Co Bóg powiedział do Ewy

Gen 3:16  Do kobiety zaś rzekł: Pomnożę dolegliwości brzemienności twojej, w bólach będziesz rodziła dzieci, mimo to ku mężowi twemu pociągać cię będą pragnienia twoje, on zaś będzie panował nad tobą.

Zamierzam skupić się na drugiej części.
„ku mężowi twemu pociągać cię będą pragnienia twoje,”
Większość tłumaczeń mówi tutaj o pociągu lub pożądaniu, co jest dziwne, bo mężczyzna też czuje pociąg do kobiety. Coś mnie gryzie w tym stwierdzeniu, może tutaj lepiej by oddało słowo oczekiwać? Sens tego zdania byłby „będziesz oczekiwać czegoś od męża” albo „będziesz zdana na męża”. Jednak stwierdzenie o dominującym pożądaniu kobiety do mężczyzny mija się z prawdą, prosta obserwacja wystarczy by to potwierdzić. Biblia Warszawska tłumaczy to nieco lepiej niż inne – pragnienie, czyli znaczenie jest bliższe do oczekiwania.
„on zaś będzie panował nad tobą”
Tutaj należy się zastanowić, czy to źle czy może dobrze, że mąż panuje nad żoną i zakres tego panowania.
Najpierw należy zaznaczyć, że nie jest to polecenie. Ani Ewa nie usłyszała „poddaj się mężowi”, ani Adam nie usłyszał „panuj nad nią”
Zobaczmy tutaj:

Isa 3:24  I zamiast woni będzie smród, a zamiast pasa - sznur, zamiast loków - łysina, a zamiast bogatej szaty - obcisły wór, zamiast piękna - hańbiące piętno.

To zdanie jest podobne do tego z ks Rodzaju. Nie jest to polecenie, tylko stwierdzenie. Nie jest poleceniem Bożym by wyłysieć ani grzechem nie wyłysieć itd, bo tego nie da się wykonać
Parafrazując Ewa usłyszała „odtąd będzie tak jak chce mężczyzna a nie tak jak ty chcesz”.
Septuaginta używa słowa uległość, co w tym kontekście znaczy to samo. Chcesz czy nie chcesz kobieto musisz ulec mężczyźnie bo on jest silny a ty słaba, a zwłaszcza osłabia kobietę ciąża i macierzyństwo.
Natomiast czy to dobrze czy źle że mężczyzna panuje to już odrębny temat. Krępowanie stóp, prasowanie piersi, obrzezanie kobiet czy burki to właśnie efekt tego, że mężczyzna użył swojej przewagi siły by było tak jak on chce. Np krępowanie stóp sprawia, że kobieta jest całkowicie zdana na mężczyznę i z łatwością ją nawet zgwałci. Taki sam jest islam.
Bardzo ciekawa jest wypowiedź Isusa o małżeństwie

Mat 19:11  A On im powiedział: Nie wszyscy pojmują tę sprawę, tylko ci, którym jest dane.

Co takiego może być dane co jest najcenniejsze w małżeństwie? To jest relacja, która jest znacznie cenniejsza niż prawo własności silniejszego nad słabszym.
To nie kobieta jest dla mężczyzny tylko jest to relacja wzajemna
Napisałam ten post bo tu na forum pojawiły się stwierdzenia, że kobieta nie ma prawa podejmowania decyzji i różne inne, że szatan atakuje głównie kobiety i ochroną przed szatanem jest posłuszeństwo mężczyźnie, (piszę z pamięci i parafrazuję)
Także padło pytanie czy można sobie wziąć wiele żon (nie rób drugiemu co tobie niemiłe). Nawet było stwierdzenie, że Izraelici „korzystali z cudzych kobiet” i wiele innych podobnych.
Panowanie mężczyzny nad kobietą wynika z przewagi jego siły. Można tego użyć dobrze lub źle. Natomiast przewaga moralna mężczyzny nad kobietą to bujda szatana. W mężczyźnie wzbudza pychę (ja mam rację, mnie szatan nie da rady zwieść) a kobietę strasznie osłabia to moralnie, bo widzi ona, że mężczyzna jest niedoskonały i raz ma rację a raz jej nie ma, bo jest niedoskonałym człowiekiem tak samo jak kobieta.
Jeśliby kobiety popełniały większość grzechów na świecie, to na pewno musiała by być podana w słowie Bożym jasno i jednoznacznie, przecież to bardzo ważne. Zamiast tego znajdziemy to w słowie szatana. Np wg islamu w piekle są prawie wyłącznie kobiety, prócz tego są one z założenia puste i niemoralne. Z tego wynikają prawa mężczyzn w islamie. Łatwo jest tak powiedzieć o kobiecie, która jest fizycznie słabsza, bida z nędzą po prostu – słaba a do tego jeszcze bezmyślna i niezdolna do moralnych decyzji. To jest nieprawda i w Słowie Bożym tego nie ma

Hugo co do fragmentu z księgi rodzaju, który przytoczyłaś to chyba najlepszy sens jest oddany w biblii gdańskiej ale tej wydanej w 1632 roku w którym ten fragment brzmi następująco:

Rdz 3
(16) A do niewiasty rzekł: Obficie rozmnożę boleści twoje, i poczęcia twoje; w boleści rodzić będziesz dzieci, a wola twa poddana będzie mężowi twemu, a on nad tobą panować będzie.

I oczywistym jest, że nie jest to przykazanie ani nakaz, ale raczej stwierdzenie, że teraz tak będzie na wskutek tego co uczyniła Ewa. Wystarczy spojrzeć na dalszą część tego fragmentu, czy przykazaniem Boga dla Adama było żeby zbierał cierń i oset z ziemi?? Nie, to jest opis tego co będzie się działo na wskutek przekleństwa, które stanie się udziałem na wskutek dokonanego grzechu. Aby się dowiedzieć coś więcej należy sięgnąć wcześniej:

Rdz 2
(18) Potem rzekł Pan Bóg: Niedobrze jest człowiekowi, gdy jest sam. Uczynię mu pomoc odpowiednią dla niego.

(19) Utworzył więc Pan Bóg z ziemi wszelkie dzikie zwierzęta i wszelkie ptactwo niebios i przyprowadził do człowieka, aby zobaczyć, jak je nazwie, a każda istota żywa miała mieć taką nazwę, jaką nada jej człowiek.

(20) Nadał tedy człowiek nazwy wszelkiemu bydłu i ptactwu niebios, i wszelkim dzikim zwierzętom. Lecz dla człowieka nie znalazła się pomoc dla niego odpowiednia.

(21) Wtedy zesłał Pan Bóg głęboki sen na człowieka, tak że zasnął. Potem wyjął jedno z jego żeber i wypełnił ciałem to miejsce.

(22) A z żebra, które wyjął z człowieka, ukształtował Pan Bóg kobietę i przyprowadził ją do człowieka.

(23) Wtedy rzekł człowiek: Ta dopiero jest kością z kości moich i ciałem z ciała mojego. Będzie się nazywała mężatką, gdyż z męża została wzięta.

(24) Dlatego opuści mąż ojca swego i matkę swoją i złączy się z żoną swoją, i staną się jednym ciałem.

W tych słowach Boga i Jego czynach należałoby się doszukiwać prawdziwego sensu relacji kobiety i mężczyzny, a nie w tamtych słowach, które wyrzekł po złamaniu przykazania przez ludzi. Kobieta została stworzona do pomocy mężczyźnie, ale nie jako niewolnica czy służąca, nie tak jak wszelkie stworzenie nad którym człowiek miał panować, ale ZOSTAŁA WZIĘTA Z JEGO CIAŁA I MIAŁA SIĘ ŁĄCZYĆ Z MĘŻCZYZNĄ W JEDNO CIAŁO!!!! Nie wiemy niestety jak miało dokładnie wyglądać życie kobiety u boku mężczyzny, gdyż szatan bardzo szybko zepsuł ten układ i znamy tylko sytuację gdy kobieta i mężczyzna zgrzeszyli, która trwa do dzisiaj i doskonale widzimy, że to nie jest ideał. Dopiero gdy wszystko zostanie naprawione do stanu idealnego tak jak chciał stworzyć Bóg, dopiero wtedy będziemy w pełni mogli się dowiedzieć jak wygląda prawdziwa sytuacja kobiety i mężczyzny, tak więc byłbym ostrożny na miejscu mężczyzn w ferowaniu wyroków na temat sytuacji kobiet na podstawie nawet cytatów z biblii, dlatego, że większość słów i opowieści w biblii dotyczy własnie sytuacji relacji, która została popsuta już w edenie.

Ale nawet w tej sytuacji znamy wiele przykładów, gdy to kobiety wykazywały się większą mądrością i bojaźnią od mężczyzn za co spotykała je większa nagroda i błogosławieństwo niż wielu mężczyzn. Bogu milsza jest pokorna i mądra kobieta pełna bojaźni Bożej niż pyszny i głupi mężczyzna który gardzi przykazaniami Boga, więc jaki sens jest tu rozpatrywać cokolwiek pod kątem płci.

szatan jest na tyle przebiegły, że wykorzystuje sytuację w obie strony. Mężczyźnie podpowiada, że jest ważniejszy od kobiety i że może ustanowić swoje prawo jakkolwiek mu się podoba nad kobietą (co np widzimy w islamie i w przejawach zachowania wielu mężczyzn), a kobiecie z drugiej strony podpowiada, że ma się za wszelką cenę przeciwstawić mężczyźnie, bo tylko tak będzie szczęśliwa i wolna, albo gdy kobieta jest bardziej bogobojna, że ma się całkowicie poddac mężczyźnie nawet gdy nad kobietą chce dominować tylko na zasadzie swojej siły i wyniosłości. Wszystkie te sytuację rodzą patologię i psują relacje mężczyzny z kobietą.

Tymczasem sprawa wydaje się oczywista. Gdy mężczyzna jest prawdziwie bogobojny i w stu procentach stara się wypełniać prawo Boże, to nawet gdyby miał w zupełności panować nad kobietą, kobieta może się czuć całkowicie bezpieczna i nieskrępowana dlatego, że chroni ją właśnie prawo Boże!!! Prawo Boże zabrania wyrządzania jakiejkolwiek krzywdy słabszej osobie, co więcej Isus nawet podkreślił, że nieczyste myśli względem innej kobiety są grzechem. Tak wiec patrząc na te słowa czy można mówić o większym poczuciu bezpieczeństwa dla kobiety, gdy wie że jej mąż nawet nie może pożądliwie spojrzeć na inną kobietę i o niej pomyśleć?

Jeszcze raz podkreśla się, że tylko wypełnianie prawa i stosowanie się do niego daje człowiekowi szczęście niezależnie od tego jakiej jest płci i w jakim jest wieku, a co dopiero gdy się pomyśli o czasie gdy Bóg zapanuje w pełni nad całą ziemią i przywróci idealny stan stwórczy, który był Jego pierwotnym zamysłem.

Ja jestem zdania, że ten mężczyzna który krzywdzi kobietę lub ją zasmuca, ten krzywdzi samego siebie, krzywdzi swoje ciało bo tak Bóg stworzył kobietę, aby razem byli jak jedno ciało.

Koledzy przytaczali przykłady o kobietach dzięki którym szatan mógł sprowadzić na manowce mężczyzn. Ale można znaleźć też przykłady gdy to kobiety były ratunkiem dla mężczyzn!!! Np postawa Abigail żony Nabala. Więc oczywiste jest, że nie można powiedzieć i uogólnić, że kobieta jest słabsza od mężczyzny i łatwo się daje namówić szatanowi aby oszukać mężczyznę Wszystko zależy od tego, czy człowiek ma w sobie bojaźń Bożą czy nie. Tak samo mężczyzna który chodzi ścieżkami Boga jest ratunkiem i opoką dla kobiety jak i bogobojna kobieta może być oparciem dla mężczyzny i ochronić go przed jego własnymi głupimi pomysłami. I w drugą stronę: mężczyzna przeniknięty złem może być zagrożeniem dla kobiety u jego boku jak i kobieta umiłowana w czynieniu zła może ściągnąć na mężczyznę nieszczęście.