Cudowne wybawienie ludu Bożego

Kontynuacja tematu z tego linku...

http://www.zbawieniecom.fora.pl/sekcja-priorytetowa,29/cudowne-wybawienie-ludu-bozego,2773-75.html

Otóż zastanówmy się dlaczego rasa biała w tym w szczególności Słowianie są tak wyniszczani przez szatańskie rządy i nifilimów, hybrydy???

Powód oczywiście główny jest taki, że rasa biała w tym Słowianie to zaginiony Izrael.

Ale jest też inny powód.

Zauważcie, kobiety z innych ras automatycznie najbardziej wolą mężczyzn z rasy białej!!!

To kontrola umysłów sprawia, że kobiety ulegają propagandzie, że mężczyźni z innych ras są lepsi od białych.

To pokazuje, że biała rasa a w szczególności Słowianie są zaginionym Izraelem.

W Afryce biały mężczyzna jest atrakcyjnym materiałem na męża dla murzynek. To samo dotyczy kobiet rasy żółtej czy innej.

Mężczyźni z rasy białej łączą ze sobą pracowitość i pomysłowość co powoduje, że rodzina białego mężczyzny jest najbogatsza.

To biała rasa jest najbardziej produktywna zwłaszcza pod względem żywności.

Biali mężczyźni mają najlepszej cechy organizacyjne, przywódcze, współpracy, są bardziej słowni. No właśnie Słowienie - rdzeń rasy białej oznaczają ludzi słownych prawdomównych.

Ponadto biali mężczyźni mają największą skłonność do monogamii, trwałości w związkach i dotrzymywania umów..

Obecnie najbardziej demoralizuje się białą populacje. System kontroli umysłów najbardziej dotyka białej rasy. Ponieważ Bóg w Izraelitach zaszczepił najwięcej swoich praw.

To sprawia, że w państwach bez kontroli umysłów kobiety wolą białych mężczyzn. Ponieważ to biały mężczyzna najlepiej zabezpieczy byt materialny i duchowy kobiety i ich potomstwa.

Zobaczcie najbardziej atrakcyjny mężczyzna w Azji to:

david beckham

Bez rasy białej a zwłaszcza białych mężczyzn populacja całego świata drastycznie spadnie.
A świat jest skazany na zagładę.

Bóg celowo wyznaczył Izraelitom czołowe miejsce wśród narodów świata. Ponieważ Izraelici - biała rasa, Słowianie, posiadają takie właśnie predyspozycje genetyczne.

Na czym polega multikulturalizm ????

Na opluwaniu wizerunku białego mężczyzny.

A tak naprawdę to biali Anglicy uratowali Hindusów przed wymordowaniem przez Islamistów.

To biali uratowali murzynów przez zniewoleniem ich przez islamistów.

To biali wybili Azteków którzy mordowali innych Indian setkami tysięcy jako ofiary ku czci Słońca.

Ta pani chyba myśli ze wlasnie jej naród jest wyjątkowym ...Jak trudno jest kochać bliźniego swego ...Posłuchajcie sami. https://m.youtube.com/watch?v=MV0zY_795qg

Czas na Jeremiasza:
Jr 16
(14) Dlatego oto idą dni, mówi Pan, że już nie będzie się mówić: Jako żyje Pan, który wyprowadził synów izraelskich z ziemi egipskiej!

(15) Lecz: Jako żyje Pan, który wyprowadził synów izraelskich z ziemi północnej, ze wszystkich ziem, do których ich wygnał, i sprowadzę ich z powrotem do ich ziemi, którą dałem ich ojcom!

(16) Oto Ja poślę po wielu rybaków - mówi Pan - i ci ich wyłowią; potem poślę po wielu myśliwych, i ci ich upolują na każdej górze i na każdym pagórku, i w rozpadlinach skalnych.

(17) Gdyż moje oczy patrzą na wszystkie ich drogi, nie są one utajone przed moim obliczem i nie jest ich wina zakryta przed moimi oczami.

(18) I odpłacę im najpierw w dwójnasób za ich winę i ich grzech, że splamili moją ziemię ścierwem swoich obrzydliwości i swoimi ohydami napełnili moje dziedzictwo.

(19) Panie, mocy moja, twierdzo moja i ucieczko moja w dniu niedoli! Do ciebie przyjdą narody od krańców ziemi i powiedzą: Tylko złudę posiedli nasi ojcowie, nicości, z których nie ma pożytku.

(20) Czy człowiek może uczynić sobie bogów? Przecież to nie są bogowie!

(21) Dlatego oto Ja sprawię, że poznają, tym razem sprawię, że poznają moją rękę i moją moc i będą wiedzieli, że moje imię jest Pan.

Jest wiecej
Jr 23
(1) Biada pasterzom, którzy gubią i rozpraszają owce mojego pastwiska, mówi Pan!

(2) Dlatego tak mówi Pan, Bóg Izraela, o pasterzach, którzy pasą mój lud: To wy rozproszyliście moje owce i rozpędziliście je, a nie zatroszczyliście się o nie to też ukarzę was za złe wasze uczynki - mówi Pan.

(3) I sam zgromadzę resztę moich owiec ze wszystkich ziem, do których je wygnałem, i sprowadzę je na ich pastwisko; i będą płodne i liczne.

(4) I ustanowię nad nimi pasterzy, którzy je paść będą, i nie będą się już bały ni trwożyły, i żadna z nich nie zaginie - mówi Pan.

(5) Oto idą dni - mówi Pan - że wzbudzę Dawidowi sprawiedliwą latorośl: Będzie panował jako król i mądrze postępował; i będzie stosował prawo i sprawiedliwość na ziemi.

(6) Za jego dni Juda będzie wybawiony, a Izrael będzie bezpiecznie mieszkał; a to jest jego imię, którym go zwać będą: Pan sprawiedliwością naszą.

(7) Dlatego nadchodzą dni - powiedział Pan - że już nie będą mówili: żyje Pan, który wyprowadził dom Izraela z ziemi Egiptu,

( Ale istnieje Pan, który zebrał całe nasienie Izraela od północnej ziemi i z wszystkich krajów, do których ich wypędził i przyprowadził ich do własnej ziemi

Od lat zastanawiałem się nad tym kto dostąpi zbawienia. Był to dla mnie bardzo ważny temat, który nie dawał mi spokoju.

Najgorsze było to, że jako dzieciak uczęszczający z rodzicami na zebrania świadków jehowy miałem wbijane do głowy, że zbawienia dostąpi tzw. 'Duchowy Izrael' co miało się odnosić tylko do ich wyznania. Było to dla mnie dziwne, ponieważ nie dostrzegałem większej różnicy między zachowaniem ludzi z poza organizacji. Wręc wydawało mi się sztuczne i naciągane.

Po latach indoktrynacji i tak przestałem uczęszczać na zebrania. W późniejszym okresie po prostu zacząłem próbować sam poszukiwać i dochodzić do prawdy. Udało mi się zacząć samodzielnie myśleć uwalniając się z wpływu trendów tego świata. Telewizja już dawno temu mnie denerwowała i jako nastolatek wolałem spędzać czas wśród znajomych lub zajmując się czymś co mnie interesowało.

