Go down
avatar
Cyryl
Liczba postów : 1422
Join date : 21/03/2015
https://cyryl27.wordpress.com/

Rezonans Schumana.... czyżby Bóg skracał czas???? Empty Rezonans Schumana.... czyżby Bóg skracał czas????

17th Styczeń 2017, 21:51
Mat 25 napisał:(21) Wtedy bowiem nastanie wielki ucisk, jakiego nie było od początku świata aż dotąd, i nie będzie.
(22) A gdyby nie były skrócone owe dni, nie ocalałaby żadna istota, lecz ze względu na wybranych będą skrócone owe dni.


Ciekawe słowa Isusa, ale jeszcze ciekawszy jest fakt, że rezonans Schumana systematycznie przyspiesza od lat 80 - tych XX wieku:


zmiany na ziemi napisał:
Rezonans Schumanna to zjawisko powstawania stałych fal elektromagnetycznych między Ziemią i jonosferą przy niskich i ultra niskich częstotliwościach. Ludzie odkryli istnienie tego mechanizmu dopiero w połowie XX wieku. Rezonans długo był na stałym poziomie, od kilkunastu lat zaczyna ulegać zmianie.


 
Jonosfera i Ziemia wchodzą w interakcje, co przypomina trochę efekt tuby rezonansowej. Nauka ustaliła, że czynnikiem powodującym powstanie tego naturalnego fenomenu są głównie wyładowania atmosferyczne.
 
Rezonans Schumanna bywa też nazywany pulsem Ziemi. Każdy żywy organizm wchodzi w reakcję z tym pulsem czy też tonem ciągle obecnym w tle. Brak tego elementu powoduje szereg problemów fizjologicznych i psychicznych. Doświadczali tego astronauci i NASA uważa to za poważny problem i przeszkodę w długotrwałej eksploracji kosmosu. Dlatego właśnie prowadzi się rozmaite eksperymenty ze sztucznymi generatorami fal imitujących ten naturalny mechanizm Ziemi.
 
Podczas badań naukowych ustalono, że to specyficzne promieniowanie elektromagnetyczne wykazuje wiele podobieństw do spektrum częstotliwości emitowanych przez ludzki mózg. Najlepiej widać to w przypadku badania EEG(elektroencefalografu). Człowiek jest wrażliwy na wszelkie emisje fal niskich częstotliwości. Ewolucja ludzkości mogłaby przebiegać inaczej gdyby nie było tej siły przyrody.
 
Nauka zauważyła, że ten "puls Ziemi" ulega ostatnio zmianom. Aż do początku lat osiemdziesiątych rezonans miał częstotliwość 7,8 Hz. Naukowcy spekulują, że ta wartość była na stałym poziomie przynajmniej przez kilka tysięcy lat. Według aktualnych pomiarów częstotliwość osiąga już wartość 12 Hz.
 
Zmiany rezonansu Schumanna stanowią zagadkę dla nowoczesnej nauki. Aby to było możliwe, albo średnica Ziemi zmalała o kilkaset kilometrów, lub dolna granica jonosfery wzrosła ze zwykłej odległości 60-70 km do 300-400 km. Co więcej, częstotliwość Schumanna zależy od pory dnia, ale także od pory roku. Działanie Słońca może być kluczowym elementem wpływającym na te zmiany.
 
Nie ulega wątpliwości, że zmiany tej swoistej wibracji nie pozostają bez wpływu na funkcjonowanie organizmów żywych. Możliwe symptomy tych zmian odczuwalne przez ludzi to migreny, bóle mięśni, skurcze. Niektórzy wręcz twierdzą, że te zmiany mogą w pewnym okresie czasu wpłynąć na ludzkie DNA.
 
Nie brakuje tez opinii, że gdy rezonans osiągnie pewną wartość krytyczną nastąpią jakieś wielkie zmiany w świadomości człowieka. Stała stymulacja fal mózgowych inną niż zwykle częstotliwością może powodować zmiany, których nauka nie potrafi teraz nawet przewidzieć.
http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/zmiany-rezonansu-schumanna-moga-wywierac-duzy-wplyw-ziemskie-organizmy



