Mój blog i nowy wpis
+28
huberkinky
Tabitha
anileve
Lotion
Aleksander
Iraeneus
Gregor
Edwedere
Odrodzony
efraimita
polskapaw
Jacek86
Liksar
Marysia87
Mutu
Olo
Kropla
damian
Milosc
Bushi
Obserwator
Cyryl
Rafal81
Hugo
lusia
Kasia
Poznanie Prawdy
Henry Kubik
32 posters
Re: Mój blog i nowy wpis
13th Styczeń 2018, 13:00
Zamiast artykułu o Babilonie napisałem artykuł o fałszywych oskarżeniach Boga część II.
http://www.zbawienie.com/oskarzenia-Boga2.htm
Odkryłem także tyle niezwykłych elementów, że sam nie mogłem uwierzyć w to, co znalazłem.
Jeżeli zaczniecie czytać, czytajcie bardzo uważnie z powodu wielu niezwykłych elementów, o których niewielu kiedykolwiek słyszało, a tego nie da się zaprzeczyć.
http://www.zbawienie.com/oskarzenia-Boga2.htm
Odkryłem także tyle niezwykłych elementów, że sam nie mogłem uwierzyć w to, co znalazłem.
Jeżeli zaczniecie czytać, czytajcie bardzo uważnie z powodu wielu niezwykłych elementów, o których niewielu kiedykolwiek słyszało, a tego nie da się zaprzeczyć.
_________________
Mateusza 24:22 A gdyby nie były skrócone owe dni, nie ocalałaby żadna istota,
lecz ze względu na wybranych będą skrócone owe dni.
----------------------------------------------------------------------------------------
henrykubik@gmx.com
http://www.zbawienie.com http://www.proroctwa.com
https://www.youtube.com/thewordwatcher
https://www.youtube.com/HenryKubik
- polskapaw
- Liczba postów : 190
Join date : 27/03/2015
Re: Mój blog i nowy wpis
13th Styczeń 2018, 18:16
Co do aktualizacji artykułu Oskarżenia Boga II nie do końca rozumiem skąd bazą do wyliczenia daty Królestwa Bożego na Ziemi stała się data rozpoczęcia I WŚ.
Tak czy inaczej spróbuję policzyć czysto hipotetycznie:
- I WŚ rozpoczęła się 28 lipca 2014 roku
- 430 lat niewoli egipskiej dzielę na 4 pokolenia = 107,5 roku
- wychodzi 28 styczeń 2022 jako data początku Królestwa Boga na Ziemi
- odejmuję 3,5 roku na pustyni, bo to chyba jednak czas na przygotowanie do wejścia do tego Królestwa co oznacza, że 28 lipca 2018 roku musielibyśmy się pojawić na pustyni (wypada w sobotę)
- jakieś 30 dni wcześniej zacząłby się wielki ucisk czyli z końcem czerwca 2018 r. (może 29 czerwiec w piątek przed wieczorem przed rozpoczęciem sabatu). Ucieczka tuż przed Sabatem i cel osiągnięty na Sabat też w piątek przed zachodem słońca 27 lipca. Rozpoczęcie 3,5 roku na pustyni od Sabatu.
Tak czy inaczej spróbuję policzyć czysto hipotetycznie:
- I WŚ rozpoczęła się 28 lipca 2014 roku
- 430 lat niewoli egipskiej dzielę na 4 pokolenia = 107,5 roku
- wychodzi 28 styczeń 2022 jako data początku Królestwa Boga na Ziemi
- odejmuję 3,5 roku na pustyni, bo to chyba jednak czas na przygotowanie do wejścia do tego Królestwa co oznacza, że 28 lipca 2018 roku musielibyśmy się pojawić na pustyni (wypada w sobotę)
- jakieś 30 dni wcześniej zacząłby się wielki ucisk czyli z końcem czerwca 2018 r. (może 29 czerwiec w piątek przed wieczorem przed rozpoczęciem sabatu). Ucieczka tuż przed Sabatem i cel osiągnięty na Sabat też w piątek przed zachodem słońca 27 lipca. Rozpoczęcie 3,5 roku na pustyni od Sabatu.
Re: Mój blog i nowy wpis
14th Styczeń 2018, 00:23
Rok 1914 to początek wielkiej inwazji szatana przeciwko rasie białej głównie przeciwko Słowianom.
Ale rewolucja październikowa mogłaby być także początkiem i w takim przypadku Królestwo już powinno być.
Z innej strony, Bóg zapowiedział 400 lat niewoli a było 430. To oznacza, że pewne czynniki powodują zmianę planu Boga i z tych przyczyn pewne detale mogą nie być już aktualne. Szatan jest przebiegły i najwyraźniej stawia wielki opór i z tych przyczyn pewne elementy proroctw będą nieco zmienione.
Twoje wyliczenie jest jak najbardziej prawidłowe, jeżeli się oprzemy o początek I WŚ.
W daty nie wierzę ale moim zdaniem takie obliczenia bez nacisku, że inaczej być nie może nie są szkodliwe i trzymają nas w ryzach i wzmagają naszą czujność.
Temat - pokolenie trzeba nieco rozwinąć, ponieważ na pokolenie patrzymy w dwojaki sposób.
1. Pokolenie nowe pojawia się co 18 lat. Nie ma wątpliwości co do tego.
2. Nie przeminie to pokolenie, aż to się wszystko stanie.
To pokolenie może trwać nawet ponad 100 lat. Chodzi o pokolenie urodzone w określonym okresie.
Powiedzmy pokolenie urodzone podczas I WŚ, nawet w roku ostatnim wojny - 1918 nadal jeszcze w małych ilościach istnieje i jeszcze nie przeminęło.
Czyli jeszcze mamy niewiele czasu, jeżeli oprzemy się o I WŚ.
Ale większym wydarzeniem była II WŚ - 1939 rok.
Rewolucja październikowa raczej nie może już wchodzić w rachubę.
Nie mamy wiec solidnego puntu zaczepienia ale I WŚ wydaje się najbardziej prawdopodobna.
I w takim przypadku tego rodzaju wyliczenia mogą mieć sporo sensu. Daty na pewno nie wyliczymy, ponieważ musimy czuwać a nie opierać się o datach. Niemniej mamy podaną wyraźną proroczą wskazówkę, która nam może wiele pomóc.
Nie oznacza to, ze ktoś odgadnie datę ale na pewno będzie grupa ludu Bożego, która będzie czujna i będzie się spodziewać w jak najbardziej właściwym czasie.
Jeżeli to wszystko weźmiemy pod uwagę, żyjemy w czasach, w których wszystko w każdej chwili może się wydarzyć i trzeba być czujnym i mieć oczy szeroko otwarte.
Sytuacja na świecie jest tak zagmatwana i oszustwa medialne takie natrętne i obłudne, że moim zdaniem nie ulega wątpliwości, ze sataniści coś wielkiego szykują i za wszelką cenę dążą do odwrócenia naszej uwagi za pomocą owych kłamstw.
Na temat góry Hermon jest więcej informacji. Kiedyś gdzieś czytałem, że pokolenie Dana mieszkało w tym rejonie i zostało bardzo poważnie skażone i oderwało się od Izraela. W ten sposób powstała... Grecja i Troja a pośród nich, Apollo, Zeus i wiele innych 'bogów' greckich.
Tron szatana w Pergamonie a teraz jest on w Berlinie.
Te elementy zaczynają mieć bardzo wiele sensu.
Hmmm... Świadkowie Jehowy oparli się na dacie 1914 i zmienili swoją teorię.
A jeżeli celem szatana, ich opiekuna, było odwrócenie uwagi od roku 1914!?
Ale rewolucja październikowa mogłaby być także początkiem i w takim przypadku Królestwo już powinno być.
Z innej strony, Bóg zapowiedział 400 lat niewoli a było 430. To oznacza, że pewne czynniki powodują zmianę planu Boga i z tych przyczyn pewne detale mogą nie być już aktualne. Szatan jest przebiegły i najwyraźniej stawia wielki opór i z tych przyczyn pewne elementy proroctw będą nieco zmienione.
Twoje wyliczenie jest jak najbardziej prawidłowe, jeżeli się oprzemy o początek I WŚ.
W daty nie wierzę ale moim zdaniem takie obliczenia bez nacisku, że inaczej być nie może nie są szkodliwe i trzymają nas w ryzach i wzmagają naszą czujność.
Temat - pokolenie trzeba nieco rozwinąć, ponieważ na pokolenie patrzymy w dwojaki sposób.
1. Pokolenie nowe pojawia się co 18 lat. Nie ma wątpliwości co do tego.
2. Nie przeminie to pokolenie, aż to się wszystko stanie.
To pokolenie może trwać nawet ponad 100 lat. Chodzi o pokolenie urodzone w określonym okresie.
Powiedzmy pokolenie urodzone podczas I WŚ, nawet w roku ostatnim wojny - 1918 nadal jeszcze w małych ilościach istnieje i jeszcze nie przeminęło.
Czyli jeszcze mamy niewiele czasu, jeżeli oprzemy się o I WŚ.
Ale większym wydarzeniem była II WŚ - 1939 rok.
Rewolucja październikowa raczej nie może już wchodzić w rachubę.
Nie mamy wiec solidnego puntu zaczepienia ale I WŚ wydaje się najbardziej prawdopodobna.
I w takim przypadku tego rodzaju wyliczenia mogą mieć sporo sensu. Daty na pewno nie wyliczymy, ponieważ musimy czuwać a nie opierać się o datach. Niemniej mamy podaną wyraźną proroczą wskazówkę, która nam może wiele pomóc.
Nie oznacza to, ze ktoś odgadnie datę ale na pewno będzie grupa ludu Bożego, która będzie czujna i będzie się spodziewać w jak najbardziej właściwym czasie.
Jeżeli to wszystko weźmiemy pod uwagę, żyjemy w czasach, w których wszystko w każdej chwili może się wydarzyć i trzeba być czujnym i mieć oczy szeroko otwarte.
Sytuacja na świecie jest tak zagmatwana i oszustwa medialne takie natrętne i obłudne, że moim zdaniem nie ulega wątpliwości, ze sataniści coś wielkiego szykują i za wszelką cenę dążą do odwrócenia naszej uwagi za pomocą owych kłamstw.
Na temat góry Hermon jest więcej informacji. Kiedyś gdzieś czytałem, że pokolenie Dana mieszkało w tym rejonie i zostało bardzo poważnie skażone i oderwało się od Izraela. W ten sposób powstała... Grecja i Troja a pośród nich, Apollo, Zeus i wiele innych 'bogów' greckich.
Tron szatana w Pergamonie a teraz jest on w Berlinie.
Te elementy zaczynają mieć bardzo wiele sensu.
Hmmm... Świadkowie Jehowy oparli się na dacie 1914 i zmienili swoją teorię.
A jeżeli celem szatana, ich opiekuna, było odwrócenie uwagi od roku 1914!?
_________________
Mateusza 24:22 A gdyby nie były skrócone owe dni, nie ocalałaby żadna istota,
lecz ze względu na wybranych będą skrócone owe dni.
----------------------------------------------------------------------------------------
henrykubik@gmx.com
http://www.zbawienie.com http://www.proroctwa.com
https://www.youtube.com/thewordwatcher
https://www.youtube.com/HenryKubik
- Tabitha
- Liczba postów : 101
Join date : 19/03/2015
Re: Mój blog i nowy wpis
14th Styczeń 2018, 02:24
Chcialam jeszcze dodac odnosnie obliczen co do roku 1914 przez SJ, ze do tych obliczen Charles T.Russell doszedl na podstawie Wielkiej Piramidy (jak sie potem okazalo piramidy Cheopsa)!
Sugerujac sie zapewne cytatem Izajasza 19:19 W owym dniu stanie w ziemi egipskiej ołtarz Pana i słup pamiątkowy Pana na jego granicach.
http://piotrandryszczak.pl/piramida.html
http://www.piotrandryszczak.pl/56.html
Sugerujac sie zapewne cytatem Izajasza 19:19 W owym dniu stanie w ziemi egipskiej ołtarz Pana i słup pamiątkowy Pana na jego granicach.
http://piotrandryszczak.pl/piramida.html
http://www.piotrandryszczak.pl/56.html
- polskapaw
- Liczba postów : 190
Join date : 27/03/2015
Re: Mój blog i nowy wpis
14th Styczeń 2018, 07:58
Ale rewolucja październikowa mogłaby być także początkiem i w takim przypadku Królestwo już powinno być.
Rewolucja październikowa to rok 1917 ...czyli odwrotnie, byłoby ze trzy lata więcej jeszcze czasu.
Pokolenie może też trwać do 120 lat, bo tak została ograniczona długość życia człowieka, chociaż opcja dotycząca ludzi jeszcze żyjących od 1914 roku jest bardziej atrakcyjna
Mamy jeszcze żyjących Polaków urodzonych przed 1914 r, nawet z 1906 i 1907 roku (111 lat):
http://www.najstarsipolacy.pl/najstarsi-zyjacy-polacy/
Re: Mój blog i nowy wpis
14th Styczeń 2018, 11:46
Liksar mnie prosił abym nieco wyjaśnił, dlaczego liczę od roku 1914.
Ponieważ w roku 1914 wybuchła pierwsza wojna światowa, skierowana ściśle przeciwko rasie białej. Potem doszła rosyjska rewolucja 1917. Potem II WŚ 1939 oraz po tej wojnie masowe wyniszczanie rasy białej na skalę znacznie większą nić podczas tych dwóch wojen światowych.
Obie wojny w sumie nie były zbytnio światowymi ale były wojnami - naród przeciwko narodowi i królestwo przeciwko królestwu.
Jak to się czyta, to mniej więcej tak to wygląda.
Najpierw były wielkie wojny, głody i mory jak grypa hiszpanka czy obecne raki i cukrzyca. Jest wielu wydawanych, wielu jest mordowanych dla imienia... Chrystusa. Było i jest wielu proroków fałszywych, fałszywych Chrystusów.
Bezprawie się rozmnożyło i miłość wielu oziębła.
Sporo z powyższych wyjaśnień głoszą Świadkowie Jehowy i powyższy werset przedstawiają jako dowód, że to oni właśnie głoszą ewangelię o Królestwie po całej ziemi.
Niestety to, co oni głoszą to nie jest Ewangelia, którą głosił Chrystus, Oni twierdzą, że są Świadkami Boga Jehowy i głoszą Ewangelię o Królestwie Jehowy i Świadkach Jehowy jako jedynych członkach tego Królestwa Bożego. Nie ma mowy o Narodzie Wybranym przez Boga.
Po za tym Objawienie zapowiada głoszenie Ewangelii przez aniołów czy też jednego anioła, a nie ludzi.
Kiedy zobaczyłem liczbę 430 jako liczbę 4 pokoleń, cała ich doktryna mnie się przypomniała oraz wielkie problemy, jakie oni z doktryną tą mieli i zmieniali ją 3 x.
Oni głosili Armagedon na rok 1975.
Armagedon także przez nich zupełnie źle zrozumiany ponieważ według Strażnicy w Armagedonie zginą wszyscy ludzie, poza Świadkami Jehowy.
Czyli ich doktryny, ich nazwa i wyliczenia są całkowicie błędne, z imieniem Boga włącznie. Jehowa to jedno z imion Lucyfera, podobnie jak Baal.
Ale... znając doskonale ich błędne zapowiedzi oraz pewność siebie i masową kontrolę umysłu, widząc owe 430 lat zauważyłem, że skoro jest to demoniczna religia i także prześladowana pedofilią jak i KRK, zauważyłem, że oni mogli być na właściwym tropie i najprawdopodobniej ich celem danym im przez szatana było ukazanie części prawdziwego proroctwa, które celowo zmasakrowali.
I teraz kiedy ktoś wymieni rok 1914 to od razu wielu powie. Już to znamy i serdecznie dziękujemy za wszystko.
Taka chyba jest ich rola.
Ale licząc od 1914 wszystko z Ewangelią Mateusza się zgadza poza fałszem Świadków Jehowy i to ma sens.
Także ma sens to, że po głoszeniu przez ANIOŁÓW Dobrej Nowiny nastąpi koniec wszystkiego czyli ucieczka, porwanie oraz wielki ucisk.
Ucisk będzie obejmował naród nie wybrany!
Bardzo wiele tutaj nam pasuje, jak nigdy przedtem.
Ponieważ w roku 1914 wybuchła pierwsza wojna światowa, skierowana ściśle przeciwko rasie białej. Potem doszła rosyjska rewolucja 1917. Potem II WŚ 1939 oraz po tej wojnie masowe wyniszczanie rasy białej na skalę znacznie większą nić podczas tych dwóch wojen światowych.
Obie wojny w sumie nie były zbytnio światowymi ale były wojnami - naród przeciwko narodowi i królestwo przeciwko królestwu.
Mat 24:6 Potem usłyszycie o wojnach i wieści wojenne. Baczcie, abyście się nie trwożyli, bo musi się to stać, ale to jeszcze nie koniec.
Mat 24:7 Powstanie bowiem naród przeciwko narodowi i królestwo przeciwko królestwu, i będzie głód, i mór, a miejscami trzęsienia ziemi.
Mat 24:8 Ale to wszystko dopiero początek boleści.
Mat 24:9 Wtedy wydawać was będą na udrękę i zabijać was będą, i wszystkie narody pałać będą nienawiścią do was dla imienia mego.
Mat 24:10 I wówczas wielu się zgorszy i nawzajem wydawać się będą, i nawzajem nienawidzić.
Mat 24:11 I powstanie wielu fałszywych proroków, i zwiodą wielu.
Mat 24:34 Zaprawdę, powiadam wam. Nie przeminie to pokolenie, aż się to wszystko stanie.
Jak to się czyta, to mniej więcej tak to wygląda.
Najpierw były wielkie wojny, głody i mory jak grypa hiszpanka czy obecne raki i cukrzyca. Jest wielu wydawanych, wielu jest mordowanych dla imienia... Chrystusa. Było i jest wielu proroków fałszywych, fałszywych Chrystusów.
Bezprawie się rozmnożyło i miłość wielu oziębła.
Mat 24:12 A ponieważ bezprawie się rozmnoży, przeto miłość wielu oziębnie.
Mat 24:14 I będzie głoszona ta ewangelia o Królestwie po całej ziemi na świadectwo wszystkim narodom, i wtedy nadejdzie koniec.
Sporo z powyższych wyjaśnień głoszą Świadkowie Jehowy i powyższy werset przedstawiają jako dowód, że to oni właśnie głoszą ewangelię o Królestwie po całej ziemi.
Niestety to, co oni głoszą to nie jest Ewangelia, którą głosił Chrystus, Oni twierdzą, że są Świadkami Boga Jehowy i głoszą Ewangelię o Królestwie Jehowy i Świadkach Jehowy jako jedynych członkach tego Królestwa Bożego. Nie ma mowy o Narodzie Wybranym przez Boga.
Po za tym Objawienie zapowiada głoszenie Ewangelii przez aniołów czy też jednego anioła, a nie ludzi.
Kiedy zobaczyłem liczbę 430 jako liczbę 4 pokoleń, cała ich doktryna mnie się przypomniała oraz wielkie problemy, jakie oni z doktryną tą mieli i zmieniali ją 3 x.
Oni głosili Armagedon na rok 1975.
Armagedon także przez nich zupełnie źle zrozumiany ponieważ według Strażnicy w Armagedonie zginą wszyscy ludzie, poza Świadkami Jehowy.
Czyli ich doktryny, ich nazwa i wyliczenia są całkowicie błędne, z imieniem Boga włącznie. Jehowa to jedno z imion Lucyfera, podobnie jak Baal.
Ale... znając doskonale ich błędne zapowiedzi oraz pewność siebie i masową kontrolę umysłu, widząc owe 430 lat zauważyłem, że skoro jest to demoniczna religia i także prześladowana pedofilią jak i KRK, zauważyłem, że oni mogli być na właściwym tropie i najprawdopodobniej ich celem danym im przez szatana było ukazanie części prawdziwego proroctwa, które celowo zmasakrowali.
I teraz kiedy ktoś wymieni rok 1914 to od razu wielu powie. Już to znamy i serdecznie dziękujemy za wszystko.
Taka chyba jest ich rola.
Ale licząc od 1914 wszystko z Ewangelią Mateusza się zgadza poza fałszem Świadków Jehowy i to ma sens.
Także ma sens to, że po głoszeniu przez ANIOŁÓW Dobrej Nowiny nastąpi koniec wszystkiego czyli ucieczka, porwanie oraz wielki ucisk.
Mat 24:21 Wtedy bowiem nastanie wielki ucisk, jakiego nie było od początku świata aż dotąd, i nie będzie.
Mat 24:22 A gdyby nie były skrócone owe dni, nie ocalałaby żadna istota, lecz ze względu na wybranych będą skrócone owe dni.
Ucisk będzie obejmował naród nie wybrany!
Bardzo wiele tutaj nam pasuje, jak nigdy przedtem.
_________________
Mateusza 24:22 A gdyby nie były skrócone owe dni, nie ocalałaby żadna istota,
lecz ze względu na wybranych będą skrócone owe dni.
----------------------------------------------------------------------------------------
henrykubik@gmx.com
http://www.zbawienie.com http://www.proroctwa.com
https://www.youtube.com/thewordwatcher
https://www.youtube.com/HenryKubik
Re: Mój blog i nowy wpis
15th Styczeń 2018, 13:45
Coraz bardziej to staje się wyraźne i jasne.
Jedna zasadnicza informacja o doktrynie Armagedonu Świadków Jehowy.
Mają oni bardzo unikalne podejście i jest ono zupełnie fałszywe.
Ich doktryna nie zawiera porwania czyli oni zupełnie błądzą z pannami mądrymi i niemądrym. Oni twierdzą, że panny mądre to oni, a panny nie mądre to osoby zainteresowane ICH Prawdą, którzy nie są zbyt gorliwi i opierają się, aby stać się ŚJ.
Oni uważają, że tak, jak w przypadku arki Noego w pewnym momencie drzwi arki zostaną przez Boga zamknięte i zbawieni będą tylko ci w arce. Reszta zginie jak ludzie w potopie.
I tak tłumaczą oni owe panny z lampami, mądre i niemądre.
Arka nie ma nic wspólnego z Czasami Końca i nie ma to zbytniego proroczego zrozumienia.
Panny natomiast to dwie grupy Chrześcijan. Jedna grupa czeka w gotowości, zawsze przygotowana i gotowa na... porwanie na ucztę weselną Baranka. Niemądre panny nie są zbytnio przygotowane i nie są zaproszone na tę ucztę, czy też wesele Baranka.
Te dwie grupy to 144.000 i inni Chrześcijanie, którzy nie są zbyt czuwający. Zbawienia nie utracą ale do marych ich Chrystus nie zaliczy i nie będą w gronie 144.000.
A ŚJ twierdzą że głupie panny to reszta świata a mądre panny to ŚJ.
I cała doktryna zbawienia ŚJ jest błędna ponieważ oni twierdzą, że po zamknięciu arki (to jest nonsens) nikt już nie będzie zbawiony i tylko Świadkowie, którzy ZDĄŻA, zostaną zbawieni i nikt poza nimi.
Tymczasem mamy wiele proroctw jak najbardziej znane, że jednego Judejczyka uczepi się 10-ciu ludzi z narodów twierdząc, ze... słyszeliśmy że z wami jest Bóg i my także pójdziemy z wami.
W Objawieniu mamy obietnicę wielu narodów, na które spłynie błogosławieństwo Boże za pomocą 144.000 oraz Narodu Wybranego.
144.000 ma panować nad całą resztą świata, z której część niepoprawnych zginie - według Objawienia 1/3.
Owe 144.000 będzie wprowadzać Prawo Boże i owe narody je zaaprobują i będą żyć według Prawa z Narodem Wybranym.
Czyli ŚJ twierdzą, że tylko oni będą zbawieni.
Biblia mówi o wielu narodach, które także zostaną zbawieni z powodu akceptacji Boga, Syna i Prawa.
Dlatego 144.000 to królowie, którzy będą panowali głównie nad resztą świata wprowadzając Prawa Boga.
Na tym polega zupełnie błędne zrozumienie zbawienia przez Świadków Jehowy.
Największy ich problem to określanie Boga jako Jehowa - masońskie imię szatana.
Imię to wzięło się z masoreckiego przekładu ST!
Oczyścicie ŚJ odrzucają Septuagintę, w której tetragramu w ogóle nie ma i jest potężny powód na brak Tetragramu czyli JHWH.
JHWH to dopiero XVII wiek albo i XIX. JHWH to język aramejski masoretów żydowskich.
A Isus posługiwał się Septuagintą, ponieważ i mówił i głosił tylko i wyłącznie w języku greckim, czyli języku Septuaginty.
Język hebrajski przecież nie istnieje a tetragram to aramejski alfabet i imię masońskie.
Takiego imienia nie ma w Septuagincie.
Ale odjechałem od tematu.
Zdaję sobie sprawę z tego, że to wszystko to olbrzymia ilość wiedzy, ale zwróćmy uwagę na to, że mnie wysłał Bóg własnie do ŚJ, abym poznał dobrze Biblię i ich doktryny. Kiedy je poznałem, nadszedł czas na zrozumienie, że to doktryny w większości błędne i opuszczenie tej organizacji.
Jeżeli ktoś ma wątpliwości co do mojej wiedzy - żaden ŚJ jeszcze nie podjął nigdzie dyskusji na te tematy, które ja publikuję i nigdy nikt z nich nie zakwestionował tego, co ja głoszę.
A największym dowodem jest nasz umiłowany brat, Obserwator, który był praktycznie od urodzenia ŚJ i jego ojciec jest NAJPRAWDOPODOBNIEJ starszym w jednym ze zborów.
Gdybym pisał bzdury i nie posiadał odpowiedniej wiedzy, już miałbym tutaj, na forum wielkie kłopoty.
Mariusz i Król to także ŚJ i nikt nigdy mnie nie zakwestionował i nie wykazał że błądzę!
Dlatego o tym piszę, ze niektórym trudno jest uwierzyć w proroctwa czy ich interpretację, która czasami jest niemal nieprawdopodobna, ale... nikt tego jeszcze nie odważyłby się zakwestionować i jedyne ataki są albo dziecinnie głupie albo zarzuca się mnie czy innym kumoterstwo, samo adorację czy brak szacunku dla boskości Chrystusa.
Nie piszę po to, aby się wywyższać czy chwalić, ale zdaję sobie sprawę z tego, że część nie ma zbyt wiele wiedzy.
Dlatego na te rzeczy zwracam uwagę. Owe tematy o proroctwach są bardzo trudne i nie wszystko rozumiem (mam na myśli Daniela czy Ezechiela), ale zrozumienie Objawienia i Mateusza 24 rozdział jest coraz większe i dokładniejsze.
Muszę więc napisać kolejny artykuł o czasach końca, ponieważ nagle połowa rozdziału 24 Mateusza jest niemal doskonale pasująca do sytuacji na świecie.
Jedna zasadnicza informacja o doktrynie Armagedonu Świadków Jehowy.
Mają oni bardzo unikalne podejście i jest ono zupełnie fałszywe.
Ich doktryna nie zawiera porwania czyli oni zupełnie błądzą z pannami mądrymi i niemądrym. Oni twierdzą, że panny mądre to oni, a panny nie mądre to osoby zainteresowane ICH Prawdą, którzy nie są zbyt gorliwi i opierają się, aby stać się ŚJ.
Oni uważają, że tak, jak w przypadku arki Noego w pewnym momencie drzwi arki zostaną przez Boga zamknięte i zbawieni będą tylko ci w arce. Reszta zginie jak ludzie w potopie.
I tak tłumaczą oni owe panny z lampami, mądre i niemądre.
Arka nie ma nic wspólnego z Czasami Końca i nie ma to zbytniego proroczego zrozumienia.
Panny natomiast to dwie grupy Chrześcijan. Jedna grupa czeka w gotowości, zawsze przygotowana i gotowa na... porwanie na ucztę weselną Baranka. Niemądre panny nie są zbytnio przygotowane i nie są zaproszone na tę ucztę, czy też wesele Baranka.
Te dwie grupy to 144.000 i inni Chrześcijanie, którzy nie są zbyt czuwający. Zbawienia nie utracą ale do marych ich Chrystus nie zaliczy i nie będą w gronie 144.000.
A ŚJ twierdzą że głupie panny to reszta świata a mądre panny to ŚJ.
I cała doktryna zbawienia ŚJ jest błędna ponieważ oni twierdzą, że po zamknięciu arki (to jest nonsens) nikt już nie będzie zbawiony i tylko Świadkowie, którzy ZDĄŻA, zostaną zbawieni i nikt poza nimi.
Tymczasem mamy wiele proroctw jak najbardziej znane, że jednego Judejczyka uczepi się 10-ciu ludzi z narodów twierdząc, ze... słyszeliśmy że z wami jest Bóg i my także pójdziemy z wami.
W Objawieniu mamy obietnicę wielu narodów, na które spłynie błogosławieństwo Boże za pomocą 144.000 oraz Narodu Wybranego.
144.000 ma panować nad całą resztą świata, z której część niepoprawnych zginie - według Objawienia 1/3.
Owe 144.000 będzie wprowadzać Prawo Boże i owe narody je zaaprobują i będą żyć według Prawa z Narodem Wybranym.
Czyli ŚJ twierdzą, że tylko oni będą zbawieni.
Biblia mówi o wielu narodach, które także zostaną zbawieni z powodu akceptacji Boga, Syna i Prawa.
Dlatego 144.000 to królowie, którzy będą panowali głównie nad resztą świata wprowadzając Prawa Boga.
Na tym polega zupełnie błędne zrozumienie zbawienia przez Świadków Jehowy.
Największy ich problem to określanie Boga jako Jehowa - masońskie imię szatana.
Imię to wzięło się z masoreckiego przekładu ST!
Oczyścicie ŚJ odrzucają Septuagintę, w której tetragramu w ogóle nie ma i jest potężny powód na brak Tetragramu czyli JHWH.
JHWH to dopiero XVII wiek albo i XIX. JHWH to język aramejski masoretów żydowskich.
A Isus posługiwał się Septuagintą, ponieważ i mówił i głosił tylko i wyłącznie w języku greckim, czyli języku Septuaginty.
Język hebrajski przecież nie istnieje a tetragram to aramejski alfabet i imię masońskie.
Takiego imienia nie ma w Septuagincie.
Ale odjechałem od tematu.
Zdaję sobie sprawę z tego, że to wszystko to olbrzymia ilość wiedzy, ale zwróćmy uwagę na to, że mnie wysłał Bóg własnie do ŚJ, abym poznał dobrze Biblię i ich doktryny. Kiedy je poznałem, nadszedł czas na zrozumienie, że to doktryny w większości błędne i opuszczenie tej organizacji.
Jeżeli ktoś ma wątpliwości co do mojej wiedzy - żaden ŚJ jeszcze nie podjął nigdzie dyskusji na te tematy, które ja publikuję i nigdy nikt z nich nie zakwestionował tego, co ja głoszę.
A największym dowodem jest nasz umiłowany brat, Obserwator, który był praktycznie od urodzenia ŚJ i jego ojciec jest NAJPRAWDOPODOBNIEJ starszym w jednym ze zborów.
Gdybym pisał bzdury i nie posiadał odpowiedniej wiedzy, już miałbym tutaj, na forum wielkie kłopoty.
Mariusz i Król to także ŚJ i nikt nigdy mnie nie zakwestionował i nie wykazał że błądzę!
Dlatego o tym piszę, ze niektórym trudno jest uwierzyć w proroctwa czy ich interpretację, która czasami jest niemal nieprawdopodobna, ale... nikt tego jeszcze nie odważyłby się zakwestionować i jedyne ataki są albo dziecinnie głupie albo zarzuca się mnie czy innym kumoterstwo, samo adorację czy brak szacunku dla boskości Chrystusa.
Nie piszę po to, aby się wywyższać czy chwalić, ale zdaję sobie sprawę z tego, że część nie ma zbyt wiele wiedzy.
Dlatego na te rzeczy zwracam uwagę. Owe tematy o proroctwach są bardzo trudne i nie wszystko rozumiem (mam na myśli Daniela czy Ezechiela), ale zrozumienie Objawienia i Mateusza 24 rozdział jest coraz większe i dokładniejsze.
Muszę więc napisać kolejny artykuł o czasach końca, ponieważ nagle połowa rozdziału 24 Mateusza jest niemal doskonale pasująca do sytuacji na świecie.
_________________
Mateusza 24:22 A gdyby nie były skrócone owe dni, nie ocalałaby żadna istota,
lecz ze względu na wybranych będą skrócone owe dni.
----------------------------------------------------------------------------------------
henrykubik@gmx.com
http://www.zbawienie.com http://www.proroctwa.com
https://www.youtube.com/thewordwatcher
https://www.youtube.com/HenryKubik
Re: Mój blog i nowy wpis
16th Styczeń 2018, 16:59
Jest dokładnie tak, jak napisałeś Henryku.
Uczestniczylem w organizacji ŚJ odkąd praktycznie sięgam pamięcią i znam ich doktryny od podszewki.
Odkąd poznałem Prawdę i przejrzałem fałsz wielu ich nauk, zawsze zastanawiało mnie w jakim celu powsała ta grupa wyznaniowa, która w przeciwieństwie do innych odłamów Chrześcijaństwa, wiele tematów biblijnych ukazywała prawdziwie, jak bałwochwalstwo, Królestwo Boże na ziemi, Ojciec i Syn jako dwie odrębne osoby itp.
Dla nas żyjących w katolickiej Polsce było to bardzo specyficzne, grupa wyznaniowa o zupełnie odmiennych poglądach wobec doktryn rzymskich. Chyba nie muszę tłumaczyć, jak działała ta odmienność wśród równieśników, w każdym razie nauczyłem się od małego być w sytuacjach kompletnej opozycji wobec zwyczajów w moim otoczeniu.
Kiedy stało sie dla mnie jasne, że nauki ŚJ także są skażone, zakwestionowałem w obecności mojego taty wiele z ich nauk, jasno wskazując na fałsz Pawła.
Tak, jak napisałeś Henryk, mój tata jest prawdopodobnie starszym zboru, albo ich pomocnikiem w każdym bądź razie, po kilku rozmowach i przedstawieniu mu tych prawd, przestał on podejmować ze mną jakichkolwiek dyskusji.
Nie wiem do końca, czy to efekt niechęci wobec argumentów, czy zwyczajna klasyfikacja do "głupich panien", ale wiem, że tata cały czas ma nadzieję, że powrócę do organizacji co będzie równoznaczne z uzyskaniem zbawienia.
Tak dokładnie, według doktryn ŚJ, to oni są wielką rzeszą z Objawienia, która ma być wybawiona z wielkiego ucisku, a 144000 to grupa wybranców, których tzw. "ostatek" liczący obecnie kilka tysięcy żyjących z nich, będzie rządziła w niebiańskim rządzie u boku...'jehowy' i jego syna.
Ich doktryny nazywają wyznawców na całym świecie ludźmi ze wszystkich plemion i narodów, czyli ten pawłowy " duchowy Izrael" i wielka rzesza ma być zbawiona z ucisku krótko po porwaniu "ostatka" do nieba. Potem Chrystus (czy Bóg, już nie pamiętam) ma sprowadzić na ziemię Armagadon jako zagładę reszty nienawróconej do jehowy ludzkości.
Oczywiście wszystkie te doktryny można łatwo wypunktować czytając szerszy kontekst proroctw, bez użycia publikacji TS, ale mimo wszystko, bardzo mnie intryguje fakt stworzenia tej organizacji i ukazania ich doktryn w takiej formie.
Czesem myślę, że tak ŚJ, jak każda inna religia chrześcijańska jest szykowana na ujawnienie pawłowego mesjasza i antychrysta, które jak już o tym pisałem nie raz, odwrócą się rolami według planów bestii przez Pawła spisanych.
A według ŚJ scenariusz jest taki, że ma być jeden król i jeden światowy rząd, obalajacy pawłowego antychrysta.
Oj śmierdzi mi ten schemat co raz mocniej.
Uczestniczylem w organizacji ŚJ odkąd praktycznie sięgam pamięcią i znam ich doktryny od podszewki.
Odkąd poznałem Prawdę i przejrzałem fałsz wielu ich nauk, zawsze zastanawiało mnie w jakim celu powsała ta grupa wyznaniowa, która w przeciwieństwie do innych odłamów Chrześcijaństwa, wiele tematów biblijnych ukazywała prawdziwie, jak bałwochwalstwo, Królestwo Boże na ziemi, Ojciec i Syn jako dwie odrębne osoby itp.
Dla nas żyjących w katolickiej Polsce było to bardzo specyficzne, grupa wyznaniowa o zupełnie odmiennych poglądach wobec doktryn rzymskich. Chyba nie muszę tłumaczyć, jak działała ta odmienność wśród równieśników, w każdym razie nauczyłem się od małego być w sytuacjach kompletnej opozycji wobec zwyczajów w moim otoczeniu.
Kiedy stało sie dla mnie jasne, że nauki ŚJ także są skażone, zakwestionowałem w obecności mojego taty wiele z ich nauk, jasno wskazując na fałsz Pawła.
Tak, jak napisałeś Henryk, mój tata jest prawdopodobnie starszym zboru, albo ich pomocnikiem w każdym bądź razie, po kilku rozmowach i przedstawieniu mu tych prawd, przestał on podejmować ze mną jakichkolwiek dyskusji.
Nie wiem do końca, czy to efekt niechęci wobec argumentów, czy zwyczajna klasyfikacja do "głupich panien", ale wiem, że tata cały czas ma nadzieję, że powrócę do organizacji co będzie równoznaczne z uzyskaniem zbawienia.
Tak dokładnie, według doktryn ŚJ, to oni są wielką rzeszą z Objawienia, która ma być wybawiona z wielkiego ucisku, a 144000 to grupa wybranców, których tzw. "ostatek" liczący obecnie kilka tysięcy żyjących z nich, będzie rządziła w niebiańskim rządzie u boku...'jehowy' i jego syna.
Ich doktryny nazywają wyznawców na całym świecie ludźmi ze wszystkich plemion i narodów, czyli ten pawłowy " duchowy Izrael" i wielka rzesza ma być zbawiona z ucisku krótko po porwaniu "ostatka" do nieba. Potem Chrystus (czy Bóg, już nie pamiętam) ma sprowadzić na ziemię Armagadon jako zagładę reszty nienawróconej do jehowy ludzkości.
Oczywiście wszystkie te doktryny można łatwo wypunktować czytając szerszy kontekst proroctw, bez użycia publikacji TS, ale mimo wszystko, bardzo mnie intryguje fakt stworzenia tej organizacji i ukazania ich doktryn w takiej formie.
Czesem myślę, że tak ŚJ, jak każda inna religia chrześcijańska jest szykowana na ujawnienie pawłowego mesjasza i antychrysta, które jak już o tym pisałem nie raz, odwrócą się rolami według planów bestii przez Pawła spisanych.
A według ŚJ scenariusz jest taki, że ma być jeden król i jeden światowy rząd, obalajacy pawłowego antychrysta.
Oj śmierdzi mi ten schemat co raz mocniej.
- Odrodzony
- Liczba postów : 332
Join date : 11/06/2016
Re: Mój blog i nowy wpis
17th Styczeń 2018, 12:36
Po analizie artykułu Henryka pt. „Oskarżenia Boga – cześć 2” nasunęły mi się następujące przemyślenia.
Myślę sobie, że to, co sugeruje Henryk w swoim artykule, iż rok 1914 może być początkiem istnienia tego pokolenia, które będzie świadkiem spełnienia się proroctw Pana Isusa dotyczących dni ostatnich, a tym samym że rok 1914 może być początkiem okresu, który został przez Pana Isusa nazwany „początkiem boleści”, jest ciekawą hipotezą i to bardzo dla nas atrakcyjną.
Informacje o I i II WŚ pochodzące z planu szatana trzech WŚ moim zdaniem idealnie wpisują się w poniższe proroctwo Pana Isusa z Mt 24:
Dlatego też w dalszym ciągu stoję na stanowisku, że - jak pisałem już o tym wielokrotnie – plan szatana współgra z proroctwami Boga i z tego m.in. powodu Bóg pozwala jeszcze szatanowi na realizację tego jego planu.
Czyli Bóg pozwala szatanowi na wygrywanie jedynie pewnych bitew w tej całej jego wojnie z Bogiem pomimo tego, że plan ten jest nam już znany i pomimo tego, że szatan całą tę wojnę z Bogiem już dawno przegrał.
Niemniej jednak uważam, że zastosowanie samego tylko okresu niewoli egipskiej do wyliczenia długości okresu istnienia jednego pokolenia jest błędem.
Spójrzmy bowiem, co dokładnie powiedział Bóg do Abrama w czasie, kiedy ten przebywał w kraju Kanaan:
"15:16 A w czwartym pokoleniu oni tu powrócą, ponieważ grzechy Amorytów nie są jeszcze wypełnione, aż dotąd."
Wiemy, że niewola Izraelitów Egipcie trwała 430 lat.
Ale Bóg powiedział, że Izraelici powrócą tu, czyli powrócą do ziemi Kanaan, a co stało się dopiero w czwartym pokoleniu (przy czym w tym momencie nie wiemy jeszcze dokładnie, czy powrót Izraelitów do ziemi Kanaan nastąpił tuż na początku okresu istnienia czwartego pokolenia Izraelitów (licząc od pierwszego pokolenia osiadłego w ziemi Goszen w Egipcie), czy np. w połowie tego okresu, czy też pod koniec tego okresu, ale za chwilę się to wyjaśni).
A przecież Izraelici, zanim powrócili do ziemi Kanaan po 430 latach niewoli egipskiej, to jeszcze dodatkowo 40 lat spędzili na pustyni.
Więc Izraelici wrócili do ich ziemi, czyli do ziemi Kanaan dopiero po - łącznie - 470 latach (430 lat niewoli egipskiej + 40 lat pobytu na pustyni).
A więc jeżeli:
470 lat : 4 pokolenia = 117,5 lat.
Zatem jedno pokolenie na podstawie słów Boga trwałoby dokładnie 117 lat i 6 miesięcy.
Co istotne - otrzymujemy w ten sposób liczbę lat i miesięcy, a nie dokładną liczbę dni.
Z tego wynika, że powrót Izraelitów do ziemi Kanaan nastąpił dopiero pod sam koniec okresu istnienia czwartego ich pokolenia licząc od tego pokolenia, które jako pierwsze znalazło się poza obszarem ich przyszłego kraju tj. ziemi Kanaan.
Zatem licząc jedno pokolenie od roku 1914, ale liczonego jako pełnie 12 miesięcy, czyli licząc de facto od 01.01.1914 r. – jedno pokolenie trwałoby do roku 2031 + 6 miesięcy (zatem otrzymujemy datę 30.06.2031 r.)
To skłoniło mnie do poczynienia własnych wyliczeń.
Policzyłem więc tak z grubsza czysto hipotetyczne daty w kontekście 2300 dni ostatnich.
Jeżeli odliczmy okres 2300 dni ostatnich w postaci jego okresów składowych (tj. 965 dni + ((30 dni + 1260 dni) + 45 dni) = 965 dni + (1290 dni + 45 dni) = 965 dni + 1335 dni = 2300 dni), licząc te okresy wstecz od roku 2031 i 6 miesięcy, czyli począwszy od okresu 45 dni, poprzez okres 1260 dni, 30 dni, a skończywszy na okresie 965 dni, to otrzymujemy poniższe przybliżone daty maksymalne:
1) początek ostatniego okresu 45 dni z 2300 dni ostatnich wypadałby na rok 2031, 4 miesiące i 16 dni (czyli licząc 45 dni wstecz od dnia 30.06.2031 r. otrzymujemy datę 16.05.2031 r., bo w tym czasie wszystkie miesiące będą najprawdopodobniej liczyły po 30 dni, czyli 1 rok będzie trwał 360 dni, ale o tym za chwilę)
2) początek okresu 1260 dni = 3 lata i 6 miesięcy (czyli początek pobytu Izraela na pustyni) wypadłby na rok 2027, 10 miesięcy i 16 dni (czyli licząc 1260 dni wstecz od dnia 15.05.2031 r. tj. od ostatniego dnia okresu 1260 dni otrzymujemy datę 16.11.2027 r., bowiem:
od 15.05.2031 r. do 01.05.2031 r. – 15 dni
od 30.04.2031 r. do 01.05.2030 r. – 360 dni (1 rok)
od 30.04.2030 r. do 01.05.2029 r. – 360 dni (1 rok)
od 30.04.2029 r. do 01.05.2028 r. – 360 dni (1 rok)
od 30.04.2028 r. do 01.12.2027 r. – 150 dni
od 30.11.2027 r. do 16.11.2027 r. – 15 dni
Razem: 1260 dni tj. 3 lata i 6 miesięcy.
Czyli data 16.11.2027 r. to inaczej: rok 2027, 10 miesięcy i 16 dni.
3) początek okresu 30 dni (czyli początek ucieczki Izraela na pustynię i początek wielkiego ucisku) wypadałby na rok 2027, 9 miesięcy i 16 dni (czyli licząc 30 dni wstecz od dnia 15.11.2027 r. tj. od ostatniego dnia okresu 30 dni otrzymujemy datę 16.10.2027 r.
Suma okresów z pkt 1-3 wynosi 1335 dni z 2300 dni ostatnich.
Napisałem wcześniej, że przy obliczaniu długości trwania jednego pokolenia ważne jest to, że otrzymujemy liczbę lat i miesięcy, a nie liczbę dni.
A dlaczego jest to ważne?
Wiemy ze słów Pana Isusa, że okres wielkiego ucisku na pewno zostanie skrócony:
Jednak, jak już wcześniej o tym pisałem, nie chodzi tu moim zdaniem o to, że skróceniu ulegnie okres wynoszący 1335 dni, ale o to, że w trakcie okresu 1335 dni zmianie, a konkretnie skróceniu ulegnie czas liczony właśnie w latach i miesiącach, a co logicznie patrząc może nastąpić jedynie na skutek tego, że liczba dni w roku zostanie zmniejszona z dzisiejszych 365/366 dni do 360 dni. Bo tylko wtedy będzie możliwe, aby okres żywienia Niewiasty na pustyni wynoszący 1260 dni równy był dokładnie 42 miesiącom. Wtedy też każdy z 12 miesięcy w roku (w tym luty) będzie liczył 30 dni.
Tylko nie wiadomo, kiedy zostanie zmieniona ta liczba dni w roku przez Bestię z 365 na 360 dni - czy już od momentu ucieczki Izraela na pustynię (nie wiadomo, czy to będzie od tego momentu rok 0, czy też liczenie lat będzie kontynuowane), czy może od momentu rozpoczęcia pobytu Izraela na pustyni, czy też dopiero od nowego roku 2028.
Ale to taka dygresja.
I dalej:
4) początek okresu 965 dni (tj. 2 lata i 235 dni) z 2300 dni ostatnich, czyli początek tego okresu, w którym doszłoby do rozpoczęcia i zakończenia pieczętowania wybrańców, a także do otwarcia otchłani i wypuszczenia z niej Bestii (tj. tych spośród wszystkich upadłych aniołów, którzy byli dotąd zamknięci w otchłani, a która to Bestia z otchłani będzie składnikiem Bestii pierwszej), a następnie do porwania 144.000 wybrańców, wypadałby na rok … 2025, gdzieś chyba w okolicach lutego.
W ten sposób rok 2025 wychodzi nam jako początek całego okresu 2300 dni ostatnich.
I to jest na swój sposób nawet ciekawe, bowiem – choć to oczywiście absolutnie jeszcze o niczym nie świadczy:
- akurat na rok 2025 ONZ zaplanowało osiągnięcie redukcji ludzkiej populacji o 75 %:
https://zbawienie.forumotion.com/t4p1050-czasy-konca
- z tym też rokiem 2025 – o czym, o ile dobrze pamiętam któryś z braci już na forum wspominał – związane są pogłoski o ponownym pojawieniu się nazistów na ziemi – 80 lat po zakończeniu II WŚ, czyli: 1945 r. + 80 lat = 2025 r.,
- w filmie „Oni żyją”, który ostatnio sobie obejrzałem, też jest mowa o roku 2025, kiedy to obcy ukrywający się na ziemi w ludzkich ciałach powiedzieli w swojej bazie do tych ludzi, którzy z nimi współpracowali cyt.:
„Wg naszych prognoz do roku 2025 nie tylko Ameryka, ale cała planeta będzie pod ochroną i rządami naszego potężnego przymierza…”
Itd.
Ciekawe się to wszystko układa…
Ale wróćmy do Biblii.
Pan Isus powiedział:
Zatem równie dobrze mogą one wystąpić w tych datach albo i wcześniej, np. za chwilę…
Czyli ponowie wychodzi na to, że co do jakichkolwiek dat tych wydarzeń nie możemy mieć absolutnie żadnej pewności (dlatego też mamy nakaz nieustannego czuwania i obserwacji wydarzeń).
Ale mimo to nadal uważam, że niczym ten sługa wierny i roztropny z przypowieści Pana Isusa z Mt 24 dane nam będzie jednak poznać, w jakim mniej więcej przedziale czasu wszystkie te wydarzenia nastąpią.
A to, że dotyczy to jednak właśnie tego pokolenia, które żyje obecnie, czyli m.in. nas, potwierdza jak dla mnie chociażby to, że nie wiem nic o jakimkolwiek wcześniej żyjącym pokoleniu, w którym ludzie nawróciliby się do Boga i Pana Isusa w taki sposób, jak my to teraz czynimy, którzy otrzymaliby tak dużo zrozumienia słowa Bożego, jak my stale otrzymujemy i którzy jednocześnie żyliby w czasach, w których coraz wyraźniej - przez poznawanie tejże właśnie prawdy - dostrzegamy spełnianie się proroctw czasów końca.
Myślę sobie, że to, co sugeruje Henryk w swoim artykule, iż rok 1914 może być początkiem istnienia tego pokolenia, które będzie świadkiem spełnienia się proroctw Pana Isusa dotyczących dni ostatnich, a tym samym że rok 1914 może być początkiem okresu, który został przez Pana Isusa nazwany „początkiem boleści”, jest ciekawą hipotezą i to bardzo dla nas atrakcyjną.
Informacje o I i II WŚ pochodzące z planu szatana trzech WŚ moim zdaniem idealnie wpisują się w poniższe proroctwo Pana Isusa z Mt 24:
oraz w to samo proroctwo wyrażone w Mt 10:(6) Będziecie słyszeć o wojnach i o pogłoskach wojennych; uważajcie, nie trwóżcie się tym. To musi się stać, ale to jeszcze nie koniec! (7) Powstanie bowiem naród przeciw narodowi i królestwo przeciw królestwu. Będzie głód i zaraza, a miejscami trzęsienia ziemi. ( Lecz to wszystko jest dopiero początkiem boleści. (9) Wtedy wydadzą was na udrękę i będą was zabijać, i będziecie w nienawiści u wszystkich narodów, z powodu mego imienia. (10) Wówczas wielu zachwieje się w wierze; będą się wzajemnie wydawać i jedni drugich nienawidzić. (11) Powstanie wielu fałszywych proroków i wielu w błąd wprowadzą; (12) a ponieważ wzmoże się nieprawość, oziębnie miłość wielu. (13) Lecz kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony.
(16) Oto Ja was posyłam jak owce między wilki. Bądźcie więc roztropni jak węże, a nieskazitelni jak gołębie! (17) Miejcie się na baczności przed ludźmi! Będą was wydawać sądom i w swych synagogach będą was biczować. (18) Nawet przed namiestników i królów będą was wodzić z mego powodu, na świadectwo im i poganom. (19) Kiedy was wydadzą, nie martwcie się o to, jak ani co macie mówić. W owej bowiem godzinie będzie wam poddane, co macie mówić, (20) gdyż nie wy będziecie mówili, lecz Duch Ojca waszego będzie mówił przez was. (21) Brat wyda brata na śmierć i ojciec syna; dzieci powstaną przeciw rodzicom i o śmierć ich przyprawią. (22) Będziecie w nienawiści u wszystkich z powodu mego imienia. Lecz kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony. (23) Gdy was prześladować będą w tym mieście, uciekajcie do innego. Zaprawdę, powiadam wam: Nie zdążycie obejść miast Izraela, nim przyjdzie Syn Człowieczy.
(34) Nie sądźcie, że przyszedłem pokój przynieść na ziemię. Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz. (35) Bo przyszedłem poróżnić syna z jego ojcem, córkę z matką, synową z teściową; (36) i będą nieprzyjaciółmi człowieka jego domownicy.
Dlatego też w dalszym ciągu stoję na stanowisku, że - jak pisałem już o tym wielokrotnie – plan szatana współgra z proroctwami Boga i z tego m.in. powodu Bóg pozwala jeszcze szatanowi na realizację tego jego planu.
Czyli Bóg pozwala szatanowi na wygrywanie jedynie pewnych bitew w tej całej jego wojnie z Bogiem pomimo tego, że plan ten jest nam już znany i pomimo tego, że szatan całą tę wojnę z Bogiem już dawno przegrał.
Niemniej jednak uważam, że zastosowanie samego tylko okresu niewoli egipskiej do wyliczenia długości okresu istnienia jednego pokolenia jest błędem.
Spójrzmy bowiem, co dokładnie powiedział Bóg do Abrama w czasie, kiedy ten przebywał w kraju Kanaan:
W Septuagincie Brentona w wierszu 16 też jest mowa o czwartym pokoleniu oraz o tym, że Izraelici powrócą TU, czyli do ziemi Kanaan:Rdz 13:
(12) Abram pozostał w ziemi Kanaan, Lot zaś zamieszkał w owej okolicy, rozbiwszy swe namioty aż po Sodomę. (13) Mieszkańcy Sodomy byli źli, gdyż dopuszczali się ciężkich przewinień wobec Pana. (14) Po odejściu Lota Pan rzekł do Abrama: Spójrz przed siebie i rozejrzyj się z tego miejsca, na którym stoisz, na północ i na południe, na wschód i ku morzu; (15) cały ten kraj, który widzisz, daję tobie i twemu potomstwu na zawsze. (16) Twoje zaś potomstwo uczynię liczne jak ziarnka pyłu ziemi; jeśli kto może policzyć ziarnka pyłu ziemi, policzone też będzie twoje potomstwo. (17) Wstań i przejdź ten kraj wzdłuż i wszerz: tobie go oddaję. (18) Abram zwinął swe namioty i przybył pod Hebron, gdzie były dęby Mamre. Osiedliwszy się tam, zbudował ołtarz dla Pana.
Rdz 15:
(7) Potem zaś rzekł do niego: Ja jestem Pan, który ciebie wywiodłem z Ur chaldejskiego, aby ci dać ten oto kraj na własność. ( A na to Abram: O Panie, mój Boże, jak będę mógł się upewnić, że otrzymam go na własność? (9) Wtedy Pan rzekł: Wybierz dla Mnie trzyletnią jałowicę, trzyletnią kozę i trzyletniego barana, a nadto synogarlicę i gołębicę. (10) Wybrawszy to wszystko, Abram poprzerąbywał je wzdłuż na połowy i przerąbane części ułożył jedną naprzeciw drugiej; ptaków nie porozcinał. (11) Kiedy zaś do tego mięsa zaczęło zlatywać się ptactwo drapieżne, Abram je odpędził. (12) A gdy słońce chyliło się ku zachodowi, Abram zapadł w głęboki sen i opanowało go uczucie lęku, jak gdyby ogarnęła go wielka ciemność. (13) I wtedy to Pan rzekł do Abrama: Wiedz o tym dobrze, iż twoi potomkowie będą przebywać jako przybysze w kraju, który nie będzie ich krajem, i przez czterysta lat będą tam ciemiężeni jako niewolnicy; (14) aż wreszcie ześlę zasłużoną karę na ten naród, którego będą niewolnikami, po czym oni wyjdą z wielkim dobytkiem. (15) Ale ty odejdziesz do twych przodków w pokoju, w późnej starości zejdziesz do grobu. (16) Twoi potomkowie powrócą tu dopiero w czwartym pokoleniu, gdy już dopełni się miara niegodziwości Amorytów.
który wg tłumacza google brzmi:Rdz
15:16 And in the fourth generation they shall return hither, for the sins of the Amorites are not yet filled up, even until now.
"15:16 A w czwartym pokoleniu oni tu powrócą, ponieważ grzechy Amorytów nie są jeszcze wypełnione, aż dotąd."
Wiemy, że niewola Izraelitów Egipcie trwała 430 lat.
Ale Bóg powiedział, że Izraelici powrócą tu, czyli powrócą do ziemi Kanaan, a co stało się dopiero w czwartym pokoleniu (przy czym w tym momencie nie wiemy jeszcze dokładnie, czy powrót Izraelitów do ziemi Kanaan nastąpił tuż na początku okresu istnienia czwartego pokolenia Izraelitów (licząc od pierwszego pokolenia osiadłego w ziemi Goszen w Egipcie), czy np. w połowie tego okresu, czy też pod koniec tego okresu, ale za chwilę się to wyjaśni).
A przecież Izraelici, zanim powrócili do ziemi Kanaan po 430 latach niewoli egipskiej, to jeszcze dodatkowo 40 lat spędzili na pustyni.
Więc Izraelici wrócili do ich ziemi, czyli do ziemi Kanaan dopiero po - łącznie - 470 latach (430 lat niewoli egipskiej + 40 lat pobytu na pustyni).
A więc jeżeli:
470 lat : 4 pokolenia = 117,5 lat.
Zatem jedno pokolenie na podstawie słów Boga trwałoby dokładnie 117 lat i 6 miesięcy.
Co istotne - otrzymujemy w ten sposób liczbę lat i miesięcy, a nie dokładną liczbę dni.
Z tego wynika, że powrót Izraelitów do ziemi Kanaan nastąpił dopiero pod sam koniec okresu istnienia czwartego ich pokolenia licząc od tego pokolenia, które jako pierwsze znalazło się poza obszarem ich przyszłego kraju tj. ziemi Kanaan.
Zatem licząc jedno pokolenie od roku 1914, ale liczonego jako pełnie 12 miesięcy, czyli licząc de facto od 01.01.1914 r. – jedno pokolenie trwałoby do roku 2031 + 6 miesięcy (zatem otrzymujemy datę 30.06.2031 r.)
To skłoniło mnie do poczynienia własnych wyliczeń.
Policzyłem więc tak z grubsza czysto hipotetyczne daty w kontekście 2300 dni ostatnich.
Jeżeli odliczmy okres 2300 dni ostatnich w postaci jego okresów składowych (tj. 965 dni + ((30 dni + 1260 dni) + 45 dni) = 965 dni + (1290 dni + 45 dni) = 965 dni + 1335 dni = 2300 dni), licząc te okresy wstecz od roku 2031 i 6 miesięcy, czyli począwszy od okresu 45 dni, poprzez okres 1260 dni, 30 dni, a skończywszy na okresie 965 dni, to otrzymujemy poniższe przybliżone daty maksymalne:
1) początek ostatniego okresu 45 dni z 2300 dni ostatnich wypadałby na rok 2031, 4 miesiące i 16 dni (czyli licząc 45 dni wstecz od dnia 30.06.2031 r. otrzymujemy datę 16.05.2031 r., bo w tym czasie wszystkie miesiące będą najprawdopodobniej liczyły po 30 dni, czyli 1 rok będzie trwał 360 dni, ale o tym za chwilę)
2) początek okresu 1260 dni = 3 lata i 6 miesięcy (czyli początek pobytu Izraela na pustyni) wypadłby na rok 2027, 10 miesięcy i 16 dni (czyli licząc 1260 dni wstecz od dnia 15.05.2031 r. tj. od ostatniego dnia okresu 1260 dni otrzymujemy datę 16.11.2027 r., bowiem:
od 15.05.2031 r. do 01.05.2031 r. – 15 dni
od 30.04.2031 r. do 01.05.2030 r. – 360 dni (1 rok)
od 30.04.2030 r. do 01.05.2029 r. – 360 dni (1 rok)
od 30.04.2029 r. do 01.05.2028 r. – 360 dni (1 rok)
od 30.04.2028 r. do 01.12.2027 r. – 150 dni
od 30.11.2027 r. do 16.11.2027 r. – 15 dni
Razem: 1260 dni tj. 3 lata i 6 miesięcy.
Czyli data 16.11.2027 r. to inaczej: rok 2027, 10 miesięcy i 16 dni.
3) początek okresu 30 dni (czyli początek ucieczki Izraela na pustynię i początek wielkiego ucisku) wypadałby na rok 2027, 9 miesięcy i 16 dni (czyli licząc 30 dni wstecz od dnia 15.11.2027 r. tj. od ostatniego dnia okresu 30 dni otrzymujemy datę 16.10.2027 r.
Suma okresów z pkt 1-3 wynosi 1335 dni z 2300 dni ostatnich.
Napisałem wcześniej, że przy obliczaniu długości trwania jednego pokolenia ważne jest to, że otrzymujemy liczbę lat i miesięcy, a nie liczbę dni.
A dlaczego jest to ważne?
Wiemy ze słów Pana Isusa, że okres wielkiego ucisku na pewno zostanie skrócony:
Czyli chodzi właśnie o ten okres 1335 dni, którego początek wyznaczy: ustawienie ohydy spustoszenia na Syjonie połączone z trąbieniem przez anioła nr 7, rozpoczęcie ucieczki przez Niewiastę – Izrael na pustynię oraz rozpoczęcie wielkiego ucisku.Mt 24:
(15) Gdy więc ujrzycie "ohydę spustoszenia", o której mówi prorok Daniel, zalegającą miejsce święte - kto czyta, niech rozumie - (16) wtedy ci, którzy będą w Judei, niech uciekają w góry! (17) Kto będzie na dachu, niech nie schodzi, by zabrać rzeczy z domu. (18) A kto będzie na polu, niech nie wraca, żeby wziąć swój płaszcz. (19) Biada zaś brzemiennym i karmiącym w owe dni! (20) A módlcie się, żeby ucieczka wasza nie wypadła w zimie albo w szabat. (21) Będzie bowiem wówczas wielki ucisk, jakiego nie było od początku świata aż dotąd i nigdy nie będzie. (22) Gdyby ów czas nie został skrócony, nikt by nie ocalał. Lecz z powodu wybranych ów czas zostanie skrócony.
Jednak, jak już wcześniej o tym pisałem, nie chodzi tu moim zdaniem o to, że skróceniu ulegnie okres wynoszący 1335 dni, ale o to, że w trakcie okresu 1335 dni zmianie, a konkretnie skróceniu ulegnie czas liczony właśnie w latach i miesiącach, a co logicznie patrząc może nastąpić jedynie na skutek tego, że liczba dni w roku zostanie zmniejszona z dzisiejszych 365/366 dni do 360 dni. Bo tylko wtedy będzie możliwe, aby okres żywienia Niewiasty na pustyni wynoszący 1260 dni równy był dokładnie 42 miesiącom. Wtedy też każdy z 12 miesięcy w roku (w tym luty) będzie liczył 30 dni.
Tylko nie wiadomo, kiedy zostanie zmieniona ta liczba dni w roku przez Bestię z 365 na 360 dni - czy już od momentu ucieczki Izraela na pustynię (nie wiadomo, czy to będzie od tego momentu rok 0, czy też liczenie lat będzie kontynuowane), czy może od momentu rozpoczęcia pobytu Izraela na pustyni, czy też dopiero od nowego roku 2028.
Ale to taka dygresja.
I dalej:
4) początek okresu 965 dni (tj. 2 lata i 235 dni) z 2300 dni ostatnich, czyli początek tego okresu, w którym doszłoby do rozpoczęcia i zakończenia pieczętowania wybrańców, a także do otwarcia otchłani i wypuszczenia z niej Bestii (tj. tych spośród wszystkich upadłych aniołów, którzy byli dotąd zamknięci w otchłani, a która to Bestia z otchłani będzie składnikiem Bestii pierwszej), a następnie do porwania 144.000 wybrańców, wypadałby na rok … 2025, gdzieś chyba w okolicach lutego.
W ten sposób rok 2025 wychodzi nam jako początek całego okresu 2300 dni ostatnich.
I to jest na swój sposób nawet ciekawe, bowiem – choć to oczywiście absolutnie jeszcze o niczym nie świadczy:
- akurat na rok 2025 ONZ zaplanowało osiągnięcie redukcji ludzkiej populacji o 75 %:
https://zbawienie.forumotion.com/t4p1050-czasy-konca
- z tym też rokiem 2025 – o czym, o ile dobrze pamiętam któryś z braci już na forum wspominał – związane są pogłoski o ponownym pojawieniu się nazistów na ziemi – 80 lat po zakończeniu II WŚ, czyli: 1945 r. + 80 lat = 2025 r.,
- w filmie „Oni żyją”, który ostatnio sobie obejrzałem, też jest mowa o roku 2025, kiedy to obcy ukrywający się na ziemi w ludzkich ciałach powiedzieli w swojej bazie do tych ludzi, którzy z nimi współpracowali cyt.:
„Wg naszych prognoz do roku 2025 nie tylko Ameryka, ale cała planeta będzie pod ochroną i rządami naszego potężnego przymierza…”
Itd.
Ciekawe się to wszystko układa…
Ale wróćmy do Biblii.
Pan Isus powiedział:
Skoro to wszystko, co Pan Isus zapowiedział w Mt 24, Mt 10 i Objawieniu Jana ma wydarzyć się w jakimś momencie podczas całego okresu istnienia jednego tylko pokolenia, którego okres istnienia - przy założeniu, że jedno pokolenia trwa 117 lat i 6 miesięcy – zacząć liczyć np. od daty 01.01.1914 r., to oznaczałoby to, że te wydarzenia mogłyby nastąpić najpóźniej do upływu wyżej podanych, orientacyjnie wyliczonych dat.Mt 24:
(34) Zaprawdę, powiadam wam: Nie przeminie to pokolenie, aż się to wszystko stanie.
Zatem równie dobrze mogą one wystąpić w tych datach albo i wcześniej, np. za chwilę…
Czyli ponowie wychodzi na to, że co do jakichkolwiek dat tych wydarzeń nie możemy mieć absolutnie żadnej pewności (dlatego też mamy nakaz nieustannego czuwania i obserwacji wydarzeń).
Ale mimo to nadal uważam, że niczym ten sługa wierny i roztropny z przypowieści Pana Isusa z Mt 24 dane nam będzie jednak poznać, w jakim mniej więcej przedziale czasu wszystkie te wydarzenia nastąpią.
A to, że dotyczy to jednak właśnie tego pokolenia, które żyje obecnie, czyli m.in. nas, potwierdza jak dla mnie chociażby to, że nie wiem nic o jakimkolwiek wcześniej żyjącym pokoleniu, w którym ludzie nawróciliby się do Boga i Pana Isusa w taki sposób, jak my to teraz czynimy, którzy otrzymaliby tak dużo zrozumienia słowa Bożego, jak my stale otrzymujemy i którzy jednocześnie żyliby w czasach, w których coraz wyraźniej - przez poznawanie tejże właśnie prawdy - dostrzegamy spełnianie się proroctw czasów końca.
- Odrodzony
- Liczba postów : 332
Join date : 11/06/2016
Re: Mój blog i nowy wpis
17th Styczeń 2018, 12:48
Co do 144.000 wybrańców i Bestii z otchłani w kontekście zaproponowanego przez Henryka roku 1914:
Moim zdaniem otwarcie otchłani nastąpi dopiero za życia 144.000 wybrańców tj. przed ich porwaniem do nieba, ale po zakończeniu ich pieczętowania.
Bowiem wg mojego zrozumienia Ap 7:1-4 żaden z siedmiu aniołów nie zatrąbi, zanim wszyscy ze 144.000 wybrańców nie zostaną opieczętowani (czyli dopóki Niewiasta – Izrael nie porodzi chłopczyka).
Nie wiemy, kiedy się rozpocznie pieczętowanie wybrańców, ale mamy raczej mocne poszlaki wskazujące na to, kiedy się ono zakończy.
A zakończy się ono moim zdaniem najprawdopodobniej w okresie 965 dni z 2300 dni ostatnich (obstawiam końcową fazę tego okresu).
Natomiast kiedy się ono rozpocznie?
Czy rozpoczęcie pieczętowania rozpocznie tym samym okres 2300 dni ostatnich?
Możliwe, ale równie możliwe jest to, że rozpoczęcie pieczętowania nastąpi już w trakcie okresu 965 dni, albo jeszcze przed rozpoczęciem się okresu 965 dni z 2300 dni ostatnich.
Czyli o momencie rozpoczęcia pieczętowania wybrańców nic nie wiadomo.
Ale jeżeli założyć, że rok 1914 to data graniczna, od której można zacząć liczyć okres początku boleści, a tym samym zacząć liczyć okres trwania tego jednego pełnego pokolenia, z którego wyjdzie 144.000 wybrańców, to oznaczałoby to, że od roku 1914 liczonego jako pełne 12 miesięcy (czyli liczonego od dnia 01.01.1914 r.) zaczęli rodzić się na ziemi wszyscy spośród 144.000 wybrańców!
Cześć z nich w takim układzie przyszłaby na świat już w 1914 r., zaś pozostali z nich urodziliby się już w latach późniejszych.
To byliby ci ludzie (z pochodzenia po męskich przodkach Izraelici, całkowicie oddani Isusowi), którzy od swojego urodzenia nigdy nie zaznają śmierci pierwszej, tylko jeszcze za swojego życia doczesnego zostaną żywcem porwani do nieba, otrzymując nieśmiertelność.
Zatem jeżeli przyjąć rok 1914 jako początek tego ostatniego pokolenia, którego część dożyje czasów końca, paruzji i zapanowania królestwa Bożego na ziemi, zaś inna jego cześć będzie stanowić 144.000 wybrańców, to oznaczałoby to, że już dziś wśród nas żyją na ziemi ludzie, którzy nigdy nie zaznają śmierci pierwszej!
Pozostali zaś z ludu Izraela, którzy nie należą do grupy 144.000 wybrańców, ale którzy dożyją dnia porwania wybrańców, czyli którzy będą widzieli ich porwanie na własne oczy, ci zostaną już zachowani przy życiu – zgodnie z 2 Ezd 6:
Czyli w takim układzie od roku 1914 Niewiasta – Izrael (tj. Słowianie) byłaby brzemienna i krzyczałaby w bólach porodowych i w męce rodzenia – zgodnie z poniższym fragmentem Objawienia:
Źródłem bólu porodowego Niewiasty i jej męki rodzenia był i nadal jest świat szatana, który powoduje albo wzmaga ten ból u Niewiasty od roku 1914 aż do czasów obecnych i jeszcze trochę potrwa w przyszłości (patrz: systematycznie realizowany szatański program depopulacji, wymierzony przede wszystkim w białą rasę, głównie w Słowian).
Ból porodowy Niewiasty skończy się dopiero wtedy, kiedy ona rzeczywiście urodzi chłopca, czyli nie wtedy, kiedy fizycznie od 1914 r. rodziliby się na ziemi wybrańcy, ale dopiero wtedy, gdy ci wybrańcy z ludu Izraela, którzy urodzili się od roku 1914 i zostali już powołani, wybrani i okazali się być wiernymi Panu Isusowi, czyli zostali już w swoim życiu doczesnym odpowiednio doświadczeni i przeszli swoje próby zwycięsko, zostaną wszyscy oni opieczętowani.
Czyli dopiero w tym momencie, w którym zostanie zakończone pieczętowanie wszystkich ze 144.000 wybrańców, Niewiasta - Izrael wreszcie porodzi chłopczyka.
I wtedy dopiero jej ból porodowy i jej męka rodzenia skończy się.
A skoro jak myślę dopiero za życia 144.000 wybrańców (którzy w tej hipotezie rodzą się na ziemi dopiero od przyjętej daty granicznej, czyli od 01.01.1914 r.) ma dojść do otwarcia otchłani i wypuszczenia z niej Bestii w postaci upadłych tam zamkniętych (czyli ma nastąpić trąbienie anioła nr 5), co nie może jak uważam nastąpić przed zakończeniem ich pieczętowania, ale dopiero po tym wydarzeniu, a konkretniej: pomiędzy zakończeniem pieczętowania a porwaniem wybrańców do nieba (bo wg mojego zrozumienia żadna z siedmiu trąb nie może zabrzmieć przed zakończeniem pieczętowania wybrańców), to znaczy, że otwarcie otchłani nie mogło nastąpić ani tuż po napisaniu Objawienia przez Jana, ani w XVII wieku, ani w roku 1914, ani też nie nastąpiło to jeszcze do dnia dzisiejszego.
Czyli moim zdaniem dzisiaj nie ma jeszcze na ziemi Bestii z otchłani, bo pieczętowanie wybrańców raczej jeszcze się nie zakończyło (a nawet nie wiadomo, czy już się ono rozpoczęło, ani nawet kiedy to nastąpi).
Natomiast obecnie na ziemi przebywają tylko ci z upadłych aniołów, którzy do tej pory nie zostali zamknięci w otchłani.
To o nich wie i ukrywa wiedzę o nich Wielka Nierządnica z siedzibą w Watykanie i to tych właśnie aniołów szatan poprzez tę nierządnicę nadal jeszcze kontroluje.
I ci upadli z pewnością nie należą do Bestii z otchłani, ale – być może – niektórzy z nich po zbuntowaniu się względem szatana staną się niektórymi, albo i wszystkim 10-cioma ostatnimi królami na ziemi, tworząc w ten sposób Bestię z morza.
Zatem nie wiemy, czy rozpoczął się już okres 965 dni z 2300 dni ostatnich, w którym to okresie miałoby dojść do opisanych wyżej wydarzeń w postaci zakończenia pieczętowania 144.000 wybrańców, otwarcia otchłani i porwania wybrańców do nieba.
Niewykluczone natomiast, że ci upadli wypuszczeni z otchłani pojawią się na ziemi w postaci nowej formy SI – jakiejś super SI, zaś cała rozbudowywana jej infrastruktura, sieci neuronowe, komputery kwantowe, pochłanianie olbrzymiej mocy obliczeniowej milinów komputerów przy tzw. kopaniu Bitcoinów, jest tylko formą, którą oni opanują, a która będzie obecna w każdym urządzeniu elektronicznym.
Zaś być może jakieś prostsze formy SI będą z kolei przewidziane jako medium dla demonów i pozostałych upadłych.
Takie formy być może będą wówczas zależne od SI w postaci Bestii uwolnionej z otchłani, tworząc razem z nią jedną sieć.
Jednak pomimo tego, że jak uważam Bestii z otchłani jeszcze na ziemi nie ma, to moim zdaniem powoli pojawia się już na ziemi i działa – choć jak na razie jeszcze w ukryciu przed światem, ale oczywiście nie przed Watykanem – Bestia z morza.
Czyli być może pojawiła się już cześć z 10 ostatnich królów na ziemi, którymi jak myślę są i będą hybrydy albo upadli aniołowie spośród tych, którzy do tej pory nie zostali zamknięci w otchłani, a ukrywający się w ludzkich ciałach (a więc do Bestii z otchłani z pewnością oni nie należą) albo będą nimi zarówno hybrydy, jak i ci upadli.
Być może jedną z takich hybryd albo jednym z tych upadłych, którzy nie zostali jak dotąd zamknięci w otchłani jest Putin albo Trump.
Zaś w tym układzie nad całą ziemią nadal jeszcze władzę sprawuje Smok poprzez Wielką Nierządnicę z siedzibą w Watykanie.
Natomiast co do obecnej roli góry Hermon, to nie mam żadnych wątpliwości, że góra ta była w przeszłości miejscem schodzenia na ziemię upadłych aniołów.
Ale czy jest nim i teraz?
Albo czy jest ona obecnie jedynym tego rodzaju miejscem?
Myślę sobie, że niekoniecznie.
Bo skoro wiemy z Henocha, że każda gwiazda na niebie to anioł w formie energetycznej i że każda spadająca gwiazda (np. z postaci meteorytu) jest tym samym upadłym aniołem, schodzącym pod wpływem szatana z firmamentu na ziemię, czyli jest tą gwiazdą - aniołem, który przekroczył Boży rozkaz trwania na niebie, zaś jak wiemy np. meteoryty spadają w różnych częściach świata, a nie tylko w rejonie góry Hermon, to znaczy, że albo góra Hermon nie jest obecnie takim miejscem, jak była nią kiedyś albo nie jest ona jedynym dzisiaj takim miejscem na ziemi, na które spadają (schodzą) upadli aniołowie np. w postaci meteorytów, czy w innych postaciach.
Ale to są tylko takie moje przemyślenia na chwilę obecną.
Moim zdaniem otwarcie otchłani nastąpi dopiero za życia 144.000 wybrańców tj. przed ich porwaniem do nieba, ale po zakończeniu ich pieczętowania.
Bowiem wg mojego zrozumienia Ap 7:1-4 żaden z siedmiu aniołów nie zatrąbi, zanim wszyscy ze 144.000 wybrańców nie zostaną opieczętowani (czyli dopóki Niewiasta – Izrael nie porodzi chłopczyka).
Nie wiemy, kiedy się rozpocznie pieczętowanie wybrańców, ale mamy raczej mocne poszlaki wskazujące na to, kiedy się ono zakończy.
A zakończy się ono moim zdaniem najprawdopodobniej w okresie 965 dni z 2300 dni ostatnich (obstawiam końcową fazę tego okresu).
Natomiast kiedy się ono rozpocznie?
Czy rozpoczęcie pieczętowania rozpocznie tym samym okres 2300 dni ostatnich?
Możliwe, ale równie możliwe jest to, że rozpoczęcie pieczętowania nastąpi już w trakcie okresu 965 dni, albo jeszcze przed rozpoczęciem się okresu 965 dni z 2300 dni ostatnich.
Czyli o momencie rozpoczęcia pieczętowania wybrańców nic nie wiadomo.
Ale jeżeli założyć, że rok 1914 to data graniczna, od której można zacząć liczyć okres początku boleści, a tym samym zacząć liczyć okres trwania tego jednego pełnego pokolenia, z którego wyjdzie 144.000 wybrańców, to oznaczałoby to, że od roku 1914 liczonego jako pełne 12 miesięcy (czyli liczonego od dnia 01.01.1914 r.) zaczęli rodzić się na ziemi wszyscy spośród 144.000 wybrańców!
Cześć z nich w takim układzie przyszłaby na świat już w 1914 r., zaś pozostali z nich urodziliby się już w latach późniejszych.
To byliby ci ludzie (z pochodzenia po męskich przodkach Izraelici, całkowicie oddani Isusowi), którzy od swojego urodzenia nigdy nie zaznają śmierci pierwszej, tylko jeszcze za swojego życia doczesnego zostaną żywcem porwani do nieba, otrzymując nieśmiertelność.
Zatem jeżeli przyjąć rok 1914 jako początek tego ostatniego pokolenia, którego część dożyje czasów końca, paruzji i zapanowania królestwa Bożego na ziemi, zaś inna jego cześć będzie stanowić 144.000 wybrańców, to oznaczałoby to, że już dziś wśród nas żyją na ziemi ludzie, którzy nigdy nie zaznają śmierci pierwszej!
Pozostali zaś z ludu Izraela, którzy nie należą do grupy 144.000 wybrańców, ale którzy dożyją dnia porwania wybrańców, czyli którzy będą widzieli ich porwanie na własne oczy, ci zostaną już zachowani przy życiu – zgodnie z 2 Ezd 6:
i to ci właśnie będą uciekać na pustynię na sąd, co nastąpi krótko po porwaniu wybrańców do nieba.(25) "I będzie tak, że każdy, który pozostanie po tym wszystkim co tobie przepowiedziałem, ten będzie zachowany i będzie oglądał zbawienie moje oraz koniec mojego świata.
(26) I oni zobaczą ludzi, którzy będą wzięci do góry, którzy nie skosztowali śmierci od narodzenia swego, i odmieni się serce mieszkańców ziemi i będzie przemienione w innego ducha.
Czyli w takim układzie od roku 1914 Niewiasta – Izrael (tj. Słowianie) byłaby brzemienna i krzyczałaby w bólach porodowych i w męce rodzenia – zgodnie z poniższym fragmentem Objawienia:
Ap 12:
(1) I ukazał się wielki znak na niebie: Niewiasta odziana w słońce i księżyc pod stopami jej, a na głowie jej korona z dwunastu gwiazd; (2) a była brzemienna, i w bólach porodowych i w męce rodzenia krzyczała.
Źródłem bólu porodowego Niewiasty i jej męki rodzenia był i nadal jest świat szatana, który powoduje albo wzmaga ten ból u Niewiasty od roku 1914 aż do czasów obecnych i jeszcze trochę potrwa w przyszłości (patrz: systematycznie realizowany szatański program depopulacji, wymierzony przede wszystkim w białą rasę, głównie w Słowian).
Ból porodowy Niewiasty skończy się dopiero wtedy, kiedy ona rzeczywiście urodzi chłopca, czyli nie wtedy, kiedy fizycznie od 1914 r. rodziliby się na ziemi wybrańcy, ale dopiero wtedy, gdy ci wybrańcy z ludu Izraela, którzy urodzili się od roku 1914 i zostali już powołani, wybrani i okazali się być wiernymi Panu Isusowi, czyli zostali już w swoim życiu doczesnym odpowiednio doświadczeni i przeszli swoje próby zwycięsko, zostaną wszyscy oni opieczętowani.
Czyli dopiero w tym momencie, w którym zostanie zakończone pieczętowanie wszystkich ze 144.000 wybrańców, Niewiasta - Izrael wreszcie porodzi chłopczyka.
I wtedy dopiero jej ból porodowy i jej męka rodzenia skończy się.
A skoro jak myślę dopiero za życia 144.000 wybrańców (którzy w tej hipotezie rodzą się na ziemi dopiero od przyjętej daty granicznej, czyli od 01.01.1914 r.) ma dojść do otwarcia otchłani i wypuszczenia z niej Bestii w postaci upadłych tam zamkniętych (czyli ma nastąpić trąbienie anioła nr 5), co nie może jak uważam nastąpić przed zakończeniem ich pieczętowania, ale dopiero po tym wydarzeniu, a konkretniej: pomiędzy zakończeniem pieczętowania a porwaniem wybrańców do nieba (bo wg mojego zrozumienia żadna z siedmiu trąb nie może zabrzmieć przed zakończeniem pieczętowania wybrańców), to znaczy, że otwarcie otchłani nie mogło nastąpić ani tuż po napisaniu Objawienia przez Jana, ani w XVII wieku, ani w roku 1914, ani też nie nastąpiło to jeszcze do dnia dzisiejszego.
Czyli moim zdaniem dzisiaj nie ma jeszcze na ziemi Bestii z otchłani, bo pieczętowanie wybrańców raczej jeszcze się nie zakończyło (a nawet nie wiadomo, czy już się ono rozpoczęło, ani nawet kiedy to nastąpi).
Natomiast obecnie na ziemi przebywają tylko ci z upadłych aniołów, którzy do tej pory nie zostali zamknięci w otchłani.
To o nich wie i ukrywa wiedzę o nich Wielka Nierządnica z siedzibą w Watykanie i to tych właśnie aniołów szatan poprzez tę nierządnicę nadal jeszcze kontroluje.
I ci upadli z pewnością nie należą do Bestii z otchłani, ale – być może – niektórzy z nich po zbuntowaniu się względem szatana staną się niektórymi, albo i wszystkim 10-cioma ostatnimi królami na ziemi, tworząc w ten sposób Bestię z morza.
Zatem nie wiemy, czy rozpoczął się już okres 965 dni z 2300 dni ostatnich, w którym to okresie miałoby dojść do opisanych wyżej wydarzeń w postaci zakończenia pieczętowania 144.000 wybrańców, otwarcia otchłani i porwania wybrańców do nieba.
Niewykluczone natomiast, że ci upadli wypuszczeni z otchłani pojawią się na ziemi w postaci nowej formy SI – jakiejś super SI, zaś cała rozbudowywana jej infrastruktura, sieci neuronowe, komputery kwantowe, pochłanianie olbrzymiej mocy obliczeniowej milinów komputerów przy tzw. kopaniu Bitcoinów, jest tylko formą, którą oni opanują, a która będzie obecna w każdym urządzeniu elektronicznym.
Zaś być może jakieś prostsze formy SI będą z kolei przewidziane jako medium dla demonów i pozostałych upadłych.
Takie formy być może będą wówczas zależne od SI w postaci Bestii uwolnionej z otchłani, tworząc razem z nią jedną sieć.
Jednak pomimo tego, że jak uważam Bestii z otchłani jeszcze na ziemi nie ma, to moim zdaniem powoli pojawia się już na ziemi i działa – choć jak na razie jeszcze w ukryciu przed światem, ale oczywiście nie przed Watykanem – Bestia z morza.
Czyli być może pojawiła się już cześć z 10 ostatnich królów na ziemi, którymi jak myślę są i będą hybrydy albo upadli aniołowie spośród tych, którzy do tej pory nie zostali zamknięci w otchłani, a ukrywający się w ludzkich ciałach (a więc do Bestii z otchłani z pewnością oni nie należą) albo będą nimi zarówno hybrydy, jak i ci upadli.
Być może jedną z takich hybryd albo jednym z tych upadłych, którzy nie zostali jak dotąd zamknięci w otchłani jest Putin albo Trump.
Zaś w tym układzie nad całą ziemią nadal jeszcze władzę sprawuje Smok poprzez Wielką Nierządnicę z siedzibą w Watykanie.