Przebywanie wśród ludzi nadawało jakiegoś sensu..dzielenie się przeżyciami, wspomnieniami, zainteresowaniami, pomaganie na wzajem. To dawało radość i przynosiło ogólne korzyści. Z wiekiem stało się to dla mnie naturalne i zastanawiałem się skąd to się bierze??

Po 20 roku życia zacząłem wracać myślami do nauk Isusa i pojmować, że wiedza, która była mi wpajana od dziecka musi mieć na to wpływ. Było też zdarzenie po, którym zdałem sobie sprawę, że jeśli Stwórca by nie istaniał to nic nie miałoby sensu!!

Od tamtych dni wracałem do publikacji Towarzystwa Strażnica. Kilka razy przeprowadziłem sam studium Biblijne na podstawie podręcznika.

Niestety, odczuwałem, że coś jest nie tak. Nie pasowało mi coś i nadal pozostawałem bez odpowiedzi.

Czego dokładnie dotyczą proroctwa i symbole?

Jak to się ma do rzeczywistości?

Czym jest w ogóle rzeczywistość?

Jak w rzeczywistości ma się miłosierdzie Boże do innych ludzi i wierzeń?

Czy możliwe jest zbawienie kiedy tylu ludzi błądzi w tej rzeczywistości?

Dlaczego niby tylko wąska grupa ludzi miałaby dostąpić zbawienia kiedy jest mowa o 'niezliczonej wielkiej rzeszy'?

Im więcej zagłębiałem się w nauki TS tym bardziej popadałem w przygnębienie. Nie było tam odpowiedzi tylko sprzeczne doktryny!
Nie mogłem się pogodzić z tym, że wciąż czułem się źle. Starałem zmieniać się na lepsze i widziałem, że dookoła mnie jest wielu dobrych ludzi. Pytałem siebie dlaczego oni albo ja mieliby zginąć dlatego, że nie należą do jakiejś religii??

To było bezsensu!! Skoro ja jestem uczyniony na podobieństwo Boże i chce dla innych dobrze, by mogli być zbawieni, to tym bardziej musi tego chcieć Stwórca, który mi to wpisał w geny!!

To nie była kwestia wychowania, ponieważ w domu różnie się działo. Widziałem hipokryzję, agresję, obłudę, ale też była miłość i troska. Ponadto przeżyło się w życiu trochę i wiele widziało, mimo to wiedziałem jaka jest różnica między dobrem a złem.

To pochodziło z wewnątrz..było odruchowe, a sygnalizatorem było po prostu sumienie, które od małego opierało się na Prawie Bożym!

Dziś już to rozumiem i po wyjaśnieniu się tematu Wybawienia Ludu Bożego jestem pełen nadziei dla tych wszystkich dobrych ludzi

Kamień spadł mi z serca i nabrałem takiego spokoju ducha, który usuwa wszelkie zmartwienia! Życzę tego każdemu i wierzę, a nawet mam przekonanie, że nasz Pan ma dla WSZYSTKICH DOBRYCH LUDZI, BOJĄCYCH SIĘ GO JAKKOLWIEK SĄ ZMANIPULOWANI, BĘDĄCYCH POTULNYMI I POKORNYMI I SKŁONNYMI DO MIŁOŚCI WIELKĄ NIESPODZIANKĘ.

W moim otoczeniu czy w miejscu, w którym żyję widzę niestety, że wiele osób odwraca się od Boga. Spora część w myśl proroctwa, że '1/3 ludzi umrze' w ogóle nie wierzy. Moi najbliżsi przyjaciele już dawno podupadli na duchu, ale od 2 lat z nimi rozmawiam i teraz zawsze słuchają z wielkim zaciekawieniem! Mimo, że nadal nie są przekonani co do Boga to widzę, że rośnie w nich nadzieja i modlę się za nich regularnie. Sami zauważają, że to co im opowiadam ma pokrycie w rzyczywistości i biorą to na serio. Mają odczucie, że coś nadciąga i cieszą się, że jesteśmy razem..widzą też że dzieją się dobre rzeczy po tym gdy im oznajmiam, że sie za nich modlę!

Czyli Bóg pomaga również im kiedy bardzo Go o to proszę!

W rozmowach z innymi ludźmi, czy to wierzącymi, czy nie nigdy nie narzucam im danego poglądu. Z katolikiem czy świadkiem jehowy jest to zazwyczaj upieranie się z ich strony przy doktrynach gdzie kilka argumentów potwierdzających fałsz burzy konwersacje.
Z ateistami jest tak, że temat Boga ich irytuje jako irracjonalny lub wypierają się go jako powód wielu problemów.

Mimo tego u jednych i drugich można spotkać osoby o dobrych sercach, którzy lubują się w  czynieniu dobra na różne sposoby. Jak ich więc zakwalifikować?

Staram się zawsze wskazać na sensowność istnienia Stwórcy oraz dowody w postaci idealnie stworzonego świata - ziemi.

Zachęcam po prostu do bycia dobrym i pokornym, oraz do wybaczania wrogom niezależnie w co kto wierzy!

Moim zdaniem Bóg ma dla ludzi tak sprawiedliwy plan zbawienia, że nikt kto na nie zasługuje nie będzie pokrzywdzony

Nasz Bóg jest Miłością, Mądrością i Sprawiedliwością..wiem, że on załatwi to wszystko w taki sposób, że nawet nie jesteśmy w stanie sobie tego wymarzyć

Moim zdaniem nikt z nas nie zasługuje na zbawienie:(Każdy z nas gdzieś tam w zanadrzu ciagle cos chowa i mimo modlitwy i prośby o pomoc zawsze mamy sobie cos do zarzucenia.Moze nie zawsze wynika to bezpośrednio od nas samych ale dzisiejsze czasy isytuacja na całym świecie zmuszają nas do rożnych kroków i mimo wolnej woli danej nam od Bogo zamiast wciąż pilnować sie i dążyć  do zbawienia idziemy nie zawsze ta wąska drogą o której pisze Biblia.Dlatego mamy prze wspaniałego Pana ,który nas zbawi ze względu na Święte imię swoje a nie ze względu na nas samych i dostaniemy nowe serca -dlaczego?Przypuszczam ,ze nawet gdybyśmy żyli w otoczeniu Boga postepowalibysmy podobnie jak Izrealici.Dlaczego jesteśmy tacy oporni?Dlaczego czasami postępujemy źle chcąc czynić dobro?Dlaczego  nie jesteśmy idealni skoro stworzył nas sam Bóg ?Przeciez nie zawsze jest to sprawa demonów.Dlaczego?Nie wiem ,moze kogoś uraziłam ale ja nie jestem idealna i każdego wieczoru proszę mojego Pana o pomoc i czekam na ten JEDYNY NAJPIĘKNIEJSZY DZIEŃ w moim życiu.

Więcej optymizmu Kasia!

Owszem, masz rację, że każdy z nas ma jakieś przywary, ale nasz Bóg dobrze o tym wie. Wie, że jesteśmy niedoskonali i dobrze zna naszą sytuację.

Myślę, że nie po to dał nam wszystkim taką wspaniałą obietnicę byśmy się zamartwiali, ale po to byśmy mieli nadzieję na zbawienie, która będzie nas motywowała do tego by wytrwać do końca.

Oczywiście, są też słowa, że Bóg dokona tego ze względu na swoje imię, ale są też i takie, które mówią, że Pan tak umiłował rodzaj ludzki, że poświecił swego Syna abyśmy przez niego mogli dostąpić zbawienia.

Każdy z nas popełnia błędy, ale istotne jest czy potrafimy wyciągnąć z nich naukę i zmienić swoje postępowanie na lepsze tak by naśladować w tym Isusa, czy dalej będziemy trwać w grzechu (zwłaszcza świadomie).

To właśnie nasze sumienie, czyli Prawo wpisane w serca oraz wolna wola mają wpływ na dokonywane przez nas wybory. Mamy wolną wolę, czyli dowolność wyboru i sumienie, które daje nam odczuć co jest zgodne z Prawem, a co nie.

Tak więc nasze uczynki są kwestią wyboru, który opieramy o nasze sumienie, to jest..Prawo. Na podstawie tych uczynków będziemy więc osądzani..czy kierowaliśmy się prawem, czy woleliśmy je łamać.

Tak ja to rozumuję i świadomość tego jaka jest wola Boża, oraz znajomość nauk Chrystusa pomaga mi w trwaniu przy jego świadectwie. Mam nadzieję, że jeśli będę naśladował Zbawiciela i stosował się do Prawa, mam szansę na zbawienie.

Jest jeszcze kwestia ludzi, którzy są zwiedzeni i nie mają pojęcia o tych prawdach i o Dobrej Nowinie. Często opierają swoje życie o inne wartości niż Biblijne i to nie jest ich wina. Są zmanipulowani przez szatański świat i są ustawicznie oszukiwani. Czy takie osoby nie mają szansy na zbawienie?

Myślę, że Stwórca o to zadbał i wyznaczy odpowiedni system sprawiedliwego osądu, w którym ludzie o dobrych sercach nie zaznają krzywdy.

Głowa do góry i chwała Panu!!

Przeczytałem dzisiaj wszystkie posty w tym temacie z tego i poprzedniego forum oraz artykuł Henryka.  Latam też po stronach Cyryla, Bushiego i Lusi. Dawka taka (kilka godzin), że nie wiem jak się nazywam.

Chciałbym się odnieść do tego co zauważył Bushi:

"Co raz bardziej się zastanawiam, czy czasem całe to NWO nie służy przygotowywaniom właśnie elitom, czyli pomagierom szatana na to właśnie 1000 "koczowanie" obok doskonałego i bogatego świata Bożego. Przecież NWO to system ustawiony na przetrwanie elit kosztem niewielkiej ( 500 milionowej) grupy niewolników. Wydaje mi się że "Iluminaci" dokładnie wiedzą co się stanie, oraz dokładnie orientują się że oni będą musieli mieć jakiś system społeczny oparty na niewolnictwie, by poczekać dość spory szmat czasu na swojego szatana i jego "kompanije upadlaków". Wtedy ostateczna bitwa w dolinie Megido ma sens. 1000 lat przetrwać, i przygotować się na ostateczną bitwę przeciwko Bogu. "

Narody ponownie będą się rozmnażać, na prawie wyludnionej ziemi, ze świadomością że raj jest obok. Pan nasz będzie rządził swoim królestwem w otoczeniu innych narodów. To by potwierdzało słowa Biblii, których nie rozumiałem.
Po prostu nie wiedziałem, jakie narody ma znowu zwieść szatan po 1000 latach. Wynika, z tego, że nie lud w Królestwie Bożym a narody wokół.
Niby to wszystko pisze w Biblii a człowiek jakiś taki niekumaty .
Jedno pytanie - co wy jecie? Mnie jakoś wolniej mózg pracuje

Apokalipsa;
20:15
Na zewnątrz są psy i czarownicy, i wszetecznicy, i zabójcy, i bałwochwalcy, i wszyscy, którzy miłują kłamstwo i czynią je.


Apokalipsa:
21:2
I widziałem miasto święte, nowe Jeruzalem, zstępujące z nieba od Boga, przygotowane jak przyozdobiona oblubienica dla męża swego.

Apokalipsa:
21:12
Miało ono potężny i wysoki mur, miało dwanaście bram, a na bramach dwunastu aniołów i wypisane imiona dwunastu plemion synów izraelskich.

Apokalipsa:
21:27
I nie wejdzie do niego nic nieczystego ani nikt, kto czyni obrzydliwość i kłamie, tylko ci, którzy są zapisani w księdze żywota Baranka.

Apokalipsa:
22:14
Błogosławieni, którzy piorą swoje szaty, aby mieli prawo do drzewa żywota i mogli wejść przez bramy do miasta.

A jeżeli chodzi o szatana.

Apokalipsa:
20:3
I wrzucił go do otchłani, i zamknął ją, i położył nad nim pieczęć, aby już nie zwodził narodów, aż się dopełni owych tysiąc lat. Potem musi być wypuszczony na krótki czas.

Apokalipsa 20:7
A gdy się dopełni tysiąc lat, wypuszczony zostanie szatan z więzienia swego

Apokalipsa:20:8,9
( I wyjdzie, by zwieść narody, które są na czterech krańcach ziemi, Goga i Magoga, i zgromadzić je do boju; a liczba ich jak piasek morski.

(9) I ruszyli na ziemię jak długa i szeroka, i otoczyli obóz świętych i miasto umiłowane. I spadł z nieba ogień, i pochłonął ich.

Też to tak widze,jak pisze

polskapaw

nie zapominajcie że idee gnostyckie zakładają że lucyfer jest tym właściwym wyborem. Kimś kto daje wyzwolenie od "złego Boga", Wszelka droga prawa Bożego jest okowami na ręce i nogi "wolnych ludzi". Przypomnijmy sobie idee humanistyczne, one powstały również w trakcie renesansu, który zapewne był wylewem gnostyckiego umysłu, umysłu szatana ?.

Humanizm założył podstawy do uformowania świata jaki dzisiaj widzimy. Dzięki niemu elity produkują buntowników, nazywajmy ich jak chcemy:
- ateiści
- artyści
- agnostycy
- ewulocjoniści ( w sensie niekończącego rozwoju człowieka )
Żadnej humanistycznej doktrynie nie jest po drodze z słowem Bożym. Dlatego Bóg jest skrupulatnie usuwany z drogi.
ten film dokładnie obrazuje proces, który ja nazwałem "zasadą transplantacji Bożego prawa"


Przykład rozwoju demokratycznego USA, na silnych podstawach Prawa Bożego, następnie usunięcie Prawa Stwórcy.
Transplantacja Bożego prawa polega na wykorzystaniu właściwości pewnego dobra, do budowy systemu. Następnie kiedy otrzyma się zadowalający rezultat, przerywa się cały proces usuwając dobro i zastępuje się go nowym sztucznym tworem, który w życiu nie miał by szans na dojście tak daleko w procesie. To co wyżej nazywam dobrem mam na myśli Boże prawo, które gwarantuje rozwój. Sztucznym tworem jest właśnie idea humanistyczna, gnostyckie doktryny itp. Które zostaną wszczepione światu już nie długo.

Myślę że elity świata na czele z Watykanem to najzwyklejsi gnostycy. Gnostyk to zwyczajny buntownik wykrętnie pojmujący Boga i jego prawo. Szuka zawsze innej drogi i wytłumaczenia.
" Myślę że zwiedzenie świata będzie miało cechy gnostyckiego odwrócenia. Czarne to białe, białe to czarne. Wszelkie książki Browna, czy rozpowszechniający się satanizm to tylko próba sprzętu przed wejściem wirtuoza na scenę świata. Antychryst będzie nas przekonywał że czarne to białe a białe to czarne. zresztą to już następuje.

Jeśli chodzi o zamiary i przygotowania elit w postaci tego czym jest N.W.O. to jest właśnie próba przetrwania w cieniu Królestw Bożego. Jako enklawa buntowników mają złudną nadzieję konkurować z Królestwem. Wiem że NWO nie ma szans by było tolerowane przez Boga podczas istnienia tysiąc letniego panowania Chrystusa. Jest niemal przepowiedziane w pismach proroków że będą oddawać hołd i wysyłać dary do nowej Jerozolimy. Jednak idea gnostycka nie upadnie nawet wtedy. Dlatego konieczne będzie starcie w dolinie Megido, by żniwo dopełniło się ostatecznie. Tak Bóg powiedział i tak będzie!

"Przeważające nowe dowody najlepszych egipskich i izraelskich badaczy pokazują, że żydzi nigdy nie byli niewolnikami w Egipcie"

http://wolna-polska.pl/wiadomosci/pierwsze-zydowskie-klamstwo-fabrykacja-starego-testamentu-o-tym-ze-izraelici-byli-niewolnikami-w-egipcie-2015-03

Hm...ktoś chce rozwalić nam temat? Prawda ma być powalona na ziemię.

Ten post to moje gdybanie, proszę nie traktować tego nadmiernie poważnie, bo nie ma sensu napalać się przed czasem. Zainspirował mnie post na blogu detektywa prawdy, o zaćmieniu obrączkowym – czyli jakby pierścionku zaręczynowym na wyspach owczych.
http://detektywprawdy.pl/2015/03/22/pierscionek-z-diamentem-diamond-ring-na-wyspach-owczych/
Bóg nazywał nas swoimi owcami, a siebie pasterzem. Zastanawiałam się, czy ma to sens, czy takie pierścionki były znane w czasach biblijnych, od jak dawna Wyspy Owcze nazywają się owczymi.
W tym roku wielkanoc i pascha wypadają równocześnie, nie zawsze tak jest, bo czasem wielkanoc jest przesunięta na koniec tygodnia z którym wypada pascha, w tym roku wielka sobota to pierwszy dzień paschy, niedziela wielkanocna jest drugim dniem.
Z apokalipsy wynika wg mnie, że prawdopodobna kolejność kluczowych wydarzeń to:
powstanie bestii przeciwko Watykanowi na 1 godzinę i zniszczenie Watykanu
zrzucenie szatana
porwanie 144000
porwanie niewiasty na pustynię
Pierwsze z wyżej wymienionych wydarzeń miałoby się stać w nadchodzącym tygodniu od poniedziałku do czwartku, zrzucenie szatana w piątek, „święty dzień” największego konkurenta chrześcijaństwa – islamu. Posiada biblijny precedens, ponieważ w piątek 2000 lat temu było tymczasowe pozorne zwycięstwo szatana nad Isusem. Porwania następowałyby w kolejnych dniach, być może sobota i niedziela, lub niedziela i poniedziałek.
Przyszedł mi do głowy taki scenariusz, ponieważ Bóg nie zwodzi i jego celem jest jasne zaświadczenie o sobie samym, a w nadchodzącym tygodniu jest świetna okazja, bo cały świat zna daty tych świąt. Oczywiście my obchodzimy te święta w zły sposób, ale świętujemy prawdziwe wydarzenia. Bóg wykazałby jednoznacznie, po której stronie leży prawda i zgodnie z Jego planem cały świat ma o tym wiedzieć. Ma nie być już zagadek, tylko jasno wyłożona kawa na ławę kto jest kim.
Oczywiście żaden ze mnie prorok, czasu jest mało i to mnie studzi. Oczywiście Bóg może znaleźć więcej okazji do zaświadczenia o sobie samym i mieć dużo lepszy plan niż przedstawiłam.

polskapaw napisał:"Przeważające nowe dowody najlepszych egipskich i izraelskich badaczy pokazują, że żydzi nigdy nie byli niewolnikami w Egipcie"

http://wolna-polska.pl/wiadomosci/pierwsze-zydowskie-klamstwo-fabrykacja-starego-testamentu-o-tym-ze-izraelici-byli-niewolnikami-w-egipcie-2015-03

Hm...ktoś chce rozwalić nam temat? Prawda ma być powalona na ziemię.

To watykańska witryna. A Watykan rozpoczął krucjatę przeciwko Izraelowi i Żydom, zgodnie z planem masońskim, aby Żydzi i Muzułmanie się nawzajem wyniszczyli.

Problemem jest Egipt, który nie dał się omotać Islamistom i ma nadal świecki i niezależny od USA rząd.

Więc podsyca się u Egipcjan nienawiść do Żydów twierdząc, że Biblia to kłamstwa Żydów.

Z tym jest kilka problemów. Artykuł kłamie niemal w każdym aspekcie. Pierwszy i największy problem to prosty fakt, że nie należy mylić Żydów z Hebrajczykami czy Izraelitami.

Owszem, Biblia nie wspomina o Żydach jako niewolnikach Egipcjan ale wspomina o Hebrajczykach, potomkach Jakuba zwanego także Izraelem.

Żydzi to 90% Chazarów i reszta to Edomici.

To nie Żydzi pisali ST ale Mojżesz, który był Hebrajczykiem. Zresztą jest to czysta strata czasu odkręcanie kłamstw tego artykułu.

Oczywiście atakuje się także Septuagintę. W Arabii Saudyjskiej są miejsca, w których przebywali Izraelici po wyjściu z Egiptu i miejsca te są dobrze strzeżone. Nie dopuszcza się nikogo do tych terenów a jest tam właśnie góra Synaj, która ma okopcony szczyt.

Jest także bardzo dobrze znany starozytny dokument - Lamentacje Ipuwera, który opisuje rezultaty... plag egipskich!



Jest tego kilka odcinków.

Fragment z artykułu:

„Oszukańcze wiązanie historii o Mojżeszu i jego faraona splamiło wizerunek jednej z najwspanialszych cywilizacji ludzkości” – pisze Ezzat. „Starożytnemu Egiptowi cios w plecy zadał ten fałsz trwający 2.000 lat. I to oszustwo może trwać dalej, jeśli nie ujawnimy prawdy o historiach izraelickich i ich arabskim pochodzeniu i oszustwie Septuaginty”. [grecka wersja ST]

Podkreślone na czerwono zdanie mówi w rzeczywistości o jednej z głów Bestii, która miała śmiertelną ranę, która została uleczona. Teraz obserwujemy uleczanie tej rany i w bliskim czasie Capensis czyli podłużne głowy rodem z Egiptu się ujawnią i otrzymają wielką władzę z rąk szatana.

Pamiętacie, jak pisałem o bolączkach upadłych aniołów i Nefilmów?

Bardzo ich bolały plagi egipskie. Dlatego tak teraz dążą do odkręcenia tego.

Z jednej strony według satanistów Bóg jest okrutny, bo wybił pierworodnych z Egipcie. Z drugiej strony - przecież to nieprawda.

Podważanie Septuaginty jest równoznaczne z podważaniem całego Nowego Testamentu, ponieważ Chrystus to wszystko potwierdził, tak tłumaczenie jak i treść i nadal ze ST proroctwa się spełniają.

W tej chwili Watykan chce wywołać konflikt arabsko-izraelski i owa kłamliwa propaganda ma wzbudzić nienawiść jeszcze większą do Żydów ze strony Arabów, w szczególności Egipcjan.

Gosiu...

Wpis z linku http://detektywprawdy.pl/2015/03/22/pierscionek-z-diamentem-diamond-ring-na-wyspach-owczych/ są toi czyste spekulacje nie oparte na Biblii. Brak jakiegokolwiek wersetu, ponieważ tego nie da się z Biblią w żaden sposób połączyć.

Wielu podaje czerwony księżyc jako znak itp. przypuszczenia.

Ponownie, są to nie biblijne bzdury rozpowszechniane przez watykańsko/syjonistyczne media!

Ktoś zapyta, że przecież Biblia pisze o zaćmieniu i o słońcu czerwonym itp.

Zgadza się! Ale Biblia nie mówi o corocznym zaćmieniu, tylko mówi o niezwykłej mocy Boga, która w ten sposób się światu objawi.

Oznacza to, że te zjawiska nie będą zjawiskami naturalnymi ale dziełem samego Boga i najprawdopodobniej w sposób znacznie bardziej świadczący o Jego mocy, niż naturalne zjawiska nie budzą w nikim grozy!

Czyli odwracając błędne rozumowanie - celem tych znaków będzie zapowiedź gniewu Boga i plag.

Opozycja biblijna spekuluje, ze naturalne zaćmienie i czerwona barwa księżyca zapoczątkują coś tam. Czyli służący szatanowi pastorzy i uczeni w Piśmie rozpowszechniają psychozę strachu za pomocą kłamstw i mylnych interpretacji.

Poniżej błędnie interpretowane i wyrwane z kontekstu wersety.

Rev 6:12  I widziałem, gdy zdjął szóstą pieczęć, że powstało trzęsienie ziemi i słońce pociemniało jak czarny wór, a cały księżyc poczerwieniał jak krew,
Rev 6:13  I gwiazdy niebieskie spadły na ziemię, podobnie jak drzewo figowe zrzuca figi swoje, gdy wiatr gwałtowny nim potrząśnie;
Rev 6:14  I niebo znikło, jak niknie zwój, który się zwija, a wszystkie góry i wyspy ruszone zostały z miejsc swoich.
Rev 6:15  I wszyscy królowie ziemi i możnowładcy, i wodzowie, i bogacze, i mocarze, i wszyscy niewolnicy, i wolni ukryli się w jaskiniach i w skałach górskich,
Rev 6:16  I mówili do gór i skał: Padnijcie na nas i zakryjcie nas przed obliczem tego, który siedzi na tronie,
Rev 6:17  I przed gniewem Baranka, albowiem nastał ów wielki dzień ich gniewu, i któż się może ostać?

Te WSZYSTKIE wydarzenia mają wystąpić w tym samym w niej więcej czasie. Na ziemi będzie popłoch pomiędzy satanistami.

Czy teraz widać różnicę w interpretacji?

Ogladam National Geographic Channel - "Sekrety Biblii" Cz. I. Apokalipsa.
Mowa jest o czasach końca. Powiedzieli o tym, że Chrześcijanie będą zabrani do nieba (wniebowzięcie) w jednej chwili (sekundzie), a potem siedem lat do bitwy Armagedonu.
Oglądałem tylko końcówkę. Jedna z osób wypowiadających się stwierdziła, że ma nadzieję, że dożyje wniebowzięcia.

Celem postu nie jest omawianie tego co przekręcali lub "ukręcili głowę", ale mowa o wniebowzięciu Chrześcijan. Nie podali, że to dotyczy tylko 144 tyś a Chrześcijan (czyli wszystkich) - co jest wielkim zaskoczeniem.

Ciekawe jak to wykorzystają.

Nie zauważyłem daty produkcji filmu.

Problem dotyczy tego że w zasadzie nie wiadomo kto będzie porwany, Apokalipsa jasno  i szczegółowo wskazuje na 144 000 ludzi najwierniejszych i najczystrzych. Nauki Pawła są odpowiedzialne za sugestie że porwany będzie każdy kto wyzna przed innymi że  Chrystus jest jego panem. Dlatego wszyscy ewangeliczni czekają na porwanie. Większość filmów na youtube związanych z tematyką czasów końca mówi o porwaniu większości ludzi, Paweł cytowany jest niemal w 100%. Powstaje co raz więcej filmów fabularnych na ten temat, aż się boję pomyśleć co będzie kiedy okażę się że wybrani zostaną nieliczni. Czy nie zapanuje ogólne rozczarowanie ?
Większość wersji  ewangelików opartych głównie na cytatach Pawła i Objawienia, wskazuje "chłopczyka" jako Chrystusa, niewiastę jako Izrael, ( Izrael Edomitów i Chazarów) który poddany wielkiemu uciskowi. Podczas gdy wszyscy ewangelicy  będą w niebie bezpieczni. Do tego wyczekują koniecznie III Świątyni, bo Paweł tak pisał.

Tak się składa że jest to naciągane jak za krótka kołderka, jak naciągniesz na głowę to stopy ci marzną, kiedy zakryjesz stopy, marznie ci nos. Jedynie co się da to podkulić nogi by pasowało. To samo się tyczy dopasowania tego co Paweł pisał do reszty Objawienia i proroków.

Obawiam się że porwanie dotyczy  jedynie z obrębu Izraela  i tylko 14400, ani głowy więcej ani mniej. Bóg nie rzuca na wiatr słów. Chłopczyk porodzony z niewiasty czyli z izraela to prawdopodobnie owe 144 tysiące najwierniejszych. Ucisk dotyczyć będzie całej całej reszty za wyjątkiem zaginionego Izraela, który będzie wyrwany  na bezpieczne miejsce. Tam też ich nie czeka sielanka, ponieważ będą oko w oko z Bogiem i będą sądzeni. Wielu dozna prawdopodobnie "ucisku" z ręki samego Boga. Reszta nawróci się momentalnie, inni wierni Chrystusowi będą tam prawdopodobnie sprawować bardziej odpowiedzialne funkcje.

W tamtym roku w Austri ludzie mogli podziwiać ten oto plakat.Mimo interwencji wielu ludzi ze względu na dzieci plakat dalej sobie wisiał .Byl poprzedzonym bałem ,ktory odbywa sie co roku w Wiedniu.Krotko mówiąc bal pedałów .Juz od dawna na świecie mamy drugą Sodomę i Gomorę.Bóg djuź długo nie bedzie zwlekał .Zepsucie ogólne już dawno mamy a do całkowitego napewno nie dopuści .

Pomógł Brain Breaker ze swoim artykułem:)

Przypadkowo chyba zacytował fragment Jeremiasza, który bardzo nas interesuje

Septuqinta:
Jer 31:8 Behold, I bring them from the north, and will gather them from the end of the earth to the feast of the passover: and [the people] shall beget a great multitude, and they shall return hither.

Przekład masorecki:
Jer 31:8  Oto sprowadzę ich z ziemi północnej i zgromadzę ich z krańców ziemi. Są wśród nich ślepi i chromi, brzemienne i rodzące razem, powrócą tu w wielkiej gromadzie.

Tak jak domyślaliśmy się, ponowny Exodus Izraela będzie w paschę. Teraz coś się dzieje, ale chyba trochę za wolno. Może za rok będzie ta właściwa pascha?

Nie przewidzisz tego..nie próbuj nawet

Znalazłem kilka interesujących śladów.

Gen 3:15  I ustanowię nieprzyjaźń między tobą a kobietą, między twoim potomstwem a jej potomstwem; ono zdepcze ci głowę, a ty ukąsisz je w piętę.

Znamy ten werset, ale jest to oszustwo masoretów.


Septuaginta LXX Brentona

Gen 3:16  And I will put enmity between thee and the woman and between thy seed and her seed, he shall watch against thy head, and thou shalt watch against his heel. 

Moje tłumaczenie.

Rdz 3:15 Położę nieprzyjaźń pomiędzy tobą a niewiastą, pomiędzy jej nasieniem i twoim. On będzie nastawał przeciwko twojej głowie a ty będziesz nastawał przeciwko jego pięcie.

Jest to bardziej zgodne z resztą Biblii. Teskt z LXX mówi o pojedynczych ludziach. Ja to zacząłem rozumieć w taki sposób.

Szatan i Ewa wydadzą potomstwo, pomiędzy którym będzie stała nieprzyjaźń. Jedna osoba z potomstwa będzie nastawała na głowę węża, a wąż będzie nastawał czyhał na Jego piętę.

Jest to zgodne z Biblią ponieważ On, czyli Chrystus nie jest przyjacielem węża i jego nasienia z powodów które dobrze znamy. Z pewnością domaga się od Ojca śmierci węża, czyli nastaje na jego głowę. Szatan nie mógł zniszczyć Chrystusa więc nastawanie na jego piętę to jedyne co może Mu uczynić i już uczynił. Czyli nie wyrządził Mu wcale żadnej szkody poza fizycznym cierpieniem.

Chrystus nie zabije szatana ale szatana zniszczy Bóg wraz z jego nasieniem w jeziorze ognia.

W wersecie jest także mowa o nasieniu Ewy i nasieniu szatana. Kontekst wskazuje wyraźnie na nasienie Ewy, ponieważ owa rozmowa dotyczy Ewy, Adama oraz węża.

Nasienie Ewy to czysty rodzaj ludzki a nasienie węża to Nefilimy, olbrzymy, hybrydy i synagoga szatana.

Bóg wybrał dwukrotnie czysty nieskażony rodzaj ludzki, nasienie z rąk szatana. Pierwszym razem było to w potopie.

Potem Bóg wybrał Hebrajczyków, nazwał ich Izraelitami a naród hybryd i Nefilimów, Egipt został poważnie zniszczony a Kanaan został zdziesiątkowany przez naszych przodków, Izraelitów. Niestety ci zaczęli się łączyć z hybrydami i doprowadziło to t rozproszenia Izraela co trwa do dzisiaj.

Czyli Narów Wybrany to raczej wybrany przez Boga czysty DNA rodzaju ludzkiego. Owszem wybrany, nie dlatego, że Bóg go polubił i faworyzował, ale Bóg kontynuował i nadal kontynuuje rozkrzewienie czystego rodzaju ludzkiego nad całą ziemię.

W chwili obecnej jest coraz większy problem z czystością genetyczną, ponieważ nasienie węża wprowadza na maksa wielokulturowość, czyli świadome skażane naszych genów.

Inna kwestia.

Zacząłem szukać głębiej na temat Pentateuchu Samarytańskiego i jest w tym wielki przekręt także.

https://sites.google.com/site/interlinearpentateuch/online-samaritan-pentateuch-in-english

Okazuje się, że jest to język aramejski, a nie paleo hebrajski!

Zaciekawiła mnie jedna rzecz. Nigdy nie widziałem rzeczywistego tekstu w paleo-hebrajskim czyli starożytnym hebrajskim, językiem Mojżesza.

Jak wiemy, nie mamy żadnych tekstów biblijnych w języku paleo-hebrajskim czyli nie mamy źródeł tłumaczenia Septuaginty oraz... tekstów masoreckich.

Dlaczego mnie to interesuje?

Ponieważ jest co najmniej dziwne, że są znacznie starsze wykopaliska sumeryjskie a nie mamy niemal nic języku Mojżesza.

Dowodów logicznych i poszlakowych na to, że Słowianie to 10 pokoleń Izraela jest mnóstwo i są poważne podejrzenia, że języki i alfabety słowiańskie są uderzająco podobne do... paleo-hebrajskiego.

Czyżby to było przyczyną usuwania wszelkich tekstów w tym języku, aby nie wyszła na jaw nasza tożsamość?

Gdziekolwiek nie spojrzę na Internecie, pojawia się wielka witryna na temat języka hebrajskiego, która lawiruje w taki sposób, aby starozytny hebrajski był podobny do aramejskiego języka Żydów, który niesłusznie nazywany jest współczesnym hebrajskim.

To jest ta witryna, ale nie można z niej odnaleźć żadnego tekstu w oryginalnym paleo-hebrajskim.

http://www.ancient-hebrew.org/

Podobnie jest z ukrytymi przed nami zwojami znad Morza Martwego. Mamy jedynie zwój Izajasza w aramejskim, który jest przedstawiony jako hebrajski.

Mamy obfitość wszystkich pism z okresu Exodusu, poza językiem paleo-hebrajskim.

Proszę sprawdzić ten alfabet.

http://www.ancient-hebrew.org/28_chart.html



Wiemy na 100% że pierwsza kolumna od lewej to bardzo podobny do wedów słowiańskich alfabet paleo-hebrajski, który nie jest podobny w żadnym przypadku z alfabetem aramejskim, który jest oznaczony w pomarańczowej kolumnie, z napisem - Modern Hebrew.

Żadna litera nie jest do siebie podobna!

Cała witryna sugeruje, że język aramejski, nazywany współczesnym hebrajskim wyewoluował z paleo-hebrajskiego.

Nic dalszego od prawdy.

Są to zupełnie odmienne alfabety i języki, które nie miały i nadal nie mają absolutnie nic se sobą wspólnego.

Dla braci i sióstr znających angielski -proszę mieć oczy i uszy otwarte, ponieważ teksty te są przed nami ukrywane ale na pewno istnieją. Byłoby dobrze je znaleźć.

Jedynym śladem jest tzw. Stela Moabicka. http://pl.wikipedia.org/wiki/Stela_Meszy czy też stela meszy.

Opis języka i alfabetu...

Dokument został spisany w języku moabickim przy pomocy alfabetu paleohebrajskiego, który był oparty na znakach fenickich.

To zdanie jest zgodne z prawdą, ale...tłumaczenie Gądeckiego to zupełny kanał.

Jak widzimy na tym obrazku, paleohebrajski alfabet nie miał ani jednej litery podobnej do aramejskiego alfabetu.

Dlaczego Gądecki tłumaczy teks aramejski skoro na Steli jest paleo-hebrajski?!

Link do zdjęcia wysokiej rozdzielczości.

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/7/7b/P1120870_Louvre_st%C3%A8le_de_M%C3%A9sha_AO5066_rwk.JPG

Proszę sobie wybrać kilka liter na tym czarniejszym tle i porównać z podanym alfabetem, z paleo-hebrajskim alfabetem oraz aramejskim, kłamliwie nazywanym współczesnym hebrajskim.

Wiem, że temat jest zawiły więc w maksymalnym skrócie, co jest czym:

paleo-hebrajski = starozytny hebrajski = język Mojżesza = najprawdopodobniej język Boga w Edenie= prawdopodobnie wczesny słowiański

nowoczesny hebrajski = judeo=aramejski = aramejski = język Babilonu, przejęty podczas niewoli babilońskiej

Proroctwo Joela. rozdział drugi mówi także o wyzwoleniu ludu Bożego i podaje nam więcej szczegółów.

Joe 2:1  Zatrąbcie na rogu na Syjonie! Krzyczcie na mojej świętej górze! Niech zadrżą wszyscy mieszkańcy ziemi, gdyż nadchodzi dzień Pana, gdyż jest bliski!
Joe 2:2  Dzień ciemności i mroku, dzień pochmurny i mglisty. Jak zorza poranna kładzie się na góry, tak nadciąga lud wielki i potężny, któremu równego nie było od wieków i po nim już nie będzie aż do lat najdalszych pokoleń.
Joe 2:3  Przed nim ogień płonący, a po nim płomień gorejący. Przed nim kraj jest jak ogród Eden, a po nim jak step pusty. Nikt też przed nim nie ujdzie.
Joe 2:4  Wyglądają jak konie, a biegną jak rumaki.
Joe 2:5  Podskakują po wierzchołkach gór z turkotem wozów wojennych, z trzaskiem płomienia ognia, który pożera ściernisko, podobnie jak potężny lud, gotowy do bitwy.
Joe 2:6  Przed nim ze strachu drżą ludy, wszystkie twarze bledną.
Joe 2:7  Biegną naprzód jak bohaterowie, wdzierają się na mury jak wojownicy; każdy idzie prosto swoją drogą i nie zbacza ze swojej ścieżki
Joe 2:8  Nie wypiera jeden drugiego, każdy idzie swoim torem, prą naprzód wśród pocisków, w ich szeregach nie ma przerw.
Joe 2:9  Uderzają na miasto, szturmem zdobywają mur, wpadają do domów i wdzierają się oknami jak złodzieje.
Joe 2:10  Drży przed nimi ziemia, trzęsie się niebo, słońce i księżyc są zaćmione, a gwiazdy tracą swój blask.
Joe 2:11  I Pan wydaje swój donośny głos przed swoim wojskiem, gdyż bardzo liczne są jego zastępy i potężny jest wykonawca jego rozkazu. Tak! Wielki jest dzień Pana i pełen grozy, któż go przetrwa?

Niezwykle ciekawy rozdział, bardzo detaliczny i mamy wiele informacji o tym, co się wydarzy po porwaniu 144.000 i uprowadzeniu Niewiasty na pustynię. Tam będzie przebywała przez 3.5 roku i będzie sądzona i oczyszczana.

Moje zrozumienie jest takie - Chrystus z armią 144.000 powracających na ziemię, uzbrojonych i wyszkolonych w niebie, wracaj do Jerozolimy i dokonywują oczyszczenia i usunięcia przeciwników Królestwa z terenów Izraela. Najprawdopodobniej wykonawcą Bożego rozkazu jest Chrystus.

Jest to w zgodzie z Objawieniem.

Rev 19:11  I widziałem niebo otwarte, a oto biały koń, a Ten, który na nim siedział nazywa się Wierny i Prawdziwy, gdyż sprawiedliwie sądzi i sprawiedliwie walczy.
Rev 19:12  Oczy zaś jego jak płomień ognia, a na głowie jego liczne diademy. Imię swoje miał wypisane, lecz nie znał go nikt, tylko on sam.
Rev 19:13  A przyodziany był w szatę zmoczoną we krwi, imię zaś jego brzmi: Słowo Boże.
Rev 19:14  I szły za nim wojska niebieskie na białych koniach, przyobleczone w czysty, biały bisior.
Rev 19:15  A z ust jego wychodzi ostry miecz, którym miał pobić narody, i będzie nimi rządził laską żelazną, On sam też tłoczy kadź wina zapalczywego gniewu Boga, Wszechmogącego.
Rev 19:16  A na szacie i na biodrze swym ma wypisane imię: Król królów i Pan panów.
Rev 19:17  I widziałem jednego anioła stojącego w słońcu; i zawołał głosem donośnym, mówiąc wszystkim ptakom latającym środkiem nieba: Nuże, zbierzcie się na wielką ucztę Bożą,
Rev 19:18  By jeść ciała królów i ciała wodzów, i ciała mocarzy, i ciała koni oraz ich jeźdźców, i ciała wszystkich wolnych i niewolników, małych i wielkich.
Rev 19:19  I widziałem zwierzę i królów ziemi, i wojska ich, zebrane, by stoczyć bój z tym, który siedział na koniu. oraz z jego wojskiem.
Rev 19:20  I pojmane zostało zwierzę, a wraz z nim fałszywy prorok, który przed nim czynił cuda, jakimi zwiódł tych, którzy przyjęli znamię zwierzęcia i oddawali pokłon posągowi jego. Zostali oni obaj wrzuceni żywcem do jeziora ognistego, gorejącego siarką.
Rev 19:21  A pozostali byli pobici mieczem wychodzącym z ust jeźdźca na koniu, i wszystkie ptaki nasyciły się ich ciałami.

Najwyraźniej oba wydarzenia to... bitwa Armagedonu. Dla wrogów będzie masakrą!~Zwróćmy uwagę, ze celem masakry są władze, ich wojska oraz... Bestia i fałszywy prorok.

Nie ma ani słowa o zwykłych ludziach. Wygląda to na totalną masakrę Nefilimów i hybryd na usługach szatana. Karą jest jezioro ogniste!

oe 2:12  Wszakże jeszcze teraz mówi Pan: Nawróćcie się do mnie całym swym sercem, w poście, płaczu i narzekaniu!
Joe 2:13  Rozdzierajcie swoje serca, a nie swoje szaty, i nawróćcie się do Pana, swojego Boga, gdyż On jest łaskawy i miłosierny, nierychły do gniewu i pełen litości, i żal mu karania!
Joe 2:14  Kto wie, może pożałuje i zlituje się, i pozostawi błogosławieństwo, abyście mogli Składać ofiarę z pokarmów i płynów Panu, waszemu Bogu.
Joe 2:15  Zatrąbcie na rogu na Syjonie, ogłoście święty post, zwołajcie zgromadzenie!
Joe 2:16  Zgromadźcie lud, poświęćcie zebranie, zbierzcie starszych, zgromadźcie dzieci i niemowlęta! Niech oblubieniec wyjdzie ze swej komory, a oblubienica ze swej komnaty!
Joe 2:17  Niech kapłani, słudzy Pana, zapłaczą między przedsionkiem a ołtarzem i mówią: Zmiłuj się nad swoim ludem, Panie, i nie wystawiaj na hańbę swojego dziedzictwa, aby poganie szydzili z niego! Dlaczego mają mówić wśród pogańskich ludów: Gdzie jest ich Bóg?
Joe 2:18  Wtedy Pan zapłonął gorliwością o swoją ziemię i zmiłował się nad swoim ludem.
Joe 2:19  I odpowiedział Pan, i rzekł do swojego ludu: Oto Ja ześlę wam zboże i moszcz, i oliwę, i tym się nasycicie. I już was nie wystawię na hańbę między narodami.
Joe 2:20 I oddalę od was wroga z północy, i zapędzę go do kraju suchego i pustego; jego przednią straż do Morza Wschodniego, jego tylną straż do Morza Zachodniego. I rozejdzie się po nim smród i zaduch, ponieważ butnie postępował.

Tutaj najwyraźniej Bóg daje szansę uprowadzonym Słowianom na nawrócenie się, już na pustyni. To wygląda na sąd. Ów wróg z północy, rosyjscy Chazarowie czyli nasienie węża wypuszczone za niewiastą pochłonie ziemia.

Ciekawe jest także to, że większość religii uczy o Armagedonie jako ostatecznym zniszczeniu wszystkich bezbożników.

Rev 16:14  A są to czyniące cuda duchy demonów, które idą do królów całego świata, aby ich zgromadzić na wojnę w ów wielki dzień Boga Wszechmogącego.
Rev 16:15  Oto przychodzę jak złodziej; błogosławiony ten, który czuwa i pilnuje szat swoich, aby nie chodzić nago i aby nie widziano sromoty jego.
Rev 16:16  I zgromadził ich na miejscu, które po hebrajsku nazywa się Armagedon.

Wojska i królowie zgromadzą się na miejscu znanym dzisiaj jako Meggido czy też Armagedon. Znane pole z kilku bitew, znane z tego, że zwycięstwa były całkowite i pokonany nie miał żadnych szans.

Nowy Testament używa nazwy tego miasta jako symbolu dla ostatniej bitwy: Har-Magedon, „wzgórze Megiddo”

Wikipedia - http://pl.wikipedia.org/wiki/Megiddo

Joe 2:21  Nie bój się, ziemio! Raduj się i wesel, gdyż Pan dokona wielkich rzeczy!
Joe 2:22  Nie bójcie się wy, zwierzęta polne, gdyż zazielenią się pastwiska na stepie; drzewa wydadzą swój owoc, drzewo figowe i winorośl obficie rodzić będą.
Joe 2:23  A wy, dzieci Syjonu, wykrzykujcie radośnie i weselcie się w Panu, swoim Bogu, gdyż da wam obfity deszcz jesienny i ześle wam, jak dawniej deszcz, deszcz jesienny i wiosenny.
Joe 2:24  I klepiska będą pełne zboża, a prasy opływać będą moszczem i oliwą.
Joe 2:25  I wynagrodzę wam szkody lat, których plony pożarła szarańcza, konik polny, larwa i gąsienica, moje wielkie wojsko, które na was wyprawiłem.
Joe 2:26  Wtedy będziecie jeść obficie i nasycicie się, i wysławiać będziecie imię Pana, swojego Boga, który dokonał u was cudów, i mój lud nigdy nie zazna wstydu.
Joe 2:27  I poznacie, że Ja jestem wśród Izraela i że Ja, Pan, jestem waszym Bogiem i nie ma innego; i lud mój nigdy nie zazna wstydu.

Najwyraźniej mowa o czasach końca i o sądzie na pustyni. Czyli część z uprowadzonych zginie w tym sądzie. Nie będą to duże ilości ale najgorsi przestępcy będą unicestwieni. Czyli jeżeli będzie uprowadzenie i wyjście z dalekiej północy, nie bądźmy zbyt pewni siebie, ponieważ czeka nas sąd, a nie dla wszystkich będzie przebaczenie!

Ksiega Joela rozdzial 3
(5) I to się spełni, [że] każdy, kto będzie wzywał imienia Pańskiego będzie zbawiony, bo na górze Syjon i w Jeruzalemie będzie zbawiony każdy, tak jak to Pan zapowiedział, i ci, których powołał Pan a którym głoszono dobrą nowinę.

(6) Bo oto w owych dniach i w owym czasie, gdy odmienię los Judy i Jeruzalemu,

(7) Zgromadzę wszystkie narody i sprowadzę je do Doliny Józafata, i tam się z nimi rozprawię z powodu mojego ludu i mojego dziedzictwa, Izraela, ponieważ rozproszyli je między ludy pogańskie i podzielili mój kraj.

( O mój lud rzucali losy, dawali chłopca za ladacznicę, a dziewczynę sprzedawali za wino, aby pić.

Caly 3 rozdzial jest o wybawieniu ludu Bozego i sadzie nad narodami. To niesamowite ze tak dobitne przyklady wybawienia ludzi byly niewidoczne. Izajasz,Jeremiasz,Ezechiel,Daniel i teraz Joel.

Ksiege Ozeasza najlepiej przeczytac calosc.
Oz 2
(16) Dlatego teraz ja zwabię ją i zaprowadzę na pustynię, i przemówię do jej serca.

(17) I dam jej tam winnice, a z doliny Achor uczynię bramę nadziei, i słuchać mnie tam będzie jak w dniach młodości i jak w dzień swojego wyjścia z ziemi egipskiej.

(18) W owym dniu - mówi Pan - powie do mnie: Mężu mój! I nigdy już nie powie do mnie: Baalu mój!

(19) Wtedy usunę z jej ust imiona Baalów, tak że ich imion nie będzie się już wspominać.

(20) W owym dniu ustanowię dla niej przymierze ze zwierzętami polnymi i ptactwem latającym pod niebem, i płazami ziemi, a łuk i miecz, i wojnę zniosę z ziemi i sprawię, że będzie mieszkać bezpiecznie.

(21) I zaręczę cię z sobą na wieki; Zaręczę cię z sobą na zasadzie sprawiedliwości i prawa, miłości i zmiłowania.

(22) I zaręczę cię z sobą na zasadzie wierności, i poznasz Pana.

W Księdze Sofoniasza jest też ciekawy fragment:

(So 3)

(16) W owym dniu powiedzą do Jeruzalemu: Nie bój się, Syjonie! Niech nie opadają twoje ręce!

(17) Pan, twój Bóg, jest pośród ciebie, Mocarz, On zbawi! Będzie się radował z ciebie niezwykłą radością, odnowi swoją miłość. Będzie się weselił z ciebie tak,

(18) Jak się weselą w święta. Usunę spośród ciebie zło, abyś z powodu niego nie doznało hańby.

(19) Oto Ja w owym czasie położę kres wszystkim twoim ciemiężycielom. Wspomogę to, co kuleje, zbiorę to, co rozproszone, obdarzę ich chwałą i sławą w każdym kraju, gdzie doznali hańby.

(20)W owym czasie przywiodę was z powrotem i zgromadzę was w tym czasie. Zaprawdę, obdarzę was sławą i chwałą u wszystkich ludów ziemi, gdy na waszych oczach odmienię wasz los - mówi Pan.