Wieprzowina
+9
lusia
Jacek86
Liksar
Lotion
Skiper
Obserwator
Olo
Andrzej
piotrek123
13 posters
Strona 1 z 2 • 1, 2
- piotrek123
- Liczba postów : 87
Join date : 19/03/2015
Wieprzowina
25th Listopad 2015, 21:17
9 powodów dla których nie powinniśmy jeść wieprzowiny.
https://uderzwfalsz.wordpress.com/2015/11/21/9-powodow-dla-ktorych-nie-powinno-sie-jesc-wieprzowiny/
tutaj Biblijna strona jedzenia tego mięsa.
https://uderzwfalsz.wordpress.com/2015/11/21/czy-biblia-pozwala-na-spozywanie-nieczystych-pokarmow/
https://uderzwfalsz.wordpress.com/2015/11/21/9-powodow-dla-ktorych-nie-powinno-sie-jesc-wieprzowiny/
tutaj Biblijna strona jedzenia tego mięsa.
https://uderzwfalsz.wordpress.com/2015/11/21/czy-biblia-pozwala-na-spozywanie-nieczystych-pokarmow/
- Andrzej
- Liczba postów : 110
Join date : 18/03/2015
Age : 54
Skąd : Będzin
Re: Wieprzowina
26th Listopad 2015, 16:24
Można powiedzieć że jestem przekonany że jedzenie tzw. nieczystych pokarmów jest delikatnie mówiąc niewłasciwe. Od dzisiaj postanowiłem całkowicie wyeliminować z diety wieprzowine.
Mam tylko jedno zapytanie i sam nie mogę tego roztrzygnąć.
Jak wyglądałaby sprawa gdyby groziła mi smierć głodowa z różnych powodów (zakładam ekstremalne) np. samolot sie rozbija a ja cudem uniknąłem smierci i jestem w dziczy sam. Czy wtedy do czasu akcji ratunkowej w celu aby przeżyć można złamać zakaz spożywania nieczystych pokarmów?
Taka sytuacja zapewne nigdy sie nie zdarzy ale jak w takim przypadku patrzyłby na to Bóg?
Mam tylko jedno zapytanie i sam nie mogę tego roztrzygnąć.
Jak wyglądałaby sprawa gdyby groziła mi smierć głodowa z różnych powodów (zakładam ekstremalne) np. samolot sie rozbija a ja cudem uniknąłem smierci i jestem w dziczy sam. Czy wtedy do czasu akcji ratunkowej w celu aby przeżyć można złamać zakaz spożywania nieczystych pokarmów?
Taka sytuacja zapewne nigdy sie nie zdarzy ale jak w takim przypadku patrzyłby na to Bóg?
- Andrzej
- Liczba postów : 110
Join date : 18/03/2015
Age : 54
Skąd : Będzin
Re: Wieprzowina
1st Luty 2016, 23:16
Nawet nie zdawałem sobie sprawy jak wiele produktów może zawierać w sobie pochodne od zwierząt.
Różne "e"-cos tam zawierają nie tylko żelatyne wieprzową ale także kosci zwierząt jak i również owady!
Głównie jednak żelatyna (wieprzowa gdyż wołowej już sie nie używa) jest w różnych ciastach tortach galaretkach, kremach, jogurtach a nawet lekach. Kapsułki do leków są robione (niektóre) z żelatyny.
Gdyby ktos chciał zapoznac się z listą tych "e-cos tam" to wklejam link. Żona zapisała sobie czego się wystrzegać przy zakupach.
http://eatmeplease.pl/e-chemiczne-dodatki-do-zywnosci/
Różne "e"-cos tam zawierają nie tylko żelatyne wieprzową ale także kosci zwierząt jak i również owady!
Głównie jednak żelatyna (wieprzowa gdyż wołowej już sie nie używa) jest w różnych ciastach tortach galaretkach, kremach, jogurtach a nawet lekach. Kapsułki do leków są robione (niektóre) z żelatyny.
Gdyby ktos chciał zapoznac się z listą tych "e-cos tam" to wklejam link. Żona zapisała sobie czego się wystrzegać przy zakupach.
http://eatmeplease.pl/e-chemiczne-dodatki-do-zywnosci/
- Olo
- Liczba postów : 440
Join date : 21/03/2015
Age : 63
Skąd : Kraków / Polska
Re: Wieprzowina
2nd Luty 2016, 01:08
W dobie GMO ciężko jest uniknąć jedzenia mięsa. Nawet w zwykłej kukurydzy masz geny....ludzkie, a producenci nie mają obowiązku podawać składu....
Re: Wieprzowina
2nd Luty 2016, 07:53
Po takiej katastrofie to z polowaniem na wieprza mogłoby być trudno..żart
Myślę Andrzej, że zawsze jest opcja na jakieś roślinki, korzonki, coś w tym stylu, albo jakieś owady. Jan Chrzciciel jadł szarańczę
Tak w ogóle to zastanawiałem się ostatnio jaka jest różnica między zwierzęciem czystym a nieczystym.
Czy nie jest przypadkiem tak, że zwierzęta mięsożerne jak i wszystkożerne (np. świnia) są nieczystymi, a roślinożerne czystymi???
Ponadto Andrzej, fakt, dzisiaj do wielu produktów dodaje się np. żelatynę wieprzową czy inne dodatki i myślę, że samo już odstawienie tej wieprzowiny w postaci mięsa na obiad jest już bardzo wymowne.
Myślę Andrzej, że zawsze jest opcja na jakieś roślinki, korzonki, coś w tym stylu, albo jakieś owady. Jan Chrzciciel jadł szarańczę
Tak w ogóle to zastanawiałem się ostatnio jaka jest różnica między zwierzęciem czystym a nieczystym.
Czy nie jest przypadkiem tak, że zwierzęta mięsożerne jak i wszystkożerne (np. świnia) są nieczystymi, a roślinożerne czystymi???
Ponadto Andrzej, fakt, dzisiaj do wielu produktów dodaje się np. żelatynę wieprzową czy inne dodatki i myślę, że samo już odstawienie tej wieprzowiny w postaci mięsa na obiad jest już bardzo wymowne.
- Skiper
- Liczba postów : 169
Join date : 17/04/2015
Re: Wieprzowina
2nd Luty 2016, 09:04
Obserwator,
moim zdaniem zwierzęta nie były podzielone na czyste i nie czyste ot tak sobie żeby życie utrudniać, lub żeby jedne były bardziej od innych wyjątkowe.
Może tu chodziło po prostu o praktyczne zastosowanie diety pozbawionej zwierząt nieczystych.
W tamtym okresie, mogło być tak, że te zwierzęta określone jako nieczyste, przenosiły ciężkie choroby (nieczysty = brudny), które człowiekowi zwyczajnie ostro szkodziły i Bóg zakazał ich spożywania, żeby ludzie nie chorowali.
Zwierzęta z rozdzielonymi kopytami (z racicami) mają w sporej mierze żołądki wielokomorowe (są przeżuwaczami), raz zjedzony pokarm cofa im się później do pyska i przeżuwają ponownie (uwielbiałem to oglądać jak mieliśmy kiedyś kozy ). Takie zwierzęta były może po prostu bezpieczniejszee do zjedzenia. Nawet dziś można jeść tatara z wołowiny ale ze świniaka już tatara jeść się nie poleca bo jest to niebezpieczne dla zdrowia.
moim zdaniem zwierzęta nie były podzielone na czyste i nie czyste ot tak sobie żeby życie utrudniać, lub żeby jedne były bardziej od innych wyjątkowe.
Może tu chodziło po prostu o praktyczne zastosowanie diety pozbawionej zwierząt nieczystych.
W tamtym okresie, mogło być tak, że te zwierzęta określone jako nieczyste, przenosiły ciężkie choroby (nieczysty = brudny), które człowiekowi zwyczajnie ostro szkodziły i Bóg zakazał ich spożywania, żeby ludzie nie chorowali.
Zwierzęta z rozdzielonymi kopytami (z racicami) mają w sporej mierze żołądki wielokomorowe (są przeżuwaczami), raz zjedzony pokarm cofa im się później do pyska i przeżuwają ponownie (uwielbiałem to oglądać jak mieliśmy kiedyś kozy ). Takie zwierzęta były może po prostu bezpieczniejszee do zjedzenia. Nawet dziś można jeść tatara z wołowiny ale ze świniaka już tatara jeść się nie poleca bo jest to niebezpieczne dla zdrowia.
- Andrzej
- Liczba postów : 110
Join date : 18/03/2015
Age : 54
Skąd : Będzin
Re: Wieprzowina
2nd Luty 2016, 10:08
Samo odstawienie wieprzowiny jest wymowne, zgoda. Ale będąc swiadomym w czym ta wieprzowina może byc także zawarta to nie moge swiadomie jej wprowadzać do swojego organizmu.
Mięso swiadomie nie. Różne "e"-cos tam jak żelatyne ,swiadomie tak? No dla mnie to cos tu nie gra Obserwatorze:)
Poza tym czy zając nie jest roslinożerny a koń? Oczywiscie że są roslinożerne i są ...nieczyste. Zobacz w Biblii definicje zwierząt czystych i nieczystych bo nie wszystkie roslinożerne są czyste i samo odstawienie wieprzowiny nic nie da jesli w swojej diecie będzie np. królik czy konina.
Także według mnie nie wystarcza tylko "swiadome" odstawienie wieprza. Już nie po tym co wiem teraz
Mięso swiadomie nie. Różne "e"-cos tam jak żelatyne ,swiadomie tak? No dla mnie to cos tu nie gra Obserwatorze:)
Poza tym czy zając nie jest roslinożerny a koń? Oczywiscie że są roslinożerne i są ...nieczyste. Zobacz w Biblii definicje zwierząt czystych i nieczystych bo nie wszystkie roslinożerne są czyste i samo odstawienie wieprzowiny nic nie da jesli w swojej diecie będzie np. królik czy konina.
Także według mnie nie wystarcza tylko "swiadome" odstawienie wieprza. Już nie po tym co wiem teraz
- Lotion
- Liczba postów : 215
Join date : 16/12/2015
Skąd : Warszawa
Re: Wieprzowina
2nd Luty 2016, 10:17
Ja także chciałbym zmienić zwyczaj jedzenia rzeczy nieczystych z wieprzowiną na czele. Z jeden strony jest to trudne przy bardzo skromnym budżecie domowym szczególnie, jeśli chodzi o wędliny w zasadzie brak zamienników w niskiej cenie. Ja mogę jeść sery choć nie jest to dla mnie wskazane, bo mam tendencje do szybkiego tycia.
Dzieci nie chcą jeść cały czas kurczaka (drób) na obiad, sery nie bardzo zamiast wędlinki.
Żeby było ciekawiej odkąd zagościła we mnie myśl, że trzeba powoli zmieniać wiele rzeczy w moim życiu tak, aby były zgodne z wolą i prawem Bożym Bóg zaczął mnie w tym wspierać w bardzo prosty sposób. Zaczynam odczuwać wstręt do wędlin i mięs i zatacza to coraz szersze koło . Niestety wołowina czy moja ulubiona baranina (jagnięcina) jest bardzo droga i nie stać mnie.
Zmartwił mnie natomiast fakt, że na liście zakazanych zwierząt są także skorupiaki czy ośmiornica (krewetki, małże itp...), które bardzo lubię choć z przyczyn ekonomicznych nie jadam.
Jak by nie patrzeć to wszystko się układa jak trzeba...
Dzieci nie chcą jeść cały czas kurczaka (drób) na obiad, sery nie bardzo zamiast wędlinki.
Żeby było ciekawiej odkąd zagościła we mnie myśl, że trzeba powoli zmieniać wiele rzeczy w moim życiu tak, aby były zgodne z wolą i prawem Bożym Bóg zaczął mnie w tym wspierać w bardzo prosty sposób. Zaczynam odczuwać wstręt do wędlin i mięs i zatacza to coraz szersze koło . Niestety wołowina czy moja ulubiona baranina (jagnięcina) jest bardzo droga i nie stać mnie.
Zmartwił mnie natomiast fakt, że na liście zakazanych zwierząt są także skorupiaki czy ośmiornica (krewetki, małże itp...), które bardzo lubię choć z przyczyn ekonomicznych nie jadam.
Jak by nie patrzeć to wszystko się układa jak trzeba...
_________________
Mateusza 10:22 Kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony.
Psalm 139:23 Zbadaj mnie, Boże, i poznaj me serce; doświadcz i poznaj moje troski, i zobacz, czy jestem na drodze nieprawej, a skieruj mnie na drogę odwieczną!
Re: Wieprzowina
2nd Luty 2016, 12:07
Rzeczywiście, są zwierzęta roślinożerne, które są również nieczyste..nie pomyślałem o tym.
Jakby nie patrzeć, wszystko sprowadza się do świadomości tego co jemy.
Jednak, żeby dzisiaj mieć świadomość jakie substancje dodaje się do żywności i jakiego są one pochodzenia, to trzebaby chyba zrobić jakiś kurs albo szkolenie.
Dla mnie wieprzowina jest wieprzowiną i to mięso gości głównie na polskich stołach i w polskich kuchniach.
Doszukiwanie się w "e-tyle", "e-jeszcze więcej" pochodnych ze świni jest już troszkę przesadzone, bo wielu rzeczy nie jesteśmy nawet w stanie sprawdzić.
To takie trochę "cedzenie komara"
Po prostu, nie tykam wieprzowiny i innych, o których jest napisane, że ich mięso jest nieczyste..i tyle.
Jakby nie patrzeć, wszystko sprowadza się do świadomości tego co jemy.
Jednak, żeby dzisiaj mieć świadomość jakie substancje dodaje się do żywności i jakiego są one pochodzenia, to trzebaby chyba zrobić jakiś kurs albo szkolenie.
Dla mnie wieprzowina jest wieprzowiną i to mięso gości głównie na polskich stołach i w polskich kuchniach.
Doszukiwanie się w "e-tyle", "e-jeszcze więcej" pochodnych ze świni jest już troszkę przesadzone, bo wielu rzeczy nie jesteśmy nawet w stanie sprawdzić.
To takie trochę "cedzenie komara"
Po prostu, nie tykam wieprzowiny i innych, o których jest napisane, że ich mięso jest nieczyste..i tyle.
- Andrzej
- Liczba postów : 110
Join date : 18/03/2015
Age : 54
Skąd : Będzin
Re: Wieprzowina
2nd Luty 2016, 14:34
Jasne. Ty masz takie zdanie ja mam inne. Wole "cedzić" tego komara i być pewny że jestem w 100% w porządku.
Nie trzeba tez żadnego kursu przejsć aby opanować te dodatki. Po prostu spisałem sobie z tej strony którą wkleiłem wszystkie "podejrzane" e-costam i idąc z żoną na zakupy czytamy etykiete
Nie trzeba tez żadnego kursu przejsć aby opanować te dodatki. Po prostu spisałem sobie z tej strony którą wkleiłem wszystkie "podejrzane" e-costam i idąc z żoną na zakupy czytamy etykiete
Re: Wieprzowina
2nd Luty 2016, 18:40
A ja jem i nie mam zbytnio wyboru.
Niestety na razie na "garnku " rodziców.
Poza tym w Polsce żeby jeść nie wieprzowinę i nic nie zwiazana z nią.. to trzeba mieć dużo kasy i czasu aby wszystko sprawdzać.
Wiem, że dobrze by było żebym nie jadł. Ale wiem też że nie mam jak.
Czy Bóg może mieć do mnie pretensje ? Zapewne nie . Dlaczego? Bo wie doskonale że na razie nie mam jak.
Czy gniewa się na mnie za to ? Myślę że również nie. No bo doskonale mnie zna i wie że jakbym mógł to bym nie jadł.
Dla Boga liczy się to jaki głównie jestem a nie co jem.
Dzisiaj wszystko praktycznie jest trucizną.
Staram się jeść w miarę możliwości gdy jest okazja to rybę ale wiadomo jako to jest w Polsce.
Tak jak Cyryl bodajże pisał, dzisiaj ludzi na to nie stać.
Dlaczego w ogóle Bóg zabronił jeść wieprzowiny ?
Dlatego że jest niezdrowa gdyż taka świnia nie wydziela toksyn z organizmu.
W naszym klimacie świnia nie specjalnie ma kiedy się pocić.
Wiec jest na pewno nie tak niezdrowa jak w klimatach bardzo gorących.
Dlaczego Bóg dał takie przykazanie że tak powiem ? Dla NASZEGO zdrowia.
Aby lud rósł w siłę i nie chorował.
Pomyślmy jak łatwo było to Izraelitom przestrzegać. Gdy jesteś farmerem i sam hodujesz zwierzęta.
Bądź zachodzisz do sklepu i masz w równie dobrej cenie i jakości 100% produktu pochodzenia "czystego".
Dzisaj to prawie niemożliwe, ale po wybawieniu ludu . Będzie to dość proste .
Dlatego ja się tym nie przejmuje aż tak, wole skupiać się na tym jakim jestem
Mateusza 15
(11) Nie to, co wchodzi do ust, kala człowieka, lecz to, co z ust wychodzi, to kala człowieka.
Skupiajmy się lepiej o tym aby nasze owoce były dobre aniżeli to co jemy.
Chociaż wiadomo, jak ktoś ma możliwości , czas i kasę to czemu by nie przestrzegać, a przynajmniej ograniczyć do minimum jedzenie " nieczystego "
Niestety na razie na "garnku " rodziców.
Poza tym w Polsce żeby jeść nie wieprzowinę i nic nie zwiazana z nią.. to trzeba mieć dużo kasy i czasu aby wszystko sprawdzać.
Wiem, że dobrze by było żebym nie jadł. Ale wiem też że nie mam jak.
Czy Bóg może mieć do mnie pretensje ? Zapewne nie . Dlaczego? Bo wie doskonale że na razie nie mam jak.
Czy gniewa się na mnie za to ? Myślę że również nie. No bo doskonale mnie zna i wie że jakbym mógł to bym nie jadł.
Dla Boga liczy się to jaki głównie jestem a nie co jem.
Dzisiaj wszystko praktycznie jest trucizną.
Staram się jeść w miarę możliwości gdy jest okazja to rybę ale wiadomo jako to jest w Polsce.
Tak jak Cyryl bodajże pisał, dzisiaj ludzi na to nie stać.
Dlaczego w ogóle Bóg zabronił jeść wieprzowiny ?
Dlatego że jest niezdrowa gdyż taka świnia nie wydziela toksyn z organizmu.
W naszym klimacie świnia nie specjalnie ma kiedy się pocić.
Wiec jest na pewno nie tak niezdrowa jak w klimatach bardzo gorących.
Dlaczego Bóg dał takie przykazanie że tak powiem ? Dla NASZEGO zdrowia.
Aby lud rósł w siłę i nie chorował.
Pomyślmy jak łatwo było to Izraelitom przestrzegać. Gdy jesteś farmerem i sam hodujesz zwierzęta.
Bądź zachodzisz do sklepu i masz w równie dobrej cenie i jakości 100% produktu pochodzenia "czystego".
Dzisaj to prawie niemożliwe, ale po wybawieniu ludu . Będzie to dość proste .
Dlatego ja się tym nie przejmuje aż tak, wole skupiać się na tym jakim jestem
Mateusza 15
(11) Nie to, co wchodzi do ust, kala człowieka, lecz to, co z ust wychodzi, to kala człowieka.
Skupiajmy się lepiej o tym aby nasze owoce były dobre aniżeli to co jemy.
Chociaż wiadomo, jak ktoś ma możliwości , czas i kasę to czemu by nie przestrzegać, a przynajmniej ograniczyć do minimum jedzenie " nieczystego "
_________________
Nawróćcie się, synowie izraelscy, do tego, od którego tak bardzo się oddaliliście! Izajasza 31:6
https://liksar.wordpress.com/
- Jacek86
- Liczba postów : 291
Join date : 31/08/2015
Age : 38
Skąd : Bydgoszcz
Re: Wieprzowina
11th Luty 2016, 03:21
Możliwe, że dlatego Bóg zabronił jedzenia wieprzowiny:
"DNA świni jest w 94 proc. zgodne z DNA człowieka - przypomina "Dziennik Polski". Tylko małpy mają materiał genetyczny bardziej zbliżony do nas. Jest on w 98 proc. analogiczny do ludzkiego."
http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-swinia-dawca-organow-dla-czlowieka,nId,319986
Świnia ma bardzo podobne DNA do ludzkiego, czyli tak jak byśmy jedli mięso człowieka. Długotrwałe jedzenie ludzkiego mięsa wpływa bardzo negatywnie na mózg.
Zauważmy, że nawyki żywieniowe i styl życia bardzo łatwo narzucić szczególnie w dużych skupiskach ludności. Żydki i muslimy wieprzowiny nie jedzą! Może dlatego w europie są tak duże dotacje na hodowle świń??? Kolejny atak na białego człowieka???
"DNA świni jest w 94 proc. zgodne z DNA człowieka - przypomina "Dziennik Polski". Tylko małpy mają materiał genetyczny bardziej zbliżony do nas. Jest on w 98 proc. analogiczny do ludzkiego."
http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-swinia-dawca-organow-dla-czlowieka,nId,319986
Świnia ma bardzo podobne DNA do ludzkiego, czyli tak jak byśmy jedli mięso człowieka. Długotrwałe jedzenie ludzkiego mięsa wpływa bardzo negatywnie na mózg.
Zauważmy, że nawyki żywieniowe i styl życia bardzo łatwo narzucić szczególnie w dużych skupiskach ludności. Żydki i muslimy wieprzowiny nie jedzą! Może dlatego w europie są tak duże dotacje na hodowle świń??? Kolejny atak na białego człowieka???
Re: Wieprzowina
11th Luty 2016, 16:15
A czy Bóg zabronił jeść mięso małp ?
Cyryl podkreślał to wielokrotnie , mięso świni jest niezdrowe w ciepłych klimatach ponieważ toksyny zostają w świni .
Świnia to taka sprzątaczka naturalna. Chodzi i czyści wszystko jedząc co popadnie w tym padlinę etc.
Chodziło o to że jest szkodliwa dla zdrowia poprzez to że jest toksyczna.
Temu Bóg zabronił, Bóg nie zabrania czegoś bez powodu .
Skoro doskonale wiedział że szkodzi to na nasze zdrowie temu aby Izraelici rośli zdrowi i silni zabronił.
Wieprzowina w naszych klimatach ( jestem z Podlasia wiec wiem jakie fajne potrafią być zimy, zwłaszcza że dziadkowie mają gospodarstwo ) jest po prostu najkorzystniejsza. I najbardziej wytrzymała. Chociaż pewnie żydzi również mogli maczać w tym palce aby ludzie łamali prawo Boga.
Wszyscy jestesmy z tej samej " gliny" ulepieni. Więc moim zdaniem dla Boga nie chodziło o to że " bliski " człowieka.
Zwierze to zwierze. Człowiek to człowiek.
To takie ewolucyjne stwierdzenie że " ludzke DNA jest zgodne z swińskim w 94 % "
Z tego co wiem to nawet 2 % różnicy to miliony jak nie więcej różnicy w kodzie genetycznym etc.
DNA banana jest w 40 % takie jak człowieka jeśli pamiętam
A patrz jak się różnimy
Czyli jedząc banana jemy pół pra człowieka ?
Myślę że raczej chodzi o toksyczność mięsa a nie bliskość zgodności DNA
Cyryl podkreślał to wielokrotnie , mięso świni jest niezdrowe w ciepłych klimatach ponieważ toksyny zostają w świni .
Świnia to taka sprzątaczka naturalna. Chodzi i czyści wszystko jedząc co popadnie w tym padlinę etc.
Chodziło o to że jest szkodliwa dla zdrowia poprzez to że jest toksyczna.
Temu Bóg zabronił, Bóg nie zabrania czegoś bez powodu .
Skoro doskonale wiedział że szkodzi to na nasze zdrowie temu aby Izraelici rośli zdrowi i silni zabronił.
Wieprzowina w naszych klimatach ( jestem z Podlasia wiec wiem jakie fajne potrafią być zimy, zwłaszcza że dziadkowie mają gospodarstwo ) jest po prostu najkorzystniejsza. I najbardziej wytrzymała. Chociaż pewnie żydzi również mogli maczać w tym palce aby ludzie łamali prawo Boga.
Wszyscy jestesmy z tej samej " gliny" ulepieni. Więc moim zdaniem dla Boga nie chodziło o to że " bliski " człowieka.
Zwierze to zwierze. Człowiek to człowiek.
To takie ewolucyjne stwierdzenie że " ludzke DNA jest zgodne z swińskim w 94 % "
Z tego co wiem to nawet 2 % różnicy to miliony jak nie więcej różnicy w kodzie genetycznym etc.
DNA banana jest w 40 % takie jak człowieka jeśli pamiętam
A patrz jak się różnimy
Czyli jedząc banana jemy pół pra człowieka ?
Myślę że raczej chodzi o toksyczność mięsa a nie bliskość zgodności DNA
_________________
Nawróćcie się, synowie izraelscy, do tego, od którego tak bardzo się oddaliliście! Izajasza 31:6
https://liksar.wordpress.com/
- Andrzej
- Liczba postów : 110
Join date : 18/03/2015
Age : 54
Skąd : Będzin
Re: Wieprzowina
11th Luty 2016, 19:33
Tak. Bóg zabronił jesć małpy. Czy małpa ma rozdzielone kopyta? Nie.
Czy przeżuwa pokarm? Nie. Więc jest zabroniona. Tak samo jak swinia.
Wszystkie przemyslenia człowieka czy to o klimacie jaki u nas panuje czy jakies inne tłumaczenia to tylko własnie tłumaczenia człowieka. Bóg nie mówił że w naszym klimacie można jesć swinie. jest to wyraźnie zabronione i nie ma podziału na klimat zimny czy ciepły.
Słowa Boga są rzeczywiscie proste. Nie wkładajmy w nie swoich przemysleń tłumacząc w ten sposób to co robimy
Czy przeżuwa pokarm? Nie. Więc jest zabroniona. Tak samo jak swinia.
Wszystkie przemyslenia człowieka czy to o klimacie jaki u nas panuje czy jakies inne tłumaczenia to tylko własnie tłumaczenia człowieka. Bóg nie mówił że w naszym klimacie można jesć swinie. jest to wyraźnie zabronione i nie ma podziału na klimat zimny czy ciepły.
Słowa Boga są rzeczywiscie proste. Nie wkładajmy w nie swoich przemysleń tłumacząc w ten sposób to co robimy
Re: Wieprzowina
11th Luty 2016, 19:53
właśnie trzasnęłam na ręku muchę owocówkę- czy zabiłam człowieka ?
muszka owocówka 47 % wspólnego DNA z człowiekiem ...
jeszcze wiele tajemnic jest nie zbadanych...pamiętajmy
http://filing.pl/12-zwierzat-z-ktorymi-jestes-spokrewniony-bardziej-niz-ci-sie-wydaje/
muszka owocówka 47 % wspólnego DNA z człowiekiem ...
jeszcze wiele tajemnic jest nie zbadanych...pamiętajmy
http://filing.pl/12-zwierzat-z-ktorymi-jestes-spokrewniony-bardziej-niz-ci-sie-wydaje/
_________________
"Jak łania tęskni do wód strumieni, tak dusza moja tęskni do Ciebie, Boże! "
Psalm 42
Nie pamiętaj nam win naszych przodków, niech rychło przyjdzie ku nam miłosierdzie Twoje: bo bardzo jesteśmy słabi. Wspomóż nas Boże zbawienia naszego, przez wzgląd na chwałę Twojego Imienia i wyzwól nas i odpuść nasze grzechy przez wzgląd na Twoje Imię. (Psalm 79:8-9 .
___________________________________________________________________________________________________________
http://mojaopoka.blogspot.com/
- piotrek123
- Liczba postów : 87
Join date : 19/03/2015
Re: Wieprzowina
11th Luty 2016, 20:04
Coś w tym jest co pisze Jacek. Spójrzcie na tych co jedzą nadmiar wieprzowiny i są grubi czy nie upodabniają się do tego zwierzęcia, wystarczy spojrzeć na twarz.
- Andrzej
- Liczba postów : 110
Join date : 18/03/2015
Age : 54
Skąd : Będzin
Re: Wieprzowina
11th Luty 2016, 20:09
Nie lusia. Nie zabiłas człowieka:)
To że swinia ma 94% DNA naszych nie znaczy nic. To jest zwierze!
Bóg tak stworzył swiat że jest człowiek, zwierzęta i rosliny. Podział jest prosty (jak i wszystko co Bóg stworzył) i nie powinnismy doszukiwać się "drugiego dna" (jakkolwiek to nie zabrzmi:) )
Kiedys też tak miałem że za dużo myslałem aż zacząlem brac wszystko tak jak jest napisane i absolutnie nie interpretować niczego w mysl zasady że nasza mowa (mysli) ma być prosta.
Wszystko co nie pochodzi od Boga jest złe i także złe są różne "przemyslenia" człowieka czy filozofie jak chociażby to że swinia ma 94% DNA i niby dlatego jest zabroniona. Czy ludzie z tamtych wiekow wiedzieli ile DNA ma swinia wspólnego z naszym? Nie. Słuchali słów Boga.
To że swinia ma 94% DNA naszych nie znaczy nic. To jest zwierze!
Bóg tak stworzył swiat że jest człowiek, zwierzęta i rosliny. Podział jest prosty (jak i wszystko co Bóg stworzył) i nie powinnismy doszukiwać się "drugiego dna" (jakkolwiek to nie zabrzmi:) )
Kiedys też tak miałem że za dużo myslałem aż zacząlem brac wszystko tak jak jest napisane i absolutnie nie interpretować niczego w mysl zasady że nasza mowa (mysli) ma być prosta.
Wszystko co nie pochodzi od Boga jest złe i także złe są różne "przemyslenia" człowieka czy filozofie jak chociażby to że swinia ma 94% DNA i niby dlatego jest zabroniona. Czy ludzie z tamtych wiekow wiedzieli ile DNA ma swinia wspólnego z naszym? Nie. Słuchali słów Boga.
Re: Wieprzowina
11th Luty 2016, 20:31
myślę że w tym podziale DNA paluchy maczał też szatan abyśmy za bardzo nie wierzyli- nie UFALI że pochodzimy od Boga tylko raczej od zwierząt... tak jak na nas mówią co poniektórzy że jesteśmy gorsi od insektów...
a tu feler - MY jesteśmy dziećmi Boga HAHA
a tu feler - MY jesteśmy dziećmi Boga HAHA
_________________
"Jak łania tęskni do wód strumieni, tak dusza moja tęskni do Ciebie, Boże! "
Psalm 42
Nie pamiętaj nam win naszych przodków, niech rychło przyjdzie ku nam miłosierdzie Twoje: bo bardzo jesteśmy słabi. Wspomóż nas Boże zbawienia naszego, przez wzgląd na chwałę Twojego Imienia i wyzwól nas i odpuść nasze grzechy przez wzgląd na Twoje Imię. (Psalm 79:8-9 .
___________________________________________________________________________________________________________
http://mojaopoka.blogspot.com/
- Jacek86
- Liczba postów : 291
Join date : 31/08/2015
Age : 38
Skąd : Bydgoszcz
Re: Wieprzowina
12th Luty 2016, 01:40
A jednak Bóg zabronił z jakichś powodów jeść świnie.. Nie znam się kompletnie na zwierzętach, więc sorry jeśli walnę jakieś głupstwo, ale Liskar... Dziki jedzą tylko szyszki i żyją w lesie, z dala od zanieczyszczeń.. Można jeść dziki???
Dzik (Sus scrofa) – gatunek dużego, lądowego ssaka łożyskowego z rzędu parzystokopytnych. Sus scrofa jest jedynym przedstawicielem dziko żyjących świniowatych w Europie. Jest przodkiem świni domowej.
Dzik (Sus scrofa) – gatunek dużego, lądowego ssaka łożyskowego z rzędu parzystokopytnych. Sus scrofa jest jedynym przedstawicielem dziko żyjących świniowatych w Europie. Jest przodkiem świni domowej.
Re: Wieprzowina
12th Luty 2016, 07:30
Dzik, to po prostu dzika świnia z włosami
W dodatku parzystokopytna i jak na świnie przystało, jest wszystkożerny.
W dodatku parzystokopytna i jak na świnie przystało, jest wszystkożerny.
Re: Wieprzowina
12th Luty 2016, 09:52
Bóg dał Izraelitom zakaz jedzenia zwierząt nieczystych w tym wieprzowiny. Ale są też inne zwierzęta zaliczane do nieczystych:
Jednak Bóg innym narodom nie zakazał jeść zwierząt nieczystych, ale po potopie dał prawo do jedzenia wszelkich zwierząt - oprócz ich krwi:
Jaki jest z tego wniosek?? Otóż dopiero gdy Bóg ponownie zbierze zaginiony Izrael na pustyni to prawo dotyczące jedzenia zwierząt czystych będzie bezwzględnie respektowane.
Obecnie nie wiemy kto jest Izraelitą a kto nie, więc pisanie brein breakera o tym, że każdy kto je wieprzowinę nie będzie zbawiony.... jest wielkim kłamstwem.
Otóż każdy Izraelita - któremu Bóg uświadomi kim jest - jedzący zwierzę nieczyste nie będzie zbawiony to jest fakt.
Ale reszcie ludzkości Bóg dał prawo do jedzenia wszystkich zwierząt.
Poza tym pamiętajmy o jednym Bóg dał prawo a nie obowiązek do jedzenia zwierząt. Czyli wegetarianie spełniają przepisy żywieniowe Tory w 100%.
Zresztą dla sportowców czy szczególnie kulturystów zmiana diety na zwierzęta czyste to jest pestka, oni mają taki reżim diety, że dla nich nie jedzenie zwierząt nieczystych nie będzie najmniejszym problemem.
Co do kwestii zdrowotnych. Otóż największy wpływ na nasze zdrowie jest brak regularnego wysiłku fizycznego w postaci ciężkiej pracy lub treningu.
Co trzy miesiące dzięki treningowi np. ciężarów nasze kości stają się grubsze, silniejsze i wytrzymalsze, nasze mięśnie większe i silniejsze, dlatego mięśnie posiadają większe zapotrzebowanie na substancje odżywcze, czyli nasz organizm więcej substancji odżywczych absorbuje czyli mniej substancji odżywczych jest w naszym organizmie zamienianych w toksyny. Tak niewykorzystane przez nasz organizm substancje odżywcze które nie są wydalone dość szybko zamieniają się w toksyny. Wysiłek fizyczny zwiększa też nasz poziom metabolizmu, dlatego wolniej się starzejemy.
Natomiast gdy się nie ruszamy co co trzy miesiące nasze kości i mięśnie się kurczą zaś poziom metabolizmu spada.
A teraz zobaczmy mechanizacja oraz internet i tv sprawia, ze mamy mniej ruchu. Kiedyś rolnicy byli chudzi i silni dziś przez traktory i inne maszyny są dosłownie spasieni i chorzy. Zawodowi kierowcy mają problemy z kręgosłupem. A dzieci spędzają więcej czasu zamiast na dworze to przed komputerem, tabletem czy tv, stając się coraz bardziej chore.
Czyli znowu okazuje się, ze na nasze zdrowie ma większy wpływ brak ruchu niż te wszystkie toksyny które nam władze serwują. Owszem one są groźnie ale ich niszczące działanie potęguje brak ruchu.
Znowu okazuje się, ze nasze uczynki - czyli wypełnianie prawa Bożego, także w kwestii naszego ciała - mają największy wpływ na nas.
https://gloria.tv/media/dxnEKbZhkbRgloria.tv napisał:KTÓRE ZWIERZĘTA SĄ WEDŁUG BIBLII CZYSTE, A KTÓRE NIECZYSTE
W Biblii zostały wymienione zwierzęta odpowiednie do konsumpcji przez człowieka i te nieodpowiednie.
Choć ich lista w 11 rozdziale Księgi Kapłańskiej i 14 rozdziale Księgi Powtórzonego Prawa nie jest wyczerpująca, daje wytyczne, jeśli chodzi o rozpoznawanie zwierząt pod tym kątem.
Bóg w Starym Testamencie powiedział, że zwierzęta, które przeżuwają pokarm i mają rozszczepione racice, można konsumować (Kpł. 11,3; Pwt. 14,6).
Należy do tego: bydło, owce, kozły, jelenie i rodzina gazeli, antylop (Pwt. 14,4-5). Jako nieodpowiednie wymienione zostały takie zwierzęta jak: wielbłądy, zające, świnie.
Wyliczone zostały też małe zwierzęta, które "biegają po ziemi", a są nieczyste: krety, myszy, łasice, żółwie czy jaszczurki (Kpł. 11,29-31). Nieczyste dla Izraela były także czworonogi (np. koty, psy, zwierzęta, lwy, tygrysy itd. - ucg.org).
Bóg powiedział też, że ryby słono- i słodkowodne z płetwami i łuskami mogą być jedzone, ale te stworzenia, które nie mają tych cech (np. sumy, homary, kraby, krewetki, omułki, małże, ostrygi, kałamarnice, ośmiornice itd. - ucg.org) nie powinny być spożywane.
Wymienione zostały także ptaki i inne latające stworzenia nieczyste (Kpł. 11,13-19). Ptaki żywiące się padliną i drapieżne, a także nietoperze.
Na liście nieczystych nie ma ptaków takich jak kurczaki, indyki czy bażanty. Wynika z tego, że Bóg przyzwolił na ich jedzenie. Owady za wyjątkiem szarańczy i koników polnych, są nieczyste.
Dlaczego Bóg określił jedne zwierzęta jako odpowiednie do konsumpcji, a inne nie? Według strony ucg.org, dał On takie prawo, by ludziom, którzy chcą Mu być posłuszni, "dobrze się powodziło". (Pwt. 5,29).
Choć Bóg nie wyjawił dokładnych powodów, dla których niektóre zwierzęta zostały określone jako zdatne do jedzenia, a inne nie, można wyciągnąć ogólne wnioski, biorąc pod uwagę zwierzęta wymienione w obu tych kategoriach.
Wymieniając zwierzęta, których nie powinno się jeść, Bóg zabronił konsumpcji padlinożerców, tych, które czynią dla siebie pożywienie z innych zwierząt. Zwierzęta takie jak świnie, niedźwiedzie, sępy czy ptaki drapieżne mogą żywić się rozkładającym się ciałem. Zwierzęta drapieżne takie jak wilki, lwy, lamparty, gepardy najczęściej polują na najsłabsze (i nieraz chore) osobniki w stadach.
Jeśli chodzi o stworzenia morskie, to mieszkańcy dna, na przykład homary czy kraby, poszukują tam martwych zwierząt. Podobnie skorupiaki, takie jak ostrygi, małże i omułki żywią się rozkładającą się materią organiczną, która pada na dno, w tym ściekami.
Według kościoła United Church of God, wspólnym mianownikiem wielu zwierząt, jakie w Starym Testamencie zostały określone jako nieczyste jest to, że rutynowo jedzą one mięso, które powoduje dolegliwości lub nawet śmierć ludzi. Na stronie ucg.org czytamy, że kiedy konsumujemy takie zwierzęta, to uczestniczymy w łańcuchu pokarmowym, którego ogniwa są szkodliwe dla ludzi.
David Meinz, specjalista ds. żywienia, zauważa: "Czy to możliwe, że Bóg w Swojej mądrości stworzył pewne istoty, których jedynym zadaniem jest sprzątanie po innych? Ich całkowitym powołaniem może być działanie wyłącznie w roli pracowników sanitarnych dla naszego środowiska. Bóg może mówić, że lepiej jest dla nas wierzących nie jeść mięsa tych zbieraczy śmieci".
Następująca lista oparta na 11 rozdziale Księgi Kapłańskiej i 14 rozdziale Księgi Powtórzonego Prawa mówi o tym, które zwierzęta zostały wskazane przez Boga jako czyste, a które nieczyste. Lista zawiera ich pospolite nazwy.
Lista znajduje się na stronie kościoła United Church of God, który wierzy, że pewne przykazania ze Starego Testamentu obowiązują współczesnych chrześcijan. Między innymi właśnie przepisy dotyczące czystych i nieczystych zwierząt.
Oto ta lista:
Zwierzęta czyste
Ssaki, które przeżuwają i mają rozszczepione racice:
Antylopa, bizon (bawół), karibu, bydło (wołowina, cielęcina), jeleń (sarnina), łoś, gazela, żyrafa, kozioł, koziorożec, wół, renifer, owca (jagnię, baranina).
Ryby z płetwami i łuskami:
Sardela (anchois), barrakuda, okoń, lufar, karp, dorsz, drum, flądra, granik, plamiak, morszczuk, halibut, śledź, makrela, koryfena, strzelba potokowa, barwena, szczupak, rdzawiec, skorpena, łosoś, sardynka, aloza, witlinek, stynka, lucjan, sola, pstrąg stalowogłowy, samogłów, tarpon, pstrąg, tuńczyk, turbot, sieja.
Ptaki:
Kurczak, gołąb, kaczka, gęś, cietrzew, perliczka, kuropatwa, paw, bażant, cietrzew preriowy, pardwa górska, przepiórka, wróbel (i inne ptaki śpiewające), cyranka, indyk.
OwadyL
Typy owadów, które mogą należeć do szarańczy, koników polnych.
Zwierzęta nieczyste
Świniowate:
Dzik, pekari, świnia (wieprzowina, bekon, szynka, smalec, kiełbasa).
Psowate:
Kojot, pies, lis, hiena, szakal, wilk
Kotowate:
Kot, gepard, lampart, lew, pantera, tygrys
Koniowate:
Osioł, koń, muł, onager, zebra
Inne Zwierzęta:
Pancernik, borsuk, nietoperz, niedźwiedź, bóbr, wielbłąd, słoń, hipopotam, kangur, lama, kret, małpa, mysz, piżmak, opos, jeżozwierz, zając, szop, szczur, nosorożec, skunks, ślimak nagi, ślimak, wiewiórka, walabia, łasica, rosomak, robaki, wszystkie owady poza rodziną szarańczy.
Zwierzęta morskie bez płetw i łusek
Ryby:
Głowacz, sum, węgorz, marlin, wiosłonos, rekin, ciernik, jesiotr, miecznik.
Skorupiaki:
Uchowiec, małż, krab, rak, homar, omułek, ostryga, przegrzebek, krewetka.
Głowonogi:
Mątwa, meduza, ośmiornica, kałamarnica (kalmar).
Ssaki morskie:
Delfin, wydra, morświn, foka, mors, wieloryb.
Ptaki drapieżne, padlinożerne i inne:
Albatros, bąk, myszołów, kondor, łyska, kormoran, żuraw, wrona, kukułka, orzeł, flaming, grubodziób, mewa, jastrząb, czapla, kania, czajka, nur, sroka, rybołów, struś, sowa, papuga, pelikan, pingwin, siewka, kruk, kukawka srokata, biegus, bocian, jaskółka, jerzyk, sęp, kokoszka, dzięcioł.
Gady:
Aligator, kajman, krokodyl, jaszczurka, wąż, żółw.
Płazy:
Padalec, żaba, traszka, salamandra, ropucha.
Jednak Bóg innym narodom nie zakazał jeść zwierząt nieczystych, ale po potopie dał prawo do jedzenia wszelkich zwierząt - oprócz ich krwi:
Rodz. 9 napisał:(2) A bojaźń i lęk przed wami niech padnie na wszystkie zwierzęta ziemi i na wszelkie ptactwo niebios, na wszystko, co się rusza na ziemi i na wszystkie ryby morskie; wszystko to oddane jest w ręce wasze.
(3) Wszystko, co się rusza i żyje, niech wam służy za pokarm; tak jak zielone jarzyny, daję wam wszystko.
(4) Lecz nie będziecie jedli mięsa z duszą jego, to jest z krwią jego.
Jaki jest z tego wniosek?? Otóż dopiero gdy Bóg ponownie zbierze zaginiony Izrael na pustyni to prawo dotyczące jedzenia zwierząt czystych będzie bezwzględnie respektowane.
Obecnie nie wiemy kto jest Izraelitą a kto nie, więc pisanie brein breakera o tym, że każdy kto je wieprzowinę nie będzie zbawiony.... jest wielkim kłamstwem.
Otóż każdy Izraelita - któremu Bóg uświadomi kim jest - jedzący zwierzę nieczyste nie będzie zbawiony to jest fakt.
Ale reszcie ludzkości Bóg dał prawo do jedzenia wszystkich zwierząt.
Poza tym pamiętajmy o jednym Bóg dał prawo a nie obowiązek do jedzenia zwierząt. Czyli wegetarianie spełniają przepisy żywieniowe Tory w 100%.
Zresztą dla sportowców czy szczególnie kulturystów zmiana diety na zwierzęta czyste to jest pestka, oni mają taki reżim diety, że dla nich nie jedzenie zwierząt nieczystych nie będzie najmniejszym problemem.
Co do kwestii zdrowotnych. Otóż największy wpływ na nasze zdrowie jest brak regularnego wysiłku fizycznego w postaci ciężkiej pracy lub treningu.
Co trzy miesiące dzięki treningowi np. ciężarów nasze kości stają się grubsze, silniejsze i wytrzymalsze, nasze mięśnie większe i silniejsze, dlatego mięśnie posiadają większe zapotrzebowanie na substancje odżywcze, czyli nasz organizm więcej substancji odżywczych absorbuje czyli mniej substancji odżywczych jest w naszym organizmie zamienianych w toksyny. Tak niewykorzystane przez nasz organizm substancje odżywcze które nie są wydalone dość szybko zamieniają się w toksyny. Wysiłek fizyczny zwiększa też nasz poziom metabolizmu, dlatego wolniej się starzejemy.
Natomiast gdy się nie ruszamy co co trzy miesiące nasze kości i mięśnie się kurczą zaś poziom metabolizmu spada.
A teraz zobaczmy mechanizacja oraz internet i tv sprawia, ze mamy mniej ruchu. Kiedyś rolnicy byli chudzi i silni dziś przez traktory i inne maszyny są dosłownie spasieni i chorzy. Zawodowi kierowcy mają problemy z kręgosłupem. A dzieci spędzają więcej czasu zamiast na dworze to przed komputerem, tabletem czy tv, stając się coraz bardziej chore.
Czyli znowu okazuje się, ze na nasze zdrowie ma większy wpływ brak ruchu niż te wszystkie toksyny które nam władze serwują. Owszem one są groźnie ale ich niszczące działanie potęguje brak ruchu.
Znowu okazuje się, ze nasze uczynki - czyli wypełnianie prawa Bożego, także w kwestii naszego ciała - mają największy wpływ na nas.
- Andrzej
- Liczba postów : 110
Join date : 18/03/2015
Age : 54
Skąd : Będzin
Re: Wieprzowina
12th Luty 2016, 14:00
Cyrylu czyż nie jestesmy (możemy być) zaginionym Izraelem? Tak sie sądzi tutaj na forum.
Nie wiemy czy tak jest czy nie ale to jest bardzo pradopodobne. Bóg nas rozproszył ale czy zmienił swoje prawa odnosnie jedzenia zwierząt nieczystych? Czy Isus zniósł ten zakaz? Paweł mnie nie interesuje.
Nie wiemy kto jest faktycznie tym izraelitą i Bóg dał te wytyczne swojemu narodowi to fakt ale chcąc być izraelitą i chcąc podobać sie Bogu czy nie jest własciwym przestrzegać jego poleceń?
I nie jest tak że innym narodom Bóg pozwolił jesć wszystko. Na temat innych narodów po prostu nie wypowiedział się.
Nie mogę pogodzic sie z jednym.
Otóż. Jesli chodzi o porwanie i wybawienie nas od "wielkiego ucisku" to nikt tu nie neguje i każdy ma nadzieje że jestesmy tym zaginionym Izraelem! Jesli chodzi o wieprzowinie to Cyrylu piszesz że " Nie wiemy kto jest Izraelitą" Z tym nie mogę sie pogodzić.
Widze tu chęć usprawiedliwiania czegos co robie. Nie podejrzewam cie o jedzenie wieprzowiny to twój wybór ale pisze jak ja to odbieram
Nie wiemy czy tak jest czy nie ale to jest bardzo pradopodobne. Bóg nas rozproszył ale czy zmienił swoje prawa odnosnie jedzenia zwierząt nieczystych? Czy Isus zniósł ten zakaz? Paweł mnie nie interesuje.
Nie wiemy kto jest faktycznie tym izraelitą i Bóg dał te wytyczne swojemu narodowi to fakt ale chcąc być izraelitą i chcąc podobać sie Bogu czy nie jest własciwym przestrzegać jego poleceń?
I nie jest tak że innym narodom Bóg pozwolił jesć wszystko. Na temat innych narodów po prostu nie wypowiedział się.
Nie mogę pogodzic sie z jednym.
Otóż. Jesli chodzi o porwanie i wybawienie nas od "wielkiego ucisku" to nikt tu nie neguje i każdy ma nadzieje że jestesmy tym zaginionym Izraelem! Jesli chodzi o wieprzowinie to Cyrylu piszesz że " Nie wiemy kto jest Izraelitą" Z tym nie mogę sie pogodzić.
Widze tu chęć usprawiedliwiania czegos co robie. Nie podejrzewam cie o jedzenie wieprzowiny to twój wybór ale pisze jak ja to odbieram
Re: Wieprzowina
12th Luty 2016, 14:36
Andrzej, ale zdajesz sobie sprawę żeby nie jeść wieprzowiny w Polsce to trzeba mieć kasę na to?
Niestety w Polsce ludzi w duuuużej części po prostu na to nie stać.
Ja sam mieszkając na razie z rodzicami , nie mam praktycznie możliwość nie jedzenia wieprzowiny. A wytłumaczyć im tego nie wytłumaczysz. Czyli co Bóg będzie się na mnie gniewał za to że nie miałem jak przestrzegać tego? Szczerzę Wątpię .
Dla Boga liczą się głównie uczynki . I to jacy jesteśmy. I na tym się skupiam .
A takie przestrzeganie jedzenia dla większości jest bardzo trudne.
Ostatnio było mówione że wiele składników dodawanych do jogurtów etc. też zawiera różne rzeczy z owadów/ zwierząt nieczystych. Idąc tym tokiem to serio nie ma praktycznie nikt szans na jedzenie Tylko czystego jedzenia.
Ja bardzo chętnie chciałbym to przestrzegać. Ale na razie nie mam jak.
O ile łatwiej by było zajść do sklepu gdzie masz 90% żywności czystej a nie tak jak to jest dzisiaj 90% nieczystej a to co czyste jest droższe .
Ja mam wielką nadzieje że jestem izraelitą chociaż w jakiś stopniu skażonym zapewne.
Ale skupiam się na tym co powiedział Chrystus.
Co wchodzi do ust? Jedzenie .
A co wychodzi ? Słowa. a Słowa są niczym uczynki. Możemy nimi kogoś ranić albo pomagać.
Jeśli miałbym szanse przestrzegać tego prawa. To bym przestrzegał.
Ale na razie nie mam jak i nie przejmuję się tym.
Wiem bowiem że dla Bóg doskonale zna moją sytuacje, i wiem że Bóg nie każe za to na co nie mamy wpływu .
Jeśli Bóg zabierze Nas na pustynie. Jedzenie czystego mięsa będzie o wiele prostsze !
Pamiętaj o tym że Bóg dał te prawo Izraelitom. Oni nie hodowali praktycznie nieczystych zwierząt wiec było to o wiele łatwiejsze.
Jeśli hodujesz czyste zwierzęta w swoim gospodarstwie , albo zachodzisz do kogoś kto je sprzedaje i możesz kupić za normalne pieniądze to przestrzeganie tego jest kaszką z mleczkiem .
Gorzej własnie jak nie hodujemy tego, a do kupienia nie mamy praktycznie niczego czystego.
Niestety w Polsce ludzi w duuuużej części po prostu na to nie stać.
Ja sam mieszkając na razie z rodzicami , nie mam praktycznie możliwość nie jedzenia wieprzowiny. A wytłumaczyć im tego nie wytłumaczysz. Czyli co Bóg będzie się na mnie gniewał za to że nie miałem jak przestrzegać tego? Szczerzę Wątpię .
Dla Boga liczą się głównie uczynki . I to jacy jesteśmy. I na tym się skupiam .
A takie przestrzeganie jedzenia dla większości jest bardzo trudne.
Ostatnio było mówione że wiele składników dodawanych do jogurtów etc. też zawiera różne rzeczy z owadów/ zwierząt nieczystych. Idąc tym tokiem to serio nie ma praktycznie nikt szans na jedzenie Tylko czystego jedzenia.
Ja bardzo chętnie chciałbym to przestrzegać. Ale na razie nie mam jak.
O ile łatwiej by było zajść do sklepu gdzie masz 90% żywności czystej a nie tak jak to jest dzisiaj 90% nieczystej a to co czyste jest droższe .
Ja mam wielką nadzieje że jestem izraelitą chociaż w jakiś stopniu skażonym zapewne.
Ale skupiam się na tym co powiedział Chrystus.
Mateusza 15 napisał:
(11) Nie to, co wchodzi do ust, kala człowieka, lecz to, co z ust wychodzi, to kala człowieka.
Co wchodzi do ust? Jedzenie .
A co wychodzi ? Słowa. a Słowa są niczym uczynki. Możemy nimi kogoś ranić albo pomagać.
Jeśli miałbym szanse przestrzegać tego prawa. To bym przestrzegał.
Ale na razie nie mam jak i nie przejmuję się tym.
Wiem bowiem że dla Bóg doskonale zna moją sytuacje, i wiem że Bóg nie każe za to na co nie mamy wpływu .
Jeśli Bóg zabierze Nas na pustynie. Jedzenie czystego mięsa będzie o wiele prostsze !
Pamiętaj o tym że Bóg dał te prawo Izraelitom. Oni nie hodowali praktycznie nieczystych zwierząt wiec było to o wiele łatwiejsze.
Jeśli hodujesz czyste zwierzęta w swoim gospodarstwie , albo zachodzisz do kogoś kto je sprzedaje i możesz kupić za normalne pieniądze to przestrzeganie tego jest kaszką z mleczkiem .
Gorzej własnie jak nie hodujemy tego, a do kupienia nie mamy praktycznie niczego czystego.
_________________
Nawróćcie się, synowie izraelscy, do tego, od którego tak bardzo się oddaliliście! Izajasza 31:6
https://liksar.wordpress.com/
- Andrzej
- Liczba postów : 110
Join date : 18/03/2015
Age : 54
Skąd : Będzin
Re: Wieprzowina
12th Luty 2016, 16:44
Każdy ma szanase przestrzegać tego. Nie potrzeba wcale duzo kasy jak piszesz. Czy ja mam miliony? Nie. Mam normalną sytuacje rodzinną, żona nie pracuje. Wołowiny nie jemy codziennie tylko wtedy kiedy nas na to stać. Częsciej kurczaki i ryby.
Kwestia tych dodatków to naprawde jeden dzień na opanowanie ich. Wkleiłem strone gdzie one sa wypisane (na początku tematu). Żona je spisała na kartce i po prostu przez kilka dni chodziła z tą kartka na zakupy, teraz juz te symbole jej sie "wkodowały" i pamieta je. Nie ma ich dużo.
Skoro nie chcemy pamiętac o tych "dodatkach" to jak pisał Obserwator, wystarczy jak na początek odstawimy wieprza, a z czasem byc może jak to u mnie było pomyslimy o tych dodatkach.
Według mnie o wiele trudniej przestrzegac sabatu niż niejedzenia wieprzowiny.
To co jemy zalezy od nas. Natomiast pracować trzeba i niestety nie da sie obejsć tego tak aby nie pracować w niedziele. To jest dla mnie głowny problem i nad nim sie martwie.
Natomiast Liksar co do wersetu z Mateusza ktory wkleiłes to ja juz dawno porównuje kto co powiedział. Jeżeli Bóg lub Isus nie zniesli tego przykazania (polecenia) co do wieprzowiny to mnie osobiscie Mateusz w tym wersecie nie przekonuje.
Kwestia tych dodatków to naprawde jeden dzień na opanowanie ich. Wkleiłem strone gdzie one sa wypisane (na początku tematu). Żona je spisała na kartce i po prostu przez kilka dni chodziła z tą kartka na zakupy, teraz juz te symbole jej sie "wkodowały" i pamieta je. Nie ma ich dużo.
Skoro nie chcemy pamiętac o tych "dodatkach" to jak pisał Obserwator, wystarczy jak na początek odstawimy wieprza, a z czasem byc może jak to u mnie było pomyslimy o tych dodatkach.
Według mnie o wiele trudniej przestrzegac sabatu niż niejedzenia wieprzowiny.
To co jemy zalezy od nas. Natomiast pracować trzeba i niestety nie da sie obejsć tego tak aby nie pracować w niedziele. To jest dla mnie głowny problem i nad nim sie martwie.
Natomiast Liksar co do wersetu z Mateusza ktory wkleiłes to ja juz dawno porównuje kto co powiedział. Jeżeli Bóg lub Isus nie zniesli tego przykazania (polecenia) co do wieprzowiny to mnie osobiscie Mateusz w tym wersecie nie przekonuje.
- Kropla
- Liczba postów : 45
Join date : 25/09/2015
Re: Wieprzowina
12th Luty 2016, 19:10
Jeśli wziąć pod uwagę cytat przytoczony przez Cyryla to faktycznie sprawa wydaje się jasna:
Rodz. 9 napisał:
(2) A bojaźń i lęk przed wami niech padnie na wszystkie zwierzęta ziemi i na wszelkie ptactwo niebios, na wszystko, co się rusza na ziemi i na wszystkie ryby morskie; wszystko to oddane jest w ręce wasze.
(3) Wszystko, co się rusza i żyje, niech wam służy za pokarm; tak jak zielone jarzyny, daję wam wszystko.
(4) Lecz nie będziecie jedli mięsa z duszą jego, to jest z krwią jego.
Zwłaszcza wydaje się jasna w połączeniu ze słowami Isusa, że tylko to co wychodzi z człowieka może kalać człowieka. Jeśli sprawa faktycznie zakończyła się po potopie i podkreślił to Chrystus, to skąd nasze wątpliwości? Może faktycznie po nastaniu Królestwa podział na czyste i nieczyste zwierzęta powróci... a może nawet nie! Bo i po co? Będziemy mieć przecież nowe DNA i chyba nie będzie jedzenia które mogłoby nam "zaszkodzić" czy uczynić nas nieczystymi. A już wydaje mi się, że na bank będzie tam wszystko wiadomo- tak jak to było w raju
A swoją drogą ... kukurydza z genami ludzkimi??? Ratunku czym ONI nas karmią...
Rodz. 9 napisał:
(2) A bojaźń i lęk przed wami niech padnie na wszystkie zwierzęta ziemi i na wszelkie ptactwo niebios, na wszystko, co się rusza na ziemi i na wszystkie ryby morskie; wszystko to oddane jest w ręce wasze.
(3) Wszystko, co się rusza i żyje, niech wam służy za pokarm; tak jak zielone jarzyny, daję wam wszystko.
(4) Lecz nie będziecie jedli mięsa z duszą jego, to jest z krwią jego.
Zwłaszcza wydaje się jasna w połączeniu ze słowami Isusa, że tylko to co wychodzi z człowieka może kalać człowieka. Jeśli sprawa faktycznie zakończyła się po potopie i podkreślił to Chrystus, to skąd nasze wątpliwości? Może faktycznie po nastaniu Królestwa podział na czyste i nieczyste zwierzęta powróci... a może nawet nie! Bo i po co? Będziemy mieć przecież nowe DNA i chyba nie będzie jedzenia które mogłoby nam "zaszkodzić" czy uczynić nas nieczystymi. A już wydaje mi się, że na bank będzie tam wszystko wiadomo- tak jak to było w raju
A swoją drogą ... kukurydza z genami ludzkimi??? Ratunku czym ONI nas karmią...
Strona 1 z 2 • 1, 2
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach