Lechici - Lachy -Polachy - Polacy
+19
anileve
Jacek86
Zwykły
Hugo
Iraeneus
Tabitha
Henry Kubik
Liksar
Milosc
Edwedere
Mutu
Obserwator
Skiper
Bushi
Cyryl
Olo
Arkadia
Kasia
lusia
23 posters
- Olo
- Liczba postów : 440
Join date : 21/03/2015
Age : 63
Skąd : Kraków / Polska
Re: Lechici - Lachy -Polachy - Polacy
7th Maj 2016, 10:15
Przypomnijmy wszystkim nasze dziedzictwo sprzed chrztu Polski -
***
POCZET KRÓLÓW LECHII
1. Król Sarmata
Panował w roku 1800 przed naszą erą. Po przybyciu na nasze ziemie został wybrany na króla na prawomocnym wiecu słowiańskim. Był Aryjczykiem – Sarmatą pochodzącym z Persji – ziemi ludzi szlachetnych „Airy-an” (dziś Iran). Jako wielki i szanowany wojownik wprowadził szlachetne normy i zasady co było zalążkiem pierwszej państwowości na naszych ziemiach. Sarmaci słynęli z trzech rzeczy: wartości bojowej, jazdy konnej i prawdomówności – których to według Herodota uczyli od małego swoje dzieci.
Od Króla Sarmaty pochodzą nazwy z owego okresu: Sarmacja, sarmacki, Góry Sarmackie (dziś Karpaty), Morze Sarmackie (dziś Bałtyk), Ocean Sarmacki (dziś Morze Północne), Sarmaci. Istnienie Sarmacji potwierdzają między innymi liczne mapy sporządzane w okresie rozrostu Imperium Rzymskiego.
Król Sarmata zmarł w I połowie XVIII wieku przed naszą erą. Jeszcze do zaborów szlachta doskonale wiedziała i powoływała się na swoje sarmackie, szla-chet-ne, rzecz jasna pochodzenie. Trzy i pół tysiąca lat świadomość tego w narodzie przetrwała!
2. Król Kodan
Panował około 1700 roku przed naszą erą. Był założycielem miasta portowego u ujścia Wisły Kodan (póżniej Codanum, dziś Gdańsk). Potwierdza to także mapa Pomponiusza Meli oraz inne źródła gdzie miasto to nosi nazwę Codanovia. Półwysep Helski był jak widać wówczas zbiorem wysp a nie półwyspem, co jest dodatkowym dowodem na starożytność tego zmapowanego w starożytności rejonu i autentyczność Kroniki Prokosza. Kodan tradycyjnie dla ówczesnych zwyczajów był stolicą Sarmacji.
3. Król Lech I Wielki
Panował w latach 1729-1679 przed naszą erą. Był wnukiem króla Sarmaty. Panował 50 lat i według kronikarzy był bardzo waleczny, gdyż wojował z wieloma narodami, znacznie poszerzając granice Lechii.
Nazwa Lechia pochodzi oczywiście od nazwiska tego króla, jak również nazwa Lechici (poddani króla Lecha) lub Laszki – kobiety – poddane króla Lecha.
Lech oznacza jednocześnie, pana, władcę, króla – stąd obecnie słowo „Państwo” – „kraj szlachetnych panów”. Król Lech I został patriarchą królestwa znanego później jako Lechia, Lechistan, Lehestan. Lech I wprowadził system organizacji władzy poprzez rycerstwo. Nominowani na rycerzy nosili nazwę szlachta (z lacha) co oznaczało, że rycerze są towarzyszami broni króla/Lecha z nadania pana tej ziemi. Ustanowił też prawo, że kandydat na króla musi pochodzić z powszechnie szanowanego rodu szlacheckiego (z Lacha), czyli być rycerzem i mieć ukończone 25 lat.
Stolica Lechii była wówczas w Gnieźnie i tam zmarł założyciel wielkiej starożytnej dynastii lechickiej, która przetrwała ponad 3000 lat – do śmierci króla Kazimierza Wielkiego. Od niego wywodzi się też oczywiście nazwa Polachy – potomkowie Lachów, czyli dzisiejsi Polacy.
4. Król Filan
Panował w latach 1679-1649 przed naszą erą. Był synem Lecha I Wielkiego i według Kroniki Prokosza panował 30 lat. Od jego nazwiska pochodzi nazwa Filania (dziś Finlandia), ponieważ król Filan podbił i zhołdował tę ziemię.
5. Król Car
Brak dokładnych danych na temat lat jego panowania, gdyż żyd wyrwał kartkę handlując w swym kramie. Około 1550 roku przed naszą erą król Car założył miasto Carodom, gdzie tradycyjnie przeniósł stolicę (późniejsza nazwa to Carodonum a dziś dzielnica Stradom w Krakowie). Miasto było na drugim brzegu Wisły dokładnie naprzeciwko dzisiejszego Wawelu. Te święte dla Słowian miejsce zostało później splugawione i w miejscu tym obecnie stoi jakiś kościółek co uniemożliwia badania archeologiczne.
6. Król Lasota
Znana jest tylko data jego śmierci 1479 przed naszą erą. Był bezpośrednim potomkiem króla Lecha I Wielkiego. Rządził w Carodomie – ówczesnej stolicy Lechii. Mieszkał na Wzgórzu Lasoty nazwanym tak oczywiście od jego imienia. Na wzgórzu tym pochowano później króla Kraka usypując kopiec. Nazwa tego wzgórza przetrwała niezmieniona od 3500 lat!
7. Król Szczyt
Zaczął panować w 1482 przed naszą erą. Król ten wybudował nad Morzem Sarmackim (Bałtykiem) miasto Szczyt (dziś Szczecin) gdzie tradycyjnie przeniósł stolicę, w której sprawował rządy. Miasto powstało około 1450 roku przed naszą erą. Co ciekawe według watykańskiego dokumentu Dagome Iudex niemal 2500 lat później Mieszko I także po raz drugi przeniósł stolicę do Szczecina – było to w roku 957 naszej ery. Badania archeologiczne zlokalizowały ruiny starożytnego miasta – portu z XV wieku przed naszą erą oraz ślady świątyni słowiańskiej na Wzgórzu Zamkowym. W sumie w tym mieście były trzy słowiańskie świątynie – po jednej na każdym wzgórzu.
8. Król Alan II
Zmarł w 1272 roku przed naszą erą. (Dwustuletnia „luka” w okresach rządów niewątpliwie zostanie kiedyś wypełniona – najprawdopodobniej królem Alanem Pierwszym skoro są dane że panował Alan Drugi). Według aż pięciu różnych kronik król Alan II został wybrany na króla na prawomocnym wiecu słowiańskim ze względu na swoją wartość.
9. Król Wandal
Panował około 1272 roku przed naszą erą. Był najstarszym synem króla Alana II i został wybrany na króla na wiecu słowiańskim. Panował nad wszystkimi plemionami Ariów – Słowian zamieszkującymi wówczas Lechię: Wandalami, Indoscytami, Scytami, Sarmatami – mówiącymi oczywiście jednym wspólnym prasłowiańskim językiem. Od nazwiska tego króla Wisłę zaczęto nazywać Wandala.
10. Król Lech II Chytry lub Lis/Listyg
Panował w latach 336-323 przed naszą erą. Zasłynął pokonaniem Aleksandra Macedońskiego, który po pokonaniu Ilyrii i Panonii zapragnął podbić Lechię. Przysłał do Carodomu (Caraucas, Krakowa) posłów z żądaniem hołdu i okupu. Posłowie zostali przez Lechitów zabici, co „obraziło majestat” Aleksandra, tak więc w „celu ukarania sprawców” poprzez Morawy wkroczył do Lechii. Spustoszył ziemię śląską i krakowską, i sam starożytny Kraków. Napisał nawet do swojego nauczyciela Arystotelesa mało skromny list: „Ażeby troskliwości twojej o powodzenie nasze nietrzymać w niepewności, donosimy ci, iż nam sie bardzo dobrze wiedzie przeciwko Lechitom. Sławne miasto ich Caranhas (Kraków) zwane, potężniejsze walecznością Rycerzów niżeli zamożnością w bogactwie, warowniejsze sztuką niż położeniem i inne przyległe zawojowaliśmy szczęśliwie”.
Do wyparcia wojsk macedońskich walnie się przyczynił wódz wybrany na czas wojny – wojewoda Lech, który zorganizował tak skuteczną obronę jak i udane kontrataki, że najeźdźca odstąpił. Za zasługi na polu bitwy na wiecu został wybrany na króla Lecha II Chytrego – przydomek pochodzi od sprytu, jakim się wobec znacznie liczebniejszego wroga wykazał, kiedy aż do stanu kompletnego wyczerpania wodził wojska macedońskie po bagnach, stepach do chwili aż sami się wycofali nie mogąc znieść dalszych trudów wyprawy. Wojewoda Lech zasypywał studnie, wycinał sady, budował na rzekach tamy zmieniając ich bieg, organizował zasadzki tak uporczywie, że widmo śmierci z głodu skłoniło Aleksandra Macedońskiego do wycofania armii.
11. Król Polach
Panował w latach 231-188 przed naszą erą. Z kronik Narkosza, Warmisza oraz Prokosza wiadomo, że został wybrany na słowiańskim wiecu i panował 43 lata. Nosił królewską czapkę i berło należne prawomocnie wybranym władcom Lechii.
12. Król Lisz
Nie wiadomo kiedy panował. Wiadomo tylko, że był wnukiem króla Polacha.
13. Król Posnan
Nie wiadomo kiedy panował. Wiadomo tylko, że on także był wnukiem króla Polacha. Założył miasto Poznań i przeniósł tam tradycyjnie stolicę Lechii.
14. Książęta Sandomir, Lublin, Lubusz
Nie wiadomo kiedy panowali, ale wiadomo, że założyli miasta Sandomierz, Lublin i Lubusz.
15. Król Lech III Ariowit/Ariowist
Panował w latach 74-25 przed naszą erą. Ariowit był królem Ariów – Słowian a jego nazwisko oznacza dosłownie pan, władca, pasterz Ariów. Ariowit długo walczył o Galię (dziś Francja) z wojskami Juliusza Cezara i na jego wniosek został w 59 roku przed naszą erą uznany oficjalnie przez senat Starożytnego Rzymu za króla i przyjaciela Rzymu – zapewne po zakończeniu wojny lub podczas traktatów pokojowych.
W tamtym okresie słowo „Germania” oznaczało „sąsiada” lub „brata”, a nie jak dzisiaj „Niemca”, i w wyniku zmagań z Cesarstwem Rzymskim po 14 latach panowania w Galii utraciliśmy na pewien czas podbite przez Rzym te ziemie. Po zaciętych walkach w czasie 10 letniej kampanii jaką toczył w Galii, a zwłaszcza po trzech przegranych bitwach stoczonych ze Słowianami Juliusz Cezar zaoferował Lechowi III Ariowitowi starszą siostrę Julię na żonę wraz z Bawarią w posagu, ale pod warunkiem zawarcia pokoju i wstrzymania ataków Słowian.
Juliusz Cezar pamiętał, że podczas tej kampanii jego wojska zabiły dwie poprzednie żony naszego króla w Galii. Król Lech III przystał na to poślubił Julię i podarował jej w prezencie ślubnym ziemię serbską – część podległego mu Imperium Lechitów. I tak oto Lechici wkroczyli do Rzymu jako oficjalni Przyjaciele Rzymu zaakceptowani przez rzymski senat. W wyniku tej małżeńskiej umowy Bawaria od 56 roku przed naszą erą należała do Lechii. Od tamtej pory bawarskie miasto Vindelicum [dziś Augsburg– przyp. TAW] nazywane było miastem Lecha. Po śmierci Cezara w 44 roku przed naszą erą, (którego zamordowanie zorganizowali żydzi – których wypędził z miasta zakazując im lichwy) w senacie toczyły się spory i naciski o wyrwanie Bawarii wraz z miastem Lecha z rąk Lechii.
16. Król Awiłło Leszek IV Uznany
Panował w latach 25 przed nasza erą – 34 naszej ery [a więc w czasach Jezusa – przyp. TAW]. Ten pół Słowianin, pół Rzymianin był synem króla Lecha III Ariowita i Rzymianki królowej Julii Caesaris Major – czyli siostrzeńcem Juliusza Cezara. Jego największym wyzwaniem było utrzymanie w Lechii Bawarii, którą Rzym oczywiście razem z miastem Lecha usiłował odebrać i ponownie włączyć jako prowincję do swojego imperium.
I tak w 9. roku cesarz August Oktawian wysłał armię w celu zdobycia miasta Lecha. W ciężkich walkach dosłownie cały legion rzymski razem z generałami, pretorem i trybunem wojskowym, został do nogi wybity przez Słowian. Miejsce tej klęski położone dziś w centrum miasta nosi obecnie nazwę Perleich (Perdito Legio – zniszczony legion). Równina ciągnąca się obok miasta nazywa się Lechfield (Lechowe Pole) a sama rzeka do dziś nosi nazwę Lech. W tym samym roku Rzym stracił jeszcze kolejne trzy legiony wycięte w pień wraz z dowództwem przez koalicję Słowian z Imperium Lechitów oraz plemion celtycko-galijsko-normańskich.
To w tych walkach Lechici zdobyli rzymski sztandar z orłem białym. Dowódcą Ariów – Słowian który wciągnął Rzymian w słynną zasadzkę w Lesie Teutoburskim był słowiański książę Arminiusz. Był Ariem – Słowianinem a nie Germanem jak go w późniejszych czasach ogłosił kłamliwie zaborca niemiecki. (Niemcy do dziś stawiają mu pomniki i na siłę zniemczają jego imię Arminiusz na „Herman”).
Trzy lata później w roku 12 naszej ery cesarz August zdobył jednak i zniszczył miasto Lecha i zmienił jego nazwę na Augusta Vindelicorum (dziś Augsburg). Z nazw historycznych z tamtego okresu ocalały do dziś jeszcze: Lechrain (Region Lecha), rzeka Lech, Lechfall (wodospad na tej rzece) i Lechschlucht (przełom na rzece Lecha), Lechbrucke (most Lecha), Lechenhausen sud, ost, west, (dzielnice Augsburga), Lechkanale (kanał Lecha) oraz Lechradweg (sieć ścieżek rowerowych Lecha).
Droga przez Alpy przez miasto Lecha została nazwana przez Rzymian Via Julia na cześć żony króla Lecha III. We Włoszech zachowała się też marmurowa płyta nagrobna z I wieku ufundowana przez cesarza Tyberiusza Klaudiusza o treści „Na pożegnanie, Awiłłowi Leszkowi, Tyberiusz Klaudiusz, grób ten z czterema framugami, na osiem urn popielnych, jeszcze za życia jemu jedynie dla zaszczytu, na zupełną własność oddał” (CAVILLO LESCHO TI CLAVDIVS BVCCIO COLVMVIARA III OLL VIII SE VIVO A SOLO AD FASTIGIVM MANCIPIO DEDIT).
17. Król Wisław I
Panował w latach 35-91. Rządził Lechią ponad 50 lat i od jego nazwiska zmieniono nazwę Wandalu na Wisłę.
18. Król Witosław
Panował w latach 91-127. Był synem króla Wisława i pojął za żonę Armenię pochodzącą z Gotlandii.
19. Król Alaryk I
Panował w latach 127-162. Był synem króla Witosława i pojął za żonę Wellę z Kolina (dzisiejszej Kolonii).
20. Król Dieteryk
Panował w latach 162-201. Był synem króla Alaryka I i pojął za żonę księżniczkę Dianę z Trewiru (dzisiejszy Trier).
21. Król Teneryk
Panował w latach 201-237. Był synem króla Dieteryka i pojął za żonę księżniczkę Wignonę.
22. Król Heldwiryk
Panował w latach 237-292. Był synem króla Teneryka i niestety strony z opisem tego króla zostały z Kroniki Prokosza wyrwane.
23. Król Wizymir Budowniczy
Panował w latach 292-340. Był synem króla Heldwiryka i wybitnym lechickim władcą na którego polecenie Nakorsz Warmisz spisał swoją kronikę. Miał kilka żon. Walczył z Gotami, Szwedami i Duńczykami – zdobył i zajął Jutlandię. W jednej z bitew wziął do niewoli syna księcia Jarmaryka oraz córki króla duńskiego Sywarda I. W roku 340 założył miasto Bukowiec (dzisiejsza Lubeka) oraz rozbudował i nazwał miasto Wizymierz (dzisiejszy Wismar). Rozbudował także starożytny Kodan (dziś Gdańsk) wybudował w nim port i skład kupiecki na cały wschodni region. Podczas jego panowania stolicą Lechii był Wizymierz.
24. Król Mieczysław
Panował w latach 340-386. Za jego rządów w Lechii nastąpił taki dobrobyt i przyrost ludności słowiańskiej, że wystąpiło przeludnienie i produkcja żywności zaczynała być niewystarczająca. Duża część Ariów – Słowian przygotowała się i wyruszyła w poszukiwaniu nowych ziem do zasiedlenia. Byli to Scytowie, Suewowie, Wandale, Burgundowie, Alanowie i Goci. Dotarli do dzisiejszej Francji i Hiszpanii zakładając tam słowiańskie królestwa. Król Mieczysław pojął za żonę księżniczkę Bulgę z Trewiru (dzisiejszy Trier).
25. Król Radgoszcz
Panował w latach 388-394. Był starszym synem króla Mieczysława. Był zadeklarowanym wrogiem Rzymu i religii chrześcijańskiej. Zaplanował wielką wyprawę Słowian na Italię w celu obalenia cesarstwa rzymskiego. W późniejszych latach Słowianie czterokrotnie Rzym zdobywali i plądrowali.
26. Król Witosław II
Panował w latach 394-405. Był młodszym synem króla Mieczysława i przy akceptacji wiecu słowiańskiego przejął władzę od ustępującego dobrowolnie brata Radgoszcza. W roku 405 ogromna armia ponad 200 tysięcy Ariów – Słowian na czele z bratem króla – wojewodą Radgoszczem przekroczyła Alpy i wkroczyła do Italii, gdzie wybuchła panika. Ludność chroniła się za murami miast a niewolnikom wstępującym do armii automatycznie dawano wolność. W roku 406 Radogoszcz został jednak wzięty do niewoli podczas oblężenia Florencji, a jego woje złożyli wówczas broń. Jego zabito, a większość wojowników wymordowano lub sprzedano do niewoli. Nielicznych wcielono do armii rzymskiej.
27. Król Corsico
Panował w latach 405-454. Był synem króla Radgoszcza i panował w Krakowie. W 413 roku zorganizował i poprowadził wyprawę Słowian do Galii. Zarówno on jak i jego syn zaginęli w Galii – prawdopodobnie zginęli lub zostali uwięzieni przez Rzymian.
28. Król Wisław II
Panował w latach 477-486. Rządził w Lechii przez 9 lat i pojął za żonę księżniczkę Adelę z Saksonii.
29. Król Alaryk II
Panował w latach 487-507. Był synem króla Wisława II i pojął za żonę księżniczkę Teodorę.
30. Król Alberyk II
Panował w latach 507-526. Był synem króla Alaryka II i pojął za żonę księżniczkę Silrilię. On także przyczynił się do rozwoju i wzrostu potęgi Lechii.
31. Król Jan
Panował w latach 526-566. Był synem króla Alberyka II i pojął za żonę Eufenię. Za jego rządów Imperium Lechitów osiągnęło swój szczyt rozwoju i potęgi militarnej oraz terytorialnej. Imperium rozciągało się od Renu na zachodzie aż po Wołgę na wschodzie. Od Bałtyku na północy aż po Adriatyk i Morze Czarne na południu.
32. Król Radgoszcz II
Panował w latach 566-613. Był synem króla Jana i pojął za żonę Albertinę. Kontynuował wielkie dzieło swojego ojca i utrzymał potęgę Imperium Lechitów.
33. Król Wisław III
Panował w latach 613-652. Był synem króla Radgoszcza II. W czasie jego panowania doszło do podziału i wyodrębnienia się Słowian Południowych: Morawian, Słowaków, Czechów, Karyntian oraz Słoweńców, którzy po wyborze własnego króla Samona powołali państwo Samona. Te nie wykształciło nigdy żadnych struktur państwowych i przetrwało zaledwie 35 lat – do śmierci króla Samona po czym zniknęło z areny dziejów.
Bezkrólewie – panowało w latach 652-659.
Po śmierci króla Wisława III nastąpił siedmioletni okres bezkrólewia do czasu wybrania na wiecu słowiańskim władzy zarządzającej Imperium w formie:
Dwunastu Wojewodów – po raz pierwszy – panowało w latach 659-694.
Na wiecu pod Gnieznem wybrano do rządzenia Lechią 12 wojewodów reprezentujących 12 prowincji Imperium. Każdy z nich mógł w swoim województwie mianować urzędników, zwoływać wiece i podejmować decyzje wewnętrzne. W przypadku wrogich najazdów 12 wojewodów wybierało spośród siebie dwóch najlepszych dowódców biegłych w rzemiośle wojennym: hetmana i jego zastępcę. Ich zadaniem było przeprowadzenie mobilizacji rycerzy Lechitów, odparcie nieprzyjaciela oraz zabezpieczenie granic przed wrogiem. W początkowym okresie rządy wojewodów były prawidłowe, stanowione prawo słuszne i zrozumiałe, jednak z czasem poczucie władzy, bezkarności i szukanie korzyści własnej zamiast dobra ogółu, prowadzić zaczęły do konfliktów.
Kronika Prokosza tak podaje: „Uprzykrzywszy sobie Polacy prędko Arystokracyą – to iest rząd wielu Panów – znowu się do Monarchii, to iest iednego panowania Męża, iak było z wieku, powrócili. W Gnieźnie tedy, po długim tey rzeczy rozmyśle Roku stworzenia świata 4649 zdodnymi głosamy obrany iest od Polaków za Pana”.
34. Król Krak I
Panował w latach 694-728. Był jednym z wojewodów, spośród których na prawomocnym wiecu słowiańskim został wybrany królem Lechii za waleczność, prawość i ogromne doświadczenie w prowadzeniu udanych wypraw wojennych. Panował w Carodomie, który rozbudował po lewej stronie Wisły i nazwał od swojego imienia Krakowem. Na wzgórzu zbudował gród i nazwał go Wawelem. Zorganizował sądy, ustanowił sędziów w każdej dzielnicy Lechii. Podporządkował i zhołdował oderwane wcześniej ziemie tak zwanego państwa Samona, ponownie włączając je do Imperium Lechitów.
W walnej bitwie pokonał Franków nad Dunajem. Walczył też z Sasami broniąc zachodniej granicy. W Kronice pisze: „Franków rozgromił. Węgrów odepchnął. Rzymianów od granic odstraszył. A Sasów zwyciężył powtórzonymi fortunnie utarczkami”. Miał kilka żon, a z nimi dwóch synów i córkę.
Po śmierci został pochowany na Wzgórzu Lasoty (kopiec Kraka). Nigdy nie zbadano dokładnie tego kopca, a prace archeologiczne przerwano nagle bez ważnego powodu.
35. Król Krak II
Panował w latach 728-733. Był synem króla Kraka I zaaprobowanym przez słowiański wiec. Panował tylko pięć lat, ponieważ został zamordowany z zazdrości przez młodszego brata Lecha, który przekupił zbira jakiegoś i zamordował brata na polowaniu a później twierdził że Krak II zginął w wypadku. Podobnie jak jego ojciec został pochowany w kopcu. Nigdy nie zbadano archeologicznie tego kopca.
36. Król Lech V Zabójca
Panował w latach 733-735. Objął tron w Lechii po uzyskaniu zgody wiecu słowiańskiego. Z łatwością okłamał wszystkich sztucznymi łzami, jakoby jego brat zbytnio się zbliżył do rannego niedźwiedzia i ten go strącił z konia, a potem zabił. Spreparował nawet fałszywych świadków tego zdarzenia. Panował dwa lata, nim jego zbrodnia wyszła na jaw w wyniku zeznań leśniczego, który widział morderstwo. Przez radę starszych wiecu słowiańskiego został skazany na karę śmierci przez rozerwanie końmi, jednak jego siostra Wanda wybłagała dla niego wygnanie z kraju. Wypędzono go w 735 roku i słuch po nim zaginął.
37. Królowa Wanda
Panowała w latach 735-740. Kronika pisze: „Wendą dla osobliwey nazywana była urody i piękności, któremi iako wędką ryby serca do siebie przypatruiących się ciągnęła kawalerów”. Książę Markomanów wysłał do niej posłów aby ją nakłonić do małżeństwa jednak Wanda wolała być królową Lechii niż żoną księcia Markomanów i odmówiła. Obrażony odprawieniem posłów książę stanął z wojskiem u granic Lechii ale Wanda go pokonała w krótkiej batalii i ze wstydem musiał powrócić do ziemi swojej.
Wanda z wojskiem dumnie powróciła do Krakowa, oddała ofiarę swoim bogom i z całym rynsztunkiem na koniu się do Wisły rzuciła dla zachowania panieństwa, które poświęciła słowiańskim bogom. Milę od Krakowa jej ciało wyłowiono i została tam pochowana ze wszystkimi honorami na wyniosłym wzgórzu, gdzie na wieczystą pamięć polskiej bohaterki usypano mogiłę. Tego kopca także nigdy nie zbadano.
Dwunastu Wojewodów – po raz drugi – panowało w latach 740-760.
Po tragicznej śmierci królowej Wandy ponownie zapanowało bezkrólewie. Dwunastu wojewodów podobnie jak poprzednio początkowo panowało zgodnie, lecz później nastąpił okres wzajemnych sporów i waśni co prowadziło także do niepokojów wśród ludności w poszczególnych dzielnicach. Ponieważ zaczęło to prowadzić również do najazdów Markomanów, Sasów i Prusów zwołano wiec w Gnieźnie, na którym wybrano na króla jednego z wojewodów.
38. Król Lech VI Przemysław
Panował w latach 760-780. Był królem odważnym, przemyślnym (sprytnym) i walecznym. Nad Sanem wybudował gród Przemyśl, gdzie przeniósł stolicę Lechii. Na zachodzie walczył z najeźdźcami frankońskimi Pepina Krótkiego, na południu wygrał wojnę z Morawami. Poskromił Sasów nad Łabą jeszcze jako wojewoda i odzyskał zagarnięte tereny i miasta. Po sukcesach militarnych stał się tak sławny, że sąsiedzi zaprzestali najazdów. Jego jedyny syn okazał się kaleką niezdolnym do sprawowania władzy królewskiej.
39. Król Lech VII
Panował cztery godziny 6 października 780 roku. Po śmierci Lecha VI wiec słowiański zadecydował o przeprowadzeniu zawodów o koronę króla Lechii spośród szlacheckich rycerzy, którzy mieli ukończone 25 lat. Pod Krakowem na drewnianym posągu bóstwa słowiańskiego umieszczono insygnia królewskie – historyczną czapkę i berło króla Polacha. Wyścig do posągu wygrał Leszek – jeden z możnowładców. Okazało się jednak, że wieczorem poprzedniego dnia rozkazał rozsypać na trasie wyścigu żelazne szyszki co sprawiło, że konie konkurentów poraniły sobie kopyta i nie dotarły do mety tak szybko jak jego koń, który był podkuty.
Kiedy oszustwo się wydało ucztujący już król został zatrzymany, osądzony i jednomyślnie skazany na rozerwanie końmi. Wyrok natychmiast wykonano i tak panowanie króla Lecha VII trwało tylko od godziny 9:00 do 13:00. W lechickiej tradycji pozostał jedynie po tym królu praktyczny zwyczaj podkuwania koni i noszenia butów z podkówkami.
40. Król Lech VIII
Panował w latach 780-800. Był drugim w wyścigu do posągu więc automatycznie został królem Lechii. Rządził z Krakowa. Był władcą łaskawym, pokornym i kochającym sprawiedliwość. Był także waleczny i skutecznie toczył wojny z Prawęgrami, Morawami i Sasami, którzy najeżdżali ziemię myszyńską (dziś Meklemburgia) oraz luzacką (dziś Holzacja). Wprowadził zwyczaj szkoleń rycerskich dla młodzieży organizując wysokie nagrody w konkursach, turniejach i pojedynkach, które wręczał osobiście tym, którzy zwyciężyli.
41. Król Lech IX Waleczny
Panował w latach 800-824. Tron w Krakowie objął po ojcu przy akceptacji wiecu słowiańskiego. Przerósł ojca dzielnością, podbojami i sprawnością rycerską. Umocnił Imperium Lechitów całkowicie podporządkowując ziemie pomorskie nad Morzem Sarmackim (Bałtykiem), włącznie ze wszystkimi grodami pomiędzy miastem Brzemię (dziś Brema) aż po Kodan (dziś Gdańsk). W okresie jego panowania w skład Imperium Lechii wchodziły: Bohemia (Czechy), Morawy, Słowacja, ziemie prawęgierskie oraz Ruś Kijowska aż po rzekę Don i Nowogród.
Król Lech IX walczył z Karolem Wielkim.
Prawęgrów wyzwolił od płacenia haraczu Włochom i Grekom. Wysyłał jednocześnie gratulacje Karolowi Wielkiemu za jego sukcesy na polu walki w Hiszpanii przeciwko Arabom. Zawsze uczestniczył osobiście w wojnach i bitwach na obrzeżach Imperium i przeważnie zwyciężał. Był niezwykle sprawnym administratorem.
Za jego panowania nigdy więcej wojska Karola Wielkiego nie odważyły sie wkroczyć na terytorium Imperium Lechitów.
Na rok przed śmiercią zwołał wiec w Gnieźnie, na którym zaproponował i uzyskał zgodę na podział Lechii z dotychczasowych 12 na 20 dzielnic, zarządzanych przez książąt lechickich – jego 20 synów.
42. Król Popiel I
Panował w latach 824-830. Był najstarszym z dwudziestu jeden synów króla Lecha IX. Po odebraniu uroczystej przysięgi na wierność od 20 młodszych braci został zaakceptowany na wiecu słowiańskim na króla Lechii. Przeniósł stolicę z Krakowa do Kruszwicy, gdyż obawiał się najazdów ze strony Karola Wielkiego. Kronika podaje że był tchórzem, żarłokiem oraz kobieciarzem. Cnotę miał jedną gdyż był bardzo łagodny i łaskawy dla poddanych, lecz uciekał od problemów i wojen. Imperium funkcjonowało tylko dzięki jego braciom. Zmarł na serce w roku 830.
43. Król Popiel II
Panował w latach 830-840. Był synem Popiela I. Na zwołanym w Gnieźnie wiecu został wybrany na króla decyzją dwudziestu stryjów – książąt dzielnic Imperium Lechitów. Miał tylko dwanaście lat kiedy obejmował rządy więc przydzielono mu doradców. Po ojcu odziedziczył skłonność do ucztowania i rozpusty. Wśród żon miał kilka księżniczek – czeską, ruską, saską oraz lechicką. Oprócz saskiej wszystkie pozostałe były pogankami. Księżniczka saska Ryksa została specjalnie przygotowana i wysłana przez ojca i dwór Saksonii oraz władze kościelne do Popiela aby zniszczyć słowiańskie, niepodległe i niezależne od nikogo Imperium Lechickie – od 2 tysięcy lat nieujarzmione i niepodbite przez nikogo.
To czego nie udało się dokonać Persom, Rzymianom, Bizancjum i Frankom, saska księżniczka zrobiła. Przez kilka lat Ryksa urabiała króla Popiela II sącząc nienawiść do jego stryjów. Zdominowała całkowicie pozostałe żony i władcę Lechii. Dopięła swego, kiedy podczas uczty otruła wszystkich jego dwudziestu stryjów – książąt wszystkich dzielnic Imperium. Było to niewyobrażalnie podłe ze strony chrześcijańskich władz Saksonii. Takiej zbrodni jeszcze nigdy wcześniej nie było na naszej ziemi. Ta katastrofa była możliwa także z powodu rozprężenia, arogancji i braku czujności ze strony książąt.
Według wielu kronik to jeden z książąt sąsiadujących z Saksonią, dał się przekonać i polecił królowi Popielowi księżniczkę Ryksę za żonę. Po ujawnieniu zbrodni wśród rycerstwa nastąpił szok a potem ogólny bunt ludności.
Król Popiel II wraz z żoną morderczynią i dziećmi (dwóch synów i córka) uciekł do Kruszwicy, gdzie zostali zabici przez rozwścieczone tłumy. Tylko trójka starszych synów zbiegła na ziemie pomorskie. W tym samym czasie czekający na sygnał od Ryksy, że dwudziestu książąt już nie żyje, książę Saksonii ruszył ze swoim wojskiem na ziemie Imperium Lechitów. Nawet na wieść że zabito jego córkę Ryksę oraz jej dzieci – jego wnuki – najazdu nie przerwał. Widocznie liczył się z tym i miał to wkalkulowane w realizację spisku.
W czasie kiedy w Lechii trwała żałoba na Imperium runęli: Niemcy znad Renu i Wezery, Litwini, Łotysze, Jadźwingowie i Roksolanie. Ponadto po nieurodzajnym lecie wylała Wisła, zapanował głód i część ludności wymarła zamykając tragicznie okres nieudolnych rządów Popielów. Za jego panowania miały miejsce pierwsze chrzty w Lechii w obrządku słowiańskim. O tych chrztach oficjalni historycy całkowicie milczą.
Bezkrólewie – panowało w latach 841-842
44. Król Koszyszko – Piast [czyli prawdziwy Chrzest Polski]
Panował w latach 842-862. W maju 841 roku zwołano wiec w Kruszwicy na który zjechali się także rycerze i krewni pomordowanych książąt ze wszystkich dzielnic Imperium. Przybyli też ocalali synowie i krewni Popiela II. Narady i kłótnie ze znienawidzonymi powszechnie potomkami Popiela trwały, a Imperium zaczęło się rozpadać, bo dzielnice zachodnie za Odrą zaczęły nawiązywać kontakty z księstwami niemieckimi.
Dopiero na wielkim wiecu rok później, zgodnie z prawem i obyczajem wybrano na króla szlachcica, rycerza, zarządcę dworu królewskiego – nazywanego piastunem – doświadczonego i rozważnego „urzędnika” Koszyszko herbu Kroy.
Starał się uspokoić sytuację w pomorskich i zachodnich dzielnicach ale tamci synowie Popiela wyłamywali się z powinności wobec króla. Dopiero jak poślubił ich córki i siostry książęce ustały wszelkie wojny domowe i rozboje.
Podczas jego panowania 14 książąt 1 stycznia 845 roku przyjęło chrzest w obrządku rzymskim w dzielnicach południowych, nie chcąc być ofiarami napadu ze strony Czechów i Morawian, którzy przyjęli chrzest już w 818 roku.
Rok później, w 846 roku, król wschodniofrankoński Ludwik Niemiec najechał zbrojnie Wielkie Morawy „odwiedzić” Czechów i „poznać” nowo ochrzczonych Lechitów. Czesi go tak rozgromili, że ledwo uszedł z życiem.
Po jego kolejnej wyprawie w roku 855 misjonarze zostali ostatecznie wypędzeni z Ołomuńca i Wielkiej Morawy. O tych chrztach nie ma nawet wzmianki we współczesnych źródłach historycznych.
Król Koszyszko oprócz Rzepichy miał jeszcze kilka żon, z którymi miał dwóch synów i trzy córki. Zmarł w 862 roku.
45. Król Ziemowit, Reformator
Panował w latach 862-892. Wybrano go na króla na wiecu słowiańskim. Tolerował na obszarze Lechii rozwój chrześcijaństwa obrządku słowiańskiego (cyrylo-metodiańskiego). Miał charakter wojownika, był dzielny i zahartowany na wojnach, w których się zaprawiał jeszcze jako książę – syn króla Koszyszko. Nie narzekał na niewygody, jadał proste potrawy, a z alkoholu pił tylko piwo.
Był hojny i szczodry. Nagradzał odwagę i sukcesy na polu walki. Prawie wszystkie bitwy wygrał. Dbał o lud i wojsko, które zreorganizował, unowocześnił i dozbroił. Utworzył stanowiska dowódców – dziesiętników, setników i tysięczników. Wprowadził dyscyplinę i wydzielił drużyny. Zorganizował od początku piechotę, jazdę lekką i jazdę pancerną.
Ustawił strażników wojskowych nad granicami Lechii. Powołał kasztelanów na zarządców grodów, a starostów na zarządców miast oraz rajców miejskich. Na jego rozkaz pozakładano wsie służebne – leżące przy grodach, w których produkowano broń, pancerze, żywność, wytapiano stal, hodowano konie i gromadzono zapasy dla wojska. Takich wsi utworzył w Lechii ponad tysiąc. Brał udział w trzech wojnach i podjął działania zbrojne przeciwko dzielnicom Lechii, które oderwały się za czasów nieudolnych Popielów oraz bezkrólewia. Najechał i zhołdował Wielkie Morawy.
W roku 880 król Ziemowit najechał, złupił i odzyskał zagrabione Pogórze Karpackie. Podbił też i zhołdował plemiona Prusów, odbierając im Mazowsze i dwie córki pruskiego księcia – jedną wziął dla siebie, a drugą oddał hetmanowi w nagrodę za zwycięstwo. Założył szkołę dla rycerzy. Zmarł w 892 roku i nie zdążył odbić ziemi krakowskiej, pomorskiej i kaszubskiej oraz prowincji zachodnich między Wezerą a Odrą.
46. Król Wrocisław
Panował w latach 892-896. Po objęciu tronu udał się na zjazd władców do Hangesfeld w 892 roku. W Kronice Prokosza brak kartek z opisem panowania tego króla, ale w rocznikach bawarskich ten zjazd tak jest opisany: „Ten Arnuff (król wschodniofrankoński) wczesną wiosną podążył ku południowej granicy Bawarii, a na miesiąc maj (892 roku) zarządził wspaniały zjazd królestwa w Hangsfeld. A jako że Swiętopełk wzgardził przybyć na niego, uznano go za wroga państwa. Wzięli zaś w tejże radzie udział: Wrocisław, odległej Polski władca, a także Kurszana król Węgrów, którzy do tych pór po niepewnych siedliskach w Sarmacjii Europejskiej się błąkali. Posłowie przyrzekając wszystkie swoje siły przeciwko Swietopełkowi, jeśliby dano im niby za żołd ziemie, jakie zbrojnie zajmą”. Wyprawa uderzyła i po spustoszeniu Wielkiej Morawy król Wrocisław wrócił do Gniezna. Podczas kolejnej wyprawy na północ, aby podporządkować Lechii Kaszuby i Pomorze, zginął w zasadzce w roku 896.
47. Król Lech X Dzielny
Panował w latach 896-921. Po nagłej śmierci brata wstąpił na tron po aprobacie wiecu słowiańskiego. Tak jak jego ojciec był chrześcijaninem obrządku słowiańskiego. Postanowił pomścić brata i przygotował wyprawę wojenną na Pomorze i Kaszuby złożoną z dwóch armii. Pierwsza pod rozkazami hetmana Starży herbu Topór, dostała się w okrążenie Pomorzan, Kaszubów i sprzymierzonych Sasów, lecz w krytycznej chwili nadeszła druga armia dowodzona przez króla Lecha X. Niemal wszyscy zbuntowani książęta zginęli – reszta dostała się do niewoli. Król Lech darował im życie, ale przeszedł i podbił po kolei wszystkie ich ziemie, pomorskie, kaszubskie, zachodnie aż do Łaby i je zhołdował. Zarządził trybut, który będą co roku płacić, i zażądał ich synów jako zakładników oraz przysięgi na wierność.
Po powrocie do Gniezna złożył podziękowania bogom słowiańskim i chrześcijańskim, gdyż uczestniczył w ceremoniach obydwu religii. W późniejszym okresie uwolnił i odesłał do domów większość zakładników, którzy mu wierność przysięgali. Wszyscy w czasach jego panowania słowa dotrzymali.
Król Lech X nie utrudniał akcji misjonarskich – kolejne cerkwie wyrastały w Lechii. Do dziś o tym obrządku się nie wspomina nawet słowem, mimo iż są dowody archeologiczne, że cerkwie znajdowały się w Wiślicy, Krakowie, Gnieźnie, Wrocławiu, Ostrowie Lednickim, Poznaniu, Przemyślu, na Wawelu.
We wszystkich przypadkach cerkwie zostały później zburzone (ocalały jedynie fundamenty), a na gruzach wzniesiono katedry i kościoły.
Innym dowodem wcześniejszego chrztu Lechii jest list – skarga arcybiskupa Theotmara z Salzburga z 900 roku do papieża, że cały wschód (Małopolska, Śląsk, Wielkopolska) jest już ochrzczony przez uczniów Metodego i w związku z tym bawarscy misjonarze obrządku rzymskiego nie mają co robić.
W roku 904 król Lech X odzyskał podczas rozpadu Wielkiej Morawy Małopolskę z Krakowem, która powróciła do Lechii. Odzyskał Pomorze i ziemie zachodnie między Łabą i Odrą. Król zmarł w Gnieźnie w 921 roku. Miał dziesięć żon, trzech synów i córkę. Umarł stosunkowo młodo i nie zdążył trwale i żelazną ręką na nowo skonsolidować ledwie co odzyskanego Imperium Lechitów. Za jego panowania powstało państwo niemieckie z połączenia księstw: Saksonii, Turyngii, Szwabii, Bawarii oraz Lotaryngii.
48. Król Ziemomysł
Panował w latach 921-957. Zaakceptowany przez wiec słowiański wstąpił na tron w 921 roku w Gnieźnie. Był władcą sprawiedliwym, mądrym, łagodnym i hojnym. Dbał o lud i państwo. Nie był niestety zdobywcą ani pogromcą. Gdyby był taki jak jego ojciec historia wyglądałaby inaczej. On także uczestniczył w ceremoniałach starej i nowej religii.
Nie zdołał mocno zjednoczyć odzyskanych przez ojca dzielnic w jeden sprawy organizm państwowy i w konsekwencji za jego rządów pogłębił się proces podziału Ariów – Słowian na Słowian Zachodnich i Wschodnich. Książęta dzielnic zachodnich wciąż pamiętający potworną zbrodnię z czasów Popiela II bardziej skłaniali się do Niemiec niż Lechii.
Król Ziemiomysł nie miał odwagi powtórzyć kampanii swojego ojca i wymusić u Słowian siłą jedności w działaniu. W tym czasie Niemcami rządził agresywny król Henryk I, który natychmiast zaczął realizować „Drang nach Osten und Slawen” – Marsz na wschód i Słowian. W 928 roku zaatakował ziemie serbskie. Jego chrześcijańskie armie wycinały w pień kobiety i dzieci. Na zagrabionych ziemiach przejmował słowiańskie grody i miasta oraz stawiał nowe – które musieli utrzymywać podbici Słowianie.
W nastepnych latach zostały najechane ziemie pomorskie, myszyńska (Meklenburgia), wizymirska, lunieńska z miastami słowiańskimi: Arkona, Radgoszcz (Radegast), Roztoka (Rostock), Bukowiec (Lubeck), Bugbór (Hamburg), Wizymierz (Wismar), Dziewiń (Magdeburg). W roku 936 król saski Otton I zaatakował ziemie pomorskie aż do Odry.
Saski margrabia Geron najechał ziemie południowe. W roku 937 Geron wezwał trzydziestu słowiańskich książąt na spotkanie, podczas którego upił ich i kazał wymordować! Po raz drugi Sasi – chrześcijanie dokonali potwornej zbrodni, po tym jak otruli dwudziestu książąt Lechii w Gnieźnie. Odpór Nemcom w owym czasie mogli dać wyłącznie zjednoczeni pod jednym sztandarem Słowianie nie podzieleni na Wschodnich i Zachodnich i jest tak aż do dzisiaj. Wybuchały co prawda przeciwko Niemcom powstania jednak wszystkie zostały stłumione.
49. Król Mieszko I
Panował w latach 957-992. Jako słowiański król objął władzę po wiecu.
Przyjął niesławny, ale osławiony chrzest – czyli tak naprawdę tylko przeszedł z obrządku cyrylo-metodiańskiego na rzymski – co zdegradowało go z roli niepodległego króla do księcia zależnego od kościoła i papieży.
Natychmiast wydał rozkaz zburzenia cerkwi i wybudowania na ich miejscu katedr i kościołów.
Siedem żon zamienił na jedną – chrześcijankę – Dąbrówkę, którą najlepiej chyba opisuje Kronika Czeska z XI wieku: „Roku pańskiego 977 umarła Dąbrówka Niecnotliwa i stara Baba. Gdy ją Xiążę Polski zaślubił, zrzuciła czepiec i iakoby Panienka przypięła sobie na głowę wieniec, co było wielkm szaleństwem i wszeteczeństwem”.
W 979 roku Mieszko I rozbił i zadał olbrzymią klęskę wojskom cesarza Ottona II. Cesarz został całkowicie pokonany. Mieszko I zdobył wówczas taką sławę, że gratulowano mu w całej Europie. Przeniósł stolicę do Szczecina, a swoje Państwo oddał pod „opiekę” papieżowi i państwu kościelnemu, pragnąc je „uchronić” przed Niemieckim Cesarstwem Rzymskim.
Ta „opieka” trwa do dziś (konkordat = 1% dochodu Narodu Polskiego idzie co roku dla Watykanu), „ochrona” również trwa nieprzerwanie
Wszystkim zainteresowanym tym tematem polecam świetną książkę Janusza Bieszka "Słowiańscy Królowie Lechii - Polska starożytna"
***
POCZET KRÓLÓW LECHII
1. Król Sarmata
Panował w roku 1800 przed naszą erą. Po przybyciu na nasze ziemie został wybrany na króla na prawomocnym wiecu słowiańskim. Był Aryjczykiem – Sarmatą pochodzącym z Persji – ziemi ludzi szlachetnych „Airy-an” (dziś Iran). Jako wielki i szanowany wojownik wprowadził szlachetne normy i zasady co było zalążkiem pierwszej państwowości na naszych ziemiach. Sarmaci słynęli z trzech rzeczy: wartości bojowej, jazdy konnej i prawdomówności – których to według Herodota uczyli od małego swoje dzieci.
Od Króla Sarmaty pochodzą nazwy z owego okresu: Sarmacja, sarmacki, Góry Sarmackie (dziś Karpaty), Morze Sarmackie (dziś Bałtyk), Ocean Sarmacki (dziś Morze Północne), Sarmaci. Istnienie Sarmacji potwierdzają między innymi liczne mapy sporządzane w okresie rozrostu Imperium Rzymskiego.
Król Sarmata zmarł w I połowie XVIII wieku przed naszą erą. Jeszcze do zaborów szlachta doskonale wiedziała i powoływała się na swoje sarmackie, szla-chet-ne, rzecz jasna pochodzenie. Trzy i pół tysiąca lat świadomość tego w narodzie przetrwała!
2. Król Kodan
Panował około 1700 roku przed naszą erą. Był założycielem miasta portowego u ujścia Wisły Kodan (póżniej Codanum, dziś Gdańsk). Potwierdza to także mapa Pomponiusza Meli oraz inne źródła gdzie miasto to nosi nazwę Codanovia. Półwysep Helski był jak widać wówczas zbiorem wysp a nie półwyspem, co jest dodatkowym dowodem na starożytność tego zmapowanego w starożytności rejonu i autentyczność Kroniki Prokosza. Kodan tradycyjnie dla ówczesnych zwyczajów był stolicą Sarmacji.
3. Król Lech I Wielki
Panował w latach 1729-1679 przed naszą erą. Był wnukiem króla Sarmaty. Panował 50 lat i według kronikarzy był bardzo waleczny, gdyż wojował z wieloma narodami, znacznie poszerzając granice Lechii.
Nazwa Lechia pochodzi oczywiście od nazwiska tego króla, jak również nazwa Lechici (poddani króla Lecha) lub Laszki – kobiety – poddane króla Lecha.
Lech oznacza jednocześnie, pana, władcę, króla – stąd obecnie słowo „Państwo” – „kraj szlachetnych panów”. Król Lech I został patriarchą królestwa znanego później jako Lechia, Lechistan, Lehestan. Lech I wprowadził system organizacji władzy poprzez rycerstwo. Nominowani na rycerzy nosili nazwę szlachta (z lacha) co oznaczało, że rycerze są towarzyszami broni króla/Lecha z nadania pana tej ziemi. Ustanowił też prawo, że kandydat na króla musi pochodzić z powszechnie szanowanego rodu szlacheckiego (z Lacha), czyli być rycerzem i mieć ukończone 25 lat.
Stolica Lechii była wówczas w Gnieźnie i tam zmarł założyciel wielkiej starożytnej dynastii lechickiej, która przetrwała ponad 3000 lat – do śmierci króla Kazimierza Wielkiego. Od niego wywodzi się też oczywiście nazwa Polachy – potomkowie Lachów, czyli dzisiejsi Polacy.
4. Król Filan
Panował w latach 1679-1649 przed naszą erą. Był synem Lecha I Wielkiego i według Kroniki Prokosza panował 30 lat. Od jego nazwiska pochodzi nazwa Filania (dziś Finlandia), ponieważ król Filan podbił i zhołdował tę ziemię.
5. Król Car
Brak dokładnych danych na temat lat jego panowania, gdyż żyd wyrwał kartkę handlując w swym kramie. Około 1550 roku przed naszą erą król Car założył miasto Carodom, gdzie tradycyjnie przeniósł stolicę (późniejsza nazwa to Carodonum a dziś dzielnica Stradom w Krakowie). Miasto było na drugim brzegu Wisły dokładnie naprzeciwko dzisiejszego Wawelu. Te święte dla Słowian miejsce zostało później splugawione i w miejscu tym obecnie stoi jakiś kościółek co uniemożliwia badania archeologiczne.
6. Król Lasota
Znana jest tylko data jego śmierci 1479 przed naszą erą. Był bezpośrednim potomkiem króla Lecha I Wielkiego. Rządził w Carodomie – ówczesnej stolicy Lechii. Mieszkał na Wzgórzu Lasoty nazwanym tak oczywiście od jego imienia. Na wzgórzu tym pochowano później króla Kraka usypując kopiec. Nazwa tego wzgórza przetrwała niezmieniona od 3500 lat!
7. Król Szczyt
Zaczął panować w 1482 przed naszą erą. Król ten wybudował nad Morzem Sarmackim (Bałtykiem) miasto Szczyt (dziś Szczecin) gdzie tradycyjnie przeniósł stolicę, w której sprawował rządy. Miasto powstało około 1450 roku przed naszą erą. Co ciekawe według watykańskiego dokumentu Dagome Iudex niemal 2500 lat później Mieszko I także po raz drugi przeniósł stolicę do Szczecina – było to w roku 957 naszej ery. Badania archeologiczne zlokalizowały ruiny starożytnego miasta – portu z XV wieku przed naszą erą oraz ślady świątyni słowiańskiej na Wzgórzu Zamkowym. W sumie w tym mieście były trzy słowiańskie świątynie – po jednej na każdym wzgórzu.
8. Król Alan II
Zmarł w 1272 roku przed naszą erą. (Dwustuletnia „luka” w okresach rządów niewątpliwie zostanie kiedyś wypełniona – najprawdopodobniej królem Alanem Pierwszym skoro są dane że panował Alan Drugi). Według aż pięciu różnych kronik król Alan II został wybrany na króla na prawomocnym wiecu słowiańskim ze względu na swoją wartość.
9. Król Wandal
Panował około 1272 roku przed naszą erą. Był najstarszym synem króla Alana II i został wybrany na króla na wiecu słowiańskim. Panował nad wszystkimi plemionami Ariów – Słowian zamieszkującymi wówczas Lechię: Wandalami, Indoscytami, Scytami, Sarmatami – mówiącymi oczywiście jednym wspólnym prasłowiańskim językiem. Od nazwiska tego króla Wisłę zaczęto nazywać Wandala.
10. Król Lech II Chytry lub Lis/Listyg
Panował w latach 336-323 przed naszą erą. Zasłynął pokonaniem Aleksandra Macedońskiego, który po pokonaniu Ilyrii i Panonii zapragnął podbić Lechię. Przysłał do Carodomu (Caraucas, Krakowa) posłów z żądaniem hołdu i okupu. Posłowie zostali przez Lechitów zabici, co „obraziło majestat” Aleksandra, tak więc w „celu ukarania sprawców” poprzez Morawy wkroczył do Lechii. Spustoszył ziemię śląską i krakowską, i sam starożytny Kraków. Napisał nawet do swojego nauczyciela Arystotelesa mało skromny list: „Ażeby troskliwości twojej o powodzenie nasze nietrzymać w niepewności, donosimy ci, iż nam sie bardzo dobrze wiedzie przeciwko Lechitom. Sławne miasto ich Caranhas (Kraków) zwane, potężniejsze walecznością Rycerzów niżeli zamożnością w bogactwie, warowniejsze sztuką niż położeniem i inne przyległe zawojowaliśmy szczęśliwie”.
Do wyparcia wojsk macedońskich walnie się przyczynił wódz wybrany na czas wojny – wojewoda Lech, który zorganizował tak skuteczną obronę jak i udane kontrataki, że najeźdźca odstąpił. Za zasługi na polu bitwy na wiecu został wybrany na króla Lecha II Chytrego – przydomek pochodzi od sprytu, jakim się wobec znacznie liczebniejszego wroga wykazał, kiedy aż do stanu kompletnego wyczerpania wodził wojska macedońskie po bagnach, stepach do chwili aż sami się wycofali nie mogąc znieść dalszych trudów wyprawy. Wojewoda Lech zasypywał studnie, wycinał sady, budował na rzekach tamy zmieniając ich bieg, organizował zasadzki tak uporczywie, że widmo śmierci z głodu skłoniło Aleksandra Macedońskiego do wycofania armii.
11. Król Polach
Panował w latach 231-188 przed naszą erą. Z kronik Narkosza, Warmisza oraz Prokosza wiadomo, że został wybrany na słowiańskim wiecu i panował 43 lata. Nosił królewską czapkę i berło należne prawomocnie wybranym władcom Lechii.
12. Król Lisz
Nie wiadomo kiedy panował. Wiadomo tylko, że był wnukiem króla Polacha.
13. Król Posnan
Nie wiadomo kiedy panował. Wiadomo tylko, że on także był wnukiem króla Polacha. Założył miasto Poznań i przeniósł tam tradycyjnie stolicę Lechii.
14. Książęta Sandomir, Lublin, Lubusz
Nie wiadomo kiedy panowali, ale wiadomo, że założyli miasta Sandomierz, Lublin i Lubusz.
15. Król Lech III Ariowit/Ariowist
Panował w latach 74-25 przed naszą erą. Ariowit był królem Ariów – Słowian a jego nazwisko oznacza dosłownie pan, władca, pasterz Ariów. Ariowit długo walczył o Galię (dziś Francja) z wojskami Juliusza Cezara i na jego wniosek został w 59 roku przed naszą erą uznany oficjalnie przez senat Starożytnego Rzymu za króla i przyjaciela Rzymu – zapewne po zakończeniu wojny lub podczas traktatów pokojowych.
W tamtym okresie słowo „Germania” oznaczało „sąsiada” lub „brata”, a nie jak dzisiaj „Niemca”, i w wyniku zmagań z Cesarstwem Rzymskim po 14 latach panowania w Galii utraciliśmy na pewien czas podbite przez Rzym te ziemie. Po zaciętych walkach w czasie 10 letniej kampanii jaką toczył w Galii, a zwłaszcza po trzech przegranych bitwach stoczonych ze Słowianami Juliusz Cezar zaoferował Lechowi III Ariowitowi starszą siostrę Julię na żonę wraz z Bawarią w posagu, ale pod warunkiem zawarcia pokoju i wstrzymania ataków Słowian.
Juliusz Cezar pamiętał, że podczas tej kampanii jego wojska zabiły dwie poprzednie żony naszego króla w Galii. Król Lech III przystał na to poślubił Julię i podarował jej w prezencie ślubnym ziemię serbską – część podległego mu Imperium Lechitów. I tak oto Lechici wkroczyli do Rzymu jako oficjalni Przyjaciele Rzymu zaakceptowani przez rzymski senat. W wyniku tej małżeńskiej umowy Bawaria od 56 roku przed naszą erą należała do Lechii. Od tamtej pory bawarskie miasto Vindelicum [dziś Augsburg– przyp. TAW] nazywane było miastem Lecha. Po śmierci Cezara w 44 roku przed naszą erą, (którego zamordowanie zorganizowali żydzi – których wypędził z miasta zakazując im lichwy) w senacie toczyły się spory i naciski o wyrwanie Bawarii wraz z miastem Lecha z rąk Lechii.
16. Król Awiłło Leszek IV Uznany
Panował w latach 25 przed nasza erą – 34 naszej ery [a więc w czasach Jezusa – przyp. TAW]. Ten pół Słowianin, pół Rzymianin był synem króla Lecha III Ariowita i Rzymianki królowej Julii Caesaris Major – czyli siostrzeńcem Juliusza Cezara. Jego największym wyzwaniem było utrzymanie w Lechii Bawarii, którą Rzym oczywiście razem z miastem Lecha usiłował odebrać i ponownie włączyć jako prowincję do swojego imperium.
I tak w 9. roku cesarz August Oktawian wysłał armię w celu zdobycia miasta Lecha. W ciężkich walkach dosłownie cały legion rzymski razem z generałami, pretorem i trybunem wojskowym, został do nogi wybity przez Słowian. Miejsce tej klęski położone dziś w centrum miasta nosi obecnie nazwę Perleich (Perdito Legio – zniszczony legion). Równina ciągnąca się obok miasta nazywa się Lechfield (Lechowe Pole) a sama rzeka do dziś nosi nazwę Lech. W tym samym roku Rzym stracił jeszcze kolejne trzy legiony wycięte w pień wraz z dowództwem przez koalicję Słowian z Imperium Lechitów oraz plemion celtycko-galijsko-normańskich.
To w tych walkach Lechici zdobyli rzymski sztandar z orłem białym. Dowódcą Ariów – Słowian który wciągnął Rzymian w słynną zasadzkę w Lesie Teutoburskim był słowiański książę Arminiusz. Był Ariem – Słowianinem a nie Germanem jak go w późniejszych czasach ogłosił kłamliwie zaborca niemiecki. (Niemcy do dziś stawiają mu pomniki i na siłę zniemczają jego imię Arminiusz na „Herman”).
Trzy lata później w roku 12 naszej ery cesarz August zdobył jednak i zniszczył miasto Lecha i zmienił jego nazwę na Augusta Vindelicorum (dziś Augsburg). Z nazw historycznych z tamtego okresu ocalały do dziś jeszcze: Lechrain (Region Lecha), rzeka Lech, Lechfall (wodospad na tej rzece) i Lechschlucht (przełom na rzece Lecha), Lechbrucke (most Lecha), Lechenhausen sud, ost, west, (dzielnice Augsburga), Lechkanale (kanał Lecha) oraz Lechradweg (sieć ścieżek rowerowych Lecha).
Droga przez Alpy przez miasto Lecha została nazwana przez Rzymian Via Julia na cześć żony króla Lecha III. We Włoszech zachowała się też marmurowa płyta nagrobna z I wieku ufundowana przez cesarza Tyberiusza Klaudiusza o treści „Na pożegnanie, Awiłłowi Leszkowi, Tyberiusz Klaudiusz, grób ten z czterema framugami, na osiem urn popielnych, jeszcze za życia jemu jedynie dla zaszczytu, na zupełną własność oddał” (CAVILLO LESCHO TI CLAVDIVS BVCCIO COLVMVIARA III OLL VIII SE VIVO A SOLO AD FASTIGIVM MANCIPIO DEDIT).
17. Król Wisław I
Panował w latach 35-91. Rządził Lechią ponad 50 lat i od jego nazwiska zmieniono nazwę Wandalu na Wisłę.
18. Król Witosław
Panował w latach 91-127. Był synem króla Wisława i pojął za żonę Armenię pochodzącą z Gotlandii.
19. Król Alaryk I
Panował w latach 127-162. Był synem króla Witosława i pojął za żonę Wellę z Kolina (dzisiejszej Kolonii).
20. Król Dieteryk
Panował w latach 162-201. Był synem króla Alaryka I i pojął za żonę księżniczkę Dianę z Trewiru (dzisiejszy Trier).
21. Król Teneryk
Panował w latach 201-237. Był synem króla Dieteryka i pojął za żonę księżniczkę Wignonę.
22. Król Heldwiryk
Panował w latach 237-292. Był synem króla Teneryka i niestety strony z opisem tego króla zostały z Kroniki Prokosza wyrwane.
23. Król Wizymir Budowniczy
Panował w latach 292-340. Był synem króla Heldwiryka i wybitnym lechickim władcą na którego polecenie Nakorsz Warmisz spisał swoją kronikę. Miał kilka żon. Walczył z Gotami, Szwedami i Duńczykami – zdobył i zajął Jutlandię. W jednej z bitew wziął do niewoli syna księcia Jarmaryka oraz córki króla duńskiego Sywarda I. W roku 340 założył miasto Bukowiec (dzisiejsza Lubeka) oraz rozbudował i nazwał miasto Wizymierz (dzisiejszy Wismar). Rozbudował także starożytny Kodan (dziś Gdańsk) wybudował w nim port i skład kupiecki na cały wschodni region. Podczas jego panowania stolicą Lechii był Wizymierz.
24. Król Mieczysław
Panował w latach 340-386. Za jego rządów w Lechii nastąpił taki dobrobyt i przyrost ludności słowiańskiej, że wystąpiło przeludnienie i produkcja żywności zaczynała być niewystarczająca. Duża część Ariów – Słowian przygotowała się i wyruszyła w poszukiwaniu nowych ziem do zasiedlenia. Byli to Scytowie, Suewowie, Wandale, Burgundowie, Alanowie i Goci. Dotarli do dzisiejszej Francji i Hiszpanii zakładając tam słowiańskie królestwa. Król Mieczysław pojął za żonę księżniczkę Bulgę z Trewiru (dzisiejszy Trier).
25. Król Radgoszcz
Panował w latach 388-394. Był starszym synem króla Mieczysława. Był zadeklarowanym wrogiem Rzymu i religii chrześcijańskiej. Zaplanował wielką wyprawę Słowian na Italię w celu obalenia cesarstwa rzymskiego. W późniejszych latach Słowianie czterokrotnie Rzym zdobywali i plądrowali.
26. Król Witosław II
Panował w latach 394-405. Był młodszym synem króla Mieczysława i przy akceptacji wiecu słowiańskiego przejął władzę od ustępującego dobrowolnie brata Radgoszcza. W roku 405 ogromna armia ponad 200 tysięcy Ariów – Słowian na czele z bratem króla – wojewodą Radgoszczem przekroczyła Alpy i wkroczyła do Italii, gdzie wybuchła panika. Ludność chroniła się za murami miast a niewolnikom wstępującym do armii automatycznie dawano wolność. W roku 406 Radogoszcz został jednak wzięty do niewoli podczas oblężenia Florencji, a jego woje złożyli wówczas broń. Jego zabito, a większość wojowników wymordowano lub sprzedano do niewoli. Nielicznych wcielono do armii rzymskiej.
27. Król Corsico
Panował w latach 405-454. Był synem króla Radgoszcza i panował w Krakowie. W 413 roku zorganizował i poprowadził wyprawę Słowian do Galii. Zarówno on jak i jego syn zaginęli w Galii – prawdopodobnie zginęli lub zostali uwięzieni przez Rzymian.
28. Król Wisław II
Panował w latach 477-486. Rządził w Lechii przez 9 lat i pojął za żonę księżniczkę Adelę z Saksonii.
29. Król Alaryk II
Panował w latach 487-507. Był synem króla Wisława II i pojął za żonę księżniczkę Teodorę.
30. Król Alberyk II
Panował w latach 507-526. Był synem króla Alaryka II i pojął za żonę księżniczkę Silrilię. On także przyczynił się do rozwoju i wzrostu potęgi Lechii.
31. Król Jan
Panował w latach 526-566. Był synem króla Alberyka II i pojął za żonę Eufenię. Za jego rządów Imperium Lechitów osiągnęło swój szczyt rozwoju i potęgi militarnej oraz terytorialnej. Imperium rozciągało się od Renu na zachodzie aż po Wołgę na wschodzie. Od Bałtyku na północy aż po Adriatyk i Morze Czarne na południu.
32. Król Radgoszcz II
Panował w latach 566-613. Był synem króla Jana i pojął za żonę Albertinę. Kontynuował wielkie dzieło swojego ojca i utrzymał potęgę Imperium Lechitów.
33. Król Wisław III
Panował w latach 613-652. Był synem króla Radgoszcza II. W czasie jego panowania doszło do podziału i wyodrębnienia się Słowian Południowych: Morawian, Słowaków, Czechów, Karyntian oraz Słoweńców, którzy po wyborze własnego króla Samona powołali państwo Samona. Te nie wykształciło nigdy żadnych struktur państwowych i przetrwało zaledwie 35 lat – do śmierci króla Samona po czym zniknęło z areny dziejów.
Bezkrólewie – panowało w latach 652-659.
Po śmierci króla Wisława III nastąpił siedmioletni okres bezkrólewia do czasu wybrania na wiecu słowiańskim władzy zarządzającej Imperium w formie:
Dwunastu Wojewodów – po raz pierwszy – panowało w latach 659-694.
Na wiecu pod Gnieznem wybrano do rządzenia Lechią 12 wojewodów reprezentujących 12 prowincji Imperium. Każdy z nich mógł w swoim województwie mianować urzędników, zwoływać wiece i podejmować decyzje wewnętrzne. W przypadku wrogich najazdów 12 wojewodów wybierało spośród siebie dwóch najlepszych dowódców biegłych w rzemiośle wojennym: hetmana i jego zastępcę. Ich zadaniem było przeprowadzenie mobilizacji rycerzy Lechitów, odparcie nieprzyjaciela oraz zabezpieczenie granic przed wrogiem. W początkowym okresie rządy wojewodów były prawidłowe, stanowione prawo słuszne i zrozumiałe, jednak z czasem poczucie władzy, bezkarności i szukanie korzyści własnej zamiast dobra ogółu, prowadzić zaczęły do konfliktów.
Kronika Prokosza tak podaje: „Uprzykrzywszy sobie Polacy prędko Arystokracyą – to iest rząd wielu Panów – znowu się do Monarchii, to iest iednego panowania Męża, iak było z wieku, powrócili. W Gnieźnie tedy, po długim tey rzeczy rozmyśle Roku stworzenia świata 4649 zdodnymi głosamy obrany iest od Polaków za Pana”.
34. Król Krak I
Panował w latach 694-728. Był jednym z wojewodów, spośród których na prawomocnym wiecu słowiańskim został wybrany królem Lechii za waleczność, prawość i ogromne doświadczenie w prowadzeniu udanych wypraw wojennych. Panował w Carodomie, który rozbudował po lewej stronie Wisły i nazwał od swojego imienia Krakowem. Na wzgórzu zbudował gród i nazwał go Wawelem. Zorganizował sądy, ustanowił sędziów w każdej dzielnicy Lechii. Podporządkował i zhołdował oderwane wcześniej ziemie tak zwanego państwa Samona, ponownie włączając je do Imperium Lechitów.
W walnej bitwie pokonał Franków nad Dunajem. Walczył też z Sasami broniąc zachodniej granicy. W Kronice pisze: „Franków rozgromił. Węgrów odepchnął. Rzymianów od granic odstraszył. A Sasów zwyciężył powtórzonymi fortunnie utarczkami”. Miał kilka żon, a z nimi dwóch synów i córkę.
Po śmierci został pochowany na Wzgórzu Lasoty (kopiec Kraka). Nigdy nie zbadano dokładnie tego kopca, a prace archeologiczne przerwano nagle bez ważnego powodu.
35. Król Krak II
Panował w latach 728-733. Był synem króla Kraka I zaaprobowanym przez słowiański wiec. Panował tylko pięć lat, ponieważ został zamordowany z zazdrości przez młodszego brata Lecha, który przekupił zbira jakiegoś i zamordował brata na polowaniu a później twierdził że Krak II zginął w wypadku. Podobnie jak jego ojciec został pochowany w kopcu. Nigdy nie zbadano archeologicznie tego kopca.
36. Król Lech V Zabójca
Panował w latach 733-735. Objął tron w Lechii po uzyskaniu zgody wiecu słowiańskiego. Z łatwością okłamał wszystkich sztucznymi łzami, jakoby jego brat zbytnio się zbliżył do rannego niedźwiedzia i ten go strącił z konia, a potem zabił. Spreparował nawet fałszywych świadków tego zdarzenia. Panował dwa lata, nim jego zbrodnia wyszła na jaw w wyniku zeznań leśniczego, który widział morderstwo. Przez radę starszych wiecu słowiańskiego został skazany na karę śmierci przez rozerwanie końmi, jednak jego siostra Wanda wybłagała dla niego wygnanie z kraju. Wypędzono go w 735 roku i słuch po nim zaginął.
37. Królowa Wanda
Panowała w latach 735-740. Kronika pisze: „Wendą dla osobliwey nazywana była urody i piękności, któremi iako wędką ryby serca do siebie przypatruiących się ciągnęła kawalerów”. Książę Markomanów wysłał do niej posłów aby ją nakłonić do małżeństwa jednak Wanda wolała być królową Lechii niż żoną księcia Markomanów i odmówiła. Obrażony odprawieniem posłów książę stanął z wojskiem u granic Lechii ale Wanda go pokonała w krótkiej batalii i ze wstydem musiał powrócić do ziemi swojej.
Wanda z wojskiem dumnie powróciła do Krakowa, oddała ofiarę swoim bogom i z całym rynsztunkiem na koniu się do Wisły rzuciła dla zachowania panieństwa, które poświęciła słowiańskim bogom. Milę od Krakowa jej ciało wyłowiono i została tam pochowana ze wszystkimi honorami na wyniosłym wzgórzu, gdzie na wieczystą pamięć polskiej bohaterki usypano mogiłę. Tego kopca także nigdy nie zbadano.
Dwunastu Wojewodów – po raz drugi – panowało w latach 740-760.
Po tragicznej śmierci królowej Wandy ponownie zapanowało bezkrólewie. Dwunastu wojewodów podobnie jak poprzednio początkowo panowało zgodnie, lecz później nastąpił okres wzajemnych sporów i waśni co prowadziło także do niepokojów wśród ludności w poszczególnych dzielnicach. Ponieważ zaczęło to prowadzić również do najazdów Markomanów, Sasów i Prusów zwołano wiec w Gnieźnie, na którym wybrano na króla jednego z wojewodów.
38. Król Lech VI Przemysław
Panował w latach 760-780. Był królem odważnym, przemyślnym (sprytnym) i walecznym. Nad Sanem wybudował gród Przemyśl, gdzie przeniósł stolicę Lechii. Na zachodzie walczył z najeźdźcami frankońskimi Pepina Krótkiego, na południu wygrał wojnę z Morawami. Poskromił Sasów nad Łabą jeszcze jako wojewoda i odzyskał zagarnięte tereny i miasta. Po sukcesach militarnych stał się tak sławny, że sąsiedzi zaprzestali najazdów. Jego jedyny syn okazał się kaleką niezdolnym do sprawowania władzy królewskiej.
39. Król Lech VII
Panował cztery godziny 6 października 780 roku. Po śmierci Lecha VI wiec słowiański zadecydował o przeprowadzeniu zawodów o koronę króla Lechii spośród szlacheckich rycerzy, którzy mieli ukończone 25 lat. Pod Krakowem na drewnianym posągu bóstwa słowiańskiego umieszczono insygnia królewskie – historyczną czapkę i berło króla Polacha. Wyścig do posągu wygrał Leszek – jeden z możnowładców. Okazało się jednak, że wieczorem poprzedniego dnia rozkazał rozsypać na trasie wyścigu żelazne szyszki co sprawiło, że konie konkurentów poraniły sobie kopyta i nie dotarły do mety tak szybko jak jego koń, który był podkuty.
Kiedy oszustwo się wydało ucztujący już król został zatrzymany, osądzony i jednomyślnie skazany na rozerwanie końmi. Wyrok natychmiast wykonano i tak panowanie króla Lecha VII trwało tylko od godziny 9:00 do 13:00. W lechickiej tradycji pozostał jedynie po tym królu praktyczny zwyczaj podkuwania koni i noszenia butów z podkówkami.
40. Król Lech VIII
Panował w latach 780-800. Był drugim w wyścigu do posągu więc automatycznie został królem Lechii. Rządził z Krakowa. Był władcą łaskawym, pokornym i kochającym sprawiedliwość. Był także waleczny i skutecznie toczył wojny z Prawęgrami, Morawami i Sasami, którzy najeżdżali ziemię myszyńską (dziś Meklemburgia) oraz luzacką (dziś Holzacja). Wprowadził zwyczaj szkoleń rycerskich dla młodzieży organizując wysokie nagrody w konkursach, turniejach i pojedynkach, które wręczał osobiście tym, którzy zwyciężyli.
41. Król Lech IX Waleczny
Panował w latach 800-824. Tron w Krakowie objął po ojcu przy akceptacji wiecu słowiańskiego. Przerósł ojca dzielnością, podbojami i sprawnością rycerską. Umocnił Imperium Lechitów całkowicie podporządkowując ziemie pomorskie nad Morzem Sarmackim (Bałtykiem), włącznie ze wszystkimi grodami pomiędzy miastem Brzemię (dziś Brema) aż po Kodan (dziś Gdańsk). W okresie jego panowania w skład Imperium Lechii wchodziły: Bohemia (Czechy), Morawy, Słowacja, ziemie prawęgierskie oraz Ruś Kijowska aż po rzekę Don i Nowogród.
Król Lech IX walczył z Karolem Wielkim.
Prawęgrów wyzwolił od płacenia haraczu Włochom i Grekom. Wysyłał jednocześnie gratulacje Karolowi Wielkiemu za jego sukcesy na polu walki w Hiszpanii przeciwko Arabom. Zawsze uczestniczył osobiście w wojnach i bitwach na obrzeżach Imperium i przeważnie zwyciężał. Był niezwykle sprawnym administratorem.
Za jego panowania nigdy więcej wojska Karola Wielkiego nie odważyły sie wkroczyć na terytorium Imperium Lechitów.
Na rok przed śmiercią zwołał wiec w Gnieźnie, na którym zaproponował i uzyskał zgodę na podział Lechii z dotychczasowych 12 na 20 dzielnic, zarządzanych przez książąt lechickich – jego 20 synów.
42. Król Popiel I
Panował w latach 824-830. Był najstarszym z dwudziestu jeden synów króla Lecha IX. Po odebraniu uroczystej przysięgi na wierność od 20 młodszych braci został zaakceptowany na wiecu słowiańskim na króla Lechii. Przeniósł stolicę z Krakowa do Kruszwicy, gdyż obawiał się najazdów ze strony Karola Wielkiego. Kronika podaje że był tchórzem, żarłokiem oraz kobieciarzem. Cnotę miał jedną gdyż był bardzo łagodny i łaskawy dla poddanych, lecz uciekał od problemów i wojen. Imperium funkcjonowało tylko dzięki jego braciom. Zmarł na serce w roku 830.
43. Król Popiel II
Panował w latach 830-840. Był synem Popiela I. Na zwołanym w Gnieźnie wiecu został wybrany na króla decyzją dwudziestu stryjów – książąt dzielnic Imperium Lechitów. Miał tylko dwanaście lat kiedy obejmował rządy więc przydzielono mu doradców. Po ojcu odziedziczył skłonność do ucztowania i rozpusty. Wśród żon miał kilka księżniczek – czeską, ruską, saską oraz lechicką. Oprócz saskiej wszystkie pozostałe były pogankami. Księżniczka saska Ryksa została specjalnie przygotowana i wysłana przez ojca i dwór Saksonii oraz władze kościelne do Popiela aby zniszczyć słowiańskie, niepodległe i niezależne od nikogo Imperium Lechickie – od 2 tysięcy lat nieujarzmione i niepodbite przez nikogo.
To czego nie udało się dokonać Persom, Rzymianom, Bizancjum i Frankom, saska księżniczka zrobiła. Przez kilka lat Ryksa urabiała króla Popiela II sącząc nienawiść do jego stryjów. Zdominowała całkowicie pozostałe żony i władcę Lechii. Dopięła swego, kiedy podczas uczty otruła wszystkich jego dwudziestu stryjów – książąt wszystkich dzielnic Imperium. Było to niewyobrażalnie podłe ze strony chrześcijańskich władz Saksonii. Takiej zbrodni jeszcze nigdy wcześniej nie było na naszej ziemi. Ta katastrofa była możliwa także z powodu rozprężenia, arogancji i braku czujności ze strony książąt.
Według wielu kronik to jeden z książąt sąsiadujących z Saksonią, dał się przekonać i polecił królowi Popielowi księżniczkę Ryksę za żonę. Po ujawnieniu zbrodni wśród rycerstwa nastąpił szok a potem ogólny bunt ludności.
Król Popiel II wraz z żoną morderczynią i dziećmi (dwóch synów i córka) uciekł do Kruszwicy, gdzie zostali zabici przez rozwścieczone tłumy. Tylko trójka starszych synów zbiegła na ziemie pomorskie. W tym samym czasie czekający na sygnał od Ryksy, że dwudziestu książąt już nie żyje, książę Saksonii ruszył ze swoim wojskiem na ziemie Imperium Lechitów. Nawet na wieść że zabito jego córkę Ryksę oraz jej dzieci – jego wnuki – najazdu nie przerwał. Widocznie liczył się z tym i miał to wkalkulowane w realizację spisku.
W czasie kiedy w Lechii trwała żałoba na Imperium runęli: Niemcy znad Renu i Wezery, Litwini, Łotysze, Jadźwingowie i Roksolanie. Ponadto po nieurodzajnym lecie wylała Wisła, zapanował głód i część ludności wymarła zamykając tragicznie okres nieudolnych rządów Popielów. Za jego panowania miały miejsce pierwsze chrzty w Lechii w obrządku słowiańskim. O tych chrztach oficjalni historycy całkowicie milczą.
Bezkrólewie – panowało w latach 841-842
44. Król Koszyszko – Piast [czyli prawdziwy Chrzest Polski]
Panował w latach 842-862. W maju 841 roku zwołano wiec w Kruszwicy na który zjechali się także rycerze i krewni pomordowanych książąt ze wszystkich dzielnic Imperium. Przybyli też ocalali synowie i krewni Popiela II. Narady i kłótnie ze znienawidzonymi powszechnie potomkami Popiela trwały, a Imperium zaczęło się rozpadać, bo dzielnice zachodnie za Odrą zaczęły nawiązywać kontakty z księstwami niemieckimi.
Dopiero na wielkim wiecu rok później, zgodnie z prawem i obyczajem wybrano na króla szlachcica, rycerza, zarządcę dworu królewskiego – nazywanego piastunem – doświadczonego i rozważnego „urzędnika” Koszyszko herbu Kroy.
Starał się uspokoić sytuację w pomorskich i zachodnich dzielnicach ale tamci synowie Popiela wyłamywali się z powinności wobec króla. Dopiero jak poślubił ich córki i siostry książęce ustały wszelkie wojny domowe i rozboje.
Podczas jego panowania 14 książąt 1 stycznia 845 roku przyjęło chrzest w obrządku rzymskim w dzielnicach południowych, nie chcąc być ofiarami napadu ze strony Czechów i Morawian, którzy przyjęli chrzest już w 818 roku.
Rok później, w 846 roku, król wschodniofrankoński Ludwik Niemiec najechał zbrojnie Wielkie Morawy „odwiedzić” Czechów i „poznać” nowo ochrzczonych Lechitów. Czesi go tak rozgromili, że ledwo uszedł z życiem.
Po jego kolejnej wyprawie w roku 855 misjonarze zostali ostatecznie wypędzeni z Ołomuńca i Wielkiej Morawy. O tych chrztach nie ma nawet wzmianki we współczesnych źródłach historycznych.
Król Koszyszko oprócz Rzepichy miał jeszcze kilka żon, z którymi miał dwóch synów i trzy córki. Zmarł w 862 roku.
45. Król Ziemowit, Reformator
Panował w latach 862-892. Wybrano go na króla na wiecu słowiańskim. Tolerował na obszarze Lechii rozwój chrześcijaństwa obrządku słowiańskiego (cyrylo-metodiańskiego). Miał charakter wojownika, był dzielny i zahartowany na wojnach, w których się zaprawiał jeszcze jako książę – syn króla Koszyszko. Nie narzekał na niewygody, jadał proste potrawy, a z alkoholu pił tylko piwo.
Był hojny i szczodry. Nagradzał odwagę i sukcesy na polu walki. Prawie wszystkie bitwy wygrał. Dbał o lud i wojsko, które zreorganizował, unowocześnił i dozbroił. Utworzył stanowiska dowódców – dziesiętników, setników i tysięczników. Wprowadził dyscyplinę i wydzielił drużyny. Zorganizował od początku piechotę, jazdę lekką i jazdę pancerną.
Ustawił strażników wojskowych nad granicami Lechii. Powołał kasztelanów na zarządców grodów, a starostów na zarządców miast oraz rajców miejskich. Na jego rozkaz pozakładano wsie służebne – leżące przy grodach, w których produkowano broń, pancerze, żywność, wytapiano stal, hodowano konie i gromadzono zapasy dla wojska. Takich wsi utworzył w Lechii ponad tysiąc. Brał udział w trzech wojnach i podjął działania zbrojne przeciwko dzielnicom Lechii, które oderwały się za czasów nieudolnych Popielów oraz bezkrólewia. Najechał i zhołdował Wielkie Morawy.
W roku 880 król Ziemowit najechał, złupił i odzyskał zagrabione Pogórze Karpackie. Podbił też i zhołdował plemiona Prusów, odbierając im Mazowsze i dwie córki pruskiego księcia – jedną wziął dla siebie, a drugą oddał hetmanowi w nagrodę za zwycięstwo. Założył szkołę dla rycerzy. Zmarł w 892 roku i nie zdążył odbić ziemi krakowskiej, pomorskiej i kaszubskiej oraz prowincji zachodnich między Wezerą a Odrą.
46. Król Wrocisław
Panował w latach 892-896. Po objęciu tronu udał się na zjazd władców do Hangesfeld w 892 roku. W Kronice Prokosza brak kartek z opisem panowania tego króla, ale w rocznikach bawarskich ten zjazd tak jest opisany: „Ten Arnuff (król wschodniofrankoński) wczesną wiosną podążył ku południowej granicy Bawarii, a na miesiąc maj (892 roku) zarządził wspaniały zjazd królestwa w Hangsfeld. A jako że Swiętopełk wzgardził przybyć na niego, uznano go za wroga państwa. Wzięli zaś w tejże radzie udział: Wrocisław, odległej Polski władca, a także Kurszana król Węgrów, którzy do tych pór po niepewnych siedliskach w Sarmacjii Europejskiej się błąkali. Posłowie przyrzekając wszystkie swoje siły przeciwko Swietopełkowi, jeśliby dano im niby za żołd ziemie, jakie zbrojnie zajmą”. Wyprawa uderzyła i po spustoszeniu Wielkiej Morawy król Wrocisław wrócił do Gniezna. Podczas kolejnej wyprawy na północ, aby podporządkować Lechii Kaszuby i Pomorze, zginął w zasadzce w roku 896.
47. Król Lech X Dzielny
Panował w latach 896-921. Po nagłej śmierci brata wstąpił na tron po aprobacie wiecu słowiańskiego. Tak jak jego ojciec był chrześcijaninem obrządku słowiańskiego. Postanowił pomścić brata i przygotował wyprawę wojenną na Pomorze i Kaszuby złożoną z dwóch armii. Pierwsza pod rozkazami hetmana Starży herbu Topór, dostała się w okrążenie Pomorzan, Kaszubów i sprzymierzonych Sasów, lecz w krytycznej chwili nadeszła druga armia dowodzona przez króla Lecha X. Niemal wszyscy zbuntowani książęta zginęli – reszta dostała się do niewoli. Król Lech darował im życie, ale przeszedł i podbił po kolei wszystkie ich ziemie, pomorskie, kaszubskie, zachodnie aż do Łaby i je zhołdował. Zarządził trybut, który będą co roku płacić, i zażądał ich synów jako zakładników oraz przysięgi na wierność.
Po powrocie do Gniezna złożył podziękowania bogom słowiańskim i chrześcijańskim, gdyż uczestniczył w ceremoniach obydwu religii. W późniejszym okresie uwolnił i odesłał do domów większość zakładników, którzy mu wierność przysięgali. Wszyscy w czasach jego panowania słowa dotrzymali.
Król Lech X nie utrudniał akcji misjonarskich – kolejne cerkwie wyrastały w Lechii. Do dziś o tym obrządku się nie wspomina nawet słowem, mimo iż są dowody archeologiczne, że cerkwie znajdowały się w Wiślicy, Krakowie, Gnieźnie, Wrocławiu, Ostrowie Lednickim, Poznaniu, Przemyślu, na Wawelu.
We wszystkich przypadkach cerkwie zostały później zburzone (ocalały jedynie fundamenty), a na gruzach wzniesiono katedry i kościoły.
Innym dowodem wcześniejszego chrztu Lechii jest list – skarga arcybiskupa Theotmara z Salzburga z 900 roku do papieża, że cały wschód (Małopolska, Śląsk, Wielkopolska) jest już ochrzczony przez uczniów Metodego i w związku z tym bawarscy misjonarze obrządku rzymskiego nie mają co robić.
W roku 904 król Lech X odzyskał podczas rozpadu Wielkiej Morawy Małopolskę z Krakowem, która powróciła do Lechii. Odzyskał Pomorze i ziemie zachodnie między Łabą i Odrą. Król zmarł w Gnieźnie w 921 roku. Miał dziesięć żon, trzech synów i córkę. Umarł stosunkowo młodo i nie zdążył trwale i żelazną ręką na nowo skonsolidować ledwie co odzyskanego Imperium Lechitów. Za jego panowania powstało państwo niemieckie z połączenia księstw: Saksonii, Turyngii, Szwabii, Bawarii oraz Lotaryngii.
48. Król Ziemomysł
Panował w latach 921-957. Zaakceptowany przez wiec słowiański wstąpił na tron w 921 roku w Gnieźnie. Był władcą sprawiedliwym, mądrym, łagodnym i hojnym. Dbał o lud i państwo. Nie był niestety zdobywcą ani pogromcą. Gdyby był taki jak jego ojciec historia wyglądałaby inaczej. On także uczestniczył w ceremoniałach starej i nowej religii.
Nie zdołał mocno zjednoczyć odzyskanych przez ojca dzielnic w jeden sprawy organizm państwowy i w konsekwencji za jego rządów pogłębił się proces podziału Ariów – Słowian na Słowian Zachodnich i Wschodnich. Książęta dzielnic zachodnich wciąż pamiętający potworną zbrodnię z czasów Popiela II bardziej skłaniali się do Niemiec niż Lechii.
Król Ziemiomysł nie miał odwagi powtórzyć kampanii swojego ojca i wymusić u Słowian siłą jedności w działaniu. W tym czasie Niemcami rządził agresywny król Henryk I, który natychmiast zaczął realizować „Drang nach Osten und Slawen” – Marsz na wschód i Słowian. W 928 roku zaatakował ziemie serbskie. Jego chrześcijańskie armie wycinały w pień kobiety i dzieci. Na zagrabionych ziemiach przejmował słowiańskie grody i miasta oraz stawiał nowe – które musieli utrzymywać podbici Słowianie.
W nastepnych latach zostały najechane ziemie pomorskie, myszyńska (Meklenburgia), wizymirska, lunieńska z miastami słowiańskimi: Arkona, Radgoszcz (Radegast), Roztoka (Rostock), Bukowiec (Lubeck), Bugbór (Hamburg), Wizymierz (Wismar), Dziewiń (Magdeburg). W roku 936 król saski Otton I zaatakował ziemie pomorskie aż do Odry.
Saski margrabia Geron najechał ziemie południowe. W roku 937 Geron wezwał trzydziestu słowiańskich książąt na spotkanie, podczas którego upił ich i kazał wymordować! Po raz drugi Sasi – chrześcijanie dokonali potwornej zbrodni, po tym jak otruli dwudziestu książąt Lechii w Gnieźnie. Odpór Nemcom w owym czasie mogli dać wyłącznie zjednoczeni pod jednym sztandarem Słowianie nie podzieleni na Wschodnich i Zachodnich i jest tak aż do dzisiaj. Wybuchały co prawda przeciwko Niemcom powstania jednak wszystkie zostały stłumione.
49. Król Mieszko I
Panował w latach 957-992. Jako słowiański król objął władzę po wiecu.
Przyjął niesławny, ale osławiony chrzest – czyli tak naprawdę tylko przeszedł z obrządku cyrylo-metodiańskiego na rzymski – co zdegradowało go z roli niepodległego króla do księcia zależnego od kościoła i papieży.
Natychmiast wydał rozkaz zburzenia cerkwi i wybudowania na ich miejscu katedr i kościołów.
Siedem żon zamienił na jedną – chrześcijankę – Dąbrówkę, którą najlepiej chyba opisuje Kronika Czeska z XI wieku: „Roku pańskiego 977 umarła Dąbrówka Niecnotliwa i stara Baba. Gdy ją Xiążę Polski zaślubił, zrzuciła czepiec i iakoby Panienka przypięła sobie na głowę wieniec, co było wielkm szaleństwem i wszeteczeństwem”.
W 979 roku Mieszko I rozbił i zadał olbrzymią klęskę wojskom cesarza Ottona II. Cesarz został całkowicie pokonany. Mieszko I zdobył wówczas taką sławę, że gratulowano mu w całej Europie. Przeniósł stolicę do Szczecina, a swoje Państwo oddał pod „opiekę” papieżowi i państwu kościelnemu, pragnąc je „uchronić” przed Niemieckim Cesarstwem Rzymskim.
Ta „opieka” trwa do dziś (konkordat = 1% dochodu Narodu Polskiego idzie co roku dla Watykanu), „ochrona” również trwa nieprzerwanie
Wszystkim zainteresowanym tym tematem polecam świetną książkę Janusza Bieszka "Słowiańscy Królowie Lechii - Polska starożytna"
Re: Lechici - Lachy -Polachy - Polacy
7th Maj 2016, 11:37
Źródło, wiele zdjęć i map, które już tutaj umieszczałem.
https://tajnearchiwumwatykanskie.wordpress.com/2016/04/22/poczet-krolow-lechii-kosciol-w-polsce-od-1050-lat-ukrywa-przed-polakami-ze-jestesmy-starozytnym-antycznym-wielkim-imperium/
Z innego linku.
http://innemedium.pl/wiadomosc/prawdziwa-historia-cz-iii-co-jest-slowianin
przygody jakiegoś pedałkowatego Hary Pottera muszą czytać polskie dzieci w ramach lektur szkolnych. Zamiast polskiej gramatyki oraz ortografii, wymuszono naukę niemieckiego w każdym polskim gimnazjum.
Pochylając się życzliwie nad arcyśmieszną problematyką polskich baranków bożych mam nikłą ale optymistyczną nadzieję, że katolicy wreszcie zrozumieją niepodważalną oczywistość, że od czasu Mieszka Pierwszego całemu narodowi wyrwano serce, które sobie położył judaistyczny najeźdźca na drapieżnych szponach. Dedykuję ten rozdział gorliwym katolikom modlącym się już tysiąc lat do Jezusa.
Mam dla was radosną nowinę boziowe baranki - płynącą z obiektywnego rozumu obserwatora stojącego z zaciekawieniem z boku. Jezus się chyba cieszy ludziska, że w niego wierzycie i jego nauki bierzecie głęboko do serca. Jestem niemal pewny, że jest zadowolony z tego, że wy zamiast pławić się w bogactwie żyjecie w ubóstwie i że nie zlekceważyliście jego najważniejszej nauki, że prędzej wielbłąd przejdzie przez ucho igielne niż bogaty trafi do nieba.
Tak się składa dziwnym zbiegiem okoliczności, że Jezus był żydem no więc rozejrzyjcie się proszę przekazując znak pokoju. Widzicie po lewej i po prawej tych wszystkich żydów, którzy zabrali wam fabryki, kraj, pracę, przemysł, czas wolny, majątek oferując w zamian długi w żydowskich bankach?
Widzicie, prawda? To jest nic innego tylko efekt waszych modłów. Jezus się na pewno teraz cieszy, widząc waszą biedę. Dlaczego zatem katolicy nie idziecie już do nieba, skoro już dawno gorliwie wypełniliście wszystkie jego nauki? Nie chcecie chyba zaprzepaścić jego starań edukacyjnych i waszych dotychczasowych osiągnięć na polu biedy, na przykład jakimś nierealnym i blokującym dostęp do nieba pożądaniem dóbr doczesnych, nieprawdaż?
Jeśli tylko macie czyste i oddane Jezusowi serduszka no to nie powinniście pożądać mamony, samochodów, domów i całej reszty utrudniającej dostęp do niebiesiech zamieszkałych przez anieli. Ucho igielne was czeka, jeśli uporczywie będziecie pożądali pracy, kosztownych tabletów albo nowych iphonów. Jak nie oddacie tego co pochowaliście w skarpecie przed wzrokiem Jezusa nie pomoże wam nawet wypatroszenie wielbłąda i wejście w jego środek aby się do raju przemycić od dupy strony. Nie z Jezusem takie numery.
On jak fiskus widzi wszystko. Słyszy również - wie od "waszego" spowiednika ile kasy i dóbr doczesnych macie zachomikowane w słoiku z cukrem i pod pościelą. On zna ceny, inflację, kursy walut oraz średnią krajową i stąd wie doskonale ile nakradliście żydom filmów na torrentach, windowsów i programów komputerowych.
On wie nawet na ile oszukaliście w urzędzie skarbowym jego handlowe plemię nie odprowadzając podatków od rzuconych na tacę darowizn. Za niezjedzony chleb, który beztrosko oddaliście żebrakowi również jeszcze żaden z was nie zapłacił podatku, czyż nie? A chciwość to grzech kardynalny!
Za grubą kasę dla Owsiaka również nigdy żaden katolik nie rozliczył się z urzędem skarbowym! Lista waszych grzechów finansowych nie ma końca po prostu - jest jak lista ocalałych z holokaustu - nigdy się nie wypłacicie i nie doliczycie. On jak sami doskonale wiecie, widzi że non stop działacie na jego szkodę, że go na każdym kroku kantujecie no i najprawdopodobniej dlatego blokuje wam dostęp do nieba. I to dlatego teraz - kiedy sytuacja jest sprzyjająca a wy jesteście maksymalnie ubodzy nie idziecie do nieba pohasać sobie z aniołkami lub potrzymać obolałe głowy na łonie Abrahama - starego jak Mieszko I żyda.
Chcecie złożyć twarz na jego łonie, tak to prawda, ale póki co jest to niemożliwe, gdyż nieczyste sumienie was na ziemi nadal trzyma. Wyrzuty sumienia są potworne i w pełni zrozumiałe. Schizofrenii jednak nie sposób pojąć i tym samym tego waszego dwojakiego postępowania. Zamiast żyć w zgodzie z nauką Jezusa bez przerwy szukacie wykrętów i usprawiedliwień - z pokolenia na pokolenie coraz mniej opartych na rozumie.
Co was dręczy obecnie? Martwi was i nie pozwala do nieba odejść świadomość, że ludzie się budzą z judeo letargu i odchodzą od pseudo religii, której jedynym rzeczywistym celem było zniewolenie i rabunek całego majątku? Czy to nie pozwala wam udać się na wieczny odpoczynek? No to nie lękajcie się i już nie przejmujcie - wasze miejsce wypełni islam - to też jest religia judaistyczna, to też jest zatem jahwistyczna patologia, ale w odróżnieniu od waszej jest dużo efektywniejsza. Muzułmanin nie pożąda wódki jak katolik, nie pożąda kóz bliźniego swego, drogich narkotyków, nie pożąda samochodów, on nie pożąda pracy nawet - muzułmanin to taki miły gość, który jest szczęśliwy kiedy ma maczetę, meczet i sukienkę na dupie. To wszystko i muzułmański prorok Jezus na pewno bardziej woli zabrać do nieba biednych muzułmanów niż zmotoryzowanych u volkswagena katolików tylko udających ubogich. Wasze zatem wygórowane żądania na temat pracy, samochodów mercedesa i jakiegoś dodatkowego majątku kierowane roszczeniowo do Jezusa lub jego prawnych opiekunów są naprawdę nie na miejscu. Za słabo się staraliście wypełnić nauki Jezusa aby wasze modły dotarły do niego lub zostały wysłuchane przez osoby, które go przyadoptowały. Chcecie go obłaskawić i koronować na króla Polski? Nic z tego moi drodzy parafianie. Wazelina tutaj nic nie zdziała, gdyż Jezus jako osoba skazana prawomocnym wyrokiem sądowym nie może pełnić funkcji publicznych. Wiecie chyba że nikt, nigdy go nie zrehabilitował i nie ułaskawił. Ani Bolek, ani Bronek, ani Kaczor. Lipa. Macie tylko jego nauki z czasów zanim okazał się skazańcem. Te jednak już od dawna nie działają. Nauki Mahometa zatem je zastąpią.
A ci, którzy wymyślają te "nauki" - tak zwani "naukowcy" - za pomocą islamu znacznie szybciej to czego pragną osiągną - wyekspediują was do nieba. Wy zakłamańcy. Kogo chcecie tym łażeniem po kościółkach oszukać, skoro nawet samych siebie nie udało wam się nabrać? Jezus za was życie oddał a wy za niego ciągle się migacie. Poza tym to chciwość was najbardziej zgubiła - niedorzeczne przywiązanie do mieszkań, pieniędzy, pojazdów dwuśladowych oraz zbytnie ociąganie się przed nadstawieniem policzków w sytuacji, kiedy chętnych do bicia was po ryju są miliony. I uwierzcie, kiedy zaprawdę wam powiadam, że jakby nie mierzyć i na sprawę nie spoglądać dupa zawsze będzie z tyłu. I w związku z tym dużo łatwiej przez ucho igielne przejedzie muzułmanin na kozie, niż wielbłąd z pojedynczym katolikiem w dupie, albo volkswagen van pełen chrześcijanów. Prawa fizyki są straszne i nieubłagane. Straszniejsze niż gniew matki boskiej plastikowej.
W ramach pokuty za wasze grzechy przekonajcie się, że jednak nie.
Joachim Lelewel, był to rzeczywiście tak naprawdę prusak Loelhoeffel von Lowensprung o spolszczonym jedynie nazwisku pełniący wówczas funkcję polskojęzycznego "patrioty" albo heh... "historyka". Ten histeryk (nie mylić z historykiem) tak samo jak dzisiejsi polskojęzyczni masoni o rodowodzie niemieckim lub żydowskim nawet nie czytając i nie konfrontując wiedzy zawartej w Kronice Prokosza względem innych źródeł od razu wydał wyrok - aj waj, no to jest proszę ja was, fałszerstwo, inaczej być nie może...
Biedny, nieszczęśliwy idiota ośmieszył się po wsze czasy, (i to nie jednokrotnie!), bo nic tak dobrze jak czas nie weryfikuje histerii i pozoranctwa chwilowych "autorytetów". Dziś po prawie wieku od zaborów każdy już doskonale wie, że skazane na porażkę powstania Polaków przeciwko zaborcom były organizowane przez takich jak on masonów tylko po to, aby zlikwidować fizycznie najbardziej patriotyczny kwiat młodzieży polskiej wywodzący się z rycerstwa oraz przejąć po zabitych lub zesłanych szlachcicach majątki ziemskie.
Wszystkie powstania, które zakończyły się starannie zaplanowaną porażką i ubojem biologicznie najwartościowszej części społeczeństwa miały rodowód żydo-niemiecko-masoński. Wszystkie, albowiem masoneria to tylko podżegacze nieuznający narodów lub narodowości. Z takimi wartościami więc jak patriotyzm lub narodowość oni zawsze walczą w interesie międzynarodowego koczownika - jedynej nacji nie posiadającej stałego kraju lub narodu. Od prehistorii podawali się za: Anunaków, żydów, Niemców, Aszkenazów a obecnie za Chazarów, i kto wie może kiedyś powrócą do swoich rzeczywistych korzeni - plemienia neandertalskich Mongołów - cudem ocalałych podczas tej hecy z potopem.
Zaciekłe ataki na Kronikę Prokosza stają się w pełni zrozumiałe, kiedy zapozna się z jej treścią - z prawem do władzy, które jest w niej zagwarantowane przez króla Lecha I Wielkiego wyłącznie dla szlachty wywodzącej się z najznamienitszych rodów o tradycjach rycerskich. Nie dla przybłędów, nie dla zdrajców, nie dla oszustów lub podszywających się na potomków Lecha lub Lechitów. Władza nad narodem przynależy się wyłącznie osobom szlachetnie urodzonym, z rodów królewskich o ugruntowanych i potwierdzonych czynem wartościach politycznych i bojowych.
Ponadto władza ta musi być zaakceptowana demokratycznie - przy pomocy prawomocnego wiecu słowiańskiego - czyli bezpośredniej woli ogółu - a nie jakichś sfałszowanych pseudowyborów lub tajnych zakulisowych negocjacji dokonanych poza plecami narodu. Za uczynki tajne obowiązuje w Lechii kara śmierci - i chyba ten fakt wzbudził u masonerii aż taką lawinę przypominającej skowyt kopniętego kundla histerii. Władza w Lechii pochodziła od zawsze od dołu społeczeństwa wybierającego na wiecu swojego króla, a nie od narzuconej lub odziedziczonej władzy decydującej nizinom społecznym odgórnie jaki będzie system i prawo.
Efekt był taki, że w Lechii nigdy nie było niesprawiedliwych panów, bo jak byli to raz dwa dostawali w czapę. Nie było gdyż to Lechia (dziś Polska) w całości jest krajem panów - od których pochodzi zresztą nazwa "państwo". Jedynie w Lechii ilość prawdziwej szlachty (mającej idealnie takie same jak reszta prawa) wynosiła około 20 procent - i na tym polegała nasza moc - ogromna ilość wiernych rycerzy gotowych zawsze do obrony kraju. Na tak zwanym Zachodzie tymczasem żałosna parodia naszej szlachty, czyli ilość tchórzliwej i trzymającej się z dala od walk pseudoszlachty (tak zwanych "lepiej" urodzonych) nigdy nie przekroczyła 1 - 2 procent! Zachodnia "szlachta" nie ma niczego wspólnego z istotą prawdziwego szlachectwa - to tylko żałosne, zdegenerowane genetycznie pasożyty pełne wad wrodzonych - nigdy nienażarte larwy toczące jak rak zachodnie narody. Nasza lechicka szlachta natomiast to była siła życiowa narodu dająca mu oparcie i gotowa zawsze do jego obrony - jej najlepsza naj-szlach-etniejsza część, jak sama nazwa wskazuje.
Ech ten prusak. Oto zbiory monet, których według Lelewela "nie było":
Tych monet "nie było", no bo króla Kraka "nigdy nie było", nie było też kopca króla Kraka, z którego wykopano owe monety, których nie było. Były jak wiemy zajęcze łapki, a może królicze...
https://tajnearchiwumwatykanskie.wordpress.com/2016/04/22/poczet-krolow-lechii-kosciol-w-polsce-od-1050-lat-ukrywa-przed-polakami-ze-jestesmy-starozytnym-antycznym-wielkim-imperium/
Cudowne jest to, że nasz naród budzi się i otwiera na swoją tożsamość.
Z innego linku.
http://innemedium.pl/wiadomosc/prawdziwa-historia-cz-iii-co-jest-slowianin
Na pytanie co to jest Słowianin uczciwie może odpowiedzieć tylko i wyłącznie kronika jego działań. Zapis czynów jakich dokonał. Żaden nawiedzony bełkot lub pobożne mrzonki nigdy nie zastąpią historycznych faktów i dlatego właśnie po czynach a nie urojeniach ich poznacie - mądrzy powiadają. Tak więc znacznie lepiej będzie na spokojnie przedstawić rzeczywiste dokonania starożytnego człowieka o nazwie Słowianin.
O tym, że Słowianin żyje w Europie jako lud pierwotny - ściśle spokrewniony ze sobą mimo mnóstwa różnych plemion - od ponad 10 tysięcy lat - każdy, kto śledzi temat już wie doskonale na podstawie badań DNA. Badań, których nikomu jeszcze nie udało się podważyć lub obalić. 10 700 lat - na tyle naszej obecności w Europie są niepodważalne dowody i w związku z tym jest to kwestia absolutnie bezsporna.
Pozostają zatem do przedstawienia tylko owoce słowiańskiej bytności, czyli opisy jego historycznych dokonań, aby samodzielnie wyrobić sobie opinię na temat tego, kim jest Słowianin.
Te opisy to nie będą bajki ku pokrzepieniu serc, to nie będą dyrdymałki paranaukowe ale ścisły i mocno precyzyjny zapis jego rzeczywistych dokonań na podstawie starożytnej kroniki. Kroniki Prokosza. Kroniki, której potomkowie starożytnych Słowian nigdy nie mieli zobaczyć na własne oczy. Kroniki tak zaciekle tępionej przez zaborców, wszystkie odmiany judaizmu oraz oczywiście masonerię, że tylko przypadek sprawił, że nie zaginęła bezpowrotnie jak wiele innych kronik w przeszłości. Wielu ludzi doskonale wie jak zaciekle kościół tępił starożytne kroniki podczas tak zwanej ewangelizacji Ameryk, podczas której wymordowano kilkaset milionów Indian. Palono i niszczono wszystkie święte księgi Majów, Azteków, mordowano kapłanów, rabowano tubylców, wywożono ich majątek i tak dalej. Do dziś ocalały zaledwie trzy księgi z czasów sprzed chrystianizacji Ameryk. Dużo ludzi o tym wie. Bardzo mało ludzi natomiast zdaje sobie sprawę, że w Polsce podczas tak zwanego katoliczenia było dokładnie... to samo. Po wkroczeniu na nasze ziemie obcej religii mającej korzenie w judaiżmie natychmiast niszczone były nasze kroniki, bóstwa i świątynie słowiańskie, wycinane były święte dla Słowian dęby i gaje. Każde miejsce rodzimej wiary było plugawione judaistycznymi bałwanami. Mające wcześniej jedną religię i jeden język plemiona i słowiańskie narody nawzajem były przeciwko sobie podjudzane. Słowiańskie miejsca kultu były burzone, kapłani zabijani a w ich miejsce i na ich kościach stawiano demoniczne kapliczki sił ciemności... kościoły. Najzacieklej jednakże, bo ogniem, mieczem i egzekucjami niszczono starożytną wiedzę: zwyczaje, święta, kapłanki, wymazując wszelkie starożytne ślady dotyczące naszej wcześniejszej historii oraz przyrodzonej wiary. Zamiar tych działań był tak prosty, że aż oczywisty: brutalnie wprowadzić niewolnictwo wcześniej wolnych ludzi (feudalizm), obarczyć zniewoloną ludność systemem podatkowym narzuconym przez pseudo władzę, eksploatować gotową i w pełni niepodległą infrastrukturę (miasta, wsie i grody), potem zaprowadzić u niewolników historyczny analfabetyzm, a następnie pokazać późniejszym - (łatwo)wiernym analfabetom "dowód", że przed katolikiem Mieszkiem Pierwszym na ziemiach Słowian nie było... niczego. Pustka. Nie było nic, tylko dzikie zające tam biegały do czasu, aż z dobrą nowiną i sercem na dłoni przyszedł ksiądz dobrodziej i wyczarował Polskę, kiedy pomachał kropidłem jak Harry Potter. A jak już wyczarował no to mamy od tysiąca lat:
WIADOMOSCI DUSZPASTERSKIE
Według na przykład Kroniki Prokosza, drodzy parafianie, okazuje się jednak, że było odwrotnie - przed katolikiem Mieszkiem Pierwszym było WSZYSTKO to, o co się modlą katolicy - idealnie czyste środowisko oraz duchowy i podatkowy raj na ziemi, a dopiero po nim nastąpiła... pustka. Zero. Zamiast na przykład Starej Baśni:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Stara_ba%C5%9B%C5%84_(powie%C5%9B%C4%87)
przygody jakiegoś pedałkowatego Hary Pottera muszą czytać polskie dzieci w ramach lektur szkolnych. Zamiast polskiej gramatyki oraz ortografii, wymuszono naukę niemieckiego w każdym polskim gimnazjum.
Pochylając się życzliwie nad arcyśmieszną problematyką polskich baranków bożych mam nikłą ale optymistyczną nadzieję, że katolicy wreszcie zrozumieją niepodważalną oczywistość, że od czasu Mieszka Pierwszego całemu narodowi wyrwano serce, które sobie położył judaistyczny najeźdźca na drapieżnych szponach. Dedykuję ten rozdział gorliwym katolikom modlącym się już tysiąc lat do Jezusa.
Mam dla was radosną nowinę boziowe baranki - płynącą z obiektywnego rozumu obserwatora stojącego z zaciekawieniem z boku. Jezus się chyba cieszy ludziska, że w niego wierzycie i jego nauki bierzecie głęboko do serca. Jestem niemal pewny, że jest zadowolony z tego, że wy zamiast pławić się w bogactwie żyjecie w ubóstwie i że nie zlekceważyliście jego najważniejszej nauki, że prędzej wielbłąd przejdzie przez ucho igielne niż bogaty trafi do nieba.
Tak się składa dziwnym zbiegiem okoliczności, że Jezus był żydem no więc rozejrzyjcie się proszę przekazując znak pokoju. Widzicie po lewej i po prawej tych wszystkich żydów, którzy zabrali wam fabryki, kraj, pracę, przemysł, czas wolny, majątek oferując w zamian długi w żydowskich bankach?
Widzicie, prawda? To jest nic innego tylko efekt waszych modłów. Jezus się na pewno teraz cieszy, widząc waszą biedę. Dlaczego zatem katolicy nie idziecie już do nieba, skoro już dawno gorliwie wypełniliście wszystkie jego nauki? Nie chcecie chyba zaprzepaścić jego starań edukacyjnych i waszych dotychczasowych osiągnięć na polu biedy, na przykład jakimś nierealnym i blokującym dostęp do nieba pożądaniem dóbr doczesnych, nieprawdaż?
Jeśli tylko macie czyste i oddane Jezusowi serduszka no to nie powinniście pożądać mamony, samochodów, domów i całej reszty utrudniającej dostęp do niebiesiech zamieszkałych przez anieli. Ucho igielne was czeka, jeśli uporczywie będziecie pożądali pracy, kosztownych tabletów albo nowych iphonów. Jak nie oddacie tego co pochowaliście w skarpecie przed wzrokiem Jezusa nie pomoże wam nawet wypatroszenie wielbłąda i wejście w jego środek aby się do raju przemycić od dupy strony. Nie z Jezusem takie numery.
On jak fiskus widzi wszystko. Słyszy również - wie od "waszego" spowiednika ile kasy i dóbr doczesnych macie zachomikowane w słoiku z cukrem i pod pościelą. On zna ceny, inflację, kursy walut oraz średnią krajową i stąd wie doskonale ile nakradliście żydom filmów na torrentach, windowsów i programów komputerowych.
On wie nawet na ile oszukaliście w urzędzie skarbowym jego handlowe plemię nie odprowadzając podatków od rzuconych na tacę darowizn. Za niezjedzony chleb, który beztrosko oddaliście żebrakowi również jeszcze żaden z was nie zapłacił podatku, czyż nie? A chciwość to grzech kardynalny!
Za grubą kasę dla Owsiaka również nigdy żaden katolik nie rozliczył się z urzędem skarbowym! Lista waszych grzechów finansowych nie ma końca po prostu - jest jak lista ocalałych z holokaustu - nigdy się nie wypłacicie i nie doliczycie. On jak sami doskonale wiecie, widzi że non stop działacie na jego szkodę, że go na każdym kroku kantujecie no i najprawdopodobniej dlatego blokuje wam dostęp do nieba. I to dlatego teraz - kiedy sytuacja jest sprzyjająca a wy jesteście maksymalnie ubodzy nie idziecie do nieba pohasać sobie z aniołkami lub potrzymać obolałe głowy na łonie Abrahama - starego jak Mieszko I żyda.
Chcecie złożyć twarz na jego łonie, tak to prawda, ale póki co jest to niemożliwe, gdyż nieczyste sumienie was na ziemi nadal trzyma. Wyrzuty sumienia są potworne i w pełni zrozumiałe. Schizofrenii jednak nie sposób pojąć i tym samym tego waszego dwojakiego postępowania. Zamiast żyć w zgodzie z nauką Jezusa bez przerwy szukacie wykrętów i usprawiedliwień - z pokolenia na pokolenie coraz mniej opartych na rozumie.
Co was dręczy obecnie? Martwi was i nie pozwala do nieba odejść świadomość, że ludzie się budzą z judeo letargu i odchodzą od pseudo religii, której jedynym rzeczywistym celem było zniewolenie i rabunek całego majątku? Czy to nie pozwala wam udać się na wieczny odpoczynek? No to nie lękajcie się i już nie przejmujcie - wasze miejsce wypełni islam - to też jest religia judaistyczna, to też jest zatem jahwistyczna patologia, ale w odróżnieniu od waszej jest dużo efektywniejsza. Muzułmanin nie pożąda wódki jak katolik, nie pożąda kóz bliźniego swego, drogich narkotyków, nie pożąda samochodów, on nie pożąda pracy nawet - muzułmanin to taki miły gość, który jest szczęśliwy kiedy ma maczetę, meczet i sukienkę na dupie. To wszystko i muzułmański prorok Jezus na pewno bardziej woli zabrać do nieba biednych muzułmanów niż zmotoryzowanych u volkswagena katolików tylko udających ubogich. Wasze zatem wygórowane żądania na temat pracy, samochodów mercedesa i jakiegoś dodatkowego majątku kierowane roszczeniowo do Jezusa lub jego prawnych opiekunów są naprawdę nie na miejscu. Za słabo się staraliście wypełnić nauki Jezusa aby wasze modły dotarły do niego lub zostały wysłuchane przez osoby, które go przyadoptowały. Chcecie go obłaskawić i koronować na króla Polski? Nic z tego moi drodzy parafianie. Wazelina tutaj nic nie zdziała, gdyż Jezus jako osoba skazana prawomocnym wyrokiem sądowym nie może pełnić funkcji publicznych. Wiecie chyba że nikt, nigdy go nie zrehabilitował i nie ułaskawił. Ani Bolek, ani Bronek, ani Kaczor. Lipa. Macie tylko jego nauki z czasów zanim okazał się skazańcem. Te jednak już od dawna nie działają. Nauki Mahometa zatem je zastąpią.
A ci, którzy wymyślają te "nauki" - tak zwani "naukowcy" - za pomocą islamu znacznie szybciej to czego pragną osiągną - wyekspediują was do nieba. Wy zakłamańcy. Kogo chcecie tym łażeniem po kościółkach oszukać, skoro nawet samych siebie nie udało wam się nabrać? Jezus za was życie oddał a wy za niego ciągle się migacie. Poza tym to chciwość was najbardziej zgubiła - niedorzeczne przywiązanie do mieszkań, pieniędzy, pojazdów dwuśladowych oraz zbytnie ociąganie się przed nadstawieniem policzków w sytuacji, kiedy chętnych do bicia was po ryju są miliony. I uwierzcie, kiedy zaprawdę wam powiadam, że jakby nie mierzyć i na sprawę nie spoglądać dupa zawsze będzie z tyłu. I w związku z tym dużo łatwiej przez ucho igielne przejedzie muzułmanin na kozie, niż wielbłąd z pojedynczym katolikiem w dupie, albo volkswagen van pełen chrześcijanów. Prawa fizyki są straszne i nieubłagane. Straszniejsze niż gniew matki boskiej plastikowej.
Łudzicie się, że prawda was wyzwoli, hę?
W ramach pokuty za wasze grzechy przekonajcie się, że jednak nie.
Oto bowiem prawda, tylko prawda i nic ponad czystą historyczną prawdę a wy po zapoznaniu się z nią nie zostaniecie wyzwoleni, lecz pod naporem jej oślepiającego blasku jeszcze głębiej zanurzycie się w judaistycznym gnoju. Zamiast nieba pochłonie was po sam czubek głowy dzika, cuchnąca jak zleżałe łajno, jahwistyczna patologia.
KRONIKA PROKOSZA
Na początek parę słów o samej Kronice Prokosza, aby dokładnie przedstawić ten naprawdę sensacyjny temat. Z Kroniką Prokosza jest dokładnie ten sam "problem" co z Protokołami Mędrców Syjonu - natychmiast po ujawnieniu jej i opublikowaniu rozległ się dotkliwy skowyt masonerii, że ta publikacja to jest falsyfikat. To nic że (w obydwu przypadkach) są setki faktów historycznych potwierdzających niezależnie od siebie ich autentyczność, to nic że te fakty historyczne w pełni się zgadzają z treścią, to nic że całość jest potwierdzona po wielokroć w zupełnie niezależnych i odległych od siebie nawzajem innych źródłach i kronikach. Masoni wiedzą lepiej co jest prawdziwe a co nie - w końcu to przecież prawda najbardziej boli w oczy. I jak na ironię to nikt inny tylko żydzi przyczynili się do ujawnienia Kroniki Prokosza, jako że historia jest przewrotna jak cholera. Czyż to bowiem nie szczęśliwy kaprys opatrzności sprawił, że jej egzemplarz udało się odnaleźć na żydowskim kramie - gdzie wyrywane z niej kartki służyły żydowi do pakowania towaru?
Jako pierwszy zarzucił fałsz Kronice Prokosza wysoki stopniem mason Joahim Lelewel. Jak tylko się z nią pobieżnie zapoznał rozpoczął niesamowicie histeryczny jazgot jakoby to fałszerz dokumentów, niejaki Przybysław Wyjamentowski napisał Kronikę Prokosza dopiero w XVIII wieku. Do dziś tępe i upośledzone umysłowo barany pracujące dla Niemców na posadach polskojęzycznych historyków jego "ekspertyzą" jak kaleki się podpierają. Tymczasem, gdyby Lelewel dokładniej się z samą Kroniką Prokosza zapoznał to by dostrzegł nie tylko, że zawiera komentarze ale również to, że jeden z nich pochodzi z XVI wieku - o czym tenże komentator pisze! Komentarz drugiego komentatora pochodzi z XVIII wieku a kronika Prokosza wydana w 1825 roku. Ta, którą "czytał" bez zrozumienia Lelewel zawiera oczywiście obydwa komentarze. Myślę więc, że najlepiej będzie działań tego sługusa zaborców nie komentować, bo i tak najlepiej zrobiła to historia - i jak podaje wikipedia:
Joachim Lelewel, był to rzeczywiście tak naprawdę prusak Loelhoeffel von Lowensprung o spolszczonym jedynie nazwisku pełniący wówczas funkcję polskojęzycznego "patrioty" albo heh... "historyka". Ten histeryk (nie mylić z historykiem) tak samo jak dzisiejsi polskojęzyczni masoni o rodowodzie niemieckim lub żydowskim nawet nie czytając i nie konfrontując wiedzy zawartej w Kronice Prokosza względem innych źródeł od razu wydał wyrok - aj waj, no to jest proszę ja was, fałszerstwo, inaczej być nie może...
Biedny, nieszczęśliwy idiota ośmieszył się po wsze czasy, (i to nie jednokrotnie!), bo nic tak dobrze jak czas nie weryfikuje histerii i pozoranctwa chwilowych "autorytetów". Dziś po prawie wieku od zaborów każdy już doskonale wie, że skazane na porażkę powstania Polaków przeciwko zaborcom były organizowane przez takich jak on masonów tylko po to, aby zlikwidować fizycznie najbardziej patriotyczny kwiat młodzieży polskiej wywodzący się z rycerstwa oraz przejąć po zabitych lub zesłanych szlachcicach majątki ziemskie.
Wszystkie powstania, które zakończyły się starannie zaplanowaną porażką i ubojem biologicznie najwartościowszej części społeczeństwa miały rodowód żydo-niemiecko-masoński. Wszystkie, albowiem masoneria to tylko podżegacze nieuznający narodów lub narodowości. Z takimi wartościami więc jak patriotyzm lub narodowość oni zawsze walczą w interesie międzynarodowego koczownika - jedynej nacji nie posiadającej stałego kraju lub narodu. Od prehistorii podawali się za: Anunaków, żydów, Niemców, Aszkenazów a obecnie za Chazarów, i kto wie może kiedyś powrócą do swoich rzeczywistych korzeni - plemienia neandertalskich Mongołów - cudem ocalałych podczas tej hecy z potopem.
Zaciekłe ataki na Kronikę Prokosza stają się w pełni zrozumiałe, kiedy zapozna się z jej treścią - z prawem do władzy, które jest w niej zagwarantowane przez króla Lecha I Wielkiego wyłącznie dla szlachty wywodzącej się z najznamienitszych rodów o tradycjach rycerskich. Nie dla przybłędów, nie dla zdrajców, nie dla oszustów lub podszywających się na potomków Lecha lub Lechitów. Władza nad narodem przynależy się wyłącznie osobom szlachetnie urodzonym, z rodów królewskich o ugruntowanych i potwierdzonych czynem wartościach politycznych i bojowych.
Ponadto władza ta musi być zaakceptowana demokratycznie - przy pomocy prawomocnego wiecu słowiańskiego - czyli bezpośredniej woli ogółu - a nie jakichś sfałszowanych pseudowyborów lub tajnych zakulisowych negocjacji dokonanych poza plecami narodu. Za uczynki tajne obowiązuje w Lechii kara śmierci - i chyba ten fakt wzbudził u masonerii aż taką lawinę przypominającej skowyt kopniętego kundla histerii. Władza w Lechii pochodziła od zawsze od dołu społeczeństwa wybierającego na wiecu swojego króla, a nie od narzuconej lub odziedziczonej władzy decydującej nizinom społecznym odgórnie jaki będzie system i prawo.
Efekt był taki, że w Lechii nigdy nie było niesprawiedliwych panów, bo jak byli to raz dwa dostawali w czapę. Nie było gdyż to Lechia (dziś Polska) w całości jest krajem panów - od których pochodzi zresztą nazwa "państwo". Jedynie w Lechii ilość prawdziwej szlachty (mającej idealnie takie same jak reszta prawa) wynosiła około 20 procent - i na tym polegała nasza moc - ogromna ilość wiernych rycerzy gotowych zawsze do obrony kraju. Na tak zwanym Zachodzie tymczasem żałosna parodia naszej szlachty, czyli ilość tchórzliwej i trzymającej się z dala od walk pseudoszlachty (tak zwanych "lepiej" urodzonych) nigdy nie przekroczyła 1 - 2 procent! Zachodnia "szlachta" nie ma niczego wspólnego z istotą prawdziwego szlachectwa - to tylko żałosne, zdegenerowane genetycznie pasożyty pełne wad wrodzonych - nigdy nienażarte larwy toczące jak rak zachodnie narody. Nasza lechicka szlachta natomiast to była siła życiowa narodu dająca mu oparcie i gotowa zawsze do jego obrony - jej najlepsza naj-szlach-etniejsza część, jak sama nazwa wskazuje.
Na szczęście Kronikę Prokosza uznali za autentyczną prawdziwi historycy i naprawdę wybitne postacie z polskiej nauki i kultury, tacy jak historyk Julian Ursyn Niemcewicz lub archeolog Tadeusz Woliński uznany numizmatyk i kolekcjoner starosłowiańskich monet. Jego zbiór i olbrzymią kolekcję, mason Lelewel oczywiście również uznał za fałszerstwo, gdyż według niego Woliński to amator a Słowianie przed Mieszkiem nie znali pieniędzy, chodzili po drzewach i płacili zajęczymi łapkami, nie znając oczywiście cudów hebrajsko niemieckiej polityki monetarnej.
Ech ten prusak. Oto zbiory monet, których według Lelewela "nie było":
Tych monet "nie było", no bo króla Kraka "nigdy nie było", nie było też kopca króla Kraka, z którego wykopano owe monety, których nie było. Były jak wiemy zajęcze łapki, a może królicze...
Ale nieważne, poza tym Kronikę Prokosza potwierdziły odkrycia archeologiczne oraz wyniki najnowszych badań genetycznych. Jako wisienkę na torcie można uznać fakt, że Prokosz zawarł w swojej Kronice tak ogromną liczbę starożytnych wierzeń, obyczajów oraz zdarzeń, szczegółów życia politycznego, metod prowadzenia wojen, wyborów władcy i wojewodów, że absolutnie nikt żyjący 800 lat później nawet teoretycznie nie byłby w stanie sobie tego zmyślić.
Pokrycie zaś faktów historycznych zawartych w Kronice Prokosza z faktami opisywanymi w zagranicznych źródłach - do których nie mógł się dobrać aby je spalić kościół katolicki lub późniejsza żydomasoneria - (Starożytny Rzym, Starożytna Grecja, kroniki frankońskie, itp.) - to już jest nie jedna ale cała garść kolejnych wisienek.
Pokrycie zaś faktów historycznych zawartych w Kronice Prokosza z faktami opisywanymi w zagranicznych źródłach - do których nie mógł się dobrać aby je spalić kościół katolicki lub późniejsza żydomasoneria - (Starożytny Rzym, Starożytna Grecja, kroniki frankońskie, itp.) - to już jest nie jedna ale cała garść kolejnych wisienek.
Kronika Prokosza, jak podaje źródło, to najdziwniejsza z kronik polskiego państwa. Napisana w X wieku ale znaleziona w czasach późniejszych przypadkowo przez kogoś bardziej światłego niż niepiśmienny żyd handlujący na kramie. Przetrwała we fragmentach większej części, zawiera sensacyjne dzieje dawnej Polski.
Uznana za nieprawdziwą, przez długie lata pozostawała poza mediami głównego ścieku. Dziś zestawiona z innymi źródłami z tamtego okresu, wydaje się dokumentem zastanawiająco zgodnym z rzeczywistym zapisem dziejów dawnej Lechii. Jest zaginionym pomnikiem starożytności. Jest zgodna w detalach panowania poszczególnych władców z dziełami innych historyków i kronikarzy żyjących w innych miejscach świata i innych czasach.
Prokosz był biskupem żyjącym w czasach Mieczysława Pierwszego (Mieszka I) miał więc odrobinę szczęścia, gdyż od czasu rzymskiej chrystianizacji zaistniało w Lechii całe grono zaciekłych przeciwników przeszłości - niszczycieli dawnego świadectwa - należał do nich nawet Bolesław Chrobry, który "starożytne rękopisma popalić kazał." Nie można sobie nawet wyobrazić większego barbarzyństwa. Jak podaje wydawca: "Odkrycie kroniki Prokosza winniśmy znanemu ze świata i gorliwości generałowi Morawskiemu. Dziwnym trafem ten ważny rękopism wynaleziony został w kramie żydowskim w Lublinie, gdzie go nieświadomy właściciel chciał na funciki obrócić i wiele nawet kartek zaginęło tym sposobem dla potomności."
Więcej w linku - http://innemedium.pl/wiadomosc/prawdziwa-historia-cz-iii-co-jest-slowianin
.....................................................................................
Anty chrześcijański bełkot autora możemy sobie darować. Najważniejsze dla nas jest to, że wielu o tym już od kilku lat i serce cieszy, że posiadamy aż tyle historycznych dowodów na to, że jesteśmy Izraelitami, czyli Ludem Boga.
Nasze nadzieje na wybawienie rękami Boga są coraz większe i pewniejsze.
Uznana za nieprawdziwą, przez długie lata pozostawała poza mediami głównego ścieku. Dziś zestawiona z innymi źródłami z tamtego okresu, wydaje się dokumentem zastanawiająco zgodnym z rzeczywistym zapisem dziejów dawnej Lechii. Jest zaginionym pomnikiem starożytności. Jest zgodna w detalach panowania poszczególnych władców z dziełami innych historyków i kronikarzy żyjących w innych miejscach świata i innych czasach.
Prokosz był biskupem żyjącym w czasach Mieczysława Pierwszego (Mieszka I) miał więc odrobinę szczęścia, gdyż od czasu rzymskiej chrystianizacji zaistniało w Lechii całe grono zaciekłych przeciwników przeszłości - niszczycieli dawnego świadectwa - należał do nich nawet Bolesław Chrobry, który "starożytne rękopisma popalić kazał." Nie można sobie nawet wyobrazić większego barbarzyństwa. Jak podaje wydawca: "Odkrycie kroniki Prokosza winniśmy znanemu ze świata i gorliwości generałowi Morawskiemu. Dziwnym trafem ten ważny rękopism wynaleziony został w kramie żydowskim w Lublinie, gdzie go nieświadomy właściciel chciał na funciki obrócić i wiele nawet kartek zaginęło tym sposobem dla potomności."
Więcej w linku - http://innemedium.pl/wiadomosc/prawdziwa-historia-cz-iii-co-jest-slowianin
.....................................................................................
Anty chrześcijański bełkot autora możemy sobie darować. Najważniejsze dla nas jest to, że wielu o tym już od kilku lat i serce cieszy, że posiadamy aż tyle historycznych dowodów na to, że jesteśmy Izraelitami, czyli Ludem Boga.
Nasze nadzieje na wybawienie rękami Boga są coraz większe i pewniejsze.
_________________
Izajasza 10:(22) Bo, choćby twój lud, Izraelu, był tak liczny jak piasek morski, tylko resztka z niego się nawróci. Zagłada jest postanowiona zgodnie z pełnią sprawiedliwości. (23) Gdyż, jak jest postanowione, Wszechmocny, Pan Zastępów dokona zagłady na całej ziemi.
----------------------------------------------------------------------------------------
henrykubik@gmx.com
http://www.zbawienie.com
https://www.youtube.com/thewordwatcher
https://www.youtube.com/HenryKubik
Re: Lechici - Lachy -Polachy - Polacy
9th Maj 2016, 15:09
Na starym forum kiedyś pisałem że historia Szewczyka Dratewki i smoku wawelskim przypomina bardzo historię z Księgi Daniela gdzie sam autor księgi karmi smoka pakułami ze smołą a tamten ginie. Słowianie wierzyli w "Rodoboże", co tłumaczy się że Bóg jest w ich krwi, i w ich rodzie. Ezoterycy dawno podłapali temat i pobudowali na tym swoje historyjki o kosmicznym pochodzeniu Słowian.
Problem w tym jak odróżnić pokolenie Gomera prawnuka Noego , który zapewne przybył na te tereny 500 lat po potopie. Od ludu wywodzącego się z rodu Abramowego!. które mogło zasilić swoją "krwią teren Europy nie wcześniej niż przed 700 r. p.n.e.
Jedno jest pewne, wykopaliska wskazują że ludy podobne do kultury słowiańskiej zamieszkiwały te tereny dużo wcześniej. Zaznaczam że są nawet opinie o 14 000 lat wstecz. Uważam że część tych wykopalisk sięga jeszcze czasu przed potopowego, gdzie prajęzyk Słowian był obowiązującym językiem całą ówczesną cywilizację. Dlatego są ślady przedpotopowe ludów o podobnej kulturze mylnie wiązane z dzisiejszymi Słowianami. Tak to już jest że wszystkie odkrycia archeologiczne są siłą naginane do głupkowatej teorii "wędrówki ludów", dlatego są takie wygórowane datowania. Ale wszystko się im sypie ponieważ wykopaliska obalają za każdym razem ich epoki. W Rosji wykopali grób wikinga datowany na 7000 p.n.e. gdzie panował jeszcze późny neolit a facet miał żelazne groty i miedzianego falusa .
Wędrówki ludów mamy opisane w księdze rodzaju i nie trwały one 10 000 lat a 500 lat po kataklizmie, przez pewien czas musieli posługiwać się prostymi kamiennymi narzędziami zanim nie znaleźli rudy metalu by sklecić coś trwalszego. dlatego dzisiejsi naukowcy się dziwują dlaczego pierwsi ludzie nie nosili ze sobą narzędzi tylko je porzucali. A no dlatego że, to były dla nich małowartościowe i tymczasowe. Oni dokładnie znali wszelkie technologie metalurgiczne. Dlatego z czasem odnajdywali złoża i robili doskonalsze. Łatwiej było na początku wytapiać miedź bo było mniej palnych materiałów więc żelaza od razu nie mogli wytapiać. Miedź się ku temu lepiej nadawała bo nie potrzebowała wielu drew do pieca, a sam piec nie musiał być skomplikowany, wystarczyło usypać stos na ognisku. Im więcej było drzew tym twardsze metale wytapiali.No ale cóż "ewolucja" zawładnęła umysłami i tylko to jest obowiązującym schematem, mimo że logika i dowody wskazują na co innego!.
Dlatego całe zamieszanie wokoło kultury Słowian i ich rzekomego 100 000 letniego pochodzenia należy traktować jako błąd. Nie wszystko co posługiwało się runami, było Słowianinem. Pamiętajmy że przed potopem wszyscy mieli taką samą kulturę jak dzisiejsi Słowianie.
Ludy tworzące dzisiejsza Polskę, Rosję ,Czechy, Bułgarię, możliwe że owa grupa nazywana dziś Słowianie to zupełnie inny lud przybyły tutaj w 3 wieku p.n.e. Lud rdzenny wywodzący się z pokolenia Gomera:wikingowie, Bałtowie, Goci, zostali wyparci przez Słowian przybyłych z okolic Kaukazu. Wiemy że nasze ludy wypierały Bałtów z Pomorza. Możliwe że Bóg wysłał swój lud do kraju północy by przetrwał w nienaruszonej formie genetycznej wśród braci rodu Gomera!.
Problem w tym jak odróżnić pokolenie Gomera prawnuka Noego , który zapewne przybył na te tereny 500 lat po potopie. Od ludu wywodzącego się z rodu Abramowego!. które mogło zasilić swoją "krwią teren Europy nie wcześniej niż przed 700 r. p.n.e.
Jedno jest pewne, wykopaliska wskazują że ludy podobne do kultury słowiańskiej zamieszkiwały te tereny dużo wcześniej. Zaznaczam że są nawet opinie o 14 000 lat wstecz. Uważam że część tych wykopalisk sięga jeszcze czasu przed potopowego, gdzie prajęzyk Słowian był obowiązującym językiem całą ówczesną cywilizację. Dlatego są ślady przedpotopowe ludów o podobnej kulturze mylnie wiązane z dzisiejszymi Słowianami. Tak to już jest że wszystkie odkrycia archeologiczne są siłą naginane do głupkowatej teorii "wędrówki ludów", dlatego są takie wygórowane datowania. Ale wszystko się im sypie ponieważ wykopaliska obalają za każdym razem ich epoki. W Rosji wykopali grób wikinga datowany na 7000 p.n.e. gdzie panował jeszcze późny neolit a facet miał żelazne groty i miedzianego falusa .
Wędrówki ludów mamy opisane w księdze rodzaju i nie trwały one 10 000 lat a 500 lat po kataklizmie, przez pewien czas musieli posługiwać się prostymi kamiennymi narzędziami zanim nie znaleźli rudy metalu by sklecić coś trwalszego. dlatego dzisiejsi naukowcy się dziwują dlaczego pierwsi ludzie nie nosili ze sobą narzędzi tylko je porzucali. A no dlatego że, to były dla nich małowartościowe i tymczasowe. Oni dokładnie znali wszelkie technologie metalurgiczne. Dlatego z czasem odnajdywali złoża i robili doskonalsze. Łatwiej było na początku wytapiać miedź bo było mniej palnych materiałów więc żelaza od razu nie mogli wytapiać. Miedź się ku temu lepiej nadawała bo nie potrzebowała wielu drew do pieca, a sam piec nie musiał być skomplikowany, wystarczyło usypać stos na ognisku. Im więcej było drzew tym twardsze metale wytapiali.No ale cóż "ewolucja" zawładnęła umysłami i tylko to jest obowiązującym schematem, mimo że logika i dowody wskazują na co innego!.
Dlatego całe zamieszanie wokoło kultury Słowian i ich rzekomego 100 000 letniego pochodzenia należy traktować jako błąd. Nie wszystko co posługiwało się runami, było Słowianinem. Pamiętajmy że przed potopem wszyscy mieli taką samą kulturę jak dzisiejsi Słowianie.
Ludy tworzące dzisiejsza Polskę, Rosję ,Czechy, Bułgarię, możliwe że owa grupa nazywana dziś Słowianie to zupełnie inny lud przybyły tutaj w 3 wieku p.n.e. Lud rdzenny wywodzący się z pokolenia Gomera:wikingowie, Bałtowie, Goci, zostali wyparci przez Słowian przybyłych z okolic Kaukazu. Wiemy że nasze ludy wypierały Bałtów z Pomorza. Możliwe że Bóg wysłał swój lud do kraju północy by przetrwał w nienaruszonej formie genetycznej wśród braci rodu Gomera!.
Re: Lechici - Lachy -Polachy - Polacy
9th Maj 2016, 15:10
Gomer pochodzi zapewne od Jafeta..??
Część wpisu z mojego artykułu o wyjawieniu Tajemnicy Bożej, w której poruszyłem nieco temat, o którym wspomniał Bushi...
"Bóg świetnie obmyślił ten plan i już za czasów Noego dobrze wiedział, jak potoczą się losy ludzkości, oraz losy Jego Narodu Wybranego. Spójrzmy na prorocze wypowiedzi jakie Noe wypowiedział do swych trzech synów – Sema, Chama i Jafeta:
Z tych zapowiedzi wynika jasno, że potomstwo Chama zostało przeklęte i miało służyć potomstwu Sema i Jafeta. Łatwo więc wydedukować, kto reprezentuje dziś Chamitów – jest to głównie rdzenna ludność Afryki i Azji, oraz Ameryki Południowej i Australii, czyli odziedziczyli oni południowe obszary ziemi.
Jafet miał dostać „szeroką przestrzeń”, co można odnieść do obszarów dzisiejszej Europy i Rosji, które według źródeł historycznych zasiedlone zostały właśnie przez jego potomstwo, które z czasem zajęło również tereny Ameryki Północnej, czyli przypadły im głównie północne obszary ziemi.
Sem natomiast dostał szczególne błogosławieństwo, które miało łączyć go bezpośrednio z Bogiem. To właśnie Sem był przodkiem Abrahama i narodu Izraelskiego, któremu miała przypaść w udziale Ziemia Obiecana, czyli strefa centralna pomiędzy obszarem północnym a południowym. Dlaczego jest napisane, że „Jafet zamieszka w namiotach Sema”, dowiecie się z dalszej części artykułu.
""
https://obserwatorczasowkonca.wordpress.com/2016/02/21/wyjawienie-wielkiej-tajemnicy-bozej-cz-2/
Część wpisu z mojego artykułu o wyjawieniu Tajemnicy Bożej, w której poruszyłem nieco temat, o którym wspomniał Bushi...
"Bóg świetnie obmyślił ten plan i już za czasów Noego dobrze wiedział, jak potoczą się losy ludzkości, oraz losy Jego Narodu Wybranego. Spójrzmy na prorocze wypowiedzi jakie Noe wypowiedział do swych trzech synów – Sema, Chama i Jafeta:
Ks.Rodzaju 9:18, 19, 22 i 24-27
(18) Synami Noego, którzy wyszli z arki, byli: Sem, Cham i Jafet; a Cham był ojcem Kanaana.
(19) Ci trzej byli synami Noego i z nich wywodzi się cała ludność ziemi.
(22) A Cham, ojciec Kanaana,zobaczył nagość ojca swego i opowiedział o tym poza namiotem obu swoim braciom.
(24) A gdy Noe obudził się po upiciu się winem i dowiedział się, co mu uczynił jego najmłodszy syn,
(25) Rzekł: Niech będzie przeklęty Kanaan, niech będzie najniższym sługą braci swoich!
(26) Potem rzekł: Błogosławiony niech będzie Pan, Bóg Sema, a Kanaan niech będzie sługą jego!
(27) Niech da Bóg i Jafetowi przestrzeń szeroką i niech zamieszka w namiotach Sema, a Kanaan niech będzie sługą ich!
Z tych zapowiedzi wynika jasno, że potomstwo Chama zostało przeklęte i miało służyć potomstwu Sema i Jafeta. Łatwo więc wydedukować, kto reprezentuje dziś Chamitów – jest to głównie rdzenna ludność Afryki i Azji, oraz Ameryki Południowej i Australii, czyli odziedziczyli oni południowe obszary ziemi.
Jafet miał dostać „szeroką przestrzeń”, co można odnieść do obszarów dzisiejszej Europy i Rosji, które według źródeł historycznych zasiedlone zostały właśnie przez jego potomstwo, które z czasem zajęło również tereny Ameryki Północnej, czyli przypadły im głównie północne obszary ziemi.
Sem natomiast dostał szczególne błogosławieństwo, które miało łączyć go bezpośrednio z Bogiem. To właśnie Sem był przodkiem Abrahama i narodu Izraelskiego, któremu miała przypaść w udziale Ziemia Obiecana, czyli strefa centralna pomiędzy obszarem północnym a południowym. Dlaczego jest napisane, że „Jafet zamieszka w namiotach Sema”, dowiecie się z dalszej części artykułu.
""
https://obserwatorczasowkonca.wordpress.com/2016/02/21/wyjawienie-wielkiej-tajemnicy-bozej-cz-2/
- Olo
- Liczba postów : 440
Join date : 21/03/2015
Age : 63
Skąd : Kraków / Polska
Re: Lechici - Lachy -Polachy - Polacy
9th Maj 2016, 17:55
Świetny film o prastarym piśmie Słowian....
- Olo
- Liczba postów : 440
Join date : 21/03/2015
Age : 63
Skąd : Kraków / Polska
Re: Lechici - Lachy -Polachy - Polacy
9th Maj 2016, 18:21
Kolejny ciekawy film który niedawno pojawił sie w necie...
Re: Lechici - Lachy -Polachy - Polacy
10th Maj 2016, 11:22
Tutaj mała notka od brata Janusza...
Janusz napisał:
Nazwa naszego kraju - Polska.
Obawiam się, że chazarscy żydzi widzą na terenie polski swoją "ziemie obiecaną". Jesteśmy świadomi, że Polska jest już wykupiona przez nich i tylko kwestia spreparowania przez nich odpowiedniej prowokacji i... "POLIN (hebr) - tutaj odpoczniesz".
- Iraeneus
- Liczba postów : 585
Join date : 16/03/2016
Skąd : Lubelskie
Re: Lechici - Lachy -Polachy - Polacy
10th Maj 2016, 14:04
Bracie Januszu.... Jeszcze Polska nie zginęła póki my żyjemy!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Bóg jest wielki!!! żydzi myślą że jak coś posiądą fizycznie to będą panami tego wiecznie. Nic bardziej mylnego.
Najważniejsze że żyjemy i odkrywamy prawdziwego Boga i jego zamiary w stosunku do nas. Starajmy się postępować wg jego woli a zostanie to nam wynagrodzone w sposób niewyobrażalny w naszych ziemskich realiach do których przywykliśmy.
Jedna interwencja Boga, po naszej zjednoczonej modlitwie, po naszych wołaniach z tego łez padołu sprawi że w końcu Bóg wymierzy im sprawiedliwą karę a żydzi w końcu przyjdą i oddadzą nam hołd jak mówi Objawienie.
Bóg jest wielki!!! żydzi myślą że jak coś posiądą fizycznie to będą panami tego wiecznie. Nic bardziej mylnego.
Najważniejsze że żyjemy i odkrywamy prawdziwego Boga i jego zamiary w stosunku do nas. Starajmy się postępować wg jego woli a zostanie to nam wynagrodzone w sposób niewyobrażalny w naszych ziemskich realiach do których przywykliśmy.
Jedna interwencja Boga, po naszej zjednoczonej modlitwie, po naszych wołaniach z tego łez padołu sprawi że w końcu Bóg wymierzy im sprawiedliwą karę a żydzi w końcu przyjdą i oddadzą nam hołd jak mówi Objawienie.
_________________
Mt 22:37-39 Będziesz miłował Pana, Boga swego, z całego serca swego i z całej duszy swojej, i z całej myśli swojej. To jest największe i pierwsze przykazanie. A drugie podobne temu: Będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego.
Re: Lechici - Lachy -Polachy - Polacy
11th Czerwiec 2016, 03:36
Znalazłem niezwykle ciekawy film o Baskach. Nie tyle treścią historyczną ale treścią zdjęć twarzy tych ludzi.
Informacje z Wikipedii.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Baskowie
Kiedyś w artykule o nasieniu węża pisałem o grupach krwi wielu ludzi oraz o grupie krwi RH -
RH minus oznacza krew wolną od małpich genów Rhezusa - małpy.
Słowian charakteryzuje około 15% RH - ale u Basków jest 35% - najwyższa koncentracja RH- na świecie. Chińczycy i Japończycy maja około 1%.
A teraz spójrzmy na te fotografie w filmie.
Nasi czy nie nasi? Tytuł filmu przetłumaczony na polski.
Baskowie, prawdziwi Hebrajczycy (NIE Żydzi) z Biblii,
Na temat grup krwi.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Grupy_krwi
Jest także o Baskach.
Czyli do Słowian dołączają (chyba) Szkoci, Irlandczycy i Baskowie.
W tym filmie [EN] pani mówi, że Irlandczycy to krewni Basków - rodzina genetyczna.
https://www.youtube.com/watch?v=MQHcl_kHCFA
Trzeba to prześledzić.
Informacje z Wikipedii.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Baskowie
Baskowie mówią językiem, który nie wywodzi się z języków indoeuropejskich, wykazuje za to pewne podobieństwo do dialektów, którymi posługują się pewne odosobnione populacje w dolinach Kaukazu
Kiedyś w artykule o nasieniu węża pisałem o grupach krwi wielu ludzi oraz o grupie krwi RH -
RH minus oznacza krew wolną od małpich genów Rhezusa - małpy.
Słowian charakteryzuje około 15% RH - ale u Basków jest 35% - najwyższa koncentracja RH- na świecie. Chińczycy i Japończycy maja około 1%.
A teraz spójrzmy na te fotografie w filmie.
Nasi czy nie nasi? Tytuł filmu przetłumaczony na polski.
Baskowie, prawdziwi Hebrajczycy (NIE Żydzi) z Biblii,
Na temat grup krwi.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Grupy_krwi
Jest także o Baskach.
Czyli do Słowian dołączają (chyba) Szkoci, Irlandczycy i Baskowie.
W tym filmie [EN] pani mówi, że Irlandczycy to krewni Basków - rodzina genetyczna.
https://www.youtube.com/watch?v=MQHcl_kHCFA
Trzeba to prześledzić.
_________________
Izajasza 10:(22) Bo, choćby twój lud, Izraelu, był tak liczny jak piasek morski, tylko resztka z niego się nawróci. Zagłada jest postanowiona zgodnie z pełnią sprawiedliwości. (23) Gdyż, jak jest postanowione, Wszechmocny, Pan Zastępów dokona zagłady na całej ziemi.
----------------------------------------------------------------------------------------
henrykubik@gmx.com
http://www.zbawienie.com
https://www.youtube.com/thewordwatcher
https://www.youtube.com/HenryKubik
Re: Lechici - Lachy -Polachy - Polacy
26th Czerwiec 2016, 14:51
Nie wiem czy ten film wklejałem, ale są to niezwykle ciekawe badania genetyczne, i Słowian datuje się do... 7000 lat!!!
Prof. Grzybowski ukazuje nam skąd biorą się różnice pomiędzy badaniami archeologów a badaniami genetyków.
Znalazłem kilka filmów, i oglądając je łzy się kręcą w oczach.
Odezwa do Słowian Wszyscy patrzeć i słuchać
https://www.youtube.com/watch?v=JOtT_s5XpQc
Ukrainiec, ale swój ponieważ błaga o zrozumienie, że nasienie węża morduje Słowian - Ukraińców.
Odezwa do Słowian Lechitów Polaków Polonii
https://www.youtube.com/watch?v=BR9koNWCgq8
Do tych ludzi wysłałem emaila ale patrząc na sąsiednie linki... tego jest sporo i Polacy zdają sobie z tego sprawę, że są ważni, że jesteśmy wyniszczani, ale nie wiedzą dokładnie kim jesteśmy i część z nich na pewno to celowa dezinformacja.
Ale warto się tym zainteresować ponieważ są to ludzie, bracia którzy już zaczynają coś dostrzegać i częściowo mają złamaną kontrolę syjonistycznych mediów.
Ja wiem, ze działalnośc na FB jest fajna ale docieramy jedynie do małej części społeczeństwa.
W przypadku tych filmów, a jest ich wiele mamy poważne skupiska ludzi interesujących się swym pochodzeniem, często wiarą i dzielących się z innymi swymi odkryciami.
Spójrzmy...
https://www.youtube.com/watch?v=WZulSzkBhF0
https://www.youtube.com/watch?v=-3aJOAYtCVI
https://www.youtube.com/watch?v=aqOSGnjjpR0
https://www.youtube.com/watch?v=9fRDZCrzS58
To Szydłowski - może zmądrzał nieco...
https://www.youtube.com/watch?v=hC8ShishhBM
https://www.youtube.com/watch?v=2eVEXKFWndM
No to jest bardzo ciekawe! Zaraz sprawdzę...
Wandalowie, Sarmaci, Lehici, Słowianie czy Izraelici?Kim jesteśmy?Czyli czego Polacy nie wiedzą.Cz.1
https://www.youtube.com/watch?v=N0N-nCjWfDM
Wysłałem im adres do www.zbawienie.com
www.polania.com.pl
Prof. Grzybowski ukazuje nam skąd biorą się różnice pomiędzy badaniami archeologów a badaniami genetyków.
Znalazłem kilka filmów, i oglądając je łzy się kręcą w oczach.
Odezwa do Słowian Wszyscy patrzeć i słuchać
https://www.youtube.com/watch?v=JOtT_s5XpQc
Ukrainiec, ale swój ponieważ błaga o zrozumienie, że nasienie węża morduje Słowian - Ukraińców.
Odezwa do Słowian Lechitów Polaków Polonii
https://www.youtube.com/watch?v=BR9koNWCgq8
Do tych ludzi wysłałem emaila ale patrząc na sąsiednie linki... tego jest sporo i Polacy zdają sobie z tego sprawę, że są ważni, że jesteśmy wyniszczani, ale nie wiedzą dokładnie kim jesteśmy i część z nich na pewno to celowa dezinformacja.
Ale warto się tym zainteresować ponieważ są to ludzie, bracia którzy już zaczynają coś dostrzegać i częściowo mają złamaną kontrolę syjonistycznych mediów.
Ja wiem, ze działalnośc na FB jest fajna ale docieramy jedynie do małej części społeczeństwa.
W przypadku tych filmów, a jest ich wiele mamy poważne skupiska ludzi interesujących się swym pochodzeniem, często wiarą i dzielących się z innymi swymi odkryciami.
Spójrzmy...
https://www.youtube.com/watch?v=WZulSzkBhF0
https://www.youtube.com/watch?v=-3aJOAYtCVI
https://www.youtube.com/watch?v=aqOSGnjjpR0
https://www.youtube.com/watch?v=9fRDZCrzS58
To Szydłowski - może zmądrzał nieco...
https://www.youtube.com/watch?v=hC8ShishhBM
https://www.youtube.com/watch?v=2eVEXKFWndM
No to jest bardzo ciekawe! Zaraz sprawdzę...
Wandalowie, Sarmaci, Lehici, Słowianie czy Izraelici?Kim jesteśmy?Czyli czego Polacy nie wiedzą.Cz.1
https://www.youtube.com/watch?v=N0N-nCjWfDM
Wysłałem im adres do www.zbawienie.com
www.polania.com.pl
_________________
Izajasza 10:(22) Bo, choćby twój lud, Izraelu, był tak liczny jak piasek morski, tylko resztka z niego się nawróci. Zagłada jest postanowiona zgodnie z pełnią sprawiedliwości. (23) Gdyż, jak jest postanowione, Wszechmocny, Pan Zastępów dokona zagłady na całej ziemi.
----------------------------------------------------------------------------------------
henrykubik@gmx.com
http://www.zbawienie.com
https://www.youtube.com/thewordwatcher
https://www.youtube.com/HenryKubik
Re: Lechici - Lachy -Polachy - Polacy
2nd Lipiec 2016, 09:46
Następne źródło o Lechitach, ale w tym momencie mi się włącza lampka ostrzegawcza, między innymi autor tego tekstu mówi o królu Lechii prawie z czasów Mojżesza. Oczywiście ne namawiam do wpłacania datków, mi ten projekt nie pasuje
https://polakpotrafi.pl/projekt/teledysk-jaruhy-do-piosenki-lechistan
https://polakpotrafi.pl/projekt/teledysk-jaruhy-do-piosenki-lechistan
Re: Lechici - Lachy -Polachy - Polacy
2nd Lipiec 2016, 12:01
Otrzymałem odpowiedź na mego emaila i napisałem im o tym, że jesteśmy Narodem Wybranym. Co zrobią, zobaczymy.
Jestem nieco sceptyczny ponieważ widzę to jako odpowiedź na to, czego my szukamy i na odciąganie ludzi od nas i wciąganie innych na fałszywe tropy. Mogę się mylić ale czas pokaże.
Z drugiej strony... ożywienie Słowian może wielu pobudzić do zadawania sobie ciekawego pytania.
Dlaczego to się przed nami ukrywa?
A odpowiedź na takie pytanie może wielu zaprowadzić do... Boga!
Jestem nieco sceptyczny ponieważ widzę to jako odpowiedź na to, czego my szukamy i na odciąganie ludzi od nas i wciąganie innych na fałszywe tropy. Mogę się mylić ale czas pokaże.
Z drugiej strony... ożywienie Słowian może wielu pobudzić do zadawania sobie ciekawego pytania.
Dlaczego to się przed nami ukrywa?
A odpowiedź na takie pytanie może wielu zaprowadzić do... Boga!
_________________
Izajasza 10:(22) Bo, choćby twój lud, Izraelu, był tak liczny jak piasek morski, tylko resztka z niego się nawróci. Zagłada jest postanowiona zgodnie z pełnią sprawiedliwości. (23) Gdyż, jak jest postanowione, Wszechmocny, Pan Zastępów dokona zagłady na całej ziemi.
----------------------------------------------------------------------------------------
henrykubik@gmx.com
http://www.zbawienie.com
https://www.youtube.com/thewordwatcher
https://www.youtube.com/HenryKubik
- Edwedere
- Liczba postów : 211
Join date : 21/03/2015
Re: Lechici - Lachy -Polachy - Polacy
3rd Listopad 2016, 20:07
http://bc.radom.pl/dlibra/docmetadata?id=618&from=&dirids=1&ver_id=&lp=2&QI=
Ciekawa lektura do analizy
Ciekawa lektura do analizy
Re: Lechici - Lachy -Polachy - Polacy
26th Luty 2017, 11:36
Z jednego emaila do mnie.
tez dobre mapki z granicy frankonso-polskiej z z805 roku
https://tajnearchiwumwatykanskie.wordpress.com/category/slowianie/
w polowie strony
Wskrzesić Ducha Wielkiej Lechii i obudzić śpiących PoLachów? Nic prostszego, wystarczą dwa słowa: Limes Sorabicus…
lub bezoposrednio
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/sr/archive/6/6f/20160719182554!Carolus_Magnus_(742-814)_%26_Limes_Sorabicus.jpg
I druga
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/6/63/Germanische_und_slavische_Volksstaemme_zwischen_Elbe_und_Weichsel.jpg
I trzecia
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/a/a0/Slavs_west_territory_Limes_Sorabicus.jpg
_________________
Izajasza 10:(22) Bo, choćby twój lud, Izraelu, był tak liczny jak piasek morski, tylko resztka z niego się nawróci. Zagłada jest postanowiona zgodnie z pełnią sprawiedliwości. (23) Gdyż, jak jest postanowione, Wszechmocny, Pan Zastępów dokona zagłady na całej ziemi.
----------------------------------------------------------------------------------------
henrykubik@gmx.com
http://www.zbawienie.com
https://www.youtube.com/thewordwatcher
https://www.youtube.com/HenryKubik
Re: Lechici - Lachy -Polachy - Polacy
16th Marzec 2017, 12:30
Nie wiedziałem gdzie to wstawić więc wstawiam tu, chodzi o ten program 500+ a raczej jego niespodziewany sukces. Według tego artykułu :
http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/efekt-500-wzrost-narodzin-elzbieta-rafalska,253,0,2280957.html
Jeśli te informacje są prawdziwe a zakładam że są ponieważ widzę na własne oczy coraz więcej kobiet z brzuchami na ulicy, to znaczy tylko jedno :
Mentalność Słowian jest zupełnie wyjątkowa w porównaniu z innymi nacjami europejskimi!.
Mimo że nasze społeczeństwo żyje bardzo ubogo w porównaniu z zachodnimi standardami to jest w stanie myśleć o potomstwie i nawet w bardzo skrajnych warunkach wychowywać je. Podczas gdy na zachodzie wystarczyło 50 lat by państwo zabrało rodzicom moc wychowawczą, rozdając pieniądze jednocześnie wzbudzając w społeczeństwie egoizm sprawić by zamiast płodzić dzieci mogli zaspakajać swoje myimaginowane potrzeby, które zresztą zostały wszczepione jednocześnie przez kino, sztukę i literaturę.
W Polsce wystarczyło tylko 500 zł w porównaniu z socjalami na zachodzie to 1/5 tego by w ciągu jednego tylko roku przyrost naturalny wskoczył na 10% .
To niebywałe ale widzimy teraz ogromną przepaść między światem Słowian a anglosaskimi społeczeństwami!.
Teraz wiemy dlaczego począwszy od Hitlera, Stalina , wszystkich papieży razem wziętych , Słowianie są na celowniku. Kluczem do zniszczenia rasy białej jest zniszczenie najbardziej obdarowanego płodnościa przez Boga ludu, IZRAELA!.
Pamiętacie co rozjuszyło Egipcjan przed eksodusem? między innymi to , że izraelitki były bardziej płodne. Tego szatan i jego nasienie węża nie znosi, dlatego jesteśmy nichilowani od 25 lat, by niwelować boże błogosławieństwo dane Abrahamowi a potem innym patriarchom!.
oto werset doprowadzający nasienie węża do wrzenia! :
http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/efekt-500-wzrost-narodzin-elzbieta-rafalska,253,0,2280957.html
WP napisał:Prognozy mówią, że w całym 2017 roku może urodzić się 400 tys. dzieci, jeśli tendencja się utrzyma, będzie to wynik najlepszy od 2010 roku. Co więcej, to dopiero wstępne dane, i jak podkreśla rzeczniczka NFZ, liczby mogą okazać się jeszcze wyższe.
Jeśli te informacje są prawdziwe a zakładam że są ponieważ widzę na własne oczy coraz więcej kobiet z brzuchami na ulicy, to znaczy tylko jedno :
Mentalność Słowian jest zupełnie wyjątkowa w porównaniu z innymi nacjami europejskimi!.
Mimo że nasze społeczeństwo żyje bardzo ubogo w porównaniu z zachodnimi standardami to jest w stanie myśleć o potomstwie i nawet w bardzo skrajnych warunkach wychowywać je. Podczas gdy na zachodzie wystarczyło 50 lat by państwo zabrało rodzicom moc wychowawczą, rozdając pieniądze jednocześnie wzbudzając w społeczeństwie egoizm sprawić by zamiast płodzić dzieci mogli zaspakajać swoje myimaginowane potrzeby, które zresztą zostały wszczepione jednocześnie przez kino, sztukę i literaturę.
W Polsce wystarczyło tylko 500 zł w porównaniu z socjalami na zachodzie to 1/5 tego by w ciągu jednego tylko roku przyrost naturalny wskoczył na 10% .
To niebywałe ale widzimy teraz ogromną przepaść między światem Słowian a anglosaskimi społeczeństwami!.
Teraz wiemy dlaczego począwszy od Hitlera, Stalina , wszystkich papieży razem wziętych , Słowianie są na celowniku. Kluczem do zniszczenia rasy białej jest zniszczenie najbardziej obdarowanego płodnościa przez Boga ludu, IZRAELA!.
Pamiętacie co rozjuszyło Egipcjan przed eksodusem? między innymi to , że izraelitki były bardziej płodne. Tego szatan i jego nasienie węża nie znosi, dlatego jesteśmy nichilowani od 25 lat, by niwelować boże błogosławieństwo dane Abrahamowi a potem innym patriarchom!.
oto werset doprowadzający nasienie węża do wrzenia! :
genesis 32-12 napisał:Wszak sam powiedziałeś: Będę ci czynił dobrze i rozmnożę potomstwo twoje jak piasek morski, którego nie można zliczyć z powodu wielkiej ilości!
- Zwykły
- Liczba postów : 161
Join date : 18/03/2015
Re: Lechici - Lachy -Polachy - Polacy
18th Marzec 2017, 14:11
Ukraińcy nazywają Polaków Lachami
https://pl.sputniknews.com/opinie/201703165045385-sputnik-polska-ukraina-pomnik-huta-pieniacka/
Ostatnio na wielu pomnikach i grobach zamieszczano napisy "Śmierć Lachom".
A tutaj zwykły Ukrainiec przeprasza za Rzeź Wołyńską, prosi o wybaczenie i mówi, że Bandera i UPA to żadni bohaterowie dla większości Ukraińców, tylko władza ich gloryfikuje
https://pl.sputniknews.com/opinie/201703165045385-sputnik-polska-ukraina-pomnik-huta-pieniacka/
Ostatnio na wielu pomnikach i grobach zamieszczano napisy "Śmierć Lachom".
A tutaj zwykły Ukrainiec przeprasza za Rzeź Wołyńską, prosi o wybaczenie i mówi, że Bandera i UPA to żadni bohaterowie dla większości Ukraińców, tylko władza ich gloryfikuje
- Mutu
- Liczba postów : 519
Join date : 18/03/2015
Re: Lechici - Lachy -Polachy - Polacy
18th Marzec 2017, 18:20
Bez przesady, to że jakiś chłopak przeprasza za wszystkich nic jeszcze nie oznacza. Nic nie warta ta wypowiedź w kontekście tego co widać gołym okiem.
Ostatnio na jednej ze stron facebokowych jakiś chłopaczek przepraszał wszystkie Hiszpanki za wypowiedź Korwina. Tak jakby on był tubą wszystkich, a wszyscy mu dali pełnomocnictwo do wypowiadania się w ich imieniu. Tutaj to samo.
Ja pracuję z Ukraińcami akurat, i wiem jakie mają podejście. Większość z nich to są takie "sowieckie" bezmyślne rezuny.
Ostatnio na jednej ze stron facebokowych jakiś chłopaczek przepraszał wszystkie Hiszpanki za wypowiedź Korwina. Tak jakby on był tubą wszystkich, a wszyscy mu dali pełnomocnictwo do wypowiadania się w ich imieniu. Tutaj to samo.
Ja pracuję z Ukraińcami akurat, i wiem jakie mają podejście. Większość z nich to są takie "sowieckie" bezmyślne rezuny.
Re: Lechici - Lachy -Polachy - Polacy
19th Marzec 2017, 00:48
Ten Ukrainiec z filmu najwyraźniej jest uczciwy z prawidłowo funkcjonującym sumieniem, czyli Słowianin. Nawet z wyglądu i z języka ciała mówi on Prawdę. Ale mówi on swoją prawdę a nie PRAWDĘ.
Nie wiem czy on zdaje sobie sprawę z tego, że Ukraina to tereny Chazarów, czyli nasienia węża.
Większość Ukraińców to Chazarzy nazywani Żydami oraz nasieniem węża. Wszelkie zbrodnie to ich dzieło i o to właśnie toczy się walka na Ukrainie. Poznałem sporo Ukraińców za młodu w Polsce i bardzo się od Polaków separowali. Podczas wszelkich imprez bili się między sobą oraz bili wszystkich dookoła.
Oczywiście nie można podpisywać Chazarów pod Ukraińców, ale jest jeden potężny problem, który trzeba wziąć pod uwagę.
Większość Polaków nie ma zaufania do Ukraińców ponieważ nie rozróżnia Chazarów od Ukraińców. A zbrodnia wołyńska to plama na stosunkach międzyludzkich na ładnych kilka pokoleń. Tej bariery nie da się łatwo złamać i nieufność do Ukraińców jest w pełni uzasadniona.
Nadal nie wiemy, kto jest Ukraińcem a kto jest Chazarem. Podobnie jest z murzynami w USA czy w innych krajach. Część z nich jest w porządku, ale widzisz grupkę na ulicy, lepiej przejść na drugą stronę ulicy bo bezpieczniej.
Właśnie z takich przyczyn szatańskie rządy stosują polityczną poprawność i równość dla wszystkich. Twierdzi się, że wszyscy jesteśmy równi co jest nonsensem.
Są ludzi na poziomie 55-65 inteligencji, australijscy Aborygeni i są biali na poziomie 124 inteligencji.
Murzyni afrykańscy niewiele się różnią od Aborygenów australijskich i Indianie amerykańscy i kanadyjscy także mają podobny poziom umysłowy.
I to jest owa różnica, którą władze starają się ukryć, ponieważ widać wyraźnie, że rasa biała jest szczególna pod każdym względem i to jest przyczyną dotychczasowej dominacji na świecie pod każdym względem. I z tych przyczyn świat szatana dąży do zniszczenia rasy białej oraz Słowiaństwa.
Dąży się za wszelką cenę do ukrycia faktu, że są ludzie, ludziska oraz potomstwo upadłych aniołów, czyli Nefilimowie, którzy z zaciekłością dążą do zniszczenia białej rasy z powodu dużego w niej procentu Narodu Wybranego przez Boga.
Dlatego nad wszystkimi państwami o białej populacji mamy władzę nasienia węża, które wyniszcza nas wszelkimi dostępnymi metodami i osiąga w tym spore sukcesy.
Nie wiem czy on zdaje sobie sprawę z tego, że Ukraina to tereny Chazarów, czyli nasienia węża.
Większość Ukraińców to Chazarzy nazywani Żydami oraz nasieniem węża. Wszelkie zbrodnie to ich dzieło i o to właśnie toczy się walka na Ukrainie. Poznałem sporo Ukraińców za młodu w Polsce i bardzo się od Polaków separowali. Podczas wszelkich imprez bili się między sobą oraz bili wszystkich dookoła.
Oczywiście nie można podpisywać Chazarów pod Ukraińców, ale jest jeden potężny problem, który trzeba wziąć pod uwagę.
Większość Polaków nie ma zaufania do Ukraińców ponieważ nie rozróżnia Chazarów od Ukraińców. A zbrodnia wołyńska to plama na stosunkach międzyludzkich na ładnych kilka pokoleń. Tej bariery nie da się łatwo złamać i nieufność do Ukraińców jest w pełni uzasadniona.
Nadal nie wiemy, kto jest Ukraińcem a kto jest Chazarem. Podobnie jest z murzynami w USA czy w innych krajach. Część z nich jest w porządku, ale widzisz grupkę na ulicy, lepiej przejść na drugą stronę ulicy bo bezpieczniej.
Właśnie z takich przyczyn szatańskie rządy stosują polityczną poprawność i równość dla wszystkich. Twierdzi się, że wszyscy jesteśmy równi co jest nonsensem.
Są ludzi na poziomie 55-65 inteligencji, australijscy Aborygeni i są biali na poziomie 124 inteligencji.
Murzyni afrykańscy niewiele się różnią od Aborygenów australijskich i Indianie amerykańscy i kanadyjscy także mają podobny poziom umysłowy.
I to jest owa różnica, którą władze starają się ukryć, ponieważ widać wyraźnie, że rasa biała jest szczególna pod każdym względem i to jest przyczyną dotychczasowej dominacji na świecie pod każdym względem. I z tych przyczyn świat szatana dąży do zniszczenia rasy białej oraz Słowiaństwa.
Dąży się za wszelką cenę do ukrycia faktu, że są ludzie, ludziska oraz potomstwo upadłych aniołów, czyli Nefilimowie, którzy z zaciekłością dążą do zniszczenia białej rasy z powodu dużego w niej procentu Narodu Wybranego przez Boga.
Dlatego nad wszystkimi państwami o białej populacji mamy władzę nasienia węża, które wyniszcza nas wszelkimi dostępnymi metodami i osiąga w tym spore sukcesy.
_________________
Izajasza 10:(22) Bo, choćby twój lud, Izraelu, był tak liczny jak piasek morski, tylko resztka z niego się nawróci. Zagłada jest postanowiona zgodnie z pełnią sprawiedliwości. (23) Gdyż, jak jest postanowione, Wszechmocny, Pan Zastępów dokona zagłady na całej ziemi.
----------------------------------------------------------------------------------------
henrykubik@gmx.com
http://www.zbawienie.com
https://www.youtube.com/thewordwatcher
https://www.youtube.com/HenryKubik
- Jacek86
- Liczba postów : 291
Join date : 31/08/2015
Age : 38
Skąd : Bydgoszcz
Re: Lechici - Lachy -Polachy - Polacy
19th Marzec 2017, 02:29
Jeszcze co do postu Bushiego i 500+, to ostatnio Narodowcy trąbią, że za rządów PiS sprowadzono do Polski już ponad milion Ukraińców!
Nie dostają oni chyba obywatelstwa, ale coś na zasadzie stałego pobytu, i podobno na tej podstawie należy im się też 500+. Wprowadzenie tego programu zbiegło się dziwnie w czasie z falą ich napływu.
Może się okazać, że kwota ta, została tak dobrana, że dla Polaków jest średnią zachętą, a przez różnice ekonomiczne między oba krajami, w niedługim czasie z miliona ukraińców zrobi się np. cztery miliony.
Na ile te informacje są prawdziwe, nie wiem..
Nie dostają oni chyba obywatelstwa, ale coś na zasadzie stałego pobytu, i podobno na tej podstawie należy im się też 500+. Wprowadzenie tego programu zbiegło się dziwnie w czasie z falą ich napływu.
Może się okazać, że kwota ta, została tak dobrana, że dla Polaków jest średnią zachętą, a przez różnice ekonomiczne między oba krajami, w niedługim czasie z miliona ukraińców zrobi się np. cztery miliony.
Na ile te informacje są prawdziwe, nie wiem..
Re: Lechici - Lachy -Polachy - Polacy
29th Marzec 2017, 13:35
Film, który zaczęto rozpowszechniać na Zachodzie od 27 Marca.
Polacy do Muzułmanów - "Tutaj Jezus jest naszym Królem, więc wynoście się"
Tłumaczę teksty z angielskiego.
W Listopadzie 2015 polscy patrioci nawoływali do obrony Chrześcijaństwa, maszerując w obliczu islamskiej inwazji Europy.
Był to największy marsz w polskiej historii.
Nikt nie zdał z tego raportu w mass mediach (na Zachodzie)
Reszta jest po polsku i są napisy tłumaczone po angielsku.
Być może tylko ja to w ten sposób widzę, ale takich protestów przeciwko Islamowi nie było w żadnym innym państwie. Na taką skalę i w takich liczbach uczestników.
A przecież to także kraje Chrześcijaństwa!
W innych krajach jest skrajna apatia i zdecydowania większość ludzi ma znacznie bardziej wyprane mózgi oraz... lenistwo i obojętność na wszystko jest szczególną cechą Zachodu. Oni nawet na te tematy nie chcą rozmawiać.
A większość to... Chrześcijanie 'zbawieni' łaską Chrystusa.
Tylko w Polsce był tak olbrzymi protest i protest ten nie był zrobiony ze strachu przez Islamem. Moim zdaniem ludzi oburzyły postawy Islamistów i ów protest miał na celu uświęcenia Chrystusa jako Króla.
Owszem, jest to błąd biblijny, ale.... czy Isus Chrystus się na to pogniewał i Bóg także?
Na 100% nie. Bóg i Syn wiedzą o mocy prania mózgów i wiele błędów naszemu narodowi wybaczy.
Ale w innych państwach Zachodu, jak Francji, Anglii czy Szwecji Chrześcijanom nie chciało się narażać władzom i protestów niemal nie było.
Dla naszych braci polskich i sióstr nie było szkoda czasu aby wyjść na ulice i pokazać swoje oddanie Bogu i Synowi.
Nieco błędnie w pewnych aspektach ale... z czystych serc.
Czy Bóg to uzna i wynagrodzi?
Już wynagrodził, i Islamu w Polsce prawie nie ma. Są inne problemy ale Bóg zaprzysiągł na samego siebie, że swój Naród Wybrany bezpiecznie wyprowadzi na pustynię i wprowadzi do Ziemi Obiecanej.
Naród polski pokazał całemu światu i Bogu, że miłuje Ojczyznę nawet nie wiedząc o którą chodzi oraz pokazał światu że miłuje Boga i Syna.
Dlatego powinniśmy być cierpliwi w stosunku do wszystkich rodaków i nie oskarżać ich surowo i nie obrzucać epitetami, jak to robią inni, którzy i nas obrzucają.
Czyli nie sądźmy ponieważ sami będziemy osądzeni taką samą miarą. Można powiedzieć, że polskie Chrześcijaństwo jest w szponach szatana i masonerii, ale po tym marszu widać, że strategia szatana, masonów i nasienia węża nie zdołała zabić Boga w sercach narodu, jak to zrobiono w wielu krajach Zachodu.
Dla mnie ten film jest bardzo budujący i potwierdza nam słuszność tego co robimy ukazując rzeczywiste zamiary Boga. Większość z Narodu Wybranego pozna rzeczywistego Boga w momencie wymarszu i lekcji Prawa na pustyni.
Przy takim pochodzie szatan na pewno dostał szału, ponieważ cała jego brudna robota nie dała zbyt wielkich rezultatów i Polacy uradowali serce Boga i Syna.
Owszem, mamy także wiele problemów i jesteśmy pod uciskiem nasienia węża. Ale Polacy potrafili pokazać światu i Bogu i Synowi kogo oni miłują.
I to jest najważniejsze, że naród nasz było na to stać i była chęć i był czas.
Zamiast oglądania TV czy filmików dla rozrywki oni pokazali światu szatana po czyjej stoją stronie.
Polacy do Muzułmanów - "Tutaj Jezus jest naszym Królem, więc wynoście się"
Tłumaczę teksty z angielskiego.
W Listopadzie 2015 polscy patrioci nawoływali do obrony Chrześcijaństwa, maszerując w obliczu islamskiej inwazji Europy.
Był to największy marsz w polskiej historii.
Nikt nie zdał z tego raportu w mass mediach (na Zachodzie)
Reszta jest po polsku i są napisy tłumaczone po angielsku.
Być może tylko ja to w ten sposób widzę, ale takich protestów przeciwko Islamowi nie było w żadnym innym państwie. Na taką skalę i w takich liczbach uczestników.
A przecież to także kraje Chrześcijaństwa!
W innych krajach jest skrajna apatia i zdecydowania większość ludzi ma znacznie bardziej wyprane mózgi oraz... lenistwo i obojętność na wszystko jest szczególną cechą Zachodu. Oni nawet na te tematy nie chcą rozmawiać.
A większość to... Chrześcijanie 'zbawieni' łaską Chrystusa.
Tylko w Polsce był tak olbrzymi protest i protest ten nie był zrobiony ze strachu przez Islamem. Moim zdaniem ludzi oburzyły postawy Islamistów i ów protest miał na celu uświęcenia Chrystusa jako Króla.
Owszem, jest to błąd biblijny, ale.... czy Isus Chrystus się na to pogniewał i Bóg także?
Na 100% nie. Bóg i Syn wiedzą o mocy prania mózgów i wiele błędów naszemu narodowi wybaczy.
Ale w innych państwach Zachodu, jak Francji, Anglii czy Szwecji Chrześcijanom nie chciało się narażać władzom i protestów niemal nie było.
Dla naszych braci polskich i sióstr nie było szkoda czasu aby wyjść na ulice i pokazać swoje oddanie Bogu i Synowi.
Nieco błędnie w pewnych aspektach ale... z czystych serc.
Czy Bóg to uzna i wynagrodzi?
Już wynagrodził, i Islamu w Polsce prawie nie ma. Są inne problemy ale Bóg zaprzysiągł na samego siebie, że swój Naród Wybrany bezpiecznie wyprowadzi na pustynię i wprowadzi do Ziemi Obiecanej.
Naród polski pokazał całemu światu i Bogu, że miłuje Ojczyznę nawet nie wiedząc o którą chodzi oraz pokazał światu że miłuje Boga i Syna.
Dlatego powinniśmy być cierpliwi w stosunku do wszystkich rodaków i nie oskarżać ich surowo i nie obrzucać epitetami, jak to robią inni, którzy i nas obrzucają.
Czyli nie sądźmy ponieważ sami będziemy osądzeni taką samą miarą. Można powiedzieć, że polskie Chrześcijaństwo jest w szponach szatana i masonerii, ale po tym marszu widać, że strategia szatana, masonów i nasienia węża nie zdołała zabić Boga w sercach narodu, jak to zrobiono w wielu krajach Zachodu.
Dla mnie ten film jest bardzo budujący i potwierdza nam słuszność tego co robimy ukazując rzeczywiste zamiary Boga. Większość z Narodu Wybranego pozna rzeczywistego Boga w momencie wymarszu i lekcji Prawa na pustyni.
Przy takim pochodzie szatan na pewno dostał szału, ponieważ cała jego brudna robota nie dała zbyt wielkich rezultatów i Polacy uradowali serce Boga i Syna.
Owszem, mamy także wiele problemów i jesteśmy pod uciskiem nasienia węża. Ale Polacy potrafili pokazać światu i Bogu i Synowi kogo oni miłują.
I to jest najważniejsze, że naród nasz było na to stać i była chęć i był czas.
Zamiast oglądania TV czy filmików dla rozrywki oni pokazali światu szatana po czyjej stoją stronie.
_________________
Izajasza 10:(22) Bo, choćby twój lud, Izraelu, był tak liczny jak piasek morski, tylko resztka z niego się nawróci. Zagłada jest postanowiona zgodnie z pełnią sprawiedliwości. (23) Gdyż, jak jest postanowione, Wszechmocny, Pan Zastępów dokona zagłady na całej ziemi.
----------------------------------------------------------------------------------------
henrykubik@gmx.com
http://www.zbawienie.com
https://www.youtube.com/thewordwatcher
https://www.youtube.com/HenryKubik
- anileve
- Liczba postów : 102
Join date : 18/03/2015
Age : 55
Skąd : Gniezno
Re: Lechici - Lachy -Polachy - Polacy
30th Marzec 2017, 19:30
- Mutu
- Liczba postów : 519
Join date : 18/03/2015
Re: Lechici - Lachy -Polachy - Polacy
30th Marzec 2017, 23:13
Henryk
Ten film pokazywali mi koledzy Czesi, ja go nie widziałem. Czyli "świat" widział. Przynajmniej jakaś jego część.
Nadmienię tylko, że byłem uczestnikiem tych marszów w Warszawie. Była niesamowita atmosfera i siła.
Ważniejsze niż to czy "świat" widział jest to czy widzieli to ci co mieli widzieć - syjoniści nakręcający ten syf z muslimami w Europie. I zaręczam, że tak.
Zauważyliście jak zaraz po tych marszach ruszyła machina lawinowo ściagającą Ukraińców do Polski? Nic się nie dzieje bez przyczyny. Oni wiedzą, że z Polakami im nie pójdzie łatwo więc chcą "rozwodnić" naród inna nacją która nie wyróznia się na tle naszej.
Inna strona tej samej monety...wczoraj widziałem ciekawy filmik na YT...
Zainteresuje Ciebie bo mieszkasz w Australii. Otoż autor filmiku twierdzi, że niebawem rząd UK rozkręci w porozumieniu z rządem "australijskim" pisze w cudzymsłowie gdzyż Australia to protektorat Rodziny Królewskiej (kto nie wierzy niech sprawdzi jak książę William co roku przeprowadza inspekcję wojsk armii australijskiej) ogromny program ściagniecia MILIONA Polaków do Australii. Polaków z mieszkających obecnie w UK.
Argumentacja była ekonomiczna, ale dla mnie podtekst jest jasny - Polacy jako gwarant bezpieczeństwa i równowagi siłowej z muslimami.
Tutaj filmik. Chętnie poczytam jakie masz/ macie wnioski po jego obejrzeniu.
https://www.youtube.com/watch?v=xbiNbCzn7VA
Re: Lechici - Lachy -Polachy - Polacy
31st Marzec 2017, 14:44
Ja w tym przypadku nie widzę przyczyn - ani pozbywania się Polaków ani przyjmowania ich do Australii.
To nie ma sensu i Anglia straci i Australia. W Australii jest poważne bezrobocie i trzeba żywić Muzułmanów i Aborygenów.
Skoro nie ma pracy, trzeba będzie żywić także Polaków, co daje bardzo ciężkie brzemię. W dodatku Australia chce imigrację Muzułmanów w celu niszczenia białych więc ponownie to nie ma sensu.
W Australii wystarczy obniżyć ceny ziemi lub dać władze Pauline Hanson i gospodarka się natychmiast ruszy. Ale dobrobyt nie jest celem syjonistycznych rządów w Australii.
Dlatego nie widzę w tym sensu. I Anglia nie ma wyraźnego powodu aby pozbywać się Polaków. Można ich wyrzucić z kraju podatkami czy innymi utrudnieniami.
W Australii nie ma pracy dla dodatkowych osób w liczbie co najmniej pół miliona lub więcej.
To nie ma sensu. Ceny domów w Australii natychmiast skoczą bardzo w górę, ponieważ Polacy muszą gdzieś mieszkać i muszą kupować domy, co spowoduje wzrost cen nieruchomości czyli większe opłaty za wynajem i w sumie.... wielki kłopot.
Chyba, że chcą na siłę w jakiś sposób zgnębić taką ilość białych Słowian w Anglii a także Australijscy biali odczują to na swojej skórze.
Ta ostatnia opcja jest możliwa.
To nie ma sensu i Anglia straci i Australia. W Australii jest poważne bezrobocie i trzeba żywić Muzułmanów i Aborygenów.
Skoro nie ma pracy, trzeba będzie żywić także Polaków, co daje bardzo ciężkie brzemię. W dodatku Australia chce imigrację Muzułmanów w celu niszczenia białych więc ponownie to nie ma sensu.
W Australii wystarczy obniżyć ceny ziemi lub dać władze Pauline Hanson i gospodarka się natychmiast ruszy. Ale dobrobyt nie jest celem syjonistycznych rządów w Australii.
Dlatego nie widzę w tym sensu. I Anglia nie ma wyraźnego powodu aby pozbywać się Polaków. Można ich wyrzucić z kraju podatkami czy innymi utrudnieniami.
W Australii nie ma pracy dla dodatkowych osób w liczbie co najmniej pół miliona lub więcej.
To nie ma sensu. Ceny domów w Australii natychmiast skoczą bardzo w górę, ponieważ Polacy muszą gdzieś mieszkać i muszą kupować domy, co spowoduje wzrost cen nieruchomości czyli większe opłaty za wynajem i w sumie.... wielki kłopot.
Chyba, że chcą na siłę w jakiś sposób zgnębić taką ilość białych Słowian w Anglii a także Australijscy biali odczują to na swojej skórze.
Ta ostatnia opcja jest możliwa.
_________________
Izajasza 10:(22) Bo, choćby twój lud, Izraelu, był tak liczny jak piasek morski, tylko resztka z niego się nawróci. Zagłada jest postanowiona zgodnie z pełnią sprawiedliwości. (23) Gdyż, jak jest postanowione, Wszechmocny, Pan Zastępów dokona zagłady na całej ziemi.
----------------------------------------------------------------------------------------
henrykubik@gmx.com
http://www.zbawienie.com
https://www.youtube.com/thewordwatcher
https://www.youtube.com/HenryKubik
Re: Lechici - Lachy -Polachy - Polacy
31st Marzec 2017, 20:05
Dla mnie powód przesiedlenia do Australii miliona Polaków jest inny.
Otóż szatan chce maksymalnie rozproszyć zaginiony Izrael Słowian i w ten sposób maksymalnie utrudnić zadanie Bogu.
Po to wpierw do państw zachodnich, które są pełne dobrobytu zasiedlił islamistami a potem przez ekonomie i inne powody zmusił miliony Słowian do emigracji na zachód za chlebem.
Otóż szatan chce maksymalnie rozproszyć zaginiony Izrael Słowian i w ten sposób maksymalnie utrudnić zadanie Bogu.
Po to wpierw do państw zachodnich, które są pełne dobrobytu zasiedlił islamistami a potem przez ekonomie i inne powody zmusił miliony Słowian do emigracji na zachód za chlebem.
- Mutu
- Liczba postów : 519
Join date : 18/03/2015
Re: Lechici - Lachy -Polachy - Polacy
31st Marzec 2017, 22:49
Zgadzam się z Cyrylem. W sumie napisałem o tym samym tylko biorąc temat od innej strony - islamiści jako pretekst ściągnięcia Słowian/Polaków dla przeciwwagi, a faktycznie aby dalej rozpraszać nas po świecie.
Henryk jakby ci ktos dwa lata temu powiedział że na ulice wyjda homoseksulaiści, feministki, ateiści i lewacy wszelkiej maści w marszach poparcia dla ściagania muzułmanów do Europy w tym Polski, ci sami którym muzułmanie w pierwszej kolejności odrąbią głowy jak tylko zdobędą przewagę siłową, to byś powiedział że to bez sensu, tak? Na pewno tak.
Nie szukajmy sensu tam gdzie są szatańskie interesy, bo go tam nie znajdziemy.
Gospodarkę łatwo pobudzić. Milion nowych ludzi nie musi mieszkać w już istniejących budynkach. Wystarczy uruchomić program "budowa domów dla nowych obywateli" i gospodarka zaczyna hulać, bo budownictwo ciagnie za sobą wszystkie gałezie gospodarki. Tak własnie teraz postąpiła Anglia - uruchomiła program budowy 250 tyś (!) domów. Powstają w polach całe nowe miasteczka, których nie było nigdy na mapach.
Oni wiedzą co i jak zrobić aby maszyna pracowała. Kiedy nie pracuje to znaczy ze trzymają hamulec.
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach