyjęli, stracą zaufanie do Pana, Boga i Pana Isusa i przez to cześć z nich ulegnie Bestii i przyjmie jej znamię, nie widząc w tym już absolutnie nic złego.

Szatan także poprzez wprowadzenie swojego znamienia i pokazania w ten sposób, że to nie tym, co je przyjęli, ale raczej tym, co go nie przyjęli dzieje się źle, uspokoi też czujność całej tej ogromnej masy ludzi, którzy już przyjęli jego znamię bez żadnej dyskusji (czyli znamię Smoka, a więc fałszywe znamię Bestii pierwszej) i nic im się złego nie stało.

Dlatego ci zwiedzeni ludzie teraz już bez żadnego oporu przyjmą również i znamię Bestii pierwszej, będąc przekonani, że teraz też im nic za to nie grozi i że teraz też nic złego im się nie stanie.


W ten sposób zarówno ci, którzy mieli wątpliwości, ale i tak przyjęli znamię Bestii, jak i ci, którzy nie mieli żadnych wątpliwości, aby przyjąć znamię Bestii (bo np. mieli w głębokim poważaniu Objawienie Jana,gdzie tylko tutaj jest wyraźnie ostrzeżenie przed popełnieniem tego grzechu śmiertelnego, którego popełnienie oznacza automatyczny i nieodwołalny wyrok śmierci drugiej w jeziorze siarki i ognia), ściągną na siebie tym samym wyrok śmierci drugiej z rąk Pana, Boga, na czym szatanowi tak bardzo zależy, bo on nienawidzi Pana, Boga i jego dzieł, w tym ludzi:

Ap 14:
(9) A inny anioł, trzeci, przyszedł w ślad za nimi, mówiąc donośnym głosem: Jeśli kto wielbi Bestię, i obraz jej, i bierze sobie jej znamię na czoło lub rękę, (10) ten również będzie pić wino zapalczywości Boga przygotowane, nie rozcieńczone, w kielichu Jego gniewu; i będzie katowany ogniem i siarką wobec świętych aniołów i wobec Baranka. (11) A dym ich katuszy na wieki wieków się wznosi i nie mają spoczynku we dnie i w nocy czciciele Bestii i jej obrazu, i ten, kto bierze znamię jej imienia. (12) Tu się okazuje wytrwałość świętych, tych, którzy strzegą przykazań Boga i wiary Jezusa. (13) I usłyszałem głos, który z nieba mówił: Napisz: Błogosławieni, którzy w Panu umierają - już teraz. Zaiste, mówi Duch, niech odpoczną od swoich mozołów, bo idą wraz z nimi ich czyny.

AP 16:
(1) Potem posłyszałem donośny głos ze świątyni, mówiący do siedmiu aniołów: Idźcie, a wylejcie siedem czasz gniewu Boga na ziemię! (2) I poszedł pierwszy, i wylał swą czaszę na ziemię. A wrzód złośliwy, bolesny, wystąpił na ludziach, co mają znamię Bestii, i na tych, co wielbią jej obraz.

Ap 20:
(4) I ujrzałem trony - a na nich zasiedli /sędziowie/, i dano im władzę sądzenia - i ujrzałem dusze ściętych dla świadectwa Jezusa i dla Słowa Bożego, i tych, którzy pokłonu nie oddali Bestii ani jej obrazowi i nie wzięli sobie znamienia na czoło swe ani na rękę.

Ap 20:
(12) I ujrzałem umarłych - wielkich i małych - stojących przed tronem, a otwarto księgi. I inną księgę otwarto, która jest księgą życia. I osądzono zmarłych z tego, co w księgach zapisano, według ich czynów. (13) I morze wydało zmarłych, co w nim byli, i Śmierć, i Otchłań wydały zmarłych, co w nich byli, i każdy został osądzony według swoich czynów. (14) A Śmierć i Otchłań wrzucono do jeziora ognia. To jest śmierć druga - jezioro ognia. (15) Jeśli się ktoś nie znalazł zapisany w księdze życia, został wrzucony do jeziora ognia.

Ap 21:
(6) I rzekł mi: Stało się. Jam Alfa i Omega, Początek i Koniec. Ja pragnącemu dam darmo pić ze źródła wody życia. (7) Zwycięzca to odziedziczy i będę Bogiem dla niego, a on dla mnie będzie synem. ( A dla tchórzów, niewiernych, obmierzłych, zabójców, rozpustników, guślarzy, bałwochwalców i wszelakich kłamców: udział w jeziorze gorejącym ogniem i siarką. To jest śmierć druga.


Ap 2:
(10) Przestań się lękać tego, co będziesz cierpiał. Oto diabeł ma niektórych spośród was wtrącić do więzienia, abyście próbie zostali poddani, a znosić będziecie ucisk przez dziesięć dni. Bądź wierny aż do śmierci, a dam ci wieniec życia. (11) Kto ma uszy, niechaj posłyszy, co mówi Duch do Kościołów. Zwycięzcy śmierć druga na pewno nie wyrządzi szkody.

Szatan poprzez swoje znamię i za przyzwoleniem na tę próbę ze strony Pana, Boga chce być może już teraz wyłuskać tych ludzi, którzy tego jego znamienia nie przyjmą, aby zawczasu ich ośmieszyć, aby w przyszłości (tj. kiedy pojawi się już znamię Bestii pierwszej) nikt tych ludzi nie słuchał, nikt nie traktował ich poważnie, aby zrobić z nich zacofańców, wyrzucić ich na margines społeczeństwa, zdegradować, a w końcu – jeżeli nadal będą mieli jeszcze siłę się buntować - po cichu ich fizycznie wyeliminować po to, aby nie było komu protestować i stawiać oporu, kiedy dojdzie do nadawania prawdziwego znamienia Bestii pierwszej.

Tak więc moim zdaniem ci, którzy nie przyjmą znamienia szatana to będą zarówno ci, którzy będą błędnie myśleli, że jest to już prawdziwe znamię Bestii, co w moim przekonaniu jest nieprawdą, ale – nawet będąc w błędzie - nie zdecydują się na jego przyjęcie, jak i ci, którzy będą wiedzieli, że to nie jest jeszcze prawdziwe znamię Bestii, ale i tak go nie przyjmą, bo rozpoznają w tym próbę od Pana, Boga i nie ulegną szatanowi.

Ci ludzie nie dadzą się nabrać na słowa szatana, że przyjęcie jego znamienia nie będzie stanowić dla nich żadnego zagrożenia, a tylko będzie niosło ze sobą same korzyści.
Jest to kłamstwo, bo owszem – wprawdzie przyjęcie znamienia szatana raczej nie pociągnie za sobą wystąpienia wrzodów, a następnie wyroku śmierci drugiej z rąk Pana, Boga dla takiej osoby, czyli nie będzie dla niej konsekwencji opisanych w Objawieniu, bo to nie będzie jeszcze znamię Bestii pierwszej, ale jednak będzie to wyrazem zdrady Pana, Boga i Jego Syna.

Bo tak, jak przyjęcie znaku Bestii jest znakiem przynależności do niej, tak samo przyjęcie wcześniejszego chronologicznie znaku szatana na swoje ciało w zamian za zachowanie dóbr materialnych tego szatańskiego świata, w tym i zachowania życia doczesnego jest znakiem posłuszeństwa wobec szatana, służenia szatanowi oraz jest równoznaczne z oddaniem mu pokłonu jako swojemu panu, co jest analogiczne do sytuacji kuszenia naszego króla Isusa przez szatana na pustyni:

Mt 4:
( Jeszcze raz wziął Go diabeł na bardzo wysoką górę, pokazał Mu wszystkie królestwa świata oraz ich przepych (9) i rzekł do Niego: Dam Ci to wszystko, jeśli upadniesz i oddasz mi pokłon. (10) Na to odrzekł mu Jezus: Idź precz, szatanie! Jest bowiem napisane: Panu, Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu służyć będziesz.

Zatem ci ludzie nie ulegną szatanowi, aby zachować doczesny poziom życia albo życie w ogóle, postawią się szatanowi nie przyjmując na siebie znaku przynależności do niego i jego świata i nie przyjmując tym samym jego warunków i nie pójdą z nim na żaden układ (życie doczesne i dobra doczesne za przyjęcie jego fałszywego znaku, które i tak ulegną zniszczeniu), tylko pozostaną wierni przykazaniom i naukom Pana Isusa i tylko Panu, Bogu będą służyć, nie idąc z szatanem na żaden układ i odrzucając ten szatański świat.

Zatem całkowicie zaufają Panu, Bogu i Jego Synowi Isusowi i oddadzą się całkowicie w jego ręce.

Zatem moim zdaniem Pan, Bóg chce najprawdopodobniej zobaczyć w ten sposób, komu na kim i na czym zależy: kto jest za szatanem i dobrami jego świata, czyli kto sobie ceni to życie doczesne, kto jest przyjacielem tego świata, a przez to i szatana, a kto zamiast tego życia doczesnego i dóbr tego świata, z których jest gotów całkowicie świadomie zrezygnować, aby tylko nie ulec szatanowi i nie wziąć sobie na czoło lub na rękę znamienia szatana, czyli fałszywego znamienia Bestii pierwszej ceni sobie życie wieczne w przyszłym królestwie bożym tutaj na ziemi i kto przez to miłuje Pana Isusa poprzez posłuszeństwo Jego przykazaniom.

cdn.

Dlatego wydaje mi się, że to może być dla nas najważniejszy test w najbliższej przyszłości.

Przecież ci, którzy już teraz odmówią przyjęcia tego fałszywego znamienia Bestii w postaci znamienia Smoka, tym bardziej na pewno nie przyjmą właściwego już znamienia Bestii w przyszłości!!!!


Może to z nich będzie wywodziło się kilku ze 144.000 wybrańców, którzy będą żyli w czasach końca? Kto wie.

Wydaje mi się jednak bardzo prawdopodobne, że ci, którzy by odmówili już dziś wzięcia czegoś, co do złudzenia przypomina znamię Bestii pierwszej (albo co ma potencjał przekształcenia się w przyszłości w znamię Bestii) znajdą się na celowniku wszystkich. Oni już teraz będą doświadczeni…

Dlatego uważam, że ta próba - jeżeli dotrze ona także do Polski – będzie dla nas jedną z najważniejszych, bo ona wywróci nasze życia do góry nogami.

Ta próba nikogo nie postawi obojętnym. Tu trzeba będzie się opowiedzieć za jedną z dwóch stron.

Można przecież zadać pytanie: ilu z nas do tej pory świadomie i dobrowolnie zrezygnowało w imię przestrzegania przykazań Pana Isusa ze wszystkiego, co mieli? Ilu z nas sprzedało swoje domy, rozdało wszystkie pieniądze ubogim, przeciwstawili się wszystkim, nawet najbliższym, aby tylko zawsze podążać za Panem Isusem?

Podejrzewam, że nikt z nas. Może poza jakimiś pojedynczymi osobami, ale ja sam niestety do tych osób nie należę.

Ale takie osoby byłyby dzisiaj wyjątkami, a ta próba dotyczyłaby przecież nie pojedynczych osób, ale całych narodów!! A czegoś takiego jeszcze do tej pory nie było.

Dopiero spojrzenie na tę próbę z takiej perspektywy pokazuje jej ogromne znaczenie dla nas samych.

Dlatego myślę, że ta próba będzie jedną z najważniejszych prób dla osób, które twardo trzymają się Słowa Bożego i idą za Panem Isusem bez względu na wszystko.

Myślę, że to o tych właśnie osobach mówił Pan Isus, kiedy powiedział: „Będziecie w nienawiści u wszystkich narodów z powodu mojego imienia”, a nie mówił np. o chrześcijanach.

Dlaczego?

Bo niektóre narody na świecie są przecież chrześcijańskie, czyli procentowy udział chrześcijan jest w tych narodach jest dominującym wobec zwolenników innych religii. A te narody, w których chrześcijanie są zdecydowaną większością nie będą przecież same siebie nienawidzić za wywoływane przez siebie wojny u narodów niechrześcijańskich. A więc takie narody – nazwijmy je chrześcijańskie – nie będą w nienawiści u wszystkich narodów na świecie, a tylko u niektórych tj. u narodów niechrześcijańskich.

Zatem wynika z tego, że nie chodzi tutaj o chrześcijan, którzy są w nienawiści tylko u niektórych narodów na świecie, tylko o ludzi, którzy będą w nienawiści u wszystkich narodów na świecie, a więc także u narodów chrześcijańskich!!

A czy narody chrześcijańskie strzegą przykazań i nauk Pana Isusa?

Nie, bo one strzegą nauk Pawła, ojców kościoła i wszystkich innych szatańskich „świętych”, tylko nie nauk Pana Isusa!

Zatem kto może budzić nienawiść nawet u chrześcijan?


Tylko prawdziwy uczeń Pana Isusa, który mocno trzyma się tylko i wyłącznie Słowa Bożego, w tym przede wszystkim wypowiedzianego przez Pana, Boga za pośrednictwem Swojego Syna.



cdn.

To ci ludzie – prawdziwi uczniowie Pana Isusa - będą w nienawiści u wszystkich narodów (a więc także i u nas) z powodu Jego imienia, które – jak słusznie zauważył Kamil – zgodnie z Ap 19:13 oznacza: Słowo Boże.

A więc to oni będą w nienawiści z powodu gorliwego przestrzegania Słowa Bożego, którego niestety nie zna nawet miażdżąca większość chrześcijan, łącznie z ich zwiedzionymi przez Smoka przywódcami duchowymi, którzy karmią pozostałych kłamstwami Pawła, Marka i Łukasza.

Dlatego też uważam, że dla człowieka, który zostanie tej próbie poddany, będzie ona bardzo ważna.

I pomimo tego, że moim zdaniem nie będzie to jeszcze znamię Bestii pierwszej, tylko znamię Smoka, a w konsekwencji - z tego właśnie powodu, że to nie jest jeszcze znamię Bestii pierwszej - przyjęcie na ciało znamienia Smoka nie będzie jeszcze oznaczało otrzymania od Pana, Boga wyroku śmierci drugiej, to jednak uważam, że to jest jedna z tych najważniejszych prób, która doprowadzi już do wstępnego oczyszczenia ludu bożego, bo z tego właśnie powodu ci ludzie jako pierwsi znajdą się na celowniku u wszystkich narodów…

To oni w pierwszej kolejności odczują na swojej skórze zemstę szatańskiego systemu za wyłamanie się spod władzy szatana. Ci ludzie przez to prawdopodobnie stracą wszystko to, co materialne: gotówkę, konta bankowe, domy, auta, opiekę zdrowotną, ubezpieczenie, emeryturę, rentę, pracę, możliwość podróży, jak i w wielu przypadkach również to, co niematerialne: bo ich własne rodziny, ich małżonkowie, którzy ich nie rozumieją, a którzy nie będą na to gotowi odwrócą się od nich.

Dlatego być może dla niektórych osób nie będzie to łatwe, a presja będzie ogromna, ale i w takiej sytuacji każdy z nas będzie musiał – jak zawsze zresztą - dokonać wyboru. I albo wybrać Pana Isusa i Pana, Boga ponad wszystkich ludzi i ponad wszelkie własne doczesne dobro albo… stanąć po stronie szatana!!!! Trzeciej drogi nigdy nie było, nie ma i w tym przypadku także nie będzie.


Pan Isus powiedział:

Mt 16:
(24) Wtedy Jezus rzekł do swoich uczniów: Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje. (25) Bo kto chce zachować swoje życie, straci je; a kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je. (26) Cóż bowiem za korzyść odniesie człowiek, choćby cały świat zyskał, a na swej duszy szkodę poniósł? Albo co da człowiek w zamian za swoją duszę?

Mt 10:
(38) Kto nie bierze swego krzyża, a idzie za Mną, nie jest Mnie godzien.

Wynika z tego, że potrzeba się zaprzeć samego siebie i wziąć swój krzyż idąc za Panem Isusem! I że trzeba go naśladować.

Jeżeli zatem taka próba przyjdzie na mnie, próba, która polega na tym, że trzeba wyrzec się wszystkiego, w tym moich materialnych przyzwyczajeń, sprzeciwić się najbliższym, a nawet całemu szatańskiemu światu, aby tylko pozostać wiernym uczniem Pana Isusa, to ja już osobiście wiem, jak powinienem się prawidłowo zachować. Dla mnie wola Pana, Boga naszego jest ważniejsza, niż moja, niż ja sam, moje przyzwyczajenia i moje życie. Zostaje mi tylko prosić Pana, Boga o to, aby zawsze, niezależnie od tego, co mnie w życiu spotka, obdarzał mnie i innych odwagą do postępowania zawsze zgodnie z Jego wolą.

Poza tym Pan Isus powiedział, że nawet w takiej sytuacji nie powinniśmy się martwić o to, że zostaniemy sami, tylko zawsze – słuchając Jego głosu, czyli przestrzegając do końca naszego życia wszystkich przykazań Pana Isusa, a tym samym trwając w Nim i w Jego miłości - powinniśmy całkowicie ufać Pan, Bogu i Jego Synowi.
Ponieważ tak, jak Pan Isus nigdy nie był sam, bo z nim przez cały czas był Jego Ojciec, tak i my nigdy nie jesteśmy pozostawieni sami sobie, także w naszych cierpieniach, bo z nami jest Pan Isus oraz Jego i nasz Ojciec – Pan, Bóg Izraela, zaś naszą nagrodą za całkowite dobrowolne posłuszeństwo i wytrwałość w przestrzeganiu przykazań Pana Isusa jest życie wieczne:

Mt 17:
(5) Gdy on jeszcze mówił, oto obłok świetlany osłonił ich, a z obłoku odezwał się głos: To jest mój Syn umiłowany, w którym mam upodobanie. Jego słuchajcie!

J 14:
(23) W odpowiedzi rzekł do niego Jezus: Jeśli Mnie kto miłuje, będzie zachowywał moją naukę, a Ojciec mój umiłuje go, i przyjdziemy do niego, i będziemy u niego przebywać.

J 15:
(10) Jeśli będziecie zachowywać moje przykazania, będziecie trwać w miłości mojej, tak jak Ja zachowałem przykazania Ojca mego i trwam w Jego miłości.

J 8:
(28) Rzekł więc do nich Jezus: Gdy wywyższycie Syna Człowieczego, wtedy poznacie, że Ja jestem i że Ja nic od siebie nie czynię, ale że to mówię, czego Mnie Ojciec nauczył. (29) A Ten, który Mnie posłał, jest ze Mną: nie pozostawił Mnie samego, bo Ja zawsze czynię to, co się Jemu podoba. (30) Kiedy to mówił, wielu uwierzyło w Niego. (31) Wtedy powiedział Jezus do Żydów, którzy Mu uwierzyli: Jeżeli będziesz trwać w nauce mojej, będziecie prawdziwie moimi uczniami (32) i poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli.

J 16:
(28) Wyszedłem od Ojca i przyszedłem na świat; znowu opuszczam świat i idę do Ojca. (29) Rzekli uczniowie Jego: Patrz! Teraz mówisz otwarcie i nie opowiadasz żadnej przypowieści. (30) Teraz wiemy, że wszystko wiesz i nie trzeba, aby Cię kto pytał. Dlatego wierzymy, że od Boga wyszedłeś. (31) Odpowiedział im Jezus: Teraz wierzycie? (32) Oto nadchodzi godzina, a nawet już nadeszła, że się rozproszycie - każdy w swoją stronę, a Mnie zostawicie samego. Ale Ja nie jestem sam, bo Ojciec jest ze Mną. (33) To wam powiedziałem, abyście pokój we Mnie mieli. Na świecie doznacie ucisku, ale miejcie odwagę: Jam zwyciężył świat.

Mt 24:
(7) Powstanie bowiem naród przeciw narodowi i królestwo przeciw królestwu. Będzie głód i zaraza, a miejscami trzęsienia ziemi. ( Lecz to wszystko jest dopiero początkiem boleści. (9) Wtedy wydadzą was na udrękę i będą was zabijać, i będziecie w nienawiści u wszystkich narodów, z powodu mego imienia. (10) Wówczas wielu zachwieje się w wierze; będą się wzajemnie wydawać i jedni drugich nienawidzić. (11) Powstanie wielu fałszywych proroków i wielu w błąd wprowadzą; (12) a ponieważ wzmoże się nieprawość, oziębnie miłość wielu. (13) Lecz kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony.

J 5:
(24) Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto słucha słowa mego i wierzy w Tego, który Mnie posłał, ma życie wieczne i nie idzie na sąd, lecz ze śmierci przeszedł do życia.

Być może będą też tacy, którzy przyjmą to znamię szatana, ale nie przyjmą znamienia Bestii, bo już będą wiedzieli, że tak nie można, chociaż kiedy zobaczą, co spotkało tych, którzy nie wzięli pierwszego próbnego znamienia, to może być im trudno podjąć jedyną właściwą decyzję, aby znamienia Bestii jednak nie przyjmować i zgodzić się tym samym na znacznie gorszy los (śmierć druga), niż ten, który spotkał tych, którzy nie wzięli znamienia próbnego (czyli max. śmierć pierwsza).

Za to większość jak myślę to będą ludzie, którzy skoro przyjęli jedno i nic im się nie stało, to bez gadania przyjmą i drugie znamię, czyli tym razem opisane w Objawieniu Jana znamię Bestii pierwszej, kiedy Bestia już zostanie wypuszczona z otchłani przez Pana, Boga.

Ale już na tym etapie – czyli na etapie tego, jak mi się wydaje, fałszywego znamienia Bestii pierwszej – Pan, Bóg być może chce zobaczyć, kto już teraz ma właściwe podejście, kto odbierze to jako próbę generalną i kto postąpi właściwie, aby nie ulec szatanowi, a kto tej próby – moim zdaniem jednej z najważniejszych w naszych czasach - nie przejdzie.

Tak mam przemyślenia na ten temat – o ile informacje o czipach RFID, tatuażach elektronicznych itd. są choć po części prawdziwe i o ile to znamię szatana uda mu się wprowadzić także u nas.

Też zastanawiałem sie nad tym co będzie prawdziwym znamieniem bestii

od początku nie pasowała mi wersja z chipem i tego sie trzymam

co do znamienia może nim być na przykład konieczność przyjęcia światowej lucyferiańskiej religii, bądź wcześniej islamu, jeżeli ten zaleje Europe i państwa ugną się przed konieczną zmianą głównej (jedynej) oficjalnej religii

forma? może to być tatuaż czy cokolwiek co będzie na erce i na czole, widoczne i charakterystyczne świadczące o przynależności.

Jeśli chodzi o wyparcie się samego siebie i podążanie za Isusem, a co za tym, idzie pogarda złość i oziębłość jaka nas czeka z tego tytułu, to już się to dzieje. Nie rzadko w domach jesteśmy nazywani sekciarzami, nawiedzonymi i jeszcze gorzej tylko dlatego, że właśnie trwamy głęboko w naszym przekonaniu o słuszności wyboru i przestrzeganiu (przynajmniej staraniu) Bożego Prawa.

Bardzo prawdopodobne, że przybierze to mocniejszą, bardziej radykalną formę i zostaniemy osamotnieni z nasza wiarą ale to koszt jaki trzeba będzie ponieść, i tak nie współmierny do tego co potem nas czeka w Królestwie Bożym, więc warto wytrwać

Rozważać można ... ale ważnym jest aby uzmysłowić sobie możliwie tak, aby dotarło to do naszych umysłów, że Dzień Pański ... Dzień Próby, jaki przyjdzie na mieszkańców ziemi ... będzie koszmarem, na jaki nie są w większości gotowi.

Dzień ten zmiecie wielu nieprzygotowanych w tym wytrzebi bezbożnych jak ogień suchą trawę.
To co napiszę jest dużym uproszczeniem i to od razu zaznaczam, aby nie powodować nieporozumień.

Pisma uczą nas jednoznacznie, że biada ludziom, którzy zostaną poddani próbie ... Wyjście z niej będzie ich kosztowało ich własne życie.
Jest też opcja druga ... stanie się godnym na czas, aby otrzymać ochronę od Boga.

Nie bez powodu Pisma nas uczą, że bojaźń Boga jest początkiem mądrości ... kto się Boga nie oboi nie jest mądry.

Kto uczy tak, że człowiek się Boga nie boi i myśli w sercu, że Bóg wybaczy mu każdą nieprawość "bo przecież Bóg jest miłością" ten uczy wbrew Pismom i sprowadza zgorszenie, gdyż nie naucza bojaźni Bożej.

Dzień prób to dzień całkowitego braku komfortu ... dzień ciągłego śmiertelnego przerażania, chorób, plag, bólu, cierpienia i łez ...
Ci, którzy przeszli piekło wojny i uszli śmierci możliwe, że wiedzieliby czym będzie ten dzień.
Nam, którzy tego nie przeszli trudno jest to sobie wyobrazić ... ale pewne jest, że nie chcemy tego poczuć i przeżyć.

Wielu ludzi pewnie umrze dosłownie ze strachu na zawały serca.

Nie wiemy ile mamy czasu ... więc bójmy się Boga i nawracajmy z naszych dróg złych, prośmy o zrozumienie i prowadzenie tak, aby w Dniu, w którym Ojciec podniesie swe ramię nad ziemię być godnym ochrony i mieć w sercu spokój.

Tak niech nam się stanie.

Dzień prób to dzień całkowitego braku komfortu ... dzień ciągłego śmiertelnego przerażania, chorób, plag, bólu, cierpienia i łez ...
Ci, którzy przeszli piekło wojny i uszli śmierci możliwe, że wiedzieliby czym będzie ten dzień.
Nam, którzy tego nie przeszli trudno jest to sobie wyobrazić ... ale pewne jest, że nie chcemy tego poczuć i przeżyć.

Takie przeżycia dla większości ludzi są koniecznością, aby ich przebudzić z wielkiego uścisku kontroli umysłów.

Ludzie ci mają zawsze pod dostatkiem wszystkiego i nie muszą o niczym myśleć, aby cokolwiek zjeść, wyspać się i poczatować na Smartphone. Co jest bezmyślną rozrywką.

Zadaj takiej osobie pytanie o cel życia, to otrzymasz zdumiony wyraz twarzy zupełnego idioty, który nie zrozumie tak prostego pytania.

Jedynie w przypadku śmiertelnego przerażenia ludzie ci dopiero dostrzegą możliwość, że pomoc istnieje i Ten, który udzieli pomocy jest głęboko zagniewany na większość ludzi i część aniołów.

Innego wyjścia nie ma i 99% ludzkości nie rozumie, po co żyje i jaki jest tego cel oraz że istnieje Prawo, odmienne od bezprawia, jakie widzimy na co dzień i zdegenerowane władze przekonują ludzkość, że mają 'wolność' i nie muszą być posłuszni jakiemuś Bogu, który jest wytworem fantazji jakiejś tam Biblii, tworu żydowskich pastuchów.

Ale ci sami ludzie (władze i kler) studiują Biblię po kryjomu i udowadniają nam z tej samej Biblii, że Izraelczycy mają prawo do Ziemi Obiecanej przez Boga oraz do wzgórza Syjon w Jerozolimie.

thewordwatcher napisał:
Ludzie ci mają zawsze pod dostatkiem wszystkiego i nie muszą o niczym myśleć, aby cokolwiek zjeść, wyspać się i poczatować na Smartphone. Co jest bezmyślną rozrywką.

I to jest przykra tragedia rozgrywająca się na naszych oczach.
Mnie zanim jeszcze oczy otworzyłem jakoś w niepokój wprawiały osoby wpatrzone w telefony komórkowe (nawet jeszcze nie smartfony), wręcz uzależnione od tego ... nie umiejące nawiązać kontaktu z innym człowiekiem w sposób naturalny ...

I dziś to się pogłębia. I oglądam rodziców, którzy dzieciom 5-6 letnim kupują smartfony albo tablety i takie dzieciaki (znam osobiście przypadki) są tak uzależnione, że wstają w nocy i szukają tabletu czy smartfona do grania ... patologia.

Jakiś czas temu nocowałem w hotelu ... około 4-5 rano obudził mnie dzieciak (lat 3-4 na oko) krzyczący w pokoju obok na rodziców jak na głodzie heroinowym "WŁĄCZ MI BAJĘ!" .... i tak darł się ponad godzinę ... na nic były tłumaczenia rodziców, że w pokoju nie ma jego bajeczek.