Odczepcie się od naszych dzieci

W tym, linku jest artykuł z Peru, gdzie odbyły się masowe, milionowe demonstracje i protesty przeciwko zaśmiecaniu dziecięcych głów niebezpieczną ideologią gender.

https://www.lifesitenews.com/news/victory-for-peruvian-parents-as-schools-remove-gender-ideology-from-schools

W Peru istniał Narodowy Program zaaprobowany w roku 2009 odnośnie edukacji w szkołach. Program ten został zmieniony na program zawierający ohydną ideologię gender w roku 2016, zaaprobowany na rok 2017.



Nastąpiły masowe protesty w Limie, stolicy Peru i spowodowały powrót do programu z roku 2009, który nie zawierał ideologii gender.

Nie wiem, czy były podobne protesty w Warszawie. Moim zdaniem jest to bardzo ważna sprawa przed Bogiem, ponieważ jest wiadome ponad wszelką wątpliwość, że propagowanie pośród dzieci ideologi gender powoduje straszliwe konsekwencje dla dzieci, które tracą prawidłowe zachowanie się dla płci, jaką w rzeczywistości posiadają.

Ideologia gender to ciche ludobójstwo!!! Zbrodnia przeciwko narodowi!!!

Wtłaczanie takiego śmiecia dzieciom powoduje brak podstawowego rozeznania w kwestiach płci oraz... moralności. Dzieci już w wieku 3 latek zaczynają masturbację.

To jest jaskrawe niedopatrzenie rodziców, którzy poprzez milczącą akceptację łamią szóste przykazanie i pozwalają na wpajanie dzieciom nie tylko bezbożnych ideologi, ale pozwalają na masowe szkody moralne oraz socjalne ich dzieci. 


Jeżeli dzieci dorosną, będą one w oczy pluły rodzicom, kiedy zorientują się, że ich zboczenia i brak moralności to bezpośrednia wina ich rodziców.

Nie mieszkam w Polsce i wiele rzeczy z kraju do mnie nie dociera. Dlatego na gorąco nic nie wiem o stanie zaśmiecania dziecięcych umysłów tym brudem oraz nic nie wiem o reakcjach rodziców na wpajanie dzieciom tak ohydnej, niebezpiecznej i bezbożnej ideologii.

http://www.se.pl/wiadomosci/polska/polskie-dzieci-prostytuuja-sie-w-internecie_355543.html

Milionowy protest w Warszawie byłby jak najbardziej na miejscu, być może wsparty przez mieszkańców innych miast i dałby wiele dobrej prasy w międzynarodowych mediach, jak to zrobili Peruwiańczycy.

W obliczu takich protestów rząd MUSIAŁBY zareagować i ewentualnie znieść nie tylko drakońską ideologię ale powstrzymać także przymusowe zatruwanie - tak dzieci jak i dorosłych szczepieniami.

Najważniejszy byłoby to, że Bóg popatrzyłby na swój lud bardziej łaskawie.

Milczący naród w najważniejszej dla siebie kwestii milcząco PRZYZWALA rządowi na ludobójcze ideologie. 


To się na pewno Bogu nie podoba!


A my chcemy... Boga!


W tym linku jest film o handlu dziećmi.

Polska "pizzagate" - odnoga światowego handlu dziećmi - Paweł Bednarz - 19.06.2017

https://www.youtube.com/watch?v=4tmf2ToIRyg

Zwróćmy szczególną uwagę na komentarze pod filmem.

Pragnę podzielić się z wami pewną smutną refleksją. Wczoraj byłem z moimi młodszymi dziećmi i z wnuczką w kinie na bajce pt „Corgi psiak królowej”. Film jest dla nikogo, na pewno nie dla dzieci a i dla dorosłych również nie.


Brutalny, przesycony seksem, obsceniczny. Postaci które tam występują są wręcz odrażające. Trump to idiota, który robi sobie selfie z każdą napotkaną osobą, co chwila jego ręce pokazują szóstki a jego pies a właściwie suka to nimfomanka, która myśli tylko o tym jak doprowadzić jakiegoś psa do kopulacji. W filmie mamy epizod z transwestytą pragnącym nabyć psa w schronisku. Samo schronisko prowadzone jest jak więzienie gdzie psy siedzą w celach a wszystkie za pysk są trzymane przez przerośniętego sadystycznego psa, który zmusza inne do walk między sobą i do obstawiania zakładów.
Ów brutalny psi hegemon ma dziewczynę, suczkę na widok której zmysłowo tańczącej na rurze dosłownie ślinią się inne psy.


Dziewczyna sadysty nie wykazuje żadnego zainteresowania głównym bohaterem aż do momentu gdy dowiaduje się, że ten jest rzeczywistym ulubieńcem królowej. Motywowana otwierającą się drogą kariery „zakochuje” się w pupilu pani z Windsoru.


Szczególny mój niesmak wzbudziło obrzydliwe traktowanie służby zarówno przez ludzi w pałacu ale też przez psy. Pojawia się tam postać służącego, człowieka który od co najmniej 20-tu lat powinien być na emeryturze, „figlujące” psy niszczą wszystko wokół siebie a utrudzony staruszek „zasuwa” wzdychając ciężko a ludzie przyglądają się temu zupełnie bezrefleksyjnie. Cóż za pogarda, kogo miało by to bawić?


Rozrywka dla naszych dzieci, dzieci gojów, am ha aretz, jest taka jak nam zaplanowali. Skoro oni mają się różnić od nas jak my od insektów to konieczna jest praca u podstaw. Ten obrzydliwy film jest narzędziem w „pracy” przeobrażającej umysły naszych dzieci.


Kiedy film się skończył, słyszałem wokół siebie entuzjazm tak dzieci jak i dorosłych.
Smutno mi Boże.

Thewordwatcher napisał:Milionowy protest w Warszawie byłby jak najbardziej na miejscu

W pracy wczoraj powiedziałem koledze że moja wiara w naród upadła wczoraj.
Nie jest tak jak myslimy że jestesmy zgodni i damy w razie czego odpór różnym zboczeniom.

Co prawda nie liczyłem jak napisałes Henryku na milion osób protestujących przeciwko LGTB+ ale moim najskromniejszym zdaniem powinno przyjsć na taką manifestacje minimum 10tys ludzi ....przyszło kilkuset.
Nikt nie podaje konkretnych liczb ale w każdych portalach przewija się liczba "kilkuset". Jedynie Wybiorcza podaje około 500 osób.

To jest kpina jakas? Polacy mają to w "poważaniu" kto i jak będzie wychowywał ich dzieci poza domem?
Kto (osoby ze srodowisk LGTB) i co będzie naszym dzieciom wtłaczane do głowy?
Najwidoczniej tak. Mamy jako naród gdzies wychowanie naszych dzieci.

Gdybym mieszkał w Warszawie to byłbym na tej manifestacji na 100% i nie rozumie jak na miasto które ma 1,7 mln. mieszkańców może przyjsć na tak ważną manifestacje kilkaset osób?

Czy to sie podoba Bogu? Ja w to szczerze wątpie.
Nie jestesmy tacy jakbysmy chcieli to widzeć.

Nie wiem kto powiedział te słowa ale są one w stu procentach prawdą,

- "Chcesz zniszczyć naród to zdemoralizuj jego dzieci"

Nie pamiętam dokladnie. Cos w tym stylu

Drogi Andrzeju... milion to spora przesada ale mam jeszcze na pulpicie takie zdjęcie...



Czyli sytuacja nie jest aż tak tragiczna, aczkolwiek nie jest dobra.

Długo zastanawiałem się nad tymi samymi problemami. Jesteśmy nadal ludem twardego karku i w wielu przypadkach jest to widoczne, także na tym forum.

Podejrzewam, że wielu po zebraniu na pustynie będzie ŻĄDAĆ tego czy tamtego, jak to lud twardego karku.

Wielu zostanie odrzuconych, wielu ukaranych.

Objawienie mówi o bólach kobiety rodzącej chłopczyka, czyli 144.000 czyli nie będzie to dla niej łatwe.

Ale dzisiaj dopadła mnie ciekawa myśl.

Jeszcze liczba 144.000 się nie dopełniła. 

Ponieważ w momencie dopełnienia się, my o tym nie będziemy wiedzieli ale aniołowie, Bóg a także szatan będą wiedzieli. Dlatego szatan będzie chciał porwać chłopczyka.

Czyli nadal ów poród trwa. Na jakim etapie jest - nie wiemy.


Ale... jeżeli wierzymy Bogu, róbmy co w naszej mocy, ponieważ pracujemy dla hojnego i sprawiedliwego Boga.

A reszta... zrobi według swych sumień.

No i nie zapominajmy, ze 21 Marca jest pamiątka ostatniej wieczerzy. 

Nie jest ona nakazana przez Prawo, ale... ona jest!