Re: Wiadomości w świetle proroctw.

Rosjanie zaatakowali statki USA na morz oraz zbombardowali Aleppo zabijając kilku dziesięciu Żydów i USA żołnierzy.

Podobnie jest wielkie zgromadzenie wojski USA, Izraela w Arabii Saudyjskiej.

Potwierdzenie i stwierdzenie, że wypełnia się proroctwo Ezechiela 38 rozdział.

Filmów nagle jest sporo i są sprzeczne ze sobą. Jak zwykle pierwszą ofiarą każdej wojny jest PRAWDA.

Nich się tłuką na Bliskim Wchodzie niż w Polsce.

Main Stream Media (MSM) nie wspominają o tym ani jednym słowem.

Wyjątek stanowi RT Russian TV.

Rosjanie w tym filmie ukazują zdjęcia uzbrojonych po zęby Amerykanów w Syrii, którzy bez US flag ale z bronią, jakiej nie widziano wcześniej biorą aktywny udział w walkach w Syrii i nie tylko w Syrii.

Niemniej to są wyjątki, które ukazują nieco światła na to, co się dzieje w tym regionie świata, który zwłaszcza nas interesuje.

Ten film z pastorem na ciemny tle to kanał jednego syjonistycznego chrześcijanina z Izraela i często okazujący rzeczywiste wydarzenia.

W miarę wiarygodny.

Podejrzewam, że NATO/USA/Izrael dostają lanie od Rosjan i z tych przyczyn mas media po prostu milczą. Syjonistyczny moloch najwyraźniej upada!

Dlatego nie raz wspominałem na grupie na fb, my tu rozgryzamy proroctwa modlimy się ukazujemy na ile potrafimy ohyde rządzących, a co na dole? Na ile to jest manipulacja i sprany mózg a na ile zwykły śmierdzący charakter? To Bóg wie najlepiej .Ps Nie tu miał być ten komentarz można usunąć to miało być o poście nt czarnego piątku

Ciekawe info:

W trzech stanach chcą ponownie przeliczyć głosy. Czyli chcą odwrócić wynik wyborów.

Ripsonar News napisał:Opublikowany 16.11.2016
Co skłoniło Prezydenta Obamę do tajemniczej wyprawy na Antarktydę? Czemu data ta jest zbieżna z wyprawą Cyryla w to samo miejsce, zaraz po tym gdy rozmawiał z Papieżem, a to już samo w sobie jest niebywale dziwne. Czy ma to coś wspólnego z III Rzeszą i teorią Pustej Ziemi (a raczej podziemnej cywilizacji, która ma się tam znajdować). Czy Operacje typu High Jump prowadzone przez admirała Byrda są tego dowodem, czy po prostu rozgrywaniem kolejnej strefy wpływów między III Rzeszą a Aliantami, chociaż owe wydarzenia miały miejsce 2 lata po zakończeniu II WŚ, zaś echo tych działań powraca i dziś? A może to ma coś wspólnego z III Wojną Światową, lub katastrofą kosmiczna tak lansowana ostatnio zarówno w alternatywnych jak i mainstreamowych informacjach. To tylko hipotezy, rzecz jasna, ale nie ulega wątpliwości, że coś jest na rzeczy. Zapraszam

Org. title;
Obama's Secret Antarctica Trip: A Planned WW3 Escape Route? (Operation Highjump Russia + U.S.)
https://www.youtube.com/watch?v=B97kD...

Polecam dla uzupełnienia:

USA vs Niemcy po II Wojnie Światowej
https://ripsonar.wordpress.com/2013/0...

Why Obama's Going to Antarctica, Something Strange Happening & Talks on New Financial System.
https://www.youtube.com/watch?v=mNhmR...

https://www.youtube.com/user/RipsonarNews/videos

Wklejam przetłumaczony na polski dziennik admirała Birda opisujący jego podróż na Antarktydę i jego spotkaniu z istotami tam mieszkającymi.

Tajemny dziennik Admirała Byrda

Czy na Biegunie Północnym istnieją wejścia do tajnych baz? Jeżeli Tajemny dziennik Admirała
Byrda jest autentyczny, to jedno z wejść do podziemnego świata jest na 141 stopniu długości
geograficznej wschodniej i 84,4 stopniu szerokości geograficznej północnej.

Admirał Richard Eretyn Byrd wywodził się z jednej z najlepszych
rodzin w Wirginii. Jeden z członków jego rodziny założył w 1737 roku
Richmond, stolicę Wirginii.

Urodził się 24 października 1888 roku w Winchester (Wirginia)
Uczęszczał najpierw do szkół w swoim mieście rodzinnym. Wkrótce
okazało się, że płynie w nim krew poszukiwacza przygód. Już w wieku
12 lat przedsięwziął podróż dookoła świata. Ostatecznie ukończył szkołę
wojskową w Wirginii i wstąpił do akademii morskiej, gdzie w 1912 roku
otrzymał dyplom. Trzy lata później jako 27 letni oficer marynarki ożenił
się z dziewczyną z dystyngowanej rodziny z Nowej Anglii, gdzie
wówczas wraz ze swoją rodziną mieszkał.

W czasie II wojny światowej Byrd dowodził amerykańską marynarką na kanadyjskich wodach.
W 1922 roku został mianowany na stopień komandora-porucznika w stanie spoczynku.

Zdecydował się wówczas całkowicie poświęcić badaniom nad biegunami polarnymi.
W roku 1926 przeleciał pierwszy raz nad biegunem północnym, a w czerwcu następnego roku
przedsięwziął dramatyczny lot transatlantycki z Nowego Jorku do Ver-sur-Mer w Normandii. 6000 kilometrów przebył w 46 godzin. Byrd przewodził też wyprawom na Arktykę, a w roku 1929 za swoje zasługi został awansowany na stopień kontradmirała. Jednak swoje największe odkrycia miał dopiero przed sobą.

W 1947 roku wleciał 2700 kilometrów w otwór ziemi na biegunie północnym.
Dziewięć lat później, 13 stycznia 1956 roku uczynił to samo na biegunie południowym. Tym razem jednak wleciał 3700 kilometrów do wnętrza ziemi. Zmarł 2 marca 1957 roku nie doczekawszy się oficjalnej publikacji swoich dzienników.
(luty-marzec 1947 r.)

Przelot badawczy nad Biegunem Północnym (Wewnętrzna Ziemia – mój tajemny dziennik)

Dziennik ten pisać muszę w tajemnicy i skrytości. Dotyczy on mego przelotu nad Arktyką w

dniu dziewiętnastego lutego tysiąc dziewięćset czterdziestego siódmego roku.

Przychodzi taki czas, gdy człowieczy racjonalizm przestaje

cokolwiek znaczyć i kiedy zaakceptować trzeba

nieuniknioną Prawdę! Gdy piszę te słowa, nie wolno mi

ujawniać nikomu poniższej dokumentacji... być może nie

ujrzy ona nigdy światła dnia i nie pozna go opinia

publiczna, muszę jednak spełnić swój obowiązek i

wszystko zanotować, aby wszyscy mogli to pewnego dnia

przeczytać. W świecie pełnym zachłanności i wyzysku

przez niektórych ludzi nie można powstrzymywać tego, co

stanowi prawdę.

DZIENNIK POKŁADOWY: LOT Z BAZY NAD ARKTYKĘ, 19/02/1947 R.

Godzina 06.00 Zakończono wszystkie przygotowania do naszego lotu na północ i startujemy z

pełnymi zbiornikami paliwa o 06.10.

Godzina 06.20 Mieszanka paliwa w prawym silniku zdaje się zbyt bogata, dokonano poprawek i

oba silniki Pratt & Whittney pracują równo.

Godzina 07.30 Kontakt radiowy z bazą. Wszystko w porządku, odbiór normalny.

Godzina 07.40 Zauważono niewielki wyciek oleju w prawym silniku, jednakże wskaźnik ciśnienia

oleju zdaje się pracować normalnie.

Godzina 08.00 Niewielka turbulencja z kierunku wschodniego na wysokości 2321 stóp [ok. 705
metrów], skorygowałem do 1700 stóp [ok. 515 metrów], turbulencji nie stwierdza się, lecz wzmaga

się tylny wiatr, dokonałem więc niewielkich poprawek w ustawieniu dławika i samolot sprawuje się

świetnie.

Godzina 08.15 Kontakt radiowy z bazą, sytuacja w normie.

Godzina 08.30 Ponownie pojawiły się turbulencje, zwiększam wysokość do 2900 stóp [ok. 885
metrów] i znów doskonałe warunki lotu.

Godzina 09.10 Pod nami wielkie połacie lodu i śniegu, zauważam plamy o żółtawym zabarwieniu,

które rozciągają się liniowo. Zmieniam kierunek lotu w celu dokładniejszego przyjrzenia

się tym kolorowym wzorom, zauważam także barwę czerwonawą czy liliową. Robię dwa pełne

okrążenia nad tym rejonem i powracam do kierunku wyznaczonego przez kompas. Ustalam

ponownie położenie z bazą i przekazuję informację o zabarwieniu lodu i śniegu poniżej.

Godzina 09.10 Zarówno kompas magnetyczny, jak i żyrokompas zaczynają wirować i drgać, nie

jesteśmy w stanie utrzymać kierunku opierając się na wskazaniach przyrządów. Orientujemy się

według kompasu słonecznego, ale wszystko zdaje się być w porządku. Przyrządy najwyraźniej

reagują powolnie i z opóźnieniem, ale nic nie wskazuje na oblodzenie!

Godzina 09.15 W pewnej odległości dostrzegam coś, co chyba jest górami.

Godzina 09.49 Upłynęło 29 minut lotu od pierwszej obserwacji gór i nie jest to złudzenie. Są to

góry, składające się z niewielkiego łańcucha, których nigdy wcześniej nie widziałem!

Godzina 09.55 Zmiana wysokości do 2950 stóp [około 900 metrów]. Znów doświadczamy

silnych turbulencji.

Godzina 10.00 Przecinamy niewielki łańcuch górski i – o ile jesteśmy w stanie stwierdzić –

nadal lecimy na północ. Za górami znajduje się najwyraźniej dolina z niewielką rzeką czy też

strumieniem, płynącym w jej środkowej części. Pod nami nie powinno być żadnej zielonej doliny!

Coś tu jest z pewnością nie tak i dzieje się tu coś bardzo dziwnego! Powinniśmy znajdować się nad

lodem i śniegiem! Z lewej burty widać olbrzymie lasy, porastające górskie zbocza. Nasze

instrumenty nawigacyjne wciąż wirują, żyroskop waha się w przód i w tył!

Godzina 10.05 Zmniejszam wysokość do 1400 stóp [około 425 metrów] i wykonuję ostry skręt

w lewo, aby lepiej przyjrzeć się dolinie pod nami. Jest zielona i porośnięta mchami lub gęsto zbitą

trawą. Światło wydaje się tu inne. Nie widzę już słońca. Jeszcze raz skręcamy w lewo i zauważamy

pod nami coś, co chyba jest jakimś zwierzęciem. Zdaje się, że to słoń! NIE!!! Bardziej przypomina

mamuta! To niewiarygodne! A jednak, jest tu! Zmniejszam wysokość do 1000 stóp [około
305 metrów] i biorę lornetkę, aby lepiej przyjrzeć się zwierzęciu. Potwierdzam – to zwierzę z

pewnością podobne jest do mamuta! Składam raport do bazy.

Godzina 10.30 Napotykamy coraz więcej wzgórz o zielonych zboczach. Miernik zewnętrznej

temperatury wskazuje 74 stopnie Fahrenheita [około 23 stopni Celsjusza]! Lecimy dalej zgodnie z

wyznaczonym kierunkiem. Przyrządy nawigacyjne zdają się teraz pracować normalnie. Zadziwia

mnie ich zachowanie. Próbuję połączyć się z bazą. Radio nie działa!

Godzina 11.30 Krajobraz pod nami jest bardziej płaski i zwyczajny (jeśli wolno mi tak powiedzieć).

Przed nami dostrzegamy coś, co wygląda jak miasto!!!! To niemożliwe! Samolot zdaje się

lekko płynąć. Przyrządy przestały działać!! Mój BOŻE!!! Po obu stronach samolotu widzimy

dziwne pojazdy. Gwałtownie się zbliżają! Mają kształt dysku i błyszczą. Są teraz wystarczająco

blisko, by dostrzec znajdujące się na nich znaki. To rodzaj swastyki!!! To fantastyczne. Gdzież

jesteśmy?! Co się stało? Znów ciągnę za manetki. Nie reagują!!!! Schwytała nas jakaś niewidzialna

siła!

Godzina 11.35 Nasze radio trzeszczy i słyszymy głos, mówiący po angielsku z niewielkim

akcentem nordyckim lub germańskim! Wiadomość brzmi: „Witamy, panie Admirale, w naszym

królestwie. Sprowadzimy pana na ziemię za dokładnie siedem minut! Proszę się odprężyć, jest pan

w dobrych rękach”. Zauważam, że silniki naszego samolotu przestały pracować! Samolot znajduje

się pod jakąś przemożną kontrolą i sam skręca. Przyrządy kontrolne są bezużyteczne.

Godzina 11.40 Otrzymujemy kolejną wiadomość radiową. Rozpoczynamy właśnie podchodzenie

do lądowania i za chwilę samolot leciutko się chwieje i rozpoczyna zejście, jakby schwytany w

jakąś wielką windę! Ruch w dół jest niemal niezauważalny, a dotknięciu ziemi towarzyszy zaledwie

maleńki wstrząs!

Godzina 11.45 Dokonuję ostatniego, pospiesznego wpisu do dziennika pokładowego. Ku naszemu

samolotowi zbliża się pieszo kilku mężczyzn. Są wysocy i mają blond włosy.

W oddali widać wielkie, błyszczące miasto, pulsujące wszystkimi kolorami tęczy. Nie wiem, co się teraz

zdarzy, ale nie widzę, by przybysze mieli ze sobą jakąś broń. Słyszę, jak jakiś głos woła mnie po

nazwisku i każe otworzyć drzwi do luku bagażowego. Tak też robię. KONIEC WPISU.

Od tego miejsca wszystkie kolejne wydarzenia spisuję z pamięci. Wszystko to wymyka się

wyobraźni i zdawać by się mogło szaleństwem, gdyby nie wydarzyło się naprawdę.

Zabierają operatora radia i mnie z samolotu i szykują serdeczne powitanie.

Stajemy na przypominającym platformę pojeździe bez kół! Z wielką prędkością przenosi nas ku błyszczącemu

miastu. Gdy się zbliżamy widzę, że zdaje się być zrobione z krystalicznego materiału. Wkrótce

przybywamy do dużej budowli, jakiej nigdy wcześniej nie widziałem.

Wyglądało, jakby właśnie zeszło z deski kreślarskiej Franka Lloyda Wrighta [Frank Lloyd Wright – jeden z najwybitniejszych amerykańskich architektów, propagujący idee organicznej (a więc pozostającej w zgodzie z
przyrodą) architektury, organicznej edukacji oraz zachowania środowiska naturalnego], albo raczej

pochodziło ze sceny w filmie o Bucku Rogersie [Pułkownik Buck Roger – bohater znanego w USA
serialu science-fiction, którego akcja toczy się w XXV wieku] !!

Podają nam jakiś ciepły napój, którego smaku nie daje się porównać do niczego, co kiedykolwiek w życiu kosztowałem. Jest wyborny. Po mniej więcej dziesięciu minutach dwóch z naszych gospodarzy przyszło do naszych

pokojów i powiedziało, że mam im towarzyszyć.

Nie mam wyboru i muszę ich słuchać. Zostawiam swego radiooperatora; przechodzimy kawałek i wchodzimy do czegoś, co przypomina windę. Przez jakiś czas zjeżdżamy w dół, maszyna zatrzymuje się, a drzwi cichutko podnoszą się w górę!

Idziemy następnie długim korytarzem, rozświetlonym różowej barwy światłem, które zdaje się

emanować z samych ścian!

Jedna z istot każe się nam zatrzymać przed wielkimi drzwiami. Nad

drzwiami znajduje się inskrypcja, której nie potrafię odczytać. Wielkie drzwi bezgłośnie się

otwierają i zostaję poproszony o wejście.

Jeden z mych gospodarzy mówi:

– Nie bój się, Admirale, będziesz miał audiencję u Mistrza....

Wchodzę do środka, a moje oczy muszą przywyknąć do

przepięknych barw, które wydają się wypełniać cały pokój.

Potem zaczynam dostrzegać otoczenie. Me oczy przywitał najpiękniejszy

widok w całym mym życiu. W istocie jest on zbyt piękny i cudowny,

bym potrafił go opisać. Jest wspaniały i delikatny. Nie sądzę,

by w jakimkolwiek ludzkim języku istniało wyrażenie, które

potrafiłoby oddać go wiernie ze szczegółami! Moje myśli

przerywa serdeczny, ciepły, głęboki i melodyjny głos:

– Serdecznie witam w naszym królestwie, Admirale.

Zauważam mężczyznę o delikatnych rysach, na którego twarzy lata odcisnęły już swe piętno.

Siedzi przy długim stole. Pokazuje, bym usiadł na jednym z krzeseł. Potem łączy razem koniuszki

palców u rąk i uśmiecha się. Znów łagodnie przemawia, mówiąc co następuje.

– Admirale, pozwoliliśmy panu wlecieć tu, gdyż ma pan szlachetny charakter i jest pan dobrze

znany w Świecie na Powierzchni.

– W Świecie na Powierzchni? – wykrztuszam, niemal się dławiąc.

– Tak – odpowiada Mistrz z uśmiechem – jest pan w domenie Arian, w Wewnętrznym Świecie.

Nie opóźnimy znacznie pańskiej misji i zostanie panu przydzielona eskorta, która odprowadzi pana

z powrotem na powierzchnię i jeszcze jakiś odcinek.

Teraz jednak, Admirale, powiem panu, czemu

został pan tu wezwany. Nasze zainteresowanie wami zaczęło się w dniu, gdy wasza rasa dokonała

eksplozji pierwszych bomb atomowych nad Hiroszimą i Nagasaki w Japonii. To właśnie w tym

pełnym niepokoju czasie wysłaliśmy do świata powierzchniowego nasze latające maszyny,

„Flugelrady”, aby sprawdzić, co zrobiła wasza rasa.

Oczywiście to już historia, Admirale, muszę

jednak mówić dalej. Widzi pan, nigdy wcześniej nie mieszaliśmy się do wojen toczonych przez

waszą rasę, do waszego barbarzyństwa, teraz jednak musimy, albowiem nauczyliście się igrać z

pewną energią, która nie jest przeznaczona dla ludzi, a mianowicie z energią atomową. Nasi

emisariusze dostarczyli już odpowiednie przekazy waszym władcom, lecz ci ostatni nie słuchają.

Teraz został wybrany pan, by świadczyć, że nasz świat istnieje naprawdę. Widzi pan, Admirale,

nasza Kultura i Nauka o wiele tysięcy lat wyprzedzają waszą.

Przerwałem:

– Lecz co to ma wspólnego ze mną, Panie?

Oczy Mistrza zdawały się przenikać do głębi mój umysł, a kiedy już przyjrzał mi się dobrze, po

kilku chwilach odparł:

– Wasza rasa osiągnęła już punkt bez wyjścia, albowiem są wśród was tacy, którzy raczej

zniszczą cały wasz świat, niż zrzekną się swej władzy, którą, jak sądzą, posiadają...

Przytaknąłem, a Mistrz kontynuował:

– W roku 1945 i później, próbowaliśmy skontaktować się z waszą rasą, lecz nasze wysiłki

spotkały się z wrogością, a do naszych Flugelradów strzelano. Tak, ścigały je nawet wściekle i

zaciekle wasze myśliwce. Teraz więc mówię ci, synu, nad wasz świat nadciąga wielka burza,

czarny gniew, który nie przeminie przez wiele lat.

Nie znajdziecie odpowiedzi w waszej broni, nie

da wam bezpieczeństwa wasza nauka. Może szaleć, aż zdeptany zostanie każdy kwiat waszej

kultury, aż wszystkie ludzkie rzeczy zostaną zrównane w wielkim chaosie. Wasza ostatnia wojna

stanowiła jedynie preludium do tego, co przydarzy się waszej rasie. My, tutaj, widzimy to coraz

wyraźniej z każdą godziną... czyżbyś uważał, że się mylę?

– Nie – odpowiadam – to już się kiedyś zdarzyło, nadeszła epoka ciemności i trwała przez ponad

pięćset lat.

– Tak, mój synu – odparł Mistrz – epoka ciemności, która nadejdzie dla waszej rasy spowije

Ziemię niczym całun, wierzę jednak, że niektórzy z was przeżyją burzę, nic innego nie jestem w

stanie powiedzieć. Widzimy, jak w odległej przyszłości z ruin waszego świata powstaje nowy,

szukający swych zagubionych, legendarnych skarbów, a one tu będą, mój synu, bezpieczne pod

naszą opieką.

Gdy nadejdzie ten czas, znów się zjawimy, by dopomóc wam w odrodzeniu waszej

kultury i rasy. Być może do tej chwili nauczycie się już czegoś o bezsensie wojny i jej skutków... a

wówczas część z waszej kultury i nauki zostanie wam przywrócona, by wasza rasa mogła zacząć od

początku. A ty, mój synu, masz powrócić do Świata na Powierzchni, by przekazać tę wiadomość...

Tymi słowami nasze spotkanie się najwyraźniej zakończyło. Stałem tam przez chwilę, niczym

we śnie... a jednak wiedziałem przecież, że to się dzieje naprawdę i z jakiegoś powodu lekko się

skłoniłem, albo z szacunku, albo z poniżenia, nie jestem pewien.

Nagle zdałem sobie sprawę, że dwóch wspaniale wyglądających gospodarzy, którzy mnie tu

przyprowadzili, znów znajduje się po moich obu bokach.

– Tędy, Admirale, tędy – wskazał kierunek jeden.

Odwróciłem się jeszcze zanim wyszedłem i spojrzałem po raz ostatni na Mistrza. Na jego

delikatnej, starej twarzy zastygł łagodny uśmiech.

– Żegnaj, mój synu – powiedział, po czym na znak pokoju wzniósł piękną, szczupłą dłoń. Nasze

spotkanie naprawdę dobiegło końca.

Wyszliśmy szybko przez olbrzymie drzwi z komnaty Mistrza i raz jeszcze wsiedliśmy do windy.

Drzwi bezgłośnie zasunęły się ku dołowi i zaczęliśmy się wznosić. Jeden z mych gospodarzy znów

przemówił:

– Musimy się pospieszyć, Admirale, albowiem Mistrz nie chce już opóźniać pańskiej misji i

musi pan powrócić do swej rasy z jego przekazem.

Nie odezwałem się. Wszystko to ledwie mieściło się w głowie, a gdy się zatrzymaliśmy, moje

myśli znów zostały przerwane. Wszedłem do pomieszczenia i znów byłem razem ze swym

radiooperatorem. Na jego twarzy malował się grymas niepokoju. Zbliżając się powiedziałem:

– Wszystko w porządku, Howie, wszystko w porządku.

Dwie istoty ponagliły nas, byśmy weszli na platformę, co też uczyniliśmy, i wkrótce znaleźliśmy

się przy samolocie. Silniki chodziły na jałowym biegu i natychmiast wsiedliśmy. Wydawało się, że

wokół panuje teraz atmosfera wielkiego pospiechu.

Po zamknięciu luku bagażowego owa nieznana

siła natychmiast uniosła samolot, aż osiągnęliśmy wysokość 2700 stóp [około 820 metrów]. Przez

jakiś czas leciały obok nas dwa z owych pojazdów, eskortujące nas w drodze powrotnej. Muszę tu

nadmienić, że wskaźnik prędkości nie dawał żadnego odczytu, a jednak poruszaliśmy się w

zawrotnym tempie.

Godzina 2.15 Daje się słyszeć przez radio komunikat:

– Zostawiamy tu pana, Admirale, pańska aparatura już

działa. Auf Wiedersehen!!!!

Przez chwilę patrzyliśmy, jak flugelrady znikają na tle

blado-błękitnego nieba.

Nagle zdało się, jakby cały samolot spadł raptownie w dół.

Trwało to tylko maleńką chwilę i szybko odzyskaliśmy nad

nim kontrolę. Przez jakiś czas nie rozmawiamy, każdy z nas ma

swoje myśli...

CIĄG DALSZY WPISÓW W DZIENNIKU POKŁADOWYM:

Godzina 2.20 Znów znajdujemy się nad wielkimi połaciami lodu i śniegu, o około 27 minut

drogi od bazy. Wysyłamy im wiadomość radiową, odpowiadają. Składamy sprawozdanie, że

wszystko jest w normie... w normie. Baza wyraża ulgę, że udało nam się odzyskać kontakt.

Godzina 3.00 Lądujemy gładko w bazie. Mam misję...

KONIEC WPISÓW W DZIENNIKU POKŁADOWYM

11 marca 1947 roku. Właśnie skończyłem spotkanie sztabowe w Pentagonie. W pełni opisałem

swe odkrycie oraz przekazałem wiadomość od Mistrza. Wszystko zostało dokładnie spisane.

Doradzono Prezydentowi. Zatrzymano mnie na kilka godzin (dokładnie mówiąc, na sześć godzin i

trzydzieści dziewięć minut). Przesłuchanie celowo przeprowadzają przedstawiciele Najwyższych

Sił Bezpieczeństwa oraz personel medyczny.

Cóż za próba!!!!

Podlegam procedurom najwyższego

bezpieczeństwa zgodnie z przepisami bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych Ameryki. Otrzymuję

ROZKAZ MILCZENIA ODNOŚNIE WSZYSTKIEGO, CZEGO SIĘ DOWIEDZIAŁEM, W

IMIENIU LUDZKOŚCI!!!! Niewiarygodne! Zostaję pouczony, że jestem wojskowym i muszę

słuchać rozkazów.

30/12/56: OSTATNI WPIS:

Lata, które upłynęły od roku 1947 nie były dla mnie łaskawe... Dokonuję właśnie ostatniego

wpisu w tym szczególnym dzienniku. Aby zamknąć sprawę stwierdzam, że przez wszystkie te lata

wiernie dotrzymywałem swej obietnicy utrzymania wszystkiego w tajemnicy.

Stało to w całkowitej sprzeczności z wartościami moralnymi, jakie wyznaję. Teraz jednak czuję, że nadciąga długa noc, a ta tajemnica nie umrze wraz ze mną, lecz, jak każda prawda, zatriumfuje, tak właśnie będzie.

Być może jest to jedyna nadzieja dla ludzkości. Widziałem prawdę, a to podniosło mnie na

duchu i wyzwoliło mnie! Spełniłem swój obowiązek wobec monstrualnego kompleksu militarnoprzemysłowego.

Teraz zaczyna nadciągać długa noc, lecz to nie będzie koniec.

Tak jak kończy się długa arktyczna noc, znów wzejdzie błyszczące słońce Prawdy... a ci, którzy są z ciemności wejdą

w jego Światło... GDYŻ WIDZIAŁEM TĘ KRAINĘ ZA BIEGUNEM, OWO CENTRUM WIELKIEGO NIEZNANEGO.

Admirał Richard E. Byrd

Marynarka Wojenna Stanów Zjednoczonych

24 grudnia 1956 roku

Źródło do załadowania - https://www.google.com.au/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=1&ved=0ahUKEwjMgNytg9fQAhUBypQKHbGBDXYQFggbMAA&url=http%3A%2F%2Fwww.decentrum.bzzz.net%2Fmagazyn%2Ftxt%2FWewnetrzna_Ziemia_tajemny_dziennik_Admirala_Byrda.pdf&usg=AFQjCNH9C0moONKyNBNc-r0I9l4qZUnjYw&cad=rja

.........................................................................................

Mój komentarz... A jakże! bounce

Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że to może być szczera prawda, rzeczywisty opis Byrda, co nie oznacza czystej prawdy jego rozmówców.

Ten dziennik jest podawany jako dowód na ziemię wklęsłą. Ale w tym tekście mamy wstęp kogoś, kto z góry napisał o czym ten raport jest ale... Byrd nie napisał ani słowa, że wleciał tysiące km do wklęsłej ziemi.

Wręcz przeciwnie. Leciał on na niskiej wysokości i zaczynały się nieośnieżone i zielone tereny. Potem widział piękne miasto - także na powierzchni i jego samolot został przejęty przez nieznane siły i wylądował na ziemi. Potem zjechał windą w dół, być może do jakiegoś obiektu pod powierzchnią ziemi i miał spotkanie... powiedzmy... zgaduję... z Apollem.

Henoch pisze o podziemiach ziemi, o otchłani co wcale nie znaczy że ziemia jest kulą pustą w środku. Jest możliwe, że ziemia płaska ma pod płaską powierzchnią wiele miejsca i nie wiemy jakiej grubości jest ten nasz płaski dysk.

Jest to wszystko bardzo możliwe z uwagi na wiele wydarzeń związanych z Antarktydą. W roku 1957 widziano wielką armadę latających spodków nad Waszyngtonem.

Odbyło się to za życia Byrda, którego u schyłku życia umieszczono w szpitalu psychiatrycznym.

Jest możliwe, że upadłe anioły żyją na Antarktydzie i kontaktują się a nawet sprawują rządy nad światem wraz z szatanem.

Lub... mają szatana zastąpić jako Bestia.

Rev 13:1 I widziałem wychodzące z morza zwierzę, które miało dziesięć rogów i siedem głów, a na rogach jego dziesięć diademów, a na głowach jego bluźniercze imiona.

Ciekawe znaczenie.

Rev 13:3 A jedna z głów jego była śmiertelnie raniona, lecz śmiertelna rana jego była wygojona. I cała ziemia szła w podziwie za tym zwierzęciem.

Rev 13:12 A wykonuje ono wszelką władzę pierwszego zwierzęcia na jego oczach. Ono to sprawia, że ziemia i jej mieszkańcy oddają pokłon pierwszemu zwierzęciu, którego śmiertelna rana była wygojona.

Ciekawe jest to, że jedna z jego głów była śmiertelnie raniona. Następny werset wyjaśnia, że rana śmiertelna groziła śmiercią zwierzęciu a nie głowie.

Owa rana na głowie była śmiertelną raną zwierzęcia.

Nie wiadomo, gdzie jest Prawda ale warto o tym wiedzieć.

Co raz częściej się zastanawiam czy admirał byrd nie uległ tak zwanemu praniu mózgu, lub demony wywołały u niego tak zwane "zachwycenie". Moment opisu gdzie minął góry i a jego przyrządy zaczęły działać z opóźnieniem. To może być efekt początkowego stanu hipnotycznego, gdzie czas zdaje się zwalniać.
Druga ciekawa dla mnie rzecz, kiedy obcy odprowadzali ich w pośpiechu do samolotu wyczuwali pewne podenerwowanie i pospiech obcych. Moim zdaniem może to być efekt tego że upadli na ten proces , nazwijmy go umownie 'zauroczeniem" mieli niewiele czasu, być może cała kraina i miasto było wytworem nierzeczywistym które miało za zadanie wykreować wrażenie szczęśliwości itp. podczas gdy rzeczywistość może być zupełnie inna. A jak wiadomo z fizyki kwantowej by wykreować złudzenie innej rzeczywistości i to dla dwóch różnych obserwatorów upadli musieli by użyć sporo energii. A na bank Bóg ich karząc zabrał wiele możliwości, być może stąd ten pośpiech i podenerwowanie ponieważ bali się że cała projekcja zacznie szwankować!. Oczywiście to tylko moja hipoteza.

Kolejnym podejrzeniem moim co mnie przekonuje że tak naprawdę Byrd był w odmiennym stanie umysłu to fakt że kiedy coś ich transportowało rzekomo z ogromna prędkością, wskazania prędkościomierza wskazywały "0", to oznacza że jego statek prawdopodobnie wcale się nie przemieszczał względem powietrza. Niby dlaczego miał by ten samolot nie podlegać prawom fizyki skoro Bóg tym rządzi, więc to wskazuje na sztuczkę upadłych, łatwiej spowodować wrażenie lotu niż naprawdę coś wprawić w ruch. Potem nagle zaczął opadać w dół i musiał kontrolować samolot sam. To mi wygląda że nagle coś go puściło i samolot zaczął łapać "trzymać się powietrza" jak to mawiają piloci.

Dokładnie te same objawy towarzyszyły najsłynniejszemu porwaniu przez UFO pary małżeńskiej w larach 60 tych. Tam również samochód zgasł i czas niemal się zatrzymał, całość interakcji dla porwanych trwała niby godzinę czy dwie a kiedy się ocknęli okazało się że zaledwie 5 min. To moim zdaniem CHANNELINGI na innym poziomie, to znaczy upadli mają albo jakąś technologię albo umiejętności wprowadzania ludzi w odmienny stan umysłu, w takich warunkach można wykreowac dowolną rzeczywistość :
- niebo
- piekło
- super doskonały świat Agarty
- obce planety
-objawienia maryjne
Wszystko w zależności co demony chcą nam wcisnąć.

Prawdopodobnie upadli dawno maja otwarta studnię ale wyjść się boją ze strachu przed Bogiem, czekają na wynik wojny w niebie, kiedy tam przegrają nie będą mieć wyjścia jak ujawnić się.

Ciekawe jest też to że pojazdy obcych miały solarne znaki i sfastyki, co wskazuje że te padluchy musiały maczać palce w stworzeniu II w św. oraz jasno wskazuje z jakich źródeł czerpał Himler oraz Hitler, i cały ten cholerny okultyzm.
Zastanawiam się czy ta głowa śmiertelnie raniona to czasem nie III rzesza Hitlera, która zostanie rozpoznana wraz z przybyciem "obcych", być może dla świata będzie szokiem że obcy będą swoją ideologią i symboliką przypominać świat jaki chciał zbudować Hitler, przypominam że idea tego typka zakładała stworzenie super świata którym miała rządzić super rasa. A religią tego świata miało być czczenie pradawnych sił natury i bóstw starej atlantydy. Tak proszę państwa to dokładnie to co Hitler nazywał to "Wielką GERMANIĄ", Aleister Crowley nazywa to samo :"NOWY EON". To jest dokładnie to samo co chce osiągnąć nierządnica, oraz światek syjonistów, jednak ścigają się i rywalizują prawdopodobnie o względy tych upadłych, którzy tak czy owak kiedyś wyjdą i będą chcieli założyć na czymś swoje podwaliny utraconego świata. Watykan chce by oni byli w centrum, a syjoniści mają swoją wizję podejrzewam i stąd te wojny i zamieszanie.

Tak jak pokazywałem, w temacie płaskiej ziemi. pojawia sie równiez jakies mapy z lądami poza granica wiecznego lądu.

To moze byc to samo w zasadzie Wink

zwrócmy uwagę na to :

Godzina 11.30 Krajobraz pod nami jest bardziej płaski i zwyczajny (jeśli wolno mi tak powiedzieć).

Wiele sie mowi o tym, i nawet sa podobno jakies zapiski, ze wlasnie kiedy III rzesza się odbuduje ma powrócić i wtedy opanowac swiat .

" odrodzić sie "... brzmi znajomo ?

Skoro oni tak blisko są z upadłymi,

to po prostu mogą wrócić jako wojsko upadłych z ich technologią etc.

Jeśli rasa aryjska, to rasa czyste potomstwo upadłych aniołów.

moze temu tak bardzo hitler próbował uzyskać czystą rasę?

Tą najbardziej " czystą" rasę wysłali do otchłani czy gdzies w te tereny, i tam rozmnożyli swoje znów hybrydy, pokazali technologię etc.

stworzyli wręcz imperium , posiadające technologię jak sprzed potopu ( technologię upadłych)

I po prostu wrócą wraz z upadłymi , jako Ci wybawiciele ludzkosci, osądzą politków etc, a upadli zajma miejsce władców.

Rasa aryjska ( czyste nefilms) będą zajmowali się porządkiem etc, a przez to ze nie będą mieli kompletnie sumień .. .to wiadomo , że nie będą mieli żadnych oporów.

zamiast kosmosu, dajemy własnie otchłań. i wszystko gra Wink

Ogólnie 1 część filmu oglądałem, nic ciekawego.. bardzo słabe kino, jednak motyw... bardzo ciekawy.

Po ostatnim artykule Heńka, w którym ukazał niezywkłe detale proroctw Isusa z Ewangelii Mateusza o ustanowieniu Królestwa Bożego na ziemi, oraz rozważaniach Cyryla w temacie fałszywych proroctw Szawła i jego ewangelistów, zdałem sobie sprawę z tego, że sama tylko Ewangelia Mateusza ma tyle precyzyjnych proroctw, iż każde słowo w niej zawarte jest na wagę czystego złota...jak zresztą każde słowo, które posłał do nas Ojciec.

Rozmyślając wczoraj wieczorem tknęło mnie, by przeczytać Mateusza po raz kolejny, ponieważ ostatnio skupiałem się na ST i Prawie...

Rozpocząłem ledwie czytać i wpadłem w pierwszych rozdziałach na coś, na co wcześniej nie zwracałem uwagi..ale po kolei.

Każdy z nas widzi co się dzieje na świecie i trudno oprzeć się uczuciu, że coś wisi w powietrzu. Niektórzy z nas czują na własnej skórze bolączki związane z tym, że zacieśnia się ucisk wokół nas..są tacy na skraju wyczerpania, prosząc codzień Boga w modlitwach o rychłe Jego przyjście i zbawienie.

Mamy jednak oparcie w Słowach Boga i Jego Syna, którzy zapowiadali, że taki stan rzeczy będzie poprzedzał przyjście Syna Człowieczego...

Mateusza 24

(4) A Isus odpowiadając, rzekł im: Baczcie, żeby was kto nie zwiódł.

(5) Albowiem wielu przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Jam jest Chrystus, i wielu zwiodą.

(6) Potem usłyszycie o wojnach i wieści wojenne. Baczcie, abyście się nie trwożyli, bo musi się to stać, ale to jeszcze nie koniec.

(7) Powstanie bowiem naród przeciwko narodowi i królestwo przeciwko królestwu, i będzie głód, i mór, a miejscami trzęsienia ziemi.

( Ale to wszystko dopiero początek boleści.

(9) Wtedy wydawać was będą na udrękę i zabijać was będą, i wszystkie narody pałać będą nienawiścią do was dla imienia mego.

(10) I wówczas wielu się zgorszy i nawzajem wydawać się będą, i nawzajem nienawidzić.

(11) I powstanie wielu fałszywych proroków, i zwiodą wielu.

(12) A ponieważ bezprawie się rozmnoży, przeto miłość wielu oziębnie.

(13) A kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony.

Zaiste, słowa te spełniaką się w chwili obecnej i trudno zaprzeczyć, by były one przesadą w odniesieniu do tego, co możemy samodzielnie zaobserwować i doświadczyć...to "początek boleści", ale też znaki dla nas, że czas jest bardzo bliski!

Widząc to wszystko, co opisane powyżej, zastanawia mnie najbardziej jeden wyjątkowy znak...

Mateusza 24

(29) A zaraz po udręce owych dni słońce się zaćmi i księżyc nie zajaśnieje swoim blaskiem, i gwiazdy spadać będą z nieba, i moce niebios zostaną wstrząśnięte.

(30) I wtedy ukaże się na niebie znak Syna Człowieczego, i wtedy będą rozpaczać wszystkie narody ziemi. I ujrzą Syna Człowieczego przychodzącego na obłokach nieba z wielką mocą i chwałą.

(31) I pośle aniołów swoich z wielką trąbą, i zgromadzą wybranych jego z czterech stron świata z jednego krańca nieba aż po drugi.

(32) A od figowego drzewa uczcie się podobieństwa: Gdy gałąź jego już mięknie i wypuszcza liście, poznajecie, że blisko jest lato.

(33) Tak i wy, gdy ujrzycie to wszystko, wiedzcie, że blisko jest, tuż u drzwi.

"Znak Syna Człowieczego"

Czy zastanawialiście się, czym może być znak Syna Człowieczego, który ma ukazać się na niebie??

Czy w przeszłości nie ukazał się już taki znak???

Myślę, że i o tym Ewangelia wyraźnie nam mówi!!!

Mateusza 2

(1) Gdy zaś Isus narodził się w Betlejemie Judzkim za króla Heroda, oto mędrcy ze Wschodu przybyli do Jerozolimy i pytali:

(2) Gdzie jest ten nowo narodzony król żydowski? Widzieliśmy bowiem gwiazdę jego na Wschodzie i przyszliśmy oddać mu pokłon.

(9) Oni zaś, wysłuchawszy króla, odeszli. A oto gwiazda, którą ujrzeli na Wschodzie, wskazywała im drogę, a doszedłszy do miejsca, gdzie było dziecię, zatrzymała się.

(10) A ujrzawszy gwiazdę, niezmiernie się uradowali.

Skąd mędrcy ze wschodu (nie Izraelici lub prorocy) mieli wiedzieć o przyjściu Mesjasza, jak nie z Pism i proroczych zapowiedzi w nich zapisanych???

Jak rozpoznali, iż gwiazda ze wschodu jest znakiem przyjścia Króla??

Skoro oni rozpoznali proroctwa i znak Syna Człowieczego, to czy nie na darmo jest to opisane w Ewangelii??

Jego gwiazda - Jego znak!

Znak Syna Człowieczego!

Zobaczmy do Objawienia Jana...

Objawienie 22

(16) Ja, Isus, wysłałem anioła mego, by poświadczył wam to w zborach. Jam jest korzeń i ród Dawidowy, gwiazda jasna poranna.

W świetle tego odkrycia zastanawiają mnie ostatnie spekulacje w internecie na temat tak zwanej planety X lub też Nibiru...czy to nie są szatańskie wymysły mające na celu odwrócenie uwagi od znaku Syna Człowieczego???

bounce

Jest też jeszcze jeden element, który nie został jeszcze (ja nie widziałem) dokładniej omówiony.

Czytamy proroctwa ST i jesteśmy przekonani to to Bóg nas wyzwoli i uprowadzi na pustynię. Ale z Ew. Mateusza i Jana wyraźnie widać i jest to bezsprzeczne, że Boga nie spodziewajmy się ale Syna, ponieważ wszystko w kwestii zbawienia Ojciec przekazał Synowi z bitwą Armagedonu włącznie.

Chrystus jest Królem, Sędzią, dowódcą wojsk 144.000 oraz naszym Sędzią, a do pomocy ma apostołów.

Autorem zbawienia jest Bóg i po ofierze Isusa Bóg obdarzył Go najwyższą pozycją w niebie i Isus zasiada z Ojcem w niebie na tronie.

Ale chcąc być posusznym Synowi, modlimy się do Ojca ponieważ modlitwa jest wielbieniem Boga.

Chrystusowi należna jest chwała i cześć synowska oraz królewska. Bóg zamieszka z nami dopiero po tysiącletnim Królestwie, kiedy będziemy żyli wiecznie i będziemy doskonali.

Nadal jestem zaskoczony NASZĄ wspólną wiedzą i zrozumieniem, czego nigdy się jeszcze nie spodziewałem.

To nie jest przypadek. bounce

Jeszcze takiego dogłębnego poznania nie było od narodzenia Chrystusa!

I ponownie się stało.

Włochy opuszczają Unię Nazistowską, zwaną Unią Europejską.

https://mishtalk.com/2016/12/04/renzi-resigns-following-crushing-referendum-defeat-beppe-grillo-marine-le-pen-matteo-salvina-tweets/

Premier Renzi rezygnuje z pozycji premiera, a Euro leci na łeb i szyję.

Szatańskie fałszywe Królestwo Boże czyli Syjonistyczna Globalizacja upada!

Moze dlatego min robia opryski chemtrails praktycznie bez przerwy zeby nie zobaczyc tego znaku.

I jeszcze jedna ciekawa informacja.

Premier Nowej Zelandii zrezygnował ze stanowiska.

Rzeczywistych powodów nie podano poza... rodzinnymi ale nie słyszano i poważnych problemach.

http://www.nzherald.co.nz/nz/news/article.cfm?c_id=1&objectid=11760656

Dwóch króli syjonistycznych opuściło swe posadki! i to w takim szybkim czasie. Tam było trzęsienie ziemi jak John Kerry powrócił z Antarktydy do.... Nowej Zelandii i wtedy było masywne trzęsienie ziemi i wczoraj lub dzisiaj rano było następne.

Tak, wczoraj był wstrząs w okolicach Nowej Zelandii, ale niby słabiej odczuwalny...

Wiadomości w świetle proroctw. - Page 21 15gwo6o

Henryku, Euro wcale nie leci w dół, prawdę mówiąc już dawno tak wysoko nie stało jak teraz
Kurs z obecnej chwili - 1 Euro = 4,489 PLN

Zależy od źródeł i zależy przeciwko jakiej walucie. Generalnie Euro jest bardzo nisko według tych źródeł.

https://www.google.com.au/search?q=euro+falling+after+itally+voted+no&ie=utf-8&oe=utf-8&client=firefox-b&gfe_rd=cr&ei=d1lFWPaKD8Tr8AehxJfYDQ

Jeden gość na Tweeterze podaje:

Cameron - UK -Wyleciał
Sarkozy - France -Wyleciał
Hollande - France -Wyleciał
Hillary - US -Wyleciał
Merkel - Germany -W trakcie
Rutte - Netherlands -W trakcie

Wczoraj słuchałem Nigela Farage, który stwierdził w UE, że Włochy i Grecja rozbiją UE jeżeli odejdą.

Czyli nasienie węża dostaje silnego kopa i systematycznie jest odsuwane od władzy.

Australia odsyła emigrantów do USA i sama nie chce ich przyjąć. Swego rodzaju bunt, ale chyba po to, aby się utrzymać u władzy.

Wiele prawdy...

Tak z innej trochę beczki...
W jakimś poście, ktoś zwrócił uwagę, że były bardzo tanie loty do Anglii na okres świąt. Sprawdziłem przed chwilą: są nadal loty na święta poniżej 200 zł. Co mnie niepokoi? Strajk British Airways w tym okresie.
Mam nadzieję, że to nie jest pułapka dla pasażerów, bo jakoś mi się nie mieści w głowie, że to zbieg okoliczności.

Ciekawe info:

zmianynaziemi napisał:
Z jakiegoś powodu, światowe media ignorują doniesienia o niezwykłym "odkryciu", choć informacja ma bardzo istotne znaczenie dla dalszego konfliktu w Syrii. Niektóre źródła podają, że w bunkrze we wschodniej części Aleppo znaleziono i aresztowano przynajmniej kilkunastu oficerów państw zachodnich. Ujawniono również tożsamość niektórych wojskowych.

Wydarzenie miało miejsce 16 grudnia w godzinach porannych. Syryjskie siły specjalne wkroczyły do bunkru, gdzie ukrywali się oficerowie z Arabii Saudyjskiej, Izraela, Jordanii, Kataru, Maroko, Turcji i Stanów Zjednoczonych. Syryjski parlamentarzysta oraz przewodniczący Izby Handlowej Aleppo, Fares Shehabi, ujawnił imiona i nazwiska oraz przynależność państwową części z nich.

Mutaz Kanoğlu – Turcja
David Scott Winer – USA
David Shlomo Aram – Izrael
Muhamad Tamimi – Katar
Muhamad Ahmad Assabian – Arabia Saudyjska
Abd-el-Menham Fahd al Harij – Arabia Saudyjska
Islam Salam Ezzahran Al Hajlan – Arabia Saudyjska
Ahmed Ben Naoufel Al Darij – Arabia Saudyjska
Muhamad Hassan Al Sabihi – Arabia Saudyjska
Hamad Fahad Al Dousri – Arabia Saudyjska
Amjad Qassem Al Tiraoui – Jordania
Qassem Saad Al Shamry – Arabia Saudyjska
Ayman Qassem Al Thahalbi – Arabia Saudyjska
Mohamed Ech-Chafihi El Idrissi – Maroko

Organizacja Sieć Woltera powiadomiła, że jeszcze w dniu aresztowania zachodnich oficerów, zwołane zostało nadzwyczajne, zamknięte posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ. Informację w tej sprawie uzyskał również syryjski dziennikarz Said Hilal Alcharifi, który dodał, że wśród zatrzymanych są również brytyjscy, francuscy i niemieccy oficerowie. Jego zdaniem, powinno to ułatwić negocjacje z państwami, które próbowały obalić rządy Assada.

Można zatem domyślić się dlaczego w ostatnich dniach Zachodowi tak strasznie zależało na wprowadzeniu zawieszenia broni w Aleppo. Można uznać, że zachodni oficerowie, którzy najprawdopodobniej wspierali tamtejszych terrorystów, po prostu nie zdążyli się ewakuować.

Kampania zbrojna w Aleppo trwała kilkanaście miesięcy i dobiega już końca. Jest to z pewnością poważny cios dla tamtejszej rebelii, którzy narzekali na zbyt słabe wsparcie od Zachodu. Zaś Stany Zjednoczone, bogate państwa arabskie i kraje zachodnioeuropejskie powinny być teraz postrzegane nie jako wyzwoliciele, lecz jako agresorzy, którzy dzięki niejawnemu finansowaniu i dozbrajaniu zdestabilizowały obce państwo, przyczyniając się do śmierci setek tysięcy ludzi.

http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/syryjskie-wojska-aresztowaly-oficerow-zachodniej-koalicji-w-aleppo

Chyba wiadomo dlaczego wybuchł protest w sejmie.

Moim zdaniem sprawa wygląda tak.

PO, jako partia rządząca, pro niemiecka i watykańska, była stworzona po to aby maksymalnie grabić Polaków. Politycy PO także byli uwikłani w te afery. Nadzór nad politykami PO mieli wysokiej rangi byli agenci SB i UOP. Owi agenci działali na polecenie Niemiec, Watykanu, jezuitów a w zamian za swoje usługi uczestniczyli razem z politykami PO i PSL w ograbianiu Polaków.

Przypominam za rządów PO i PSL średni dochód Polaków spadł o 25%.

Siłą rzeczy PO traciła poparcie w Polsce i chcieli się oni zabezpieczyć aby PiS (wspierane przez Izrael i siły anty Watykańskie) nie zamknął ich w kryminale. Dlatego zrobili oni zamach na Trybunał Konstytucyjny, podstawiając zamiast 3 sędziów 5.

Gdy Duda został prezydentem (z poparciem anty watykańskich żydów) to nie uznał wyboru 5 sędziów i odmówił wszystkim złożenia przysięgi. Potem jak Pis doszedł do władzy to obwołał swoich 5 sędziów których Duda zaprzysiągł. Rzepliński i część sędziów TK zaczęło walczyć w interesie swoich mocodawców.... ale Pis i Duda zrobili nową ustawę o TK (która regulowała pracę tego TK), która zmuszała Trybunał do orzekania o jej ważności wg reguł tej ustawy. Gdyby Rzepliński działał wg prawa to musiałby działać wg reguł tej ustawy czyli dopuścić do orzekania wszystkich sędziów - w tym zaprzysiężonych przez Dudę - i aby orzec o jej nieważności musiałoby zdecydować 2/3 sędziów, czyli tej ustawy nie można by unieważnić w tym układzie. Dlatego Rzepliński orzekł, że ta ustawa jest niezgodna jednak sędziów ją orzekających było za mało.

Pis i Duda od tej pory ignorowali wyroki TK i nie publikowali ich.

Pis aby mieć poparcie dokonał szereg pozytywnych zmian dla Polaków i państwa Polskiego (po cichu wprowadzając negatywne zmiany). W ten sposób Pis kupił poparcie i bierność Polaków.

W tym czasie Pis przejął państwowe media, które nagłaśniały afery które porobiła PO i PSL a ponadto chwaliła rząd Pis i atakowała tych sędziów TK którzy walczyli z Pis.

PO wspierała w tym konflikcie UE i Komisja, które działały na zlecenie Niemiec.

Jest to logiczne. Pis uszczelnił system finansowy, dokonuje nacjonalizacji sektora bankowego i działa w interesie gospodarki Polskiej. W tym Pis chce opodatkować koncerny handlowe z Niemiec i wskazuje, które media w Polsce są w rękach Niemiec. Niemcy zatem tracą propagandowe wsparcie w Polsce (ich media tracą wiarygodność) oraz tracą coraz więcej pieniędzy, które były transferowane z Polski do Niemiec.

Jednak w tym konflikcie doszło do swoistego przełamania frontu przez Pis.

1. kadencja Rzeplińskiego wygasła i Duda podpisał szybko ustawę dzięki której na stanowisko prezesa TK powołał człowieka Pis - kobietę. Od tej pory TK przestał chronić PO i ich mocodawców.

2. Pis przygotowało ustawę, która odbierała wysokie emerytury oficerom UB. Owa ustawa przypominam była uchwalana właśnie wtedy gdy PO i Nowoczesna zrobiły protest. Zauważmy jedno ten protest opozycji w sejmie i blokowanie sali plenarnej był zaplanowany wcześniej.
https://dorzeczy.pl/kraj/17205/Spontaniczny-protest-opozycji-zarejestrowano-juz-13-grudnia.html

Co ciekawe Duda od razu podpisał ową ustawę o zmniejszonych emeryturach, natomiast ustawa budżetowa - idzie normalnym wolnym torem uchwalania.

O co chodzi w tej ustawie "anty ubeckiej", którą duda szybko podpisał???

Otóż jej treść jest ciekawa. Zainteresowani mogą ją sobie przeczytać, ja ją streszczę.
Odbiera ona wysokie emerytury pracownikom SB i potem UOP (które dochodziły nawet do 21 tys. złotych miesięcznie, a średnio były one 5 tys miesięcznie) i daje ona im średnie emerytury czyli 2 tysiące złotych.

Jednak ta ustawa zawiera furkę, czyli pozwala ona zachować owe wysokie emerytury tym osobom - które pomimo służby w SB - wykażą dowody na to, że pracowały dla dobra RP i Polski.

Co to oznacza w praktyce????

Otóż funkcjonariusze SB robiąc machlojki z politykami PO, PSL, zabezpieczali się w postaci haków. Nagrywali oni zapewne rozmowy czy kamerowali spotkania z politykami poprzedniej ekipy rządzącej na których nieświadomi politycy PO klepali jeziorem o swoich machlojkach. Często też, owi funkcjonariusze nagrywali same przestępstwa czy przyznawanie się do nich polityków PO.

Jeśli zatem funkcjonariusze SB chcieli by zachować swoje przywileje emerytalne, to muszą dać rządu Pis te nagrania oraz by byli "świadkami koronnymi".

Co to oznacza dla polityków i posłów PO???

utrata mandatu poselskiego, ujawnienie ich afer i wyroki więzienia. Mogą być nawet w zawieszeniu jednak by to skutkowało wyborami uzupełniającymi do Parlamentu i zdobyciem przez Pis większości konstytucyjnej.

To dlatego PO rozpoczęło ten protest. Namówili do tego Nowoczesną, tym, ze jak doprowadzą do przedterminowych wyborów to ta partia będzie miała z powrotem dotacje dla partii politycznych.

Zauważmy po koniec 2017 roku mają być odbierane emerytury. Czyli Ubecy mają czas na dogadanie się z Pis - em.

Zauważmy jedno obecnie wszyscy liderzy partii oprócz PO chcą się porozumieć:
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/grzegorz-schetyna-jestem-zwolennikiem-twardej-opozycji-nie-zaakceptuje-lamania-prawa/qtfr1fy

Ponieważ PO gra va bank. Oni chcą aby te dwie ustawy były uznane za nieważne, ponieważ owa ustawa "anty ubecka" ich niszczy.

Nowoczesna chce się dogadać, ponieważ ich posłowie nie są uwikłani w poprzednie afery. Zaś o samą dotację dla partii nie warto walczyć w ten sposób.

Schetyna jest świadomy, że ten protest w Sejmie w oczach wielu Polaków to komedia. PO przez ten protest ma 11% czyli ogromny spadek.

Jednak PO nie walczy już o poparcie wśród Polaków ale o uniknięcie kryminału.

Afera WPROST, pokazała jakie haki mają agencje wywiadowcze i agenci na polityków.

Zapewne te haki to mogą też być materiały na temat Smoleńska i roli w zamachu poszczególnych polityków PO.

Ponadto Pis uchwalił inną ustawę która odbiera mienie które nabyto w drodze przestępstwa. Jak padł TK, to ta ustawa pozwoli zabierać majątki tym funkcjonariuszom SB i politykom poprzedniej władzy, którzy są oporni wobec Pis.

Tak więc agenci SB są zagrożeni utratą wysokich emerytur i swojego majątku zdobytego w drodze przestępstwa.

Wygląda na to, że w Polsce nadeszła zmiana podobna ta jaka weszła w USA wraz z wyborem Trumpa.

Zauważmy jedno przełomowe wydarzenie, które pozwoliło Pis wygrać z PO i Niemcami było wybranie przez elektorów na prezydenta USA Trumpa. 19 grudnia Trump miał prezydenturę w kieszeni zaś 19 grudnia zaczął się ten protest.

Co ciekawe tym razem Niemcy i UE milczały??? Dlaczego???

Ponieważ Trump oznacza brak poparcia militarnego dla Niemiec i UE.

Co jeszcze ciekawsze, zamach w Berlinie, ewidentnie nieudany - Polak walczył w kabinie i został bohaterem. Na jego pogrzebie był Duda i inni przedstawiciele rzadu Pis.

Czyli znowu Merkel nie wyszło i musiała zająć się tuszowanie fiaska tej operacji zamiast pomagać PO. Zauważmy polskie media nagłośniły sprawę bohaterstwa Polaka, od początku i konsekwentnie Władze Niemiec i ich media co chwila zmieniały zdanie. Widać zatem, że propaganda Pis jest sprawniejsza od propagandy zachodniej.

Czyli widać, że Watykan traci władzę skoro nie wychodzi im coraz więcej intryg.

Oglądałem wywiad z Trumpem wczoraj na temat jego chrześcijańskiego wyznania. Jest podobno prezbiterianem.

Także kocha Izrael czyli jest chrześcijańskim syjonistą.

I to właśnie czyni go bardzo groźnym człowiekiem dla Chrześcijaństwa.

Od 13 Stycznia rozpocznie się trzy dniowa konferencja w kwestii Izraela i Palestyny - dąży sie do podziału na dwa państwa i Żydzi są wściekli.

Trump jest po stronie Żydów czyli przeciwko podziałowi na dwa stany,

Ale chce także przenieść ambasadę USA z Tel Avivu do Jerozolimy, na co Palestyńczycy i cały arabski świat dostaje szału.

Te działania wskazują na Trumpa jako człowieka, który wywoła III WŚ. i rozpocznie się ona pomiędzy Izraelem a światem arabskim.

Jeżeli Trump jako prezydent wyśle wojska USA an pomoc Izraelowi, a Chrześcijaństwo syjonistyczne w USA to wszystko poprze, zacznie się wielka rzeź pomiędzy Chrześcijaństwem, Islamem a Izraelem.

Czyli doskonały plan III WŚ jest nadal realizowany przez Watykan.

Trump może dać Amerykanom wiele wolności i zyskać sobie ich zaufanie ale ceną będzie udział USA w obronie Izraela oraz militarna odpowiedź Islamu w granicach USA, o Niemcach już nie wspomnę i Francji i Szwecji.

Niestety świat ulega propagandzie i nienawidzi Islamistów, z powodów ataków terrorystycznych.

Ale owe ataki terrorystyczne są jedynie kroplą w wiadrze krwi, którą przelało białe Chrześcijaństwo w krajach arabskich.

Nie bójmy sie prawdy i zdajmy sobie sprawę z tego, ze polskie wojska także brały udział w rzeziach USA i Islam nienawidzi Chrześcijaństwa z powodu kilku milionów ofiar Islamu, wymordowanych przez białych Chrześcijan.

Do dzisiaj białe Chrześcijaństwo patrzy z dumą na weteranów wojennych darząc ich sympatią, z Trumpem na czele.

Obama jest przeciwko Izraelowi i przeciwko weteranom wojennym.

Podobną sympatią darzą Muzułmanie ISIS i inne terrorystyczne grupy mordujące Chrześcijan.

Różnica polega na ilościach mordów.

Niestety nawet tzw. niezależne media internetowe nie chcą widzieć zbrodni krajów Chrześcijan w krajach arabskich.

A Chrześcijanie patrzą ze zgrozą na Muzułmanów gwałcących białe kobiety. A wojska NATO kobiet muzułmańskich nie gwałciły i nie mordowały!?

Owszem media o tym nie mówiły, ale mówiły o obozach tortur dla Islamistów a nawet ukazywały się zdjęcia i filmy tortur.

Nawet w Polsce były i być może są nadal USA obozy tortur.

Patrząc na to pod tym kątem widzimy niezwykłą perfidię nasienia węża, które tak zmanipulowało świat białych Chrześcijan, że nie tylko wysyłano ich na zbrodnicze i bezprzyczynowe wojny, mordując Saddama Husseina czy Kadaffiego ale, Chrześcijaństwo do dzisiaj zmanipulowane przez wężowe media uważa się za niewinne i nienawidzi z pasją Islamu.

W tym świetle plan III WŚ wydaje się być doskonale przygotowany i zanosi się na wielką rzeź walk wewnętrznych w krajach białych, gdzie jest dużo Islamistów oraz wielką wojnę na terenach Izraela i Syrii.

Watykan najwyraźniej nadal wygrywa i cała farsa z Trumpem to najprawdopodobniej jedno wielkie oszustwo.

Nie wszystko jest jasne ale niemal wszystkie elementy potrzebne do wywołania III WŚ są raczej zrealizowane.

Pozostaje pytanie - czy Bóg do tego dopuści i miejmy nadzieję, że nie.

Są właśnie czynniki wskazujące na pewne objawy Jego ochrony, ale to mogą być jedynie spekulacje.

Plan 3 wojen ma podwójne dno.

3 wojnę mają wywołać agentury iluminatów, które działają wśród syjonistów i islamistów.

Zauważmy rzecz ciekawą. Syjoniści i islamiści to doskonali kłamcy i spiskowcy... ludzie którzy odznaczają się wysokim ilorazem inteligencji ... ale wśród nich są agentury iluminatów, które zdolnością do kłamstwa, spisków i intryg oraz inteligencją biją ich na głowę.

Czyżby owe "agentury iluminatów" to upadli aniołowie, którzy przybrali ludzką tożsamość????

Kiedyś Henryk wspominał, że iluminaci nie istnieją.

A może iluminacji to organizacja dzięki której upadli aniołowie zdobywają ludzką tożsamość???

Przecież szatan nie może mieć zaufania do żadnego człowieka, szczególnie po tym jak wysokiej rangi nefilimowie stawali po stronie Boga (Piłat, Kennedy).

To by tłumaczyło ową dokładność w wykonywaniu tego planu.

Inna sprawa to jakby nie patrzeć, szatan i upadli stworzyli każdą religię.
https://cyryl27.wordpress.com/2016/09/06/narody-a-religie-czyli-wyjasnienie-problemu-z-perspektywy-prawa-boga/

A zatem religie to najlepsze narzędzie dla upadłych do realizacji swoich celów.

Gdyby chrześcijaństwo pochodziło od Boga to czy Stwórca pozwoliłby je zniszczyć???

Nie.

Dlatego te religie są w planie 3 wojen przeznaczone do likwidacji.

Tak naprawdę Bóg stworzył do zbawienia ludzkości wybrany naród - Izrael i to on jest - pomimo bałwochwalstwa - chroniony przez Stwórcę. Bóg zawarł w narodzie wybranym reputacje swojego imienia.

Dlatego plan 3 wojen nie wspomina co ma się stać ze Słowianami a pomimo to widać, że przy okazji realizacji tegoż planu zginęło najwięcej Słowian. Ten plan ma zniszczyć islam, syjonizm, chrześcijaństwo i ateizm ale widać, że smok wydał instrukcje aby mordować jak najwięcej Słowian.

I co ciekawe obniżenie dzietności Słowian, masowe zatruwanie, demoralizacja to także realizacja cichej instrukcji smoka o której nie wspomina plan 3 wojen.

Zauważmy jedno, państwa Słowiańskie jednak nie mają takiego odsetka islamistów. w Rosji jest ich sporo, jednak nie są oni tak rozwydrzeni jak na zachodzie.

Widać, że jednak po dwóch wojnach upadli zwyczajnie boją się przycisnąć mocniej Słowian.

Dlatego obecnie starają się przez Pis czy Putina przekabacić Słowian, dając nawet jakieś przywileje.

Natomiast dlaczego Bóg dopuszcza do realizacji tego planu???

Ponieważ niestety zarówno wielu chrześcijan i islamistów daje się robić z siebie kozły, czyli duchowy pokarm dla demonów:
https://cyryl27.wordpress.com/2017/01/07/demony-i-kozly/

Prawo Boga jest proste, jak wypełniasz Torę - szczególnie jeśli postępujesz dobrze, sprawiedliwie wobec drugiego człowieka - to jesteś owcą i dajesz duchowe owoce Bogu. Jak łamiesz Torę - czyli postępujesz źle, niesprawiedliwie wobec drugiego człowieka - to jesteś kozłem i dajesz duchowy pokarm upadłym i demonom.

Cały plan by nie miał szans na realizacje gdyby ludzie wypełniali Torę. Demony by dosłownie zagłodzone i były by słabe.

Księga Henocha podaje podział ludzi na sprawiedliwych i niesprawiedliwych i ten podział ma się utrzymywać do końca tego świata do czasy sądu.

Tak wielu chrześcijan i islamistów nie dało się podpuszczać na siebie.

Niestety tak się dzieje od wieków. Dlatego demony i upadli zyskali tak na sile.

Przy dzisiejszych środkach przekazu informacji gdzie ludzi można napuszczać na siebie szybko, ilość negatywnej energii jest gigantyczna.

A rządzący przez łagodne kary dla przestępców (brak kary śmierci dla morderców, wyroki w zawieszeniu dla bandytów i gwałcicieli i.t.p.) celowo dają więcej negatywnej energii dla demonów.

Tak celem każdego rządu jest dawanie naszej duchowej energii dla upadłych i demonów.

Zobaczmy w Czechach już władza daje ludziom broń do ręki:

Wcześniej Putin dał Rosjanom broń, teraz Czesi potem inne rządy w t.z.w. prawicowej fali.

Wpierw muszą napuścić na siebie ludzi czyli mniejszości etniczne na narody Europy.

Iluminaci istnieją, chyba działają jawnie i reklamują się. Tego filmiku na forum nie pamiętam:

https://www.youtube.com/watch?v=5JkeifHs3ps

A więc iluminaci chętni są zatroszczyć się o ludzkość...

Spójrzmy jeszcze raz na plan III WŚ.

"Trzecia Wojna Światowa musi się rozpocząć od przewagi różnic spowodowanych przez agentury Illuminati pomiędzy politycznymi Syjonistami oraz liderami Świata Islamu. Owa wojna musi być prowadzona w taki sposób, ze Islam (Islamski Świat Arabski) oraz polityczny Syjonizm (Państwo Izrael) wzajemnie się zniszczą.

W tym samym czasie inne państwa, ponownie podzielone w tej kwestii będą powstrzymywane do punktu kompletnego wyczerpania fizycznego, moralnego, duchowego oraz ekonomicznego.

Wypuścimy Nihilistów oraz ateistów oraz sprowokujemy niezwykły socjalny kataklizm, który w całym tym horrorze wykaże jasno i dobitnie narodom efekty absolutnego ateizmu, pochodzenie zdziczenia i najbardziej krwawe orgie.

Wtedy na każdym miejscu, wszędzie, obywatele, zmuszeni do własnej obrony przed mniejszościami etnicznymi i rewolucjonistami, będą eksterminować owych niszczycieli cywilizacji a masy pozbawione iluzji wobec chrześcijaństwa, którego boskie duchy, formujące chrześcijaństwo bez kompasu oraz kierunku, pożądających ideałów ale bez wiedzy, gdzie umieścić swoje oddanie i adorację, otrzymają rzeczywiste światło poprzez uniwersalną manifestację czystej doktryny Lucyfera, wystawionej w końcu na publiczny widok.

To wyjawienie spowoduje w rezultacie generalny reakcyjny ruch, po którym nastąpi zniszczenie chrześcijaństwa oraz ateizmu, obydwu zwyciężonych oraz zniszczonych w tym samym czasie."

Zwróćmy jeszcze raz uwagę na plan.

Pierwszą częścią planu jest zniszczenie Islamu i Syjonizmu. Podczas tych zmagań reszta państw Chrześcijaństwa będzie prześladowana do granic wytrzymałości.

Najprawdopodobniej podczas walk Islamu i Syjonizmu Chrześcijaństwo będzie podzielone w kwestii Izraela i zupełnie zdezorientowane.

I właśnie wtedy Chrześcijaństwo zostanie zaatakowane przez mniejszości etniczne, ateistów i wszelkiej innego innego rodzaju nasienia węża. Udział nasienia węża jest częścią kluczową. Ale Chrześcijaństwo będzie eksterminować owych niszczycieli cywilizacji. Największymi niszczycielami to nasienie węża, i wszelkiego rodzaju rządowe lewactwo, ateiści, komuniści, buntownicy i innej klasy niegodziwcy.

Ale zwróćmy uwagę na główny cel owych ataków.

Czy szatan będzie dążył do zniszczenia Chrześcijaństwa i Słowiaństwa? NIE!!!!!

Co jest najważniejsze to wystawienie Chrześcijan na czystą doktrynę lucyferiańską, a nie ich zagłada.

I tutaj zatrzymajmy się nieco, ponieważ NWO jest nam znany ale nie jest on czymś, co jest i było planowane.

Uwaga... moim zdaniem coś niezwykle ważnego.

Plan NWO to plan pozorny i szatan nigdy nie miał zamiaru go realizować, ponieważ byłoby to założenie sobie samemu pętli na szyję. A ma w tym już doświadczenie!

NWO jest potrzebny do zniszczenia... syjonizmu, który realizował ów plan. Masoni podawali sobie ręce według znaków, korporacje maiły oka Lucyfera i cała ta maskarada ma na celu ukazanie tych, którzy walczyli za NWO jako niszczyciele cywilizacji.

Teraz trzeba się ich pozbyć aby uzyskać zaufanie Chrześcijaństwa po to, aby je wystawić ku doktrynie Lucyfera czyli odwrotności 10 Przykazań oraz całego Prawa Bożego.

Dopiero na samym końcu będą planować zniszczenie Chrześcijaństwa poprzez... ścinanie głów za odmowę składania pokłonu.... Bestii czyli 666!

Na temat najważniejszy - Słowian - nie ma ani słowa, ponieważ podczas tych wydarzeń Słowianie już będą pod ochroną Boga.

Ponownie ukazują się już różne artykuły na temat planów ujawnienia Mesjasza żydowskiego przez Chabad Lubawitch. Najpierw była jedna wzmianka, teraz jest ich znacznie więcej.

http://www.wnd.com/2017/01/israeli-police-preparing-for-messiah/

http://beforeitsnews.com/opinion-conservative/2017/01/israel-actively-preparing-for-messiahs-arrival-police-seem-to-believe-the-messiah-is-coming-soon-video-3233849.html?currentSplittedPage=2

W tym drugim linku jest znacznie więcej na ten temat.

Mesjasz, to... Chrystus według Żydów. A Biblia nas ostrzega aby temu nie wierzyć i nie wychodzić mu na przeciw, ponieważ ukaże się Chrystus na niebie dla całego świata. Nie wiemy kiedy!

Dla "Mesjasza" będzie potrzebna świątynia lub na jej miejscu... ohyda czyniąca spustoszenie po zniszczeniu Syjonizmu.

Dopiero dokładniejsze zrozumienie tego szatańskiego planu ujawnia nam, że planowanie zniszczenia Chrześcijaństwa jest pozostawione na sam koniec dziejów świata!

Ponownie, o Słowianach plan nie wspomina, ponieważ oni dobrze wiedzą co ich spotka w przypadku ponownego dotknięcia Ludu Bożego.

Najwyraźniej Słowiaństwo jest już bezpieczne i szatan boi się je zaatakować ponownie aby nie dostać ostro lania od Chrystusa czy księcia Michała.

Za 3 dni zbierają się przedstawiciele 70-ciu państwa, które zadecydują o losach Izraela a Izrael nagle ujawnia bezpośrednie plany Mesjasza.

Robi się to przed objęciem władzy przez Trumpa, który będzie osobiście wdrażał plan III WŚ a obejmie władzę 20 stycznia, 5 dni po rezolucji owych 70 narodów w kwestii Izraela.

Sytuacja dla nich jest niezwykle niebezpieczna i plan wydaje się jasny i początkowo dokładnie przygotowany.

Większość Żydów dostaje szału, ponieważ oni doskonale wiedzą, że zostali skazani ponownie, jak w II WŚ przez satanistów.

Oni więcej wiedzą niż my!

Tak w MOICH oczach wygląda plan i pocieszające jest to, że według tego planu Słowiaństwu najprawdopodobniej nic z ich strony nie grozi.

Ale... plany Boga wyzwolenia Narodu Wybranego... w tym temacie nie wiemy niemal nic, ani szatan nic nie wie, ponieważ jak na razie jest to ukryte przez Boga przed nami i przed nimi.

Ale Bóg może to w każdej chwili ujawnić.

Wkraczamy w niezwykły tydzień wydarzeń światowych.

Dzieją się dwa niezwykłe wydarzenia, które mogą mieć olbrzymie znaczenie dla świata.

70 państw zebrało się w Paryżu aby zadecydować o losie Izraela oraz Palestyny.

http://www.charismanews.com/opinion/62323-70-nations-to-meet-in-paris-will-publicly-commit-to-dividing-the-land-of-israel [EN]

Wiadomości w świetle proroctw. - Page 21 Reuter10

Wiadomości w świetle proroctw. - Page 21 Reuter10

Celem, głównym jest podzielenie Palestyny na dwie części oraz uczynienie z Jerozolimy miasta międzynarodowego. Dąży się do powrotu Izraela do granic z roku 1967. Ów podział jest oparty na rezolucji ONZ 2334, o której wielu się wypowiada jako największa zdrada USA w stosunku do zawsze popieranego przez USA Izraela.

Obrady rozpoczęły się wczoraj, czyli 13 piątek, szatański sabat i mają się zakończyć w niedzielę 15 Stycznia, na 5 dni przed objęciem przez Trumpa władzy. Trump jest bardzo agresywnym poplecznikiem Izraela.

Najważniejsze postulaty:

Zobowiązanie się obu stron do życia wspólnego w pokoju i bezpieczeństwie. Będzie się nalegać, aby obie strony uszanowały granicę z roku 1967 i okupacja Izraela została wreszcie zakończona.

Liderzy obu stron publicznie zaakceptują swoje oddanie sie w celu utrzymania pokoju poprzez dwa stany.

Potępienie wszystkich, którzy nie zgadzają się z tym planem.

Szczególną wagę ONZ przywiązuje do granic z roku 1967.

Chrześcijańskie newsy oraz Izraela uważają to jako okropny, anty izraelski dokument i rząd Izraela już w chwili obecnej się otwarcie z nim nie zgadza.

Grozi tej części świata kolejna rezolucja ONZ, której Netanyahu chce za wszelką cenę zapobiec.

Chrześcijańska witryna, która umieściła ten artykuł przestrzega Francję, że Bóg przeklnie Francję za ów podział ziemi Izraela na dwie części opierając się na wersetach z Joela.

Joe 3:6 Bo oto w owych dniach i w owym czasie, gdy odmienię los Judy i Jeruzalemu,
Joe 3:7 Zgromadzę wszystkie narody i sprowadzę je do Doliny Józafata, i tam się z nimi rozprawię z powodu mojego ludu i mojego dziedzictwa, Izraela, ponieważ rozproszyli je między ludy pogańskie i podzielili mój kraj.

Wiadomości w świetle proroctw. - Page 21 Occupi10

Oczywiście te wersety nie mają niemal nic wspólnego z obecną sytuacją fałszywego Izraela syjonistycznego. Inni podkreślają symbolizm 70 narodów jako odzwierciedlenie 70 tygodni lat z proroctwa Daniela.

Także te proroctwa nie mają żadnego odniesienia do fałszywego Izraela z dzisiejszych czasów.

Wszystko to wskazuje na celowy watykańsko-masoński plan wywołania III Wojny Światowej w celu zniszczenia Islamu i Izraela. Izrael wczoraj dokonał ataku na lotnisko wojskowe w Syrii.

Niewiele się mówi o planach Izraela o tzw. Wielkim Izraelu, którego granice tak są zaplanowane.

Wiadomości w świetle proroctw. - Page 21 Isis-i10

Wiadomości w świetle proroctw. - Page 21 Isis-i10

Także w przyszłym tygodniu Trump ma objąć władzę i mamy wiele spekulacyjnych opcji, co się w tym dniu wydarzy. Od śmierci Trumpa do wojny domowej.

Ostatni zaczęto tytułować obecną sytuację w USA jako... bunt gojów!!!

W świetle tych informacji widzimy wyraźnie, że stoimy na przełomie dziejów świata, jakiego świat jeszcze w naszej zakłamanej historii nie widział. Działania te są na pewno podyktowane także presją sił nam znanych ale niewidocznych dla ludzkiego oka.

Ile czasu zabierze na dokonanie się czegoś znamiennego? Może to potrwać nawet i rok ale wszelkie opcje są możliwe.

Miejmy oczy i uszy otwarte!