Modlitwy na Wygnaniu

Zwróciłem ostatnio uwagę na bardzo ważną rzecz odnośnie zanoszenia modlitw do Boga, które my jako Izraelici, powinniśmy moim zdaniem wprowadzić w życie.

Oczywiście mamy wskazówki od Jezusa, jak np. modlitwę wzorcową "Ojcze Nasz", oraz zwrócenie uwagi, by nie odprawiać modłów jak obłudnicy wśród tłumów na pokaz, ale czynić to w ukryciu swego zacisza domowego...

Ew.Mateusza 6:5-13

(5) A gdy się modlicie, nie bądźcie jak obłudnicy, gdyż oni lubią modlić się, stojąc w synagogach i na rogach ulic, aby pokazać się ludziom; zaprawdę powiadam wam: Otrzymali zapłatę swoją.

(6) Ale ty, gdy się modlisz, wejdź do komory swojej, a zamknąwszy drzwi za sobą, módl się do Ojca swego, który jest w ukryciu, a Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odpłaci tobie.

(7) A modląc się, nie bądźcie wielomówni jak poganie; albowiem oni mniemają, że dla swej wielomówności będą wysłuchani.

( Nie bądźcie do nich podobni, gdyż wie Bóg, Ojciec wasz, czego potrzebujecie, przedtem zanim go poprosicie.

(9) A wy tak się módlcie: Ojcze nasz, któryś jest w niebie, Święć się imię twoje,

(10) Przyjdź Królestwo twoje, Bądź wola twoja, jak w niebie, tak i na ziemi.

(11) Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj,

(12) I odpuść nam nasze winy, jak i my odpuszczamy naszym winowajcom;

(13) I nie wódź nas na pokuszenie, ale nas zbaw ode złego; Albowiem twoje jest Królestwo i moc, i chwała na wieki wieków. Niech się tak stanie!

Znalazłem jednak jeszcze jedną wskazówkę nawiązującą do sposobu modlenia się Izraelitów na wygnaniu...

W czasie gdy król Salomon dokończył budowy Przybytku Bożego, podczas jego poświęcenia zgromadził on cały lud Izraela i przemówił do Boga w modlitwie za cały naród, wnosząc do Niego o przychylność i łaskę.

Modlitwa ta łączy się ściśle ze słowami Przymierza jakie Bóg zawarł z Narodem Wybranym na Horebie.

Jest w niej nawiązanie do sytuacji, gdy Izraelici zgrzeszą i znajdą się na wygnaniu. Salomon wzywa, by wówczas skruszony i nawrócony lud prosząc o przebaczenie, modlił się będąc zwróconymi ku Ziemi Obiecanej, Miastu i Przybytkowi Pana !!!

Salomon prosi Boga na mocy Przymierza, by wysłuchał naszych modlitw!!!

Werset 48!!!

1 Ks.Królewska 8:46-53

(46) Lecz jeśli zgrzeszą przeciwko tobie - gdyż nie ma człowieka, który by nie zgrzeszył - i Ty rozgniewawszy się na nich wydasz ich w ręce nieprzyjaciela, i uprowadzą ich zaborcy ich do ziemi nieprzyjacielskiej, dalekiej czy bliskiej -

(47) I wezmą to sobie do serca w ziemi, do której zostali uprowadzeni, i nawrócą się do ciebie, i będą cię błagać w ziemi tych, którzy ich uprowadzili, powiadając: Zgrzeszyliśmy i zawiniliśmy, i postąpiliśmy bezbożnie,

(48) I nawrócą się do ciebie z całego swego serca i z całej swojej duszy w ziemi swoich nieprzyjaciół, którzy ich uprowadzili, i będą się modlić do ciebie zwróceni w stronę swojej ziemi, którą dałeś ich ojcom, i w stronę miasta, które wybrałeś, i w stronę przybytku, który zbudowałem dla imienia twojego,

(49) Ty racz wysłuchać w niebie, w miejscu, gdzie mieszkasz, ich modlitwy i błagania i uznać ich prawo,

(50) I odpuścić twojemu ludowi to, czym zgrzeszyli przeciwko tobie, i wszystkie wykroczenia, którymi zawinili przeciwko tobie, i wzbudzić litość nad nimi u tych, którzy ich uprowadzili, aby się nad nimi zlitowali.

(51) Gdyż twój to lud i twoje dziedzictwo, które wyprowadziłeś z Egiptu, z samego środka tygla żelaznego.

(52) Niechże tedy twoje oczy będą otwarte na błaganie sługi twojego i na błaganie twojego ludu izraelskiego, abyś ich wysłuchał, ilekroć zawołają do ciebie.

(53) Gdyż Ty wybrałeś ich sobie na własność ze wszystkich ludów ziemi, jak obiecałeś przez Mojżesza, sługę twojego, kiedy wyprowadzałeś naszych ojców z Egiptu, Panie, Boże!

Jestem za tym, by zacząć stosować się do sugestii Salomona i podczas naszych modlitw zwracać się w kierunku naszej prawdziwej ziemi ojczystej i Góry Bożej - Syjonu!

Piękne wersety i wspaniała inicjatywa!

Trzeba przyznać, że większość z nas to robi już teraz, przynajmniej ja często modlę się za nas, Izraelitów. proszę Boga aby dał temu ludowi więcej poznania.

Ale musimy nieco wesprzeć naszych braci i siostry, którzy nie wielbią z NAMI Boga Izraela, aby sie do nas przyłączali. Może nas ominą plagi spadające na świat już teraz.

Co jest ciekawe w związku z plagami, są one dostrzegane głównie w krajach nie słowiańskich! Być może się mylę, ale jeżeli nie, wskazywałoby to na początki błogosławieństwa Bożego i działania w kierunku wyprowadzenia nas w tej syjonistycznej niewoli.

Według proroctw Babilon ma bardzo ucierpieć i jeżeli to USA, to widać wyraźne sygnały, że lada dzień u nich właśnie zacznie się olbrzymi ucisk!

Warto na temat naszych próśb napisać więcej w tym temacie, pozbierać wszystkie informacje i apelować z nieco większym wysiłkiem o przyłączanie się do nas, nie w formie udziału w forum czy czymkolwiek innym, ale przyłączenie się do naszych modlitw w swoim czasie i razem prośmy Boga o pomoc ze wzgledu.... nie na nas ale na Jego święte imię, które świat szatana coraz bardziej znieważa.

Obserwatorze ja już od dawna  świadomie klękam do modlitwy w kierunku południowym!!

Mam tak zbudowany dom że cztery ściany zewnętrzne są idealnie skierowane do kierunków stron świata.

Sprawdziłem na mapach i wychodzi że u mnie ( na samej wschodniej granicy ) kierując się idealnie na południe to zwracam się w kierunku pogranicza Libii i Egiptu. Aby być mniej więcej skierowanym w kierunku Jerozolimy trzeba przesunąć się mniej więcej o 5 stopni w kierunku południowo-wschodnim od kierunku południa.

No dobrze a jeżeli południe to nie południe?

Jeżeli mapy să sfałszowane to skąd wiemy że Jerozolima jest tam gdzie jest?

Oczywiście co do modlitw to Bóg tak czy tak weźmie to pod uwagę że względu na ochocze nasze serca ale po co diabeł się ma cieszyć że zrobił z nas głupców?

.

...albo u muzułmanów Gregor.

Oni modlili się w kierunku Jerozolimy dopóki jakichś ich "prorok" nie obrócił się do Mekki i teraz w tym kierunku się modlą dlatego coś tu nie pasuje.A to przecież też południe.

Może szatan już dawno wpadł na to że ludzie będą chcieli się modlić w kierunku południowym jak jest napisane w Bibli i namieszał jak wszędzie.

No właśnie Kasiu!!!!

Szatan robi zawsze przeciwieństwo lub podobiznę Bożych rzeczy.

Zobaczcie że np rodowód wg Boga bierze się po mężczyźnie u Żydów po kobiecie!
Podobieństwo dzisiejszego Izraela do tego zapowiedzianego przez Boga!
Chyba w Ezechielu  opisane jest jak kapłani zamiast do przybytku Pańskiego to kłaniali się w stronę słońca! itd.


Po za tym nikt nikogo nie zmusza do tego aby w taki się sposób modlić. Ja to robiłem i robię bo duchowo podążałem do Jerozolimy i Synaju bo już teraz pragnę spełnienia się woli Boga, czuje to sercem nie jest to dla mnie jakiś rytuał.

Wcześniej się modliłem skierowany do krzyża lub jakiś obrazków świętych które miałem. Kiedy to wszystko odrzuciłem było dla mnie czymś naturalnym aby  znaleźć jakiś nowy punkt odniesienia, więc znalazłem południe i Jerozolimę.

Co do map to sprawdzałem to na płaskiej ziemi ( mapa lotnicza z początku XX wieku- wydaje mi się najbardziej wiarygodna bo na jej podstawie wtedy latali samolotami i zazwyczaj dolatywali ) i okrągłej czyli w googlemaps.

Tak Iraeneus, kierunek w stronę Jeruzalemu na obszarach Polski przypada na południe z lekkim odchyleniem na wschód. Można to łatwo sprawdzić używając kompasu i mapy w telefonie.

Kasiu, mapy są zafałszowane, ale nie kierunki świata..północ jest na północy i mapy są tak wyrysowane, że kierunek będzie się zgadzał, chociażby z prostego powodu...słońce i księżyc mają swoje orbity, a ziemia poprzez to ma strefy klimatyczne..wiemy że patrząc w ich stronę, obserwujemy kierunki od wschodu przez południa na zachód..na północy mamy jeszcze Polaris, także ustalenie kierunku to nie problem.

Nie chodzi o żadne rytuały, czy doktryny. Nie chcę niczego narzucać, ale wskazuje na pewien ciekawy fakt, który Izraelici mieli w zwyczaju czynić i ci najbardziej znani z nich, jak prorok Daniel, który żył na wygnaniu w Babilonie, tak własnie czynili.

Ks. Daniela 9

(11) A gdy Daniel się dowiedział, że sporządzono to pismo, udał się do swojego domu, a miał w swym górnym pokoju okna otwarte w stronę Jeruzalemu i trzy razy dziennie padał na kolana, modlił się i wysławiał swojego Boga, jak to zwykle dotąd czynił.

Jest to zwyczaj, a nie rytułał...i nie należy kojarzyć tego z tym co robią katolicy czy muzułmamie! Oboje, a zwłaszcza muzułmanie modlą się w kierunku wschodnim, czyli do powstającego z tego kierunku słońca, tj. kult powstającego szatana.

Szatan stworzył wiele klamstw, wypaczających Boże Prawdy i nakazy, a ja ukazuję to, co pochodzi ze Słowa Bożego - sprawiedliwe zwyczaje naszych przodków, tych którzy podobali się Bogu.

Ja pragnę Mu się podobać mimo wielu niedoskonałości i ułomności i dzielę się takimi znaleziskami i swoimi przemyśleniami

Ja dla siebie znalazłam tak jakby bardziej neutralne rozwiązanie.

Ponieważ nie mam pewności co do prawdziwości  kierunków i też mam obiekcie co do Salomona ponieważ sprzeniewierzył sie Bogu oraz to że modlę się nie tylko w domu ale i w pracy na spacerze czy w aucie .

Ponieważ to nie są słowa nakazane przez Ojca  czy Syna
tylko prośba jednego z jego sług to pozwolę sobie modlić się duchowo zwróconą ku Jerozolimie a nie szukać z kompasem południa jak robi to islam.

Oprócz tego jako kobieta powinnam też się modlić z na krytą głową jako znak oddania i posłuszeństwa.

Każdy z nas z pewnością stara się jak najbardziej i szczeże wypełniać wszystko by spodobać się Bogu.

Jednak jak Gregorg napisał nadgorliwym też nie można być by nie okazało się że są to jakieś niepotrzebne rytuały które w cale nie będą miały znaczenia w oczach Boga.

A po co utrudniać sobie życie jak i tak jest niełatwe.

Kamil ja cię doskonale rozumie i nie mam nic do tego co napisałeś.

To tylko moje kobiece myślenie.

Z oczywistych względów gdy się modlę w samochodzie  nie jadę ciągle w kierunku południa

A z tą chustą na głowie kobiet to ... chyba rytuał, obrzędowość stworzony przez religie??

Ha,ha,ha....proszę nie robić sobie ze mnie zartów:)))


Co do nakrycia głowy u kobiet w czasie modlitw to właśnie sprawdziłam i stoi to w 1 Koryntian 11,5 zyli znowu Szaweł czyli można zapomnieć.

Przepraszam ale nie mogłem przepuścić okazji

Dodam że ja też bardzo często się modlę w aucie.

Myślę, że w przypadku specjalnych modlitw, np. na zakończenie postu można tak właśnie czynić, zwłaszcza wnosząc o modlitwy przebłagalne.

Co do Salomona, to dopiero na starość sfiksował, a w czasie gdy budował Przybytek Boży cieszył się wielkim uznaniem w oczach Boga, wszak został przez Niego wybrany. Salomon nie był jakimś oszołomem, ale był najmądrzejszyn królem ziemskim, jaki chodził po ziemi.

Takie rzeczy, nie są zapisane w Słowie Bożym bezcelowo i zazwyczaj są to różne, ważne nauki, z których możemy mieć pożytek, a nie zwiedzenie.

Warto wziąć to pod uwagę.

Hmm a czy to nie było tak, ze modlono się  w kierunku nie tyle Ziemi, ale Przybytku? Dzisiaj tego tam nie ma, a jedynie w Niebie

Nie wiem, te kierunki nie przekonują mnie do końca. Poza tym Salomon...  ? Judasz też zanim zdradził Jezusa był ok....


A co np z obrzezaniem, które miało być znakiem Przymierza po wsze czasy??
Co z ofiarami ze zwierząt?

Piszemy, że jednych rzeczy należy przestrzegać (np sabat, wieprzowina), a o drugich się nie wspomina.
Cały czas mnie to zastanawia...
Kiedyś, Izraelici mieli dokładnie to wyjaśnione przez proroków, którzy rozmawiali z Bogiem. Ja wiem tyle, co nic. Jak przestrzegać Prawa, skoro nie zna się aktualnych przepisów???

Na pewno wiemy o przykazaniach, które Chrystus przypomniał i je nawet zaostrzył. Ale o innych rzeczach nic nie wiemy.

Myślę, że w odpowiednim czasie Bóg objawi nam swoje prawo tak, iz nikt nie będzie miał żadnych wątpliwości, co do jego znaczenia.
A teraz niestety tych wątpliwości jest całe mnóstwo.

Tak też napisałem Marysiu, że w stronę zarówno Jeruzalemu, jak i Syjonu i Przybytku...

Obserwator napisał:

(...)Salomon wzywa, by wówczas skruszony i nawrócony lud prosząc o przebaczenie, modlił się będąc zwróconymi ku Ziemi Obiecanej, Miastu i Przybytkowi Pana !!

W modlitwie Salomon tak właśnie mówił...

1 Ks.Królewska 8:48

(48) I nawrócą się do ciebie z całego swego serca i z całej swojej duszy w ziemi swoich nieprzyjaciół, którzy ich uprowadzili, i będą się modlić do ciebie zwróceni w stronę swojej ziemi, którą dałeś ich ojcom, i w stronę miasta, które wybrałeś, i w stronę Przybytku, który zbudowałem dla imienia twojego,

Salomon do czasu swego sprzeniewierzenia był ok...nawet bardzo ok i dyskredytując całe jego życie w świetle tego, co zrobił na starość, czy należy dyskredytować to, czym zasłużył się dla Boga??

Co do istnienia Przybytku czy samej Arki Przymierza...

Podczas niewoli babilońskiej Jeruzalem jak i Przybytek były zrównane z ziemią i Arki nie było na swoim miejscu, a mimo to prorok Daniel...

Ks. Daniela 9

(11) A gdy Daniel się dowiedział, że sporządzono to pismo, udał się do swojego domu, a miał w swym górnym pokoju okna otwarte w stronę Jeruzalemu i trzy razy dziennie padał na kolana, modlił się i wysławiał swojego Boga, jak to zwykle dotąd czynił.

Według mnie, jeśli chodzi o przestrzeganie Prawa Bożego, to na tyle na ile jesteśmy w stanie je wypełniać żyjąc w niewoli, możemy to czynić. Oczywiście, zwrócenie się w kierunku Syjonu nie jest żadnym wymogiem, dlatego nie mówię, że należy tak czynić bezwarunko. Chodzi mi o zwrócenie uwagi na czynność, którą Izraelici stosowali żyjąc na wygnaniu, która widocznie ma spore znaczenie skoro Salomon wspomniał o tym przed całym zborem izraelskim podczas ważnej uroczystości obchodzonej ku czci Boga, oraz mamy wyraźne tego potwierdzenie w sposobie zanoszenia modlitw przez Daniela. Jeśli znajdę więcej takich odniesień, wstawię je tutaj.

Co do obrzezania...być może Pan przywróci ten zwyczaj, gdy wrócimy do swojej ziemi...teraz nas tam nie ma.

Odnośnie składania ofiar...Jezus oddał swe doskonałe życie w ofierze za grzech całej ludzkości...więcej ofiar nie potrzeba, a my uznając ofiarę Jezusa winni jesteśmy posłuszeństwa wobec Ojca i Syna.

Tak, Bóg nam napewno wszystko wyjaśni w swoim czasie, ale to nie oznacza, że nie możemy poznawać pozytywnych czynów naszych przodków, prawda?

Z Europy nie ma problemu modlić się w kierunku Ziemi Obiecanej.

Z Australii także chyba nie ma, ponieważ kierunki się ogólnie zgadzają. Gdyby się nie zgadzały drastycznie, byłby to dowód na... płaską ziemię.

I najważniejsze... nie patrzmy na swoje zdanie czy swoją opinię. Miejmy na uwadze, że Bóg z uwagą przyjmuje skruszone serca.

Starajmy się, aby Bóg nas uznał za skruszałych i pokornych, a nie widział w nas nadal... lud twardego karku!

1 Księga Królewska 9



(1) A gdy Salomon dokończył budowy przybytku Pańskiego i pałacu królewskiego oraz wszystkiego, co pragnął wykonać,

(2) Ukazał się Pan Salomonowi po raz drugi, tak jak mu się ukazał ongiś w Gibeonie.

(3) I rzekł do niego: Słyszałem modlitwę i błagania twoje, które zanosiłeś do mnie. Poświęciłem ten przybytek, który zbudowałeś, aby tam przebywało moje imię po wieczne czasy,tam będą też moje oczy i moje serce po wszystkie dni.

(4) Jeżeli zatem będziesz postępował przede mną, jak postępował Dawid, twój ojciec, w szczerości serca i w prawości, czyniąc wszystko zgodnie z tym, co ci nakazałem, przestrzegając moich przykazań i praw,

(5) Utwierdzę twój tron królewski nad Izraelem na wieki, jak obiecałem Dawidowi, twojemu ojcu, mówiąc: Nie zabraknie ci męskiego potomka na tronie Izraela.

(6) Lecz jeżeli wy i wasi synowie odwrócicie się ode mnie i nie będziecie przestrzegali moich przykazań i ustaw, które postawiłem przed wami, i pójdziecie służyć innym bogom, i pokłon będziecie im oddawali,

(7) To zgładzę Izraela z powierzchni ziemi, którą im dałem, a przybytek,który poświęciłem dla imienia mojego usunę sprzed mojego oblicza i stanie się Izrael osnową przypowieści i przedmiotem drwin u wszystkich ludów.


Czy Salomon postępował jak swój ojciec Dawid w szczerości serca?
No nie...

Synowie Izraela odwrócili się od Boga ,oddawali cześć innym bogom czyli nie przestrzegali przykazań i ustaw które Bóg przed nimi postawił.


Co Nasz Ojciec zrobił?
Przybytek który poświęcił dla imienia swojego usuną sprzed swojego oblicza czyli nie przebywa tam Jego imie ani oczy ani serce.



Modlitwa w kierunku południowym nie zaszkodzi ale czy będzie odpowiedz ze strony Boga?

Czy nie lepiej się modlić tam gdzie jesteśmy pewni ze jest Jego tron albo tam gdzie jest Jego podnózek ?

Tak ogólnie myślę że Bogu wszystko jedno gdzie i w którym kierunku się modlimy.

Liczy się tylko szczerość naszych serc i pokora względem Stwórcy.

Kasiu...tak, Salomon postępował szczerze wobec Boga i dlatego miał przywilej wzniesienia Przybytku, jak i cieszył się uznaniem dzięki czemu był przykładem dla całego Izraela, jak i innych narodów. Dla nas też on może być przykładem w uczynkach, które były przez niego dokonywane w Bogu.

Gdyby tak nie było, to Salomon nie zostałby królem i to w dodatku takim, jakiego nigdy przed nim, ani po nim nie było.

Popełniasz błąd w interpretacji powyższych wersetów...

Jeruzalem i Syjon, na którym stał Przybytek, są świętą własnością Boga na zawsze i nic nie wskazuje, by coś się zmieniło!
Ponadto, Przybytek nie był domem dla osoby Boga, ponieważ nie ma takiego domu na ziemi, ale był domem dla Jego Imienia i Bóg już niebawem przywróci tym miejscom dawną świetność.

Poświęciłem ten przybytek, który zbudowałeś, aby tam przebywało moje imię po wieczne czasy,tam będą też moje oczy i moje serce po wszystkie dni.

Odwrócenie się Izraelitów od Boga nie sprawiło, że Bóg odrzucił swoje święte miejsce na ziemi, ale spowodowało odebranie im tego miejsca, a to znaczna różnica.

Przytoczyłem też przykład Daniela, który zwykł modlić się własnie tak, jak wspomniał to Salomon w modlitwie....

....jak myślisz? Co było w Jeruzalemie po najeździe Babilonu???

Kupa gruzu i nic więcej....dlaczego więc Daniel modlił się w kierunku Jeruzalemu skoro miasto nie istaniało???

Oczywiście, że liczy się szczerość naszych serc!
Dlatego szczerze mówię o tym, co znalazłem i myślę, że to istotna rzecz, zwłaszcza dla Izraelitów!!

Dlatego właśnie Daniel został wybrany na wielkiego proroka i jego modlitwa dotarła do samego Boga.

Kochani bracia nie będę sie sprzeczać o obstawianiu przy swoim zdaniu bo nie o to mi chodzi a i do tego jestem kobietą więc i będę posłuszną

Po prostu to było święte miejsce i w przyszłości będzie.

Na dzień dzisiejszy nie ma tam nic z czego Pan Bóg mógłby być dumny.

To wszystko...bez odbioru

No ten artykuł który zamieścił Henryk w innym poście:

http://damgrath.blogspot.com.au/2016/08/arka-przymierza-golgota-grob-chrystusa.html

Jest do czego się w Jerozolimie modlić!!!!!!!

Jest tam Arka Przymierza z Krwią Isusa !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Sorry za emocje ale jak o tym przeczytałem to jakby nowe życie we mnie wstąpiło.

Objawienie 11

(19) I otworzyła się świątynia Boża, która jest w niebie, i ukazała się Skrzynia Przymierza jego w świątyni jego


Jeżeli to przyjmiemy tylko jako wizje tak jak Henryk zaznaczył to owszem-jest duże prawdopodobieństwo że to prawda .

Jeżeli zaś nie to czekamy na końce końców czyli początek nowego.

(19) I otworzyła się świątynia Boża, która jest w niebie, i ukazała się Skrzynia Przymierza jego w świątyni jego

To oznaczałoby także istnienie w niebie świątyni Bożej.

Reakcja Ieaeneusa jest dokładnie taka, jakiej ja kilka lat temu doświadczyłem po zapoznaniu się z tą historią. Czyli jest to bardzo budujące, nie prowadzi w jakiekolwiek formie do grzechu czy działaniu przeciwko Prawu. Wręcz przeciwnie, jest to wskazówka potwierdzająca w czasach nowożytnych wartość Prawa Bożego.

Czyli... czas nam pokaże...

thewordwatcher napisał:Dlatego właśnie Daniel został wybrany na wielkiego proroka i jego modlitwa dotarła do samego Boga.

Wszystko się zgadza, ale to wszystko było przed Chrystusem!

Ewangelia Jana 4:

"(20) Ojcowie nasi na tej górze oddawali Bogu cześć; wy zaś mówicie, że w Jerozolimie jest miejsce, gdzie należy Bogu cześć oddawać.

(21) Rzekł jej Isus: Niewiasto, wierz mi, że nadchodzi godzina, kiedy ani na tej górze, ani w Jerozolimie nie będziecie oddawali czci Ojcu.

(22) Wy czcicie to, czego nie znacie, my czcimy to, co znamy, bo zbawienie pochodzi od Żydów.

(23) Lecz nadchodzi godzina i teraz jest, kiedy prawdziwi czciciele będą oddawali Ojcu cześć w duchu i w prawdzie; bo i Ojciec takich szuka, którzy by mu tak cześć oddawali.

(24) Bóg jest duchem, a ci, którzy mu cześć oddają, winni mu ją oddawać w duchu i w prawdzie.

(25) Rzekła mu niewiasta: Wiem, że przyjdzie Mesjasz (to znaczy Chrystus); gdy On przyjdzie, wszystko nam oznajmi.

(26) Rzekł jej Isus: Ja, który mówię z tobą, jestem nim".


Myślę, że Kasia miała w tej sprawie "dobrego nosa"    Zwracanie się w kierunku Jerozolimy to już jakiś rytuał!

http://przyjdzpaniejezu.pl/papiez-franciszek-modli-sie-w-meczecie-zwrocony-w-kierunku-mekki-wzywa-europe-do-otwarcia-granic-dla-muzulmanow-i-mowi-ze-zrownywanie-islamu-z-przemoca-jest-niewlasciwe/

Wiem że modląc się w kierunku południa każdy miałby dobre zamiary nie takie jakie papież.

Ale mamy przecież naśladować Chrystusa a nie jezuitów.