Natomiast co do obecnej roli góry Hermon, to nie mam żadnych wątpliwości, że góra ta była w przeszłości miejscem schodzenia na ziemię upadłych aniołów.
Ale czy jest nim i teraz?
Albo czy jest ona obecnie jedynym tego rodzaju miejscem?
Myślę sobie, że niekoniecznie.
Bo skoro wiemy z Henocha, że każda gwiazda na niebie to anioł w formie energetycznej i że każda spadająca gwiazda (np. z postaci meteorytu) jest tym samym upadłym aniołem, schodzącym pod wpływem szatana z firmamentu na ziemię, czyli jest tą gwiazdą - aniołem, który przekroczył Boży rozkaz trwania na niebie, zaś jak wiemy np. meteoryty spadają w różnych częściach świata, a nie tylko w rejonie góry Hermon, to znaczy, że albo góra Hermon nie jest obecnie takim miejscem, jak była nią kiedyś albo nie jest ona jedynym dzisiaj takim miejscem na ziemi, na które spadają (schodzą) upadli aniołowie np. w postaci meteorytów, czy w innych postaciach.
Ale to są tylko takie moje przemyślenia na chwilę obecną.
Re: Mój blog i nowy wpis
17th Styczeń 2018, 13:10
Ja obserwuję uważnie wydarzenia światowe, zwłaszcza w okolicach Izraela i Syrii. Właśnie USA ponownie założyło bazę szkoleniową tuż przy granicy z Turcją w Syrii i ma się zacząć nowa rzeź, tylko nie wiadomo kogo i dlaczego.
Jak już kiedyś pisałem, widziałem film z ONZ, gdzie Amerykanie oskarżali Rosjan o bombardowania miast z cywilami i spowodowania śmierci co najmniej 50 osób cywilnych i dzieci. Rosja przyznała się do 'pomyłki'.
Trwają nieludzkie bombardowania Jemenu przez Arabię Saudyjską i ofiary są określane przez różne agencje jako największy kryzys, jaki się pojawił w Jemenie w ostatnich 20 czy więcej latach. Ofiary są masowe, jest masowy głów, brak lekarstw i nie dopuszcza się żadnej humanitarnej pomocy do tego kraju.
NIKT NIGDZIE nie podaje logicznej przyczyny tej wojny.
Podobnie jest z planowana wojną z Iranem a USA i Izraelem. Tylko nikt nie wie, dlaczego oni chcą tej wojny.
Wczoraj widziałem film, w którym twierdzi się, że w okolicach Syrii, Libii, i innych krajów arabskich wymordowano do 80% żyjących tam Chrześcijan.
W Iraku było ich 1800 tyś. Jest teraz zaledwie 200 tyś.
Jest to masowa rzeź Chrześcijan, która jest dla sił szatana sukcesem i wyrżnięto zdecydowaną ich większość.
Oczywiście mówi się o Chrześcijaństwie jako o fałszywej religii. I to jest prawda, ale to zapowiedział sam Isus Chrystus.
Będziecie znienawidzeni w powodu mego imienia!
Oznacza to, że religie chrześcijańskie są fałszywe, ale Chrześcijanie, pomimo błędnej wiary są... ludem Bożym także i w ten sposób proroctwa Chrystusa o czasach końca się wypełniają.
Bóg doskonale wie, że większość z nas nie jest w stanie pokonać bariery kontroli umysłu i dlatego większość Chrześcijan będzie trwała w swych błędnych wierzeniach do samego powrotu Chrystusa i dopiero wtedy nastąpi poznanie Prawdy u wielu rozpoznanie błędów, chociażby z głoszenia Ewangelii przez samych aniołów.
Wracając do pokolenia, jeżeli postawimy na początek I WŚ czyli rok 1914 to mamy już blisko, tylko nie wiemy jak blisko.
Ale szatan i cały świat zostanie wyprowadzony w pole, czyli... nasze obliczenia są niewiele warte. Wiemy że wszystko, co zapowiedział Isus się sprawdza.
Jeżeli odkrycie tego portalu do nieba czy z nieba jest prawidłowe, a moim zdaniem jest to całkowicie zgodnie z Biblię, na Bliskim Wschodzie armie się przygotowują na powstrzymanie aniołów mających ogłaszać Królestwo oraz powstrzymanie armii 144.000, z którą im przyjdzie stoczyć ostatnią bitwę pod Megiddo.
Trump najprawdopodobniej zastawił pułapkę na Izrael i dąży do jego usunięcia.
Wiele rzeczy jest zagmatwanych ale wiele jest coraz bardziej zrozumiałych.
To wszystko jest niezwykle ciekawe i mnie osobiście trzyma w pogotowiu.
Dzisiaj jednemu w pracy powiedziałem podczas dyskusji o jego operacji, dano mu nowe zawory do serca i ledwie przeżył.
Powiedziałem mu, ze wolałbym umrzeć niz dostać te zawory. Zapytał mnie:
"Dlaczego?"
"Dla ludzi miłujących Boga śmierć to nie koniec, ale początek czegoś znacznie wspanialszego i w dodatku na wieczność."
" Ale to trzeba wierzyć!"- odpowiedział.
"To jest łatwe. Trzeba tylko chcieć to poznać."
Gość był w szoku!
A odnośnie góry Hermon - najprawdopodobniej jest to jedyne miejsce, które było i jest i chyba będzie używane do samego końca. Dlatego robią CERN, aby uniezależnić się w tym od Boga. Taka jest chyba najbardziej prawdopodobna przyczyna jego budowy i eksperymentów.
To jest raczej hipoteza!
Jak już kiedyś pisałem, widziałem film z ONZ, gdzie Amerykanie oskarżali Rosjan o bombardowania miast z cywilami i spowodowania śmierci co najmniej 50 osób cywilnych i dzieci. Rosja przyznała się do 'pomyłki'.
Trwają nieludzkie bombardowania Jemenu przez Arabię Saudyjską i ofiary są określane przez różne agencje jako największy kryzys, jaki się pojawił w Jemenie w ostatnich 20 czy więcej latach. Ofiary są masowe, jest masowy głów, brak lekarstw i nie dopuszcza się żadnej humanitarnej pomocy do tego kraju.
NIKT NIGDZIE nie podaje logicznej przyczyny tej wojny.
Podobnie jest z planowana wojną z Iranem a USA i Izraelem. Tylko nikt nie wie, dlaczego oni chcą tej wojny.
Wczoraj widziałem film, w którym twierdzi się, że w okolicach Syrii, Libii, i innych krajów arabskich wymordowano do 80% żyjących tam Chrześcijan.
W Iraku było ich 1800 tyś. Jest teraz zaledwie 200 tyś.
Jest to masowa rzeź Chrześcijan, która jest dla sił szatana sukcesem i wyrżnięto zdecydowaną ich większość.
Oczywiście mówi się o Chrześcijaństwie jako o fałszywej religii. I to jest prawda, ale to zapowiedział sam Isus Chrystus.
Będziecie znienawidzeni w powodu mego imienia!
Oznacza to, że religie chrześcijańskie są fałszywe, ale Chrześcijanie, pomimo błędnej wiary są... ludem Bożym także i w ten sposób proroctwa Chrystusa o czasach końca się wypełniają.
Bóg doskonale wie, że większość z nas nie jest w stanie pokonać bariery kontroli umysłu i dlatego większość Chrześcijan będzie trwała w swych błędnych wierzeniach do samego powrotu Chrystusa i dopiero wtedy nastąpi poznanie Prawdy u wielu rozpoznanie błędów, chociażby z głoszenia Ewangelii przez samych aniołów.
Wracając do pokolenia, jeżeli postawimy na początek I WŚ czyli rok 1914 to mamy już blisko, tylko nie wiemy jak blisko.
Ale szatan i cały świat zostanie wyprowadzony w pole, czyli... nasze obliczenia są niewiele warte. Wiemy że wszystko, co zapowiedział Isus się sprawdza.
Jeżeli odkrycie tego portalu do nieba czy z nieba jest prawidłowe, a moim zdaniem jest to całkowicie zgodnie z Biblię, na Bliskim Wschodzie armie się przygotowują na powstrzymanie aniołów mających ogłaszać Królestwo oraz powstrzymanie armii 144.000, z którą im przyjdzie stoczyć ostatnią bitwę pod Megiddo.
Trump najprawdopodobniej zastawił pułapkę na Izrael i dąży do jego usunięcia.
Wiele rzeczy jest zagmatwanych ale wiele jest coraz bardziej zrozumiałych.
To wszystko jest niezwykle ciekawe i mnie osobiście trzyma w pogotowiu.
Dzisiaj jednemu w pracy powiedziałem podczas dyskusji o jego operacji, dano mu nowe zawory do serca i ledwie przeżył.
Powiedziałem mu, ze wolałbym umrzeć niz dostać te zawory. Zapytał mnie:
"Dlaczego?"
"Dla ludzi miłujących Boga śmierć to nie koniec, ale początek czegoś znacznie wspanialszego i w dodatku na wieczność."
" Ale to trzeba wierzyć!"- odpowiedział.
"To jest łatwe. Trzeba tylko chcieć to poznać."
Gość był w szoku!
A odnośnie góry Hermon - najprawdopodobniej jest to jedyne miejsce, które było i jest i chyba będzie używane do samego końca. Dlatego robią CERN, aby uniezależnić się w tym od Boga. Taka jest chyba najbardziej prawdopodobna przyczyna jego budowy i eksperymentów.
To jest raczej hipoteza!
_________________
Mateusza 24:22 A gdyby nie były skrócone owe dni, nie ocalałaby żadna istota,
lecz ze względu na wybranych będą skrócone owe dni.
----------------------------------------------------------------------------------------
henrykubik@gmx.com
http://www.zbawienie.com http://www.proroctwa.com
https://www.youtube.com/thewordwatcher
https://www.youtube.com/HenryKubik
Re: Mój blog i nowy wpis
20th Styczeń 2018, 05:03
Pierwszy raz znalazłem dowód, że czyta się to nie tylko w Polsce.
http://prikoly.kz/watch/Dobra-Nowina/KzRuZA94RCY
Dużo reklam, lista moich i nie tylko filmów. Nie są przetłumaczone na rosyjski.
http://prikoly.kz/watch/Dobra-Nowina/KzRuZA94RCY
W drugim linku są linki do artykułów na zbawienie.com
Żeby cokolwiek obejrzeć, trzeba zamknąć okienko z tymi niepotrzebnymi paniami. Jest mały czerwony krzyżyk w górnym prawym rogu tego paska.
Jest tam także Rafał Kudrański z filmem w którym szakluje mnie nazywając... antychrystem.
To jest jakaś rosyjska witryna (chyba) ale mój rosyjski jest fatalny. Jeżeli ktoś się czegoś doczyta, byłoby dobrze cokolwiek więcej dodać.
...............................................................
Poprawiłem sporo artykuł o dowodach życia, śmierci oraz zmartwychwstania Isusa Chrystusa.
http://www.zbawienie.com/zmartwychwstanie.htm
Nawet, jeżeli znamy ten temat, ponowne przeczytanie także bardzo buduje.
Mnie zbudowało sporo, kiedy to poprawiałem.
Żydzi mają największe dowody, nawet na zmartwychwstanie. Warto te argumenty użyć, kiedy ktoś
twierdzi, że Chrystus to fikcja.
http://prikoly.kz/watch/Dobra-Nowina/KzRuZA94RCY
Dużo reklam, lista moich i nie tylko filmów. Nie są przetłumaczone na rosyjski.
http://prikoly.kz/watch/Dobra-Nowina/KzRuZA94RCY
W drugim linku są linki do artykułów na zbawienie.com
Żeby cokolwiek obejrzeć, trzeba zamknąć okienko z tymi niepotrzebnymi paniami. Jest mały czerwony krzyżyk w górnym prawym rogu tego paska.
Jest tam także Rafał Kudrański z filmem w którym szakluje mnie nazywając... antychrystem.
To jest jakaś rosyjska witryna (chyba) ale mój rosyjski jest fatalny. Jeżeli ktoś się czegoś doczyta, byłoby dobrze cokolwiek więcej dodać.
...............................................................
Poprawiłem sporo artykuł o dowodach życia, śmierci oraz zmartwychwstania Isusa Chrystusa.
http://www.zbawienie.com/zmartwychwstanie.htm
Nawet, jeżeli znamy ten temat, ponowne przeczytanie także bardzo buduje.
Mnie zbudowało sporo, kiedy to poprawiałem.
Żydzi mają największe dowody, nawet na zmartwychwstanie. Warto te argumenty użyć, kiedy ktoś
twierdzi, że Chrystus to fikcja.
_________________
Mateusza 24:22 A gdyby nie były skrócone owe dni, nie ocalałaby żadna istota,
lecz ze względu na wybranych będą skrócone owe dni.
----------------------------------------------------------------------------------------
henrykubik@gmx.com
http://www.zbawienie.com http://www.proroctwa.com
https://www.youtube.com/thewordwatcher
https://www.youtube.com/HenryKubik
Re: Mój blog i nowy wpis
28th Styczeń 2018, 04:51
Zrobiłem kilka ciekawych rzeczy.
1. Właściwie przetłumaczyłem Jana 1:1 - zgodnie z wieloma sposobami tłumaczenia z greckiego, którego nie znam, ale korzystałem z pomocy tych, którzy Grekę znają.
http://www.bibliamesjanska.com/J/1.html
W powyższym linku dałem link do dokładnego wyjaśnienia prawidłowości takiego właśnie tłumaczenia.Zrobiłem to dlatego, że wersety te są bardzo znane ale owa wiedza jest błędna, więc ukazuję podstawy do takie zrozumienia tekstu Jana a nie innego.
Oczywiście wielu oskarży mnie o radykalizm, ale fałszerstwo tłumaczy jest własnie radykalne i większość Chrześcijan nie ma z tym fałszem żadnych problemów.
To jest właśnie błędna podstawa do błędnej doktryny, ze Jezus wszystkim wszystko wybaczy, bo On jest Bogiem i Paweł tak napisał.
Zrewidowałem poważnie także oryginalny artykuł - Czy Chrystus jest Bogiem.
Jest kilka mocnych nowych dowodów, że Chrystus Bogiem nie jest ale jest Synem Bożym.
http://www.zbawienie.com/czy-Chrystus-jest-Bogiem.htm
Serdecznie dzięki dla Rafała, który mnie zainspirował swoim filmem i musiałem się tym lepiej zająć, ponieważ problem jest olbrzymi i nie można go pozostawić, jeżeli mamy coraz więcej dowodów.
1. Właściwie przetłumaczyłem Jana 1:1 - zgodnie z wieloma sposobami tłumaczenia z greckiego, którego nie znam, ale korzystałem z pomocy tych, którzy Grekę znają.
http://www.bibliamesjanska.com/J/1.html
W powyższym linku dałem link do dokładnego wyjaśnienia prawidłowości takiego właśnie tłumaczenia.Zrobiłem to dlatego, że wersety te są bardzo znane ale owa wiedza jest błędna, więc ukazuję podstawy do takie zrozumienia tekstu Jana a nie innego.
Oczywiście wielu oskarży mnie o radykalizm, ale fałszerstwo tłumaczy jest własnie radykalne i większość Chrześcijan nie ma z tym fałszem żadnych problemów.
To jest właśnie błędna podstawa do błędnej doktryny, ze Jezus wszystkim wszystko wybaczy, bo On jest Bogiem i Paweł tak napisał.
Zrewidowałem poważnie także oryginalny artykuł - Czy Chrystus jest Bogiem.
Jest kilka mocnych nowych dowodów, że Chrystus Bogiem nie jest ale jest Synem Bożym.
http://www.zbawienie.com/czy-Chrystus-jest-Bogiem.htm
Serdecznie dzięki dla Rafała, który mnie zainspirował swoim filmem i musiałem się tym lepiej zająć, ponieważ problem jest olbrzymi i nie można go pozostawić, jeżeli mamy coraz więcej dowodów.
_________________
Mateusza 24:22 A gdyby nie były skrócone owe dni, nie ocalałaby żadna istota,
lecz ze względu na wybranych będą skrócone owe dni.
----------------------------------------------------------------------------------------
henrykubik@gmx.com
http://www.zbawienie.com http://www.proroctwa.com
https://www.youtube.com/thewordwatcher
https://www.youtube.com/HenryKubik
- Odrodzony
- Liczba postów : 332
Join date : 11/06/2016
Re: Mój blog i nowy wpis
29th Styczeń 2018, 14:34
Henryk, i teraz dopiero tekst Jana 1:1 ma wreszcie sens.
Ale to był i jest nadal problem ze wszystkimi obecnie istniejącymi przekładami Biblii.
Myślę sobie, że zawsze przy tłumaczeniu Biblii z języka starogreckiego na inne języki występowały co najmniej cztery zasadnicze problemy, które dawały pole do wszelkiego rodzaju nadużyć, własnych interpretacji albo wręcz celowych zniekształceń, czyli do fałszerstw.
Zresztą w zasadzie te same problemy dotyczyły także sytuacji kopiowania tekstu Biblii w jednym i tym samym języku.
Pierwszy problem był i jest taki, że wiele słów nie ma jednego tylko znaczenia, ale wiele znaczeń zależnych od kontekstu, w jakim mają zostać użyte.
Tutaj dochodzi jeszcze kwestia tego, że nie wszystkie znaczenia danego słowa mają zawsze swoje odpowiedniki w innych językach albo też odpowiedniki te nie zawsze są wystarczająco precyzyjne w oddaniu konkretnego znaczenia danego słowa.
Drugi problem to zastosowanie przy tłumaczeniu na inny język takiego znaczenia tłumaczonego słowa, które jest adekwatne do właściwego kontekstu.
I uważam tak samo, jak Ty, że jedynym właściwym kontekstem przy tłumaczeniu Biblii na inne języki jest reszta Biblii, a konkretnej: rzeczywiste słowo Boże zawarte w pozostałej części Biblii.
To jedyny prawidłowy wyznacznik i jedyne kryterium wiarygodności jakichkolwiek przekładów.
Zresztą Bóg w księdze Henocha wyraźnie to powiedział w kontekście proroctwa o fałszowaniu Biblii:
Z powyższego wynika moim zdaniem m.in. konieczność zachowania przez tłumacza jak największej wierności i dokładności w tłumaczeniu przede wszystkim danego fragmentu słowa Bożego obecnie z języka greckiego na inny język wraz z koniecznym uwzględnieniem kontekstu, płynącego z pozostałego słowa Bożego.
W przeciwnym wypadku może dojść co najmniej do wypaczenia słowa Bożego, do czego w przeszłości wielokrotnie niestety dochodziło
Takie samo ostrzeżenie przed brakiem dokładności i wierności w tłumaczeniu czy kopiowaniu wypowiedział także Pan Isus w Objawieniu Jana (choć w tym przypadku odnosi się ono tylko do tejże księgi):
Wszyscy wiemy, że w każdym przekładzie Biblii znajduje swoje odbicie tylko ta doktryna, na potrzeby której dany przekład lub kopia Biblii została stworzona.
Stąd mamy tyle różnych wersji Biblii w zależności od odłamu chrześcijaństwa, na potrzeby którego dana wersja powstała i gdzie przez to żaden z nich nie jest wiernym przekładem ST i NT z języka greckiego.
Do tego należy też dodać, że główny wpływ na taki, a nie inny kształt poszczególnych przekładów Biblii miał sam szatan i jego upadli, przede wszystkim poprzez faryzeuszy z Pawłem i jego uczniami na czele oraz ich następców w postaci Żydów, od lat infiltrujących i kształtujących poszczególne odłamy chrześcijaństwa, którzy celowo masakrowali późniejsze przekłady ST i NT, aby tylko zamazać obraz prawdy, płynącej jedynie z rzeczywistego słowa Bożego.
Dlatego moim zdaniem najbardziej wartościowym byłby taki przekład Biblii m.in. na język polski, który możliwie najwierniej i najdokładniej odpowiadałby znanym i możliwie jak najstarszym greckim tekstom ST i NT, znajdującym się w rękopisach, których jak dotąd autentyczności nikt nie podważył.
I wydaje mi się, że jak na razie tylko BM, przynajmniej jeżeli chodzi o przekłady w języku polskim, zmierza powoli w tym właśnie kierunku.
Czwarty problem – i nie wiem, czy nie najważniejszy - to otrzymywanie od Boga mądrości (czyli zrozumienia słowa Bożego) albo jej brak.
Bez mądrości pochodzącej od Boga nie ma moim zdaniem możliwości prawidłowego i wolnego od wpływów wszelkich fałszywych, szatańskich doktryn i religijnych dogmatów tłumaczenia Biblii na inne języki albo jej kopiowania w jednym i tym samym języku.
I wyrazem tych właśnie wszystkich problemów jest m.in. przykład fragmentu Jana 1:1, znajdujący się w naszych Bibliach (oprócz BM) w dotychczasowym i jak myślę błędnym tłumaczeniu, gdzie greckie słowo „λόγος” (logos) tłumaczono na polski wyłącznie jako „Słowo” i to jeszcze celowo pisane z dużej litery, podczas gdy w greckich rękopisach słowo „λόγος”, które miało przecież jeszcze wiele innych znaczeń, pisano najpierw tylko dużymi literami (tzw. uncjałą), a później - tylko małymi (tzw. minuskułą).
Ale to był i jest nadal problem ze wszystkimi obecnie istniejącymi przekładami Biblii.
Myślę sobie, że zawsze przy tłumaczeniu Biblii z języka starogreckiego na inne języki występowały co najmniej cztery zasadnicze problemy, które dawały pole do wszelkiego rodzaju nadużyć, własnych interpretacji albo wręcz celowych zniekształceń, czyli do fałszerstw.
Zresztą w zasadzie te same problemy dotyczyły także sytuacji kopiowania tekstu Biblii w jednym i tym samym języku.
Pierwszy problem był i jest taki, że wiele słów nie ma jednego tylko znaczenia, ale wiele znaczeń zależnych od kontekstu, w jakim mają zostać użyte.
Tutaj dochodzi jeszcze kwestia tego, że nie wszystkie znaczenia danego słowa mają zawsze swoje odpowiedniki w innych językach albo też odpowiedniki te nie zawsze są wystarczająco precyzyjne w oddaniu konkretnego znaczenia danego słowa.
Drugi problem to zastosowanie przy tłumaczeniu na inny język takiego znaczenia tłumaczonego słowa, które jest adekwatne do właściwego kontekstu.
I uważam tak samo, jak Ty, że jedynym właściwym kontekstem przy tłumaczeniu Biblii na inne języki jest reszta Biblii, a konkretnej: rzeczywiste słowo Boże zawarte w pozostałej części Biblii.
To jedyny prawidłowy wyznacznik i jedyne kryterium wiarygodności jakichkolwiek przekładów.
Zresztą Bóg w księdze Henocha wyraźnie to powiedział w kontekście proroctwa o fałszowaniu Biblii:
Hen 104:
10) Teraz oznajmiam wam tajemnicę: wielu grzeszników zmieni i wypaczy słowa prawdy i wypowiadać będą słowa złe i kłamliwe i wymyślą wiele fałszu i napiszą księgi w swoim imieniu.
11) Oby tylko spisali wiernie w swoich językach wszystkie moje słowa i nie zmienili lub opuścili czegokolwiek z moich słów, ale spisali dokładnie wszystko, o czym świadczyłem przedtem o nich!
12) Znam jeszcze inną tajemnicę: księgi te zostaną wręczone sprawiedliwym i mądrym, [którzy będą źródłem] radości, prawdy i wielkiej mądrości.
13) Zostaną im wręczone księgi i uwierzą w nie i będą się nimi cieszyć. I wszyscy sprawiedliwi, którzy poznali z nich wszystkie drogi prawdy, radować się będą.
Z powyższego wynika moim zdaniem m.in. konieczność zachowania przez tłumacza jak największej wierności i dokładności w tłumaczeniu przede wszystkim danego fragmentu słowa Bożego obecnie z języka greckiego na inny język wraz z koniecznym uwzględnieniem kontekstu, płynącego z pozostałego słowa Bożego.
W przeciwnym wypadku może dojść co najmniej do wypaczenia słowa Bożego, do czego w przeszłości wielokrotnie niestety dochodziło
Takie samo ostrzeżenie przed brakiem dokładności i wierności w tłumaczeniu czy kopiowaniu wypowiedział także Pan Isus w Objawieniu Jana (choć w tym przypadku odnosi się ono tylko do tejże księgi):
Trzeci problem jak myślę to są intencje tłumacza i wywierane na niego naciski lub ich brak.Ap 22:
(18) Ja świadczę każdemu, kto słucha słów proroctwa tej księgi: jeśliby ktoś do nich cokolwiek dołożył, Bóg mu dołoży plag zapisanych w tej księdze. (19) A jeśliby ktoś odjął co ze słów księgi tego proroctwa, to Bóg odejmie jego udział w drzewie życia i w Mieście Świętym - które są opisane w tej księdze.
Wszyscy wiemy, że w każdym przekładzie Biblii znajduje swoje odbicie tylko ta doktryna, na potrzeby której dany przekład lub kopia Biblii została stworzona.
Stąd mamy tyle różnych wersji Biblii w zależności od odłamu chrześcijaństwa, na potrzeby którego dana wersja powstała i gdzie przez to żaden z nich nie jest wiernym przekładem ST i NT z języka greckiego.
Do tego należy też dodać, że główny wpływ na taki, a nie inny kształt poszczególnych przekładów Biblii miał sam szatan i jego upadli, przede wszystkim poprzez faryzeuszy z Pawłem i jego uczniami na czele oraz ich następców w postaci Żydów, od lat infiltrujących i kształtujących poszczególne odłamy chrześcijaństwa, którzy celowo masakrowali późniejsze przekłady ST i NT, aby tylko zamazać obraz prawdy, płynącej jedynie z rzeczywistego słowa Bożego.
Dlatego moim zdaniem najbardziej wartościowym byłby taki przekład Biblii m.in. na język polski, który możliwie najwierniej i najdokładniej odpowiadałby znanym i możliwie jak najstarszym greckim tekstom ST i NT, znajdującym się w rękopisach, których jak dotąd autentyczności nikt nie podważył.
I wydaje mi się, że jak na razie tylko BM, przynajmniej jeżeli chodzi o przekłady w języku polskim, zmierza powoli w tym właśnie kierunku.
Czwarty problem – i nie wiem, czy nie najważniejszy - to otrzymywanie od Boga mądrości (czyli zrozumienia słowa Bożego) albo jej brak.
Bez mądrości pochodzącej od Boga nie ma moim zdaniem możliwości prawidłowego i wolnego od wpływów wszelkich fałszywych, szatańskich doktryn i religijnych dogmatów tłumaczenia Biblii na inne języki albo jej kopiowania w jednym i tym samym języku.
I wyrazem tych właśnie wszystkich problemów jest m.in. przykład fragmentu Jana 1:1, znajdujący się w naszych Bibliach (oprócz BM) w dotychczasowym i jak myślę błędnym tłumaczeniu, gdzie greckie słowo „λόγος” (logos) tłumaczono na polski wyłącznie jako „Słowo” i to jeszcze celowo pisane z dużej litery, podczas gdy w greckich rękopisach słowo „λόγος”, które miało przecież jeszcze wiele innych znaczeń, pisano najpierw tylko dużymi literami (tzw. uncjałą), a później - tylko małymi (tzw. minuskułą).
Re: Mój blog i nowy wpis
30th Styczeń 2018, 15:30
To wszystko praktycznie nie ma znaczenia.
Naszła mnie taka myśl, której nie mogę od siebie odpędzić.
Fałszywe religie są Bogu raczej na rękę.
Przecież człowiek bez religii będzie się podobnie zachowywał jak człowiek religijny. Człowiek szukający kościoła znajdzie taki, który mu będzie pasował z takich czy innych względów. Dla jednych - będzie pozwalał na więcej dla drugich będzie miał inne wartości.
Najważniejszy w tym wszystkim jest stan naszych sumień. I nie jest on zbytnio zależny od religii. Część z nasz szuka w religiach ukojenia i potwierdzenia, że idziemy we właściwym kierunku.
Ale głównym efektem jest... stosunek do Boga i do bliźniego.
Religia może pozwalać na mord w obronie... 'ojczyzny' w szponach żydowskich.. Ale nie każdy człowiek posunie się do walki zbrojnej z własnej inicjatywy.
W tym kontekście człowiek ukazuje swoja duszę czy sumienie Bogu, pod pewnym kątem religii, ale jego sumienie z reguły przeważa nad religią.
Nie twierdzę, że nasza praca, większości z nas jest niepotrzebna. Na podstawie ujawnianej wiedzy wielu dostrzega podnietę aby współpracować z Bogiem, widząc w tym cel swego życia. Ja to tak widzę.
Wielu zrozumie, i zacznie robić podobnie i już to robi. Dostajemy za to baty od szatana i satanistów ale jakoś przy pomocy Boga się w tym trzymamy i nie upadamy na duchu.
Czyli wszystko ma sens we wszystkim, i Bóg zawsze wygrywa, maja doskonały obraz... owieczek.
Czyli szatan całkowicie marnuje swój czas.
Pozornie nas zwodzi ale jego akcje ułatwiają sąd Bogu.
Jedna myśl mnie stale prześladuje. Czy zdajemy sobie sprawę z tego, ze jesteśmy w samym centrum uwagi naszego Boga? Punktem chyba numer 1 w Bożym zainteresowaniu?
Dlatego, że nie proszeni, nie zmuszani, nie indoktrynowani, z własnej woli ufamy Mu i część z nasz jest w stanie naśladować Syna Bożego i oddać za Prawdę swoje życie.
Otrzymujemy wiele batów, kopniaków, złych spojrzeń u ludzi nienawidzących nas za nasze oddanie się Bogu.
Ale... większości z nas to nie zraża. Po za tym nie wiemy dokładnie ilu nas czyta, jaki to ma wpływ na innych, którzy ie znają na tyle komputerów aby cos napisać, ale mają Prawo w sercach. Nie wiemy ilu z nich nas cytuje, ilu przekazuje innym, ilu wie, ze piszemy prawdę i owa świadomość, przynajmniej dla mnie jest trochę ciężka.
To w moim zdanie bardzo odpowiedzialna praca, która pewnego dnia zaowocuje i zobaczymy jej rezultaty własnymi oczami.
Pisząc to mam gęsią skórę!!!
Ale jestem szczęśliwy wiedząc, że nie marnujemy czasu i Bóg... nas za to wynagrodzi pracą jeszcze większą o... większym zasięgu.
Ale się rozpisałem... co prawda nie na temat, ale podejrzewam, ze wielu zadaje sobie pytania, po cóż to wszystko?
Odpowiedź jest raczej prosta. Ponieważ w tym co robimy jest... palec Boży.
Największym problemem jest zdanie sobie sprawy z wagi tego, co robimy. Każdemu z nas
nasuwa się pytanie.
Czy to jest rzeczywistość, przecząca obecnym realiom?
Odpowiedź jest banalnie prosta.
Tak! Rzeczywistość pokazuje nam świat rządzony przez pedofilów, nasienie węża, które udowadnia i nam i Bogu, że nikt ich nie chce widzieć w Królestwie Boga.
Boże, nigdy więcej takiego brudu na twojej ziemi!!!
Naszła mnie taka myśl, której nie mogę od siebie odpędzić.
Fałszywe religie są Bogu raczej na rękę.
Przecież człowiek bez religii będzie się podobnie zachowywał jak człowiek religijny. Człowiek szukający kościoła znajdzie taki, który mu będzie pasował z takich czy innych względów. Dla jednych - będzie pozwalał na więcej dla drugich będzie miał inne wartości.
Najważniejszy w tym wszystkim jest stan naszych sumień. I nie jest on zbytnio zależny od religii. Część z nasz szuka w religiach ukojenia i potwierdzenia, że idziemy we właściwym kierunku.
Ale głównym efektem jest... stosunek do Boga i do bliźniego.
Religia może pozwalać na mord w obronie... 'ojczyzny' w szponach żydowskich.. Ale nie każdy człowiek posunie się do walki zbrojnej z własnej inicjatywy.
W tym kontekście człowiek ukazuje swoja duszę czy sumienie Bogu, pod pewnym kątem religii, ale jego sumienie z reguły przeważa nad religią.
Nie twierdzę, że nasza praca, większości z nas jest niepotrzebna. Na podstawie ujawnianej wiedzy wielu dostrzega podnietę aby współpracować z Bogiem, widząc w tym cel swego życia. Ja to tak widzę.
Wielu zrozumie, i zacznie robić podobnie i już to robi. Dostajemy za to baty od szatana i satanistów ale jakoś przy pomocy Boga się w tym trzymamy i nie upadamy na duchu.
Czyli wszystko ma sens we wszystkim, i Bóg zawsze wygrywa, maja doskonały obraz... owieczek.
Czyli szatan całkowicie marnuje swój czas.
Pozornie nas zwodzi ale jego akcje ułatwiają sąd Bogu.
Jedna myśl mnie stale prześladuje. Czy zdajemy sobie sprawę z tego, ze jesteśmy w samym centrum uwagi naszego Boga? Punktem chyba numer 1 w Bożym zainteresowaniu?
Dlatego, że nie proszeni, nie zmuszani, nie indoktrynowani, z własnej woli ufamy Mu i część z nasz jest w stanie naśladować Syna Bożego i oddać za Prawdę swoje życie.
Otrzymujemy wiele batów, kopniaków, złych spojrzeń u ludzi nienawidzących nas za nasze oddanie się Bogu.
Ale... większości z nas to nie zraża. Po za tym nie wiemy dokładnie ilu nas czyta, jaki to ma wpływ na innych, którzy ie znają na tyle komputerów aby cos napisać, ale mają Prawo w sercach. Nie wiemy ilu z nich nas cytuje, ilu przekazuje innym, ilu wie, ze piszemy prawdę i owa świadomość, przynajmniej dla mnie jest trochę ciężka.
To w moim zdanie bardzo odpowiedzialna praca, która pewnego dnia zaowocuje i zobaczymy jej rezultaty własnymi oczami.
Pisząc to mam gęsią skórę!!!
Ale jestem szczęśliwy wiedząc, że nie marnujemy czasu i Bóg... nas za to wynagrodzi pracą jeszcze większą o... większym zasięgu.
Ale się rozpisałem... co prawda nie na temat, ale podejrzewam, ze wielu zadaje sobie pytania, po cóż to wszystko?
Odpowiedź jest raczej prosta. Ponieważ w tym co robimy jest... palec Boży.
Największym problemem jest zdanie sobie sprawy z wagi tego, co robimy. Każdemu z nas
nasuwa się pytanie.
Czy to jest rzeczywistość, przecząca obecnym realiom?
Odpowiedź jest banalnie prosta.
Tak! Rzeczywistość pokazuje nam świat rządzony przez pedofilów, nasienie węża, które udowadnia i nam i Bogu, że nikt ich nie chce widzieć w Królestwie Boga.
Boże, nigdy więcej takiego brudu na twojej ziemi!!!
_________________
Mateusza 24:22 A gdyby nie były skrócone owe dni, nie ocalałaby żadna istota,
lecz ze względu na wybranych będą skrócone owe dni.
----------------------------------------------------------------------------------------
henrykubik@gmx.com
http://www.zbawienie.com http://www.proroctwa.com
https://www.youtube.com/thewordwatcher
https://www.youtube.com/HenryKubik
Re: Mój blog i nowy wpis
4th Luty 2018, 02:20
Nowy artykuł o potrzebie... zajmowania się... spiskami.
Czy wiemy, że Chrystus polecił nam się tym zajmować!?
Sprawdźmy dowody słów Boga i Syna.
http://www.zbawienie.com/wielbienie-duchem-i-prawda.htm
Ja to robię instynktownie i do tej pory nie zdawałem sobie sprawy z tego, że to jest bardzo ważna praca, którą powierzył nam Isus Chrystus.
Teraz już wiem!
Czy wiemy, że Chrystus polecił nam się tym zajmować!?
Sprawdźmy dowody słów Boga i Syna.
http://www.zbawienie.com/wielbienie-duchem-i-prawda.htm
Ja to robię instynktownie i do tej pory nie zdawałem sobie sprawy z tego, że to jest bardzo ważna praca, którą powierzył nam Isus Chrystus.
Teraz już wiem!
_________________
Mateusza 24:22 A gdyby nie były skrócone owe dni, nie ocalałaby żadna istota,
lecz ze względu na wybranych będą skrócone owe dni.
----------------------------------------------------------------------------------------
henrykubik@gmx.com
http://www.zbawienie.com http://www.proroctwa.com
https://www.youtube.com/thewordwatcher
https://www.youtube.com/HenryKubik
Re: Mój blog i nowy wpis
4th Luty 2018, 14:31
Nie polecam szukac spisków na str. Wolna Polska. Mialam wczoraj bardzo poważne ataki demoniczne. Dzięki pomocy Boga Ojca dalam radę
Chwała Ojcu i Synowi
Chwała Ojcu i Synowi
_________________
"Jak łania tęskni do wód strumieni, tak dusza moja tęskni do Ciebie, Boże! "
Psalm 42
Nie pamiętaj nam win naszych przodków, niech rychło przyjdzie ku nam miłosierdzie Twoje: bo bardzo jesteśmy słabi. Wspomóż nas Boże zbawienia naszego, przez wzgląd na chwałę Twojego Imienia i wyzwól nas i odpuść nasze grzechy przez wzgląd na Twoje Imię. (Psalm 79:8-9 .
___________________________________________________________________________________________________________
http://mojaopoka.blogspot.com/
- Olo
- Liczba postów : 440
Join date : 21/03/2015
Age : 63
Skąd : Kraków / Polska
Re: Mój blog i nowy wpis
9th Luty 2018, 22:24
To bardzo antyżydowski portal, więc wszystko jest możliwe....
Heńku, - świetny artykuł. Przyznam , że ostatnio trochę "przyhamowałem" z teoriami spiskowymi bo miałem wrażenie lepiej się skupić na Biblii a nie na szukaniu sensacji... Mój błąd...
Heńku, - świetny artykuł. Przyznam , że ostatnio trochę "przyhamowałem" z teoriami spiskowymi bo miałem wrażenie lepiej się skupić na Biblii a nie na szukaniu sensacji... Mój błąd...
Re: Mój blog i nowy wpis
19th Luty 2018, 22:46
Wstawiłem na blog OCK artykuł, w którym odniosłem się do wszechobecnej symboliki okultystycznej ze wskazaniem na fakt, że wielu ludzi promujących dziś w sieci różnorodne "prawdy", bardzo często się z nią obnosi, ukazując nam tak naprawdę swą tożsamość i przynależność do sił zła.
Za przykład wziąłem znanego nam dobrze czarodzieja, Sanjaya, który prócz promowania pogańskich zwyczajów będących rzekomą spuścizną Słowian, rozpoczął także atak na Boga, Jego Syna Chrystusa i Biblię.
Zebrałem w nim własne przemyślenia i wnioski, jak i niektóre ze spostrzeżeń braci piszących na forum.
https://obserwatorczasowkonca.wordpress.com/2018/02/19/jasna-i-ciemna-strona-medalu/
Za przykład wziąłem znanego nam dobrze czarodzieja, Sanjaya, który prócz promowania pogańskich zwyczajów będących rzekomą spuścizną Słowian, rozpoczął także atak na Boga, Jego Syna Chrystusa i Biblię.
Zebrałem w nim własne przemyślenia i wnioski, jak i niektóre ze spostrzeżeń braci piszących na forum.
"Jasna i ciemna strona medalu"
https://obserwatorczasowkonca.wordpress.com/2018/02/19/jasna-i-ciemna-strona-medalu/
Re: Mój blog i nowy wpis
26th Luty 2018, 02:49
Ukończyłem spory artykuł, który ukazuje wiele interesujących rzeczy, wcześniej nam nie znanych.
http://www.zbawienie.com/niebo-czy-ziemia.htm
Niebo czy Ziemia - Quo Vadis?
Dokąd zmierzasz? Przyjemnego czytania!
.......................................................................
Dopiero teraz przeczytałem twój artykuł Obserwatorze. Fantastyczny i wiele pozytywnych komentarzy, które także przeczytałem.
Jednak jest widoczne jak na dłoni, że nasza praca nie idzie na marne i Prawda zaczyna docierać do coraz większej rzeszy ludzi.
Aby tak dalej trzymać.
Co jest najciekawsze, przeciwnicy Prawdy są DLA NAS niegroźni ale zwodzą tych, którzy nie posiadają zbyt wiele wiedzy.
http://www.zbawienie.com/niebo-czy-ziemia.htm
Niebo czy Ziemia - Quo Vadis?
Dokąd zmierzasz? Przyjemnego czytania!
.......................................................................
Dopiero teraz przeczytałem twój artykuł Obserwatorze. Fantastyczny i wiele pozytywnych komentarzy, które także przeczytałem.
Jednak jest widoczne jak na dłoni, że nasza praca nie idzie na marne i Prawda zaczyna docierać do coraz większej rzeszy ludzi.
Aby tak dalej trzymać.
Co jest najciekawsze, przeciwnicy Prawdy są DLA NAS niegroźni ale zwodzą tych, którzy nie posiadają zbyt wiele wiedzy.
_________________
Mateusza 24:22 A gdyby nie były skrócone owe dni, nie ocalałaby żadna istota,
lecz ze względu na wybranych będą skrócone owe dni.
----------------------------------------------------------------------------------------
henrykubik@gmx.com
http://www.zbawienie.com http://www.proroctwa.com
https://www.youtube.com/thewordwatcher
https://www.youtube.com/HenryKubik
Re: Mój blog i nowy wpis
3rd Marzec 2018, 13:37
Uaktualniłem mój artykuł - "O mnie" i zmieniłem jego tytuł.
Kim jestem i jakie są moje cele?
Jest to w sumie nowy artykuł, ponieważ zdałem sobie sprawę z tego, że zbyt 'głęboko' czasami pisuję, ja czy inni bracia a naszym celem powinni być ci, którzy nie są zbyt bogaci wiedzą biblijną. Tacy zawsze dadzą sobie radę.
Więc napisałem to w możliwie najprostszy i nie skomplikowany sposób, dający wiele do myślenia, nawet, jeżeli nie posiada się zbyt wiele wiedzy.
Nie mogę podać, bo nie jestem jeszcze 7 dni jako zwykły użytkownik. System mi zabrania.
Ale na głównej stronie na zbawieniu jest na samej górze menu i pierwszy guzik z lewe - O Autorze.
Sorryyyyyyyyyy!!!!
Kim jestem i jakie są moje cele?
Jest to w sumie nowy artykuł, ponieważ zdałem sobie sprawę z tego, że zbyt 'głęboko' czasami pisuję, ja czy inni bracia a naszym celem powinni być ci, którzy nie są zbyt bogaci wiedzą biblijną. Tacy zawsze dadzą sobie radę.
Więc napisałem to w możliwie najprostszy i nie skomplikowany sposób, dający wiele do myślenia, nawet, jeżeli nie posiada się zbyt wiele wiedzy.
Nie mogę podać, bo nie jestem jeszcze 7 dni jako zwykły użytkownik. System mi zabrania.
Ale na głównej stronie na zbawieniu jest na samej górze menu i pierwszy guzik z lewe - O Autorze.
Sorryyyyyyyyyy!!!!
- Kasia
- Liczba postów : 1213
Join date : 18/03/2015
Skąd : Tarnów
Re: Mój blog i nowy wpis
3rd Marzec 2018, 14:01
_________________
"A więc wszystko, cobyście chcieli, aby wam ludzie czynili, to i wy im czyńcie; taki bowiem jest zakon i prorocy"
Re: Mój blog i nowy wpis
5th Marzec 2018, 03:45
Dzięki Kasiu...
Jako thewordwatcher mogę wszystko, ale to jest nieco niebezpieczne.
Zrobiłem właśnie olbrzymi krok do przodu i rozpocząłem rozpowszechnianie zbawienie.com w języku angielskim.
http://www.zbawienie.com/
Pod wyszukiwarką na stronce jest napis - Google Translation EN
Zupełnie przypadkiem napadło mnie aby sprawdzić, jak dobrze Google tłumaczy na angielski.
Wrzuciłem pierwszą stronę na Google Tłumacz i oniemiałem.
1. Google tłumaczy już całkiem dobrze.
2. W ten sposób Google tłumaczy na angielski także wszystkie linki.
3. Po naciśnięciu na Google Translation EN można zmienić język, na jaki chcemy!
To jest niesamowite.
Ja się głowiłem sporo nad tym jak tłumaczyć najciekawsze artykuły na angielski, ale nie miałem czasu i nie miałem pieniędzy aby komuś za to płacić.
Potem porzuciłem ten pomysł myśląc, że Bóg sobie nie życzy udzielać innym narodom tych informacji.
A powtórzę jeszcze raz - nie znalazłem w całym świecie anglo-języcznym niczego na temat Słowian jako narodu Wybranego, czy też planu Boga odrestaurowania ponownie Izraela w Ziemi Obiecanej. Jest to temat zupełnie na Zachodzie nie znany!
Wszystkie witryny Chrześcijaństwa mówią tylko i wyłącznie albo o Izraelu duchowym Chrześcijaństwa, albo o Izraelu syjonistycznym, czyli chazarskim.
Podejrzewam, że jest w tym wola Boża.
Czyli...
...jeżeli ktoś ma rodzinę czy przyjaciół nie znających polskiego, podawać można link do głównej strony zbawienie.com i wyjaśnić, że po naciśnięciu Google Translation EN cała witryna będzie tłumaczona na angielski, nie tylko pierwsza strona, ale cała witryna.
Oraz dodać, że po otworzeniu witryny po angielsku można zmienić jej język na jakikolwiek, na jaki Google tłumaczy, czyli niemiecki, włoski itp.
Tym razem to rzeczywiście ryzykuję poważnie swoje życie, ale... czego nie robi się dla Boga!
Ale proszę Was także o wsparcie w modlitwach!
Jakieś pytania odnośnie tłumaczeń? Nie ma sprawy! Pisać!
Jako thewordwatcher mogę wszystko, ale to jest nieco niebezpieczne.
Zrobiłem właśnie olbrzymi krok do przodu i rozpocząłem rozpowszechnianie zbawienie.com w języku angielskim.
http://www.zbawienie.com/
Pod wyszukiwarką na stronce jest napis - Google Translation EN
Zupełnie przypadkiem napadło mnie aby sprawdzić, jak dobrze Google tłumaczy na angielski.
Wrzuciłem pierwszą stronę na Google Tłumacz i oniemiałem.
1. Google tłumaczy już całkiem dobrze.
2. W ten sposób Google tłumaczy na angielski także wszystkie linki.
3. Po naciśnięciu na Google Translation EN można zmienić język, na jaki chcemy!
To jest niesamowite.
Ja się głowiłem sporo nad tym jak tłumaczyć najciekawsze artykuły na angielski, ale nie miałem czasu i nie miałem pieniędzy aby komuś za to płacić.
Potem porzuciłem ten pomysł myśląc, że Bóg sobie nie życzy udzielać innym narodom tych informacji.
A powtórzę jeszcze raz - nie znalazłem w całym świecie anglo-języcznym niczego na temat Słowian jako narodu Wybranego, czy też planu Boga odrestaurowania ponownie Izraela w Ziemi Obiecanej. Jest to temat zupełnie na Zachodzie nie znany!
Wszystkie witryny Chrześcijaństwa mówią tylko i wyłącznie albo o Izraelu duchowym Chrześcijaństwa, albo o Izraelu syjonistycznym, czyli chazarskim.
Podejrzewam, że jest w tym wola Boża.
Czyli...
...jeżeli ktoś ma rodzinę czy przyjaciół nie znających polskiego, podawać można link do głównej strony zbawienie.com i wyjaśnić, że po naciśnięciu Google Translation EN cała witryna będzie tłumaczona na angielski, nie tylko pierwsza strona, ale cała witryna.
Oraz dodać, że po otworzeniu witryny po angielsku można zmienić jej język na jakikolwiek, na jaki Google tłumaczy, czyli niemiecki, włoski itp.
Tym razem to rzeczywiście ryzykuję poważnie swoje życie, ale... czego nie robi się dla Boga!
Ale proszę Was także o wsparcie w modlitwach!
Jakieś pytania odnośnie tłumaczeń? Nie ma sprawy! Pisać!
_________________
Mateusza 24:22 A gdyby nie były skrócone owe dni, nie ocalałaby żadna istota,
lecz ze względu na wybranych będą skrócone owe dni.
----------------------------------------------------------------------------------------
henrykubik@gmx.com
http://www.zbawienie.com http://www.proroctwa.com
https://www.youtube.com/thewordwatcher
https://www.youtube.com/HenryKubik
Re: Mój blog i nowy wpis
17th Marzec 2018, 22:03
Napisałem nowy artykuł:
https://cyryl27.wordpress.com/2018/03/17/biblia-kontra-trzy-religie-judaizm-chrzescijanstwo-i-islam/
W nim opisuje dlaczego upadli stworzyli te trzy religie i dlaczego chcą je zniszczyć wg scenariusza Alberta Pike planu 3 wojen światowych.
https://cyryl27.wordpress.com/2018/03/17/biblia-kontra-trzy-religie-judaizm-chrzescijanstwo-i-islam/
W nim opisuje dlaczego upadli stworzyli te trzy religie i dlaczego chcą je zniszczyć wg scenariusza Alberta Pike planu 3 wojen światowych.
Re: Mój blog i nowy wpis
18th Marzec 2018, 01:59
Świetny artykuł Cyrylu. Nic dodać nic ująć.
Podsumowanie tego jest wręcz bezcenne!
Dodam olbrzymi przykład Chrześcijaństwa. USA.
Około 200 lub więcej mln ofiar tego najokrutniejszego państwa w ZNANEJ historii świata.
W tym co najmniej 100 mln amerykańskich Indian.
Dzisiaj Chrześcijaństwo modli się za morderców armii USA nazywając tych morderców bohaterami!
Zbrodnie Imperium Brytyjskiego są niewiele mniejsze a to także Chrześcijaństwo.
Podsumowanie tego jest wręcz bezcenne!
Jak zatem widać gołym okiem żadna z tym trzech religii nie uznaje autorytetu Boga z Biblii pomimo powoływanie się na autorytet tegoż Boga!!!!
Te religie wszystkie bez wyjątku ponad słowa Boga stawiają słowa zwykłych ludzi. Rabini, Paweł czy Mahomet nieważne.
Widać wyraźnie, że wszystkie trzy religie tak naprawdę ubliżają Bogu i znieważają Stworzyciela. Zobaczmy jak można dziwić się ludziom które stają się ateistami i odchodzą od tych religii przecież te religie przecież taki mają cel. Ich celem jest zniszczenie reputacji Boga z Biblii. Każda z tych religii przez wieki swojego istnienia czyniła ogrom zbrodni i zbudowana jest na ogromnej górze kłamstw i manipulacji oraz nauk słabych i śmiertelnych ludzi.
Dodam olbrzymi przykład Chrześcijaństwa. USA.
Około 200 lub więcej mln ofiar tego najokrutniejszego państwa w ZNANEJ historii świata.
W tym co najmniej 100 mln amerykańskich Indian.
Dzisiaj Chrześcijaństwo modli się za morderców armii USA nazywając tych morderców bohaterami!
Zbrodnie Imperium Brytyjskiego są niewiele mniejsze a to także Chrześcijaństwo.
_________________
zbawienie.com
proroctwa.com
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|