jarek kefir napisał:Częstotliwość Schumanna to puls serca Ziemi, łączy nas jakby „niewidzialną nicią” z matrycą planety. Mierzy się go dopiero od lat 50-tych XX wieku. Jest on falą elektromagnetyczną generowaną przez jądro planety w kierunku jej powierzchni i dalej w kierunku jonosfery.
Do początku lat 80-tych XX wieku częstotliwość ta nie przekraczała wartości 7,83 Hz. Ta wartość jest zsynchronizowana z częstotliwościami na jakich pracują nasze ciała. W szczególności mam tu na myśli mózg i serce. Nasze mózgi pracują na podobnych częstotliwościach, co widać na wykresach EEG. Również pole elektromagnetyczne generowane przez nasze serca jest ewolucyjnie dostrojone do częstotliwości 7,83 Hz.
Faktem jest jednak, że częstotliwość Schumanna od lat 80-tych XX wieku nieustannie wzrasta. Obecnie gdy obserwuję sonogramy dostarczane przez uniwersytet w Omsku w Rosji, bywają momenty że przekracza ona wartość 40 Hz. Na marginesie – próżno szukać takich danych z instytucji UE czy USA. Często wartości przekraczają 10, 20 Hz.
Trzeba sobie zadać pytanie, jak wzrastająca częstotliwość Schumanna wpłynie na nasze ciała, jak i przede wszystkim psychiki? Częstotliwość ta jest planetarnym „zegarem”, który dostraja wszystkie formy życia na powierzchni. Wszyscy jesteśmy połączeni tą niewidzialną linią życia z jądrem Ziemi. Wiedzą o tym szczególnie astronauci pracujący na orbicie, którzy szczególnie dotkliwie odczuwają jego osłabienie w tym rejonie.
Wzrost tej częstotliwości nie jest obojętna dla serca człowieka. Według niektórych hipotez, może ona odpowiadać za większą ilość zawałów i innych incydentów kardiologicznych, jaka ma miejsce od lat 90-tych XX wieku. Na marginesie – znajdź i zapoznaj się z danymi to obrazującymi – spróbujesz? Mówi się też o tym, że wzrost rezonansu Schumanna może „przestroić” nasze mózgi i zmienić ich pracę na np bardziej wydajną i otwartą.
Czy mamy podstawy by tak sądzić? Przeanalizujmy wpływ fal elektromagnetycznych o niskich częstotliwościach na ludzki mózg:
-fale delta: 0,5 Hz do 3 Hz. Są to fale bardzo głębokiego snu, wyłączeniu ulegają duże obszary mózgu. Ciekawym faktem w kontekście tego, co piszę o świadomości dziecięcej i skonfrontowaniu jej z egoistyczną świadomością dorosłego jest to, że więcej fal delta jest u małych dzieci.
-fale theta: 4 Hz – 7 Hz. Są to fale występujące podczas snu – marzeń sennych, hipnozy, medytacji, ekscytacji emocjonalnej, transu itp. Mają one, jak wszystko zresztą, dwie strony – w tym stronę mroczną. Są to fale zazwyczaj kojarzone z szaleństwem, chorobami psychiki itp.
-fale alfa: od 8 Hz do 13 Hz. Są to fale występujące podczas relaksacji, pewnych form medytacji. Także tuż po wybudzeniu się i tuż przed zaśnięciem. Podczas gdy tych fal jest najwięcej (stan alfa), praktycznie wyłączone jest ego. Można to poznać w łatwy sposób – nie ma tego uporczywego myślowego „blablania”, które bierze się nie wiadomo skąd i jest generowane poza naszym udziałem. Jest tylko cisza, spokój i odprężenie. Jednak można siebie świadomie kontrolować, co nie jest możliwe w stanie theta, gdzie wygaszenie świadomości jest głębsze, a związki przyczynowo-skutkowe, logiczne, praktycznie zanikają.
-fale beta: 12 Hz do 28 Hz. Są to fale typowej, codziennej aktywności. Stan beta jest nazywany „umysłem sekretarki” – jest to aktywność zautomatyzowana, toporna, nie wymagająca żadnej kreatywności czy inwencji. Ten stan świetnie obrazuje praca polskiego ucznia, który najpierw musi przepisać jakąś gównotreść z tablicy do zeszytu, a potem nauczyć się jej na pamięć. Jest to więc stan idealny dla kapitalistów, rządzących, autorytetów religijnych czy naukowych, itp.
-fale gamma: 40 Hz do 100 Hz. Są to fale aktywności ruchowej. Jednak najbardziej ciekawi nas ich druga natura. A mianowicie, tego typu fale najczęściej notuje się podczas twórczej i kreatywnej pracy. A także gdy spotyka nas nagłe „olśnienie”, gdy mamy przypływ twórczej weny. Czy wzrost częstotliwości Schumanna do tych wartości, pozwoli aktywować dotąd uśpione obszary i funkcje naszych mózgów? Funkcje, których albo kompletnie nie znamy, albo czytamy dziś o nich raczej w literaturze SF?
Nie brakuje opinii, że wtedy dokonają się jakieś zmiany w naszym postrzeganiu otaczającego nas świata, naszego miejsca w nim. Zwiększenie możliwości naszych mózgów (fizyczność) ma przynieść także rewolucyjne zmiany na planie psychicznym i duchowym, bo wszystko jest ze sobą powiązane. Niby to widać już teraz.. Ale u nielicznych jednostek, czyli jak zawsze Rezonans Schumana.... czyżby Bóg skracał czas???? 1f609 Dlatego tutaj jestem raczej sceptyczny.
Ciekawe co by powiedzieli na to „uczeni w piśmie”, widzący szkiełkiem i okiem, np z lat 20-tych XX wieku – czy nazwaliby to „oszołomstwem” czy też „pseudonauką”? Bo nie znali tego i nie umieli tego zmierzyć? Już wtedy dominującym prądem w nauce był materializm (sceptycyzm, racjonalizm, ateizm i ich pochodne).
Rezonans Schumana.... czyżby Bóg skracał czas???? Czestotliwosc-schumanna-wzrastaWszak fakt że częstotliwość Schumanna rośnie, jest kolejną wielką zagadką dla współczesnej nauki. Zagadką, na którą nie ma odpowiedzi. Bowiem według teorii – podkreślam, teorii – jakie obowiązują, rozmiar naszej planety musiałby się nagle zmniejszyć o kilkaset kilometrów. Lub jonosfera musiałaby zaczynać się nie na wysokości nie 60 kilometrów, ale około 400.
Mamy tutaj wspaniałe potwierdzenie, jak się ma toporna, lewopółkulowa logika ścisłowców do rzeczywistości. A jak wiadomo, rzeczywistość jest i logiczna i nie-logiczna, o czym wielu z nas zapomniało. Ale cóż, jeśli fakty przeczą uczonym, ładnie wyglądającym teoriom – tym gorzej dla faktów. Żeby nie negować i nie zmieniać teorii – schowa się fakty do szuflady, uda się że problemu nie ma. Ewentualnie obwoła to tematem tabu, oszołomstwem, pseudonauką czy teorią spiskową. No niestety, ale natura tak nie działa (i bardzo dobrze), i upomni się o swoje Rezonans Schumana.... czyżby Bóg skracał czas???? 1f609
Autor: Jarek Kefir
https://jarek-kefir.org/2015/04/02/czy-wzrastajaca-czestotliwosc-schumanna-wplynie-na-nasze-zdrowie-i-percepcje/



inne medium napisał:
Od 1986 roku wiadomo, że istnieje coś takiego jak puls planety, zwany też od nazwiska jego odkrywcy rezonansem Schumanna. Jest to elektromagnetyczna częstotliwość Ziemi, która przez długi czas uważana była za stałą i wynosiła 7,83 Hz. Potem jedna wielkość ta zaczęła się zmieniać i obecnie jest to już 16,5 Hz.


 
Okazuje się, że 7,83 Hz to częstotliwość w zakresie fal alfa ludzkiego mózgu. Trudno o lepszy dowód na integrację człowieka z naturą. Badaniami tego zjawiska zainteresowała się agencja kosmiczna NASA. Opracowano specjalne urządzenie, które emituje drgania o częstotliwości 7,8 Hz. Okazało się, że powoduje ono harmonizację i uspokojenie umysłu.
 
Instrument jest używany w przestrzeni kosmicznej i stanowi pomoc dla astronautów, którzy przebywają długo z dala od Ziemi. Ze względu na fakt, że mózg astronautów nie czuje częstotliwość rezonansowej Ziemi, zaczynają się nasilać bóle głowy, zawroty głowy, zaburzenia uwagi, a nawet choroba lokomocyjna, szczególnie kłopotliwa w stanie nieważkości.
Rosnąca częstotliwość rezonansu Schumanna oznacza zatem stały wpływ na ludzki mózg. Obecnie wynosi ona podobno już powyżej 16 Hz. W związku z tym, ludzie czują, że coś jest nie tak, ponieważ mózg jest zmuszony do pracy z coraz większą prędkością. Wraz ze wzrostem tej częstotliwości, mózg osiągnie 30 Hz lub więcej i dojdzie do rytmu, który jest odpowiedzialny za inspirację i kreatywność. Częstotliwość drgań 50 Hz to mózg zen, poziom oświecenia dostępny ponoć tylko dla buddystów.
 
Zwiększenie „częstotliwości Ziemi” powoduje, że nasz mózg wychodzi z trybu hibernacji i pracuje inaczej. Jeszcze kilka lat temu Ziemia była na poziomie wibracji 7,8 Hz, ale kilka dni temu, częstotliwość Schumanna dobiła do 16,5 Hz. Świadczy to o tym, że Ziemia podlega gwałtownej zmianie - następuje przyspieszenie.
Dlaczego zatem ważna jest liczba 16,5? Okazuje się, że 16,5, 33, 66, 132, 264 itd, to liczby, które są harmoniczne dla tonu Solfeggio 528, który jest częstotliwością wykorzystywaną przez biochemików do naprawy uszkodzonego DNA - genetycznego wzorca, na którym opiera się życie. Jeśli częstotliwość Schumanna rezonuje w harmonicznej 528 to sugeruje, że nasze DNA może się zmieniać nawet w tym momencie.
 
Niektórzy badacze zjawisk paranormalnych sugerują, że Ziemia jest żywym organizmem i nie wolno patrzyć na zmiany w jej obrębie jako zespołu niezwiązanych ze sobą czynników, ale jako całość tworzącą pojedynczy byt. Jeśli zatem zachodzą tak poważne zmiany na poziomie elektromagnetycznym, może nie tylko my ulegamy zmianie, tylko cała planeta, na której mieszkamy i nikt nie wie do czego to doprowadzi.
http://innemedium.pl/wiadomosc/rezonans-schumanna-puls-ziemi-podwoil-sie-nadchodzi-radykalna-zmiana-poziomie-planety


Czyli zmiana tych częstotliwości - ich przyspieszenie może powodować zmiany w naszym życiu... a nawet może to powodować, fakt że obecnie doba ma formalnie 24 godziny ale faktycznie ma 16 godzin:


zmiany na ziemi napisał:
Wiele osób twierdzi ostatnio, że czas upływa szybciej. Najczęściej tłumaczymy sobie przyspieszający czas własnym starzeniem. Po prostu z wiekiem inaczej postrzegamy upływ czas. Jednak o uciekającym czasie zaczynają też mówić ludzie młodzi. Czy to możliwe, że zmiany rezonansu Schumanna powodują zauważalną różnice naszego postrzegania upływu czasu?


 
Przez tysiące lat rezonans Schumanna, zwany też pulsem Ziemi wynosił 7,83 cyklów na sekundę. Wartość ta była tak stała, że Nicola Tesla używał tej właściwości do bezprzewodowego przesyłania elektryczności. Z tej "stałej" korzystała też armia. Jednak wszystko zmieniło się w latach osiemdziesiątych, niektórzy twierdzą, że w 1980 roku, kiedy to zaczęto rejestrować powolny wzrost częstotliwości próbkowania. W tej chwili wynosi już rzekomo 12 cyklów na sekundę. Oznacza to, że ekwiwalentem dzisiejszych 16 godzin moga być dawne 24 godziny.
 
O rezonansie Schumanna wiadomo tyle, że na pewno istnieje. Wiadomo również, że wysoko nad Ziemią jego wpływ zauważalnie maleje.  Z tego powodu NASA odtwarza ten charakterystyczny puls na stacji kosmicznej, aby astronauci pozostawali w lepszym zdrowiu zarówno fizycznym jak i psychicznym. Kluczowym wydaje się odpowiedzieć na pytanie, co do rzetelności aktualnych pomiarów tej ziemskiej częstotliwości. Czy rezonans rzeczywiście rośnie? I czy różnice w pulsie Ziemi moga wpływac jakoś na czasoprzestrzeń? Upływ czasu jaki odczuwamy może być jakąś wskazówką.
 
Największy problem z percepcją czasu polega jednak na tym, że jeśli zakładamy, iż wszechświat się rozszerza a prędkość światła jest wartością stałą to sama nasuwa się odpowiedź, co powinno dziać się z czasem. Niestety jednak z naszej perspektywy, osób znajdujących się w tej czasoprzestrzeni takie zakłócenie może pozostawać niewykryte, ponieważ każda zmiana upływu czasu byłaby kompensowana przez naszą zdolność jego postrzegania. Innymi słowy, nawet gdyby czas przyspieszał lub zwalniał raczej nie bylibyśmy w stanie tego dostrzec.
http://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/zmiany-czestotliwosci-rezonansu-schumanna-moga-powodowac-zaburzenia-uplywu-czasu

Zauważmy czas systematycznie przyspiesza....

Co to oznacza??? Przytoczę pewien artykuł:


vigilinclinaverat napisał:Ile godzin ma doba ?
Rezonans Schumana.... czyżby Bóg skracał czas???? Img_6999-2
Rezonans Schumanna został przyspieszony z ~ 7,8 Hz do ~ 12,5 Hz, a tym samym doba została skrócona z 24 do 16 godzin.  
Czy kiedyś pomyślałeś, że czas w ostatnich latach biegnie o wiele za szybko …? Dlaczego dni, tygodnie, lata biegną coraz szybciej, a okres pomiędzy tzw : świetami, wydaje się tylko mgnieniem … ?
365 x 24 h = 8760 h / rok
365 x 16 h = 5840 h / rok
Każdy z nas, zauważył tą negatywną zmianę. Wielu ludzi nie ma czasu na nic, poza pracą, dlaczego, i co się stało … ?
Puls Ziemi, zwany Rezonansem Schumanna, przez tysiące lat wynosił ~ 7,8 Hz, ale w 1980 roku, zaobserwowano powolne przyspieszenie pulsu życia ziemi, z 7,8 do 8,9 Hz, a następnie od 1997 roku wartość naturalnego tętna osiągnęła pułap 12 Hz (i rośnie).
http://swiatowaliga.blogspot.com/2016/02/czestotliwosci-pracy-mozgu-czyli-jak.html
http://swiatowaliga.blogspot.com/2016/03/elf-et-gwen.html
Zwiększona częstotliwość wibracji ziemi sprawia, że 24 godzinny cykl życia w rzeczywiście odpowiada tylko 16 godzinom czasu rzeczywistego, w warunkach lądowych. (Wyczucie czasu rzeczywistego jest realizowane przez szyszynkę – o niej niedługo powstanie specjalny tekst …)
Opowiadanie bzdet, o braku czasu przez zwiększenie aktywności życia zawodowego, nie pokrywa się z rzeczywistymi odczuciami fizycznymi, zmęczonego organizmu.
Rezonans Schumana.... czyżby Bóg skracał czas???? Img_8337-1
Jeśli obecna 24 godzina doba, ma fizycznie tylko 16 godzin, to faktyczna różnica między czasem zegarowym, a czasem fizycznym, będzie wzrastać wykładniczo wraz ze wzrostem tętna naszego domu, aż dojdziemy do punktu zerowego.
Konsekwencje tego, są nieobliczalne i wymykają się wyobraźni: ziemia i wszyscy jej mieszkańcy, przejdą do innego fizycznego wymiaru, poprzez przejście do innej fazy.! 
(Teoretycznie, możemy tego nie zauważyć, ale zauważymy konsekwencje tego wydarzenia, jeśli znajdziemy się w alternatywnej fazie naszego własnego życia … Lub w fazie, w której nasze awatary są już martwe, a ich bliscy zobaczą ich fizyczny powrót, to … Konsekwencje będą katastrofalne … ?!) 
Będziemy żyć i poruszać się w innej częstotliwości, konstrukcja tej mechanicznej iluzji poprzez przejście przez punkt zerowy spowoduje odwrócenie m.in. funkcji słońca, które będzie wschodziło na zachodzie i zachodziło na wschodzie.
W innej fazie, większość naszych technologii, nie będzie miała prawa funkcjonować, tego typu zdarzenia miały już miejsce i były opisywane w starożytnych pismach mistycznych. 
Jedyną formą energii, która funkcjonuje niezależnie od fazy, jest darmowa energia elektryczna, będąca nośnikiem i kreatorem całego otaczającego nas życia i świata .
Zwiększenie częstotliwości wibracji ziemi przy jednoczesnym elektrycznym rozregulowaniu pola magnetycznego, doprowadzi do takich anomalii, jakie Hollywood pokazało nam w filmach : „Dziwny przypadek Benjamina Buttona” i „Dzień, w którym zatrzymała się Ziemia” …
Subtelne zjawiska, przechodzą obok naszej uśpionej uwagi. Jeśli mechanizm zegara, pokazuje nam ciągle 24 godziny, to zaczynamy wierzyć w system mierzenia, ale nie obliczania czasu, wierzymy przez to, w realność otaczających nas kłamstw, tworzących realny obraz dnia codziennego …
Czas, nie jest stały i bardziej przypomina nadmuchiwany balon, na powierzchnię, którego naniesiemy godziny, teraz skoreluj częstotliwość pracy ziemi z odpowiednimi dawkami gazu dostarczanego do balonu pod właściwym ciśnieniem …  
Rezonans Schumana.... czyżby Bóg skracał czas???? Img_8333
Czas jest formą trójwymiarowa, zmienną i całkowicie niemierzalną na przestrzeni miliardów lat. To, że zegarek pokazuje upływ czasu, nie oznacza, że czas płynie, bowiem mógł on stanąć, cofnąć się, a nawet transformować fazę naszej rzeczywistości. 
(Świat stworzony na bazie ustaleń, teorii i niemej zgodzie na kłamstwa, jest tylko iluzją, tworzącą złudzenie rzeczywistości …) 
Wszystko, może tak jak w balonie ulec ściśnięciu lub nadąć się do niewyobrażalnych rozmiarów, czas jest powiązany z trójwymiarową przestrzenią wielu faz i tak naprawdę nie istnieje, jest to sztuczna forma, stworzona jak idea, czy forma władzy, tytułu, czy pieniądza. 
Dlatego, tak bardzo rozmieszać mnie abstrakcyjne pojęcie : tu i teraz … Nie wiesz, jak wygląda twój ląd, nie masz dowodów istnienia planety na, której mieszkasz, nie wiesz więc, gdzie i kiedy spędzasz swoje życie, czym są narodziny, życie i śmierć, więc jaka jest twoja tożsamość i czym jest twoja wiedza, jeśli nie ustalonym blefem … ?!
Generalnie wszystko jest teorią, a cała nasza wiedza oparta jest na założeniach danej fazy, zmiana fazy praktycznie całkowicie zmieni podejście do nauki, a tym samym zmieni założenia nauk, będących podstawą naszej pożal się Boże cywilizacji.
I to, nie jest filozofia, tylko fakt opisujący głupotę, bezradność i wiarę społeczeństwa w utopię – rzeczy, pomagających władzom, kontrolować twój żywot. 
Rezonans Schumana.... czyżby Bóg skracał czas???? Img_8335
Wielowymiarowa przestrzeń 3D opisana formą nieistniejącego czasu, może być zilustrowana zmiennym pulsem ziemi, czyli rezonansem Schumanna.
http://ligaswiata.blogspot.com/2016/05/kult-smierci-i-zota-era-czowieczenstwa.html
Skracanie czasu życia, jest możliwe poprzez sztuczne, przyspieszenie pulsu ziemi. 
Pomyśl, człowiek mający 100 lat, powinien przeżyć 876000 tysięcy godzin (100 x 365 = 36500 dni x 24h = 876000 h), ale tak naprawdę przeżył ich tylko 584000 h (100x 365 = 36500 dni x 16 h) …
A teraz, pokaże wam manipulacje. Biblia, to zlepek pism mistycznych, w tym Lechickiej księgi życia, Wed i Egipskiej księgi snów … Została ona stworzona przez Nikolaitów, dla realizacji ich własnych niemoralnych celów.
Fakty historyczne i zdarzenia naturalne, zostały opisany w formie kłamliwej, ale użytecznej legendy.
Rezonans Schumana.... czyżby Bóg skracał czas???? Img_8336
Naprawdę Mateusza 24 ? :
21 Będzie bowiem wówczas wielki ucisk, jakiego nie było od początku świata aż dotąd i nigdy nie będzie.
Oryginał (LKŻ, 60.000 lat p.n.e ) : Czas stał się „słowem” prawdziwego ucisku, jakiego nigdy przedtem i nigdy potem nie zeznał rodzaj ludzki. 
22 Gdyby ów czas nie został skrócony, nikt by nie ocalał. Lecz z powodu wybranych ów czas zostanie skrócony.
Oryginał ( LKŻ, j.p) : Czas, jak wybrany (przybyły) bohater, skrócił nasze bolesne cierpienia … 
23 Wtedy jeśliby wam kto powiedział: „Oto tu jest Mesjasz” albo: „Tam”, nie wierzcie!
Oryginał : I oto narodził, się nowy bóg … a wraz z nim przyszedł (pojawił się) namacalny czas … W przestrzeń, czmychnął jego ojciec, otoczony swoimi dziećmi … inne bogi i wybrańcy, nie istnieją, będąc żywą (żywym) pułapką (łgarstwem), której możecie się tylko bać (trwożyć) …
24 Powstaną bowiem fałszywi mesjasze i fałszywi prorocy i działać będą wielkie znaki i cuda, by w błąd wprowadzić, jeśli to możliwe, także wybranych.
Oryginał : Stary bóg (ojciec) zniknął z niebiosa, pokazując znaki i cuda, tworząc moc gniewu i zniszczenie (wyniszczenia) …
27 Albowiem jak błyskawica zabłyśnie na wschodzie, a świeci aż na zachodzie, tak będzie z przyjściem Syna Człowieczego.
Oryginał : I pojawił się łuk czerwony, a nowy pan, tkwił już na niebie …
29 [Vt-6,15] Zaraz też po ucisku owych dni słońce się zaćmi i księżyc nie da swego blasku; gwiazdy zaczną padać z nieba i moce niebios zostaną wstrząśnięte
Oryginał : … łuk rozpiął się między ziemią, a bogami, gwiazdy spadały i ziemia drżała …
30 Wówczas ukaże się na niebie znak Syna Człowieczego, i wtedy będą narzekać wszystkie narody ziemi; i ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego na obłokach niebieskich z wielką mocą i chwałą.
Oryginał : Rozerwał się most (połączenie) pomiędzy domem (królestwem) Boga, a ziemią, a na niebie, pokazał się znak nowego Boga.
Co się stało, i dlaczego zakodowano tą wiadomość, w wygodnej dla Zaprzysiężonych i Nikolaitów formie : 
http://ligaswiata.blogspot.com/2016/05/kult-smierci-i-zota-era-czowieczenstwa.html
Liga Świata
https://vigilinclinaverat.wordpress.com/2016/06/16/ile-godzin-ma-doba/


Otóż ten artykuł to przykład, że Bestia z otchłani przygotowuje się do oskarżania i bluźnienia przeciwko Bogu.

Sprawa jest prosta, Bóg jest zdolny do sterowania czasem. Uczynił dla Jozuego nawet dzień dłuższy aby Izraelici mogli wygrać bitwę:


Joz 10 napisał:(12) Wtedy - a było to w dniu, kiedy Pan wydał Amorejczyków w ręce synów izraelskich - powiedział Jozue do Pana wobec Izraela: Słońce, zatrzymaj się w Gibeonie, A ty, księżycu, w dolinie Ajalon!
(13) I słońce, i księżyc stały powtrzymane, dopóki Bóg nie odpłacił swoim nieprzyjaciołom; i słońce stało pośrodku nieba i nie śpieszyło się do zachodu aż do końca tego dnia.
(14) A takiego dnia, jak ten nie było ani przedtem, ani potem, aby Pan wysłuchał głosu człowieka, gdyż Pan walczył za Izraela.
To jest fakt potwierdzony w innych kulturach:

http://nibiru.pl/inne/82-dzien-w-ktorym-zatrzymalo-sie-slonce.html

Czyli Bóg przyspiesza czas w celu ochrony istnień ludzkich... co czyni Bestia???

Oskarża Boga o to, że skraca ludziom życie.

Dlaczego Bóg skraca czas???

Ponieważ krótsza doba to dla sił szatana mniej czasu na realizacje swoich ohydnych celów, a szczególnie zniszczenia całego życia na ziemi łącznie z całym rodzajem ludzkim:

http://www.zbawienie.com/cel-szatana.htm


Zauważmy dłuższa doba to więcej czasu na niszczenie ziemi:


Ap 11 napisał:(18) I popadły w gniew narody, lecz i twój gniew rozgorzał, i nastał czas sądu nad umarłymi, i oddawanie zapłaty sługom twoim prorokom i świętym, i tym, którzy się boją imienia twego, małym i wielkim, oraz wytracenia tych, którzy niszczą ziemię.

Hen 15 napisał:11 Duchy gigantów, którzy czynią zło i są zepsuci, atakują, walczą i niszczą [ wszystko] na ziemi oraz powodują smutek. Nie spożywają żadnego pokarmu, nie piją, są niewidoczni.

Tak potomstwo upadłych aniołów - demony - czyli potomstwo Bestii niszczą ziemię wraz z nasieniem węża.

Dlatego Bóg skrócił czas na ziemi, aby im utrudnić zadanie.

Powyższy artykuł pokazuje obłudę i strategię Bestii, która będzie w ten sposób oskarżać Boga i mieszkańców nieba.
Trawa
Trawa
Liczba postów : 24
Join date : 19/05/2016

Rezonans Schumana.... czyżby Bóg skracał czas???? Empty Re: Rezonans Schumana.... czyżby Bóg skracał czas????

18th Styczeń 2017, 00:08
Message reputation : 100% (2 votes)
Jako poszukiwacze prawdy, a zapewne część z nas poszukuje prawdy możemy czytać bajki i baśnie lecz nie nalezy w nie wierzyć, nie wierzyć we wszystko co przeczytamy napisane. Ostano nawet czytałem wymyslone przez watykańczyków basnie np "objawienia fatimskie" czy "posłannictwo Rozali Celakówny". Można przeczytać np w celu badania powodów pisania takich bredni i skutków oddziaływania tych bredni na społeczeństwo, ale wystarczy porównać je z Biblią żaby szybko się zorientować że są to tylko wymysły. Podobnie powyższe cytowane teksty o jakiejś stacji kosmicznej w kosmosie na której z powodu braku jakiś fal "kosmonauci" mają bóle głowy Very Happy . Zacznijmy od założenia że Ziemia jest płaska a stacja ISS nie jest "zawieszona w kosmosie". Jeśli słońce się zatrzymało nad Izraelem to faktycznie w Chinach był wtedy długi dzień a w Meksyku długa noc (patrz mapa płaskiej Ziemi) o czym wspominają starożytne pozabiblijne pisma co po raz kolejny potwierdza teorie płaskiej Ziemi.
Później przeczytajmy o Rezonansie Schumanna:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Rezonans_Schumanna
Opis
Występowanie zjawiska ziemskich fal stojących zostało przewidziane matematycznie przez niemieckiego fizyka, Winfrieda Otto Schumanna w 1952 r.[1]. Zauważył on, że jonosfera i powierzchnia Ziemi tworzą układ dwóch przewodzących sfer, który zachowuje się jak wnęka rezonansowa lub falowód. Rozwiązując równania Maxwella dla takiego układu określił jego częstotliwości rezonansowe. Maksymalne amplitudy fal (maksima) występują dla częstotliwości 7,83 Hz oraz dla harmonicznych 14,1; 20,3; 26, 33, 39, 45 Hz (częstotliwości Schumanna), z niewielkimi odchyłkami w zależności od pory dnia. Najwyższe zarejestrowane harmoniczne (ich amplituda maleje wraz z wzrostem częstotliwości) sięgają do zakresu ULF.
Ustalono, że głównym źródłem energii zasilającej rezonans Schumanna są wyładowania elektryczne, powstające w atmosferze ziemskiej[2][3]. Na kuli ziemskiej występuje średnio około 100 wyładowań (piorunów) w ciągu sekundy. Ponadto takim źródłem może być burza magnetyczna, a także sieć energetyczna, której częstotliwość według standardów amerykańskich (60 Hz) pokrywa się z jedną z harmonicznych.
Widzimy z definicji że te częstotliwości rezonansowe nie mają nic wspólnego z ani czasem, ani z wymyślonym pulsem ziemi natomiast powstają podobnie jak wiele innych częstotliwości  podczas wyładowań atmosferycznych.
Dalej jako poszukiwacze prawdy nie starajmy się wyrywać jednego wersetu z Biblii i nie "dorabiać" do niego całej teorii tworząc w ten sposób nową interpretację lub nowy fałszywy dogmat,no chyba że poszukujemy prawdy i podejrzewamy  że ta nowa teoria może być prawdziwa Very Happy    . Ile fałszywych dogmatów powstałych w ten sposób naprodukował kościół katolicki chyba sami wiecie.
Jeśli już zajmujemy się jakimś fragmentem to możemy go zacytować w całym kontekście (tak po azjatycku) razem z całym możliwym tłem itp.
Zauważmy że cały 24 rozdział ewangelii Mateusza zaczyna się od świątyni w Jerozolimie:
24,1 A gdy Jezus opuszczał świątynię i odchodził, przystąpili uczniowie jego, aby mu pokazać zabudowania świątyni.
24,2 A On, odpowiadając, rzekł do nich: Czy nie widzicie tego wszystkiego? Zaprawdę powiadam wam, nie pozostanie tutaj kamień na kamieniu, który by nie został rozwalony.
24,3 A gdy siedział na Górze Oliwnej, przystąpili do niego uczniowie na osobności, mówiąc: Powiedz nam, kiedy się to stanie i jaki będzie znak twego przyjścia i końca świata?
24,4 A Jezus odpowiadając, rzekł im: Baczcie, żeby was kto nie zwiódł.
24,5 Albowiem wielu przyjdzie w imieniu moim, mówiąc: Jam jest Chrystus, i wielu zwiodą.
24,6 Potem usłyszycie o wojnach i wieści wojenne. Baczcie, abyście się nie trwożyli, bo musi się to stać, ale to jeszcze nie koniec.
24,7 Powstanie bowiem naród przeciwko narodowi i królestwo przeciwko królestwu, i będzie głód, i mór, a miejscami trzęsienia ziemi.
24,8 Ale to wszystko dopiero początek boleści.
24,9 Wtedy wydawać was będą na udrękę i zabijać was będą, i wszystkie narody pałać będą nienawiścią do was dla imienia mego.
24,10 I wówczas wielu się zgorszy i nawzajem wydawać się będą, i nawzajem nienawidzić.
24,11 I powstanie wielu fałszywych proroków, i zwiodą wielu.
24,12 A ponieważ bezprawie się rozmnoży, przeto miłość wielu oziębnie.
24,13 A kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony.
24,14 I będzie głoszona ta ewangelia o Królestwie po całej ziemi na świadectwo wszystkim narodom, i wtedy nadejdzie koniec.
24,15 Gdy więc ujrzycie na miejscu świętym ohydę spustoszenia, którą przepowiedział prorok Daniel - kto czyta, niech uważa -
24,16 wtedy ci, co są w Judei, niech uciekają w góry;
24,17 kto jest na dachu, niech nie schodzi, aby co wziąć z domu swego;
24,18 a kto jest na roli, niech nie wraca, by zabrać swój płaszcz.
24,19 Biada też kobietom brzemiennym i karmiącym w owych dniach.
24,20 Módlcie się tylko, aby ucieczka wasza nie wypadła zimą albo w sabat.
24,21 Wtedy bowiem nastanie wielki ucisk, jakiego nie było od początku świata aż dotąd, i nie będzie.
24,22 A gdyby nie były skrócone owe dni, nie ocalałaby żadna istota, lecz ze względu na wybranych będą skrócone owe dni.
24,23 Gdyby wam wtedy kto powiedział: Oto tu jest Chrystus albo tam, nie wierzcie.
24,24 Powstaną bowiem fałszywi mesjasze i fałszywi prorocy i czynić będą wielkie znaki i cuda, aby, o ile można, zwieść i wybranych.
24,25 Oto przepowiedziałem wam.
24,26 Gdyby więc wam powiedzieli: Oto jest na pustyni - nie wychodźcie; oto jest w kryjówce - nie wierzcie.
24,27 Gdyż jak błyskawica pojawia się od wschodu i jaśnieje aż na zachód, tak będzie z przyjściem Syna Człowieczego,
24,28 bo gdzie jest padlina, tam zlatują się sępy.
24,29 A zaraz po udręce owych dni słońce się zaćmi i księżyc nie zajaśnieje swoim blaskiem, i gwiazdy spadać będą z nieba, i moce niebieskie będą poruszone.
24,30 I wtedy ukaże się na niebie znak Syna Człowieczego, i wtedy biadać będą wszystkie plemiona ziemi, i ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego na obłokach nieba z wielką mocą i chwałą,
24,31 i pośle aniołów swoich z wielką trąbą, i zgromadzą wybranych jego z czterech stron świata z jednego krańca nieba aż po drugi.
24,32 A od figowego drzewa uczcie się podobieństwa: Gdy gałąź jego już mięknie i wypuszcza liście, poznajecie, że blisko jest lato.
24,33 Tak i wy, gdy ujrzycie to wszystko, wiedzcie, że blisko jest, tuż u drzwi.

Później zastanówmy się czy czas o którym mów Jezus "wtedy" już nadszedł?
jeszcze nie nadszedł bo nie mamy jeszcze wielkiego ucisku, nie powstał naród przeciwko narodowi nie ma moru ani głodu, nikt nie mówi że mesjasz, czyniący cuda, jest tu albo tam.
Nie mamy ohydy spustoszenia (bardzo wiele jest interpretacji co ta ohyda może oznaczać ale tak naprawdę to jeszcze nie wiemy):
Pytanie: Czym jest ‘ohyda spustoszenia’?

Odpowiedź: Wyrażenie ‘ohyda spustoszenia’ odwołuje się do Ew. Mateusza 24.15: „Gdy więc ujrzycie na miejscu świętym ohydę spustoszenia, którą przepowiedział prorok Daniel- kto czyta, niech uważa.” Dotyczy to Księgi Daniela 9.27, „I zawrze ścisłe przymierze z wieloma na jeden tydzień, w połowie tygodnia zniesie ofiary krwawe i z pokarmów. A w świątyni stanie obraz obrzydliwości, który sprawi spustoszenie, dopóki nie nadejdzie wyznaczony kres spustoszenia.” W 167 r. przed Chrystusem grecki zarządca Antioch IV Epifanes postawił ołtarz Zeusowi ponad ołtarz całopaleń w żydowskiej Świątyni w Jerozolimie. Na ołtarzu w Świątyni w Jerozolimie złożył ofiarę ze świni (nieczystego zwierzęcia). Wydarzenie to uznano za ‘ohydę spustoszenia’.

W Ew. Mateusza 24.15, Jezus mówił o czymś, co wydarzyło się 200 lat wcześniej, wskazując że ohyda spustoszenia już się dokonała. Zatem Jezus musiał przepowiadać inną ‘ohydę spustoszenia’, która miała wydarzyć się dopiero w przyszłości w żydowskiej Świątyni w Jerozolimie. Większość interpretatorów proroctw biblijnych wierzy, że Jezus odwoływał się do antychrysta, który uczyni podobnie jak zrobił to Antioch IV Epifanes. Potwierdza to również fakt, że niektóre rzeczy przepowiedziane przez Daniela w Księdze Daniela 9.27 Antioch IV Epifanes nie uczynił w 167 r. przed Chrystusem. Antioch IV Epifanes nie zawarł przymierza na siedem lat z Izraelem. Tym, kto zawrze przymierze z Izraelem na siedem lat będzie antychryst, który potem je zerwie czyniąc to przez ‘ohydę spustoszenia’ żydowskiej Świątyni w Jerozolimie.

Cokolwiek w przyszłości przyniesie ‘ohyda spustoszenia’, to bez wątpienia każdy będzie wiedział, że dotyczy to antychrysta. Księga Objawienia św. Jana 13.14 opisuje go jako kogoś kto przybierze postać, którą ludzie będą zmuszeni czcić. Zamiana świątyni Boga żywego w miejsce kultu antychrysta jest prawdziwą ‘ohydą.’ Ci, którzy pozostaną przy życiu podczas prześladowania- ucisku powinni wypatrywać i rozpoznawać, że to wydarzenie jest początkiem 3 sześciomiesięcznych najtrudniejszych momentów prześladowania, a ‘Powtórne Przyjście’ Pana Jezusa jest bliskie. „Czuwajcie więc, modląc się cały czas, abyście mogli ujść przed tym wszystkim, co nastanie, i stanąć przed Synem Człowieczym” (Ew. Łukasza 21.36).
https://www.gotquestions.org/Polski/Ohyda-spustoszenia.html
24,21 Wtedy bowiem nastanie wielki ucisk, jakiego nie było od początku świata aż dotąd, i nie będzie.
24,22 A gdyby nie były skrócone owe dni, nie ocalałaby żadna istota, lecz ze względu na wybranych będą skrócone owe dni.
Jak widzimy "wtedy" jeszcze nie nadeszło więc logiczne jest że dni nie są skrócone.
Czy one będą skrócone poprzez skrócenie ilości godzin lub czasu trwania godzin w tych dniach to nie wiem.
W innych przekładach jest mowa nie tyle o skróceniu dni co o skróceniu czasu lub okresu. Być może czasu ucisku lub liczby dni ucisku. Ja pomyślałem po prostu że będzie mniej tych dni ucisku. A jak wy sądzicie?
avatar
Hugo
Liczba postów : 260
Join date : 21/03/2015
Age : 38
Skąd : Londyn
http://oislamie.wordpress.com

Rezonans Schumana.... czyżby Bóg skracał czas???? Empty Re: Rezonans Schumana.... czyżby Bóg skracał czas????

18th Styczeń 2017, 10:22
Message reputation : 100% (2 votes)
Mogłabym na 100 sposobów wykazać, że skracanie czasu wg tej teorii to bzdura.
Np zawsze płaciłam zimą 90funtów/miesiąc za ogrzanie mieszkania. W związku z tym bardzo się cieszę, bo przez skrócenie czasu o 1/3 wystarczy mi 60 Smile
Inny przykład. Jechałam autobusem ze zwykłą miejską prędkością a zdawało mi się, że kierowca pędzi jak po autostradzie, bo nadrabiał skrócony czas Smile
Ciąża trwa normalnie 9 miesięcy, a teraz realnie tylko 6, wszystkie dzieci rodzą się jako skrajne wcześniaki Smile
Czasu nie da się skrócić w ten sposób, a jeśli już, to miałoby to negatywne i pozytywne konsekwencje a nie tylko negatywne
Wg moich rozważań skrócenie czasu to coś innego, połączyłam to z świętem trąbek opisanym w ST.
Święto trąbek następuje co roku. Wielki ucisk trwa 3,5 roku, czyli 7 okresów po pół roku. Jest też siedem trąb podczas wielkiego ucisku. Może chodzi o to, że trąba następuje co pół roku? Czas ucisku jest skrócony z siedmiu lat do 3,5, bo w siedem lat szatan zmiótłby ludzkość z powierzchni ziemi.
Są ślady że może tak być, ale nie twarde dowody. Piąta trąba (obj, 9) to szarańcza, która kąsa przed 5 miesięcy. Czyli plaga trwa 5 miesięcy, po niej 1 miesiąc odpoczynku i następna plaga zrzucona na ziemię.
Podsumowując, uważam, że skrócenie czasu to nie jakaś sztuczka, tylko skrócenie czasu ucisku o połowę z 7 do 3,5 roku.
Jacek86
Jacek86
Liczba postów : 291
Join date : 31/08/2015
Age : 37
Skąd : Bydgoszcz

Rezonans Schumana.... czyżby Bóg skracał czas???? Empty Re: Rezonans Schumana.... czyżby Bóg skracał czas????

19th Styczeń 2017, 03:09
Message reputation : 100% (2 votes)
Wyznacznikiem czasu dla człowieka tak naprawdę jest słońce poruszające się nad ziemią oraz zegary które dzielą ten cykl na mniejsze części. W sumie coś takiego jak czas nie istnieje, jest to raczej konieczność wykonania pewnych czynności w cyklu dzień/noc. Zapewne to ile i jakie musimy wykonać te czynności ludzkość dopracowywała przez wieki, teraz zostaliśmy dodatkowo zawaleni sprawdzaniem fejsboków, wiadomości, maili, koniecznością oglądania nowości telewizyjnych itp, stąd prawdopodobnie nie wyrabiamy się "w czasie" Wink

Jeśli częstotliwość Schumana przyspieszałaby tylko pracę naszego mózgu, a słońce poruszałoby się tak samo, to w cyklu dobowym wykonalibyśmy o wiele więcej zadań niż dawniej i cierpielibyśmy na nudę! Więc już tutaj ta teoria nie trzyma się kupy.

Jedyną opcją skrócenia czasu jest przyspieszenie ruchu słońca nad ziemią.
avatar
Cyryl
Liczba postów : 1422
Join date : 21/03/2015
https://cyryl27.wordpress.com/

Rezonans Schumana.... czyżby Bóg skracał czas???? Empty Re: Rezonans Schumana.... czyżby Bóg skracał czas????

19th Styczeń 2017, 13:19
Wbrew pozorom problem jest ciekawy.

Rezonans Schumana to częstotliwość występowania fal elektromagnetycznych ziemi. Otóż fala morska potrzebuje pola wody, fala elektromagnetyczna potrzebuje pola magnetycznego.

Pole magnetyczne (czy Elektro magmatyczne)  czym jest??? Ja nie eterem czyli przestrzenią energii pomiędzy ziemią a niebem i ciałami niebieskimi, szczególnie słońcem i księżycem. 

Ruch tych ciał Niebieskich (Słońca i księżyca) przypomina ruch statków po morzu czy jeziorze. Statek im szybciej płynie tym więcej fal wody powstaje w określonym czasie.  Np przyspieszenie statku powoduje wzrost częstotliwości powstawania fal morskich. Czyli szybszy ruch Słońca i księżyca powoduje wzrost częstotliwości fal elektromagnetycznych. 

Wiadomo, że ziemia jest płaska, jednak naukowcy wyznają heliocentryzm, mówią ze wzrost częstotliwości Schumana jest spowodowany, wzrostem aktywności Słońca. Dlaczego tak twierdzą????

Ponieważ inaczej musieli by stwierdzić, że ziemia szybciej zaczęła obracać się wokół własnej osi i wokół Słońca. 

Natomiast my wiemy, że ziemia jest płaska. A zatem dla nas wzrost aktywności Słońca oznacza szybszy ruch Słońca po niebie. A dowodem jest wzrost częstotliwości rezonansu Schumana. 

Dlaczego my nie odczuwamy tego wzrostu???? Ponieważ jesteśmy jak ryby w wodzie i nic z tych zjawisk nie rozumiemy. Dlaczego??? Ponieważ nasze mózgi adaptują się niezauważalnie dla nas do zwiększonego rezonansu Schumana. 


Jacek86 napisał:Jeśli częstotliwość Schumana przyspieszałaby tylko pracę naszego mózgu, a słońce poruszałoby się tak samo, to w cyklu dobowym wykonalibyśmy o wiele więcej zadań niż dawniej i cierpielibyśmy na nudę! Więc już tutaj ta teoria nie trzyma się kupy. 

Trzyma się, nasze mózgi adaptują się do zwiększonych częstotliwości. 

Otóż nie twierdzę, że owe zwiększenie jest faktem i może to być kolejne kłamstwo.

Jednak Hugo, wszystkie istoty na ziemi poruszają się w przestrzeni magnetycznej a zatem zwiększenie częstotliwości fal elektromagnetycznych ma ogromny wpływ na nasze ciała. A zatem nasze ciała są zmuszone do pracy na wyższych obrotach.

Tak samo jak zwiększy się częstotliwość pracy danej maszyny to ona pracuje szybciej i tyle. 

Trawa trafny argument jest w skutek rozpowszechnienia teorii heliocentryzmu my nie wiemy czym są wyładowania  elektryczne czyli pioruny!!!!

Jeśli ziemia jest płaska to oznaczało by, że pioruny wiążą się w jakiś sposób z ruchem Słońca. 

Zauważmy burze są wiosną i latem. Dlaczego??? Ponieważ kiedy jest lato lub wiosna to Słońce - na płaskiej ziemi - jest bliżej np. części Północnej a dalej Południowej. To by wskazywało, że pioruny i burze są powiązane bardzo z ruchem Słońca po ziemi. I są one miernikiem częstotliwości fal elektromagnetycznych czyli ruchu Słońca po niebie. 

Sprawa moim zdaniem jest ciekawa.... jednak nie przesadzam czy jest ona prawdziwa.
Jacek86
Jacek86
Liczba postów : 291
Join date : 31/08/2015
Age : 37
Skąd : Bydgoszcz

Rezonans Schumana.... czyżby Bóg skracał czas???? Empty Re: Rezonans Schumana.... czyżby Bóg skracał czas????

23rd Styczeń 2017, 20:27
Message reputation : 100% (1 vote)
hmm, teoretycznie jeśli ruch słońca by przyspieszył, fale Schumana by zwiększyły częstotliwość, nasze mózgi przyspieszyłyby pracę to tak jak napisałeś wszystko, jak jakaś maszyna po prostu powinno przyspieszyć czyli wykonywać więcej pracy, ale nie odczuwalibyśmy subiektywnego uciekania nam czasu "przez palce" bo nie mielibyśmy punktu odniesienia. Kłoci się to z tym co zauważa wielu forumowiczów, że w ostatnich latach dużo trudniej w ciągu dnia wykonać podstawowe czynności, jak sen, praca, przygotowanie jedzenia itp.

Ale przyszła mi taka myśl... co jeśli wszystko powyższe ma miejsce, ale zwiększona częstotliwość pracy naszego mózgu nie przekłada się na wykonywanie codziennych czynności??? Może właśnie dużo trudniej nam się na czymś przez to skupić? Więcej rozmyślamy, o Bogu, o relacjach międzyludzkich, a czas "ucieka nam przez palce" Może to celowe działanie Boga, żebyśmy zbliżyli się do niego, a porzucili karierę itp? W końcu w podobny sposób stara się to wyjaśnić New Age, te całe stany wyższej świadomości, wyższy poziom itp??

Ciekawe Wink
avatar
Cyryl
Liczba postów : 1422
Join date : 21/03/2015
https://cyryl27.wordpress.com/

Rezonans Schumana.... czyżby Bóg skracał czas???? Empty Re: Rezonans Schumana.... czyżby Bóg skracał czas????

23rd Styczeń 2017, 21:17
Jacek86 nasze mózgi by się adaptowały do przyspieszonego czasu jednak nasze ciała mają z tym problem.

Wbrew pozorom nasze ciała wolniej adaptują się do zmian niż nasze mózgi. Np. podniesienie sprawności naszych ciał zajmuje wiele czasu a odkrycie jakiejś zagadki może nam zająć dosłownie chwilę zastanowienia. 

Dlatego nasze ciała mogą wysyłać nam sygnały, że coś jest nie tak.

Ponadto zauważmy, że żyjemy pod wpływem szatańskiej technologii w tym szatańskich mass mediów (TV, radio, ogólny hałas), co może powodować, że jeszcze bardziej nie zauważamy przyspieszenia czasu.

Moim zdaniem Bóg przyspieszając czas spowodował, że upadli aniołowie mają mniej czasu realizacje swoich planów wobec ludzkości.

A jak mają mniej czasu, to muszą się spieszyć.... czyli upadli aniołowie popełniają coraz więcej błędów.

Stad ludzie odkrywają coraz więcej kłamstw tego świata.

I jak słusznie zauważyłeś w ten sposób Bóg powoduje, że coraz więcej ludzi się do niego zbliża... gdyż widzą oni szaleństwo tego świata.
avatar
Cyryl
Liczba postów : 1422
Join date : 21/03/2015
https://cyryl27.wordpress.com/

Rezonans Schumana.... czyżby Bóg skracał czas???? Empty Re: Rezonans Schumana.... czyżby Bóg skracał czas????

18th Czerwiec 2017, 21:57
Message reputation : 100% (1 vote)
Ja tutaj mam ciekawy film Mariusza Szczytyńskiego:



Ciekawy z jednego powodu. 

O rezonansie Schumana, od 2015 roku (jak podaje Mariusz w swoim filmie) nastąpiło jego zwielokrotnienie. Otóż Mariusz zauważył, że to zwielokrotnienie rezonansu jest harmonijnie i powoduje zwiększenie naszej świadomości co powoduje załamanie szatańskiej kontroli umysłów nad ludzkością. Nie jestem zwolennikiem Mariusza (wiele razy on mówi lipę) ale tutaj może mieć racje (pomimo, że naciąga to do swojej teorii niebo centryzmu).
Sponsored content

Rezonans Schumana.... czyżby Bóg skracał czas???? Empty Re: Rezonans Schumana.... czyżby Bóg skracał czas????

Powrót do góry
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach